Zdjęcie w tle
Seriale

Społeczność

Seriale

400
Siema,
Oglądnąłem wczoraj dwa odcinki Problemu Trzech Ciał i mam pytanie do tych, co widzieli cały sezon - czy jest jakaś szansa, że w kolejnych odcinkach będzie lepiej? Na razie serial jest niesamowicie płaski, scenariusz kuleje, dialogi są okropne, sposób przedstawienia postaci zupełnie bez pomysłu, wszystko jest takie nijakie, śmierdzi straszną amatorką. Jeśli cały serial ma trzymać ten sam poziom, to sobie podaruję.

#seriale #netflix
9d71210b-ee0b-432f-ac74-ff0f8e46e4d8
rakokuc

@Piechur na początku jest średnio, a potem też jest średnio. I tak do ostatniego odcinka.


Jeśli po drugim odcinku nie masz ochoty dalej oglądać, to się to raczej nie zmieni.

mordaJakZiemniaczek

Mnie ten serial męczył od początku, bo to takie "Science" fiction, gdzie wszystko jest możliwe jak w jakimś Harrym Potterze. Technologii nie ograniczają prawa fizyki, serial miesza więcej konceptów i źle zrozumianych zjawisk fizycznych niż jest w stanie wytłumaczyć toporną ekspozycją. Nie widzę sensu angażowania się w uniwersum, gdzie w każdym momencie można olać logikę i wprowadzić jakiegoś wszechmocnego bohatera, bo "kosmici".

DexterFromLab

@Piechur czekałem aż scenariusz rozwinie się w jakimś ciekawym kierunku. Nie rozwinął się. Było tu miejsce żeby przedstawić jakiś fajny pomysł, jakieś fajne przesłanie czy może faktycznie fajną historię. Ale finalnie serial mnie nie zaskoczył. Końcówka w ogóle była słaba. Scenariusz się nie klei. Nie rozumiem jak ludzie niby by mieli w 400 lat prześcignąć międzygwiezdną cywilizacje, dlaczego oni ani nie nawiązali próby dyplomacji ani nie wysterylizowali planety z ludzi. W ogóle poza takim fajnym ogólnie pomysłem to jednak cała reszta jest trasznie słaba od strony scenariusza.

Zaloguj się aby komentować

Zdecydowanie najsłabszy sezon The Boys. Fabuła nie poszła specjalnie do przodu. Miałem pod koniec wrażenie, jakbym po prostu obejrzał długi trailer do sezonu piątego. Było kilka fajnych momentów, ale i sporo złych jak praktycznie cały odcinek 6. Serial też zdecydowanie bardziej upolitycznili i skupili się głównie na atakowaniu prawej strony co trochę jednak irytowało. Nie mówię, że bawiłem się jakoś bardzo źle oglądając to wszystko, ale poprzednie sezony wspominam jednak dużo lepiej. Przynajmniej kolejny sezon zapowiada się ciekawie i wreszcie będzie sporo akcji. W końcu to ma być już finał.

#theboys #seriale #amazonprimevideo
dfbd5c83-f1a0-41f7-a50c-c6511d1dbfaf
worm_nimda

Mam te same odczucia. Od kilku odcinków w tak oczywisty sposób upolityczniony, że przykro się robi. Dodatkowo te śmieszki z różnych zboczeń seksualnych jakby 13-latek je wymyślał. I zakończenie z tym "Stworzymy Amerykę silną ponownie" tak bezczelnie wskazuje na trampistów, że w kontekście ostatnich wydarzeń jest po prostu żenujące.

Abstrahuję od tego, że mam ciągle wrażenie, że ktoś przedstawia lewactwo jako supków, tylko nachalnie wmawia widzom, że to prawactwo jest.

A po prawdzie jedna i druga strona sceny politycznej chuja warta i The Boys - jako serial - przez pewien czas trochę uniwersalnie to pokazywali. Ale teraz, w tym sezonie, w jasny sposób w końcu się określili i już nie trzeba się domyślać, że to film zrobiony przez zdeprawowane lewactwo.

Debilizmów, które na siłę ciągną fabułę to już nie ma co komentować. 🤪

Sweet_acc_pr0sa

@Al-3_x zdecydowanie się zgodzę, jedynym elementem ktory mi się podobał go wewnętrzny monolog butchera

AureliaNova

@Al-3_x trochę się zgodzą (szczególnie zakończenie miało vibe buta z hasłem "a ch_j, jakoś musimy wprowadzić 5ty sezon, to nic, że wywalamy wątki 3ech sezonów do kosza"). Z drugiej strony nie czułem spadku poziomu w stosunku do poprzednich - były nudne i nic nie znaczące archi, jak ten z Firecracker, Frenchim, w zasadzie cały finał z nieudanym zabójstwem prezydenta. Z drugiej strony serial został tym samym, głupkowatym tworem, walącym po amerykańskiej prawicy i konwencji superbohatera, z optymistycznym przekazem i głównymi bohaterami, którzy mają bzdurne pomysły i masę szczęścia, że nie zginęli przy pierwszej okazji No i ofc odpowiednia dawka gore, przy której można się odmóżdżyć i pośmiać przy okazji, nie mając poczucia straconej godziny

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Właśnie kończę pierwszy odcinek 4 sezonu The Boys i... Co to kurde jest? To kompletnie nie przypomina 3 poprzednich sezonów. To się jakoś potem poprawia?

Fabuła na ten moment wydaje się być robiona na siłę, kompletnie bez wyczucia. Nic tu nie wciąga i nie zachęca do oglądania. Niektóre postaci albo zmieniły kompletnie zachowanie, albo logikę postępowania, jak Victoria, czy Frenchie, nie wspominając o Homelanderze. Obym się mylił co do tej oceny, bo to by było mega słabe.

Plus jakieś powalone decyzje scenograficzne. Typu jakaś babka jest kopana przez zwykłych ludzi na glebie, a zamiast normalnych obrażeń, zaczyna wyglądać, jak pogryziona i podrapana przez jakieś dzikie koty. Kto to projektował?

Odpaliłem się.

#seriale #theboys
0ed41f4f-fb4b-4725-ae9a-ec1ab83b1fd3
Zelich

Jest już tylko gorzej, cały sezon wygląda jak kampania wyborcza demokratów, ktoś musiał ostro posmarować, a Trumpowi przeleciało obok ucha

Mor

Po strajku scenażystów odeszli najlepsi pisarze i konsultanci, a scenariusze piszą teraz studenci.

Zaloguj się aby komentować

Shannen Doherty, gwiazda serialu Beverly Hills 90210 nie żyje, przegrała walkę z rakiem. Miała 53 lata. Zawsze będę pamiętał ją jako Brendę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#seriale #usa #film #wiadomosciswiat
350bdd7a-6bc7-4033-b61c-8cad9f1f7b8f

Oglądałeś Beverlly Hills 90210?

581 Głosów
polutt

Akurat 90210 i Bayeatch było doa mnie kiczowate, ale Shannen była moją crush za dzieciaka

bartek555

Ogladalem z musu, mama z siostra ogladaly namietnie

Time_Machine

Oglądałem, bo nic innego nie było, ale byłem za młody, żeby wiedzieć o czym to w ogóle jest.

Zaloguj się aby komentować

To nie jest tak, że dobre intro przesądzi o tym, że serial będzie dobry, ale jak jest tak zrobione, że po 2 sezonach nadal go nie przewijasz, to wiesz, że robi robotę. ( Doom Patrol )

#seriale #przemysleniazdupy
koszotorobur

@Dziwen - mi się to otwarcie bardzo podobało: https://youtu.be/VebUs2Q4u_A - świetny serial BTW i do tego mistrzowsko zagrany.

koszotorobur

@Dziwen - no a z intro do gier to wiadomo, że ten majstersztyk: https://youtu.be/j5AnA4PpCpw

Zaloguj się aby komentować

Szogun

Występują: Richard Chamberlain, Toshirô Mifune, Frankie Sakai, Frankie Sakai, John Rhys-Davies
#ogladajzss
#japonia
#samuraje
Dostępny na CDA

W TV kiedyś leciał ale nie było okazji zaliczyć całości.
Końcówka mogła by być trochę inna ale ujdzie
41072108-315e-4c8d-902a-ded7eff30312
maly_ludek_lego

@SuperSzturmowiec lepszy czy gorszy niż ten nowy?

SuperSzturmowiec

@maly_ludek_lego nie wiem nowego nie oglądałem i raczej nie mam zamiaru

mk-2

@SuperSzturmowiec kiedyś usłyszałem od kogoś że zarosłem jak szogun właśnie

Zaloguj się aby komentować

Dodałem ostatnio dwa posty z polecanymi #seriale takimi nieco spoza grupy tych najbardziej znanych. Podałem komediowe oraz kryminalne, a dzisiaj ostatni rzut, czyli pozostałe gatunki.

  • komedie: https://www.hejto.pl/wpis/oto-kilka-seriali-komediowych-ktore-chcialbym-wam-polecic-lista-subiektywna-prod
  • kryminały: https://www.hejto.pl/wpis/wczoraj-wrzucilem-polecane-przeze-mnie-seriale-komediowe-to-dzisiaj-porcja-krymi

  1. Tabu / Taboo - CDA - rozgrywka o skrawek ziemi (będący bardzo cenną cieśniną z uwagi na transport morski) pomiędzy uznanym za zmarłego awanturnikiem a potężną korporacją transportową. Fajne postacie, fajna scenografia (brud i błoto wszędzie).
  2. Rok za rokiem / Years and Years - kiedyś było na HBO, ale chyba zdjęli - takie Black Mirror w wersji light - czyli zagrożenia wynikające z nowoczesnych technologii. Fabuła osadzona na losach jednej rodziny.
  3. After Life - Netflix - taka prawie komedia bym powiedział, ale cholernie gorzka. Świeżo owdowiały dziennikarz zmaga się z zatruwającą go żałobą. Rozdrażniony mizernymi (w jego ocenie) problemami innych osób, staje się coraz bardziej wredny wobec otoczenia.
  4. Status związku / State of the Union - HBO - krótkie odcinki (do 10min) z sesji terapii małżeńskiej. Dość zabawne, mocno życiowe problemy osób próbujących stworzyć związek.
  5. Primal - HBO - Świetna animacja, super historia przyjaźni jaskiniowca i dinozaura. Właściwie nie ma dialogów. Produkcja bardzo brutalna.
  6. Łasuch / Sweet Tooth - Netflix - Postapokaliptyczna wizja świata, w którym pojawiają się hybrydy ludzi i zwierząt. Trudno ocenić do kogo ten serial jest skierowany, bowiem jest to bardzo bajkowa historia z dzieciakami w roli głównej, ale jednak też trochę straszna aby bez nadzoru mogły to oglądać osoby małoletnie. Fajnie się zaczyna, potem trochę zjazd na jakości w kolejnych sezonach, przynajmniej wg mnie.
9dc58678-d688-4f4d-b2e5-df5d4c313e4c
hesuss

Tabu kozak, warto napisac, ze glowna role gra Tom Hardy, moze to zacheci czesc widzów.

Zaloguj się aby komentować

Obejrzałem pierwsze trzy odcinki czwartego sezonu serialu "The boys" i ogólnie przyznam, że mam mieszane uczucia. Po pierwsze ucieszyłem się, że ten serial skończy się na piątym sezonie. Dalsze przeciąganie fabuły byłoby moim zdaniem szkodliwe dla samej marki. Już teraz po początkowych epizodach w tym sezonie mogłem stwierdzić, że choć bawiłem się nieźle oglądając je to już nie czułem tej ekscytacji jak wcześniejszych sezonach. O ile kiedyś był to jeden z moich ulubionych seriali tak obecnie zaczynam myśleć o tej produkcji jako przyjemnym zapychaczu wolnego czasu. Nie jest to chyba jedynie moje odczucie bo z tego co widziałem to inni też narzekali na spadek jakości. Powodów tego stanu rzeczy jest kilka i zacznę od najczęściej poruszanego tematu czyli kwestii upolitycznienia serialu. Tutaj chciałbym jednak uprzedzić, że mogą się pojawiać pewne spojlery.

The boys od zawsze w jakiś sposób potrafili się w satyrycznie odnosić do realnej rzeczywistości. To, że Homelander nawiązywał do postaci Trumpa było widać już wcześniej. Równocześnie jednak parodiowano progresywne korporacje które w imię zysków lubiła się przymilać do mniejszości poprzez powierzchowną symbolikę i marketingowe zabiegi. W tym sezonie jednak, prawdopodobnie z racji zbliżających się wyborów zdecydowano się skoncentrować głównie na wyśmiewaniu prawicy. Myślę, że ta stronniczość rzeczywiście mogła niektórych zirytować. Była też kwestia niespodziewanego homoseksualnego związku Francuza która jest swego rodzaju niepotrzebnym fillerem. Zawsze podejrzewałem, że ta postać jest prawdopodobnie biseksualna jednak po poprzednim sezonie wydawało się, że jego związek z Kimiko jest już ugruntowany. Do tego dochodzi fakt, że Francuz ponoć zabił rodzinę tamtego kolesia. Wszystko to wydaje mi się tworzeniem niepotrzebnego dramatu miłosnego gdy z racji, że to już przedostatni sezon, fabuła powinna się skoncentrować już na głównym wątku czyli zbliżającej się konfrontacji z Homelanderem.

Byłbym na to wszystko gotowy jeszcze przymknąć oko, ale tutaj pojawia mój główny problem, a mianowicie poczucie, że mamy tu do czynienia z odgrzewanym kotletem. Na początku The boys zaskoczyło mnie powiewem świeżości. Serial dekonstruował popularny za sprawą filmów Marvela motyw superbohaterów pokazując ich w bardziej mrocznym wydaniu. Gdy bowiem produkcje wypuszczane przez Disneya były ugrzecznione to The boys było brutalne i bezkompromisowe. Do tego miało dobrze napisane postacie i często jeszcze lepiej napisanych antagonistów. Mam jednak wrażenie, że to poczucie nowości już minęło i każdy sezon oferuje nam niemal to samo. Mówiąc krótko co sezon pojawia się nam jakiś nowy antagonista z który stanowi nowy rodzaj zagrożenia by potem zostać pokonanym. Wcześniej była to nazistka, potem soldier boy, a teraz mamy jakąś genialną czarną kobietę. Nawet ją polubiłem choć nie ma charyzmy poprzedniej dwójki, ale nie będę zdziwiony jeśli pod koniec sezonu zginie czy spotka ją inne nieszczęście. To jednak zabija jakiekolwiek poczucie progresu w walce protagonistów z superbohaterami. Lepiej by było gdyby w każdym sezonie zabijali kogoś z siódemki zamiast za każdym razem wprowadzać nam nową postać.

Homelander coraz bardziej popada w szaleństwo, ale ciągle nie pęka co jest już swego rodzaju przeciąganiem liny i trochę już nuży. Wiadomo bowiem, że ten moment w końcu nastanie. Pytanie tylko kiedy. Przyznam jednak, że lubię oglądać jego relacje z synem. O wątku Francuza i Kimiko już pisałem. O Hughim i gwiazdce nie mam za bardzo co pisać na tym etapie. Podoba mi się jednak rozwój charakteru Butchera czy A-Traina. Ogólnie nie uważam by to było złe rozpoczęcie sezonu, ale ciesze się, że seria jako całość zmierza już ku końcowi.

#theboys #seriale #amazonprime #popkulturka
539929b9-a02f-43fd-bc09-7a484185b2cc
dolitd

@Al-3_x Zgoda w 100%, czuję dokładnie to samo.

monke

@Al-3_x a ja się nie zgodzę. Bo to nie był dobry początek sezonu.

- nie przeszkadza mi pojazd po trumpie. tylko czemu nie jadą w tym samym czasie po drugiej stronie? w tym serialu fajne było to, że jechał po wszystkich równo.

- nie przeszkadza mi, że francuz jest gejem ale przeszkadza mi, że właśnie zaorali budowanie jego relacji z Kimiko, która trwa od początku.

- każdy jeden zamiast walczyć z supkami musi walczyć ze swoją przeszłością/ciężkim dzieciństwem. wszystkie te wątki i nowe postacie (np. matka) są z dupy i niepotrzebne.

- twórcom wydaje się, że jak nam dadzą happy tree friends na lodzie to nadrobią braki.

Czekaj, to o czym jest teraz ten serial?

Al-3_x

@monke Jest kilka rzeczy które mi się podobają czyli rozwój postaci Butchera i A-traina. Co do akcji to liczę, że w kolejnych odcinkach będzie tego więcej. To już przedostatni sezon więc pod sam koniec musi się wydarzyć coś mocnego.

monke

@Al-3_x obyś miał rację

pierdonauta_kosmolony

Mimika panny Moriarty po tych operacjach plastycznych oscyluje gdzieś między Stevenem Seagalem a Waldemarem Pawlakiem.

To już chyba nieodwracalne.

Zaloguj się aby komentować

Chyba jaja sobie robią...
#theboys
ea598ada-50c4-4a94-a2fb-86e5995195f2
Sweet_acc_pr0sa

@RogerThat zjebany ten wątek w chuj, ale reszta jest git

RogerThat

@Sweet_acc_pr0sa sam ten wątek mnie wali, ale tak obrażać Leona? Poza tym Leon jest z 1994, oni mają ponad 30 lat pewnie, więc ziomek powinien to znać. Ignorancja, że... brak słów

cyberpunkowy_neuromantyk

@RogerThat


Niekoniecznie. Sam „Leona Zawodowca” obejrzałem dopiero w tym roku (a jestem coraz bliżej trzydziestki), więc jestem w stanie uwierzyć, że gość nie kojarzy filmu.

Iknifeburncat

@RogerThat ale odnośnie czego konkretnie robią sobie jaja?

RogerThat

@Iknifeburncat że gość nie zna Leona.

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj wrzuciłem polecane przeze mnie #seriale komediowe, to dzisiaj porcja kryminalnych. Wybrałem ponownie takie trochę z ubocza, na które nie pada światło jupiterów, a które to gwarantują dobrą rozrywkę. Tak więc True Detective tu nie będzie. Mam nadzieję, że ktoś znajdzie coś ciekawego na wieczór.

  1. Długa noc / The Night Of - HBO - Młody chłopak podczas rozrywkowej nocy znajduje się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwej porze i ma niewłaściwy kolor skóry. Rewelacyjna rola Johna Torturro z opadającą skórą, interesujący kazus, dobre napięcie, piękne kolory. Do tego tylko 1 sezon, więc na plus.
  2. Tajemnice Laketop / Top of the Lake - nie wiem niestety gdzie to można obecnie obejrzeć - sama historia może trącić banałem (motyw wykorzystywania nieletnich w jakimś miasteczku po środku niczego jest ograny do bólu), ale tutaj na uwagę zasługuje co innego - zdjęcia, kolory, ogląda się to wręcz cudnie. Do tego cały czas jest taki trochę straszny spokój w tym wszystkim.
  3. Broadchurch - Player, CDA - i tu ponownie lekko banalna fabuła, ale znowu nie ona jest tutaj najważniejsza. W ciekawy sposób jest są pokazane dramatyczne skutki wysuwania oskarżeń wobec niewinnych osób. Jak bardzo może zrujnować życie niesłuszne włączenie w krąg podejrzanych o morderstwo. Do tego dobra chemia między głównymi bohaterami.
  4. Pachnidło / Parfum - Netflix - Historia inspirowana książką Patricka Suskinda oraz jej filmową adaptacją (zarówno książkę jak i film gorąco polecam!). Fabuła przełożona na czasy współczesne i pokazana z punktu widzenia śledztwa. Duży plus, to ponownie 1 sezon.
  5. Criminal: Niemcy / Criminal: Germany - Netflix - oprócz tego jest też odpowiednik Criminal Wielka Brytania i Hiszpania, ale nie są tak dobre jak Niemcy. Całe uniwersum "Criminal" to nagranie z sali przesłuchań (nieautentyczne), gdzie detektywi urabiają podejrzanego aby się przyznał lub wyjaśnił co zaszło. Mamy zatem jedność miejsca, czasu i akcji, jak w rasowym utworze dramatycznym.
  6. Prawo ulicy / The Wire - HBO - miało nie być kultowych, ale dorzucam ten tytuł, bowiem zauważyłem, że serial ten nie jest jakoś super popularny w naszym kraju. Jak dla mnie absolutne dzieło sztuki, top 1 na mojej liście serialowej. Od razu zaznaczam, że serial ten ma dość wysoki próg wejścia, sam zaczynałem go chyba ze trzy razy, zanim "siadło". Nie ma wprowadzenia, tylko od razu wpadamy w żyjące uniwersum dilerki oraz policji w Baltimore. Na początku bardzo ciężko się odnaleźć, bohaterów jest tak wielu, że nie sposób się połapać kto jest kim, o kim właśnie rozmawiają. Do tego należy dodać, że jest to serial poruszający kwestie procedur w policji oraz problemów społecznych, więc śledztwo toczy się wyjątkowo powoli, często są powroty do punktu wyjścia, a w między czasie poznaje się dość dobrze życie prywatne bohaterów. Nie ma tu błyskotliwych decyzji i wywalania drzwi z kopa, są dokładne analizy, obserwacje, planowanie, konsultowanie z prokuraturą, ale to właśnie jest piękne, bo chyba po raz pierwszy miałem okazję zobaczyć jak to może wyglądać od kuchni (i mowa tu zarówno o pracy detektywów jak i dilerów). Jak ktoś tego nie widział, to zazdroszczę, bo chciałbym obejrzeć to ponownie pierwszy raz
d0023efb-6cb1-47d6-8821-91adfea7ec9f
hesuss

@Spleen The Wire top. Dla tych, którzy nie znają, warto wspomnieć, że twórcy zrobili solidny research do tego serialu i podobno jest on mocno osadzony w tamtejszych realiach gangów i policji. Część obsady to ex-gangusy, którzy nigdy nie uczyli się aktorstwa, oni tam grają siebie, więc można poczuć klimat

ColonelWalterKurtz

The wire to totalny sztos!


Od siebie polecę Most na sundem oraz The killing.

Zaloguj się aby komentować

Oto kilka seriali komediowych, które chciałbym Wam polecić. Lista subiektywna produkcji które mi się super oglądało. Wybrałem takie lekko spoza grupy tych najbardziej znanych, więc np. The Office tutaj nie ma, bo i to raczej każdy zna.

Jak komuś smutno, potrzebuje śmieszków, to wg mnie to jest dobra lista na rozbawienie.

  1. Dolina Krzemowa / Silicon Valley - HBO - grupa informatyków próbuje rozkręcić biznes na miarę rewolucji w technologii. Kupa żartów z nieprzystosowania społecznego oraz dziwactw w środowiskach totalnych nerdów. Dużo krindżu.
  2. Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko) / How to sell drugs online (fast) - Netflix - dwóch dzieciaków w szkole próbuje rozkręcić internetowy sklep z narkotykami. Tu także trochę informatyczny świat, ale mocno doprawiony środowiskami dilerskimi.
  3. Noresemen - Netflix - Parodia sagi o wikingach. Są grabieże, gwałty, utylizowanie starców, co by nie obciążali osady, wewnętrzne waśnie oraz kult wspaniałej, długiej czupryny na głowie.
  4. Beef - Netflix - Dość świeży, zdaje się sprzed roku. Drobna sprzeczka na drodze nakręca spiralę odpłacania sobie "mocniej" na zmianę.
  5. American Vandal - Netflix - paradokument, w którym uczniowie szkoły średniej prowadzą dochodzenie, aby odszukać sprawcę wandalizmu, który wymalował penisy na samochodach nauczycieli. To przynajmniej się dzieje w 1 sezonie, a co w drugim, to przemilczę. Dużo fallicznych rysunków, wątki fekalne, więc dla osób, które tolerują takie "przyziemne" poczucie humoru. Śmieszne, bo zrobione tak "na poważnie".
  6. Biały lotos / The white lotus - HBO - Perypetie gości wypoczywających w luksusowym hotelu. Jest wątek kryminalny, wątek zemsty, pierwiastek fekalny i penisowy, czyli mniej więcej wszystkiego po trochu.
7ff21343-a5b2-43c7-a12e-849e936e3b44
Jarem

@Spleen

Norsemen - Korporacyjne gadki w świecie wikingów. Świetne postacie. Fabuła nie jest jakaś błyskotliwa, ale tutaj nie musi być. Widać, że twórcy naszego 1670 mocno się tym inspirowali. Widać też podobieństwo do What we do in the Shadows. Oglądałem 3 razy i to nie jest moje ostatnie słowo.


Biały lotos - zloto najwyższych lotów. Nie jest to stricte komedia, ale narracja i postacie to klasa sama w sobie. Mocno polecam.


PS. Wcześniej wspomniane Co robimy w ukryciu to jeden z lepszych mockumentary jakie oglądałem

Iknifeburncat

@Spleen a beef i white lotus to nie są czasami dramaty bardziej niż komedie? Bywają zabawne, ale zdecydowanie nie nazwałbym ich komediami.

Spleen

@Iknifeburncat na poczet kompromisu proponuję komediodramat

Iknifeburncat

@Spleen wiesz, to nie chodzi o semantykę tylko o oczekiwania. Moja partnerka regularnie zabiera mnie na filmy, które mają być śmieszne, a okazują się przeciągającymi po żwirze tragediami bohaterów filmu i to nie są zabawne momenty.


A obie pozycje godne polecenia, zdecydowanie.

ColonelWalterKurtz

Dzięki za polecajki! Silicon valley - super serial, bardzo mi się podobał. White lotus - pierwsza seria fajna ale druga już IMO była słaba. Norsemen mnie zainteresował - muszę sprawdzić.


Od siebie polecam serial:


  • Joe Pera Talks with You (nie do końca typowa komedia ale super sie ogląda)

  • What We Do in the Shadows (tak do 3 sezonu genialny, później zjazd IMO)

  • Oderwij wzdłuż linii (włoska animacja, niby komedia ale jednak coś więcej - bardzo polecam!)

  • Dobre rady Johna Wilsona

  • Fleabag

  • Ramy (przygody młodego muzułmanina w USA)

  • The office PL - zachęcam bo IMO zrobili na prawdę dobrą robotę a serial się z każdą kolejną serią rozkręca

Spleen

@ColonelWalterKurtz Fleabag niby spoko, ale bohaterka jest tak irytująca, że czasami trzeba to rozchodzić. Dobre rady nawet fajne, choć bardzo specyficzny humor. Wampiry jakos mi nie siadly. Pozostałe chetnie sprawdzę.

Jarem

@ColonelWalterKurtz

Dobre rady Johna Wilsona dobry tylko 1 sezon. Potem straszny zjazd

Zaloguj się aby komentować

Wiele osób dodało dzisiaj informację o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki, co przypomniało mi o krótkiej serii odcinków Podcastexu o Świecie według Kiepskich. Były tam jej wypowiedzi i w sumie jak ktoś ma ochotę cofnąć się trochę w czasie, poznać historię tego serialu i między innymi pani Marzeny, to niżej macie linki do dwóch podcastowych odcinków.

https://www.youtube.com/watch?v=cD82KiTG0zk

https://www.youtube.com/watch?v=_uLXodevdzg

#ciekawostki #seriale #swiatwedlugkiepskich #podcastex #podcast #podcasty #sowapogodzinach
tomwolf

@DziwnaSowa o tak, seria o serialu, to były pierwsze odcinki Podcastexu, które poznałem. Jestem ich wiernym fanem.

DziwnaSowa

@tomwolf w moim przypadku była to seria o Maxie Kolonko i tak z nimi zostałem, bo niesamowicie mi się podoba to ich wyważenie między szyderą, a faktami. : )

Zaloguj się aby komentować

Następna