#krakow

96
902

Cześć

Planuję kupić mieszkanie w #krakow i mam pytanie. Założenia:


  • metraż około 35-40m (2 pokoje)

  • lokalizacja raczej z dala od centrum niestety, Płaszów, Czyżyny ale też nie jakieś Rybitwy

  • wykończenie będzie raczej budżetowe ale estetyczne, sporo mieszkam w #airbnb i wiem co jest ważne dla kogoś kto chce te kilka dni pomieszkać

  • budżet 550-600tys (liczę na jakiś rabat)

Mieszkanie chciałbym aby było wynajmowane na krótki termin przez jakąś agencję ale też raz w miesiącu/dwa bym sobie przyjechał na tydzień. Możemy więc założyć, że 1/6 roku mieszkałbym tam ja.


  1. Jak wygląda opłacalność takiego interesu? Nie zależy mi na generowaniu zysku netto na tym mieszkaniu a raczej na minimalizacji kosztów, tj kredytu. Rata jaką mi wyliczył doradca to około 3200 zł. Czy jest realne przy tej lokalizacji zejść chociaż o połowę z raty (uwzględniając już koszty firmy, możliwe średnie obłożenie) a więc wygenerowanie netto tych 1500zł? Przy krakowskich cenach, to około 7-10 dni obłożenia w miesiącu + pewnie kilka dni aby wyrobić na prowizję - tu trochę zmyślam, proszę o koretkę

  2. Czy jeżeli mam obecnie JDG ale robię w IT to czy da się to jakoś wykorzystać w celu optymalizacji kosztów?


#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #airbnb #jdg

FoxtrotLima

@Sheppard30 weź w swoich kalkulacjach pod uwagę, że na amortyzację mieszkania pod Airbnb wydasz więcej niż na normalnym wynajmie.

Zaloguj się aby komentować

Nemrod

Ten tytuł mogłeś przepisać

cebulaZrosolu

@Deykun szkoły zabezpieczeń uczyli się chyba od tego gościa:

76d7c76b-3920-4b74-b6b5-847f04192723

Zaloguj się aby komentować

groman43

Ten kitku to niezła agentka! Zaczęła mruczeć podczas miziania, a na koniec wystawiła #katzenpfotchen

01a8f7c6-a092-4221-b624-887c6059bcb2
PrzylecialWiekszySamolot

@groman43 mizianie kotków to najlepszy antydepresant

ec3f16f1-0de2-4c48-a2b5-340527688518

Zaloguj się aby komentować

Deykun

W Warszawie za 4.4zł ma się 75 minut. xD

DerMirker

Obym miał zdrowie na całoroczną jazdę rowerem jak najdłużej

trixx.420

Geniusze urwa, nie dość że chcą strefę czystego transportu w całym mieście zrobić to jeszcze podnieść ceny biletów

Zaloguj się aby komentować

Wiecie czy ktoś mógłby ogarnąć mi personalizację kubka Stanley w motyw Hello Kitty? xd


Taki wymyślił mi się prezent i chciałbym to ogarnąć w #krakow


Macie pomysł, gdzie można uderzyć?


#dyi #majsterkowanie #pytaniedoeksperta nie wiem jakie tagi

dd4423c0-1147-4631-93e9-3b46ac2aca0d
dolchus

@Vilified Myślę że wystarczy zadzwonić do firm co robią personalizowane kubki. Wpisz na allegro 'kubek własny projekt' zaznacz Kraków i voila, pozostaje dzwonić.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

nbzwdsdzbcps

@nietzsche Z nieprzerwaną roczną wartą uczniów i rodziców to ten dyrektor popłynął. Potem poczytałem o tym, że ciąża nigdy nie zagraża matce i leczeniu homoseksualizmu. Ale dzban, szkoda, że go prawdopodobnie nie da się wyleczyć z chłopskiego rozumu.

kodyak

@nietzsche aż ciężko uwierzyć. Rozumiem że nie stracił roboty za pierwszym razem bo nie było chętnego na stanowisko?

Zaloguj się aby komentować

AdelbertVonBimberstein

@festiwal_otwartego_parasola żuli by zakazali

WatluszPierwszy

@festiwal_otwartego_parasola Mogą sobie zakazać a ludzie i tak będą robić swoje. Co nie zmienia faktu, że rozmowa przez głośnik w komunikacji, to jest przykład patologii.

Z_buta_za_horyzont

Najgorsze jest to, że gdy kulturalnie zwrócisz uwagę takiemu zwierzęciu z odpalonym głośnomówiącym to rozpoczyna szarżę nienawiści zamiast się kulturalnie rozłączyć...

Zaloguj się aby komentować

enkamayo

A nie wypuszcza się tak nadmiaru gazu, żeby spuścić ciśnienie?

PeregrinFuk

To w ramach rozładowania ruchu turystycznego przy smoku pod Wawelem?

Trismagist

Jak się gaz jara to właśnie dobrze, jak się ulatnia bez jarania to jest źle bo wtedy może pierdolnąć.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Felonious_Gru

@festiwal_otwartego_parasola ja bym pana prezydenta od maczet nie wlurwiał xd

korfos

Typ jest mistrzem w pierdoleniu kocopołów.

Pomoc Ukrainie może się niektórym nie podobać. A bo to strata pieniędzy, a bo to banderowcy ukraińcy, a bo to nie nasza sprawa, a to nie nasza wojna... Pierdolenie...

Z ludźmi tego pokroju jest jak z odklejeńcami wierzącymi głęboko w teorie spiskowe. Przecież jakakolwiek pomoc ukraińcom będzie dla Polski zawsze inwestycją na przyszłość. Już samo to powstrzymuje choć na trochę ruskich oraz tworzy wzmacnia podział na ukrainę chcącą być proeuropejską jako bufor lub prorosyjską będącą enklawą rosji jak białoruś.

Oczywiście problemem jest tu obecna jeszcze u ukraińców częściowa rosyjska mentalność dlatego trzeba wszystko kontrolować żeby sprzęt nie przeszedł magicznie w kacapskie łapy.

Zaloguj się aby komentować

38 654,06 + 8,31 + 4,09 + 27,31 = 38 693,77


Minęły dwa dni i niby niewiele minęło, ale coś tam podziałałem


Najpierw poniedziałek - niby miał być luz, dzieci bez szkoły, żona wolne, nic tylko biegać ile wlezie - ale jakoś zaspałem, zaatakowały mnie plany i obowiązki i skończyło się na króciutkiej, ośmiokilometrowej przebieżce. Nie panikowałem, bo na wieczór planowałem siłkę...


Ale gdy już nadszedł wieczór, to chęci do zebrania się było coraz mniej - zero zaskoczenia, sporo pokus by zostać w domu, zalec przy telewizorze... Od początku, gdy zapisywałem się na siłkę, wiedziałem że tak będzie - biorąc pakiet na cały rok bez żadnych multisportów itp. było oczywiste, że będę musiał się motywować wrodzonym centusiostwem by chodzić dwa razy w tygodniu - ot taki hart ducha xD No i bym nie poszedł, gdyby nie to że przed świętem trzeba było uzupełnić zapas serków i jogurtów. Westchłem, spakowałem plecaczek i wyruszyłem na zakupy i się pomęczyć


Jak już dotarłem to nie było tak źle - trochę mi się nie chciało, ale pomęczyłem trochę plecy, klatę i brzuch. Na koniec oczywiście okropna święta bieżnia - tym razem nie porywałem się na żadne długie zapieprzanie, tylko na pierwszych 500m dotarłem do 15 km/h, by potem sobie na przemian strzelać na przemian 15 km/h i 13 km/h. Dotrwałem do końca czwartego kilometra i stwierdziłem że na razie styknie


A dzisiaj… o, wczoraj xD (usypiałem młodego i mi się przy nim przysnęło) mieliśmy oczywiście święto narodowe. Standardowo jest wtedy wysyp wszelkich biegów na 11 km - ten krakowski nawet kusił dodatkową matą pomiarową na dziesiątym kilometrze, gdyby ktoś chciał sobie życiówkę strzelić Ale dla mnie te pory typu 11:11 po prostu są nieludzkie - cały dzień rozwalony, a tu z najstarszym synem miałem sporo nauki do odwalenia… Poza tym takie 11 km to za mało żeby się nabiegać, a biec wte i wewte to już się robiło 30 + bieg bez szans na fajny wynik, więc też trochę słabo. Dlatego zapodałem temat na FB, lokalnym whatsappie i znalazło się dwóch chętnych by mi potowarzyszyć w spacerku z osiedla na Wawel i przez Rynek z powrotem. Biegł ze mną ultradzik, który potrafi od niechcenia zapodać tempo rzędu 3:50/km - na szczęście był tuż po obiedzie i starał się być na tyle miły, by mnie nie zarżnąć. Na rowerze towarzyszył nam @pluszowy_zergling - przez kontuzję chwilowo nie może biegać - i tak się w trójkę spokojnie turlaliśmy w stronę Wawelu. Było bardzo fajnie - cieplutko (9°C), bez deszczu, wiatru, przyjemne pogaduszki, sporo oznak sympatii od mijanych przechodniów i kierowców (ja z flagą, kolega z peleryną z flagi a drugi w koszulce z biegu narodowego), miłe klimaty Jak dotarliśmy do Wawelu to się zrobiło tłoczno, ale przy zbieganiu z niego to już był dziki tłum i raczej dreptanie niż bieg… Podobnie było fragmentami na Grodzkiej. Wpadliśmy na Rynek, poleciała runda honorowa, aż wylecieliśmy Floriańską i na Warszawską, by potem pomknąć tunelem rowerowym pod Dworcem i Mogilską w kierunku osiedla. Po drodze oczywiście wykopy, bo cały #krakow rozwalony - mogliśmy najwyżej wybierać które rozwalone ulice wolimy xD @pluszowy_zergling odjechał nieco wcześniej do domu, a na koniec oczywiście był tradycyjny morderczy podbieg na nasze Wzgórza, gdzie już się rozdzieliliśmy a ja dotuptałem do przerośniętego czeskiego papatonu więc pozwolę zapodać sobie #2137 xD


Się wpisisko straszne zrobiło, co poradzić. A miało być szybko i krótko. Ech, brak samokontroli


Miłej nocy!


#sztafeta #bieganie

23b4e478-c0c8-42b0-89bb-8a6698b2ca2e
enron

A tu wykresy z siłki - mało ich bom pulsomierza zapomniał xD

6cf2235d-137d-43f9-8fa6-ed235d6bb9a3
pluszowy_zergling

@enron TurboMegaDzik Ja muszę w końcu znaleźć moment i wam opisać jak się zjeb*łem ech ale ku dobremu

Zaloguj się aby komentować

Następna