Zdjęcie w tle
DziwnaSowa

DziwnaSowa

Osobistość
  • 136wpisy
  • 736komentarzy
Pogadajmy o:
STANIE OBURZENIA W INTERNECIE

Z pewnością podczas przeglądania internetu, na pewnym etapie zetkniemy się ze społecznościami, które wydają się być napędzane nienawiścią. Nie wiem nawet, czy muszę dawać przykłady, bo w pewnym sensie wszyscy znamy Wykop, jaki był i co "promował", choć ten wpis powstaje ze względu na Twittera, który od dawna ma opinię, że żyje w swojej własnej banieczce. Z góry przestrzegam też przed myśleniem "my-oni", bo każdy z nas podlega tym samym procesom i warto zostawiać sobie furtkę na autorefleksję. Zwłaszcza w tematach politycznych, bo te wydają się polaryzować najbardziej.

Nie będę oryginalny i po prostu przetłumaczę wam fajny artykuł, więc jak znacie język angielski, to polecam tekst z linku.

Zjawisko o którym opowiemy nazywa się Online Outrage, co roboczo przetłumaczę, jako Stan Oburzenia w Internecie, po kilku rundkach w Reverso Context.

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

KORZENIE CYFROWEGO NIEZADOWOLENIA
Kultura oburzenia, termin, który zyskał na popularności w ostatnich latach, odnosi się do skłonności jednostek i grup do reagowania wzmożonym gniewem na postrzegane niesprawiedliwości i zniewagi, często wzmacniane przez media społecznościowe. Ale dlaczego oburzenie jest tak powszechne w Internecie i co skłania nas do angażowania się lub oglądania tych cyfrowych konfrontacji?

ANONIMOWOŚĆ I OSOBOWOŚĆ ONLINE
Jednym z kluczowych czynników napędzających oburzenie w mediach społecznościowych jest zasłona anonimowości, jaką zapewnia Internet. Anonimowość może ośmielać użytkowników, pozwalając im wyrażać opinie i emocje bez obawy o reperkusje w świecie rzeczywistym. Zgodnie z definicją Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, to poczucie oderwania może prowadzić do dezindywiduacji, stanu psychologicznego, w którym jednostki tracą poczucie samoświadomości i oceny moralnej, ustępując miejsca impulsywnym i często agresywnym zachowaniom.

EFEKT KOMORY ECHA
Algorytmy mediów społecznościowych są zaprojektowane tak, aby wyświetlać nam treści, które są zgodne z naszymi istniejącymi przekonaniami i zainteresowaniami, nieumyślnie tworząc komory echa. Te cyfrowe bańki wzmacniają nasze poglądy i mogą nasilać nasze reakcje na przeciwne opinie, podsycając ogień oburzenia w mediach społecznościowych, kultury anulowania i internetowego zawstydzania. Efekt komory echa nie tylko zawęża naszą ekspozycję na różne perspektywy, ale także sprawia, że każda odmienna opinia wydaje się bardziej obca, a zatem bardziej prowokująca.

WABIK KULTURY ANULOWANIA I INTERNETOWEGO ZAWSTYDZANIA
W dążeniu do sprawiedliwości społecznej platformy internetowe stały się potężnymi narzędziami do potępiania niewłaściwego postępowania. Granica między pociąganiem jednostek do odpowiedzialności a angażowaniem się w kulturę anulowania lub internetowego zawstydzania może być cienka. Szybki osąd i kara wymierzona przez sąd opinii publicznej często nie mają miejsca na niuanse, a trwałość zapisów online oznacza, że błędy są zawsze dostępne, pozostawiając niewiele miejsca na odkupienie lub rozwój.

WPŁYW OBURZENIA W INTERNECIE NA INDYWIDUALNE SAMOPOCZUCIE
Angażowanie się lub nawet tylko obserwowanie oburzenia w mediach społecznościowych może mieć głęboki wpływ na nasze zdrowie psychiczne. Ciągła ekspozycja na negatywne emocje, gorące spory i polaryzację społeczną może prowadzić do wyczerpania kulturą oburzenia. Ten stan zmęczenia psychicznego to coś więcej niż tylko zmęczenie argumentami. Chodzi o uczucie przytłoczenia negatywnością i beznadziejnością, które mogą wynikać z ograniczenia interakcji międzyludzkich do najbardziej konfrontacyjnych elementów.

Ten fragment określa czemu ja zrezygnowałem z Wykopu i znalazłem "spokojną przystań" na hejto. Dajcie znać, jak było w waszym przypadku.

Podczas gdy Internet jest potężnym narzędziem do nawiązywania kontaktów i działania, jest to również przestrzeń, która wymaga ostrożnej nawigacji w celu ochrony naszego dobrego samopoczucia emocjonalnego. Rozpoznanie oznak wyczerpania kulturą oburzenia i zrozumienie psychologicznych mechanizmów stojących za oburzeniem w internecie to pierwsze kroki w kierunku wspierania zdrowszych środowisk cyfrowych.

W dalszej części tekstu znajdują się porady, jak sobie z tym wszystkim radzić.
Z ważniejszych mamy:
• Dobór "internetowej diety", czyli aktywne wybieranie, których głosów słuchać i w które debaty się angażować,
• Czas na refleksję, czyli sugestię, by czasem poczekać z odpowiedzią,
• Więcej empatii,
• Znajomość zjawisk, które są opisane wyżej, jak komora echa.

No i koniecznie: Zrozumienie sposobu działania platform mediów społecznościowych i sposobów, w jakie mogą one manipulować naszymi emocjami, jest kluczem do oparcia się kulturze oburzenia.

WPŁYW STANU OBURZENIA NA SPOŁECZEŃSTWO
Podczas gdy wpływ oburzenia w internecie na zdrowie psychiczne jednostki jest znaczący, jego wpływ na społeczeństwo jest równie głęboki. Kultura oburzenia może zaostrzać podziały społeczne, utrudniać konstruktywny dyskurs i przyczyniać się do polaryzacji środowiska, w którym kompromis i zrozumienie stają się coraz trudniejsze.

WYCZERPANIE KULTURĄ OBURZENIA W UJĘCIU SPOŁECZNYM
Ciągły stan napięcia i konfliktu w sieci może prowadzić do społecznej formy wyczerpania kulturą oburzenia, w której cynizm i apatia zastępują zaangażowanie i aktywizm. Wyczerpanie to podważa potencjał mediów społecznościowych do działania jako przestrzeń pozytywnych zmian społecznych, ponieważ jednostki stają się zbyt zmęczone, by opowiadać się za znaczącymi sprawami.

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Myślę, że fajnymi rzeczami do rozważenia są też takie rzeczy, jak błędna atrybucja, czyli np. przypisywanie komentarzom błędnego znaczenia, w oparciu o własną projekcję świata i to, jak rozumiemy kontekst danego tematu, czy kwestia uzależnienia od agresji w internecie, czyli pojęciu, które dopiero raczkuje, ale zaczyna się pojawiać w dyskusjach psychologicznych.

Jak ktoś doczytał do końca, to bardzo dziękuję. Mimo że dużo pomaga mi DeepL w tłumaczeniu, to takie teksty pochłaniają masę czasu i dziękuję za każdą interakcję, która napędza mnie by dodawać kolejne.

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

https://therapygroupdc.com/therapist-dc-blog/why-we-snap-understanding-the-psychology-of-online-outrage/

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
> #sowietetate <
#psychologia #internet #cyfrowybalans #ciekawostki
cd36bc7e-8c54-43ec-9245-8ac85f28f42e

Zaloguj się aby komentować

Poznaj Jonathana, żółwia olbrzymiego i za razem najprawdopodobniej najstarsze zwierze lądowe na Ziemi. Urodzony około 1832 roku obecnie ma 191 lat, a przynajmniej tak się to szacuje. Teoretycznie może tak jeszcze pociągnąć przynajmniej 60 lat.

Zdjęcia z 2024, 2022 i jedno z 1886 roku. :3

#natura #ciekawostki #zolwie #sowietetate
a6f53486-f91a-4675-ba9b-976b71b11c46
5e54b4ac-a272-475a-a9c6-86be25df6de9
7214a22d-fdca-4a76-813c-b627cad2c030
5540ba57-c2c0-45cb-a577-47bc7dc2df93

Zaloguj się aby komentować

NESTLE NISZCZY 2 MILIONY BUTELEK WODY PERRIER, PO TYM, JAK BAKTERIA KAŁOWA ZOSTAŁA WYKRYTA W JEDNEJ ZE STUDNI
-------------------------------------
Perrier nie jest jedyną marką wody od Nestlé, która znalazła się pod ostrzałem w związku z zanieczyszczeniami.

Czy piłeś ostatnio zimną szklankę Perrier? Nie chcę cię niepokoić, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że właśnie wypiłeś napój z bakteriami "pochodzenia kałowego".

Przed takim dylematem stoi obecnie Perrier, renomowana marka wody mineralnej o długiej historii i znaczącym udziale w rynku wody butelkowanej.

Marka znalazła się w gorącej wodzie po tym, jak francuscy urzędnicy zażądali, aby firma zaprzestała korzystania z jednego ze swoich odwiertów w Gard, na południu Francji, z powodu obaw o zanieczyszczenie.

Żądanie państwa francuskiego, aby Perrier zaprzestał korzystania ze skażonej studni, podkreśla powagę sytuacji. Współpraca marki nie była jedynym zastosowanym "rozwiązaniem". Firma została również poproszona o pozbycie się dwóch milionów butelek, co odpowiada kilkuset paletom, dla pewności.

-------------------------------------
Więcej macie w angielskim artykule. Ogólnie pozytyw dla wszystkich którzy nienawidzą Nestle, a owa woda nie wyląduje w Afryce, co byłoby rozwiązaniem dosłownie wpisanym w modus operandi tej firmy.

https://www.ibtimes.co.uk/nestle-destroys-2-million-perrier-bottles-after-fecael-bacteria-discovered-one-its-wells-1724425

#wiadomosciswiat #nestle #perrier #francja
6f4cfb65-65e7-4b39-a06b-87844461f3d3
d7d6ae38-144c-4ab6-af64-6e664155679d
Jak myślicie, co tu się dzieje?

#pytanie #ciekawostki #natura #randosowa

https://streamable.com/rkfur0
myoniwy

Może jakieś #grzyby @Ragnarokk zaatakowały owady?

DziwnaSowa

Z góry mówię, że sam bym nie zgadł, ale jak zobaczycie filmik, który tu podeślę, to mam nadzieję, że się uśmiechniecie. Na filmiku jest robak, mszyca plażowa, często zwana Boogie-Woogie (serio). To, co wygląda, jak pewien rodzaj tańca, jest mechanizmem obronnym, który ma odstraszać drapieżniki.


https://www.youtube.com/watch?v=Os-QQfMYkLo


@myoniwy @SuperSzturmowiec @Vargtimmen @jimmy_gonzale @lubieplackijohn @markxvyarov @DiscoKhan @Dlu

Zaloguj się aby komentować

O TYM, JAK PEWIEN CZŁOWIEK LECZYŁ LUDZI RADIOAKTYWNĄ WODĄ

Co by wyszło z połączenia niedoszłego absolwenta Harvardu, który był znany z oszustw i nie posiadał wykształcenia medycznego, z "modą" na substancje radioaktywne? Tak, lek o nazwie Radithor.

PIERWSZE KROKI
"Wynalazcą" był William Bailey, który mimo, że nie posiadał medycznego wykształcenia, fascynował się pomysłem wykorzystania radioaktywności w medycynie. Już w 1918 roku twierdził, że rad dodawany do wody pitnej może być stosowany w leczeniu dziesiątek schorzeń, od chorób psychicznych i bólów głowy po cukrzycę, anemię, zaparcia i astmę. W 1922 połowicznie zrealizował swój cel i rozpoczął produkcję tabletek z Radem "Arium Radium", które wesoło reklamował frazą "Radium! Gives Super-Man Power". Miał też wersje przeznaczone do leczenia różnych bóli, tonik do włosów i rod przeznaczony do leczenia zębów (co samo w sobie jest kuriozum, o czym wspomnę niżej).

RADITHOR
Tak naprawdę był on produkowany tak długo, jak pozostałe leki, od 1918 roku, ale pewnej popularności przysporzy mu dopiero historia sportowca, Ebena Byersa, który w 1927 roku doznał kontuzji ramienia. Golfista chcąc szybko uporać się z problemem utrzymującego się bólu, zgodził się na stosowanie Radithora. Początkowo wydawało się, że lek pomaga, a Eben zaczął używać go wyjątkowo entuzjastycznie, kilka razy dziennie. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na popularność była pewna forma łapówek, oferowana lekarzom, wynosząca 1/6 wartości leku, który przepisywali pacjentom.

EL PROBLEMA
W 1930 roku Eben przestanie brać Radithora, po przyjęciu około 1400 dawek. Powodem miało być zniknięcie pozytywnego efektu, który miał powodować, a który z perspektywy czasu możemy nazwać placebo. Sportowiec stracił na wadze, skarżył się na bóle głowy, a jego zęby zaczęły wypadać.

W 1931 r. Federalna Komisja Handlu poprosiła go o złożenie zeznań na temat jego doświadczeń, ale był zbyt chory, by podróżować, więc komisja wysłała prawnika, aby odebrał zeznania w jego domu. Prawnik poinformował, że "cała górna szczęka Byersa, z wyjątkiem dwóch przednich zębów i większości dolnej szczęki, została usunięta" oraz że "cała pozostała tkanka kostna jego ciała rozpadała się, a w jego czaszce faktycznie tworzyły się dziury".

U Ebena doszło do tzw. Martwicy Radowej, którą znajdziecie pod hasłem"Radium jaw" lub "Radium necrosis". Jedno ze zdjęć niżej pokazuje, jak wyglądał, a jak chcecie zobaczyć zdjęcie zawierające ową martwicę, to wystarczy wpisać w google Eben Byers. Uznałem, że jest to zbyt drastyczne, a nie chcę ukrywać wszystkiego za NSFW.

KONIEC RADIOAKTYWNEJ ZABAWY
W 1932 roku Byers umiera (51l.), według oficjalnych przekazów w wyniku choroby popromiennej, choć faktyczną przyczyną był rak, który siał spustoszenie w jego organizmie. To był gwóźdź do trumny leków opartych o radioaktywne izotopy. Został on pochowany w ołowianej trumnie. Jego zwłoki zostały ekshumowane w 1965 roku, a badania wykazały, że wykryte promieniowanie było na poziomie 225'000Bq, gdzie norma u ludzi to 4'400Bq.

Po całej sprawie FDA zaostrzyła przepisy, by wyeliminować z rynku tego typu "leki", ale nie znalazłem żadnych informacji o ewentualnych skazaniach.

WILLIAM
No dobra, ale co z twórcą tej trucizny? Cyniczny psychopata, czy po prostu szaleniec? Na to pytanie odpowiedź dala jego śmierć i ekshumacja zwłok. Zmarł na raka w 1949 roku, a po 20 latach jego ciało było opisane, jako spustoszone przez promieniowanie.

Remember to like and subscribe. :3
> #sowietetate <
#ciekawostki #dziwnehistorie #historiamedycyny #snakeoil #promieniowanie #rad
b546d6a7-f716-4d1a-a065-186083036331
dc04a53f-1f38-4127-b6d8-a13f6e9c3264
0dade7c3-5c0f-4f70-95ec-ace055f26012
2ef60817-1c0e-4967-9f89-58e92976337e
a0054185-860c-4668-98af-3557e4888096
Topia

Nornalne pomyłki we wprowadzaniu leków. Peomieniowanie jest do dziś stosowane w medycynie i pomaga. Tylko teraz lepiej je rozumiemy i potrafimy bardziej punktowo stosować. Bardzo możliwe, że wtedy też pomagalo na początku, ale po 1-2 dawkach, a nie przyjmowane jak miętówki.

tankowiec_lotus

@DziwnaSowa dalej są, jako radioaktywne medaliony/karty na różnych forach/grupach altmed

https://youtu.be/BRWbdwVbAmA?si=pvJFdMdd5zrfox7k

Zaloguj się aby komentować

CZY KONSENSUS W NAUCE TO COŚ ZŁEGO?

Czyli o tym, jak redaktor Robert Mazurek rozsierdził Dawida Myśliwca, z kanału Uwaga Naukowy Bełkot.

• Czy redaktor myli paradygmat naukowy z dogmatem religijnym?
• Jakich idiotycznych argumentów użyje, by uzasadnić swoje stanowisko?
• Co oznacza głęboki "research" Mazurka?

Dowiecie się od Dawida w takim trochę emocjonalnym filmiku, ale bardzo merytorycznie punktującym Mazurka, a raczej niektóre jego wypowiedzi, bo do samego ogólnego tematu odcinka się nie odnosi.

Jak macie chwilkę, to polecam.

https://www.youtube.com/watch?v=w84wXKNyWz4

#nauka #kanalzero #zmianyklimatu #uwaganaukowybelkot
Bajo-Jajo

śmiecia dawidka domyslnie blokuje

893f4047-7c8c-4df2-8aa1-53056a65c21d

Zaloguj się aby komentować

JAK TO JEST PRZEŻYĆ LOBOTOMIĘ?

Na filmiku niżej macie przykład Howarda, który został poddany tej operacji na chwilę przed 12-stymi urodzinami. Miało to miejsce w roku 1960.

Jakim był dzieckiem? Na dzisiejsze standardy w zupełności normalnym. Nie mógł się pogodzić z tym, że ktoś zastępuje jego zmarłą matkę, a mimo, że alternatywne terapie psychologiczne były dostępne, wybór padł na lobotomię.

W jego przypadku operacja dotyczyła kory przedczołowej. Na jednym ze zdjęć jest pokazane, jak to było przeprowadzane. Narzędzie było wpychane przez oczodół (aż mnie skręca na samą myśl).

Kora przedczołowa pełni funkcję w działaniu pamięci roboczej, planowaniu ruchów i działań, rozważania ich konsekwencji, a także wpływa hamująco na spontaniczne i często gwałtowne stany emocjonalne, których źródłem jest podwzgórze i układ limbiczny.

Innymi słowy uszkadzając ten ośrodek pogłębiamy to, co chcieliśmy wyeliminować. Jedyne co uchroniło Howarda przed stałymi uszkodzeniami, był młody wiek. Jego mózg zdołał odbudować pewne połączenia, tak by mężczyzna mógł funkcjonować w miarę normalnie. Przynajmniej w porównaniu z tymi, których życie zostało totalnie zrujnowane aż do śmierci, lub tymi, którzy umarli podczas operacji.

Jego "stan" się nie poprawił, a wręcz przewidywanie pogorszył, dlatego jego rodzice zdecydowali, że pozbycie się go będzie "najlepszym" rozwiązaniem.

Ostatni odnotowany zabieg lobotomii w Stanach Zjednoczonych został przeprowadzony przez dr Waltera Freemana w 1967 roku i zakończył się śmiercią osoby, na której został wykonany. W Europie Związek Radziecki zakazał lobotomii w 1950 roku, rok po tym, jak wynalazca dr Egas Moniz zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny.

https://youtu.be/2OdPxa_qbiQ?si=yxhpQACF3QV9sE89

#sowietetate #ciekawostki #historiamedycyny #dziwnehistorie #lobotomia
54ad3693-fbf2-4720-b8b4-fcffe2a73479
1b0337b0-23e8-485a-8f72-2d73e9d024c9
GordonLameman

Komentarz usunięty przez moderatora

Fafalala

Bardzo ciekawy wpis. Dzięki za taką ciekawostkę. :)

jarezz

Do tej pory nie potrafię zrozumieć w jaki sposób, operacja, która de facto wyrządzała trwałe uszkodzenie mózgu, mogła choćby w teorii leczyć ze schorzeń psychiatrycznych...


Rozumialbym XVII, XVIII, XIXw., ale nie kurwa 1967r.

Zaloguj się aby komentować

Ogromny pożar wysypiska śmieci w Indiach

Według różnych źródeł pożar został w większości ugaszony, lub nadal szaleje. Jedno jest pewne, toksyczne opary spowiły Delhi, dokładając już nie cegiełkę, a pustaka do zanieczyszczonego powietrza w tym regionie. Nie jest to pierwszy taki przypadek, a raczej ciągły proces, mimo że rząd "szuka" rozwiązań od 2019 roku.

Góra śmieci w Ghazipur jest tylko jednym z około 3000 indyjskich wysypisk przepełnionych rozkładającymi się i emitujących niebezpieczne gazy odpadami, zgodnie z raportem z 2023 r. sporządzonym przez Center for Science and Environment, agencję badawczą non-profit z Delhi. Wysoki na 65 metrów, jest prawie tak wysoki jak historyczny Tadż Mahal i stanowi brzydki widok, który góruje nad okolicznymi domami, szkodząc zdrowiu mieszkańców.

Według organizacji non-profit Global Clean Air Initiative, narażenie na metan może nasilać choroby płuc, powodować astmę i zwiększać ryzyko udaru mózgu.

Emisje metanu nie są jedynym zagrożeniem związanym ze składowiskami odpadów. Przez dziesięciolecia toksyny przedostawały się do gleby, zanieczyszczając zasoby wody dla tysięcy ludzi mieszkających w pobliżu.

Ponad 2300 ton odpadów stałych przybywa codziennie na wysypisko Ghazipur, zgodnie z raportem z lipca 2022 r. sporządzonym przez komisję, której zadaniem jest ograniczenie liczby pożarów.

Władze mają problem nadążyć za przepływem śmieci w miejscu, które przekroczyło swoją pojemność w 2002 roku.

Sytuacja sprzed 19h:
https://streamable.com/0p54xr

Artykuł po angielsku:
https://www.cnn.com/2024/04/23/india/ghazipur-delhi-landfill-fire-intl-hnk/index.html

#indie #wiadomosciswiat
72a0e6a0-1667-48f8-8087-eedbc5d2a372
de5f2f93-daa2-4d5e-86b2-acae9429f3f7
bd6926eb-f07f-4436-ada9-6fbb2bd7660c
57e5443a-6ce8-4e78-b7d1-303e942feb12
DEATH_INTJ

jak odroznic wysypisko smieci w indiach od reszty indii?

MiernyMirek

@DziwnaSowa obiektywie patrząc, to w takim Deli może wpłynąć na poprawę jakości powietrza. No nie czuć już tak smrodu gunwa, czuć spaleniznę.

DEATH_INTJ

tak na marginesie widzieliscie ten filmik co ostatnio na 4chanie ktos wrzucil? "India - The Worst Country On Earth

"

Zaloguj się aby komentować

Twoje postrzeganie czasu jest wypaczone przez to, co widzisz

••••••••••••••••••••••••••••
Badania wykazały, że postrzeganie czasu przez ludzi jest nierozerwalnie związane z naszymi zmysłami. Ponieważ nie mamy narządu dedykowanego do kodowania czasu, wszystkie zmysły w rzeczywistości przekazują informacje go zawierające.

Poprzednie badania wykazały, że podstawowe cechy obrazu, takie jak jego kolory i kontrast, mogą zmieniać postrzeganie przez ludzi czasu. W najnowszym badaniu naukowcy postanowili sprawdzić, czy cechy semantyczne wyższego poziomu, takie jak zapamiętywalność, mogą mieć ten sam efekt.

Naukowcy najpierw stworzyli zestaw 252 obrazów, które różniły się w zależności od wielkości sceny i stopnia jej zaśmiecenia, a następnie opracowali testy w celu ustalenia, czy te cechy wpłynęły na poczucie czasu u 52 uczestników. Na przykład, obraz dobrze zaopatrzonej szafy zostałby zdefiniowany jako mniejszy, ale bardziej zaśmiecony niż obraz przedstawiający pusty magazyn. Uczestnikom pokazywano każdy obraz przez mniej niż sekundę i proszono ich o ocenę czasu, w którym pokazywano im określony obraz, jako "długi" lub "krótki".

Podczas oglądania większych lub mniej zaśmieconych scen uczestnicy częściej doświadczali dylatacji czasu, myśląc, że oglądali obraz dłużej niż w rzeczywistości. Odwrotny efekt - zwężenie czasu - wystąpił podczas oglądania mniejszych, bardziej zagraconych obrazów.

Naukowcy sugerują dwa możliwe wyjaśnienia tych zniekształceń. Jedno z nich zakłada, że bałagan wizualny jest postrzegany jako trudniejszy do nawigacji i poruszania się, podczas gdy drugie mówi, że bałagan upośledza naszą zdolność rozpoznawania obiektów, utrudniając mentalne kodowanie informacji wizualnych. Obie te trudności mogą prowadzić do ograniczenia odczuwanego upływu czasu.

Aby zbadać, czy bardziej zapadające w pamięć obrazy mogą mieć wpływ na postrzeganie czasu, naukowcy pokazali 48 uczestnikom zestaw 196 obrazów ocenionych przez sieć neuronową pod kątem ich zapamiętywalności. Uczestnicy nie tylko doświadczali dylatacji czasu, patrząc na bardziej zapadające w pamięć obrazy, ale także byli bardziej skłonni do pamiętania tych obrazów następnego dnia.

Obrazy zostały następnie zastosowane w modelu sieci neuronowej ludzkiego układu wzrokowego, który może przetwarzać informacje w czasie, w przeciwieństwie do innych sieci, które pobierają dane tylko raz. Model ten przetwarzał bardziej zapamiętywalne obrazy szybciej niż te mniej zapamiętywalne. Podobny proces w ludzkim mózgu może być odpowiedzialny za efekt dylatacji czasu podczas oglądania zapamiętywalnego obrazu.

"Sugeruje to, że wykorzystujemy czas do gromadzenia informacji o otaczającym nas świecie, a kiedy widzimy coś, co jest ważniejsze, rozszerzamy nasze poczucie czasu, aby uzyskać więcej informacji". Licuje to ze zbieżnymi dowodami, które sugerują związek między zapamiętywaniem a zwiększonym przetwarzaniem informacji w mózgu, mówi van Wassenhove.

••••••••••••••••••••••••••••
Ogólnie polecam oryginalny artykuł po angielsku, bez kalectwa związanego z tłumaczeniem:

https://www.nature.com/articles/d41586-024-01169-3

••••••••••••••••••••••••••••
#sowietetate #neurobiologia #ciekawostki #nauka #czas
ef2a6f26-e771-4192-b80d-9cf96fe85ed2

Zaloguj się aby komentować

Zaczynałem serial Fallout, benchmarkując nowy komputer, kończyłem grając w Fallouta 4. Jestem w szoku, bo recenzje fanów były w kategorii "Mixed" przy premierze, a to bez szydery, może być najlepszy serial oparty o grę komputerową, poza The Last of Us, jaki kiedykolwiek powstał. Jest po prostu i dosadnie zajebisty.

Nie zmienia zasad świata na tyle, by wkurzyć fanów, jest tona odniesień do gier, czasem miałem wrażenie, że to twórcy gier pisali fabułę lub sceny. Bohaterów da się lubić, nie ma nachalnej propagandy, leje się krew, jest gore, są dziwności. Piękny serial i aż szkoda, że się skończył tak szybko, bo czekać rok na kontynuację... Uh.

Ogólnie dawno nie widziałem tak dobrego serialu, a takiego, który by mnie zachęcił do gry, to chyba nigdy.

Jak ktoś nie grał i boi się, że czegoś nie zrozumie, to tu tego problemu nie ma. Serial sam wszystko wyjaśnia.

Swoją drogą chyba najbardziej podobała mi się postać Norm'a. Rozwiązywanie zagadki z wnętrza bunkra, to było to, mimo że fabuła wokół Lucy, Maximusa i zwłaszcza Coopera, też była fajna.

#filmy #fallout #gry
2e22933f-cded-4e67-97e0-5f853ac68718
Budo

@DziwnaSowa nie wiem czemu się dziwisz, skoro producentem jest Todd Howard i Bethesda xD

Celem tego serialu jest zachęcenie do gier i robi to świetnie.

Tysiakovsky

Co prawda w grę jeszcze nie grałem, bo jakoś mnie nigdy nie zachęcała. Prawdopodobnie jak skończę oglądać serial to jednak kupie i spróbuję poklikać, bo uniwersum wydaje się ciekawe

Rafi66

O Arcane nie słyszałeś? Serial animowany, który jest 10/10, fallout dałem 7/10 na filmwebie, fajna historia ale nie żaden top serial

Zaloguj się aby komentować

Jako, że wkurzyły mnie komentarze "intelektualistów" na innym portalu, dostaniecie specjalny bonusowy materiał.

Mit o Afryce. Czyli jak niektórzy brandzlują się do osiągnięć białego człowieka, względem "chatek z gówna" w Afryce.

Słyszeliście o antycznej budowli zwanej Ścianami Beninu? Była to najdłuższa fortyfikacja stworzona przez człowieka, cztery razy dłuższa od Wielkiego Muru Chińskiego. Były to wały i fosy używane do obrony nieistniejącego już Królestwa Benin. Powstawały od ok. 800 r., a ukończone zostały w 1460 r. W 1879 roku zostały zniszczone przez Brytyjczyków. Ciekawe dlaczego dzisiaj Afryka nie ma pozostałości, po dawnych kulturach. Gdyby tylko był taki okres, w którym okupantowi zależałoby na wymazaniu całej historii tego kontynentu.

Fajny artykuł o Królestwie Beninu macie tutaj:
https://www.ancient-origins.net/ancient-places-africa/walls-benin-0016222

Skończę z pasywną agresją i przejdę do rzeczy. Afryka miała masę konstrukcji i osiągnięć, również w dziedzinach naukowych. Bywało też tak, że ludzie na tym kontynencie posiadali bardziej zaawansowane techniki, niż Europejczycy w tym samym czasie. Przykład? Brąz z Igbo-Ukwu. Niżej macie coś, co przypomina zdobiony kawałek metalu, opleciony wokół stojaka, który go podtrzymuje.

Metalurdzy ze starożytnego Igbo-Ukwu nie byli świadomi powszechnie stosowanych technik, takich jak produkcja drutu, lutowanie czy nitowanie, co sugeruje niezależny rozwój i długą izolację ich tradycji obróbki metalu. Dlatego też zastanawiające jest, że byli w stanie tworzyć przedmioty o tak drobnych szczegółach powierzchni, które przedstawiają, na przykład małe owady, które wydają się lądować na powierzchni. Chociaż wydaje się, że zostały one przynitowane lub przylutowane do artefaktów, w rzeczywistości zostały odlane w jednym kawałku.

Niektóre z technik stosowanych przez starożytnych kowali nie były używane poza Igbo-Ukwu, takie jak produkcja złożonych przedmiotów etapami, z różnymi częściami później połączonymi ze sobą poprzez lutowanie twarde lub odlewanie sekcji łączących w celu ich połączenia.

Należy tu dodać, że nie były używane nie dlatego, że mieliśmy coś bardziej efektywnego. One po prostu nie były znane.

A co powiecie na stal węglową, którą w Afryce tworzono nawet 2300 lat temu? Dla porównania pierwszy znany przykład nie afrykański to miecze Samurajskie z 500 roku naszej ery. Mam tu na myśli ludność Haya w Tanzanii. Ich piece potrafiły osiągać temperatury o 400°C wyższe, niż te używane przez Rzymian.

To może cesarskie cięcie? Większość ludzi nie wie, że wieki temu, gdy cesarskie cięcie było uważane za niebezpieczne w Europie, było ono w rzeczywistości rutynowo i skutecznie przeprowadzane przez chirurgów w przedkolonialnej Ugandzie. Zgodnie ze starożytną dokumentacją, operacje te miały również wysoki wskaźnik powodzenia, w którym za równo matka, jak i dziecko, przeżywali.

https://www.africarebirth.com/caesarean-operations-were-performed-in-pre-colonial-uganda/

Imperium Mali z Timbuktu?
Prawde mówiąc jest wiele przykładów na to, że Afryka miała swoje osiągnięcia. Niestety wiele zostało zniszczonych i wiedza o nich nie przetrwała. Dla przykładu wiemy, że Jorubowie wymyślili własny system liczbowy (my mamy dziesiętny, oni "dwudziesiętny"), ale nie wiemy, jak długo był używany przed rokiem 1000-sięcznym.

I może być tak, że nie byli oni tak zaawansowani, jak Europa, która żyła sobie w strefie umiarkowanej, ale w takim przypadku można sprawdzić, czy kultury znajdujące się w podobnych strefach mają sporo więcej osiągnięć. Warunki i dostępność materiałów jest kluczowa do rozwoju.

Sorry za taki dość emocjonalny wpis, ale wkurza mnie takie ignoranckie podejście do historii innych kultur.

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Pamiętaj, że tag do obserwowania to:

> #sowietetate <

Pozostałe:
#historia #starozytnosc #afryka #mity #mityhistoryczne #braz #historiaafryki #kolonializm
b213a21d-f744-49bd-b52a-a058d67a0c09
55fd85c6-51d5-4db0-abdf-4226a55dad8a
5c96bbc1-9117-483c-9586-0297bcc76a49
ada4d8aa-037d-47ed-bf5b-0ad373fa608b
7c0cecc6-7332-4578-9881-c573343c7c3d
Dzemik_Skrytozerca

Osobiście, w swym bardzo słabo zorientowanym pojęciu, uważam, że kultura europejska dysponowała kombinacja kilku czynników, które razem dały jej przewagę:


pismo (to jeden z czynników) + alfabet łaciński = stosunkowo dostępny nośnik informacji wspomagający dystrybucję wiedzy


silna propagacja kultury = nie ma barier uniemożliwiających komunikowanie się idei


fragmentacja państwowa = emigracja jednostek zapewniająca przetrwanie koncepcji niewygodnych z punktu widzenia lokalnych autorytetów


ekspansjonistyczny charakter kultury


----


Powyższe czynniki nie występowały ani w Chinach, ani w Afryce. W basenie morza śródziemnego tylko kultury arabskie spełniały podobne kryteria, aczkolwiek wydaje mi się, że silne ograniczenie ikonografii o charakterze religijnym sprawilo, że nie rozwinął się wystarczająco kunszt wymiany idei oparty o słowo pisane - słowa mędrców muszą trafić do gminu by dały postęp.

Mor

Ściany Beninu nie były cztery razy dłuższe od Muru Chińskiego.

Ba, w ogóle nie były dłuższe od niego...

(Opinie są podzielone ale szacuje się, że miały kilkaset kilometrów - Chiński mur miał ponad dwadzieścia tysięcy)


Ciężko się czyta dalej jak już zaczynasz od błędnej informacji a cała reszta jest przedstawiona w sensacyjny sposób próbując wręcz przekłamać rzeczywistość w drugą stronę..


(I tak, widzę, że to wina źródeł a nie Twoja)

AureliaNova

O to to, już nie wspominając, że argumentem za wyższością "białych" jest to, że teraz jest tam niestabilnie. No fajnie, tylko ciekawe kto ten system instalował przez 100 lat.

No i przykład Botswany, która jest szybko rozwijającym się krajem, bo w czasach kolonialnych była to pustynia, która nikogo nie obchodziła i nie oplacało się inwestować w "cywilizowaną" administrację. Więc kiedy znaleźli tam diamenty, to się stali afrykańską Norwegią, bez "pomocy" europejczyków XD

No i inna sprawa, że śmieszą polscy rasiści, którzy się chcą podpinać pod "osiągnięcia" kolonializmu, a sami są potomkami ludzi, którzy w XIX w. byli uważani za niższą rasę, niezdolną do tworzenia własnego państwa i rozwiniętej kultury.

Zaloguj się aby komentować

Prawie połowa dużych chińskich miast tonie, niektóre z nich gwałtownie

Jeden na dziesięciu mieszkańców nadmorskich miast w Chinach może w ciągu stulecia żyć poniżej poziomu morza w wyniku osiadania gruntu i zmian klimatycznych, wynika z artykułu opublikowanego dziś w Science.

Około 16% zmapowanego obszaru głównych chińskich miast "gwałtownie" opada, szybciej niż 10 milimetrów każdego roku. Jeszcze większy obszar, około 45%, tonie w "umiarkowanym" tempie, jak podaje artykuł, co oznacza trajektorię spadkową większą niż 3 mm rocznie. Dotknięte miasta obejmują stolicę Pekin, a także stolice regionów, w tym Fuzhou, Hefei i Xi'an.

Jak zauważa gazeta, w ciągu kilku dziesięcioleci jedna czwarta terenów przybrzeżnych Chin może zsunąć się poniżej poziomu morza, stwarzając "poważne zagrożenie" dla setek milionów ludzi mieszkających na wybrzeżu.

Świat tonie
Osiadanie ma miejsce, gdy ziemia opada w stosunku do poziomu morza, zwykle z powodu wydobycia wód podpowierzchniowych, skał lub innych zasobów.

W słynącej z nisko położonych terenów Holandii około jedna czwarta lądu obniżyła się poniżej poziomu morza. Przewiduje się, że do 2040 r. prawie jedna piąta światowej populacji będzie mieszkać na tonącym lądzie.

Dżakarta stała się najszybciej osiadającą stolicą na świecie, co skłoniło Indonezję do zaproponowania nowej stolicy.

[S:] @bojowonastawionaowca miałeś chyba o tym wpis, prawda?

W Stanach Zjednoczonych ponad 44 000 kilometrów kwadratowych ziemi, w 45 stanach zostało bezpośrednio dotkniętych osiadaniem, przy czym ponad 80% przypadków dotyczyło wydobycia wód gruntowych, często do celów rolniczych.

Utrata gruntu pod nogami
Autorzy łączą szereg czynników naturalnych i ludzkich z osiadaniem, takich jak głębokość podłoża w mieście, wyczerpywanie się wód gruntowych, ciężar budynków, korzystanie z systemów transportowych i górnictwo podziemne.

Poprzednie badania wykazały, że nadmierne wydobycie wód gruntowych jest kluczową przyczyną poważnego osiadania gruntów w miastach na całym świecie.

Istnieją również historie skutecznego łagodzenia skutków. Tokio spowolniło swój spadek z 240 mm rocznie w latach 60. do około 10 mm rocznie na początku XXI wieku, po przyjęciu przepisów ograniczających wypompowywanie wód gruntowych. Szanghaj w Chinach, który w latach 1921-1965 zapadł się o oszałamiające 2,6 metra, po wdrożeniu szeregu przepisów środowiskowych zmniejszył roczne tempo opadania do około 5 mm.

Podwójny cios
Wraz z zatapianiem się miast, globalny poziom mórz również rośnie, ze względu na skutki zmian klimatycznych. Ten podwójny efekt spowoduje, że 22-26% terenów przybrzeżnych Chin spadnie poniżej poziomu morza do 2120 roku.

Wei Meng, geofizyk z Graduate School of Oceanography na University of Rhode Island w Kingston, uważa te dane za "przerażające".

W 2022 r. Wei i jego koledzy odkryli, że w wielu nadmorskich miastach na całym świecie ląd opada szybciej niż podnosi się poziom mórz. Przewidują oni, że miasta te będą musiały stawić czoła powodziom "znacznie wcześniej" niż przewidują modele poziomu morza, jeśli nadal będą opadać w obecnym tempie.

Zmiany klimatyczne mogą zaostrzyć proces zatapiania na inne sposoby, na przykład wpływając na to, gdzie i kiedy pada deszcz - lub nie pada.

https://www.nature.com/articles/d41586-024-01149-7

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Pamiętaj, że tag do obserwowania to:

> #sowietetate  <

Pozostałe:
#nauka #ciekawostki #chiny #zmianyklimatu #nature
1669db6e-5b95-4a74-9a29-90c33ea0039d
1ee586c9-adf5-4b37-affa-2e2215d05953
52f76315-13ad-4c82-a9d0-cb7935f006dd
00730ca2-15c6-4b9b-9f38-fe7e8ccd483b
4b1a1ab7-05de-41d8-8c0c-8708e276834f
Pan_Buk

@DziwnaSowa Amsterdam i Londyn najdroższe miasta na świecie ale "ratuj się kto może bo zmiany klimatyczne i zaraz morza nas zatopia". Więc nie ma tu konsekwecji

JakTamCoTam

Dobrze że w Polsce nie ma takich problemów

Zaloguj się aby komentować

Mam nadzieję, że nie obudzę jakichś traum z dzieciństwa u @bojowonastawionaowca .

Jak nowocześnie szczepi się jagnięta? No właśnie tak. Sama procedura z wielu względów jest dużo bezpieczniejsza i skuteczniejsza, niż tradycyjne metody.

https://streamable.com/hq0bh0

> #sowietetate <
#ciekawostki #owca #zwierzeta
fef74a6f-e20e-4e08-a083-49202f8d7d78
cc73cede-79a5-4be8-a946-aa50f034a95d
Acrivec

@DziwnaSowa a to nie jest przypadkiem kastracja?

voy.Wu

dzisiaj w owczym kinie horror "Koszmarna zjeżdżalnia"

Zaloguj się aby komentować

Co najmniej pięć wybuchów wulkanu w Indonezji. Władze ewakuowały ponad 11 tysięcy ludzi. Zostało też wydane ostrzeżenie przed potencjalnym tsunami.

[S:] Pod linkiem do pierwszego filmiku z oczu osoby obserwującej najświeższy wybuch, macie inny, informacyjny z DW po angielsku, który opisuje wszystkie wydarzenia. Te wyładowania elektryczne są powodowane przez tarcie pyłu wulkanicznego, w dość podobny sposób, do tego, jak to działa w chmurach, tylko z innym źródłem, tu pył, tam lód i krople wody.

Władze Indonezji zarządziły ewakuację ponad 11 tys. ludzi z północnej części kraju. Wszystko z powodu erupcji wulkanu Ruang. Od wtorku doszło do co najmniej pięciu wybuchów. Siła wybuchów spowodowała, że kłęby dymu i popiołu ciągle unoszą się wysoko w powietrzu.

Masowa ewakuacja. Dym unosi się na ponad 2 kilometry.
Krajowa agencja wulkanologiczna w Indonezji podała, że od wtorkowego wieczora góra Ruang, czyli wynoszący 725 m n.p.m wulkan na wyspie Ruang w północnym Sulawesi, wybuchł co najmniej pięć razy. Władze podniosły alarm do najwyższego stopnia. Z powodu wybuchów podróże lotnicze z międzynarodowego lotniska Sam Ratulangi w Manado zostały wyłączone. Dym i popiół unosi się na wysokości 2 kilometrów. Poszerzono też strefę wykluczenia wokół wulkanu z czterech do sześciu kilometrów. Po pierwszej erupcji ewakuowano ponad 800 osób na oddaloną o 100 km wyspę Tagulandang. W czwartek 18 kwietnia poinformowano, że z powodu kolejnych erupcji, ewakuowano co najmniej 11,5 tys. ludzi. Zostaną one przewiezione do Manado.

Co najmniej 11 615 mieszkańców obszaru zagrożonego musi ewakuować się w bezpieczne miejsce – powiedział Abdul Muhari, czyli szef centrum danych, komunikacji i informacji o katastrofach agencji ds. katastrof.

Wulkan może runąć do morza. Dym zagrozi sąsiednim krajom?
Władze ostrzegają, że część wulkanu Ruang może zapaść się i runąć do morza, a wówczas może powstać tsunami. Loty z międzynarodowego lotniska Sam Ratulangi w Manado zostały zatrzymane co najmniej do czwartkowego wieczoru. Lotnisko to ma połączenia z m.in. Chinami, Singapurem i Koreą Południową. Unoszący się pył wulkaniczny może przełożyć się na zakaz lotów także z tych krajów.

Filmik osoby będącej na miejscu:
https://streamable.com/kzne13

Serwis Informacyjny w DW:
https://www.youtube.com/watch?v=BWc4E8ZoYuI

Artykuł polski:
https://i.pl/co-najmniej-piec-wybuchow-wulkanu-w-indonezji-wladze-ewakuowaly-ponad-11-tys-ludzi/ar/c1-18470439

I angielski:
https://www.channelnewsasia.com/asia/indonesia-mount-ruang-erupts-again-thousands-evacuated-4278176

#wiadomosciswiat #wulkan #wulkany
#indonezja #tsunami
79131b6f-c560-40f1-99b7-dfbe4a33d949
63f165f2-e504-4d2e-9241-57ed28ea334e
9c2e67fe-479a-4838-b83e-ac274af9f91c
cododiaska

Geology Hub ma świetne i częste aktualizacje na ten temat, bez zbędnego nakręcania hype'u, opowiada o różnych scenariuszach itd.


https://youtu.be/XumgBc4tJBo

robochlop

Ostatnie pokolenie już leci się przyklejać. Zatrzymają tę erupcję.

RogerThat

mają tam 275 mln ludzi, dadzą se rade

Zaloguj się aby komentować

Żuraw, który pokochał człowieka, czyli historia miłosna, z wymierającym gatunkiem ptaków w tle. Gotowi na 50 twarzy żurawia białoszyjego? Dobre, ale ostrzegałem.

Walnut (orzech włoski) to samica żurawia białoszyjego, jej opiekunem i partnerem stał się Chris Crowe. To [S:] moje komentarze. 

Pewnego dnia, po kilku pieszczotach, Walnut odwróciła się od Crowe'a, rozłożyła skrzydła i uniosła ogon - to było zaproszenie do kopulacji. Walnut prosiła Crowe'a, by ten zbliżył się do jej pleców i wykonał coś, co poetycko nazywa się "pocałunkiem kloacznym". Crowe wspomina, że był zarówno zaskoczony, jak i rozbawiony. "To było to, nad czym pracowałem i na co miałem nadzieję, ale to wciąż było zaskakujące, kiedy do tego doszło" - mówi. Uspokajając się, Crowe położył rękę na plecach Walnut, a następnie potarł jej uda, wykonując ruchy sztucznego zapłodnienia. Miało to przygotować ich oboje do prawdziwego zapłodnienia, które miało nastąpić w marcu.

Niestety, Walnut uznała Crowe'a za rozczarowującego kochanka, przynajmniej na początku. "Zacząłem masować jej plecy, gdzie samiec żurawia siedzi podczas kopulacji, ale potem musiałem na chwilę przestać, aby zacząć masować inne obszary, a ona przestawała zabiegać i odchodziła" - mówi. "Zajęło mi trochę czasu, aby wymyślić, jak trzymać jedną rękę w jednym miejscu, a drugą w innym miejscu, i żeby pozostała przy tym, jeśli tymczasowo zdejmę z niej ręce".

[S:] ... Zanim przejdziemy do mięsa, warto zarysować historię. Żurawie białoszyje są bliskie wyginięcia. W jakieś 10 lat, ich populacja skurczyła się z okolic 6200 osobników do liczby między 4900, a 5400. Tendencja jest jasna, dlatego tak ważna była i jest praca Chrisa. Walnut nie jest zwyczajną samicą tego gatunku. Poniekąd nie widzi w sobie żurawia, co prowadziło do dość tragicznych w skutkach sytuacji. Jakich? 

Kiedy Walnut przybyła do Front Royal, ośrodka hodowli zagrożonych gatunków, w 2004 roku, była najbardziej wartościowym genetycznie żurawiem w niewoli. W wieku 23 lat nie urodziła jeszcze ani jednego pisklęcia i miała reputację morderczyni swoich partnerów. Dwa samce żurawi, które podrywały Walnut, zostały znalezione martwe, z brzuchami rozciętymi przez jej ostre pazury. Tak przynajmniej głosiła plotka, mówi Warren Lynch, współpracownik Crowe'a.

[S:] No dobra, ale czemu one w ogóle są zagrożone? Cieszę się, że pytasz, otóż:

Liczebność tych żurawi szybko spada z powodu bardziej nieustępliwego wroga: rosnącej liczby ludzi, którzy przejmują, zanieczyszczają lub osuszają tereny podmokłe, których ptaki potrzebują do przetrwania. Jedna para żurawi, aby się rozmnażać, zwykle wymaga ogromnych obszarów podmokłych. Może to być kilka akrów, może to być kilkaset akrów. 

Oprócz zapotrzebowania na rozległe obszary dzikiej przyrody, te trudne ptaki wydają się wręcz przyciągać do niewielkich miejsc. Na przykład jednym z najważniejszych zimowisk żurawi białoszyjich jest strefa zdemilitaryzowana o szerokości 4 kilometrów, która oddziela Koreę Północną od Południowej. Tam, w dziwnym, de facto rezerwacie przyrody, żurawie białoszyje i ich jeszcze bardziej zagrożeni kuzyni, żurawie mandżurskie, szukają bulw wśród min lądowych, dla których są zbyt lekkie, żeby dokonać detonacji. Jeśli jednak napięcie między Koreami osłabnie, żurawie znajdą się w tarapatach. Rolnicy już teraz domagają się dostępu do bogatej w składniki odżywcze ziemi, a deweloperzy planują budowę miasta i portu. 

[S:] Szczęście, w nieszczęściu, że na ocieplenie stosunków się nie zanosi. Odpowiedzmy sobie na kluczowe pytanie. Czemu Walnut nie widzi siebie, jako żurawia? 

Młode ptaki były wychowywane w małych stadach, pod opieką tak zwanych pisklich matek, które karmiły je, czyściły ich kojce i zabierały je na wybieg dla koni w celu codziennych ćwiczeń oraz do basenu dla niemowląt na lekcje pływania. Piskle matki były w większości wolontariuszkami, mówi Joan Fordham, była pracownica ICF. Pewnego lata 10-letnia córka Fordham była pisklą mamą i najwyraźniej nie przeszła długiego szkolenia. "Jeśli żurawie zaczęły walczyć, umiała je rozdzielić i to było prawie wszystko, co wiedziała" - wspomina Fordham.

Od tego czasu zmieniły się standardy hodowli żurawi. Obecnie ptakami opiekują się wysoko wykwalifikowani zookeeperzy, a pisklęta są albo pozostawiane z rodzicami, albo wychowywane przez żurawie zastępcze, jeśli to w ogóle możliwe. Dzieje się tak, ponieważ praca rodzica żurawia jest bardziej zniuansowana, niż my, ludzie, kiedyś zdawaliśmy sobie sprawę. 

Żurawie mają skomplikowany język ciała i wyrafinowane techniki polowania - umiejętności, których pisklęta uczą się, przynajmniej częściowo, obserwując swoich rodziców. Ponadto, jeśli pisklę urodzone w niewoli ma zostać wypuszczone na wolność, strach przed ludźmi ma kluczowe znaczenie dla jego przetrwania. 

Być może najważniejszym powodem, dla którego pisklęta żurawi nie powinny być hodowane "ręcznie", jest możliwość, że "wpatrzą" się w ludzi. Kiedy przychodzi czas na znalezienie odpowiedniego partnera, niektóre żurawie z ludzkim "wpatrzeniem" szukają partnera, który wygląda jak ich domniemany rodzic - człowiek, a nie inny ptak. Wygląda na to, że tak właśnie stało się w przypadku Walnut.

[S:] Musiałem szyć, bo nie mam zielonego pojęcia, jak przetłumaczyć ["imprint" on humans], żeby to miało sens w tym kontekście. Jak rozwinęła się historia Chrisa i Walnut? 

W marcu 2007 r. Crowe i Lynch schwytali Raya (inny żuraw) i pobrali nasienie, a następnie Crowe sam wstrzyknął je Walnut, przy jej chętnym udziale. W ten sposób Walnut i Crowe spłodzili pięć piskląt. 

Żurawie w niewoli mogą żyć ponad 60 lat, co oznacza, że związek Crowe'a z Walnut może teoretycznie trwać dziesięciolecia. "Jeśli nadal tu będzie, gdy będę uprawniony do przejścia na emeryturę, nie będę mógł odejść" - mówi. "Czułbym się jak palant". Inny opiekun płci męskiej - a Walnut wyraźnie woli mężczyzn od kobiet - mógłby być w stanie ją uwieść, gdyby Crowe zniknął, ale Chris widział co działo się w takiej sytuacji z innymi żurawiami. Utrata partnera jest traumatyczna. Owdowiałe żurawie przestają jeść i wypełniają powietrze żałobnymi nawoływaniami, czasami przez wiele tygodni.

Jest mało prawdopodobne, że Walnut zostanie użyta do "wyprodukowania" większej liczby piskląt, ale Crowe nadal z nią tańczy, a nawet "kopuluje", gdy ta o to poprosi. To dziwna praca, ale Chris mówi, że w tym momencie przyzwyczaił się do dokuczania i żartów. "Słyszałem każdy dowcip", mówi, a następnie dzieli się swoim ulubionym: "Jaka jest różnica między erotyką a perwersją? W erotyce używa się piórka. W perwersji, używasz całego ptaka".

[S:] No. Pewnie wam się nie spodoba, ale ja lubię tę historię. Może dlatego, że Chris sporo poświęcił, kompletnie nie dbając o to, że może być wyśmiewany. Jeżeli już ją znaliście, to cóż. Czasem dobre historie warto przypomnieć.

Ciekawy artykuł w którym znajdziecie więcej informacji: https://www.washingtonpost.com/news/style/wp/2018/07/23/feature/the-crane-who-fell-in-love-with-a-human/

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Pamiętaj, że tag do obserwowania to:

> #sowietetate <

Pozostałe:
#ciekawostki #natura #ptaki #zurawie #dziwnehistorie #historiemilosne #lovestory #zagrozonegatunki
6eb2e2bb-d9bc-4c0b-8bfb-80a99ea001b2
3af7d35f-3be1-4183-89ee-6f3ecce8907b
263cda0d-4da9-41f1-8a6c-bfcf24cac974
e906a482-e6ac-4be5-a5d1-47eae6463a8b
5c639e5f-7f85-4414-adda-9870d28484b0
DiscoKhan

Facet ma naprawdę silną psychikę, a sam żart na koniec to... xd

em-te

@DziwnaSowa inprint = wdrukowany

Zaloguj się aby komentować

Jest coś takiego, co można rozważyć, jako atut Intela w stosunku do AMD? Zabieram się do składania PC i zastanawiam się, czy team blue ma cokolwiek na miarę tej przewagi Nvidii nad AMD z DLSS'em. Na ten moment wszystko wygląda, jakby Intel w porównywalnej półce cenowej, był gorszy pod względem TDP, temperatur i scora. Do tego inne podzespoły bywają tańsze w przypadku AMD.

Mam trochę zadrę w stosunku do AMD, od kiedy naprawiając starszy komputer, procesor wypadł przyklejony do radiatora i pokrzywiły się te nóżki w AM3. Ogólnie mam od tego czasu obawę, że wywalę hajs na 5900X, czy 5700X3D i hajs pójdzie w błoto, jak coś przypadkiem pokrzywię.

#pcbuild #pcmasterrace
818f92be-5c95-42c6-b0f4-3cb26ff9c8ab
Bezkid

@DziwnaSowa Powoli tez planuje zlozyc i mam dylemat wlasnie co do procka i karty. Niby team zieloni przy kartach, ale slyszalem ze 7900xtx tez ladnie ogarnia a jest duzo tanszy niz 4080. Na szczescie jeszcze nie mam hajsu na to wiec zbieram szczatkowe informacje.


Daj znac co wybierzesz i jak sie sprawuje

hellgihad

@DziwnaSowa Niedawno się przesiadłem na AM5 na 7600X a wcześniej siedziałem na 5600X i w sumie sobie chwalę. Jak pytałem znajomych w pracy którzy trochę mocniej siedzą w sprzęcie to w sumie żaden nie polecał Intela, co najwyżej inne modele Ryzena

Marchew

@DziwnaSowa Jeśli składasz na DDR4, intel jest cenową alternatywą.

W przypadku DDR5, jedynym słusznym wyborem będzie AM5.

Zaloguj się aby komentować

Następna