#neurobiologia

1
27

https://www.sciencedaily.com/releases/2025/06/250613013831.htm


Drodzy, Hejtowi, biegacze - wygląda na to, że się napocicie, ale za to nie będziecie mogli o tym zasuwaniu w tę i spowrotem zapomnieć.

Badania wykazały, że regularne ćwiczenia fizyczne, takie jak bieganie, poprawiają pamięć u myszy z modelem choroby Alzheimera, wpływając korzystnie na mikroglej i nowo odkryty typ astrocytów związanych z naczyniami krwionośnymi. Wyniki te potwierdzono także w ludzkiej tkance mózgowej, co sugeruje, że aktywność fizyczna może chronić mózg przed rozwojem choroby Alzheimera. Więc nie siedzieć, biegać!


#neurobiologia #medycyna #ciekawostki #bieganie

Kaligula_Minus

@ataxbras próbowałam. Piszczele mnie bolą. Umrę sflaczala i z Alzheimerem

Zioman

@Kaligula_Minus przerzuć się na chodzenie!

Kaligula_Minus

@Zioman chodzę. Z tym jest ok. Ale od biegania to piszczele mnie żywym ogniem palą. Nie wiem ki diabeł

Zaloguj się aby komentować

https://elifesciences.org/digests/96803/unwinding-the-impact-of-our-circadian-rhythm


Mam nietypowy rytm dobowy. Nie z musu, od zawsze (od kiedy mogłem o tym decydować) żyłem w nocy. Artykuł jest właśnie o odmiennych rytmach dobowych i ich specyficznych cechach - przedstawia wpływ rytmu dobowego na motywację i związek z objawami neuropsychiatrycznymi. Badanie wykazało, że osoby z objawami neuropsychiatrycznymi oraz "nocne marki" wykazywały mniejszą skłonność do podejmowania zadań wymagających wysiłku. No zgadza się, tak mi się wyrobiło kreatywne lenistwo :D. Spadek motywacji u "nocnych marków" występował rano, a wieczorem ich wyniki były porównywalne z osobami o wcześniejszym rytmie dobowym. Sugeruje to niezależny, lecz równoległy wpływ rytmu dobowego i stanu neuropsychiatrycznego na motywację. Dobrze byłoby dostosowywać leczenie do zegara biologicznego pacjenta, bo wyniki badań psychiatrycznych mogą być zakrzywione przez testowanie w nieodpowiednich porach dnia. A i innych badań medycznych również. Nie jesteśmy tacy sami :D.


#człowiek #zdrowiepsychiczne #ciekawostki #biologia #neurobiologia

parabole

@ataxbras Ja to bym chciał, żeby sen bifazowy wrócił do łask...

ataxbras

@parabole Żeby spać 6 godzin? Nieeee.


Ja sypiam normalnie, ale mam tendencję do rytmu opartego na ~28 godzinach. I to jest porąbane, bo co jakiś czas muszę sobie "licznik przekręcić". Nie wiem, dlaczego tak mam, ale tylko jeśli się do tego stosuje, to czuję się dobrze.

pszemek

@ataxbras czytałem kiedyś, że astronauci na ISS najlepiej czuli się w rytmie 25 godzinnym, ale przesunięcie było przejebane dla obsługi naziemnej i dlatego został ziemski rytm

Zaloguj się aby komentować

JAK MÓZG MOŻE BEZ PROBLEMÓW ROZPOZNAWAĆ OBIEKTY NA CZARNO-BIAŁYCH ZDJĘCIACH?


Mały eksperyment. Pomyślałem, że zostawię coś ciekawego do poczytania kolegom z nocnej zmiany, o ile w ogóle hejto ma nocną zmianę. Jestem miękki i idę spać zanim się jeszcze na dobre zaczęła.


Pomimo tego, że ludzki układ wzrokowy posiada zaawansowaną maszynerię do przetwarzania kolorów, mózg nie ma problemu z rozpoznawaniem obiektów na czarno-białych obrazach. Nowe badanie przeprowadzone przez MIT oferuje możliwe wyjaśnienie, w jaki sposób mózg jest tak biegły w rozpoznawaniu zarówno kolorowych, jak i monochromatycznych obrazów.


Korzystając z danych eksperymentalnych i modelowania obliczeniowego, naukowcy znaleźli dowody sugerujące, że korzenie tej zdolności mogą leżeć w dziecięcym rozwoju.


Na wczesnym etapie życia, gdy noworodki otrzymują bardzo ograniczone informacje o kolorach, mózg jest zmuszony nauczyć się rozróżniać obiekty na podstawie ich luminancji, czyli intensywności emitowanego przez nie światła, a nie ich koloru. W późniejszym okresie życia, gdy siatkówka i kora mózgowa są lepiej wyposażone do przetwarzania kolorów, mózg uwzględnia również informacje o kolorze, ale także zachowuje wcześniej nabytą zdolność rozpoznawania obrazów bez krytycznego polegania na wskazówkach kolorystycznych.


Odkrycie to pomaga wyjaśnić, dlaczego dzieci, które urodziły się niewidome, ale ich wzrok został przywrócony w późniejszym okresie życia, poprzez usunięcie wrodzonej zaćmy, mają znacznie większe trudności z identyfikacją obiektów prezentowanych w czerni i bieli. Te dzieci, które otrzymują bogatą informację o kolorze, gdy tylko ich wzrok zostanie przywrócony, mogą nadmiernie polegać na barwach, co czyni je znacznie mniej odpornymi na zmiany lub usunięcie informacji o nich.


WIDZIEĆ CZARNO-BIAŁO

Badanie naukowców nad tym, jak wczesne doświadczenie z kolorem wpływa na późniejsze rozpoznawanie obiektów, wyrosło z prostej obserwacji dzieci, którym przywrócono wzrok po urodzeniu z wrodzoną zaćmą. W 2005 roku Sinha zainicjował Projekt Prakash (sanskryckie słowo oznaczające "światło"), wysiłek podejmowany w Indiach w celu identyfikacji i leczenia dzieci z odwracalnymi formami utraty wzroku.


Wiele z tych dzieci cierpi na ślepotę z powodu gęstej obustronnej zaćmy. Choroba ta często pozostaje nieleczona w Indiach, które mają największą na świecie populację niewidomych dzieci, szacowaną na 200 000 do 700 000 osób.


Dzieci leczone w ramach Projektu Prakash mogą również uczestniczyć w badaniach nad rozwojem wzroku, z których wiele pomogło naukowcom dowiedzieć się więcej o tym, jak zmienia się struktura mózgu po przywróceniu wzroku, jak mózg ocenia jasność i inne zjawiska związane z widzeniem.


W tym badaniu Sinha i jego koledzy przeprowadzili prosty test rozpoznawania obiektów, prezentując zarówno kolorowe, jak i czarno-białe obrazy. W przypadku dzieci urodzonych z prawidłowym wzrokiem, konwersja kolorowych obrazów do skali szarości nie miała żadnego wpływu na ich zdolność do rozpoznawania przedstawionego obiektu. Jednak gdy dzieciom, które przeszły zabieg usunięcia zaćmy, prezentowano czarno-białe obrazy, ich wyniki znacznie się pogarszały.


Doprowadziło to naukowców do postawienia hipotezy, że charakter bodźców wzrokowych, na które dzieci są narażone we wczesnym okresie życia, może odgrywać kluczową rolę w kształtowaniu odporności na zmiany kolorów i zdolności do identyfikowania obiektów przedstawionych na czarno-białych obrazach. U normalnie widzących noworodków czopki w siatkówce nie są dobrze rozwinięte po urodzeniu, co powoduje, że dzieci mają słabą ostrość wzroku i słabe widzenie kolorów. W ciągu pierwszych lat życia ich wzrok ulega znacznej poprawie wraz z rozwojem właśnie systemu czopków.


Ponieważ niedojrzały układ wzrokowy otrzymuje znacznie mniej informacji o kolorze, naukowcy postawili hipotezę, że w tym czasie mózg dziecka jest zmuszony do zdobycia biegłości w rozpoznawaniu obrazów o ograniczonych wskazówkach kolorystycznych. Co więcej, zaproponowali, że dzieci, które urodziły się z zaćmą, która została później usunięta, mogą nauczyć się zbytnio polegać na wskazówkach kolorystycznych podczas identyfikowania obiektów, ponieważ, zaczynali proces nauki z już w pełni rozwiniętą siatkówką.


[ W tekście oryginalnym jest pokazany dokładnie proces sprawdzania tej hipotezy, za pomocą specjalnych modeli sieci neuronowych. ]


ZALETY OGRANICZONYCH BODŹCÓW SENSORYCZNYCH

Analizując wewnętrzną organizację modeli, naukowcy odkryli, że te, które zaczynają od danych wejściowych w skali szarości, uczą się polegać na luminacji (natężeniu światła) w celu identyfikacji obiektów. Gdy zaczynają otrzymywać kolorowe dane wejściowe, nie zmieniają zbytnio swojego podejścia, ponieważ nauczyły się już strategii, która działa dobrze. Modele, które zaczęły od kolorowych obrazów, zmieniły swoje podejście po wprowadzeniu obrazów w skali szarości, ale nie były w stanie zmienić go na tyle, aby były tak dokładne, jak modele, które najpierw otrzymały obrazy w skali szarości.


Podobne zjawisko może występować w ludzkim mózgu, który wykazuje większą plastyczność na wczesnym etapie życia i może łatwo nauczyć się identyfikować obiekty wyłącznie na podstawie ich luminancji. Na wczesnym etapie życia niedostatek informacji o kolorze może być w rzeczywistości korzystny dla rozwijającego się mózgu, ponieważ uczy się on identyfikować obiekty na podstawie skąpej ilości informacji.


Pozdrawiam tych, co doczytają do tego miejsca i zobaczą, że owca jednak śpi. Tak przynajmniej pisał, ale ja mu średnio w tej kwestii ufam. Tekst trochę trudniejszy, ale chyba fajny.


Ostatnia fotka jest z dzieckiem, które zostało wyleczone przez Projekt Prakash.

------------------------

https://medicalxpress.com/news/2024-05-brain-robustly-images.html


> #sowietetate < tag do obserwowania lub blokowania

#nauka #biologia #neurobiologia #ciekawostki #mozg #wzrok

3373e490-c771-46d6-876b-671cfe160d2e
bdae4cb6-c1b7-43dd-a286-f511c56ac988
899d131f-72ef-498b-a0b7-bee093e43c5a
aa28a240-b3c8-4082-9028-47a303e82a2e
29911a8c-40c5-4b0f-876d-2bf5277bfa2f
filusn

Dobra, jak na razie to jest najciekawsze co dzisiaj przeczytałem!

Atexor

Zaskoczyłeś mnie z tymi kolorami za dzieciaka i to bardzo. Wiedziałem, że np. koty rodzą się ślepe ale nie że ludzie mają problem ze wzrokiem. Problem jest taki, że... ja pamiętam swoje narodziny. Wiem, że to brzmi niedorzecznie ale pamiętam kolor ścian szpitala i ogólny wygląd lekarza co przyjmował poród, bo się na mnie patrzył (i to wszystko), mimo że potem do ok. 3-5 roku życia jest spora luka i pamiętam nieliczne zdarzenia jak zza mgły. O wiele mniej niż reszta rodziny.


Raz wyszło to na imprezie rodzinnej o tym jak się daleko sięga pamięcią i jak opowiedziałem o tym to rodzina myślała że zmyślam (nigdy nie poruszaliśmy tych tematów). Dopiero jak opowiedziałem to mama w szoku i chyba ciotka, bo też tam rodziła jeśli dobrze pamiętam. Zdjęć żadnych nie było które mógłbym "podejrzeć" nieświadomie nie było, bo ojciec oblewał w tym czasie pił z gośćmi w domu moje narodziny xD.


Tematu wyglądu lekarza i ścian szpitala też nie podejmowane, bo po co.


Nie jestem w stanie tego wyjaśnić, ale myślę że jakby lekarz przez te wszystkie lata się nie postarzał to bym go rozpoznał nawet i dziś.

DziwnaSowa

@Atexor takie rzeczy niestety są praktycznie niemożliwe, przez to, jak dziecięca pamięć użytkowa/długotrwała dopiero się formuje w okolicy 2-4 roku życia. Do tego dochodzi problem ze wzrokiem, który masz pokazany na zdjęciu niżej. Nie chcę ujmować twoim wspomnieniom, bo powód ich posiadania jest domeną wszystkich ludzi, czyli nasza zdolność do nadpisywania lub tworzenia własnych wspomnień. Za każdym razem, gdy coś wspominamy, nieświadomie nadpisujemy pewne elementy historii, o rzeczy, często drobne, które nie miały miejsca, bo np. to ma logiczny sens, lub słyszeliśmy tę historię 1000x od rodziców, rodziny, lub przyjaciół. Tak na pomysł rozwiązania projektu może wpaść kilka osób we własnych wspomnieniach, kiedy historycznie zrobiła to tylko jedna. Granice tu praktycznie nie istnieją. Miałem kolegę, który był świecie przekonany, że walczył w Wietnamie i opisywał wszystko z niesamowitymi detalami, problem był tylko jeden. On się urodził w 1976 roku.


Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego komentarza źle, bo dla mnie równie fascynujące i niesamowite jest to, jak niektóre dzieci są w stanie nieświadomie tworzyć wspomnienia bazując na np. rozmowach rodziców.


Trochę jestem zawalony tematami, ale o ile nie straciłem twojego zainteresowania, zawołam cię, jak skrobnę coś na temat pamięci i jej rozwoju. : )

78c3b1ff-5004-4a92-b6bb-5b005cc86f48
ismenka

@Atexor tutaj @DziwnaSowa dobrze wyjaśnia. Szerzej zjawisko nadpisywania wspomnień i ogólnie działania mózgu opisuje książka „Nieświadomy mózg” Mlodinowa. Naprawdę polecam, a wtedy zrozumiesz., że to, co bierzesz za wspomnienia, nimi nie są : -)

ismenka

@DziwnaSowa długie, takie wpisy lubię. Zostawię sobie do popołudniowej kawusi, a tymczasem łap plusika i słowa uznania, że świetne tematy poruszasz :- )

DziwnaSowa

@ismenka mimo wszystko pamiętaj, że ja tu tylko statystą jestem i poza kilkoma wyjątkami, tłumaczę teksty naukowe, czasem je trochę upraszczając. : )

ismenka

@DziwnaSowa biorę na to poprawkę ale i tak dziękuję, bo wydobywasz i promujesz ciekawe zjawiska, do których taki szaraczek jak ja nawet może by nie dotarł A lubię o nich czytać. Regularnie oglądam m.in. Czytamy Naturę i Naukowy Bełkot na YT, ale świat nauki jest nie tyle fascynujący, ile bardzo rozległy.

Zaloguj się aby komentować

Twoje postrzeganie czasu jest wypaczone przez to, co widzisz


••••••••••••••••••••••••••••

Badania wykazały, że postrzeganie czasu przez ludzi jest nierozerwalnie związane z naszymi zmysłami. Ponieważ nie mamy narządu dedykowanego do kodowania czasu, wszystkie zmysły w rzeczywistości przekazują informacje go zawierające.


Poprzednie badania wykazały, że podstawowe cechy obrazu, takie jak jego kolory i kontrast, mogą zmieniać postrzeganie przez ludzi czasu. W najnowszym badaniu naukowcy postanowili sprawdzić, czy cechy semantyczne wyższego poziomu, takie jak zapamiętywalność, mogą mieć ten sam efekt.


Naukowcy najpierw stworzyli zestaw 252 obrazów, które różniły się w zależności od wielkości sceny i stopnia jej zaśmiecenia, a następnie opracowali testy w celu ustalenia, czy te cechy wpłynęły na poczucie czasu u 52 uczestników. Na przykład, obraz dobrze zaopatrzonej szafy zostałby zdefiniowany jako mniejszy, ale bardziej zaśmiecony niż obraz przedstawiający pusty magazyn. Uczestnikom pokazywano każdy obraz przez mniej niż sekundę i proszono ich o ocenę czasu, w którym pokazywano im określony obraz, jako "długi" lub "krótki".


Podczas oglądania większych lub mniej zaśmieconych scen uczestnicy częściej doświadczali dylatacji czasu, myśląc, że oglądali obraz dłużej niż w rzeczywistości. Odwrotny efekt - zwężenie czasu - wystąpił podczas oglądania mniejszych, bardziej zagraconych obrazów.


Naukowcy sugerują dwa możliwe wyjaśnienia tych zniekształceń. Jedno z nich zakłada, że bałagan wizualny jest postrzegany jako trudniejszy do nawigacji i poruszania się, podczas gdy drugie mówi, że bałagan upośledza naszą zdolność rozpoznawania obiektów, utrudniając mentalne kodowanie informacji wizualnych. Obie te trudności mogą prowadzić do ograniczenia odczuwanego upływu czasu.


Aby zbadać, czy bardziej zapadające w pamięć obrazy mogą mieć wpływ na postrzeganie czasu, naukowcy pokazali 48 uczestnikom zestaw 196 obrazów ocenionych przez sieć neuronową pod kątem ich zapamiętywalności. Uczestnicy nie tylko doświadczali dylatacji czasu, patrząc na bardziej zapadające w pamięć obrazy, ale także byli bardziej skłonni do pamiętania tych obrazów następnego dnia.


Obrazy zostały następnie zastosowane w modelu sieci neuronowej ludzkiego układu wzrokowego, który może przetwarzać informacje w czasie, w przeciwieństwie do innych sieci, które pobierają dane tylko raz. Model ten przetwarzał bardziej zapamiętywalne obrazy szybciej niż te mniej zapamiętywalne. Podobny proces w ludzkim mózgu może być odpowiedzialny za efekt dylatacji czasu podczas oglądania zapamiętywalnego obrazu.


"Sugeruje to, że wykorzystujemy czas do gromadzenia informacji o otaczającym nas świecie, a kiedy widzimy coś, co jest ważniejsze, rozszerzamy nasze poczucie czasu, aby uzyskać więcej informacji". Licuje to ze zbieżnymi dowodami, które sugerują związek między zapamiętywaniem a zwiększonym przetwarzaniem informacji w mózgu, mówi van Wassenhove.


••••••••••••••••••••••••••••

Ogólnie polecam oryginalny artykuł po angielsku, bez kalectwa związanego z tłumaczeniem:


https://www.nature.com/articles/d41586-024-01169-3


••••••••••••••••••••••••••••

#sowietetate #neurobiologia #ciekawostki #nauka #czas

ef2a6f26-e771-4192-b80d-9cf96fe85ed2

Zaloguj się aby komentować

....^..^...

..(O,O). NAUTIL US

..(........).

┏"━━"━━━━━━───┄┄┄┄

Dlaczego wyczuwamy kogoś, kogo nie ma?

┗━━───────────────────┄┄┄┄

T.S. Eliot kiedyś napisał: "Kim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie?". No właśnie, kim? Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tajemniczej trzeciej osoby. Odkryli oni, że odczuwana obecność niewidzialnej postaci wynika z przerw w połączeniach neuronowych, które normalnie łączą oczekiwania z rzeczywistymi doświadczeniami. W ekstremalnych warunkach lub gdy połączenie jest zerwane, a to, co się dzieje, nie spełnia nieświadomych oczekiwań, nasz mózg karmi umysł fantomowym substytutem. Uczuciem, że ktoś "tam" jest, mimo że go nie widzimy.

━━━───────────────────┄┄┄┄


Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.

Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .


┏━━━━━━───┄┄┄┄

TŁUMACZENIE:

┗━━━───────────────────┄┄┄┄


Przez 10 miesięcy Ernest Shackleton i jego załoga, zmierzający na biegun południowy, utknęli w lodach Antarktydy. Ogromny nacisk lodu powoli miażdżył ich statek, HMS Endurance. Kiedy ten zaczął się rozpadać, mężczyźni porzucili go i rozbili obóz na lodzie. Kilka tygodni później Endurance zatonął. Mroźne dni przeciągały się, ale mężczyźni dostrzegli nadzieję, gdy ich lodowe pole namiotowe zaczęło się rozpadać, odsłaniając wodny szlak dla ich małych łodzi.


W maju 1916 roku odkrywcy wyruszyli w kierunku lądu, walcząc z gwałtownymi wiatrami, prądami i krami lodowymi. Wkrótce zaczęli widzieć różne rzeczy: "Podobieństwa do ludzkich twarzy i żywych form w fantastycznych konturach i masywnych nieokrzesanych kształtach gór lodowych i kry" - napisał Shackleton w swojej relacji z ich przetrwania. Podczas 36 godzinnej wędrówki przez góry i lodowce, z dwoma członkami załogi, Shackleton napisał: "często wydawało mi się, że jest nas czterech, a nie trzech".


Nie zawsze potrzeba ekstremów w stylu Shackletona, aby wygenerować odczuwalny zewnetrzny byt. "Ludzie często opisują bardzo wyraźne uczucie, że ktoś jest z nimi, gdy są wciągnięci w jakąś sytuację społeczną, w której muszą działać, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo".


Psycholodzy i neuronaukowcy od dawna uważają, że ten odczuwalny byt może łączyć temat widzenia duchów, upiorów, widm i zjaw we wszystkich kulturach.


Ostatnio neuronaukowiec Olaf Blanke wraz z zespołem, podczas oceny 22-letniej kobiety pod kątem możliwości operacji mającej na celu wyeliminowanie u niej padaczki, przypadkowo odkrył, że możliwe jest wywołanie aktywności neuronalnej, która konsekwentnie powoduje odczuwalny zewnetrzny byt. Procedura obejmowała stymulację określonych części mózgu za pomocą elektrod, co jest dość powszechną techniką, która może wywoływać różne halucynacyjne odczucia i percepcje. Tym razem, po niewielkim impulsie elektrycznym, wywołała wyraźne odczucie obecności kogoś za nią. Podczas kolejnych stymulacji zgłosiła, że mężczyzna trzymał ją w ramionach.


Aby zbadać iluzje cielesne, Blanke i jego zespół stworzyli eksperymentalne urządzenie, które śledzi ruch palców uczestników, podczas gdy ci szturchają pustą przestrzeń przed nimi. Ruchy te są następnie replikowane przez maszynę znajdującą się za nimi, której nie widzą, a która szturcha ich w plecy. Gdy wprowadzono opóźnienie między ruchami uczestników a odczuwanymi szturchnięciami - zakłócając związek przyczynowy między działaniem a odczuwaniem - uczestnicy przypisywali szturchnięcia niewidocznemu, ale odczuwanemu bytowi. Fosco Bernasconi, starszy naukowiec pracujący z Blankiem, wyjaśnia, że upośledzenie sygnałów własnego ciała "powoduje, że mózg błędnie interpretuje sygnały i przypisuje je komuś innemu".


(W tym fragmencie chodzi o to, że ruchy, które były odwzorowywane bez opóźnienia, były interpretowane, jako własne, mimo że kontrolowały maszynę. Gdy owe opóźnienie się pojawiło, interpretacja o tym, że to uczestnik ma kontrolę była utrudniona i tworzyła automatycznie historię o kimś innym u steru)


Tu trochę muszę uprościć artykuł od siebie. W dalszej części jest mowa o tym jak nasz umysł przewiduje ruchy ciała, głównie po to, by znać ich konsekwencje na chwilkę przed ich zakończeniem. To jest bardzo czuły proces, który w przypadku zakłócenia (rozbieżności między fizycznym odczuciem/ruchem, a jego przewidywaniem) tworzy wyjaśnienie, że to nie my byliśmy autorem danej akcji, choć tej osoby nie widzimy. To jest próba racjonalizacji błędu, którego nasz umysł nie oczekiwał.


Nie wiem czy to ma dla was sens, jak nie, to mogę spróbować to lepiej wyjaśnić. DeepL kompletnie się poddał w tym artykule i stworzył monstrum, które musiałem poprawić sam, choć masa terminów kompletnie nie ma sensu po polsku. Innymi słowy lepiej tego przetłumaczyć nie umiem.


┏━━━━━━───┄┄┄┄

ŹRÓDŁO:

┗━━━───────────────────┄┄┄┄

https://nautil.us/why-we-sense-somebody-who-isnt-there-469446/

┏━━━━━━───┄┄┄┄

TAGI:

┗━━━───────────────────┄┄┄┄

#ciekawostki #psychologia #neurobiologia #umysl #mozg #historia #duchy #nauka

a67781a5-b983-48d0-bc14-a52059ef85e6

Zaloguj się aby komentować

Chcielibyście jakiś gruby wpis o Synestezji? Bo szczerze mówiąc to nie do końca chce mi się siedzieć tydzień nad tak złożonym zagadnieniem połączenia różnych zmysłów, jak zainteresowanych będzie garstka.


Na filmiku ogólne wyjaśnienie.

https://www.youtube.com/watch?v=0e4zSrGpGt0


#psychologia #sowietetate #neurobiologia #sowiesyndromy

maly_ludek_lego

Szczerze mówiąc akurat to zagadnienie nigdy mnie jakoś nie fascynowalo. Ale może ktoś inny się skusi.

koszotorobur

@DziwnaSowa - widzę, że Mayim Bialik robi coraz lepsze filmiki - polecam jej wywiad z Wilem Wheatonem, który grał postać o imieniu Wesley Crusher w serialu Star Trek: The Next Generation (i samego siebie w Big Bang Theory) - wywiad jest ciekawy z perspektywy jak rodzice dziecięcych aktorów spełniają swoje ambicje kosztem dzieci: https://youtu.be/AwvHcWvpibM

CzosnkowySmok

@DziwnaSowa ja wiem jak to działa i nie zachęcam pisania, chyba ze chcesz opowiedzieć własne doswiadczenia to chętnie

DziwnaSowa

@CzosnkowySmok bardziej chciałem się skupić nad terapią/leczeniem zainspirowaną synestezją, która ma "przywracać" utracone zmysły w określonych warunkach.


"Giles invited me to the 2017 Open Senses Symposium at the University of London. There, he showed me a sensory substitution device (SSD), which allows information from one sense, usually vision, to be re-routed through another sense, enabling people with visual impairments to produce some semblance of vision. Pointing at some red fabric, Giles explained that a sensor would translate its color into an intuitive sound. I experimented moving the fabric around under the sensor, resulting in a high-pitched synthesized sound from the headphones. As I inched the fabric closer up towards the sensor, the sound became more staccato, offering me not just an auditory representation of the color but awareness of where it was in space.


An SSD like this one converts a visual signal to a sound, which the brain can then learn to convert back into vision. Giles is interested in the relationship between this kind of sensory substitution and synesthesia. After all, translating one sense into another is what synesthesia is, in a nutshell. Because of this, SSDs are one of the first technologies to meaningfully demonstrate just what synesthesia – or at least one kind of it – might feel like to those who have never had it."

CzosnkowySmok

@DziwnaSowa fajne

Ale jak zastanawiasz się czy ci sie chce o tym pisać a masz ciekawszy temat, z ktorego bardziej bedziesz zadowolony to się nie zastanawiaj ja i tak dam pioruna.

Zaloguj się aby komentować

Następna