Zuckerberg i jego ScamFace w formie.
Fajny biznes, 16 MLD przychodu, 1 MLD strat. Zostaje 15 MLD.
Opodatkowanie brudnych pieniędzy to jedyne 6,25%.
Fajna pralnia.
#scam #cyberbezpieczenstwo #cybersecurity #bezpieczenstwo

Zuckerberg i jego ScamFace w formie.
Fajny biznes, 16 MLD przychodu, 1 MLD strat. Zostaje 15 MLD.
Opodatkowanie brudnych pieniędzy to jedyne 6,25%.
Fajna pralnia.
#scam #cyberbezpieczenstwo #cybersecurity #bezpieczenstwo

Nic nowego
Posrednictwo w przestepstwie. Wspoludzial. Tak to sie nazywa.
Widziałem i byłem w szoku. Spróbuj sobie rozkręcić biznes z polegający na pomocnictwie do popełniania oszustw - powodzenia. No chyba że jesteś fb to wtedy luzik.
Zaloguj się aby komentować
Byłoby 🙂
Niestety strzemiona musiałem sam zrobić. Z pomocą przyszła giętarka do przewodów hamulcowych.
#budownictwo #budujzhejto #niepoprawnebudowle



@PanNiepoprawny panie, żeś zazbroił jak by to był fundament pod maszt. A wystarczyłoby kilka siatek zgrzewanych, takich jak stosują do posadzek.
@myoniwy uznałem że za gruba warstwa betonu jak na zwykłą siatkę posadzkową
Zaloguj się aby komentować
#konstruktorelektrykamator #elektryka #mechanika #diy #majsterkowanie
Siłowniki do drzwi garażowych już zamontowane.
Musiałem przedłużać jedno z ramion bo matematyka mnie trochę zawiodła, a dokładniej Tales, źle podstawiłem dane i wyszedł mi skok o kilka cm za krótki i się za mało otwierały drzwi.
Teraz czas na podłączenie centralki sterującej, ale najpierw korytka siatkowe na przewody.
https://youtube.com/v/rhmgA-CpVhg?si=AReUhY-FNSpjU2vD

Ekhem . Ja wiem że będzie dobrze, ale nie będę się zachwycał jak to się nie domyka xD Prostota rozwiązania ujmuje - brakuje tylko kilku cm "gwintu".
Nice Wingo działa podobnie - choć na pewno nie tak szybko
@Heheszki Panie, to dopiero siłowniki, a skrzydłami poruszałem ręcznie.
@myoniwy zajebiście szybko poruszałeś zatem
Zaloguj się aby komentować
Miałem wenę na jakiś szybki projekt w 3d i wyszło coś takiego. Póki co nie ma lokatorów.
#ptaki #druk3d

@psalek ogółem koncept fajny, ale pchanie na siłę plastiku na drzewo, które na dodatek pasuje jak świni siodło do tego drzewa. Nie lepiej, ekologiczniej i prościej byłoby ze drewna?
@Fletcher Nie mam drukarki, która drukuje z drewna.
Zaloguj się aby komentować
A wiecie że Szwedzi oferują podpis kwalifikowany typu pades na pdf - bez ograniczeń, za friko i uznawany w całej EU? W formie apki. Zgodny z eIDAS. Oparty na warstwie elektronicznej dowodu lub paszportu i do założenia w 10 minut???
Apka jest po polsku i działa jak podpis w eDo od PWPW - z zupełnym pominięciem węzła PZ, bez użycia pinu, - podpisujesz biometrią jakbyś potwierdzał przelew- certyfikat ważny dwa lata.
Cena - zero złotych. , bardzo dobra.
#cyfryzacja #pades #podpiskwalifikowany #eidas #biurokracja #homeoffice
URL: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.zealid.app
iURL: https://apps.apple.com/pl/app/zealid/id1531680051
KAS weryfikuje bez żadnego kłopotu, weryfikator eidas przypieprza się do Timestampa ale też jest na zielono - Weryfikacjapodpisu.pl wyrzuca że akcept warunkowy, przez timestamp tak samo. Podpis.gov nie weryfikuje unijnych więc chyba się nie liczy - biorąc pod uwagę pospiesznie wprowadzane logowanie do puap za pomocą eID.

Zaloguj się aby komentować
W ostatnim zestawieniu różnych, ciekawych linków od @Unknow był taki artykuł o "gównowaceniu" internetu, portali czy nawet hardware.
I powiem wam - mam świadomość, że to postępuje i w końcu to j⁎⁎⁎ie, ale przeraziła mnie skala tego zjawiska na "X".
Mam tam konto, ale używam go w sumie do logowania się na jakieś strony, jak nie chcę podawać żadnego e-maila (konto na X mam na jakiś mail z onetu, którego też nie używam :).
I wszedłem na tenże X. Ponieważ mam tylko parę osób w obserwowanych, zostałem powitany tym, co jest trendy(?) - zakładka "Dla Ciebie". I był to nieskończony ciąg tzw. "AI slopu". Krótkie (bo modle nie pozwala na więcej :)) filmy. Głównie z małymi dziećmi, zwierzątkami, albo zwierzątkami i małymi dziećmi. Do tego jakieś filmy z dużymi zwierzętami, które robią dziwne rzeczy - ratują te małe dzieci, albo bawią się z nimi.
I te filmy faktycznie na pierwszy i drugi rzut oka wyglądają jak autentyczne. Trzeba dobrze wiedzieć czego szukać, żeby się zorientować, że to wszystko jest fałszywe. A komentarze pod takimi filmami potwierdzają, że ludzie nie odróżniają takich filmów od nagrań prawdziwych. To samo zaobserwowałem na FB.
Przewijałem tak z 5 minut - nic poza tym gównem tam nie było. Nic - zero jakiegokolwiek wpisu, który mógłby być choć minimalnie powiązany z tym, co obserwuję. Cokolwiek poza tym AI gównem. Najmniejszy wpis o technologii, bo to mam głównie w obserwowanych. Nic. Zero. A ponoć jest to zakładka "Dla Ciebie". No chyba, że zaliczają AI slop jako newsy technologiczne.
"Niech giną" jak mówi poeta.
Jak to będzie dalej się tak staczało, to wrócimy do etapu grup dyskusyjnych albo forów, gdzie każdy użytkownik i każdy wpis będzie najpierw sprawdzany i moderowany, zanim ujrzy światło dzienne. Takie fora "tylko dla ludzi".
#technologia #ai #internet #sztucznainteligencja #komputery
Założenie darmowego forum to kwestia kilku minut, tylko weź potem zwab i na dłużej utrzymaj tam więcej niż pięciu ludzi na krzyż. Ten by chciał komunikator, tamtemu kolor nie w tamburyn, inny marudzi, bo nie ma lasek, którym można by wysyłać dick-picsy.
Zaloguj się aby komentować
Jakie najlepsze distro na swoje serwery i dlaczego warjacie?
Interesuje mnie tylko zdaniem ludzi z własnym doświadczeniem.
#komputery #serwery #linux

serwer debian ze względu na stabilność a stacjonarna wcześniej mint zeby nie bawić się w problemy z instalacją softu, gdyż nie miałem czasu na walkę z systemem a potrzebowałem sprawnego, aktualnie cachyos do zabawy
Jakoś z przyzwyczajenia zawsze instaluję Ubuntu Server LTS.
Najmniej problemów mi sprawia.
A jak chcę urozmaicić serwer, to wybieram Fedora Server.
Fedora ma fajny feature, out-of-the-box.
Po instalacji wchodzę w przeglądarce na adres:9090 i odpala mi się panel sterowania serwerem przez WWW

O dziwo ja nie zaczynałem od Linuxa, tylko OpenBSD (wiele lat temu). Przeszedłem na Linuxa kiedy wielordzeniowość stała się standardem i Linux szybko to adaptował. Nie pamiętam pierwszej dystrybucji, która postawiłem na serwerze, ale byłem przerażony brakiem spójności i jakością materiałów dotyczących Linuxa w sieci. Na szczęście dzisiaj wygląda to już zupełnie inaczej. Ale odnośnie pytania, to tak:
Debiana używam ze względu na szybki start i dość małe zjadanie zasobów do urządzeń, które mają jakieś proste zadania robić. Np. jakiś terminal, który działa jako serwer druku/skanowania, albo serwer NAS. Proxmox to też Debian, czyli można powiedzieć, że korzystam tutaj z Debiana do stawiania maszyn wirtualnych. Natomiast ja w ogóle nie lubię, i unikam jeżeli się da kontenerów (docker/podman), i nie wiem jak by się zachowywał w tym zakresie. Natomiast co do najnowszych wydań Debiana 12/13 - to potwierdzam, że ma pewne błędy na poziomie jądra - np. w Proxmox zdarzało się bezsensowne zjadanie zasobów CPU i przez to zwiększone zapotrzebowanie na prąd, mimo że nic niestandardowego się nie działo. Okazało się, że dotyczy to więcej osób i jest to błąd w samym kernelu. Został on naprawiony z czasem, ale... Nadal mam w jednym self-made serwerku jakąś sieciówkę 2,5G, której Debian/Proxmox w ogóle nie obsługuje, i też widziałem jest to zgłoszone (od co najmniej kilku/kilkunastu miesięcy), no ale póki co po prostu nie działa. Debian jest też fajny pod tym względem, że jest nudny, niewiele się zmienia i przez to przechodzenie pomiędzy kolejnymi wydaniami dla mnie nie przynosiły nigdy większych problemów.
Do serwerów bardziej wielozadaniowych wykorzystuję natomiast RHEL lub jego klon Rocky Linux. Tu zaznaczę, że w przeciwieństwie do osób wyżej, nie pracuję w deweloperce ani dużym korpo i przez to specyfika tego co robię jest inna. Nie przygotowuję środowisk dla koderów itp. tylko właśnie stawiam dla klientów serwery czy tam planuje i wdrażam jakieś szersze rozwiązania sieciowe (w sensie usługi + rozplanowanie sieci). No w każdym razie lubię ten system za to, że SELinux jest fajnie zintegrowany już na starcie, co trochę poprawia bezpieczeństwo, mimo że obsługa tego jest dość toporna (trzeba zrozumieć po prostu jak to działa pod spodem). Druga rzecz, to mega stabilność - i nie chodzi mi tutaj o działanie że się nie wiesza, tylko o fakt że jak już poskładam sobie jakieś skrypty co coś automatyzują, usprawniają, cośtam robią z systemem - to bardzo łatwo się to przenosi, i przeżywa prawidłowo migrację do nowszych wydań. Mam wrażenie, że na poziomie jądra systemu, też jest to bardziej przemyślane niż w Debianie. Wspominałem już też o maszynach wirtualnych - w pewnych wypadkach tutaj tez odpalałem KVM, i też nie było przykrych niespodzianek. Wspominany wcześniej cockpit świetnie działa w RH i ma fajny interfejs do zarządzania wirtualkami (wiadomo, że to nie Proxmox, ale do prostych zadań starczy). Tak, że jeżeli firma potrzebuje jakiegoś VPN, baz danych czy jakichś intranetowych systemów to chętnie im stawiam na tym. Do tego no support jest, co jest ogromnym atutem (i dokumentacja RH też jest fajna).
* - tutaj muszę dodać, że mimo iż unikam dockera jak tylko mogę, to CentOS/EL to system, na którym kiedyś właśnie wpadłem na błąd w implementacji (a raczej nie wiem, domyślnej konfiguracji). Na szczęście udało się to obejść po mojej stronie edytując ustawienia OSa, ale niesmak pozostał
Ubuntu Server - nie lubię. To dla mnie taki Debian, tylko jakby ktoś chciał specjalnie go przedobrzyć i nawalił kilka sosów w różnych smakach. Wydaje mi się, że Ubuntu tutaj jednak musiało iść w tym kierunku aby zarabiać. Natomiast osobiście nie przepadam, wolę czystego Debiana. No i polityka wciskania snapa, który łączy wady flatpaka i appimg mnie trochę obezwładnia.
Fedora Server - Bardzo mały kontakt miałem, wydaje mi się, że Fedora desktop czy server to po prostu pole doświadczalne dla EL.
Na desktopie w domu używam Windows 10 (mam multiboot z Fedorą desktop, którą uruchamiam raz do roku żeby zaktualizować) - bo używam masę softu, którego nie ma na Linux jak CorelDraw, CaptureOne, Affinity, Vegas Pro, VideoStudio i naprawdę wiele innego softu, w tym sieciowego do analizy WiFi, map ciepła sieci bezprzewodowych, czy nawet do rysowania schematów sieci. No i faktycznie z tego softu czasem korzystam, więc bez sensu by było wszystko to porzucić mimo masy wydanych złotówek. Na desktopie wyjazdowym/roboczym mam - RHEL - bo umożliwia mi wygodną pracę i testowanie bezpośrednio tego co tam sobie grzebię. No i jest to mega toporny system na desktop. Znaczy się da, i z KDE wygląda ładnie (Gnome to totalna porażka do zaorania, nie wiem jakim cudem to jest popularne i defaultem w tylu distro, przecież to jest masakryczne guano), ale na desktop EL ma masę błędów i niedoróbek niestety, i małą bazę softu. Trzeba było stawiać Minta
Zaloguj się aby komentować
Szybka naprawa ciężarówki którą córa tak walnęła o podłogę że aż płytka PCBA się połamała. Przy okazji okazało się że kabel antenowy wyrwał punkt lutowniczy. Ostatnie zdjęcie to poprzednia przeróbka + tuning: ogniwo li-ion zamiast 4 sztuk AA, wbudowana ładowarka USB C i przetwornica step-up. Trochę podniosłem V-Max zabaweczki xD
#elektronika #majsterkowanie #diy




@Yes_Man Otwieraj holding naprawy i tuningu zabawek. Tylko musi być zakamuflowany, żeby wszystkie dzieci się o nim nie dowiedziały.... bo rodzice tego nie wytrzymają.
@Mr.Mars tylko jeden tuning zabawek ma sens - przecinanie przewodu do pierdzących głośniczków
@Yes_Man drucizm wcielony - pierun leci
Jest klej, więc można uznać naprawę za zakończoną :D
Zaloguj się aby komentować
Przechodzę z wiekowego już SSD na SATA który ma prędkości do 500MB/s - będzie szybko
#komputery

@emdet 2 koła za dysk? Chyba bym się nie zdecydował.
@MostlyRenegade kwestia proporcji, przy kompie za piątaka to bez sensu, ale jak zestaw wychodzi prawie 30k to tak średnio brać w starszej technologii.
@emdet Co w zestawie?
Zaloguj się aby komentować
a ten wóz bojowy z tyłu zauważyli?
Zaloguj się aby komentować
Segmentation Fault
Zaadresowanie zerowego bloku pamięci albo próba czytania z przypadkowego adresu pamięci kończy się w systemach Unixowych (najczęściej) zdawkowym komunikatem "Segmentation fault (core dumped)" i nagłym końcem działania procesu. Sama nazwa wyjątku - Segmentation fault - albo Segmentation violation - jest trochę tajemniczą. Linux wypisze nam komunikat "Segmentation fault" ale mnemonik sygnału Unixowego który stoi za tym wyjątkiem to SIGSEGV, gdzie V wskazuje na "violation". Skąd to się w ogóle wzięło? Windowsy definiują analogiczny wyjątek jako po prostu "Access violation" - elegancko.
Zaczęło się od komputera GE 645 od General Electric, jeszcze w 1965r. Dla niego powstał też system operacyjny Multics. Do projektu GE 635 dorzucono mechanizm segmentacji pamięci, czyli wczesną formę pamięci wirtualnej. Każdemu procesowi można było przydzielić jednorodny wycinek pamięci, którą tenże proces widział tak, jakby zaczynała się od adresu 0. W założeniu jeden proces nie mógł nagrzebać w pamięci innemu. Potem inżynierowie w DEC podchwycili to rozwiązanie dla komputera PDP-11/45 . Dla niego też powstał Unix w wersji 4, całkowicie pisany w języku C. Tenże PDP (1972) miał już układ zarządzania pamięcią (KT-11C) opartą o segmenty. Więcej - segmenty mogły być rozmaitego rodzaju - np segment kodu, segment tylko do odczytu. Na liście sygnałów Unixa wersji 4 pojawił się sygnał SIGSEGV jako właśnie wyjątek spowodowany na przykład zapisem do segmentu w trybie tylko do odczytu. Intel wprowadził segmentację zdaje się w latach '80 w 80286, gdy upowszechniał się już model pamięci stronicowanej. Ale zanim Intel zawiązał rynkowy kartel z Microsoftem zdawał się być mocno zacofany jeśli chodzi o rozwój architektury komputerowej. No i ten segmentation fault wlecze się za nami od wczesnych lat '70 we wszystkich unixopodobnych systemach operacyjnych. #systemyoperacyjne #linux #oesowo

I receive: Gothic 1 You receive: Access violation
Zaloguj się aby komentować
Meta w formie, 3,5 mld zestawów: numer telefonu, nazwa, zdjęcie profilowe za free dla każdego.
Wiedzieli od 2017 roku i nic nie zrobili (° ͜ʖ °)
Odkryli to austriaccy naukowcy, którym udało się uzyskać numery telefonów wszystkich 3,5 miliarda użytkowników WhatsApp. W przypadku około 57% z tych 3,5 miliarda użytkowników naukowcy uzyskali również dostęp do ich zdjęć profilowych, a w przypadku kolejnych 29% – do treści ich profili.
Jeśli zastanawiasz się, jakiej magicznej sztuczki hakerskiej musieli użyć, to odpowiedź brzmi: żadnej. W zasadzie po prostu próbowali dodać miliardy numerów – tak samo, jak zrobiłbyś to ty. Dodajesz numer, a WhatsApp informuje cię, czy osoba korzystająca z tego numeru ma konto, i pokazuje jej zdjęcie profilowe oraz treść konta.
Właśnie to zrobili naukowcy, tyle że na ogromną skalę, korzystając z WhatsApp Web, interfejsu przeglądarkowego tej usługi. Na początku tego roku byli w stanie sprawdzić około 100 milionów numerów telefonów na godzinę, ponieważ pomimo tego, że firma Meta, właściciel WhatsApp, została ostrzeżona o tym problemie w 2017 roku przez innego badacza, nie podjęła żadnych działań w tej sprawie.
Na szczęście austriaccy naukowcy poinformowali firmę o tym problemie w kwietniu, a do października firma wdrożyła ograniczenia szybkości, aby zapobiec tak masowemu wykrywaniu kontaktów. Oczywiście nie było to wdrażane przez wiele, wiele lat, podczas których każdy rodzaj nieuczciwego podmiotu mógł wykorzystać ten system.
Ze swojej strony Meta podkreśliła, że wszystkie te dane są „podstawowymi informacjami dostępnymi publicznie” i że zdjęcia profilowe i teksty nie były ujawniane użytkownikom, którzy zdecydowali się je ustawić jako prywatne. Firma zapewnia również wszystkich, że „nie znalazła żadnych dowodów na to, że złośliwi aktorzy nadużywali tego wektora” i „żadne dane niepubliczne nie były dostępne dla badaczy”.
Źródło:
https://www.gsmarena.com/whatsapp_easily_exposed_35_billion_peoples_phone_numbers-news-70350.php
#cyberbezpieczenstwo #cybersecurity
Najgorzej że wyciekły numery PIN do kart sim! Tutaj lista:
https://pastebin.com/raw/ajDKBXuA
Sprawdź swój - jeżeli znajduje się na liście koniecznie go zmień!
Zaloguj się aby komentować

Social media zalewa fala postów twierdzących, że Samsung instaluje na telefonach Galaxy (serie A i M) „nieusuwalne izraelskie oprogramowanie szpiegujące”. W centrum burzy znalazła się aplikacja AppCloud, narzędzie znane od lat, stworzone jako platforma marketingowa mająca promować inne aplikacje....
#mera400 #retro #elektronika
Jeszcze nikt nie wrzucił? Co się dzieje?
No, nic. Oto link do najnowszego materiału:
@ivaldir gorzej, ja nawet nie obejrzałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
@szatkus po trzeciej należy powiedzieć „bierzecie albo spierdalacie”. Branie udział w 11 rundach pokazuje raczej niskie umiejętności miękkie i brak szacunku do samego siebie. Albo skrajną desperację.
@szatkus Ile?? 11 XD? Co on składał CV do NASA jako programista łazików na marsa czy co. Idę o zakład, że to było jakieś zwykłe korpo i klepanie CRUDów w php xD.
@Catharsis kolego, ten email jest ewidentym trollem, więc nie ma tu żadnej firmy. Chociaż bym się nie zdziwił, gdyby gdzieś jakieś korpo dobiło do takiej liczby.
@szatkus Domyślam się, że fake ale czasy takie że wszystkiego się można spodziewać xd
A ten "one-week take-home project" na końcu brzmi tak, jakby rękami osób, które chcą tam pracować robili jakiś większy projekt. Każdy dostanie kawałek kodu do napisania i jak się to złoży to wyjdzie coś większego :)
11 etapów? Desperat albo płacą tam jakieś miliony monet.
Zaloguj się aby komentować
Trochę historii modernizacji Polskich Sił Zbrojnych. Dużo się dziś mówi o dronach oraz konieczności implementacji w nowoczesnej armii szerokiej gamy środków bezzałogowych - głównie latających (ale nie tylko). Wśród komentariatu pojawiają się różne opinie nt. sposobu, zakresu i tempa tego w PSZ. Spójrzmy na to z ciekawszej perspektywy - mianowicie artykułu z 2014 roku. Pochodzi on z wydania wrześniowego, także pół roku po inwazji na Ukrainę: Krym oraz obwody Ługański i Doniecki sił rosyjskich (pod płaszczykiem lokalnych buntowników). Całość artykułu bardziej się skupia na różnego rodzaju aferach i niejasnościach w MON i ogólnie w polityce i...
Pozbyłem się parę dni temu szalunków, ale niestety jest jedna wtopa - rura łącząca oba otwory się przesunęla i do połowy zalała betonem. Walczę, żeby to udrożnić. Na szczęście nie jest zalana po samą górę, więc może się uda ogarnąć. Póki co podlewam beton, a jutro sąsiad ma mi pożyczyć krótszego SDS, bo mój jest 2cm za długii nie da się podłączyć otwornicy
Z plusów, to znów mogę parkować w ciepełku
#budownictwo #budujzhejto tag #niepoprawnebudowle pasuje jak nigdy


Zaloguj się aby komentować
@Fausto Fajne
@Fausto Chrobok z tą swoją gadającą głową jakoś nigdy mnie nie przekonywał, a jego 'manierę' czy sposób mówienia zawsze uważałem za skok na kasę, przez wydłużanie własnych filmików ;P
Tu widać podobnie - profesjonalna fasada, buzzwordy, a backend.. no cóż..
uuu grubo
Zaloguj się aby komentować
#zebatkiboners #medycyna &źródło
Pompa perystaltyczna, pompa rolkowa, pompa przewodowa, pompa wężowa – typ pompy wyporowej o specjalnej konstrukcji.
~
W pompie perystaltycznej ciecz przepychana jest przez elastyczny przewód za pomocą karbowanego paska, karbowanego wałka, toczących się rolek lub wirnika z krzywkami przesuwającego się po przewodzie. Przy wirniku z krzywkami stosuje się płyn smarujący zmniejszający tarcie i ułatwiający odprowadzanie ciepła na korpus pompy. Przewód roboczy musi mieć elastyczne ścianki, aby nacisk rolek lub krzywek wirnika umożliwiał zamknięcie lub przynajmniej istotne zmniejszenie jego powierzchni przekroju.

@Deykun Fajnee
Zaloguj się aby komentować