Prawie 200 lat „polskiego” Irkucka: zesłańcy, lekarze, inżynierowie, nauczyciele

Zamknięcie polskiego konsulatu w Irkucku kieruje uwagę na miasto, które od prawie 200 lat stanowi jeden z najważniejszych punktów polskiej historii zesłańczej w azjatyckiej części Rosji.


To tutaj, do Irkucka, po powstaniu listopadowym (1830-1831) i styczniowym (1863-1864) trafiały grupy skazańców politycznych, kierowanych dalej w głąb Syberii. Tu także w 1866 r. wybuchł tzw. bunt zabajkalski, uznawany za ostatni akord powstania styczniowego. Wyroki na jego uczestników zapadały 19 listopada 1866 r.


Irkuck jest miastem położonym nad Angarą we Wschodniej Syberii. Miasto zostało założone w 1661 r. jako fort handlowy i punkt strategiczny Rosji. Ze względu na surowy kontynentalny klimat oraz położenie wśród wysp rzecznych i gęstych lasów, miasto było, wedle słów poety Kornela Ujejskiego, „pustynią, skąd nie ma wychodu”.


Po raz pierwszy Polacy zaczęli przybywać do Irkucka w większej liczbie w pierwszej połowie XIX w., głównie w związku z represjami po powstaniu listopadowym. Tu, wśród „wirującego śniegowego pyłu” i „siarczystego mrozu [który] obejmował gwałtownie”, jak czytamy w liście zesłańca Olgierda Wilczyńskiego, Polacy musieli nie tylko przeżyć, ale i pracować.[...]


#historia #historiapolski #zeslanie #polacy #syberia #rosja #irkuck #xixwiek #dziejepl

dzieje.pl

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować