31 października 1926 roku Charles Millar wywołał dwa wstrząsy
jeden przypadkowy, a drugi genialnie zaplanowany.
Najpierw to, czego nikt się nie spodziewał:
73-letni prawnik, szczupły, energiczny i znany z tego, że nigdy nie chorował, nagle upadł na podłogę w swoim biurze w Toronto i zmarł. Jego sekretarka była w szoku.
Drugi wstrząs nastąpił, gdy otwarto jego testament.
Wtedy miasto odkryło, że Millar, wybitny prawnik korporacyjny i słynny żartowniś, przygotował to, co prasa nazwała później „żartem stulecia”.
Kim był Charles Vance Millar?
Urodził się w 1853 roku w ubogiej rodzinie farmerskiej, a mimo to został jednym z najbłyskotliwszych prawników w Ontario.
Uniwersytet w Toronto: średnia 98%.
Osgoode Hall: znakomity absolwent.
Udany inwestor, właściciel koni wyścigowych, współwłaściciel browaru i sprytny przedsiębiorca.
Nigdy się nie ożenił, nie miał dzieci — za to uwielbiał przewrotne żarty, zwłaszcza te obnażające ludzką chciwość.
A po śmierci przygotował swoją największą sztuczkę.
Testament jak żaden inny
Millar jasno napisał, że nie mając spadkobierców, nie ma żadnych „obowiązków” dotyczących podziału majątku — dzięki czemu mógł puścić wodze fantazji.
Jego zapisy były… kreatywne:
• Udziały w klubie wyścigów konnych dla księży otwarcie potępiających hazard
• Akcje browaru dla protestanckich pastorów walczących z alkoholem
• Luksusowy dom na Jamajce dla trzech prawników, którzy się nie znosili
• Cenne udziały w klubie dżokejów dla dwóch przeciwników hazardu — pod warunkiem, że w ciągu trzech lat zapiszą się do klubu (i obaj to zrobili)
Ale prawdziwą bombą była Klauzula 9.
Wielki Wyścig Bocianów
Millar zapisał resztę swojego majątku — ponad 500 000 dolarów (dziś to kilka milionów) — tej kobiecie z Toronto, która w ciągu dziesięciu lat po jego śmierci urodzi najwięcej legalnych dzieci.
Toronto oszalało.
Gazety publikowały codzienne aktualizacje pod tytułem „The Great Stork Derby”.
Matki bliźniąt i trojaczków stawały się celebrytkami.
Kościoły potępiały konkurs jako niemoralny.
Politycy próbowali unieważnić testament.
Nawet Sąd Najwyższy Kanady musiał go rozpatrywać.
Ale Millar był zbyt dobrym prawnikiem —
jego testament był nie do podważenia.
Zwyciężczynie
31 października 1936 roku — dokładnie dziesięć lat później — sąd Ontario ogłosił wyniki.
Cztery kobiety urodziły po dziewięcioro dzieci:
Anna-Kathryn Smith
Kathleen Ellen Nagle
Lucy Alice Timleck
Isabel Mary MacLean
Każda otrzymała 125 000 dolarów — dziś około 1,5 miliona.
Dwie inne uczestniczki dostały nagrody pocieszenia.
W czasie Wielkiego Kryzysu te pieniądze odmieniły życie ich rodzin.
Historię uwieczniono później w filmie telewizyjnym The Great Stork Derby.
Ostatnie wielkie dzieło Millara
Niektórzy twierdzili, że Millar chciał ośmieszyć polityków i duchownych, którzy głosili moralność, ignorując ubóstwo.
Inni żartowali, że bezdzietny kawaler „adoptował” w ten sposób 36 dzieci.
Jedno jest pewne:
Charles Vance Millar stworzył spektakl, który ujawnił, jak daleko ludzie są gotowi się posunąć dla pieniędzy — a jego testament stał się największym prawnym osiągnięciem jego życia.
https://en.wikipedia.org/wiki/Charles_Vance_Millar
Nie głupi miał pomysł co?
Może warto zapodać tern pomysł #rzad w sprawie #demografia
Taki inny #lotto , trochę nawiązujący do czasów pandemicznych i konkursu na zaszczepienie w którym to bodaj hulajnogi można było wygrać. Tylko tym razem proponowałbym jednak pieniądze.
!z fb: Marzena Buczek
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #prawo #spadek #spoleczenstwo #historia