Jeżeli weźmiemy za dobrą monetę jego wpis, to wkładając 25 tys. USD zarabia (bez podatków) powyżej 800 USD rocznie i nadal ma akcje KO. Ktoś powie, że to dużo, ktoś, że mało. Moim zdaniem najważniejsze jest jednak uratowanie jakiegoś studenciaka od najmowania przestronnego mikro-pałacu blisko rogatek miasta wojewódzkiego.
Wydaje mi się, że obie strony są zadowolone, że do żadnego najmu nie dochodzi. „Inwestor” nie ma żadnych zmartwień o swój kapitał, Coca-Cola, to ogromne korpo, które potrafi zadbać o siebie i nigdzie się nie wybiera. Najemca za to ma jakąś tam szansę na wynajęcie od kogoś normalniejszego niż wykopek
Do tego dodajmy wyższe podatki od zysków kapitałowych, mniej chętnych na zakup nieruchomości. Same korzyści.
Nie będę komentować wzrostu/spadku wyceny akcji, bo inwestor może nie sprzedawać i wtedy te wyceny są dla niego bez znaczenia. Dobór spółki też pozostawię bez komentarza. Każdy robi, jak tam chce. Ma prawo wymyślać w internecie albo wkładać pieniądze w drogie akcje.
#nieruchomosci #finanse
Typ zarabia 3% swojego kapitału i wy to chwalicie? To jest debil zwykły. Już lepiej wrzucic na lokatę i brać 6%. Te 3/4/5/6% to jest ponizej realnej inflacji. Gosiu traci kasę, a nie zarabia.
Zaloguj się aby komentować