38 093,17 + 6,67 = 38 099,84
Garminek łaskawca dał mi dzisiaj 16 minut popylania takim tempem około półmaratońskim (4:50/k). Fajnie weszło, chciałoby się więcej, ale na razie się grzecznie słucham zaleceń.
Z innej mańki - zacząłem sobie ostatnio robić jakieś proste ćwiczenia, taki ogólnorozwojowe. Przyznam, że nigdy się w to nie bawiłem i tylko sobie po prostu biegałem, ale chciałbym ogólnie poprawić kondycję mięśniową, to coś tam wywijam, zginam i pompuję (ile mogę). Dowiaduje się o istnieniu mięśni, o których nie wiedziałem, że je mam - bo zaczynam je czuć :P
#ziomanbiega #sztafeta


























