
Zapałka - wynalazek tak genialny, że nigdy nawet nie zastanawiałeś się, jak bardzo.
Trzymasz ją w dłoni, pocierasz o draskę i… buch, ogień. 1000°C gorącej plazmy z niczego.
A tymczasem ta mała rzecz to najsprytniej zaprojektowany system chemiczny XIX wieku, którego działania do dziś większość ludzi nie rozumie.














