Widziałem wrocławskiego dicka.
#wroclaw


Nowy właściciel Hejto
Widziałem wrocławskiego dicka.
#wroclaw

Zaloguj się aby komentować
Spoko ten Wrocław, jarmark spoko, ceny średnio-wysokie (na jarmarku nie wiem bo z zasady nie kupuje na straganach takich), kolejki do restauracji- są ale znośne.
Ceny noclegów- kosmos dlatego mamy hotel na Bielanach, 35 minut komunikacją od centrum... Ale tylko dlatego się udało bo biegłem z tramwaju do autobusu (2 minuty opóźnienia) i wepchnąłem żonę przed sobą, a sam przyłożyłem w zamykające się drzwi- następny autobus był chyba za godzinę. xD
Mi tam nocleg nawet 10 km od centrum nie robi bo sam bym sobie zrobił fajny spacer, ale żona ubrała super ciepłe skarpetki, super ciepłe buty i stopy jej umarły... Kupiłem jej na jutro jakieś adiboski sportowe w lidlu.
#galaretkanomore
Zjedzone: -//- ale jakbym miał założyć to 3 300-3 500 kcal, raczej nie więcej.
Spalone: może około 3 000 kcal sporo chodzenia
Kroki: 21 700
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Pół dnia bez Twarogu, już mnie nosiło a nigdzie nie podają go w restauracjach. To trzeba zmienić.
W sumie spoko jest, prawie 3 godziny, a może i więcej w muzeum narodowym spędziliśmy. Zobaczyłem Ostrów Tumski wieczorem i jest piękny- pomimo, że pogoda pochmurna i mglista.

@AdelbertVonBimberstein na Ato Ramen pójdźcie.
Jak bylem we wroclawiu to podszkolilem swoj jezyk ukrainski. Fajne miasto.
Zaloguj się aby komentować
119 920 536 − 474 = 119 920 062
Wyjazdowo dorwałem jakiś lokalny Twaróg.
Dlatego skromnie.
Będę go jadł palcami.
#pletwalztwarogu

@AdelbertVonBimberstein No Rawicz to tak średnio lokalny twaróg bym powiedział xD To tak jakby w Bydgoszczy Toruński jeść
Zaloguj się aby komentować
Rzeczy koniecznych uniknąć nie możesz, ale możesz jeść Twaróg.
Adelbert, Listy twaroże do Qvintusa
#twarożyzm

Ejaja twarogu nowego byś zrobił ty leniu.
Crossover na który nie zasłużyliśmy, ale którego potrzebujemy
Twarogu naszego powszedniego, z cebulką czy szczypiorkiem, daj nam dzisiaj i odpuść nam diety niskotłuszczowe, jako i my odpuszczamy tym, co wolą żółty ser.
Zaloguj się aby komentować
Do Wrocławia jadę, a co?
#aletotydzwonisz

@AdelbertVonBimberstein Mam nadzieję że nie po moich torach!
Promocja na twaróg jest we Wrocławiu?
A co w tym Wrocławiu ciekawego w weekend?
Zaloguj się aby komentować
Szybki wpis i spać bo o 5⁰⁰ pobudka i na pociąg do Wrocławia.
#galaretkanomore
Zjedzone: 4 500 kcal
Spalone: 4 200 kcal
Kroki: 27 800
Trening: pull na siłowni+ cable crunch (2 serie do odcinki, a druga dropset)
Bieg: 15 km
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Przede mną weekend odpoczynku i mentalnego resetu oraz- w końcu- spędzenia czasu tylko z żoną. Brakowało mi tego.
Nic nie liczę, jem co chcę, zdaję się na wypracowanie nawyki.
#adelbertthemighty
Na zdjęciu najbardziej oświetlony dom u mnie na osiedlu, dzieci co roku są zachwycone.

Zaloguj się aby komentować
119 925 568 − 340 − 350 = 119 924 878
Na zdjęciu śniadanie na kolację prawie powtórka tylko zamiast szynki dużo łososia z obiadu.
#pletwalztwarogu

Zaloguj się aby komentować
41 772,22 + 10,0 + 5,0 = 41 787,22
Poszalałem dzisiaj zwłaszcza, że nie byłem na świeżo bo mega trening siłowy był rano. No, ale fajnie ogarnięte żywienie, w odpowiednich momentach węglowodany- w końcu przestałem się ich bać a to znaczy, że wyszedłem emocjonalnie z redukcji i pracuje głowa i rozum.
Do tego doszedłem do wniosku, że z tego powodu, że jem tak czysto to chyba brakuje mi w diecie... soli. I kupiłem ostatnio tabletki z solą i robią robotę bo już drugi bieg taki- wydaje mi się, że dzięki nim- że mnie ładnie nogi niosą.
Wpadł PR na 10 km (44:54) i do tego 5 km powrotu do domu już luźnym tempem.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie


@AdelbertVonBimberstein gratki
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
119 936 850 − 352 − 348 − 150 = 119 936 000
Na kolację tortilla 62g z 150g twarożku Piątnica, łososiem 60g, grana padano 15g, sweet chili sos 15g.
#pletwalztwarogu #twarog

Dobrze, kupuj piatnice, dobrze!
Zaloguj się aby komentować
Z elementów mojego ciała, które zawsze mi się podobały to były moje szerokie ramiona i proste zęby.
Jak wziąłem się za siebie w zeszłym roku to zacząłem od uzębienia, w sumie dlatego, że nie miałem już którą stroną gryźć ale mniejsza z tym. Jeden kanał, reszta jakieś mniejsze sprawy. Nieważne.
Co do tych ramion, to żona zawsze mi mówiła, że je lubi i ja w końcu też zacząłem być z nich dumny. W sumie to jedyna osoba, która mnie tak wspiera i w końcu nauczyłem ją, że jak wysyłam zdjęcie z siłowni na WhatsApp TO MA BYĆ KURŁA SERDUSZKO NIEWAŻNE CZY SZCZERE CZY NIE Xd
Jedyne osoby od których nie otrzymuję - nawet nie pochwał, czy coś- w ogóle żadnych komentarzy... to moi rodzice. Czyli ci, którzy bezpośrednio byli odpowiedzialni za moją nadwagę i niską samoocenę (już kiedyś o tym pisałem). #zrodzinanajlepiejnazdjeciach
Otrzymuję więcej miłych słów, wsparcia i dobrych myśli od obcych ludzi z internetu- i nie powiem, że mnie to nie boli, ale to są emocje- nie odpowiadam za nie ale odpowiadam za to co mogę z nimi zrobić.
I z każdym dniem, tę obojętność, zazdrość jeszcze innych będę traktował jak deszcz padający podczas mojego kolejnego biegu- umacnia mnie, hartuje, doskonali, a oni niech się dławią żółcią.
Ich milczenie- to krzyk urażonej dumy bo ktoś śmiał przerwać krąg beznadziei.
#galaretkanomore #przemysleniazdupy

@AdelbertVonBimberstein
były moje szerokie ramiona i proste zęby.
Ech, a ja się zastanawiam jak zrzucić zaczątek tluszczu na brzuchu, bo zimno i smalcu się chce
@AdelbertVonBimberstein
Zaloguj się aby komentować
41 716,89 + 10,0 = 41 726,89
Po treningu siłowym wciągnąłem łącznie 130g węglowodanów (ryż na mleku z miodem, cynamonem i domowym musem jabłkowo-gruszkowym) i ruszyłem na porządną dychę. Teraz pora na solidną porcję Twarogu.
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu
#sztafeta #bieganie

@AdelbertVonBimberstein ile białeczka dziennie?
Zaloguj się aby komentować
Ktoś z tagu #hejtokoksy polecał kiedyś paski do ćwiczeń, potrzebowałbym czegoś sprawdzonego zwłaszcza pod barbell shrug bo te co mam (jakieś najtańsze z gynbeam) to mi wyjechały w tkanki miękkie na nadgarstku i dopiero teraz- po prawie 3 tygodniach- ręce doszły do siebie (duży ból po zewnętrznej stronie nadgarstka zwłaszcza przy rotacji dłoni tak jak przy geście odkręcania manetki motocykla).
Mają być dobre, cena to sprawa drugorzędna.
#hejtopomusz
Edit: jeszcze jedno: preferuję europejski produkt, wszystko produkcji USA odpada.
@AdelbertVonBimberstein te są eleganckie mięciutkie, przy 170kg nadal solidnie i wygodnie
https://allegro.pl/oferta/f4435-paski-treningowe-do-martwego-ciagu-skora-hms-17964419660
@saradonin_redux say no more.
Biorę
@AdelbertVonBimberstein będziesz pan zadowolony, sam się przesiadłem z najtańszych nylonowych z Decathlona i różnica jest ogromna
Zaloguj się aby komentować
Dzień off. Nie liczyłem nic (poza ważeniem Twarogu), pospałem do 9⁰⁰, zjadłem pierwsze śniadanie płatki owsiane z bakaliami (sam sobie robię mieszankę gotową w pudło), na drugie Twarogu klasycznie z łososiem awokado i pomidorem, potem kilka sztuk ptasiego mleczka, na obiad tortilla z piersią kurczaka i Twarogiem, na spacerze wafelek teatralny i 4 pierniczki, kolacja Twaróg, sweet chili, szczypiorek, awokado, pomidor i 2 kromki chleba pełnoziarnistego razowego.
Generalnie dzisiaj jadłem gdy czułem głód, normalnie jem funkcjonalnie- przed treningiem, po treningu, obiad, przed bieganiem i po. Ewentualnie posiłki na wyrównanie odpowiednich makroskładników. Dzisiaj nie wiem ile i czego ale jeden dzień mogę taki mieć.
#galaretkanomore
Zjedzone: -//-
Spalone: -//-
Kroki: 17 800
Spacer: ~ 8 km w dwóch rundach
Rozciąganie: już robię pół godziny
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Ostatnie dni/tygodnie to był niezły zapierdol. I trochę dzisiaj mnie kusiło aby z tej godziny, czy tam dwóch słońca skorzystać ale nie- jak odpoczynek to odpoczynek! Niech organizm przez moment przestanie uciekać przed niedźwiedziem. Kortyzol w dół mam nadzieję, zapasy energii w górę.
Bo pomimo surplusu teoretycznego- tak na 90 procent jestem go pewien- znowu waga w dół. Pewnie tam dodatkowe wydatki energetyczne weszły i to spore na inne procesy- jakie? Nie wiem.
Jutro wracam na tory a w weekend jadę z żoną do Wrocławia to znowu dwa dni odpoczynku.
#adelbertthemighty
Grafika kradziona ale trzeba było pilnować. xD

@AdelbertVonBimberstein skoro spada, to może masz niedoszacowane wchłanianie kalorii. W pizdu białka jesz, a to ile wchodzi, 92/3%? Nie mówiąc już o jakichś orzechach. Jak mało tych węgli jest w diecie, to jednak można się zapominać i nie doliczać czy to wchłaniania czy efektu cieplnego.
A jak ty liczysz tak mega dokładnie, to z 5% machniesz się na tym, kolejne 5 zostanie, bo nie wyliżesz talerzyka i ci na nim zostanie powiedzmy liczony fat i już masz regularny minus, a nie plus.
Domyślam się, że pewnie masz to wzięte pod uwagę, ale być może zbyt optymistyczne szacunki. A wiem z własnego doświadczenia, że prościej celować w niedojedzenie na zrzucanie wagi, niż w taki leciutki plusik którym byś chciał jechać. Jeszcze warto dodać kwestię zimy i czasu spędzanego na dworze, jednak norma spoczynkowa też musi rosnąć, bo większe wydatki na utrzymanie grzania ciała.
@onpanopticon ja jestem obecnie fchuj przetrenowany, 4x siłowy + bieganie codziennie prawie, do tego duże obciążenie.
Organizm z tego co mi czat nawija
. Kortyzol, duży wolumen i „niewidzialny wydatek energetyczny”
To, co opisujesz (waga spada mimo teoretycznego surplusu), nie jest paradoksem.
U Ciebie zbiegło się kilka czynników:
a) Wysoki total stress load
Nie tylko trening:
duży kilometraż biegowy,
siłownia,
deficyt snu w ostatnich tygodniach,
prawdopodobnie podwyższona aktywność NEAT (co potwierdzają kroki).
Kortyzol:
zwiększa utlenianie substratów,
podnosi podstawowy wydatek energetyczny,
obniża retencję glikogenu i wody, co natychmiast odbija się na wadze.
> Spadek masy ≠ strata tkanki tłuszczowej lub mięśniowej.
---
b) Zjawisko „adaptive thermogenesis”
Organizm przy długotrwałym wysokim obciążeniu:
podnosi koszty regeneracji,
zwiększa aktywność układu współczulnego,
„przepala” kalorie na procesy tła: naprawa tkanek, układ odpornościowy, neuroregulacja.
I to się wydaje sensowne, ale biorę pod uwagę, że faktycznie spalam więcej niż liczę z samych aktywności, bo bujam się tak od 81.8-81.0 kg.
@AdelbertVonBimberstein no o regeneracji czas pomyśleć. Zwłaszcza, że jak dłużej się tak pobujasz to możesz się obudzić z ręką w nocniku. Z zewnątrz możesz wyglądać jak młody bóg, a w środku mogą się rozwijać różne gówna, bo stres który nie dostaje odporu wyniszcza organizm. Jak ci w końcu coś klapnie, to oby tylko nie serce. A i tak może cię wywalić z treningu i rutyny i po przymusowej pauzie będzie dupa. To ci powie każdy pro sportowiec, że regeneracja i jej higiena nawet ważniejsza niż sam trening.
Czaję charakter jaki masz, mam podobny, że jak się ciśnie to się ciśnie. Niestety, tak to nie działa. Chciałoby się ruchać non toper, ale jak już nawet lubrykantu nie produkuje, to się nie narucha tylko zatrze xd
Zaloguj się aby komentować
119 947 415 − 252 = 119 947 163
#pletwalztwarogu #twarog
Dzisiaj skromnie ogólnie ale trochę pofolgowałem z innymi makroskładnikami zwłaszcza dobiłem węglowodanów.
Zaloguj się aby komentować
119 949 607 − 252 − 190 = 119 949 165
Śniadanie rano i obiad tortilla z Twarogiem.
Może coś dorzucę wieczorem.
#pletwalztwarogu #twarog

Informacje nie przechodzą podstawowego testu zgodności. Cóż, wiele rzeczy nie przechodzi żadnych testów, a jednak trwają.
⚠️ Powtórzona wartość początkowa z poprzedniego wpisu: 119 950 007
⚠️ Wartość początkowa (119 950 007) jest inna niż końcowa (119 949 607) z poprzedniego wpisu
To jest automatyczny komentarz z https://hejtostats.pl.
Przepraszamy za niewygodę — Marvin nie miał wyjścia.
@Marvin Dobra poprawiłem, nie widziałem bo @Modrak wrzucił mnie na czarno.
@AdelbertVonBimberstein uu o tym nie pomyslalem. niezły błąd w systemie
Zaloguj się aby komentować
Zrobiłem to!
Na mnie ta międzypokoleniowa trauma się kończy!
Nie przekażę jej dalej!
...
Wywaliłem wiadro ze srupkami.
#heheszki #majsterkowanie

@AdelbertVonBimberstein barbarzyńca
@Ihooj jeszcze jak!
@AdelbertVonBimberstein to nie była trauma tylko mądrość pokoleń.
@AdelbertVonBimberstein Prawidłowo.
Zaloguj się aby komentować
Bije się mentalnie ze sobą od godziny ale podjąłem decyzję: jutro dzień off. Zero biegania, zero treningu. Tylko spacer, spokojny i max godzina spokojnego rozciągania.
Nie liczę kalorii, jem normalnie bez przeginki w drugą stronę.
Chyba od dwóch tygodni nie dotrzymuję sobie danego słowa i nie miałem dnia odpoczynku.
Teraz wrzuciłem 20mg hydro bo rano żona odwiezie dzieci.
I powtarzam sobie: to nie słabość, to rozsądek i konsekwencja.
#galaretkanomore
I bardO dobrze, dni odpoczynowe sa rownie wazne co treningowe
@AdelbertVonBimberstein Zarzynanie się to droga do nikąd. Odpoczynek fizyczny i psychiczny również jest bardzo ważny
Xdd ja ta walke wygrywam codziennie
Zaloguj się aby komentować
Odpuszczam dzisiaj bieganie. Obudziłem się bardzo sztywny, obolały- ogiń na wczorajszym treningu zrobił swoje.
Miałem wielki dylemat, czy dzisiejszego treningu nie przesunąć na jutro- ostatecznie zjadłem dobre śniadanie, wypiłem kawę, walnąłem przedtreningówkę (rzadko biorę) i jak już się przygotowałem to trzeba było pójść. I nie żałuję chociaż było dosyć ciężko- rekordów dzisiaj nie miałem szans bić ale i tak jestem zadowolony, było ładnie. Jedyne co odpuściłem mocno (zwykłe serie z zapasem) to barbell shrug bo czuję napięcie w tym mięśniu oraz zamieniłem testowo dzisiaj face pull na chest supported rear delt fly bo cholernie nie lubię tych face pull i nie miałem na nie dzisiaj głowy.
#galaretkanomore
Zjedzone: 3 150 kcal
Spalone: 2 900 kcal
Kroki: 14 000
Trening: pull na siłowni+ cable crunch (to akurat mocno 2 serie do upadku)
Rozciąganie: mam zamiaru jeszcze zrobić więc może tak z 80-90 kcal spalonych wejdzie)
Norweski: już robię chociaż krótkie ćwiczenie
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
Generalnie dzisiaj fizycznie czułem się zmęczony. Chyba w końcu powinienem zrobić sobie dzień odpoczynku zwłaszcza, że całodzienna opieka nad dziećmi- a będzie zaraz drugi tydzień jak prawie wszystko jest na mnie- mocno mnie też męczy psychicznie.
Chociaż taki plus, że nie jestem już w deficycie więc delikatnie rygor żywieniowy jest luźniejszy, chociaż... co rano czuję bardzo przeraźliwe zimno. Nawet tak jak dzisiaj jest te kilka dobrych stopni na plusie to po prostu się trzęsę. Dopiero jak zjem śniadanie (tak 9³⁰), a zwłaszcza jak wyjdę z treningu (około 11⁰⁰) to mogę funkcjonować nawet bez kurtki. Może to jednak deficyt? Ciężko oszacować z taką ilością kardio.
#adelbertthemighty
Edit: pokonsultowałem się z czatami i w d⁎⁎ie, dorzucam 500 kcal lekko bo się zajadę przy takiej obfitości treningu.
@AdelbertVonBimberstein Jakiej apki używasz do liczenia kalorii?
@bori fitatu w darmowej wersji. Mam dnsy Adblock to nie ma reklam.
Zaloguj się aby komentować
119 956 767-500-352 = 119 955 915
Poprawiłem bo za mało Twarogu jecie i podjadacie cyferki z tagu.
Wieczorny Twaróg od @Felonious_Gru z dżemem . Bardzo smaczny Twaróg.
#pletwalztwarogu #twarog

@AdelbertVonBimberstein a ja sobie kupiłem 4 kule z mocarelki
Zaloguj się aby komentować