Zdjęcie w tle
LINUX

Społeczność

LINUX

210

Linux - linki, dyskusje

MementoMori

Ja się zbieram na przesiadkę z Minta na openSUSE Aeon, ale mi się nie chce xd

Zaloguj się aby komentować

LondoMollari

@lukmar ¯\_(ツ)_/¯

ce7cbd18-b85d-4fde-8b44-e8f139274d73
Catharsis

No i elegancko. Debian to na serwer a nie desktopa.

WilczyApetyt

U mnie debian miał chyba najbardziej pod górkę jeśli chodzi o działanie OOB. Musiałem dograć kilka sterowników, gdzie reszta dystrybucji nie miała takich problemów, ALE… jak już wszystko odpaliłem, to był najstabilniejszym linuxem z jakiego korzystałem.

Z linuxem panowie, ja z d⁎⁎ą - każdy ma swoją ulubioną. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Chyba już wiem o co chodzi z tym całym linuksem.

(moje drugie podejście w życiu; pierwsze samodzielne)

>Zainstaluj Debiana

>Chciej zmienić przeglądarkę z domyślnego Lisa na Vivaldi

>Vivaldi robi freeze na splash screenie

>Działa z --disable-gpu, czyli jest problem ze sterownikami

>Podmień sterowniki z nouveau na nvidię

>sudo reboot

>boot się wywala na sterownikach gpu

>recovery mode

>wywala się na sterowniku BT

>...


#heheszki #linux #informatyka

ff4ab424-245e-4f63-a896-3fefa7624e20
DexterFromLab

@lukmar świat technologii jest tak skomplikowany i ma tyle wątków że trudno za nim nadążyć. Z jednej strony masz problem ze sterownikami. Ale z drugiej masz system operacyjny który co do zasady działania nie zmienia się co 4/5 lat. W linuxie cenie to że te same polecenia i konfigurację działają od lat. Bo to jest system dla inżynierów i programistów który świetnie sprawdza się w pracy. Uwielbiam na nim pracować, tutaj po prostu wiele rzeczy działa lepiej pod tym względem. Ale do grania w nowoczesne gry... slabo. Chociaż z drugiej strony jeśli masz starszy sprzęt albo po prostu bez wypasionej grafiki to uruchamiasz retro arch i proszę pana... każda gra z poprzedniej epoki w zasięgu ręki do uruchomienia tak łatwo że każdy sprytny dzieciak sobie poradzi. A to są na prawdę wypasione gry i są ich niezmierzone ilości!

bendyz

@lukmar tak na serio większość problemów z linuxem znika gdy nie trzeba instalować zamkniętych sterowników. Ja na stale przyszedłem na Linuxa jakieś 7 lat temu właśnie gdy otwartozrodlowe sterowniki AMD wydoroslaly i w ogóle nie trzeba z tym kombinowac. Dzięki temu to ja mogę zepsuć sobie system a nie ze on sam z siebie się psuje. A no i najważniejsze w gifie https://media1.tenor.com/m/BNA0KXjX-1AAAAAd/linus-torvalds-linus.gif

dev_null

@lukmar
> Zainstaluj Debiana
Zainstolowałeś serwerowe distro z GUI i płacz

Zainstaluj jak bialy człowiek Fedore Kinoite albo SilverBlue ewentualnie OpenSuse Aeon jak lubisz gnome
ps. mamy 2025 software instalujemy z flatpaków chyba że czegoś brakuje w systemie

Zaloguj się aby komentować

Instalacja Linux,

Bios w trybie UEFI,

Więc mam:

sda1 /boot

sda2 /root

sda3 /home


Okej to mój docelowy układ. Może jeszcze swap, ale to teraz nieistotne.


Chcę (muszę) szyfrować LUKS'em.


Domyślnie w trybie instalacji "auto", LUKS łapie jakiegoś sda* oraz tworzy na nim VG z kilkoma LV (/root i /home).

Nie jest to układ dla mnie. Chcę oddzielnie /root i /home na oddzielnych partycjach.


Zostaje tryb "ręczny".

I tutaj jest problem.


W trybie ręcznym co prawda mogę przypisać /home do sda3, jednak w trybie ręcznym nie ma możliwości odpalenia LUKS ani chyba nawet LVM.


Pozostaje konsola? ( ͡° ʖ̯ ͡°)


Jak zmusić stworzyć ręcznie VG z kilkoma LV aby z miejsca mieć LVM i LUKS?


Ale teraz dalej.

Co w przypadku destrukcji sda2 z /root?

Instaluję na nowo system pod sda2, ale przecież nie podam sda3 do home bo zje dane.


Czy przy reinstall systemu muszę wszystko upakować w sda2 (jak na zdjęciu), a późnij po starcie systemu ręcznie wskazać sda3 jako /home? tak aby dane nie zginęły?


Czy może najbezpieczniej startować z miejsca tworząc VG z dwoma sda1 /boot oraz sda2 /root, a następnie już pod systemem tworzyć sda3 i podpiąć go jako /home?


O ile szyfrowanie sda2 /root muszę zrobić na starcie, sda3 z /home mogę chyba później, tak?


Jakie narzędzie do automatycznego odblokowania LUKS sda3 na starcie systemu który jest na sda2?


Migracji windows - > linux to jednak nie jest plug and play ( ‾ʖ̫‾)


Nie oczekuję gotowego poradnika, raczej kilku rad typu "jak to powinno wyglądać" ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)


#linux #informatyka #komputery

bcc196b9-695b-4cd0-83d1-f7dcc10110f0
Catharsis

@Marchew

Migracji windows - > linux to jednak nie jest plug and play ( ‾ʖ̫‾)

Tak z czystej ciekawości, aż tak potrzebujesz szyfrować swój system? Windowsa też szyfrowałeś? Pytam, bo siedzę na Linuxie już od ponad 3 lat i nie mam pojęcia jak to się robi i nigdy też nie miałem takiej potrzeby.

A co do porad, to popatrz na Arch Wiki mimo, że nie korzystasz z Archa bo sporo porad tam jest uniwersalna pod każde distro.

Legendary_Weaponsmith

@Marchew home nie trzeba formatować przy instalacji. Zazwyczaj się odznacza lub zaznacza czy home ma być sformatowany. Pliki użytkowników w home często są agnostyczne co do systemów.

Legendary_Weaponsmith

@Marchew

Rozrysowałbym sobie diagram potrzeb. Co wynika z czego i co jest celem. Bo chyba przypadkiem wpadłeś w pułapkę przywiązania do jakiegoś rozwiązania i przez to nie możesz dojść do celu.


Nie wiem jak to się ma z luksem, bo się nie bawiłem, ale chyba nie używam w systemie żadnych partycji starego typu dev sdXY, tylko LVM. I nie było problemu z reinstalacją bez nukowania home. Ale nigdy nie używałem luksa.

Zaloguj się aby komentować

#zorinos okazał się lepszym systemem, niż sądziłem

  1. Instalacja - po zarchiwizowaniu partycji EFI i / od Fedory zainstalowałem system z zachowaniem katalogu /home

  2. przy czym zmieniłem nazwy kilku katalogów z konfiguracją Gnome, żeby mi się nie gryzło

  3. zainstalowałem ponownie wszystkie flatpaki

  4. podlinkowałem styl gtk, m.in. do katalogu ~/.config/gtk-4.0 - skórkuje nawet flatpaki (ale żeby nie było tak pięknie, nie zmienia automatycznie stylu na ciemny - idzie przeżyć)

  5. wkurzało mnie to, że nie działa prawy przycisk myszy, ale komenda gsettings set org.gnome.desktop.peripherals.touchpad click-method 'areas' rozwiązała sprawę

  6. nie działa program Bottles (do uruchamiania butelek Wine i gier) - wywala jakiś błąd z Apparmorem i nawet internetowe poradniki z Ask Ubuntu nie pomagają

  7. LibreOffice to bajka - domyślna systemowa konfiguracja tego programu rozwiązała wszystkie problemy, czyli jest to ładne, a nie drewniane. Może będę używać równolegle z OnlyOffice

  8. Do Spotify musiałem się ponownie zalogować

  9. Onedrive pięknie się zainstalowało i załączyło. Pobrałem deba z tego adresu: https://software.opensuse.org/download.html?project=home:npreining:debian-ubuntu-onedrive&package=onedrive

Ogólnie system mocno na plus, idealny zamiennik Minta dla tych, którzy chcieliby żeby Linux po prostu działał i w jak największym stopniu był optymalnie skonfigurowany od razu po pierwszym rozruchu.


Wiadomo, że nie zastąpi Windowsa, ale na dual boocie będzie ok, żeby odpalić i używać kompa przez cały dzień. Postanowiłem trzymać się z dala od debów, Synaptica i innych repozytoriów (poza fastfetchem i kilkoma narzędziami, które dodałem z PPA). Flatpaki robią robotę


ps. żeby mi się Firefoxy nie kisiły i inne programy, nazwę komputera zostawiłem taką samą, jaka była w przypadku Fedory.


#linux #libreoffice #oprogramowanie #systemyoperacyjne #flatpak #onedrive

Felonious_Gru

@Miedzyzdroje2005

komenda gsettings set org.gnome.desktop.peripherals.touchpad click-method 'areas' rozwiązała sprawę

To będzie rok linuksa

Belzebub

Ale przecież Mint działa out of the box

dev_null

@Miedzyzdroje2005 Pożyć libreoffice i używaj tylko OnlyOffice, zrób sobie także konto na infomaniak jak interesuję ciebie migracja z google oferuję on 15GB za darmo w kDrive (mam wykupiony te zestaw za 1TB za 2e/miesiac na rok to jeszcze taniej wychodzi fajnie działa także na komórce)

Zaloguj się aby komentować

Zrobiłem upgrade #ubuntu


Na końcu wyskoczyło, że można usunąć ponad 800 przestarzałych pakietów [yN]


No, ta, nic się na pewno od tego nie spieprzy. Już ja cię znam, Ubułuntu, ty szwany lisie.


#linux

MementoMori

Ja raz tak ubilem Minta, zignorowałem ostrzeżenie o przepełnionym dysku (stare pakiety) i stwierdzil że się już nie uruchomi normalnie jak user wali w c⁎⁎ja xd

Zaloguj się aby komentować

/BOOT - 1GB

/root(?) - 60GB

/swap - 4GB

/home - reszta

+ 50GB wolnego na wszelki wypadek


Tak to się robi?

Ahh, no i z LVM tak? Czy może bez?


foto 1 - dlaczego nie widzę wolnego miejsca? Przecież w VirtualBOX przydzieliłem 60GB.

foto 2 - dla LUKS wybrać wszystkie, łącznie z boot?


#linux

3406344d-0ad4-46d1-9494-324713c420c8
bc3ec9a4-fec1-45b4-81de-6a5323b6add5
spam_only

nauczyłem się w pracy jednego, partycje zawsze na LVM.

Swap w zależności od ilości RAMu i potencjalnego użycia, teraz używa się właściwie tylko profilaktycznie (i ewentualnie do "spoczynku" apek)

Co do /home i / to tu kwestia tego czy będziesz używał systemu jako "domowego", jeśli tak, to root spokojnie 30-40gb styknie, home do oporu.

jiim

Partycja na swqp niepotrzebna, robisz swap w plikuw zależności od potrzeb.Jak LVM to obojętnie ile dasz na root czy home, przecież możesz powiększyć lub zmniejszyć.

Catharsis

@Marchew Imo osobna partycja na /root totalnie niepotrzebna.
/swap to teoretycznie zależy ile masz RAMu, ale jeśli mam być szczery to w 2k25 swap jest totalnie bezużyteczny. Mam 32 GB RAMu i dałem sobie 16 GB swapa, czyli połowę tego co mam. No tylko ten swap leży wiecznie nieużywany, dosłownie nic nigdy w nim nie ma. Czytałem kiedyś taki artykuł o swapie, że niby potrzebny jest. W praktyce jednak ostatnio gdy mnie trochę poniosło i otwierałem karty w Chrome jak po⁎⁎⁎⁎ny i Chrome dobijał do >25 GB RAMu to system zamiast zacząć używać tego swapa to wolał ubić Chrome i dać ostrzeżenie, że kończy mi się RAM xD.

1127d020-b9e7-4fce-8e9a-93b76fa43f3e

Zaloguj się aby komentować

ErwinoRommelo

Wozniak to typ ze zlota, dobrze ze szybko sprzedal akcje i sie odciol od tej toksycznej k⁎⁎wy

Greyman

@Deykun za mocne, prrychnąłem

Zaloguj się aby komentować

Na swoim starym laptopie (rok produkcji 2012) zainstalowałem ElementaryOS. Distro chodzi jak chodzi, było ociężałe i sprawiało problemy (Bartek z kanału Świat Linuxa jedzie po nim ostro). Po kilkunastu minutach od uruchomienia już ledwo co, zapychało się momentalnie. Dodatkowo aplikacje nie chciały być ładne. Środowisko jedno, aplikacje z debów swoje, a flatpaki swoje (dwa repa: systemowe i Flathub)...


I tak sobie dziś pomyślałem - wywalę flatpaki i zainstaluję wszystko z debów!


flatpak remove --all

sudo apt remove flatpak

sudo apt autoremove


I jaka różnica - mniej błędów w skórkowaniu aplikacji (gtk3, gtk4 i libadwaita) i mniejszy narzut, co skutkuje większą wydajnością ogólną systemu. Odczucie może nie takie jak przy wymianie hdd na ssd, ale sporo dało. Flatpaki na słabszych kompach to jednak kiepski pomysł. Każdy program to osobne biblioteki, które siedzą zdublowane w pamięci i pracują. System i oprogramowanie z debów to jednak mniejszy narzut i wszystko współdzielone


ps. na screenie system uruchomiony od kilku minut, ale z czasem nie zamula się #linux #oprogramowanie #elementaryos #flatpak i dla porządku #ubuntu

f6d7859f-f641-4cb1-a79e-244af30b9815
ZohanTSW

Na takie truposze to można wgrywać cokolwiek, byle DE to było jakieś i3 czy sway. One dają prawdziwie drugie życie laptopowi :p

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Miała być odpowiedź pod postem @30ohm, ale chyba jednak zrobię to w formie osobnego wpisu:


@30ohm Zastanawiałem się czemu mnie wkurzają Twoje posty, więc chcę to podsumować:

  • wyzywasz ludzi od "linuksiarzy", więc używasz słowa "linuksiarz" jakby to było stwierdzenie pejoratywne. To nie jest stwierdzenie pejoratywne, więc kłuje mnie to w oczy: dla mnie "linuksiarz" to ktoś kto używa linuksa. Jeśli możesz to proszę używaj innego określenia, sam jesteś, w moim rozumieniu, "linuksiarzem".

  • zgadzam się w 100% że są w community debile, natomiast Ty generalizujesz to na całe środowisko. Nie, całe środowisko nie jest zjebane, są jednostki, ostatnie lata to większe zainteresowanie Linuksem, więc pojawia się coraz więcej amatorów, wchodzi krzywa Doninga-Krugera i taki jest efekt. Powiedział bym, że to wręcz normalne

  • Open Source jest tworzony przez ludzi w wolnym czasie, zdecydowanej większości nikt za to nie płaci. Dlatego burdel jest inherentną częścią tego community, ale to jest jego siła, bo działa ewolucyjnie: z morza gównianych projektów wyłaniają się te które spełniają oczekiwania największej liczby użytkowników. I tyle. Nie jest sztuką znaleźć tam gówno, bo głównie z tego się składa.

  • twój hejt na terminal i brak zmian w GUI, tutaj dłuższa wypowiedź:

To jest efekt wielu rzeczy rzeczy, których nie bierzesz pod uwagę: to źle kiedy rzeczy zmieniają się za szybko. Co więcej, przechodzenie na nowy framework (czyt. zmiana w fundamentach bazy kodu) jest bardzo ryzykowne w kwestii regresjii, im większa baza kodu tym gorzej, trzeba robić to powoli i małymi krokami.


To dlatego np większość frameworków, które znam siedzi na C++17-20, nikt nie próbuje wdrażać nowinek w języku. Warstwa abstrakcji wyżej jest to samo, mało kto decyduje się na zmianę na wyższą wersję danego frameworka tak o, bo grozi to regresjami, musisz mieć bardzo dobry powód żeby to robić.


Dzieje się to w całym IT: maszyny z Windowsami 7 czy nawet XP dalej hulają w różnych ATM'ach, paczkomatach itp.


Gimp jest też bardzo dobrym przykładem na problem z zależnościami i zewnętrznymi komponentami. Nie możesz tak po prostu zmienić bazowej rzeczy w silniku, bo przestanie Ci działać całe morze pluginów, na których przecież stoi cały Gimp. Podejrzewam że wyglądało to tak (to jest wyłącznie mój domysł, jestem ciekaw jak się zderza z rzeczywistością):


12 lat temu wyszło gtk3, ludzie z Gimpa po prostu się tym nie przejęli przez pierwsze lata, bo nie ma co zmieniać silnika na coś co jest bleeding edge. Po paru latach zaczęli próbować i okazało się coś oczywistego: 3/4 ekosystemu padło na twarz i przestało się budować. Dopiero wtedy zaczęto się zastanawiać jak zapewnić płynne przejście. Zaczęto refactororwać silnik tak, żeby była możliwa tranzycja z gtk2 na gtk3 tak żeby nie sypały się zmiany w zewnętrznych pluginach. Te pluginy też musiały wprowadzić zmiany, a weź pod uwagę że robią je inni ludzie, więc trwa to 5 razy dłużej niż gdyby robił całość jeden team. Dlatego 12 lat nie dziwi mnie nawet odrobinę: zrobili to co konieczne żeby przenieść cały ekosystem JEDNOCZEŚNIE rozwijając i utrzymując produkt na powierzchni.


Kolejna rzecz to "zacofane GUI": to jest tak subiektywne stwierdzenie że nawet nie chce mi się z tym dyskutować, bo nie wiem co dokładnie masz na myśli. Tak, są apki które nie zmieniają GUI od nastu/dziesiątek lat - w niektórych sytuacjach to bardzo źle, w niektórych to bardzo dobrze, a wszystko tak naprawdę zależy od tego czego oczekujesz. Mnie trochę śmieszy, ale jednocześnie cieszy że OpenOffice (i jego reinkarnacje) wyglądają z grubsza tak samo jak kiedy pisałem dokumenty na studiach, nie jestem hipsterem który musi mieć nowy układ menu cały czas.


Ostatnie do czego się odniosę to hejt na terminal. Terminal jest za⁎⁎⁎⁎sty. Kropka. Możesz go nie lubić, Twoja brożka, ale to może świadczyć m.in. o tym że go po prostu nie znasz i nie umiesz z niego efektywnie korzystać. To się mocno wiąże z tym co napisałem akapit wyżej. Śmieszy mnie dyskutowanie między ludźmi o tym jaki differ ma najlepsze GUI, albo czym najlepiej przeglądać repo gita, bo gdzieś wyszła jakaś nowinka.


TO SĄ NARZĘDZIA. Naucz się na wskroś jednego, albo nawet dwóch, i używaj tego które jest najbardziej efektywne, wszystko co będzie potem jest bez znaczenia: liczy się tylko to czy przyspiesza Ci to Twoją pracę. Nowości nie przyspieszają pracy, a tracenie czasu na gonienie za nowinkami jest bez sensu.


I tu wracamy do terminala. Po wieeeeelu, baaaardzoooo wieeeelu narzędziach do obsługi gita, głównie IDE lubi osobne GUI, po prostu siedzę w konsoli. Dlaczego? Ano właśnie dlatego, że się nie zmienia, mam config od N lat, pamięć mięśniową i jestem w stanie zarządzać repo efektywnie właśnie tam. Terminal nie tworzy zmian z wersji na wersję które rozkładają wszystko co do tej pory uważałeś na łopatki, niezależnie od wersji jądra i wszystkiego wokół zawsze wygląda praktycznie tak samo, i co cholernie ważne: prawie wszystko co w nim robisz (poza interaktywnymi poleceniami), jest skryptowalne, więc możesz to automatyzować. Miałem różne dyskusje z kolegami którzy używają tego albo innego IDE, kończyło się to tym, że albo czegoś się nie da zrobić z GUI albo ich GUI robi to absurdalnie wolno, więc i tak wracasz do terminala, a na koniec i tak nie da się czegokolwiek oskryptować.


#linux #programowanie

30ohm

@baklazan

Open Source jest tworzony przez ludzi w wolnym czasie, zdecydowanej większości nikt za to nie płaci. Dlatego burdel jest inherentną częścią tego community, ale to jest jego siła, bo działa ewolucyjnie: z morza gównianych projektów wyłaniają się te które spełniają oczekiwania największej liczby użytkowników. I tyle. Nie jest sztuką znaleźć tam gówno, bo głównie z tego się składa.

Zapomniałem o tym. To już dawno nie prawda. Korporacje wjechały jak w masełko. Duża część projektów to już są zarządzane przez korpa i przez nie finansowane. Jeśli nie jest to jest żebranie o kasę. Postaw wirtualką kawę, wsparcie przez github itd. Czy duży projekt czy mały wszędzie żebractwo. Mało kto już robi za darmo. Pierwszy lepszy przykład: https://curl.se/Top Sponsors z prawej strony. Kolejny projekt który już poruszałem https://blog.linuxmint.com/?p=4860 lista sponsorów.


Po prostu wyszli z założenia że linux jest darmowy jeśli twój czas nie ma wartości.

Catharsis

@baklazan Też mnie jego posty wkurzają czasem ale nigdy nie chciało mi się napisać więcej niż paru zdań w komentarzu więc podziwiam, że ci się chciało xD. Generalnie w większości to są tematy które by trzeba było rozwijać na całe dyskusje czego mi i pewnie większości się nie chce. Irytuje mnie po prostu, że każdy jego post jest totalnie negatywnie nastawiony na wszystko co związane z Linuxem i jego społecznością, przecież dzieje się tyle fajnych pozytywnych rzeczy ale ten będzie scrollował jakieś zapomniane przez boga fora czy inne społeczności i szukał debili których potem może zescreenować i tutaj się pośmiać. To tak jakbym wbijał na spoted jakiś wsi na fb, screenował co głupsze wrzuty a potem szedł na Reddita i pisał że polacy to są debile xD.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

dotevo

spoko pomysł. Ciekawe czy ktoś liczył ile cały OS ważyłby więcej. O ile taki libc jest mały to takie gtk czy qt już nieco waży, a paczka KDE nieco aplikacji zawiera

Zaloguj się aby komentować

30ohm

Pisałem o tym ostatnio. Fanatycy to najgorsze co ten system spotkało.

Zaloguj się aby komentować

Przez ponad 20 lat udzielam się w różnych projektach opensource głównie pod linux. Robię pod różnymi nickami czy pseudonimami. (Dlaczego? Bo część firm ma zjebane umowy nda i potrafią się dowalić do tego co pracownik robi w czasie wolnym, ale o tym kiedy indziej)


W okresie po 2020 roku dużej części społeczności spod znaku pingwina się tak odkleiło, że tego się nie da czytać a projekty lepiej porzucić albo przestać się udzielać. Przybyła masa foliarzy. Niektórzy to wiedzą wszystko najlepiej, a nie potrafią nawet programować.


Ewangeliści w postaci ten system jest lepszy wjechali na takim poziom spierdolenia, że zachowują się jak komuniści rozwiązują problemy które sami tworzą. A wszystkim próbują udowodnić,  że przecież jest idealnie. Jak coś nie działa to Twoja wina albo twojego komputera. Przecież to nie wina systemu operacyjnego, gdzie na innym (czytaj windowsie) działa. Będzie taki distrojumper instalował 2137 fork ubuntu, bo ma inne ikonki czy tapetę, bo na systemie który posiada nie umie tego zrobić.


Parę tygodni temu przez kanał prywatny napisał do mnie gość jako odpowiedź na rozwiązanie czegoś sprzed 14 lat, bo on sobie nie radzi. Aktualnie nawet nie trzeba używać do tego terminala, wystarczy parę klików myszką i mamy działające rozwiązanie. Gość nadal dzisiaj kombinuje żeby to zrobić inaczej wysyłając do mnie dziesiątki wiadomości.


Linux jest darmowy jeśli twój czas nie ma wartości. Jak widać w wielu przypadkach zbyt wielu ma tego czasu za dużo, bo ja bym kliknął te parę tygodni temu i zapomniał o sprawie.


Taki jest współczesny obraz społeczności linuksowej. Kiedyś mi się wydawało, że mogą być osoby z zaburzeniami natury psychologicznej czy psychiatrycznej. Teraz jestem pewny, że tak jest.


#linux #heheszki

c39f8c73-0d69-4200-bd1d-1aceb53bd5d5
maks_kow

Jest w tym troche prawdy, jednak wydaje mi sie ze problem jest bardziej zlozony.

Jest garstka wyznawcow-sekciarzy, z ktorymi nie da sie rozmawiac w normalny sposob. Gros to zwykli userzy, ktorzy po prostu robia swoje i nie wdaja sie w dyskusje z debilami.

Dotyczy to niemal kazdej dziedziny zycia. Sport, polityka, muzyka - cokolwiek.

Spoleczenstwa sa spolaryzowane i widac to nawet w tak blachych sprawach jak wybor OS na kompa.

osn_jallr

Fake, nie ma podłączania drukarki

MrHardy_

@30ohm Do Linuxa podchodziłem kilkukrotnie i wiele razy wracałem do Windowsa. Obecnie na Linuxie jestem od dwóch tygodni. Ostatnimi czasy staram się mocno ograniczać oglądanie filmików na różne tematy związane z Linuxem. Fanatycy potrafią skutecznie zniechęcić do tego systemu — do tego stopnia, że na samo słowo „Linux” czuję odrazę.

Ostatnio szukałem różnych filmików na temat debloatu Windowsa i narzędzi do tego, bo lubię wiedzieć, co nowego, co, gdzie, jak. No i jak zwykle — pod filmikami na temat Windowsa wysyp linuxowych czubków. Problemem są także linuxowi YouTuberzy-fanboye, jak np. w Polsce „Świat Linuxa”. Typ jest totalnie odklejony, fanatyk Linuxa. Za granicą też znajdą się tacy fanatycy, którzy tak naprawdę bardziej szkodzą, niż pomagają.

Nie jestem z tych, dla których Windows to ZŁO. Dla mnie nadal Windows jest lepszy, ale mam dużo wolnego czasu, słaby komputer i lubię poznawać nowe rzeczy. Zarówno jeden jak i drugi system ma swoje plusy i minus.

To chyba wszystko co chciałem napisać.

Zaloguj się aby komentować

ZohanTSW

Wspaniały język, można się zdziwić jakie cuda to potrafi

Catharsis

A jak ktoś chce poczuć przyjemność w posługiwaniu się terminalem to fish shell to jest złoto. Pierwsze co robię na jakimkolwiek linuxie po instalacji nie ważne czy to mój desktop czy jakiś server to instaluje fisha.

https://fishshell.com/

radek-piotr-krasny

@Catharsis używałem onegdaj ale coś nie banglało, chyba jakiś skrypt właśnie. To z 3 lata wstecz to se nie przypomne

Catharsis

@radek-piotr-krasny Ponieważ fish nie jst w pełni kompatybilny z bashem i nie można go ustawić jako /bin/sh. Tak samo podczas pisania skryptów w bashu używając fisha wymagany jest poprawny shebang wskazujący na basha bo inaczej skrypt wykona się w fishu który najprawdopodobniej go źle zinterpretuje.


To jest właściwie jedyny minus Fisha, ale jeżeli jest się świadomym użytkownikiem to nie jest to żadnym problemem. Wystarczy nie ustawiać go jako login shella a jedynie jako domyślny shell swojego emulatora terminala. A dodawanie shebanga na początku każdego skryptu i tak jest powszechną dobrą praktyką.

Zaloguj się aby komentować

koszotorobur

@radek-piotr-krasny - jest ulepszony od lat i zwie się Aptitude

ciri0x5a

tylko snap xD

od jakiegos roku siedze na opensuse i "czuje dobrze czlowiek"

bde79815-7a3d-44a8-b1a2-9ec07d709f21
koszotorobur

@ciri0x5a - wtedy napis na czapce powinie głosić "Make Ubuntu Great Again"

ZygoteNeverborn

@radek-piotr-krasny A kiedy apt przestał być great?

Zaloguj się aby komentować

Następna