Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Zdjęcie w tle
LINUX

Społeczność

LINUX

208

Linux - linki, dyskusje

    Zaloguj się aby komentować

    Miała być odpowiedź pod postem @30ohm, ale chyba jednak zrobię to w formie osobnego wpisu:

    @30ohm Zastanawiałem się czemu mnie wkurzają Twoje posty, więc chcę to podsumować:
    • wyzywasz ludzi od "linuksiarzy", więc używasz słowa "linuksiarz" jakby to było stwierdzenie pejoratywne. To nie jest stwierdzenie pejoratywne, więc kłuje mnie to w oczy: dla mnie "linuksiarz" to ktoś kto używa linuksa. Jeśli możesz to proszę używaj innego określenia, sam jesteś, w moim rozumieniu, "linuksiarzem".
    • zgadzam się w 100% że są w community debile, natomiast Ty generalizujesz to na całe środowisko. Nie, całe środowisko nie jest zjebane, są jednostki, ostatnie lata to większe zainteresowanie Linuksem, więc pojawia się coraz więcej amatorów, wchodzi krzywa Doninga-Krugera i taki jest efekt. Powiedział bym, że to wręcz normalne
    • Open Source jest tworzony przez ludzi w wolnym czasie, zdecydowanej większości nikt za to nie płaci. Dlatego burdel jest inherentną częścią tego community, ale to jest jego siła, bo działa ewolucyjnie: z morza gównianych projektów wyłaniają się te które spełniają oczekiwania największej liczby użytkowników. I tyle. Nie jest sztuką znaleźć tam gówno, bo głównie z tego się składa.
    • twój hejt na terminal i brak zmian w GUI, tutaj dłuższa wypowiedź:
    To jest efekt wielu rzeczy rzeczy, których nie bierzesz pod uwagę: to źle kiedy rzeczy zmieniają się za szybko. Co więcej, przechodzenie na nowy framework (czyt. zmiana w fundamentach bazy kodu) jest bardzo ryzykowne w kwestii regresjii, im większa baza kodu tym gorzej, trzeba robić to powoli i małymi krokami.

    To dlatego np większość frameworków, które znam siedzi na C++17-20, nikt nie próbuje wdrażać nowinek w języku. Warstwa abstrakcji wyżej jest to samo, mało kto decyduje się na zmianę na wyższą wersję danego frameworka tak o, bo grozi to regresjami, musisz mieć bardzo dobry powód żeby to robić.

    Dzieje się to w całym IT: maszyny z Windowsami 7 czy nawet XP dalej hulają w różnych ATM'ach, paczkomatach itp.

    Gimp jest też bardzo dobrym przykładem na problem z zależnościami i zewnętrznymi komponentami. Nie możesz tak po prostu zmienić bazowej rzeczy w silniku, bo przestanie Ci działać całe morze pluginów, na których przecież stoi cały Gimp. Podejrzewam że wyglądało to tak (to jest wyłącznie mój domysł, jestem ciekaw jak się zderza z rzeczywistością):

    12 lat temu wyszło gtk3, ludzie z Gimpa po prostu się tym nie przejęli przez pierwsze lata, bo nie ma co zmieniać silnika na coś co jest bleeding edge. Po paru latach zaczęli próbować i okazało się coś oczywistego: 3/4 ekosystemu padło na twarz i przestało się budować. Dopiero wtedy zaczęto się zastanawiać jak zapewnić płynne przejście. Zaczęto refactororwać silnik tak, żeby była możliwa tranzycja z gtk2 na gtk3 tak żeby nie sypały się zmiany w zewnętrznych pluginach. Te pluginy też musiały wprowadzić zmiany, a weź pod uwagę że robią je inni ludzie, więc trwa to 5 razy dłużej niż gdyby robił całość jeden team. Dlatego 12 lat nie dziwi mnie nawet odrobinę: zrobili to co konieczne żeby przenieść cały ekosystem JEDNOCZEŚNIE rozwijając i utrzymując produkt na powierzchni.

    Kolejna rzecz to "zacofane GUI": to jest tak subiektywne stwierdzenie że nawet nie chce mi się z tym dyskutować, bo nie wiem co dokładnie masz na myśli. Tak, są apki które nie zmieniają GUI od nastu/dziesiątek lat - w niektórych sytuacjach to bardzo źle, w niektórych to bardzo dobrze, a wszystko tak naprawdę zależy od tego czego oczekujesz. Mnie trochę śmieszy, ale jednocześnie cieszy że OpenOffice (i jego reinkarnacje) wyglądają z grubsza tak samo jak kiedy pisałem dokumenty na studiach, nie jestem hipsterem który musi mieć nowy układ menu cały czas.

    Ostatnie do czego się odniosę to hejt na terminal. Terminal jest za⁎⁎⁎⁎sty. Kropka. Możesz go nie lubić, Twoja brożka, ale to może świadczyć m.in. o tym że go po prostu nie znasz i nie umiesz z niego efektywnie korzystać. To się mocno wiąże z tym co napisałem akapit wyżej. Śmieszy mnie dyskutowanie między ludźmi o tym jaki differ ma najlepsze GUI, albo czym najlepiej przeglądać repo gita, bo gdzieś wyszła jakaś nowinka.

    TO SĄ NARZĘDZIA. Naucz się na wskroś jednego, albo nawet dwóch, i używaj tego które jest najbardziej efektywne, wszystko co będzie potem jest bez znaczenia: liczy się tylko to czy przyspiesza Ci to Twoją pracę. Nowości nie przyspieszają pracy, a tracenie czasu na gonienie za nowinkami jest bez sensu.

    I tu wracamy do terminala. Po wieeeeelu, baaaardzoooo wieeeelu narzędziach do obsługi gita, głównie IDE lubi osobne GUI, po prostu siedzę w konsoli. Dlaczego? Ano właśnie dlatego, że się nie zmienia, mam config od N lat, pamięć mięśniową i jestem w stanie zarządzać repo efektywnie właśnie tam. Terminal nie tworzy zmian z wersji na wersję które rozkładają wszystko co do tej pory uważałeś na łopatki, niezależnie od wersji jądra i wszystkiego wokół zawsze wygląda praktycznie tak samo, i co cholernie ważne: prawie wszystko co w nim robisz (poza interaktywnymi poleceniami), jest skryptowalne, więc możesz to automatyzować. Miałem różne dyskusje z kolegami którzy używają tego albo innego IDE, kończyło się to tym, że albo czegoś się nie da zrobić z GUI albo ich GUI robi to absurdalnie wolno, więc i tak wracasz do terminala, a na koniec i tak nie da się czegokolwiek oskryptować.

    #linux #programowanie
    20

    @baklazan

    Open Source jest tworzony przez ludzi w wolnym czasie, zdecydowanej większości nikt za to nie płaci. Dlatego burdel jest inherentną częścią tego community, ale to jest jego siła, bo działa ewolucyjnie: z morza gównianych projektów wyłaniają się te które spełniają oczekiwania największej liczby użytkowników. I tyle. Nie jest sztuką znaleźć tam gówno, bo głównie z tego się składa.

    Zapomniałem o tym. To już dawno nie prawda. Korporacje wjechały jak w masełko. Duża część projektów to już są zarządzane przez korpa i przez nie finansowane. Jeśli nie jest to jest żebranie o kasę. Postaw wirtualką kawę, wsparcie przez github itd. Czy duży projekt czy mały wszędzie żebractwo. Mało kto już robi za darmo. Pierwszy lepszy przykład: https://curl.se/Top Sponsors z prawej strony. Kolejny projekt który już poruszałem https://blog.linuxmint.com/?p=4860 lista sponsorów.


    Po prostu wyszli z założenia że linux jest darmowy jeśli twój czas nie ma wartości.

    @baklazan Też mnie jego posty wkurzają czasem ale nigdy nie chciało mi się napisać więcej niż paru zdań w komentarzu więc podziwiam, że ci się chciało xD. Generalnie w większości to są tematy które by trzeba było rozwijać na całe dyskusje czego mi i pewnie większości się nie chce. Irytuje mnie po prostu, że każdy jego post jest totalnie negatywnie nastawiony na wszystko co związane z Linuxem i jego społecznością, przecież dzieje się tyle fajnych pozytywnych rzeczy ale ten będzie scrollował jakieś zapomniane przez boga fora czy inne społeczności i szukał debili których potem może zescreenować i tutaj się pośmiać. To tak jakbym wbijał na spoted jakiś wsi na fb, screenował co głupsze wrzuty a potem szedł na Reddita i pisał że polacy to są debile xD.

    Zaloguj się aby komentować

    Zaloguj się aby komentować

    spoko pomysł. Ciekawe czy ktoś liczył ile cały OS ważyłby więcej. O ile taki libc jest mały to takie gtk czy qt już nieco waży, a paczka KDE nieco aplikacji zawiera

    Zaloguj się aby komentować

    Pisałem o tym ostatnio. Fanatycy to najgorsze co ten system spotkało.

    Zaloguj się aby komentować

    Przez ponad 20 lat udzielam się w różnych projektach opensource głównie pod linux. Robię pod różnymi nickami czy pseudonimami. (Dlaczego? Bo część firm ma zjebane umowy nda i potrafią się dowalić do tego co pracownik robi w czasie wolnym, ale o tym kiedy indziej)

    W okresie po 2020 roku dużej części społeczności spod znaku pingwina się tak odkleiło, że tego się nie da czytać a projekty lepiej porzucić albo przestać się udzielać. Przybyła masa foliarzy. Niektórzy to wiedzą wszystko najlepiej, a nie potrafią nawet programować.

    Ewangeliści w postaci ten system jest lepszy wjechali na takim poziom spierdolenia, że zachowują się jak komuniści rozwiązują problemy które sami tworzą. A wszystkim próbują udowodnić,  że przecież jest idealnie. Jak coś nie działa to Twoja wina albo twojego komputera. Przecież to nie wina systemu operacyjnego, gdzie na innym (czytaj windowsie) działa. Będzie taki distrojumper instalował 2137 fork ubuntu, bo ma inne ikonki czy tapetę, bo na systemie który posiada nie umie tego zrobić.

    Parę tygodni temu przez kanał prywatny napisał do mnie gość jako odpowiedź na rozwiązanie czegoś sprzed 14 lat, bo on sobie nie radzi. Aktualnie nawet nie trzeba używać do tego terminala, wystarczy parę klików myszką i mamy działające rozwiązanie. Gość nadal dzisiaj kombinuje żeby to zrobić inaczej wysyłając do mnie dziesiątki wiadomości.

    Linux jest darmowy jeśli twój czas nie ma wartości. Jak widać w wielu przypadkach zbyt wielu ma tego czasu za dużo, bo ja bym kliknął te parę tygodni temu i zapomniał o sprawie.

    Taki jest współczesny obraz społeczności linuksowej. Kiedyś mi się wydawało, że mogą być osoby z zaburzeniami natury psychologicznej czy psychiatrycznej. Teraz jestem pewny, że tak jest.

    #linux #heheszki
    c39f8c73-0d69-4200-bd1d-1aceb53bd5d5
    28

    Jest w tym troche prawdy, jednak wydaje mi sie ze problem jest bardziej zlozony.

    Jest garstka wyznawcow-sekciarzy, z ktorymi nie da sie rozmawiac w normalny sposob. Gros to zwykli userzy, ktorzy po prostu robia swoje i nie wdaja sie w dyskusje z debilami.

    Dotyczy to niemal kazdej dziedziny zycia. Sport, polityka, muzyka - cokolwiek.

    Spoleczenstwa sa spolaryzowane i widac to nawet w tak blachych sprawach jak wybor OS na kompa.

    Fake, nie ma podłączania drukarki

    @30ohm Do Linuxa podchodziłem kilkukrotnie i wiele razy wracałem do Windowsa. Obecnie na Linuxie jestem od dwóch tygodni. Ostatnimi czasy staram się mocno ograniczać oglądanie filmików na różne tematy związane z Linuxem. Fanatycy potrafią skutecznie zniechęcić do tego systemu — do tego stopnia, że na samo słowo „Linux” czuję odrazę.

    Ostatnio szukałem różnych filmików na temat debloatu Windowsa i narzędzi do tego, bo lubię wiedzieć, co nowego, co, gdzie, jak. No i jak zwykle — pod filmikami na temat Windowsa wysyp linuxowych czubków. Problemem są także linuxowi YouTuberzy-fanboye, jak np. w Polsce „Świat Linuxa”. Typ jest totalnie odklejony, fanatyk Linuxa. Za granicą też znajdą się tacy fanatycy, którzy tak naprawdę bardziej szkodzą, niż pomagają.

    Nie jestem z tych, dla których Windows to ZŁO. Dla mnie nadal Windows jest lepszy, ale mam dużo wolnego czasu, słaby komputer i lubię poznawać nowe rzeczy. Zarówno jeden jak i drugi system ma swoje plusy i minus.

    To chyba wszystko co chciałem napisać.

    Zaloguj się aby komentować

    Wspaniały język, można się zdziwić jakie cuda to potrafi

    A jak ktoś chce poczuć przyjemność w posługiwaniu się terminalem to fish shell to jest złoto. Pierwsze co robię na jakimkolwiek linuxie po instalacji nie ważne czy to mój desktop czy jakiś server to instaluje fisha.

    https://fishshell.com/

    Zaloguj się aby komentować

    @radek-piotr-krasny - jest ulepszony od lat i zwie się Aptitude 🤷

    tylko snap xD

    od jakiegos roku siedze na opensuse i "czuje dobrze czlowiek"

    bde79815-7a3d-44a8-b1a2-9ec07d709f21

    @radek-piotr-krasny A kiedy apt przestał być great?

    Zaloguj się aby komentować

    Może rozpoznaje pirackie pliki.

    @Miedzyzdroje2005 - bo używa niskiej rozdzielczości thumbnaila i skaluje ten niskiej rozdzielczości obrazek używając algorytmu, który go rozmywa (co przy obrazkach w wyższej rozdzielczości zapewnia swoisty antyaliasing).

    @Miedzyzdroje2005 Da się wyłączyć pokazywanie zamontowanych dysków na pulpicie gdzieś w ustawieniach albo za pomocą jakiejś komendy. Nie wiem gdzie bo nie korzystam z GNOME ale kiedyś przez chwile korzystałem i to wyłączyłem. A czemu jest rozmazana to nie wiem. Jak ci to przeszkadza to pobierz se jakiegoś icon packa albo ustaw customową samemu. Teoretycznie powinna być taka ładna ikonka dysku ale może twojego jakoś nie rozpoznaje czy coś.

    Zaloguj się aby komentować

    Sudo coockie-get

    Zaloguj się aby komentować

    @30ohm - tylko by przeszkadzała 😜

    Zaloguj się aby komentować

    @radek-piotr-krasny Jak co roku 😃 Ale Linux o ile się nie mylę rządzi jeżeli chodzi o IoT? Więc tutaj windows ssie. (?) Czy źle mówię?

    @radek-piotr-krasny - desktopowców i graczy należących PC Master Race nie przekonasz 🤷

    @radek-piotr-krasny wsparcie 10 bodaj do października, jak Valve wyda oficiala SteamOS na desktopy, to zegnaj MS i tęsknil nie bede

    Zaloguj się aby komentować

    @radek-piotr-krasny remark na dole rozwala xD

    Tylko LVM, żadnego bawienia się w egzotyczne FSy jako takie ; P

    Oj, proponowałem klientowi btrfs z własnym raidem i potwierdzam - jest okropnie popsuty.

    @radek-piotr-krasny czemu w opisie jest ssd a na obrazku hdd?

    Zaloguj się aby komentować

    Program, który realnie bardzo pomaga w pracy w terminalu:
    tldr-pages
    Pisząc skrypty bardzo często nie pamiętam składni lub argumentów programów. Wtedy się pisze --help czy man i dostajemy milion parametrów, które można użyć, ale najczęściej potrzebujemy wykorzystać najprostszą funkcję, jak np. wypakować coś tarem. Podobnie z resztą, kiedy trzeba użyć programu, którego się wcześniej nie używało. tldr wypisuje nam najczęstsze użycia programu z krótkim opisem - np. tar xf path/to/file co zaoszczędza sporo czasu 😀
    Polecam wszystkim

    https://github.com/tldr-pages/tldr

    #linux
    5

    Zaloguj się aby komentować

    Och, zabawy z instalacją tensorflow. Nowe, nie znałem.

    pipa zaktualizuj, może bardziej ogarnięty dependency resolver bedzie

    @entropy_ widze pan dopiero początkujący:

    - Pip tylko z venv

    - jako root to tylko paczuszki z dystrybucji instalujemy

    - ewentualnie z kontenerami się pobaw

    Zaloguj się aby komentować

    Następna