Odebrałem właśnie przekaz pocztowy na kwotę 433,50zł z urzędu skarbowego z tytułu "zwrotu z podatku PIT."
-
Problem w tym, że w tym roku miałem całe 1zł podatku - ale do zapłaty. Skąd więc zwrot? UoP here więc co roku tylko PIT 37
-
W US mam podpietę konto bankowe, dlaczego więc w ogole wysłali to przekazem pocztowym a nie przelewem jak do tej pory?
-
Dlaczego na swistku jest napisane ze to "potwierdzenie wplaty/odbioru PPE" - CZyli Pracowniczy planow emerytalnych? Mam PPK ale nic mi nie wiadomo zebym uczestniczyl w jakims PPE.
Coś czuje że to jakiś multi-level fuck up - do tego stopnia ze nawet nie wiem do kogo/czy uderzac w tej sprawie, czy zwyczajnie cieszyc sie ekstra $$. Pisanie do urzedu skarbowego w Bialymstoku nie zaspokoi mojej ciekawosci w dopuszczalnym czasie
Ktoś ma jakieś pomysły co to może być i czego dotyczyć? Ktoś miał może podobną sytuację? Zżera mnie ciekawość co to może być.
