Piątkowy trening "lite", zatem jedno powtórzenie mniej - a tempo powtórzeń było coś koło ścigania się na 5K (4:32, 4:19, 4:16). Patrząc teraz przez pryzmat tygodnia to interwałowy wtorek będzie dawał największy wycisk, tutaj było deczko łatwiej. No to teraz odpoczynek i longas w niedzielę
#ziomanbiega #sztafeta

