Zdjęcie w tle
hellgihad

hellgihad

Fenomen
  • 381wpisy
  • 2613komentarzy
strzala666

@hellgihad no właśnie powoli zaczyna mnie, wiesz, wkurwiać...

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Wyniki wyborów samorządowych w UK są lekkim zaskoczeniem bo Reform UK czyli partia Nigela Farage zgarnęła 662 siedzenia i ma pod samodzielną kontrolą 9 hrabstw xD
Zaraz za nimi Liberalni Demokraci (xD) Torysi trzeci (xDD) a partia rządząca na 4 miejscu (xDDD).

Politycy w szoku, miliony pytań bez odpowiedzi, BBC nie nadąża gotować bigosu.

https://www.bbc.co.uk/news/election/2025/england/results

#uk #politykazagraniczna
7
kama2

@hellgihad Z tego co wiem o polityce UK - raz przeczytany post Farage na FB - to im cholernie współczuję

tptak

@hellgihad to są wybory lokalne w kilku obszarach administracyjnych, wygrywa ten kto zagoni wyborców, bo frekwencja zazwyczaj jest dramatycznie niska.

Pracę domową odrobili Reform UK, LibDems i Greens, Oni właśnie wykorzystali frekwencję poniżej 30%


Oczywiście, to jest sygnał dla konserwatystów i partii pracy, ale raczej nie zakładałbym że lewicowy elektorat wybrał Nigela

Zaloguj się aby komentować

Dziwen

@hellgihad z jego perspektywy, patrząc co się stało potem, chyba tak lepiej. xD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

jimmy_gonzale

25 lat to za mało ma odtajnienie dokumentów.

Zaloguj się aby komentować

48 + 1 = 49

Tytuł: Heavy Rain
Developer: Quantic Dream
Wydawca: Sony
Rok wydania: 2010
Gatunek: symulator chodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Użyta platforma: PC (Steam)
Czas gry: 10h
Ocena: 7/10

Był na promce remaster na Steamie za pare groszy to łyknąłem bo grałem i w Fahrenheita i w Detroit, a o Heavy Rain też były bardzo dobre opinie.
Jak wiadomo w symulatorze chodzenia najważniejsza jest ciekawa historia - ta jest całkiem spoko, ogólnie jest to thriller z mordercą w tle z obowiązkowym niespodziewanym twistem, który niby mnie zaskoczył ale w sumie nie mogło być inaczej jak się potem zastanowiłem

Jest jeden niewyjaśniony wątek który jak sprawdziłem w necie to w sumie nie został wyjaśniony tak że trochę lipa. Do tego mam wrażenie że historia nie miała zbyt wielu rozgałęzień, a nieliczne wybory w trakcie gry były bez znaczenia, ale ciężko mi to stwierdzić bo nie ma na końcu eleganckiego drzewka podsumowania jak w Detroit (gdzie wyciąłem sobie 1/3 gry bo jedną z grywalnych postaci "poświęciłem" na początku będąc zbyt posłuszny xD). Do tego musiałem jeszcze miejscami walczyć z nieporadną kamerą.

Ogólnie taka kanapowa gra na raz (do tego niezbyt długa). Jak ktoś lubi kryminały w stylu Finchera to mu siądzie, za kilka złociszy można sprawdzić.

#gry #gamesmeter
d5c6b8c0-1a3f-4937-b479-0ad1014843dc
1

Zaloguj się aby komentować

Jak tam POE maniacy, ile będzie wyjęte z życia po nowym updacie? Ja myślę że z 2 tygodnie i będę miał dość ale póki co ostry grind leci xD
Chciałem pograć mnichem, ale koniec końców wybrałem najemnika i latam z kuszeltówką (tudzież dubeluszą xD). Wydaje się że największe nerfy dostały potworki bo do połowy 1 aktu zginąłem tylko z dwa razy a przed patchem to nawet do Lachlana miałem z kilka podejść.

#pathofexile #gry
55549940-106d-4d98-abac-f3a9481e332a
5
Solar

@hellgihad nie gram, uważam że gra zmierza w tragicznym kierunku. Wbiłem coś koło 10 poziomu i stwierdziłem, że ta gra po prostu nie jest fajna, nie mam z niej radochy.

Zaloguj się aby komentować

Tytuł: Indiana Jones and The Great Circle
Developer: Machinehead
Wydawca: Bethesda
Rok wydania: 2024
Gatunek: Skradanka/Przygodówka
Użyta platforma: PC
Ocena: 7/10
Czas gry: 40h
Cena: Gejpass

Słyszałem wiele dobrych opinii o tej grze ale już dawno żaden tytuł mnie tak nie wymęczył. Gra jest mega nierówna i jak niektóre elementy są wręcz wybitne, tak w innych miejscach leży i kwiczy. Oprawa, grafika, krajobrazy i grobowce są pierwsza klasa i zwiedza się je naprawdę nieźle, naszpikowane są nieraz pomysłowymi (ale niezbyt trudnymi) łamigłówkami i jest to chyba najlepszy motyw w grze. Do tego świetna wręcz historia która została bez wątpienia napisana przez kogoś kto idealnie czuje konwencje Indiany Jonesa - bez kitu można by ją od kopa zekranizować i na pewno była by lepsza niż ostatnie kinówki xD

Jednocześnie jednak gra wykłada się na gameplayu, części skradankowe i zadania poboczne to droga przez mękę. Po pierwsze nie za bardzo jest potrzeba aby je robić. Co prawda zdobywamy za nie jakieś punkty dzięki którym możemy sobie rozwinąć życie, staminę czy umiejętności bojowe no ale w grze skradankowej raczej będziemy unikać otwartych konfrontacji, życie samo się odnawia jak chwilkę odsapniemy a jak wyczerpie się pasek staminy to generalnie nic się nie dzieje, tylko nam się doktor trochę zachwieje albo zakaszle xD Tak więce te wszystkie umiejętności to musiałem sprawdzić dokładnie co robią bo nawet bym nie zauważył że coś nowego dokupiłem.

W dodatku głupi jak but NPCe które muszę przez 10 sekund przyglądać się jak im przemykasz przed nosem zanim się kapną że jesteś intruzem... no ale to już normalka w takich grach chyba.

Do przelecenia głównej fabuły i pooglądania widoczków jak znalazł, poza tym jednak nudna, cena gamepassowa to uczciwa cena

#gamesmeter
59f05927-d5a2-4d67-a1e9-58b62239475b
3

Zaloguj się aby komentować

Zielczan

@hellgihad mi się bardzo podobało i nie żałuję przejścia, ale jak już skończysz i przemyślisz to okaże się, że jest sporo plot holes. Niemniej na pierwszy rzut oka ich nie widać

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@hellgihad jak ta grafika się okrutnie zestarzała

Zaloguj się aby komentować

34 + 1 = 35

Tytuł: Half- Life 2
Developer: Valve
Wydawca: Valve
Rok wydania:: 2004
Gatunek: FPS
Użyta platforma: PC
Ocena: 8/10
Czas do ukończenia: 20h

Klasyczek gatunku. Oczywiście grałem w niego lata temu ale nigdy nie ukończyłem, a po odświeżeniu sobie rok temu jedynki w świetnej edycji Black Mesa nabrałem ochoty aby znowu pomachać łomem. Nawet po 20 latach gra się w to naprawdę świetnie a przemierzanie dziwnego nieco totalitarnego świata potrafi wciągnąć. O grafice się za bardzo nie wypowiadam bo zapewne była kilkukrotnie podciągana w update'ach ale prezentuje się całkiem nieźle i nie wali po oczach tak jak niektóre gry z ery 3D łupanego.
Jedyne co mi się trochę nie podobało zarówno 20 lat jak i teraz to fakt że dwójka wydaje się całkowicie oderwana od tego co działo się w jedynce. Nowy set up jest równie ciekawy no i jak wiemy był on dalej rozwijany, ale nie mogłem jakoś się wciągnąć przez to w historię która w jedynce była niby prosta ale o wiele bardziej interesująca niż pomysł z kolejnym dyktatorkiem którego trzeba sie pozbyć.
No i momentami chyba nieco za silni wrogowie, zwłaszcza Ci humanoidalni którzy potrafią wystać poł magazynka z MP5 albo kilka headshotów. Gra jest przez to dość trudna nawet na normalu, co jak dla mnie jest w sumie plusem

No ogólnie jak ktoś nie grał to must play, zabawy z fizyką i gravity gunem do tej pory są mega świeże a rozwiązania niektórych łamigłówek potrafiły mnie zaskoczyć.

#gry #gamesmeter
a587f5d6-e7e2-4993-85f4-2552ac3bc889
7
binarna_mlockarnia

Jedyne co mi się trochę nie podobało zarówno 20 lat jak i teraz to fakt że dwójka wydaje się całkowicie oderwana od tego co działo się w jedynce

przeciez jest tam wyjasnione co sie stalo po wydarzeniach z 1, i dlaczego akcja ma miejsce w jakiejs Europie wschodniej

hellgihad

@binarna_mlockarnia Może i jest, ale dość szybko zacząłem ją skipować, dlatego napisałem "wydaje się" xD

Złol w niezdobytej cytadeli i ruch oporu który z nim walczy. Widziałem to tyle samo razy co inwazję kosmitów na placówkę naukową (xD) ale historia z jedynki po prostu bardziej mi siadła. Poczucie zaszczucia i walki o życie było ciekawsze niż to co zaprezentowała dwójka.

Poza tym no fabularnie może jest wytłumaczone ale chodziło mi bardziej że hmm... klimatem odbiega sporo od jedynki.

ZohanTSW

Poczekaj aż trójkę ukończysz...

slawek-borowy

@ZohanTSW nie ma na co czekać!

pokeminatour

Mnie w tej grze mocno wkurzało dodanie ekipy ktora z nami chodzi. Wiele razy na schodach musiałem kombinować bo te kilka osób je blokowały. Brak mapy, jakiegoś widoku z góry powodował że ten element był dla mnie zbędny.

. No i jeszcze z minusów to przy tym że nieraz strzela się na dalsze dystanse to nie dodali żadnego przybliżenia w broniach, poza chyba kuszą, tylko że tam strzała wolno leci.

hellgihad

@pokeminatour No może i tak ale czasem rzucą medkita i ściągną na siebie ogień. Jakoś zbyt często mnie nie blokowali i w sumie dość szybko się przesuwali jak próbowałem przejść więc nie przeszkadzało mi to aż tak.

Brak mapy i jakiejś strzałki gdzie trzeba iść to jak dla mnie mega opcja.

ZohanTSW

@pokeminatour ale po co zoomy czy snajperki jak jest łom?

Nie mówiąc już o gravity gunie którym możesz wziąć paletę i komuś zrobić krzywdę paletą z dystansu

Zaloguj się aby komentować

W GP pojawiło się Diablo I i stwierdziłem że się skusze na weekendzik.

Padłem dwa razy zanim zrozumialem że trzeba ręcznie save robić xD
Ale oprócz tego trzyma się naprawdę nieźle jak na taki staroć.
#gry #diablo
ee741912-d186-4ee9-9ec1-9b439c989adf
10
5tgbnhy6

rozwazam ogranie wersji na ps1, bo mozna zemulowac nawet na smartfonie i grac na padzie

Kocurowy

Grałem w to jako sześciolatek. Bałem się bardzo, ale grałem. Dla mnie najlepsza część. Klimat tak gęsty, że żadna późniejszą produkcja Blizzardu nie dorównała.

Quassar

@hellgihad Zamiast diablo polecam alternatywy jak

Throne of Darkness

ShadowFlare

NoX

hellgihad

@Quassar W Noxa kiedyś grałem i chyba fajne to było, pozostałych dwóch nie kojarze.

Quassar

@hellgihad przejście ShadowFlare daje większą satysfakcje niż przejście diablo i i diablo 2 razem wzięte.

No i jest ciut bardziej wymagające.

Zaloguj się aby komentować

Chunx

To polska gra prawda?

hellgihad

@Chunx Tak i to chyba robiona przez jednego typka tylko. Ma taki posmak klasycznych Settlersów jak dla mnie

Zaloguj się aby komentować

Budo

@hellgihad Chiny i Turcja to akurat jedyni szachiści 5d tutaj.

Zaloguj się aby komentować

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@hellgihad słyszę to pikanie w zegarku jak w bombie jak walczyli z kosmitą w polemu siłowemu

jimmy_gonzale

Antychrysta już mieliśmy. Właśnie żegnamy.

Bezbronny

Wpierw Węgier, potem czarny.

Zaloguj się aby komentować

Uważajcie bo wam Ashka zaraz strzeli piorunem w dupsko
Ktoś jeszcze pamięta ten polsko-australijski (?!) serial sci-fi z lat 90 dla dzieciaków pod tytułem Dwa Światy (albo Spellbinder - tłumaczył chyba ten sam typ co Szklaną Pułapkę)?

Gdzieś mi się przewinęło wczoraj i się odpaliły jakieś zakopane wspomnienia xD

#seriale #nostalgia
3f53f6b4-f1f6-496c-984a-3f282a02f102
15
radidadi

@hellgihad miedź była na pewno wtedy tańsza

RACO

Jakie to było gówno. Lubię sci fi ale tego oglądać nie dałem rady jak byłem grzdylem

argonauta

@RACO ja kompletnie nie ogarniałem o co chodzi. Maszyna zmian i Tajemnica Sagali to jednak był sztos w porównaniu z tym

Dildorsz

@hellgihad o chui ale nostalgłem. Od siebie do koszyczka dorzucam SAGALĘ.

e93f21bc-cba9-4635-bfb9-f720daf8a6e0

Zaloguj się aby komentować

damw

@hellgihad trochę nie do końca.

Mógłyś napisać:

to k⁎⁎wa j⁎⁎⁎ny kot!

i co teraz? Tam powinno być dodatkowo: po trafieniu zasady którą daje się zaaplikować, przestajesz sprawdzać kolejnych

hellgihad

@damw No to jest wyjątek ale rzeczywiście żaden anglik nie potrafił mi tak jasno opisać różnicy lepiej niż to co na screenie

Zaloguj się aby komentować

186 + 1 = 187

Tytuł: Wyjście z cienia
Autor: Andrzej Zajdel
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Super Nowa
Format: e-book
ISBN: 978-83-7578-172-4
Liczba stron: 185
Ocena: 6/10

Wydawało mi się że przeczytałem już wszystkie pozycje Andrzeja Zajdla, (nie licząc jakichś pośmiertnie wydanych antologii któych też trochę jest) a jednak Wyjście z cienia gdzieś mi uciekło, może dlatego że jest to bardziej rozbudowane opowiadanie niż pełnoprawna książka. Nawet w takim mikroformacie jednak Andrzej Zajdel potrafi zarysować i poprowadzić ciekawą fabułę skupiającą się jak to zwykle u niego bywa na historii Sci-Fi pomieszanej z socjologicznymi rozkminami na temat społeczeństwa.
Tym razem akcja dzieje się na swojskiej planecie Ziemia, opanowanej jednak przez tajemniczych kosmitów zwanych Proksami. Opanowanych to może nie do końca dobre słowo bo ziemianie raczej żyją z nimi w symbiozie i dobrowolnie pozwolili Proksom na rozgoszczenie się na planecie w ramach wdzięczności za pomoc w obronie przed inwazją. Jak można się spodziewać nie wszystkim się to jednak podoba a Proksy zdają się pozwalać sobie na o wiele za dużo.

Jak na tak krótką pozycję jest tutaj napchane naprawdę sporo motywów i mimo że historia jest dość przewidywalna, książka potrafi momentami zaskoczyć i dać do myślenia. Mimo wszystko jest to dla mnie najsłabsza książka spod pióra imć Zajdla - taka w sam raz na deszczowy weekend.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki
08eafa84-7b4a-4fe4-a719-1a392edf48cc
3
trixx.420

Aaaah klasyczek, od tego zaczęła się moja przygoda z Zajdlem

hellgihad

@trixx.420 Ja zacząłem od Limes Inferior i to chyba jest dla mnie top jeśli chodzi o Zajdla.

informatyk

@hellgihad dla mnie też, a "Wyjście z cienia" chyba podobało mi się nawet bardziej od "Paradyzji".


Kiedy z Procyona na bezbronną Ziemię

ruszyło podłe Elgomajów plemię,

któż nam dopomógł, kto życie ocalił?

Czyje rakiety przybyły z oddali

spiesząc przez Kosmos i nie szczędząc siły,

wrogą flotyllę najeźdźców rozbiły?


Na to pytanie każdy ci odpowie:

Niezwyciężeni, potężni Proksowie!

Dziś w każdym mieście amby Proksów stoją,

by wszystkie dzieci mogły żyć w spokoju.

Za to szanować i kochać musimy

naszych przyjaciół i zbawców z Proximy!

Zaloguj się aby komentować

183 + 1 = 184

Tytuł: Rozdroże Kruków
Autor: Andrzej Sapkowski
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: SuperNowa
Format: książka papierowa
ISBN: 978-83-7578-207-3
Liczba stron: 292
Ocena: 7/10

Nie wiem która to już recenzja tej pozycji na Hejto, no ale dorwałem i ja więc dorzucę swoje trzy grosze chociaż nic nowego pewnie nie napiszę
Broszurka ma niecałe 300 stron, do łyknięcia w kilka wieczorów zwłaszcza że czyta się dość wartko. Historia jest całkiem ciekawa a możliwość spojrzenia w przeszłość Geralta trzeba docenić, trzyma to wszystko poziom lepszy niż rozmemłany Sezon Burz.
Co mnie trochę zdziwiło to galopujące zakończenie gdzie przez parę stron zamykane są w pośpiechu niemal wszystkie wątki jakby Sapka deadline gonił czy coś xD spokojnie było tam materiału na jeszcze kilka rozdziałów jak dla mnie. Zostawia to spory niedosyt bo czyta się to naprawdę nieźle.

#bookmeter #ksiazki
03b30ab2-6157-4424-a078-0c24a5b94edc
7
Bjordhallen

@hellgihad również takie wrażenie odniosłem. Historia mi się podobała, jednak miałem efekt Ring of Power - bohater teleportuje się cyk-akcja, cyk-akcja, cyk-koniec. Brakowało mi przygód pomiędzy ( jedynie pojawił się wątek poczty polskiej na ogromny +)

t0mek

@hellgihad 7/10? Serio? Moim zdaniem ocena zbyt przychylna.

hellgihad

@t0mek Możliwe, mam do wiedzmina spory sentyment bo pierwsze opowiadanie czytałem jeszcze w Nowej Fantastyce. Niemniej napisane jest to dobrze i z polotem, jedyny problem jak dla mnie to długość a raczej krótkość tej książki i przez to zbyt mocne skondensowanie historii bez miejsca na jakieś ciekawsze wątki poboczne.

t0mek

@hellgihad no właśnie nie. Też mam sentyment ogromny i właśnie takie mam odczucie, że ani dobrze, ani z polotem. Sapkowski, z jego potencjałem, z jego warsztatem, z możliwościami, jakie stwarza powrót do uniwersum po długim czasie (w którym niejedno można przemyśleć), po prostu strzelił babola na odczepnego. Ale to moje zdanie. Cóż, przeczytałem, i jeśli wyjdzie jakiś kolejny prequel, sequel czy cokolwiek, też pewnie przeczytam. Ale już samo to, że postać kolejne zdania swoich wypowiedzi zaczyna od następnego myślnika, jakby tocząc dialog z samym sobą (ewidentny błąd edytorski, być może w zamyśle dialog miał być rozwinięty), wskazuje na pisanie na kolanie. I tyle. Echa dawnego "Wiedźmina" grają tam, gdzie diabeł mówi dobranoc #pdk

PanNiepoprawny

@hellgihad był deadline to trzeba było zakończyć książkę.

Zaloguj się aby komentować

Następna