Zdjęcie w tle
Historia

Społeczność

Historia

683

Zaloguj się aby komentować

Przypomniała mi się taka ciekawostka o Słowianach. Otóż Słowianie praktycznie nie jedli chleba. Skąd to wiadomo? Ponieważ archeolodzy badający pochówki wywnioskowali to między innymi po stanie uzębienia. Ludzie z kultur, w których zboża mielono na mąkę i wypiekano z niej chleb, mieli porysowane, starte szkliwo - dawna mąka, mielona na kamiennych żarnach zawierała sporo drobinek kamienia, co jest widoczne na zębach pod mikroskopem, a w przypadku starszych osobnikow mocno starte zęby widać gołym okiem.


Rownież analiza naczyń i przyrządów kuchennych czy pieców (a raczej brak pieców chlebowych) wskazują na to, że w diecie Słowian zboża były spożywane w postaci kaszy. Nie dość, że było to zdrowsze dla zębów w ówczesnych czasach, to wiemy też dziś, że jest to zdrowsze pod względem mikrobiomu jelitowego i poziomu glukozy we krwi. A na dodatek było to dużo mniej pracochłonne - ziarna wystarczyło tylko obtłuc i ugotować, zamiast żmudnego mielenia, przygotowania ciasta i pieczenia.


#ciekawostki #dieta #slowianie

solly-1

ciebie chyba zjawiska zachodzace w d⁎⁎ie interesuja, podobnie jak moja kobiete xd ma sporo do powiedzenia o mikrobiomie

Giban

@solly-1 Kichy to drugi mózg, zaburzenia w mikrobiomie mogą powodować wiele chorób, w tym depresję, a nawet doprowadzić do śmierci, także lepiej byś zrobił, jakbyś żony słuchał zamiast wyśmiewać;)

solly-1

@Giban a kto powiedzial, ze wysmiewam? xd

Half_NEET_Half_Amazing

mąka była tylko dla zarządu poza tym szla na eksport

GazelkaFarelka

@Half_NEET_Half_Amazing Słowianie nie mieli zarządu. Nie mieli zadnych elit.


Ale tak, moim zdaniem mąkę można zaliczyć do przedmiotów zbytku, jak bizuteria czy sztuka - jest tak samo wyrafinowane i jednocześnie zbędne do życia. Aby istniały takie przedmioty, musi istnieć struktura społeczna powodujaca, że jednych na to stać, kosztem drugich.

GazelkaFarelka

@Half_NEET_Half_Amazing Tam, gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. A gdzie mielą mąkę, są kamienne żarna, które przetrwają tysiąclecia. Na terenie Słowiańszczyzny w obejściach i siedliskach brakuje jakicholwiek tego typu znalezisk. Gdyby były, powinno chociaż trochę przetrwać, tak jak przetrwały kamienne paleniska czy skorupy glinianych naczyń.

DexterFromLab

@GazelkaFarelka pamiętam że Kajko i kokosz jedli kaszę z masłem

GazelkaFarelka

@DexterFromLab Tak, o tym, że Słowianie jedli zboża głównie w postaci kasz, jest już wiadomo od dosyć dawna, ewidentnie wiedział o tym także Janusz Christa tworząc komiksy z Kajko i Kokoszem.

Zaloguj się aby komentować

Jak krowa zmieniła oblicze Spiszu i Orawy.


Kiedy w styczniu 1945 r. Armia Czerwona wyparła wojska niemieckie ze Spiszu i Orawy, rozpoczęły się starania o wprowadzenie polskiej administracji na północnych fragmentach tych ziem, oderwanych od Polski w 1939 r. i przyłączonych do państwa ks. Jozefa Tiso, sojusznika hitlerowskiej Rzeszy. Tymczasem wciąż działała tam administracja słowacka, a oprócz niej znajdowały się tam wojska sowieckie. Rozpoczęły się konflikty graniczne, prowadzące nawet do otwartych walk polsko - słowackich.


Sytuację na tych terenach dodatkowo komplikowało to, że – obok milicji podległej komunistycznemu rządowi i współpracującej z UB – aktywnie działało tam polskie podziemie. Nie miejsce tu na omawianie tego zagadnienia, jako przykład można podać incydent, w którym nakładały się na siebie obydwa konflikty: Polacy–Słowacy i podziemie–komuniści. Posterunek MO w Niedzicy 9 września 1945 r. otrzymał od komórki PPR z Nowego Targu polecenie odebrania krowy gospodarzowi z Łapszy Niżnych. Kiedy dwóch milicjantów zjawiło się u niego po krowę, ten odesłał ich do swojego zięcia, Józefa Celusaka. Ale Celusak nie zgodził się oddać krowy, tym bardziej że milicjanci nie chcieli mu pokazać oficjalnego pisma z PPR. Krzyknąwszy „Polscy bandyci!” udał się do Urzędu Gminy w Łapszach Niżnych, by tam bronić swojej własności. Nie zastał wójta, ale spotkał żołnierzy ze stacjonującego w Kacwinie oddziału wojska. Powiedział im, że jacyś ludzie podający się za milicjantów chcą mu zabrać krowę. Żołnierze podejrzewając, że mogą to być partyzanci, poszli z Celusakiem do jego gospodarstwa, a tam, nie zadając żadnych pytań i nie pozwalając na wylegitymowanie się, pobili dotkliwie czekających na krowę milicjantów, wyzywając ich od „akowskiej złodziejskiej bandy”. Zapewne na szybkość działania żołnierzy i ciężar ich ciosów wpłynął alkohol, pod którego wpływem pozostawali tego dnia, jak później zeznawali świadkowie. Ale w owym czasie bardzo prawdopodobne było pojawienie się w tej okolicy niepodległościowych oddziałów partyzanckich, szczególnie należących do zgrupowania Józefa Kurasia „Ognia”, który po krótkiej służbie w nowotarskiej bezpiece 12 kwietnia 1945 r. zszedł do podziemia. Kiedy jednak żołnierze zawieźli pobitych do Urzędu Gminy, wójt rozpoznał w nich milicjantów i sytuacja diametralnie się zmieniła. Żołnierze się oddalili, a milicjanci zabrali Celusaka na posterunek w Niedzicy; w odwecie pobili go do krwi i zamknęli na noc w areszcie. Następnego dnia na posterunku zjawił się niedzicki proboszcz, ks. Michał Kubiczar, który wyprosił wypuszczenie Celusaka za łapówkę w wysokości 5000 zł. Pokwitowaną oficjalnie jako odszkodowanie za pobicie milicjantów kwotę podzielili między siebie funkcjonariusze z Niedzicy i komendant jednostki wojska w Kacwinie.


Sprawa zapewne zakończyłaby się w tym momencie, gdyby nie to, że Celusak należał do Spiszaków uznających się za Słowaków. Prawdopodobnie za pośrednictwem ks. Kubiczara, który w czasie wojny zwalczał na Spiszu polski język i kulturę, informacja o incydencie dotarła do władz Czechosłowacji i Polskie MSZ otrzymało czechosłowacką notę z prośbą o wyjaśnienie tych zdarzeń. Ministerstwo, któremu zależało na unikaniu konfliktów z CSRS, skierowało do Komendy Głównej MO pismo zalecające jak najszybsze dochodzenie i ukaranie winnych, aby nie było podstaw do uskarżania się na postępowanie miejscowych władz na Spiszu. W wyniku przeprowadzonego śledztwa komendant posterunku w Niedzicy został zwolniony z pracy.


#historia #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #slowacja

Bjordhallen

@alaMAkota dodam, ze ten malutki kawałek ziemi między Pieninami i Tatrami ma jeden z najładniejszych widoczków jakie widziałem w Polsce Dokładniej tutaj: Position auf der Karte 49.4077592N, 20.1925204E

i tutaj

Position auf der Karte 49.4118418N, 20.3489745E

Spacer jak w Szwajcarii: Z kacwin do Wodospad pod Upłazem Kacwin, Polen

d7ca5773-8e82-47af-a8c8-64345c60eb48
alaMAkota

@Bjordhallen jest to tez alternatywa dla zatłoczonych polskich tatr i pienin.


Poza Czorsztynem (velo Dunajec) i Niedzica (zamek) można spokojnie pospacerować z opcja pięknych widoków. Poza ciszą, warto zwrócić uwagę na inna architekturę.

Zaloguj się aby komentować

FriendGatherArena

@suseu 8 mln zbrojnych? wtf

suseu

@FriendGatherArena Już nie

FriendGatherArena

@suseu wnioskuję z tego, ze jesteś zwycięzcą

Zaloguj się aby komentować

Spodnie z futra niedźwiedzia polarnego. Grenlandia, 1892

Za: https://www.reddit.com/r/ArtefactPorn/comments/1padei2/polar_bear_fur_trousers_greenland_1892_3000x3530/


Spodnie , strona z włosami wywinięta na zewnątrz. Dystrykt Ammassalik, Tasiilak. Skóra z włosami/futrem: niedźwiedź polarny, Ursus maritimus.

Lokalizacja utworzenia: Grenlandia

Pochodzenie: Rok wstąpienia na tron 1892

Typ: Spodnie

Oryginalne źródło: Narodowe Muzeum Danii

Prawa: Narodowe Muzeum Danii

Technika: Skóra , włosy , futro

https://artsandculture.google.com/asset/trousers-man/kAEY3Ujll1peIg


#artefakty #ciekawostki #modameska

d64362fa-e8b6-4d96-b028-db0333ee161d

Zaloguj się aby komentować

#kresy #historia #ciekawostki #suseuspamuje


Kresy Wschodnie / Województwo lwowskie / Powiat samborski / Sambor / ul. Rynek (Ринок) 4 / Hotel Imperial "Royal"


Lata 1916-1918


Kawiarnia dawnego hotelu "Royal".

2d8a21f4-517f-4b1c-a8db-bebd02f7e0f0

Zaloguj się aby komentować

#kresy #historia #ciekawostki #suseuspamuje


Kresy Wschodnie / Województwo tarnopolskie / Powiat zaleszczycki / Zaleszczyki / Rzeka Dniestr w Zaleszczykach


Dniestr w Zaleszczykach. Widoczne zachowane przęsła mostu drogowego od strony rumuńskiej.


Źródło: NAC, sygn.: 2/109/0/2.1/234.

19e301b2-13e6-49d9-a866-6fdc429e2981
Vampiress

@suseu ulubiona destynacja polskich polityków na wrześniowy wypad ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

#historia #ciekawostki #suseuspamuje #kresy

Rok 1938

Kresy Wschodnie / Województwo lwowskie / Lwów (Львів) / pl. Rynek

Tramwaj lini nr 4 przejeżdża przez lwowski rynek.

9083e6fe-e882-4b08-8714-fcea8f3cc4b8

Zaloguj się aby komentować

#historia #ciekawostki #suseuspamuje #kresy

lipiec 1928 r.

Kresy Wschodnie / Województwo poleskie / Powiat brzeski (nadbużański) / Brześć nad Bugiem

Powitanie wjeżdżającego samochodem do miasta prezydenta RP Ignacego Mościckiego.

16f13390-ff59-4b8e-abd7-da97f62f01da

Zaloguj się aby komentować

#historia #ciekawostki #suseuspamuje


wrzesień 1939 r.


Niemiecki bombowiec Heinkel He 111 nad dawnym polskim miastem Wysokie Litewskie. Obecnie białoruskie Высокае (Wysokie) w obwodzie brzeskim, w pobliżu granicy z Polską.

f7e67f38-65e0-4e60-a9b1-3cae02fb5aa1

Zaloguj się aby komentować

ataxbras

@Opornik Bo dopiero niedawno "odkryto go na nowo".
Prawdopodobnie z dwóch przyczyn. Pierwszą jest nasza narodowa fiksacja na wszelkiej masći rzewnych bohaterach, którzy polegli, szczeźli, bądź cierpieli za miliony w sposób niezwykle tragiczny. Tych, co coś tworzyli ceni się nieco mniej.
Drugą jest to, że dopóki żyli ludzie pamiętający wojnę, dopóty za Czochralskim ciągnęła się łatka kolaboranta, nawet jeśli został oczyszczony. A że ci pamiętający już w większości nie żyją, bądź nie są decyzyjni jeśli osiągnęli mimo wszystko zacny wiek, to i ta łatka nie ma już charakteru innego, niż ciekawostki historycznej.

Jest jeszcze jeden, oczywisty, powód - monokrystalicznym krzemem kiedyś się nie podniecano, a teraz stanowi bazę naszej cywilizacji.

Opornik

@ataxbras tak pamiętam jak wiele lat temu Ziemkiewicz mówił że u nas się kurwa wielbi bohaterów którzy zginęli śmiercią tragiczną, najlepiej na marno, a budowniczych, naukowców twórców nie, tutaj się z nim zgadzam w stu procentach.. No ale na szczęście trochę się pozmieniało.

pierdonauta_kosmolony

Ponad 20 lat temu prof. Pleskacz na zajęciach z elektroniki ciała stałego powtarzał. "A gdyby się ktoś was pytał, to Czochralski to był spoko gość, mmm-kej?" (Intonacja jak Mr Mackey z south parka)

Yes_Man

@Opornik uczniowie technikum elektronicznego dowiadują się o tym przeważnie w pierwszej klasie

A tak poważnie - niedoceniony, zapomniany, a szkoda bo to był wielk człowiek

Zaloguj się aby komentować

Następna