Zdjęcie w tle
Zioman

Zioman

Autorytet
  • 704wpisy
  • 1359komentarzy

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Trypsyna

Yardinho ładnie podskoczyło 😁

Zioman

@Trypsyna yup, lubie takie niespodziewane zyski

Zaloguj się aby komentować

41 358,41 + 5,01 = 41 363,42


Moja relacja z ostatniego wyskoku w tym roku, wyścigu na 5K.


Jak to zawsze, ciężko się spało, sny miałem dzikie (śniła mi się Joanna Jóźwik z bieganie.pl, gdzieś kurna byłem w Warszawie na jakimś megabiegu, ale błądziłem i jak dobiegłem na start, to ludzie mówili, że "ooo Panie, oni już dawno temu ruszyli" więc spina jeszcze większa, a ze śmiesznych rzeczy to niby to był jakiś bieg sponsorowany przez Wedla i dostałem do biegu cukierka a'la Bajeczny czy coś ale WIELKOŚCI MAŁEGO CHLEBA i tak go podgryzałem "kurna, ale dobry".). Wstałem po siódmej, zwykłe śniadanie (owsiana), o herbacie zapomniałem ale w kiblu się udało coś wycisnąć i na metę mogłem udać się spokojniej. Na autobus jadący do Halewood trzeba było podbiec, ale dzięki temu byłem pół godziny przed zawodami już na miejscu.


Wcześniej już się zarejestrowałem, wystarczyło podejść do stoliczka, powiedzieć kim się jest i oni to odnotują, dadzą numer startowy. Proszą też o donację £3 na fundację charytatywną od razu na miejscu, ale powiedziałem, że zapłaciłem już wczoraj i wszystko było git (po prostu kasa nie będzie "od nich", ale trafi do celu). Następnym razem jak coś to zapłacę przy stoliku.


Pogodowo słabo, bo gęsty, ale lekki deszcz ciągle utrzymywał się w powietrzu, dlatego dobrze, że wziąłem ze sobą kurtkę. Przydała się na kilometrówce rozgrzewkowej, którą wykonałem jakieś 20 min przed startem. Po ponownym pojawieniu się na start/mecie mogłem skupić się na przyczepieniu numerka, ale problem - pod kurtką? Na kurtce? Zapytałem organizatorów, czy numer musi być widoczny? Oni trochę zdębieli, ale mówią, że wyłącznie na mecie, bo czasowy musi odnotować jaki numer przecina metę (brak czipów). Ustaliliśmy, że po prostu rozepnę kurtkę i będzie git. Mniej niż 5 minut do startu, dlatego dyrektor biegu zaprasza zainteresowanych na pozycje. Zdeterminowane stado rusza na miejsce.


Ogólnie stresu przed trochę było, ale od czasu wyjścia z autobusu - zero. Stres był z tego, że praktycznie nie trenowałem do wyścigu na 5K, dawno nie biegłem takiego wysiłu (ostatnio tylko przedsmaczek 5x1K z odpoczynkami we wtorek). Ale jak wspomniałem, stres się gdzieś ulotnił. Tak samo i deszcz, który zdecydował się przestać przeszkadzać przed samym startem. Było kilkanaście pierwszaków na trasie (łącznie ze mną), dostaliśmy mały briefing od dyra, podziękował za stawienie, zaprosił na świąteczny bieg (jedyny w drugą stronę, nie że tyłem, tylko zmiana kierunku). Zszedł z drogi, odliczył i ruszyliśmy!


Pierwszy kilometr był spoko, ale początek był dość ciasny - zacząłem w połowie grupy, dlatego przez chwilę byłem blokowany przez małą grupkę biegaczy, ale po wbiegnięciu na dużą prostą (po jakichś 400m) było już lepiej i tempo wskoczyło na takie, które sobie wymyśliłem (ok 4:20/k). Traska oprócz początku była prosta jak drut, nawrót w połowie i dać dyla na metę. Pierwsze trzy kilometry były równe, ale po nawrocie byłem samotnym biegaczem i chyba dlatego moje tempo delikatnie spadło (czwarty km w 4:27), zatem gdzieś majaczyłem w okolicach swojego PB. Przede mną babka z Penny Lane Striders ostro dawała i na końcówce sporo mi odjechała, ale coś tam w sobie znalazłem (nie za wiele, bo umęczyło mnie to mocno), ale finiszowałem z ostatnim kilometrem 4:12.


Jak przestawia się to wszystko liczbowo?

5K - 21:42 (21:47 provisional, ale bez czipa)

Tempo - 4:20/k

Splity - 4:21, 4:20, 4:22, 4:27, 4:12


Open - 54/92

Male - 48/69

M V35 - 9/12


Jak widać, dolna połówka Poziom chyba wysoki (2x sub-16, 13x sub-18, 37x sub-20). Jestem zadowolony z wyniku, urwałem 15 sekund z życiówki i pomimo, że było już ciężko, to coś jeszcze wykrzesałem na koniec - może po prostu liczyłem, że będzie tego więcej. Ale! Przeżyte doświadczenia zaowocują i wiem, że jeśli kiedyś wrócę na tą trasę (a pewnie tak będzie), to początek zrobię inaczej. Gardziołko trochę zdarte i mam nadzieję, że żadne choróbsko się nie przypląta. A teraz niebawem lulu i liczę, że chociaż dyszkę jutro wydreptam


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

5aab1225-c679-411b-9771-fe3f59fb5108
Trypsyna

@Zioman eleganco, mega czas 😀 ściski tłumu na początku szybkich dystansów są dekoncentrujące to fakt

Zioman

@Trypsyna yup, miałem lekką panikę jak widziałem 4:50/k na starcie

bacteria

@Zioman o 7 sekund za wolno

Zioman

@bacteria jeszcze będzie czas, papaj w nas!

enron

@Zioman Całkiem zacna piąteczka, gratki! Ale te 7 sekund to mogłeś urwać

Zioman

@enron jeszcze będzie okazja niejedna pewnie (znając życie pewnie urwę wiecej )

Zaloguj się aby komentować

41 105,75 + 9,12 = 41 114,87

Pogoda dzisiaj dupna, ale nie tragiczna, kurtki nie trzeba było brać, bo raz pokropiło mocniej, raz słabiej i jakoś to było. Zegarek zasugerował dzisiaj zasuwanie tempem - to śmieszna prędkość, kiedy człowiek wie, że trochę szybciej pogina niż zwykle ale nie zaczyna mocniej oddychać jakoś zauważalnie. Piąteczek na luzie odpuszczam i w sobotę idę popracować coś nad nowym PB na 5K ;)

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

f86662dc-39ef-4cb0-a680-cc84071aeb8d

Zaloguj się aby komentować

40 910,77 + 7,8 = 40 918,57

Chyba szykuje się wyścig 5K w sobotę, zatem chciałem się sprawdzić - czy przewidywane tempo będzie do wytrzymania? Po próbie 5x1K (2 min recovery) jestem dobrej myśli - powinienem móc to pobiec tempem 415 i będę zadowolony z takiego obrotu spraw. Trasa jest płaska jak stół, 2.5k i nawrót na start. Oby tylko nie lało i jakoś to będzie.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

85c32cbb-7176-412c-b680-25bbe8e0846b
f02afd42-fd03-44de-ae67-28b37ee5d678
28b7b3e3-1cb1-4625-a5f9-da4e1cecdaf2
enron

@Zioman powodzenia! Złam 20 minut

Zioman

@enron hehehe, raczej nie tym razem, ale w przyszłym roku na miękko

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

BoguslawLecina

@Zioman nie wolisz sobie ustawic celu na tetno?

Zioman

@BoguslawLecina nie, wolę na czuja, tętno u mnie bywa zmienne i wysokie, więcej wkurwu niż przyjemności

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

39 935,32 + 7,73 = 39 943,05

Nie wiedziałem, co dzisiaj ze sobą zrobić, a bazy znowu robić nie chciałem, to zapodałem 20 minut progiem - no dobra, tak delikatnie ponad, mój próg jest w cholerę gruby ;) Wleciało fajnie, dzisiaj świetna pogoda, praktycznie 0 wiatru, słoneczko wstało i nakurwiało po ślepiach gdy człowiek miał lekko pod górkę. Fajny wysił, może na jakieś szybsze 5K się załapię do końca roku jeszcze.

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

e63d5605-5958-4934-b8d6-72f81117efd1

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

39 805,84 + 15,41 = 39 821,25

Dzisiaj dupna pogoda, teraz słońce napierdziela, a jak wychodziłem to mżawiło, padało, trochę lało i przestawało - i tak cały czas. Nawet pomimo takiej ciulowej aury biegło się spoko, ale więcej wysiłku było dla głowy niż dla nóg. Chciałem zrobić piętnastaka i udało się, w tym trzy kółka dookoła fasolowego parku - minąłem z 20-30 osób również nie dających sobie w kaszę dmuchać. Teraz tylko się nie przeziębić!

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastat.eu

#sztafeta #bieganie

7460ce71-6b00-4378-93b6-0d8472e5c4f3
d2ab62dd-ff4c-4feb-86be-3ac5fc93bdfa

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Następna