Dobrze wiedzieć. Jak zadzwoni do mnie na videokonferencji ktoś z Australii to nawet nie będę wiedział że to może być kosmita w przebraniu
Zaloguj się aby komentować
Społeczność
Dobrze wiedzieć. Jak zadzwoni do mnie na videokonferencji ktoś z Australii to nawet nie będę wiedział że to może być kosmita w przebraniu
Zaloguj się aby komentować
Widać lubił nóż
@DziwnaSowa jak się jest Szekspirowską postacią to przede wszystkim trzeba uważać na samego siebie xd
@DziwnaSowa Śmierć ze wstydu mnie rozbawiła xD Co ten Enobarbus odwalił?
Zaloguj się aby komentować
niech s p i e r d a la
@rebe-szunis #polityka
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
@DziwnaSowa wykluty
@DziwnaSowa ...nic nie opowie bo jest żółwiem
@DziwnaSowa ale taguj #smiesznypiesek
Zaloguj się aby komentować
Jebło to jebło.
@Z_buta_za_horyzont w którym roku byłeś?
juz w 1986 mieli sarkofag? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Może jakieś #grzyby @Ragnarokk zaatakowały owady?
Z góry mówię, że sam bym nie zgadł, ale jak zobaczycie filmik, który tu podeślę, to mam nadzieję, że się uśmiechniecie. Na filmiku jest robak, mszyca plażowa, często zwana Boogie-Woogie (serio). To, co wygląda, jak pewien rodzaj tańca, jest mechanizmem obronnym, który ma odstraszać drapieżniki.
https://www.youtube.com/watch?v=Os-QQfMYkLo
@myoniwy @SuperSzturmowiec @Vargtimmen @jimmy_gonzale @lubieplackijohn @markxvyarov @DiscoKhan @Dlu
Zaloguj się aby komentować
W 1931 r. Federalna Komisja Handlu poprosiła go o złożenie zeznań na temat jego doświadczeń, ale był zbyt chory, by podróżować, więc komisja wysłała prawnika, aby odebrał zeznania w jego domu. Prawnik poinformował, że "cała górna szczęka Byersa, z wyjątkiem dwóch przednich zębów i większości dolnej szczęki, została usunięta" oraz że "cała pozostała tkanka kostna jego ciała rozpadała się, a w jego czaszce faktycznie tworzyły się dziury".
Nornalne pomyłki we wprowadzaniu leków. Peomieniowanie jest do dziś stosowane w medycynie i pomaga. Tylko teraz lepiej je rozumiemy i potrafimy bardziej punktowo stosować. Bardzo możliwe, że wtedy też pomagalo na początku, ale po 1-2 dawkach, a nie przyjmowane jak miętówki.
@DziwnaSowa w tamtych czasach w ogóle był wielki hajp na rad
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2022/06/02/radowa-obsesja-sprzed-100-lat/
@DziwnaSowa dalej są, jako radioaktywne medaliony/karty na różnych forach/grupach altmed
Zaloguj się aby komentować
@Wilhelm Ładniutki
Zaloguj się aby komentować
@razALgul o chórze śpiewającym o człowieku fasoli to żem słyszał, ale o miejscówce, w której spada z kosmosu to nie
@razALgul Howard goodall także zrobił rewelacyjny kawałek do filmu z fasolą nadciąga totalny kataklizm
Aż musiałem sobie przypomnieć
Zaloguj się aby komentować
Moze do kogos innego powiedzial,ale przechodziłeś obok
@jajkosadzone Nope. Tylko My. Typ schylał się nad Saab'em, a ja nie mam Saab'a co tym bardziej było dziwne (° ͜ʖ °)
@Klamra to była gra wstępna , zobaczysz kilka razy powiesz cześć, potem zagada, a na końcu opchniebci tego saaba
@Klamra jakiś czas temu w markecie koleś mi rękę podał, chwilę mną pogodał i sobie poszedł zanim mój mózg się nie poddał z identyfikacją jego twarzy i żebym jednak wypalił z pytaniem jak ma na imię, bo nie pamiętam. No ale początkowy szok był za duży.
Ale wiedział jak mam na imię także raczej mnie z nikim nie pomylił xD
@DiscoKhan Hahahaha! dobre (° ͜ʖ °) Też tak kilka razy miałem, ale po zadaniu podchwytliwych pytań, jakoś wybrnąłem, albo przypomniałem sobie w końcu typa.
@Klamra nie no, ja to mam dryg do gadki z ludźmi tylko właśnie, cholera, część mózgu jednak za mocno się skupiła na zręcznym prowadzeniu rozmowy zamiast na tym zeby jednak bardziej bezpośrednio się zapytać.
Ale wiadomo jak to jest, im dłużej idzie rozmowa tym trudniej przychodzi do tego żeby zresetować spotkanie xD
Później głęboko medytowałem skąd się mogliśmy znać, jak do imion mam kiepską pamięć to do twarzy całkiem przyzwoitą i mi umysł orbitował w stronę paru imprez... No ale cholera, to ze 13 lat temu było xD
@Klamra istotne jest abyś napisał co w płazie kupowałeś - to może przynieść odpowiedź
@GSX-R750 No właśnie nie istotne, bo wszystkie produkty miałem w plecaku. Także nic mnie nie zdradzało (° ͜ʖ °)
@Klamra a często nosisz ten plecak? Może to przez niego?
Zaloguj się aby komentować
Kora przedczołowa pełni funkcję w działaniu pamięci roboczej, planowaniu ruchów i działań, rozważania ich konsekwencji, a także wpływa hamująco na spontaniczne i często gwałtowne stany emocjonalne, których źródłem jest podwzgórze i układ limbiczny.
Ostatni odnotowany zabieg lobotomii w Stanach Zjednoczonych został przeprowadzony przez dr Waltera Freemana w 1967 roku i zakończył się śmiercią osoby, na której został wykonany. W Europie Związek Radziecki zakazał lobotomii w 1950 roku, rok po tym, jak wynalazca dr Egas Moniz zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny.
Komentarz usunięty przez moderatora
@GordonLameman daruj sobie takie komentarze tam, gdzie nikt ich nie chce. To nie temat polityczny
Bardzo ciekawy wpis. Dzięki za taką ciekawostkę. :)
Do tej pory nie potrafię zrozumieć w jaki sposób, operacja, która de facto wyrządzała trwałe uszkodzenie mózgu, mogła choćby w teorii leczyć ze schorzeń psychiatrycznych...
Rozumialbym XVII, XVIII, XIXw., ale nie kurwa 1967r.
@jarezz Wydaje mi się, że nałożył się tutaj w dużej mierze czynnik rewolucji społecznej, która zadziała się w związku z wojnami. Patrząc na statystyki , większość pacjentów poddanych lobotomii stanowiły kobiety (warto też wspomnieć o homoseksualnych mężczyznach, również dużej grupie, oraz osobach chorych psychicznie obu płci - ale skupmy się na razie na kobietach). Mężczyźni poszli na front, kobiety musiały zacząć pracować (choć wcześniej nie pracowały). Wiązało się to z rozszerzeniem ich edukacji i zwiększeniem ich znaczenia w dotychczas patriarchalnej społeczności. To poskutkowało zwiększeniem samoświadomości kobiet, i chęcią ich dochodzenia do swoich praw (na przykład w domu, w małżeństwie - nie tylko praw społecznych), stawiania warunków. Jeśli taka "pyskatość" pojawiała się wśród nastolatek albo młodych kobiet, to zazwyczaj pan domu podejmował decyzję o "szybkim i prostym" sposobie pozbycia się "problemu".
Posiłkując się poniższym zdjęciem, lobotomia była reklamowana jako zabieg czyniący z ludzi "potulne zwierzątka domowe". Jeśli to na tym zależało osobie decyzyjnej (małżonkowi, ojcowi), a zabiegi te były dostępne, to... niestety, to się działo. Potrzeba chyba było znacznego zwiększenia świadomości na temat konsekwencji tego zabiegu i głośnych przypadków oraz protestów ze strony środowiska medycznego, żeby faktycznie zaprzestano stosowania lobotomii.
Współczesna medycyna jest medycyną "ludzką", humanitarną naprawdę od niedawna. Stąd lobotomia do końcówki lat 60. nie dziwi mnie tak bardzo, biorąc pod uwagę to, jak traktowano nosicieli wirusa HIV oraz AIDS na początku epidemii tej choroby (zwaną początkowo bardzo stygmatyzująco, bo GRID - gay-related immune deficiency). A to były prawie całe lata 70. i 80.
Rozpisałam się, ale pomyślałam, że może Cię to zaciekawi.
@jarezz dla niektórych wystarczało, że smutny pacjent zaczynał się uśmiechać. Z tego co pamiętam, to nawet tego argumentu używano w "pracach naukowych" po 1970, broniących lobotomii. Jak spojrzeć na historie indywidualne, to wiele z nich zawierała w sobie element wskazujący na chęć pozbycia się kogoś niewygodnego. Od strony lekarzy, to tam było sporo krytyki, ale głosy krzyczące "to działa" były głośniejsze. Jak już ktoś przeprowadzał takie operacje, to też trudno się przed samym sobą przyznać, że jest się w zasadzie mordercą. No i ambicja i przekonanie o nieomylności.
Tam wszystko działało, jak efekt potwierdzenia, bo jak tu podważać terapię, za którą ktoś dostał Nobla?
Zaloguj się aby komentować