#ciekawostki

166
15717
20 lat portalu IMPERIUM ROMANUM!

Miło mi poinformować, że w lipcu tego roku upływa dokładnie 20 lat od momentu, kiedy postanowiłem założyć stronę o antycznym Rzymie - IMPERIUM ROMANUM (więcej o historii powstawania portalu). Kiedy pisałem pierwsze artykuły i tworzyłem kod strony nie spodziewałem się, że portal przetrwa tak długo i będzie chętnie odwiedzanym miejscem przez pasjonatów historii starożytnego Rzymu.

Nie ukrywam, że na przestrzeni lat wielokrotnie pokonywałem własne problemy z motywacją i radziłem sobie z problemami technicznymi strony. Szczęśliwie nadal jestem w stanie tworzyć treści, uruchamiać nowe konkursy i zbierać nowości oraz odkrycia rzymskie.

Dziękuję wszystkim Czytelnikom i patronom za wsparcie! Gratias ago!

https://imperiumromanum.pl/nowosci/20-lat-portalu-imperium-romanum/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #rzym #antycznyrzym #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #qualitycontent #archeologia
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na social media, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
c2c1dea4-6ab0-41d4-9f5b-2e00939bedad
MarianoaItaliano

@imperiumromanum Ja was jeszcze z Wykopu kojarzę , a tu 20 lat - kto by pomyślał

Zaloguj się aby komentować

Gdzie pochowano Nerona?

Wszyscy pamiętamy ze szkoły podstawowej zakończenie powieści „Quo Vadis?” H. Sienkiewicza, w którym utrwalił on w literaturze kres życia cesarza Nerona, opierając się na relacji starożytnego historyka Swetoniusza:

— A więc czas! — rzekł spojrzawszy w niebo.
   I jeszcze raz powtórzył:
   — Jakiż artysta ginie!
   W tej chwili rozległ się tętent koni. To centurion na czele żołnierzy przybywał po głowę Ahenobarba.
   —Śpiesz się! — zawołali wyzwoleńcy. Nero przyłożył nóż do szyi, lecz kłuł się tylko dłonią bojaźliwą i widać było, że nigdy nie ośmieli się zagłębić ostrza. Wówczas niespodzianie Epafrodyt popchnął mu rękę i nóż wszedł aż po głownię, a jemu oczy wyszły na wierzch, straszne, ogromne, przerażone.
   — Przynoszę ci życie! — zawołał wchodząc centurion.
   — Za późno — odrzekł chrapliwym głosem Nero.
   Po czym dodał:
   — Oto jest wierność!
   W mgnieniu oka śmierć poczęła obejmować mu głowę. Krew z grubego karku bluzgała czarnym strumieniem na ogrodowe kwiaty. Nogi jego poczęły kopać ziemię —i skonał. Wierna Akte obwinęła go nazajutrz w kosztowne tkaniny i spaliła na przepełnionym wonnościami stosie.

Tyle Sienkiewicz. Jednak co było potem? Gdzie pochowano Nerona? Tego już pisarz nam nie zdradza. Lecz u Swetoniusza znajdziemy ciąg dalszy tej historii. Pisze on tak:

Pochowany został Neron kosztem dwustu tysięcy sestercjów. Okryto go materią białą, przetykaną złotem, której już użył w dniu kalend styczniowych. Szczątki jego pochowały piastunki, Egloge i Aleksandria, oraz nałożnica Akte w rodzinnym grobowcu Domicjuszów, który widać z Pola Marsowego, gdyż jest wzniesiony na Wzgórzu Ogrodów. Wewnątrz niego stanął sarkofag Nerona z profilu [MK: powinno być ‘z porfiru’]. Nad nim ustawiono ołtarz z marmuru luneńskiego. Ogrodzony jest kamieniem z Tazos.

– Swetoniusz, Neron, 50

W innym miejscu Swetoniusz pisze, że Neron został przed śmiercią skremowany. Z jego relacji wynika ponadto, że prochów nie złożono w mauzoleum Augusta, jak innych członków dynastii julijsko-klaudyjskiej, ale w grobie jego rodziny ze strony biologicznego ojca – Gnejusza Domicjusza Ahenobarba. Wzmianka, że grób widać z Pola Marsowego, sugeruje, że znajdował się on nie u samej podstawy wzgórza, lecz trochę wyżej. Wspomniane przez Swetoniusza „Wzgórze Ogrodów” (collis hortorum), to nic innego jak obecne Pincio, na północnym skraju historycznego śródmieścia Rzymu, tam więc należałoby szukać grobu Nerona.

Tradycyjnie przyjmuje się, że grobowiec ten znajdował się w okolicach Piazza del Popolo. Z Na przełomie XI i XII wieku był on jeszcze widoczny. Niestety jego los został przypieczętowany przez… sen papieża Paschalisa II. Otóż papież ten, panujący w latach 1099 – 1118, miał sen, że wrony kraczące nad grobem Domicjuszów to złe duchy służące Neronowi. Z tego powodu papież nakazał zburzenie grobu i wzniesienie w tym miejscu chrześcijańskiego ołtarza. Nieco później, w XIII wieku, na miejscu ołtarza zbudowano bazylikę Santa Maria del Popolo.

Czy faktycznie właśnie tam pochowano niesławnego Nerona? Pewności oczywiście nie mamy i nigdy jej mieć nie będziemy. Ale jest pewną ciekawostką, że pod zabudowaniami klasztoru zakonu św. Augustyna, tuż obok bazyliki Santa Maria del Popolo, odnaleziono podziemną komorę po dużym grobowcu, którego naziemna część została zburzona. Zabudowania klasztorne częściowo wcinają się w zbocze wzgórza Pincio, więc niektórzy archeolodzy są zdania, że odnaleziona komora to nic innego, jak pozostałość po dawnym Sepulcrum Domitiorum – grobie Domicjuszów, w którym spoczęły szczątki Lucjusza Domicjusza Ahenobarba, znanego jako cesarz Neron.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/gdzie-pochowano-nerona/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
778ac3cc-87ac-4534-9e19-d94ffd476530
myoniwy

@imperiumromanum

Nero burn ROM

Akte burn Nero.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Siedzę sobie wczoraj po pracy ze znajomymi w barze. Słyszę, że chłopaki obok gadają o motocyklach: „ten ziomek to fajną ma tą Yamahę”. Chciałam się dołączyć, jednak w ostatnim momencie ugryzłam się w język, bo po pierwsze, mam talent to wykolejania rozmów, po drugie, nie o taką Yamahę im chodziło xD

Tomki i Tosie, przedstawiam Wam elektryczne wiolonczele Yamaha SVC 110 i SVC 210.

Elektryczne wiolonczele brzmią trochę jak oksymoron, ale czego to człowiek nie wymyśli. Na rynku pojawia się coraz więcej dostępnych opcji zarówno mocno budżetowych (EUR300-500, chociaż ich ustawianie może kosztować więcej niż sam instrument), jak i całą gamę amatorskich i profesjonalnych pudeł (EUR2-5k+). Bez porównania do klasycznych akustycznych. Brak dużego pudła rezonansowego sprawia, że po elektryczną wiolonczelę może sięgnąć osoba z poirytowanymi sąsiadami (tak, miałam kiedyś wizytę od gościa z dołu), dużo podróżująca, potrzebująca nagłośnienia instrumentu na scenie lub po prostu chcąca wyciągnąć coś z innego z instrumentu.

Wracając do meritum. Wspomniane dwa modele Yamahy są bardzo cenionymi na rynku i w dość rozsądnej cenie. Do pewnego stopnia naśladują dźwięk akustycznych instrumentów poprzez nieco rozbudowany korpus – środkową część, który pełni rolę pudła rezonansowego. Posiadają autorski piezoelektryczny przetwornik i możliwość dostosowania pogłosu do pomieszczenia. W zasadzie nie wymagają większej ingerencji, żeby po prostu brzmieć dobrze (kto bawił się z nagłaśnianiem akustycznej, wie, co to za kawałek chleba). SVC 110 ma kształt przypominający akustyczną, więc wymaga też takowego systemu przenoszenia, natomiast wystające elementy SVC 210 są składane, dzięki czemu można ją bezpiecznie przewozić w samolotowych schowkach nad głowami.

Kilka przykładów, jak takie instrumenty brzmią:
Przegląd po wszystkich domyślnych efektach SVC 210
Improwizacja na SCV 210 z loopowaniem
David Geringas (Litwa) na SVC 110 (zaw. Materiały promocyjne Yamahy sprzed kilkunastu lat, więc jakość raczej ziemniaczana)
2CELLOS na SVC 110
Na razie niestety jeszcze nie posiadam, ale po cichu myślę o kupnie za jakiś rok. SVC 210 kusi, bo jej przenośność jest bardzo dużym atutem (wspominałam, że dla akustycznej wiolonczeli trzeba wykupić dodatkowe miejsce w samolocie?), ale krągłości SVC 110 jakoś mi bardziej estetycznie pasują. 

#muzyka #yamaha #wiolonczela i chyba #ciekawostki
8f05e005-c1cb-461a-a258-fc4128af2330
ef83b757-ba1f-46d2-9903-ee7f51b60d98
wiatraczeg

@memorystor Czemu nie regularne wiolo z humbuckiem MIDI?

Yes_Man

@memorystor Yamaha zaczynała od świetnych instrumentów, potem był sprzęt audio a motocykle wyszły jakby przypadkowo Fakt, czego ta firma się nie dotknęła to efekty w postaci sprzętu były zawsze świetne. Ja mam trochę gratów tej marki, poza dwoma jeżdżącymi jest też coś co karmi mnie dźwiękiem. Takiej elektrycznej wiolonczeli nie słyszałem, ale jak już kupisz, możesz coś zarejestrować i nam zaprezentować

691b9c21-c303-4616-8e56-846925b7eaac
3ac8d2d7-1f3c-44c1-a08e-90f2ab2eb200
Odczuwam_Dysonans

@memorystor brzmi jak sprzęt analogiczny do elektronicznej perki, fajna alternatywa żeby nie wkurzać sąsiadów

Zaloguj się aby komentować

Piorunowy chrząszcz Jelonek rogacz (Lucanus cervus) był często wiązany w folklorze europejskim z uderzeniem błyskawicy. Przyczyną tego mogło być jego upodobanie do dębów, które niegdyś uważano za drzewa szczególnie bliskie gromowładnym bogom nieba - możliwe też, że długie, rozgałęzione żuwaczki samca jelonka w jakimś stopniu kojarzyły się ludziom z błyskawicami.

W folklorze niemieckim popularne było przekonanie, że larwy jelonka żerujące w zbutwiałych dębach ściągają uderzenia błyskawic, stąd dorosłą postać jelonka nazywano czasem Donnergueg ("piorunowy chrząszcz"). Niektórzy badacze niemieckiego folkloru wiązali te owady z kultem Donara i Thora, gromowładnych - a przy okazji też wojowniczych - bogów.

Najpewniej także od skojarzenia z piorunami wzięło się zabobonne przekonanie, że jelonki rogacze przenoszą żarzące się węgle z paleniska na poddasze i podpalają dachy, powodując pożary. Z tego powodu w niektórych regionach Niemiec zabraniano wnoszenia ich do domów.

W rejonie Wogezów we wschodniej Francji uważano dla odmiany, że głowa jelonka rogacza przyczepiona do nakrycia głowy chroni człowieka przed uderzeniami piorunów i przed tak zwanym "złym okiem" – w XIX wieku praktyka ta miała być szczególnie popularna w okolicach Berry.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #lasy #folklor
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
ec8217a7-4794-453d-87f8-3a0f32eb8bcb

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś
„Nie ma niczego dojrzałego, co wcześniej nie było niedojrzałe”

  • łacina: [Nihil non acerbum prius quam maturum fuit]
  • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae

Publiliusz Syrus (Publilius Syrus, I wiek p.n.e.) – mim i pisarz rzymski
 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
990d5a36-85eb-42b9-8ee4-8fd628b8f31f

Zaloguj się aby komentować

Rzymska rzeźba Eneasza
Rzymska rzeźba Eneasza z II wieku n.e. Jest to kopia oryginału, wykonanego z brązu, za rządów Augusta, który zdobił grób Eneasza w Lawinium w 12 roku p.n.e.
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymska-rzezba-eneasza/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
1c01e112-b189-4fe9-8894-f857e4c4af7f

Zaloguj się aby komentować

Konkrecja polimetaliczna
- to te małe bajborki które wyciąga łajba koreańczyka.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Konkrecja_polimetaliczna

Ze względu na ich skład chemiczny (duża zawartość manganu, żelaza, niklu, kobaltu, miedzi a także pierwiastków ziem rzadkich) stanowią perspektywiczne źródło surowców metalicznych. 
(...)
na Oceanie Spokojnym wydzielono działki na dnie których znajdują się konkrecje manganowe. Polska jako kraj członkowski jest również współposiadaczem takiej działki, w wyniku czego została zobowiązana do opracowania technologii wydobycia konkrecji manganowych z dna oceanu. Polska działa w ramach konsorcjum, Interoceanmetal Joint Organization (www.iom.gov.pl| IOM) z siedzibą w Szczecinie, zrzeszającego takie kraje jak: Czechy, Polska, Rosja, Słowacja, Bułgaria, Kuba.

Można sobie kupić w internetach.

#wydobycie #morze #przemysl #ciekawostki
AdelbertVonBimberstein

@Opornik przypadkiem @bartek555 nie zajmował się wydobyciem tego?

Zaloguj się aby komentować

Pożyczka w prawie rzymskim

Kontrakty realne to najstarszy typ kontraktów, jakie występowały w prawie rzymskim. Ostatecznie do tego typu kontraktów należały pożyczka (mutuum), przechowanie (depositum), użyczenie (commodatum) oraz zastaw (pignus). Pierwotnie istniała jedynie pożyczka, która wywodziła się z jeszcze starszego nexum.

Za pierwowzór pożyczki w prawie rzymskim uważa się nexum (zobowiązanie). Była to uroczysta czynność prawna dokonywana per aes et libram (przy użyciu spiżu i wagi) w obecności świadków i jako taka dostępna była jedynie dla obywateli. Pożyczkobiorcy w razie niezwrócenia sumy będącej przedmiotem umowy groziła niewola a nawet śmierć. W konsekwencji protestów społecznych instytucja ta została zniesiona przez lex Poetelia Papiria i uchwalona pod koniec III wieku p.n.e. (nie ma pewności co do konkretnej daty, przekazy historyczne różnią się pod tym kątem).

Mutuum jako następca nexum zabraniało zabijania oraz sprzedaży niewypłacalnego dłużnika. Nazwa tej czynności prawnej pochodzi od czasownika mutare, oznaczającego zamianę lub też wymianę. Przedmiotem pożyczki mogły być rzeczy zużywalne oznaczone co do gatunku, a więc pożyczkobiorca musiał oddać takie same, ale niekoniecznie te same rzeczy. Był to kontrakt jednostronnie zobowiązujący stricti iuris (ścisłego prawa).

Pożyczka miała wiele różnych odmian. Jednym z nich była pożyczka dla sportowca z przeznaczeniem na jego szkolenie i utrzymanie. W tym przypadku obowiązek spłaty pożyczki powstawał jedynie, jeśli sportowiec wygrywał zawody i zdobywał nagrody. Innym rodzajem była pożyczka morska. Obowiązek spłaty powstawał jedynie, jeśli udało się dopłynąć z załadowanym towarem do portu docelowego. Ryzyko spoczywające w związku z tym na pożyczkodawcach było równoważone poprzez dopuszczanie bardzo wysokich odsetek. Wierzyciele zabezpieczali się również poprzez korzystanie z prawa do wyznaczania tras żeglugi oraz ustanawianie zastawu na przewożonych towarach. Pożyczka morska pełniła często funkcję ubezpieczeniową – pożyczkobiorca miał zabezpieczenie w razie niekorzystnych konsekwencji np. sztormu lub napotkania piratów.

Pożyczka co do zasady była bezpłatna, ale odsetki mogły być ustanowione oddzielnie na podstawie odpowiedniej stypulacji. Z osobami bliskimi zawierano pożyczki przyjacielskie, bez stypulacji odsetkowej. Formę przypominającą współczesny komis miał contractus mohatrae – dłużnik otrzymywał rzecz niezużywalną oraz prawo do jej sprzedaży i zatrzymania pieniędzy. Kolejna odmiana pożyczki to pactum de mutuo dando – przyrzeczenie udzielenia pożyczki w przyszłości. Mandatum qualificatum to z kolej zlecenie, na podstawie którego poleca się drugiej stronie, zwykle bankowi, udzielić kredytu osobie trzeciej.

Pożyczka mogła również zostać zawarta poprzez przekaz (delegatio). Aby doszło do zawarcia takiego kontraktu wierzyciel (przekazujący – delegans) musiał polecić dłużnikowi (przekazany – delegatus) przekazanie pieniędzy stanowiących dług osobie trzeciej (odbiorca przekazu – delegatarius). Jednocześnie polecał on delegatariuszowi przyjąć pieniądze od swojego dłużnika. W ten sposób powstaje stosunek pożyczki pomiędzy wierzycielem a odbiorcą przekazu.

Pożyczkodawcy przysługiwały różnorodne środki ochrony procesowej. Jeśli przedmiotem pożyczki była określona suma pieniędzy, mógł skorzystać z actio certae creditae pecuniae. Natomiast w przypadku, gdy przedmiotem pożyczki były rzeczy oznaczone co do gatunku, stosowano actio tritica. W końcu, w celu dochodzenia odsetek na podstawie stypulacji odsetkowej można było skorzystać z actio ex stipulatiu.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/pozyczka-w-prawie-rzymskim/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
dd33ee34-2165-4ada-86da-3c33ba10f972

Zaloguj się aby komentować

Jutro zbiory i trzeba będzie się zastanowić jak pierwszy zbiór spożytkować.

#ogrodnictwo #foodporn #zainteresowania #chwalesie #ciekawostki
6994dffa-a803-4abb-bd55-93924f8dfda5
8398f9c0-33e6-4716-8f5e-e71fedc9626f
266260b9-3e62-42be-9d04-27ee8822fa9d
4f8271d1-85ed-4e83-9536-822fbec52d8d
873503e6-edb0-4fcb-9cf8-0d99730ff39f
moll

@starebabyjebacpradem co to za odmiana te pierwsze?


Zacznij od surówki z pomidora i cebulki - klasyka

ErwinoRommelo

Nieno takie ładne to na kanapeczkę tylko trochę masełka, pomidorek soli, pieprzu i szczypta curry.👌

pol-scot

@starebabyjebacpradem wielką stopa...

Zaloguj się aby komentować

Tak wygląda odmiana Jabłoni Ananas Berżenicki już pojedyncze jabłka są jadalne. Pierwszy raz w tym roku owocuje, wsadzony do ziemi w 2017 roku na wiosnę jest na podkładce antonówka.

Zaskoczył mnie smak tej odmiany i szczególnie jej zapach który czuć z dwóch metrów nawet.

Żeby was nie skłamać to na obecną chwilę jest to najsmaczniejsza odmiana jabłoni jaką jadłem.

#ogrodnictwo #ogrod #zainteresowania #ciekawostki #stareodmiany
2ef2d40f-2f9c-4d7a-8099-d3e7442778cb
3bb27ca5-122f-4156-8423-2bfef9d83bee
macgajster

@starebabyjebacpradem mam na działcę taką co ma spokojnie koło 60 lat. Owocuje co roku, jednak bez przycinania i obrywania nadmiaru owoców najczęściej jabłka rosną małe. Ma tendencję do samognicia owoców jeszcze na gałęziach.

szpecku

Ananas Berżenicki

Ale że co? Geneza słowa 'pineapple'?


Świetnie że owoce w tylko 7 lat

GazelkaFarelka

@starebabyjebacpradem jadłeś jabłoń?

Zaloguj się aby komentować

#jedzenie #swiatprzypraw #ciekawostki

Większość cynamonu, zarówno całego jak i proszku, który znajdziecie w sklepach to Cassia, popularnie zwana chińskim cynamonem. Różnica między jednym a drugim jest naprawdę zauważalna, tak samo jak między surowcem - liście czy kora. Czysty cinnamaldehyde też jest całkowicie inny. Brakuje tła, jest "płaski", sztuczny i o wiele slodszy. Zdjęcia i prezentacja mojego autorstwa
7665c88c-ec4b-4f96-8afb-03158de23582
30d68998-65eb-41c6-a337-8b415234b063
993b3dfd-d4e9-4e7b-9a78-426baa53f601
2b1373d9-ef47-4bc8-8c98-502b13198658
685bb89f-f53e-4923-88ee-e640c6ea344e
Wrzoo

@HolQ Czy to jest ta sama cassia, której się używa do włosów? Tak zwana bezbarwna henna?

HolQ

@Wrzoo nie farbuje włosów więc nie wiem

pszemek

@HolQ to w końcu który lepszy i czy laik w ogóle zauważy różnice?

Felonious_Gru

@HolQ ja mam taki problem, że od kilku lat nie czuje smaku cynamonu, tylko zapach

Zaloguj się aby komentować

conradowl

Mam wrażenie, że określenie „według ostatnich badań COŚ jest bardziej popularne, niż nam się wydawało" jest już standardem. Albo czarne dziury, albo pośrednie czarne dziury, układy podwójne, planety skaliste, planety w strefie nadającej się do życia, gwiazdy takie i owakie...

Tylko życia jeszcze nie odkryliśmy, ale jak odkryjemy to się okaże, że jest powszechne i wszędzie, tylko my byliśmy ślepi.

nyszom

@conradowl no od czasu JWST słyszy się to co tydzień. No i super, to chyba najbardziej spektakularny insttument badawczy.

MiernyMirek

@conradowl postęp technologiczny, mówi to coś panu?

Zaloguj się aby komentować

Precell

Dobre do zachaczenia przy okazji zwiedzania Rondy

Budo

@4pietrowydrapaczchmur Byłem tam, fajnie jest. Dziwne jest to, że pod tymi kamieniami jest mega zimno, a sama wiocha jest dość wysoko, więc czasami na zewnątrz mega upał a schodząc w uliczki trzeba mieć kurtkę

4ea999a6-7ef7-4c3f-8b03-94069abaf790
Psikuta

Ciekawe jak z wilgocią w takich miejscach. Wygląda pięknie, ale do życia pewnie uciążliwe.

Zaloguj się aby komentować

Następna