#praca

17
1774

#praca #emigracja


Już prawie spakowany. Czyli jeszcze masa roboty Jak zwykle bagażnik będzie cały zawalony.

Jutro z rana wyjazd do Wolfsburga. Tam mnie jeszcze nie było.

Mieszkanie ogarnięte, okolica spoko. Co prawda blok, ale dookoła domki jednorodzinne.

Trzymajcie kciuki

Będę mieszkał z jakimś współlokatorem, oby był normalny

Z rana wyjeżdżam bo liczę, że przyjadę przed gościem i będę mógł wybrać pokój. Wiadomo, kto pierwszy ten lepszy.

ad77d2e9-476c-4557-a48a-bb4f5516c7c9
vredo

@Djnx Ino kota brakuje

58356301-c57a-45e4-aa59-022a48aa9fc7
Fishery

@Djnx Będziesz golfy czy tiguany trzaskał?

Pawel45030

W Wolfsburgu jest spoko outlet, mozna fajne markowe ciuchy po dobrych cenach kupić

Zaloguj się aby komentować

Boksik

To ja, bo myślałem, ze stanowisko będzie trochę bardziej inżynierskie, ale okazało się być głównie menadżerskie xd

Earl_Grey_Blue

To ja, jak mnie wzięli z HRów do IT na decyzyjne stanowisko xD

Zaloguj się aby komentować

OK, uwaga, szalone pytanie:

Jakie są za i przeciw by pracownik ODMÓWIŁ podwyżkę oferowaną od szefostwa? Jesteś właśnie ściągnięty z biurka siadasz przed biurem szefa z aneksem i widzisz tą "korektę" płacy. Brzmi jak z automatu prawda? Ale przecież to jest jakiś wybór:

Podpisać albo i nie.


Przeciw:

  • szef się wkurwi, weźmie Cię za dziwaka, jesteś do skreślenia, bo z pie⁎⁎⁎⁎⁎⁎ętymi się nie pracuje

Zalety:

  • możliwość targowania innych benefitów w danej pracy?

  • krótkotrwała satysfakcja z pokazania swoistego środkowego palca wobec szefa...

  • ... tym bardziej jeśli rzucone zostały ochłapy nie mające nawet okrągłego procenta, ale to już ch⁎⁎⁎wa firma


#pracbaza #praca #korposwiat #korposzczury i może jakaś #depresja

Gustawff

To naprawdę zależy od wysokości podwyżki i czy wiążą się z tym jakieś dodatkowe obowiązki.

Half_NEET_Half_Amazing

u mnie ludzie nie podpisywali i składali wnioski o większe podwyżki

serel

Ziomek obronił doktorat i dostał propozycję 50 zł brutto podwyżki xDD dwa miesiące później już w nowej robocie był


Comarch, true story

Zaloguj się aby komentować

Grzmotnąłem w poniedziałek młyn i w sumie nie liczyłem na nic więcej poza zyski planowane do odbioru.


Wczoraj miałem rozmowę z dyrektorem - ot pierdu pierdu, a dziś dzwoni kierownik, że z okazji przedłużenia umowy +20% do podstawy

W sumie to chyba pierwszy raz kiedy bez żadnej rozmowy o finansach po raz drugi w jednej firmie dostaję podwyżkę (wcześniejsza dotyczyła stawek prowizyjnych).


#pracbaza #praca

zed123

A wiesz, że teraz musisz pracować 20% więcej?

Zaloguj się aby komentować

Może jest tutaj ktoś zainteresowany tematem zarządzania danymi w firmie produkcyjnej?

Jutro mój kumpel będzie prowadził webinar, który ma proste założenie → pokazać, jak zarządzać danymi w PDM tak, żeby nie tylko ułatwiło to pracę, ale było też PROSTE.

Bez obciążania zespołu skompilowanymi procedurami i kosztownych inwestycji. W roli głównej SOLIDWORKS PDM Standard.

Zainteresowanych zapraszam: https://events.teams.microsoft.com/event/2548c73b-cc38-4b1b-9c20-8ed717bf375e@8dd08955-18a8-4cd7-8017-5f997f4d47af

#inzynieria #technologia #cad #solidworks #praca #zarzadzanieprojektami #przemysl

650ebf0f-a394-4206-b9f7-263d4590f5fe
onlystat

@Vilified troche moje rejony zawodowe, ale akurat teraz nie potrzebuje. Ale super, ze wrzucasz!

a z ciekawostek, to "gach" to kochanek (najczesciej mezatki)

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio gadałem z kumplem o tym czy miał kiedyś radochę po zrobieniu czegoś w pracy w #korposwiat i jestem ciekaw jak jest u was.


Sezonowo wiele razy pracowałem fizycznie - jakieś roznoszenie ulotek, praca na magazynach, przy wywożeniu śmieci, nawet jako listonosz i pamiętam że bardzo często po dniu pracy miałem taką satysfakcję że dzień się skończył, że coś się udało zrobić. Nawet w momentach gdy była to najbardziej durna, powtarzalna praca, to na koniec miałem takie poczucie zrobienia czegoś.

Później, w krótkiej karierze nauczycielkskiej, też pamiętam to uczucie kiedy wychodziłem ze szkoły i czułem że coś udało się zrealizować, ale to już koniec dnia.


A odkąd mam taką typowo biurową pracę, to bez względu na to jakie stanowisko zajmowałem, jaką pracę wykonywałem, już nie mam tego uczucia skończonej pracy. Dobrze wykonana? Tak. Jednak nie takie coś że coś zrobiłem, ukończyłem.

#praca #pracbaza

jajkosadzone

A ja polecam to traktowac jako obowiazek,odbebnic,wyjsc i przestac o tym myslec.

Bedziesz mial lzej w zyciu i latwiej wszystko bedzie przychodzic

lipa13

@Maciek Absolutnie nie mam poczucia spełnienia z pracy w korpo. Wręcz przeciwnie - jest sporo podcinaczy skrzydeł przez co nie chce się już angażować w nowe tematy. Projekty ucinane z dnia na dzień, ciągłe dokładanie zadań, brak sprawiedliwego systemu premiowego itd.


Większą satysfakcję mam z umycia okien w sobotę niż z zamknięcia grubego projektu w korpo

Zaloguj się aby komentować

Czuję się wypalony w robocie. Mała firma, duży chaos, brak progresu z czymkolwiek i jeszcze ja na to zapierdalam + jedna dziewczyna. Nawet szef to zauważył, kto ciągnie firmę (jest nas obecnie 10 osób). Reszta "pomaga". Chłop na tym samym stanowisku co ja (Sales/Account) właściwie to był moim asystentem XD Miał swój portfel klientów (akurat on nie sprzedawał), a żył moimi tematami.

Laska, o której wyżej, zapierdala za dwóch za siebie i drugiego speca, który jest w sumie drugi po szefie. I się rozleniwił. Poza tym, stoimy w miejscu z rozwojem oferowanych usług (głównie przez gościa wyżej, co się zakopał w strefie komfortu i nie chce wyjść, a jest introwertykiem i nie czai, że oglądamy plecy konkurencji).

100 % odpowiedzialności za sprzedaż i utrzymanie klienta ponoszę ja, bo kolega to w sumie w ostatnim roku stracił kilkanaście tysięcy miesięcznie z umów, a ja przyniosłem liczone w kilkudziesięciu tysiącach abonamentów (IT/E-Commerce) i tak się bujamy. Pracuje tam 4 lata i szef go lubi, więc "on coś się zaangazuje i pomoże, odciąży" XD

Ostatnio było spotkanie w firmie, że trzeba wszystko zmienić, bo jest niekolorowo. Stos rzeczy CO, ale nic JAK. I 2 tygodnie po spotkaniu wszystko wraca do normy. 0 planu na cokolwiek.


Do tego pracuję zdalnie, więc sam muszę organizować sobie pracę. Potem spowiadać się z wyników pracy zespołu, która jakościowo jest taka sobie. No i jeszcze pilnować wszystkich projektów, pilnować płatności w fakturach, szukać nowych klientów.

Prawie nie mam narzędzi. Sprzedażowo działam na zimno, ale nie mam nawet dobrej prezentacji. Nie mam case study. Lecę na bajerze i wspomagam się dostępem do jednego narzędzia analitycznego + storytelling.

Mam dość w c⁎⁎j, ale pech jest taki, że pracuję tam rok i 3 miesiące, a poprzednie dwie firmy pracowałem po roku. W sprzedaży/obsłudze klienta takie "skakanie" strasznie chujowo wygląda. Ale i tak ofert praktycznie nie ma, na które mógłbym aplikować. A nie chcę już szukać pracy na siłę, bo to wtedy właśnie wychodzi jak wychodzi.

Nie umiem się jawnie opierdalać, a raczej czuję się z tym źle, bo muszę mieć zajęcie.

#pracbaza #praca #zalesie

death070

@Lopez_ zasada jest prosta jak sie czujesz chujowo to spierdalasz i finito. Życie jest jedno.

Zaloguj się aby komentować

#praca


Wolelibyscie, bedąc zdrowym kawalerem, robić w Polsce to co w miarę się podoba ale za pieniądze jakie wiadomo, czy jechać za granicę i j⁎⁎ać ale za dwa razy tyle?


znam trochę jezyk i nie mówię tu o pracy na szparagach przez agencję.


(może tojlet kliner się trafi jak ban buk da)

cebulaZrosolu

@death070 no zrobiłem tak kiedyś, pojechałem na rok do UK, wróciłem i od tamtej pory moje jedyne zagraniczne eskapady to wakacje


Moja odpowiedź to zależy

A_a

@death070 jak chcesz się czegoś dorobić (poza garbem xd) to zagranicą i j⁎⁎ac ile wlezie i planować powrót za x lat np

kodyak

@death070 jak jesteś w miarę młody to tak można pojechać. Wraz z wiekiem mam wrażenie że się już nie chce

Zaloguj się aby komentować

Zadałem pytanie pod wpisem haerek o tworzeniu sekcji biegowej o sekcję rowerową.

W co ja się wplątałem

Byłem nawet na rozmowie u nich jak to by mogło wyglądać. Próbowałem przeforsować 10 gr za kilometr, ale raczej byłyby to "punkty" za kilometr wymieniane na wsparcie fundacji czy coś. Cóż, może chociaż innych ludzi poznam ¯\_(ツ)_/¯


#praca #pracbaza

WujekAlien

I po co Ci to było? Nie masz za dużo wolnego czasu?

Zaloguj się aby komentować

onpanopticon

@maximilianan Na jakiejś realnej podstawie powinna być wyliczana. Na pewno nie na widzimisie polityków. Bo na ten moment stała się tylko kiełbasą wyborczą, żeby kupić sobie głosy i jednocześnie rakiem dla gospodarki. Idziemy w takim kierunku z jej podnoszeniem, że jeszcze ze cztery cykle wyborcze i 90% pracujących będzie siedziało na minimalnej. Droga donikąd.

LeniwaPanda

@onpanopticon sprzężenie płacy minimalnej z kwotą wolną od podatku? trochę to by chyba ostudziło zapał do podnoszenia pensji minimalnej bez ładu i składu.

aarahon

@onpanopticon no i płaca minimalna jest ustala na realnej podstawie (i jest nią Ustawa z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę), ale faktycznie, politycy mogą podnieść ją ponad ustawową podstawę, obecny rząd, tak jak ten przed 2015 rokiem podnosi ją o okolice wymaganego minimum, być może rząd PIS też tak robił.

Zaloguj się aby komentować

Na statku będą aktualizować cały system zarządzający dynamicznym pozycjonowaniem oraz siłownią okrętową. Ceny za⁎⁎⁎⁎ste, dobrze że zniżkę dali ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)

#praca #marynarz

fe2f5cc2-3f20-4ee6-a2ae-f0faf37301e1
Nemrod

@starszy_mechanik A kody rabatowe sprawdziłeś? Są nowe teraz.

starszy_mechanik

@Nemrod wpisałem JEBACKONGSBERG to cena wzrosła o 25%

Yes_Man

@starszy_mechanik achhhhhh, Konsgberg xDD

NatenczasWojski

@starszy_mechanik kwoty duże a oferta zrobiona w Wordzie

NatenczasWojski

@starszy_mechanik w pdfie to dostałes, ale zrobiona w wordzie i to niezbyt starannie

bartek555

Na dp3 mnoznik x3 ;)

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Sweet_acc_pr0sa

@Heterodyna patrząc na koszty zycia i stawki w Warszawie to ich nie winie xD

Wiertaliot

@Sweet_acc_pr0sa Gdyby tylko istniało inne, tańsze do życia miejsce niż Warszawa...

pokeminatour

@Wiertaliot tylko że poza top 5 w Polsce to cytując walaszka " jebany Zbąszynek, samych fizycznych potrzebują". Jesteś młody, kończysz liceum czy tam jakieś gówno studia w swoim mniejszym mieście a do wyboru masz gastronomię na czarno, przedstawicielstwo handlowe liczone od prowizji, infolinię, kurierke od świtu do nocy, biedronki i inne sklepy z zapieprzem, gdzie najchętniej założyli by ci pampersa byś nie musiał latać do kibla, różnego rodzaju fabryki smrodu z patusami. Prace które są bo nikt inny nie chce ich wykonywać ze względu na warunki, jeżeli trafia się coś innego to wymaga doświadczenia i kwalifikacji których ty nie masz, a spora część z nich to toksyczne szefostwo, dlatego ludzie z niej odchodzą. Na takim rynku jesteś jak ktos kto spóźnił się na przepełniony pociąg, bo wszystkie posady są już zajęte i to często na następne pokolenie, każdy się swojej kurczowo trzyma. Nie ma tam ofert pracy w stylu lekka praca za minimalną do której taki NEET mógłby iść, dajmy na to ochrona/recepcja czy jakaś praca w administracji

Jarasznikos

@Heterodyna Trochę nie dziwie się ludziom. Założmy że skończyłeś jakieś studia i po kilku latach zapierdolu masz całe nic. Bez szans na własne mieszkanie, samochód, rodzinę, cokolwiek . Taki człowiek czuje się przegrany. Może albo wypruwać sobie żyły i mieć z tego gówno, ale nie wypruwać i mieć takie samo gówno.

Wiertaliot

@Jarasznikos Jak to "takie samo"? Przecież be, gówno pracy nie ma nawet na jedzenie i energię, więc co to za porównanie?

LaMo.zord

@Heterodyna dobre tam komentarze pod artem XD

Całkiem serio to nie ma się co dziwić, że za minimum lub niewiele więcej ludzie nie chcą pracować.

Przecież będąc samotnym to wystarczy ledwo na egzystencję, a gdzie jakiś rozwój czy nie daj bobrze rozrywka?!

Zaloguj się aby komentować

jakibytulogin

" ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie..." xD

Zaloguj się aby komentować