Zdjęcie w tle
AdelbertVonBimberstein

AdelbertVonBimberstein

GURU
  • 2045wpisy
  • 22609komentarzy

Nowy właściciel Hejto

Kolejny rok, a użytkownicy portalu kolektywnie zakładają czapki na swoje awatary aby okazać wdzięczność za codzienną obecność i #słowotwaroże dla #nowywlascicielhejto


Nie ukrywam, jestem wzruszony i zachęcam do takiego wyrazu uznania (przyjmę też każdą ilość Twarogu) bo to bardzo miłe.



#justhejtothings #hejtotofajnemiejsce

e73b7943-41f7-4298-bb21-358739ad8b14
koszotorobur

@AdelbertVonBimberstein - powodzenia w założeniu mojejmu awatarowi czapeczki

Cybulion

KurcZe nie mam do tego avka czapki... @Dziwen ku pomożesz wujkowi?? :(

bojowonastawionaowca

@AdelbertVonBimberstein u mnie nawet młotek dostał swoją czapeczkę

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Spoko ten Wrocław, jarmark spoko, ceny średnio-wysokie (na jarmarku nie wiem bo z zasady nie kupuje na straganach takich), kolejki do restauracji- są ale znośne.

Ceny noclegów- kosmos dlatego mamy hotel na Bielanach, 35 minut komunikacją od centrum... Ale tylko dlatego się udało bo biegłem z tramwaju do autobusu (2 minuty opóźnienia) i wepchnąłem żonę przed sobą, a sam przyłożyłem w zamykające się drzwi- następny autobus był chyba za godzinę. xD


Mi tam nocleg nawet 10 km od centrum nie robi bo sam bym sobie zrobił fajny spacer, ale żona ubrała super ciepłe skarpetki, super ciepłe buty i stopy jej umarły... Kupiłem jej na jutro jakieś adiboski sportowe w lidlu.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: -//- ale jakbym miał założyć to 3 300-3 500 kcal, raczej nie więcej.

  • Spalone: może około 3 000 kcal sporo chodzenia

  • Kroki: 21 700

#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Pół dnia bez Twarogu, już mnie nosiło a nigdzie nie podają go w restauracjach. To trzeba zmienić.


W sumie spoko jest, prawie 3 godziny, a może i więcej w muzeum narodowym spędziliśmy. Zobaczyłem Ostrów Tumski wieczorem i jest piękny- pomimo, że pogoda pochmurna i mglista.

1f8dbc19-167b-4b21-8f55-f26457779792
efceka
  1. We Wrocławiu ustawia się minimalny czas przesiadki 5 minut
    2. To nie ja byłem powodem opóźnienia, bo aktualnie gram z szefostwem w statki, atakując L4
Odwrocuawiacz

@AdelbertVonBimberstein na Ato Ramen pójdźcie.

100mph

Jak bylem we wroclawiu to podszkolilem swoj jezyk ukrainski. Fajne miasto.

Zaloguj się aby komentować

bori

@AdelbertVonBimberstein No Rawicz to tak średnio lokalny twaróg bym powiedział xD To tak jakby w Bydgoszczy Toruński jeść

Zaloguj się aby komentować

Opornik

Ejaja twarogu nowego byś zrobił ty leniu.

ten_kapuczino

Crossover na który nie zasłużyliśmy, ale którego potrzebujemy

beetroot

Twarogu naszego powszedniego, z cebulką czy szczypiorkiem, daj nam dzisiaj i odpuść nam diety niskotłuszczowe, jako i my odpuszczamy tym, co wolą żółty ser.

Zaloguj się aby komentować

bori

@AdelbertVonBimberstein Mam nadzieję że nie po moich torach!

MJB

Promocja na twaróg jest we Wrocławiu?

RogerThat

A co w tym Wrocławiu ciekawego w weekend?

Zaloguj się aby komentować

Szybki wpis i spać bo o 5⁰⁰ pobudka i na pociąg do Wrocławia.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 4 500 kcal

  • Spalone: 4 200 kcal

  • Kroki: 27 800

  • Trening: pull na siłowni+ cable crunch (2 serie do odcinki, a druga dropset)

  • Bieg: 15 km

#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Przede mną weekend odpoczynku i mentalnego resetu oraz- w końcu- spędzenia czasu tylko z żoną. Brakowało mi tego.

Nic nie liczę, jem co chcę, zdaję się na wypracowanie nawyki.


#adelbertthemighty


Na zdjęciu najbardziej oświetlony dom u mnie na osiedlu, dzieci co roku są zachwycone.

343db9f7-97f2-4051-865a-04240a12bb08

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

41 772,22 + 10,0 + 5,0 = 41 787,22

Poszalałem dzisiaj zwłaszcza, że nie byłem na świeżo bo mega trening siłowy był rano. No, ale fajnie ogarnięte żywienie, w odpowiednich momentach węglowodany- w końcu przestałem się ich bać a to znaczy, że wyszedłem emocjonalnie z redukcji i pracuje głowa i rozum.

Do tego doszedłem do wniosku, że z tego powodu, że jem tak czysto to chyba brakuje mi w diecie... soli. I kupiłem ostatnio tabletki z solą i robią robotę bo już drugi bieg taki- wydaje mi się, że dzięki nim- że mnie ładnie nogi niosą.

Wpadł PR na 10 km (44:54) i do tego 5 km powrotu do domu już luźnym tempem.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

9806fe2e-e6a2-4b7b-81a2-92c87e8f3779
4f9e7573-04ea-4b87-9298-5a5e7d29a5c3
BoguslawLecina

@AdelbertVonBimberstein gratki

Zaloguj się aby komentować

100mph

Dobrze, kupuj piatnice, dobrze!

Zaloguj się aby komentować

Z elementów mojego ciała, które zawsze mi się podobały to były moje szerokie ramiona i proste zęby.

Jak wziąłem się za siebie w zeszłym roku to zacząłem od uzębienia, w sumie dlatego, że nie miałem już którą stroną gryźć ale mniejsza z tym. Jeden kanał, reszta jakieś mniejsze sprawy. Nieważne.


Co do tych ramion, to żona zawsze mi mówiła, że je lubi i ja w końcu też zacząłem być z nich dumny. W sumie to jedyna osoba, która mnie tak wspiera i w końcu nauczyłem ją, że jak wysyłam zdjęcie z siłowni na WhatsApp TO MA BYĆ KURŁA SERDUSZKO NIEWAŻNE CZY SZCZERE CZY NIE Xd


Jedyne osoby od których nie otrzymuję - nawet nie pochwał, czy coś- w ogóle żadnych komentarzy... to moi rodzice. Czyli ci, którzy bezpośrednio byli odpowiedzialni za moją nadwagę i niską samoocenę (już kiedyś o tym pisałem). #zrodzinanajlepiejnazdjeciach


Otrzymuję więcej miłych słów, wsparcia i dobrych myśli od obcych ludzi z internetu- i nie powiem, że mnie to nie boli, ale to są emocje- nie odpowiadam za nie ale odpowiadam za to co mogę z nimi zrobić.


I z każdym dniem, tę obojętność, zazdrość jeszcze innych będę traktował jak deszcz padający podczas mojego kolejnego biegu- umacnia mnie, hartuje, doskonali, a oni niech się dławią żółcią.

Ich milczenie- to krzyk urażonej dumy bo ktoś śmiał przerwać krąg beznadziei.


#galaretkanomore #przemysleniazdupy

b346593e-fa44-436a-84fb-8cfd07783ebc
Opornik

@AdelbertVonBimberstein


były moje szerokie ramiona i proste zęby.

Ech, a ja się zastanawiam jak zrzucić zaczątek tluszczu na brzuchu, bo zimno i smalcu się chce

Aleksandros

@AdelbertVonBimberstein

Zaloguj się aby komentować

Zioman

@AdelbertVonBimberstein ile białeczka dziennie?

Zaloguj się aby komentować

Ktoś z tagu #hejtokoksy polecał kiedyś paski do ćwiczeń, potrzebowałbym czegoś sprawdzonego zwłaszcza pod barbell shrug bo te co mam (jakieś najtańsze z gynbeam) to mi wyjechały w tkanki miękkie na nadgarstku i dopiero teraz- po prawie 3 tygodniach- ręce doszły do siebie (duży ból po zewnętrznej stronie nadgarstka zwłaszcza przy rotacji dłoni tak jak przy geście odkręcania manetki motocykla).


Mają być dobre, cena to sprawa drugorzędna.


#hejtopomusz

Edit: jeszcze jedno: preferuję europejski produkt, wszystko produkcji USA odpada.

AdelbertVonBimberstein

@saradonin_redux say no more.

Biorę

saradonin_redux

@AdelbertVonBimberstein będziesz pan zadowolony, sam się przesiadłem z najtańszych nylonowych z Decathlona i różnica jest ogromna

Zaloguj się aby komentować

Dzień off. Nie liczyłem nic (poza ważeniem Twarogu), pospałem do 9⁰⁰, zjadłem pierwsze śniadanie płatki owsiane z bakaliami (sam sobie robię mieszankę gotową w pudło), na drugie Twarogu klasycznie z łososiem awokado i pomidorem, potem kilka sztuk ptasiego mleczka, na obiad tortilla z piersią kurczaka i Twarogiem, na spacerze wafelek teatralny i 4 pierniczki, kolacja Twaróg, sweet chili, szczypiorek, awokado, pomidor i 2 kromki chleba pełnoziarnistego razowego.


Generalnie dzisiaj jadłem gdy czułem głód, normalnie jem funkcjonalnie- przed treningiem, po treningu, obiad, przed bieganiem i po. Ewentualnie posiłki na wyrównanie odpowiednich makroskładników. Dzisiaj nie wiem ile i czego ale jeden dzień mogę taki mieć.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: -//-

  • Spalone: -//-

  • Kroki: 17 800

  • Spacer: ~ 8 km w dwóch rundach

  • Rozciąganie: już robię pół godziny

#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Ostatnie dni/tygodnie to był niezły zapierdol. I trochę dzisiaj mnie kusiło aby z tej godziny, czy tam dwóch słońca skorzystać ale nie- jak odpoczynek to odpoczynek! Niech organizm przez moment przestanie uciekać przed niedźwiedziem. Kortyzol w dół mam nadzieję, zapasy energii w górę.

Bo pomimo surplusu teoretycznego- tak na 90 procent jestem go pewien- znowu waga w dół. Pewnie tam dodatkowe wydatki energetyczne weszły i to spore na inne procesy- jakie? Nie wiem.

Jutro wracam na tory a w weekend jadę z żoną do Wrocławia to znowu dwa dni odpoczynku.


#adelbertthemighty


Grafika kradziona ale trzeba było pilnować. xD

b194b0b1-2748-4210-b879-2eb43872d979
onpanopticon

@AdelbertVonBimberstein skoro spada, to może masz niedoszacowane wchłanianie kalorii. W pizdu białka jesz, a to ile wchodzi, 92/3%? Nie mówiąc już o jakichś orzechach. Jak mało tych węgli jest w diecie, to jednak można się zapominać i nie doliczać czy to wchłaniania czy efektu cieplnego.


A jak ty liczysz tak mega dokładnie, to z 5% machniesz się na tym, kolejne 5 zostanie, bo nie wyliżesz talerzyka i ci na nim zostanie powiedzmy liczony fat i już masz regularny minus, a nie plus.


Domyślam się, że pewnie masz to wzięte pod uwagę, ale być może zbyt optymistyczne szacunki. A wiem z własnego doświadczenia, że prościej celować w niedojedzenie na zrzucanie wagi, niż w taki leciutki plusik którym byś chciał jechać. Jeszcze warto dodać kwestię zimy i czasu spędzanego na dworze, jednak norma spoczynkowa też musi rosnąć, bo większe wydatki na utrzymanie grzania ciała.

AdelbertVonBimberstein

@onpanopticon ja jestem obecnie fchuj przetrenowany, 4x siłowy + bieganie codziennie prawie, do tego duże obciążenie.

Organizm z tego co mi czat nawija


. Kortyzol, duży wolumen i „niewidzialny wydatek energetyczny”

To, co opisujesz (waga spada mimo teoretycznego surplusu), nie jest paradoksem.

U Ciebie zbiegło się kilka czynników:

a) Wysoki total stress load

Nie tylko trening:

duży kilometraż biegowy,

siłownia,

deficyt snu w ostatnich tygodniach,

prawdopodobnie podwyższona aktywność NEAT (co potwierdzają kroki).

Kortyzol:

zwiększa utlenianie substratów,

podnosi podstawowy wydatek energetyczny,

obniża retencję glikogenu i wody, co natychmiast odbija się na wadze.

> Spadek masy ≠ strata tkanki tłuszczowej lub mięśniowej.

---

b) Zjawisko „adaptive thermogenesis”

Organizm przy długotrwałym wysokim obciążeniu:

podnosi koszty regeneracji,

zwiększa aktywność układu współczulnego,

„przepala” kalorie na procesy tła: naprawa tkanek, układ odpornościowy, neuroregulacja.

I to się wydaje sensowne, ale biorę pod uwagę, że faktycznie spalam więcej niż liczę z samych aktywności, bo bujam się tak od 81.8-81.0 kg.

onpanopticon

@AdelbertVonBimberstein no o regeneracji czas pomyśleć. Zwłaszcza, że jak dłużej się tak pobujasz to możesz się obudzić z ręką w nocniku. Z zewnątrz możesz wyglądać jak młody bóg, a w środku mogą się rozwijać różne gówna, bo stres który nie dostaje odporu wyniszcza organizm. Jak ci w końcu coś klapnie, to oby tylko nie serce. A i tak może cię wywalić z treningu i rutyny i po przymusowej pauzie będzie dupa. To ci powie każdy pro sportowiec, że regeneracja i jej higiena nawet ważniejsza niż sam trening.


Czaję charakter jaki masz, mam podobny, że jak się ciśnie to się ciśnie. Niestety, tak to nie działa. Chciałoby się ruchać non toper, ale jak już nawet lubrykantu nie produkuje, to się nie narucha tylko zatrze xd

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Marvin

Informacje nie przechodzą podstawowego testu zgodności. Cóż, wiele rzeczy nie przechodzi żadnych testów, a jednak trwają.


⚠️ Powtórzona wartość początkowa z poprzedniego wpisu: 119 950 007

⚠️ Wartość początkowa (119 950 007) jest inna niż końcowa (119 949 607) z poprzedniego wpisu


To jest automatyczny komentarz z https://hejtostats.pl.

Przepraszamy za niewygodę — Marvin nie miał wyjścia.

AdelbertVonBimberstein

@Marvin Dobra poprawiłem, nie widziałem bo @Modrak wrzucił mnie na czarno.

FriendGatherArena

@AdelbertVonBimberstein uu o tym nie pomyslalem. niezły błąd w systemie

Zaloguj się aby komentować

Ihooj

@AdelbertVonBimberstein barbarzyńca

DexterFromLab

@AdelbertVonBimberstein to nie była trauma tylko mądrość pokoleń.

Alembik

@AdelbertVonBimberstein Prawidłowo.

Zaloguj się aby komentować

Bije się mentalnie ze sobą od godziny ale podjąłem decyzję: jutro dzień off. Zero biegania, zero treningu. Tylko spacer, spokojny i max godzina spokojnego rozciągania.

Nie liczę kalorii, jem normalnie bez przeginki w drugą stronę.


Chyba od dwóch tygodni nie dotrzymuję sobie danego słowa i nie miałem dnia odpoczynku.


Teraz wrzuciłem 20mg hydro bo rano żona odwiezie dzieci.


I powtarzam sobie: to nie słabość, to rozsądek i konsekwencja.


#galaretkanomore

Cybulion

I bardO dobrze, dni odpoczynowe sa rownie wazne co treningowe

bori

@AdelbertVonBimberstein Zarzynanie się to droga do nikąd. Odpoczynek fizyczny i psychiczny również jest bardzo ważny

ErwinoRommelo

Xdd ja ta walke wygrywam codziennie

Zaloguj się aby komentować

Odpuszczam dzisiaj bieganie. Obudziłem się bardzo sztywny, obolały- ogiń na wczorajszym treningu zrobił swoje.

Miałem wielki dylemat, czy dzisiejszego treningu nie przesunąć na jutro- ostatecznie zjadłem dobre śniadanie, wypiłem kawę, walnąłem przedtreningówkę (rzadko biorę) i jak już się przygotowałem to trzeba było pójść. I nie żałuję chociaż było dosyć ciężko- rekordów dzisiaj nie miałem szans bić ale i tak jestem zadowolony, było ładnie. Jedyne co odpuściłem mocno (zwykłe serie z zapasem) to barbell shrug bo czuję napięcie w tym mięśniu oraz zamieniłem testowo dzisiaj face pull na chest supported rear delt fly bo cholernie nie lubię tych face pull i nie miałem na nie dzisiaj głowy.


#galaretkanomore


  • Zjedzone: 3 150 kcal

  • Spalone: 2 900 kcal

  • Kroki: 14 000

  • Trening: pull na siłowni+ cable crunch (to akurat mocno 2 serie do upadku)

  • Rozciąganie: mam zamiaru jeszcze zrobić więc może tak z 80-90 kcal spalonych wejdzie)

  • Norweski: już robię chociaż krótkie ćwiczenie

#chlopskadyscyplina

#dobrenawyki


Generalnie dzisiaj fizycznie czułem się zmęczony. Chyba w końcu powinienem zrobić sobie dzień odpoczynku zwłaszcza, że całodzienna opieka nad dziećmi- a będzie zaraz drugi tydzień jak prawie wszystko jest na mnie- mocno mnie też męczy psychicznie.


Chociaż taki plus, że nie jestem już w deficycie więc delikatnie rygor żywieniowy jest luźniejszy, chociaż... co rano czuję bardzo przeraźliwe zimno. Nawet tak jak dzisiaj jest te kilka dobrych stopni na plusie to po prostu się trzęsę. Dopiero jak zjem śniadanie (tak 9³⁰), a zwłaszcza jak wyjdę z treningu (około 11⁰⁰) to mogę funkcjonować nawet bez kurtki. Może to jednak deficyt? Ciężko oszacować z taką ilością kardio.


#adelbertthemighty

Edit: pokonsultowałem się z czatami i w d⁎⁎ie, dorzucam 500 kcal lekko bo się zajadę przy takiej obfitości treningu.

bori

@AdelbertVonBimberstein Jakiej apki używasz do liczenia kalorii?

AdelbertVonBimberstein

@bori fitatu w darmowej wersji. Mam dnsy Adblock to nie ma reklam.

Zaloguj się aby komentować

Następna