Zdjęcie w tle
Shivaa

Shivaa

Kosmonauta
  • 81wpisy
  • 922komentarzy
259 + 1 = 260

Tytuł: Biała krypta
Autor: Mariette Lindstein
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Bukowy Las
Format: książka papierowa
ISBN: 9788380741904
Liczba stron: 408
Ocena: 6/10

Fajny choć szablonowy thriller, trzyma w niepewności i ciekawości.
Z rzeczy które zwracają uwagę są obrazowe opisy seksu w dwóch wydaniach: rozkosznego stosunku i brutalnego gwałtu

#bookmeter
58e074e3-ad00-4d9d-ab25-8624159c9a8c
0

Zaloguj się aby komentować

157 492 + 21 = 157 513
Widzę że od wczoraj nikt poza mną nie pedałował, co to za brak motywacji, hę??
Dziś trip połączony z wizytą w decathlonie, kupiłam sobie spodnie z pampersem i od razu było testowane, nie dość że dupa czuje dobrze to jeszcze chronią lepiej przed zimnem niż 2 pary legginsów (z czego jedne ocieplane).
A problem z marznąca głową rozwiązałam kominiarką (wow odkrycie), na to kaptur i jest ideolo.
#rowerowyrownik #rower
f9686519-1d55-420f-9227-e65c2b22c2ca
6
Yes_Man

@Shivaa jak to nikt? Ja po prostu wrzucam skumulowane z tygodnia

ca67b2e0-d9a6-4625-913d-c5dc6d7e372e
cweliat

@Shivaa czy mozna dodawac do tagu masowo? Mam do pracy tylko 5km, ale za to jezdze codziennie

Oolie

@Shivaa Jeżdżę, tylko nie wrzucałem tutaj. Ba! Wczoraj stravy nie odpaliłem nawet. XD

c67de166-7c90-46bc-8c89-d5ba538befb5

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
247 + 1 = 248

Tytuł: Córki jeziora
Autor: Wendy Webb
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Świat Książki 
Format: książka papierowa
ISBN: 9788382894660
Liczba stron: 399
Ocena: 9/10

Jeśli miałabym wyobrazić sobie ostatnie chwile mojego życia, może miesiące, może dnie, nie wiem ile potrzebowałabym na pożegnanie się z życiem, na pewno nie za długo, ale tak no... na spokojnie, to widzę siebie leżącą w łóżku. Być może już nie chodzę, wymagam całodobowej opieki, już nic nie muszę, nawet się podetrzeć. Tak więc, leżę w szpitalu (a może i w domu), pielęgniarka podała przeciwbólowe, wiem że teraz nie muszę już myśleć o bólu, czekają mnie umysłowe rozkosze i bynajmniej nie chodzi o morfinę. Przy łóżku siedzi moja córka (a może wnuczka, kto wie), podaje mi moją ulubioną zieloną herbatę, z rureczką bo ręce trochę się telepią. Nie ma pośpiechu, wiem że mamy jeszcze czas. Przyniosła ze sobą książkę, wiem że moją ostatnią, dlatego idealną, spokojną, romantyczną, pełną duchów i przyjaznych postaci. Jest też morderstwo. Musi być, bo inaczej byłoby nudno. Szczególnie, że jego tajemnica trwa od 100 lat! Mam słabość do historii które łączą różne punkty na rozciągniętej osi czasu, dlatego proszę o nie przerywanie czytania. Wraz z końcem powieści czuję się ukontentowana, mogę odejść razem z duchami, uprzednio jednak muszę wrzucić posta na bookmeter bo obiecałam że będę xd

#bookmeter
7c7dd3a1-13c0-40f3-91a9-a53a6b873510
0

Zaloguj się aby komentować

238 + 1 = 239

Tytuł: Zagadki przeszłości
Autor: Kate Atkinson
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Czarna Owca
Format: książka papierowa
ISBN: 9788375549621
Liczba stron: 368
Ocena: 6/10

Mam nieco mieszane uczucia co do tej książki. Pierwsze strony, rozdziały bardzo mnie wciągnęły i niesamowicie spodobał mi się styl pisania autorki, błyskotliwość, dowcip i na prawdę dobry warsztat. Początkowo fabuła zapowiadała na prawdę dobrą książkę. Niestety już mniej więcej w połowie moja ciekawość malała, choć dalej czytało się dobrze.
Zakończenie takie sobie.

W skrócie; prywatny detektyw rozwiązuje zagadkowe zbrodnie z przeszłości, walcząc z własnymi problemami osobistymi.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
49800d59-1770-4c39-9f73-f8f0850c18f8
0

Zaloguj się aby komentować

157 266 + 16 = 157 282
Wystroiłam się jak islamski najemnik a i tak głowa i dupa zmarzła. Prócz tego było całkiem nieźle jak na zimową trasę, myślę że będę śmigać częściej w takich warunkach pogodowych 💪
#rower #rowerowyrownik
7ae56906-65eb-4970-a845-3804b36a3d65
13
Lubiepatrzec

@Shivaa Niby źle, że mamy to całe ocieplenie klimatu ale w sumie niekoniecznie.

Shivaa

@Lubiepatrzec w sumie 3 stopnie dziś więc raczej zimowo

Oolie

@Shivaa Ja też ostatnio wystrojony, jak talib do napadu na wioskę, a tym rowerem mogłem najwyżej gołębie rozjeżdżać. XD i się zagrzałem tylko, bo jednak było cieplej niż zakładałem xD

bishop

O, mój rejon. Najlepsze miejsce na spacery i wycieczki rowerowe!

Zaloguj się aby komentować

211 + 1 = 212

Tytuł: Wariatka
Autor: Joanna Jodełka
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Świat Książki
Format: książka papierowa
ISBN: 9788380311817
Liczba stron: 288
Ocena: 3/10

Pierwsza książka z dużego zestawu książek w podobnym klimacie które ostatnio zamówiłam. Mam nadzieję że była z nich najsłabsza :/
W skrócie; główna bohaterka trafia do szpitala psychiatrycznego z powodu ciężkiej depresji, ale szybko się z niego wymeldowuje wierząc że ktoś próbuje ją zabić. W tle przeplatają się kolejne rozdziały książki której jest autorką, które niemalże wiernie opisują pewną tajemniczą zbrodnię.
Bohaterka ćpa, molestuje wszystkich wokół i ma różne dziwne fazy.
Ocena aż 3 bo w drugiej połowie zaczęło mnie intrygować co za debilny finisz dla tej książki wymyśliła autorka.
Ogółem nie polecam, chyba że masz do wyboru książkę lub patrzenie jak farba schnie/trawa rośnie

#bookmeter
46413ea4-7413-489e-add6-150f6dc8b756
0

Zaloguj się aby komentować

156 958 + 10 = 156 968
Tym razem dłuższy kawałek, taki piękny dzień jak dziś nie trafi się zbyt szybko 🥺
Wybrałam traskę od której zazwyczaj zaczynam sezon, niedługa, spokojna i urokliwa. Tym razem załączam fotorelację
#rowerowyrownik #rower #wroclaw
bf030cda-e912-4894-87b9-39594bbe8e6c
db6cf108-3600-4fbf-bf60-19e825e19150
11f80cb5-be5a-4390-abf4-e2c2ff0549dc
cbc78875-3907-489b-88da-e42d2a1e5b23
42f2acde-4634-497c-ab8e-3a7f4974539d
27
Fafalala

Ważne ze było jeżdżone. ❤️ Jak oceniasz rowerek?

Shivaa

@Fafalala na razie śmiga bez zarzutów, tylko dupa do siodełka nie przyzwyczajona

Fafalala

@Shivaa ojj wiem coś o tym, dlatego ja już bez pampersa się nie ruszam. 😋

Shivaa

@DrGurgul piękny zachodzik się trafił 😍

Kurki też odwiedzone czy nie leciałeś tym odcinkiem?

DrGurgul

@Shivaa dziś akurat kurki nieodwiedzone, pojechałem bardziej w stronę lasu Rędzińskiego, pogoda się super nam dziś trafiła, idealna na rozpoczęcie sezonu. Ale tak ogólnie to często jeżdżę też tą trasą z Twoich zdjęć

Dildorsz

@Shivaa Też wczoraj zrobiłem 10. Zanim puryści mnie zbesztają uprzedzę, że bateria pozostała wyłączona cały odcinek więc jechałem jak prawdziwy facet XD

811b56df-1403-4abf-a6a5-ad3d7b4d284b
Shivaa

@Dildorsz bateria pierwsza się rzuciła w oczy xd

Dildorsz

@Shivaa Chciałem, wypróbowałem. Okazuje się, że u mnie jest zbyt płasko na takie rowerki. Jadąc ok 24-26kmh praktycznie jedziemy bez wspomagania, a trzymanie okolic 30 jest bardzo męczące bo ciągniemy 20kg zamiast 11-12kg, nie na moje obecne warunki. Nie spodziewałem się ile to ma "pary" na podjazdach. Przekładnie + kaseta robią swoje.

Jednak teraz chce spróbować gravela czy cross.

Zaloguj się aby komentować

Jeszcze małe #chwalesie
Pierwszy tydzień zdecydowanie najtrudniejszy

W sumie rzuciłam w zeszłym tygodniu pod wpływem impulsu, miało być na wiosnę, ale trochę było zawirowań które finalnie wyszły mi na dobre.
Nie wie jak podstępny potrafi być umysł w stosunku do jego użytkownika kto nie rzucał palenia. Tudzież innego nałogu. Walka z samym sobą zdecydowanie należy do najtrudniejszych ale najlepiej wzmacnia wewnętrzną siłę. Pałlo Koelo.
b09b6f6f-3491-4832-b88d-829f4297118b
3
bojowonastawionaowca

@Shivaa gratulacje, tak trzymać :) Jeśli Ci to pomoże, to raportuj co jakiś czas :D

Shivaa

@bojowonastawionaowca wolałabym zapomnieć xD dziś w kurtce znalazłam całą paczkę fajek o których zapomniałam, jak się wkurwilam to głowa mała

Finalnie trafiły do kosza w drobnych kawałkach

bojowonastawionaowca

@Shivaa no I tak powinno być :D

Zaloguj się aby komentować

156 853 + 3 = 156 856
3 xD
#rowerowyrownik
Ważne że coś ruszone, pierwsza traska w tym roku i na nowym rowerze. Startem sezonu bym tego nie nazwała, ale na pewno przy krótszych trasach zamieniam auto na rower (jak nie będzie padało)
Muszę dokupić parę akcesoriów do roweru i wymienić to koszmarne siodełko
Brak zdjęcia z trasy to wrzucę pojazd tuż przed rozdziewiczeniem
674af9c3-a284-45cf-93c6-e3a188249661
5
pingWIN

@Shivaa Jest i ona na swoim nowym koniu! Tzn. mustangu... Tzn. rowerze... xD Kilometrów!

Shivaa

@pingWIN dzięki, będzie kręcone 😁

Zaloguj się aby komentować

184 + 1 = 185

Tytuł: Łuskanie światła, reportaże rosyjskie
Autor: Jędrzej Morawiecki
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Sic!
Format: książka papierowa
ISBN: 978-83-60457-98-6
Liczba stron: 224
Ocena: 7/10

Rosja jaka jest każdy widzi.
Nie byłam przekonana co do tego czy ten reportaż mnie jakkolwiek wciągnie, a jednak przeczytałam go w jeden dzień.
Klimat książki jest brudny, zimny, groteskowy. Nie ma w nim nic zaskakującego a jednak ciekawość kazała przewracać kolejne kartki.
Wiodącym wątkiem jest sekta wissarionowców, historie członków, ich kodeks, sposób życia.
Bardzo mocno na plus są zdjęcia poszczególnych 'wiernych' wraz z krótkim opisem.
Reportaż powstawał głównie w latach 99-07 a wydany został w 2010 r.

#bookmeter
23a777f1-45e2-4a1f-9fb1-31388869ccdc
0

Zaloguj się aby komentować

176 + 1 = 177

Tytuł: To nie mój pies, ale moje łóżko
Autor: Anna Bikont, Marek Dębicki ,Krzysztof Fijałek, Piotr Głuchowski, Magdalena Grochowska, Jacek Hugo-Bader, Jarosław Kopeć, Irena Linkiewicz, Irena Morawska, Lidia Ostałowska, Paweł Smoleński, Kamila Sypniewska, Joanna Szczęsna, Wojciech Tochman
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Format: książka papierowa
ISBN: 8371808771
Liczba stron: 240
Ocena: 7/10

Mimo tego ile przeczytałam reportaży w ostatnim czasie, okazuje się że wciąż są takie które potrafią zaskoczyć, wzbudzić emocje i dać się zapamiętać. Choć nie każda historia mnie wciągnęła, to uważam że ten zbiór reportaży jest bardzo dobry i na swój sposób oryginalny. Polecam

#bookmeter
78ee9a03-6615-49da-ba5d-09b2168af0cd
0

Zaloguj się aby komentować

163 + 1 = 164

Tytuł: Wzgórze Psów
Autor: Jakub Żulczyk
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Świat Książki
Format: książka papierowa
ISBN: 9788375362558
Liczba stron: 864
Ocena: 7/10

Zanim zaczęłam czytać książkę byłam trochę uprzedzona do autora po przeczytaniu 'Ślepnąc od świateł' która wydała mi się trochę infantylna i pod pewnymi względami mocno naciągana.
Po pierwszych stronach okazało się że byłam w błędzie! Autor zrobił niesamowite postępy w sztuce opowiadania historii i czuć to było od pierwszych stron do samego końca.
Co prawda wciąż nie jestem fanką jego sposobu przedstawiania świata gdzie niemal każdy jest słabym, ćpającym patusem, wszędzie jest zło i gangsterskie układy, do tego główny bohater robi bardzo dużo aby nie dać się polubić. Ale to są raczej moje czytelnicze preferencje.
Sama historia wkręciła mnie bardzo, mimo że książka była chyba trochę zbyt długa i miejscami nudząca.
W każdym razie bawiłam się dobrze, a ostatnie rozdziały połknęłam na raz. Zakończenie było zaskakujące i nie banalne

#bookmeter
dba32d4c-12b4-471a-b141-c63898d9399a
8
deafone

zdecydowanie niebanalne

hesuss

A jak odczucia emocjonalne? Ja czytajac Zulczyka zawszw jestem 'chory' od tego syfu ktory kreuje, jego powiesci sa ciezkie, geste i w sumie przygnebiajace, czuc te gowno i beznadzieje.

Jestem po pierwszym odcinku serialu na podstawie tej powiesci i hmmm. Glowny bohater raczej marnie zagrany, dzwiek tradycyjnie chujowy, niektore fragmenty dialogow ciezko zrozumiec, ale swiat przedstawiony i klimat... Chyba udalo im sie odwzorowac tak jak bym sobie tego zyczyl :)

Shivaa

@hesuss jeśli główny bohater marnie zagrany to znaczy że tak jak trzeba 😅

Ale co do całokształtu to mam podobne odczucia jak ty, wszystko jest za głęboko utopione w rynsztoku, każdy musi być patologicznym zjebem z najpodlejszego środowiska, i to mam do zarzucenia autorowi. Brakuje w tym trochę normalności dla przeciwwagi

Shivaa

@hesuss a serialu nie widziałam ale pewnie z ciekawości spróbuję

MrGerwant

O Żula Jakubczyka czytasz

Shivaa

@MrGerwant do harnasia ideolo

Zaloguj się aby komentować

134 + 1 = 135

Tytuł: Schodów się nie pali
Autor: Wojciech Tochman
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Dowody Na Istnienie
Format: książka papierowa
ISBN: 9788375362558
Liczba stron: 219
Ocena: 7/10

Moja druga pozycja Wojciecha Tochmana.
Nie zawiodłam się, jak zwykle ciekawe przedstawienie brutalnej rzeczywistości, którą najchętniej wyparli byśmy ze świadomości. Książka pełna bólu i poczucia że lepszy świat nie istnieje.
Na drobny minus dla mnie, niektóre z historii były mi znane z innego zbioru reportaży.

#bookmeter
711bf1b6-38c6-477c-b2f4-82c8706e8dd5
0

Zaloguj się aby komentować

129 + 1 = 130

Tytuł: Każdy zrobił co trzeba
Autor: Bożena Aksamit, Katarzyna Kokowska, Ewa Orczykowska, Oliwia Piotrowska, Ewa Wolkanowska, Honorata Zapaśnik
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Dobra Literatura
Format: książka papierowa
ISBN: 9788375362558
Liczba stron: 216
Ocena: 6/10

Jest to zbiór reportaży przeróżnych, napisanych przez kilka reporterek.
Znajdziemy tu rozterki dnia codziennego, koszmar emigracji, świat patologii oraz artystów czy też religijne rytuały.
Książka łatwa w odbiorze, szybko się czyta, ogólnie polecam

#bookmeter
b909f4fb-3b3d-45a1-9d1f-4e844b16fa6b
0

Zaloguj się aby komentować

119 + 1 = 120

Tytuł: Witajcie w raju. Reportaże o przemyśle turystycznym
Autor: Jennie Dielemans
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Czarne
Format: książka papierowa
ISBN: 9788375362558
Liczba stron: 232
Ocena: 7/10

Książka trafiła do mnie dość przypadkowo i tak wyszło że zaczęłam ją czytać 2 dni po urlopie co dodatkowo wzmocniło jej odbiór.
Czas urlopu zazwyczaj upływa na beztrosce, konsumpcji, płaceniu za rozmaite usługi które oferują nam 'tubylcy'. Może i mamy świadomość zanieczyszczenia środowiska czy tego że regionalne stroje i zwyczaje są mocno naciągnięte... pod nas, bo tego oczekujemy, za to chcemy płacić. Mimo że czasem rozsądek podpowiada coś innego, czujemy że to co dostajemy jest komercyjne, nie prawdziwe.
Ile razy przechadzając się na straganach w pobliżu polskich plaż czułam irytację chcąc kupić coś 'stąd' a dostawałam chiński produkt, który mogę kupić zarówno w Darłówku jak i w Zakopanem.
Książka opisuje przemysł turystyczny sprzed prawie 20stu lat, ale nie mija się z dzisiejszą rzeczywistością, wręcz jest taka sama ale kilkukrotnie mniej rozbudowana niż dziś.
Książka nie zniechęciła mnie do podróżowania, ale podniosła świadomość o moim wpływie na miejsca które odwiedzam

#bookmeter
a9dfc1ef-e184-4f23-ad2e-372fb586723e
7
Heheszki

Patrząc po okładce to głównie włochy.

Za to mam teraz czysty ekranik :)

Vakarian

@Shivaa będąc w tamtym roku w Kenii pojechałem do "wioski Masajów". Byłem całkowicie świadomy, że to pułapka na turystów ale stwierdziłem że trudno, przeboleje te 25 dolarów. Wszyscy Ci Masajowie (nie tylko w tej wiosce) bardzo lubowali się w bransoletkach/wisiorkach/kolczykach z koralików. Coś co mogłaby w Polsce zrobić 10 latka z zestawu z Temu i żelazka - plastikowe koraliki ułożone we wzór flagi lub jakiś napis.

Pytałem przewodnika jak się ozdabiali zanim dotarły tu plastikowe koraliki to powiedział że jeździ tam od 20 lat i już wtedy śmigali w tych plastikowych paciorkach.

No i do tego ze względu na to jaka bieda tam panuje to na każdym kroku wokół białego turysty zbiegało się pełno handlarzy badziewiem wszelakim. Koraliki, magnesy, breloczki, chusty... Kup cokolwiek bogaty turysto.

Byłem też w manufakturze figurek rzeźbionych z drewna w Mombasie. Często w Egipcie/Turcji/Tunezji piloci wycieczek ciągną do takich "fabryk" czegoś - papirusa, ubrań ze skóry itp. które były po prostu sklepami. Ale tutaj pierwszy raz widziałem, że to rzeczywiście miejsce pracy wielu ludzi - kilkanaście baraków w których siedzą i rzeźbią figurki. Oczywiście wszystko do kupienia dla turystów.

27f45ec0-b73c-4a6c-90c2-f4c776f5f583
5a90c1ed-2d00-42b5-9fe5-e98fa34636f8
aabbf324-7c76-47f0-9497-ce9a84bd6300
Shivaa

@Vakarian takie ręcznie robione figurki to jedna z tych rzeczy które faktycznie są warte zainteresowania, ciekawe jak ceny i kto jest właścicielem tych fabryk (czy większość kasy nie leci do bogatego Niemca czy jednak zostaje dla regionu)

Vakarian

@Shivaa z tego co nam opowiadał przewodnik to są ludzie z jednego plemienia które się specializowało w rękodziele. Założyli sobie taką spółdzielnie pracy. Każdy z tych pracowników miał przy stanowisku swój numer i w sklepie każdy produkt miał numer swojego wytwórcy. Ponoć 80% kasy dla niego, 20% na utrzymanie tego miejsca.

Ceny nie były bardzo niskie, ale parę rzeczy kupiłem właśnie se względu na to jak to tam było zorganizowane i że dla odmiany nikt nikogo nachlie nie nagabywał :D

Yes_Man

@Shivaa dzięki, dodałem do listy

Zaloguj się aby komentować

113 + 1 = 114

Tytuł: Bóg zapłać
Autor: Wojciech Tochman
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Czarne
Format: książka papierowa
ISBN: 9788375361780
Liczba stron: 240
Ocena: 9/10

'Bóg zapłać' to zdecydowanie jeden z lepszych reportaży jakie dane mi było czytać w ostatnim czasie. Książka która gra na emocjach i zostawia po sobie ślad na duszy.
Jest to zbiór reportaży wcale nie tak różnych od siebie, bo każdy z nich traktuje o ludziach, którym inni ludzie zgotowali ten los. Czy zawsze kościół jest tu źródłem zła? Niekoniecznie, choć większość historii czerpie z niego inspirację.
Czytając tą książkę moje myśli kierowały się nie tylko ku 'ofiarom', ale również ku 'oprawcom', chodź raczej nie takie było założenie autora.
Wróciłam myślami do niedawno przeczytanego reportażu o Jeffreyu Dahmerze, w którym autor miał irytującą tendencję do swoich prywatnych wstawek o tym co na dany temat myśli. Jeden z jego komentarzy został mi w głowie bo z całą pewnością gdyby to moje dziecko Jeffrey zgwałcił, zamordował, pożywił się jego mózgiem a genitalia wyciął i włożył do formaliny to z całą pewnością nie byłabym w stanie powstrzymać się aby zrobić Jeffreyowi to samo.
Ale. Czytanie o cudzych tragediach pozwala na spojrzenie na temat z szerszej perspektywy, dzięki braku cierpienia, które jak każda emocja zaburza racjonalne myślenie.
To co wzbudziło moje refleksje to 'druga strona medalu', nie chęć wybielania nikogo, ale historie często niewypowiedziane, pomijane. Bo zło nie kiełkuje w dzieciach kochanych, uczonych szacunku i zdrowych, którym życie dawało zarówno nauczki jak i oparcie.
Chyba zapędziłam się za daleko w rozkminach które bezpośrednio książki nie dotyczą... ale to jednak ta lektura sprawiła że zanurzyłam się w rozmyślaniach nie codziennych i dalszych niż widzi to bezrefleksyjne oko.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
9eefe4d1-5688-44bd-a463-c4dcf3c000b8
2
tschecov

@Shivaa Tej nie czytałem, ale znam Tochmana z innych publikacji. Jest mistrzem w dotykaniu człowieczeństwa, sfery emocji, doświadczeń z wręcz niewyobrażalnym okrucieństwem w tle (jego książka np o Rwandzie), a zarazem pisaniu w "spokoju". Bez wykrzykników i zbędnych słów.

Shivaa

@tschecov to była moja pierwsza książka tego autora i z pewnością sięgnę po więcej. Dokładnie tak jak piszesz, pełen profesjonalizm

Zaloguj się aby komentować

87 + 1 = 88

Tytuł: Narodziny wszystkiego. Nowa historia ludzkości
Autor: David Graeber, David Wengrow
Kategoria: historia
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Format: książka papierowa
ISBN: 9788382027099
Liczba stron: 672
Ocena: 7/10

Po lekturze 'Dlaczego koty boją się ogórków' wzięło mnie na tematykę mniej lub bardziej odległej historii naszego świata oraz historii człowieka, choć w tym przypadku jest to (bardzo dogłębna!) historia tworzenia się społeczeństw oraz formowania interakcji wewnątrz zarówno małych jak i wielkich grup.
Jest to zaskakująca i porządnie napisana książka, możecie być pewni że wydając na nią pieniądze staniecie się bogatsi o wartościową wiedzę

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
64a26b80-4de7-4b03-bd82-64bc54475022
3

Zaloguj się aby komentować

Czy może być coś piękniejszego zimą? 🥰
Może i nie jest zbyt ciepło ale za to wieje xD
Mimo wszystko te 16 stopni wciąż lepsze niż mróz i śnieg
#hiszpania #malaga
d0e5ca4d-b782-4420-9f7e-3fe851fbf0b5
eaa9d85c-4ea1-4ade-bc00-f01856dbf9eb
29
Deykun

Zimą na południe, Latem na północ.

ismenka

Przejmuj wartę i baw się dobrze ja Hiszpanię opuszczam, czas, żeby Ciebie rozpieściła (ʘ‿ʘ)

Shivaa

@ismenka ale zabrałaś ze sobą pogodę 😅 nie no żartuję, nie jest tak źle! Dzięki 😊

Dildorsz

@Shivaa Zrobiłem ten sam ruch w tym roku do włoskiego Bari.

W maladze byliśmy rok temu

Zajrzyj se do muzeum z fajnymi furkami jak lubisz. edit. Myślałem, że piszę do faceta, ale może jest z Tobą jakiś lub lubisz jakimś cudem motoryzację

61771aa6-a2fc-4aa2-9c2c-182b8b41cc1a
01fc2b03-41eb-42dd-8401-4b58289e895b
695b5ace-4b14-45ce-8418-02c37a92152a
Shivaa

@Dildorsz myślałam o tym muzeum ale nie wiem czy dam radę zobaczyć wszystko co bym chciała 😉

Zaloguj się aby komentować

19 + 1 = 20

Tytuł: Bolało jeszcze bardziej
Autor: Lidia Ostałowska
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Czarne
Format: książka papierowa
ISBN: 9788375364439
Liczba stron: 192
Ocena: 6/10

Lata 90, początek lat 00. Zmiany ustrojowe, coraz większy wpływ zachodu i tęsknota za godnym życiem, które teraz moglibyśmy porównać do kupowania 'tych lepszych parówek z Biedronki' z mema o januszowych małpach.
Jest to zbiór reportaży o ludziach przeciętnych i ponadprzeciętnych, historie są aż nazbyt znajome dla osób których dzieciństwo lub dorastanie przypadło na te czasy.
Mimo że każdy (millenials) czuje nostalgię za latami młodości, nie da się zaprzeczyć że był to czas w którym o każde dobro trzeba było walczyć, pracując za grosze po kilkanaście godzin dziennie lub kraść.
Jest to jak najbardziej poprawny reportaż traktujący o ludzkich zmaganiach sprzed ponad ćwierć wieku. Polecam lubiącym takie klimaty.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki
dad04df9-363d-4a2d-98c2-f758f237e9fa
4
alaMAkota

@Shivaa

Jest to jak najbardziej poprawny reportaż traktujący o ludzkich zmaganiach sprzed ponad ćwierć wieku. Polecam lubiącym takie klimaty.

To dlaczego dajesz tylko 6 ?

Shivaa

@alaMAkota jak dla mnie książka jest dobra, nie bardzo dobra 😉

Zaloguj się aby komentować

Następna