Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

🎁 4. edycja #rozdajo na #ksiazki pod patronatem #kzp! 📘

Weź udział

Mój pierwszy zegarek od Pana Chińczyka i jest lepiej niż dobrze. Stosunek jakości do ceny 10/10. A co tam dziś u Was na łapie? #kontrolanadgarstkow #zegarki

71833170-7b45-49c5-b52e-84c5c7b27555
c68928d4-d656-4990-b294-8cd3ae6cb2cd
Rozpierpapierduchacz

Bideacki Rubikonik na szerokim pasku. Datę zmieniłem do zdjęcia, żeby wstydu nie było XD

6e50b4ef-6531-4726-8421-25b703d5568c
aarahon

@splash545 ważne że ci się podoba

8055f2aa-56a4-429d-a302-8172589cc6f9

Zaloguj się aby komentować

Coś wam opowiem.


Trzy lata temu dostałem zaproszenie pewne targi jako wystawca. Zaproszenie jakich wiele, bo takich targów trochę się odbywa. Branża ogólnie deco, ale też cała alejka funeralna.


Nie byłem zainteresowany, zwłaszcza że to nie w Polsce, ale też przez to, że niespecjalnie miałbym na tamten moment co pokazywać. Wąski zakres działalności i to jeszcze skupiony na takim rodzaju, który poza granicami modny nie jest, więc totalnie bez sensu. Choć oczywiście odrzucałem też takie z kraju, które mogłyby mieć sens, ale no nie ten moment.


W każdym razie. Jak zwykle swoim łamanym angielskim poprosiłem, żeby wysłali maila, żebym sobie zerknął, tak z ciekawości, ale i spławienia.


Po jakimś czasie przyszedł kolejny mail, żebym potwierdził, iż przyjeżdżamy i że nasze stanowisko jest opłacone. Mówię, wtf, nic nie płaciłem i tak też napisałem.


No i jakaś tam mini afera u nich, bo ktoś mnie przyklepał, ktoś wrzucił w pdfy zarządowi, ktoś coś poksięgował źle, a już za późno odwoływać.

Zostałem więc poproszony, czy mógłbym w razie jakichś pytań mówić oficjalnie, że nie stawiliśmy się na targi z własnej winy lub przyczyn niezależnych, ale nie organizator. I że nasze logo tam dadzą etc. Dlaczego? Bo wydrukowali już wszystkie mapki z rozpiskami, wszystkie pdfy poszły na maile, jakieś bilbordy ponaklejane gdzie też logo jest xD


No to zgodziłem się. Trudno, mnie to w sumie rybka.


Po tych targach znowu mail, że jeśli mam ochotę to mogę przygotować im materiały do prezentacji 3D, bo zrobili jakieś wirtualne zwiedzanie "post factum" i że jest u nas puste, ale można przygotować. No to gdzieś tam się pobawiłem, trochę zamówiłem zewnętrznie i z czystej zajawki zrobiliśmy rendery. Rzeczy których ja w ogóle nie robię xD Aczkolwiek mógłbym i w planach są, więc w sumie niech będą.


Dochodzimy do clue całej historii. Od tego momentu co jakiś czas dostaję dość intratne i ciekawe propozycje biznesowe, zarówno z Polski jak i zza granicy. Typu zajęcie się wystrojem świątecznym sieci hoteli, jakichś jarmarków, czy ostatnio pewnego wieżowca na huczne otwarcie xD


No i do tej pory nie miałem możliwości realizacji takich cudów. Jednakowoż niewiele mi brakowało, ot głównie kwestie logistyczne i podjęcie współpracy z innymi firmami na zasadzie praktycznej, a nie tylko teoretycznie na kartce. No i to sobie w wolnym czasie ostatnio robiłem, przez telefon gadałem na rowerze i nim też do wielu potencjalnych podwykonawców jeździłem. Mam już zaklepane nawet choinki giganty, więc mogę swobodnie ogarnąć jakiemuś miastu takie na rynek i przystroić.


I w przyszłym roku planuję w któreś takie wejść i sprawdzić się w praktyce z dużym klientem A z czasem może i spróbować tych, gdzie trzeba startować w przetargu. Niemniej po tym jak wyglądały i realizacje i ostateczne kwoty i ilu było oferentów (nieraz jeden i jeszcze 3x odrzucany, bo nie umiał spełnić warunków) - to sporo z nich wygrane od ręki na horrendalnych przebitkach.


No otwarło się trochę furtek i liczę, że uda się przez nie przejść, bo im więcej tych propozycji tym bardziej było mi szkoda. Szczególnie, że jak mówiłem, blokadą nie było samo wykonanie ozdób i projekty, bo to i tak robimy, a logistyka, doświadczenie i brak podwykonawców. Trochę się cykam, ale to dobrze, to znaczy że będzie śmiesznie A cykam tylko ogarnięcia całości, bo nie samego rezultatu - te sobie oglądałem wielokrotnie i w większości się śmiałem, bo hmm… no niezbyt piękne xD Na bank bym się nie chwalił na ich miejscu.


#firma #didntreadlol

Fafalala

Ale to żyćku potrafi napisać scenariusz za Ciebie. Fajowo, gratuluję tego przypadku, który pozwolił Twoim tworom wypłynąć na szerokie wody. :)

Ravm

Te choinki giganty to @myoniwy i @Zielonywewszystkim Ci wykopywali? Zaczyna się mi to wszystko kleic powoli.

Dzika_kaczka_bez_dzioba

Czemu robisz hajs, życzę powodzenia i oby do przodu

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Jak odebrałam prawko to jeździłam Fiestą dziadka z 94 roku - czerwona, najszybsza na światłach. Bez wspomagania i co chwilę się psuła. Dodatkowo musiałam wyjmować akumulator bo coś było z elektroniką i nawet po wymianie na nowy, po kilkugodzinnym postoju był rozładowany praktycznie do zera.


Dziadek miał pretensje, że co ode mnie odbiera to auto ciągle się psuje..


Był to mocno niedoinwestowany klekot, ciągle jeździłam nim na serwis (co dla studentki było dość obciążające finansowo). Usterka z elektroniką nie została wyeliminowana - grubsza sprawa, na którą nie miałam finansów, więc musiałam przyjąć na klatę niedogodność w postaci każdorazowego wyjmowania akumulatora.


Hitem był magik dziadka - mechanik grubo po 60-tce, co go oddawałam do swojego serwisu to mówili, że ma świece nie od tego modelu i w ogóle wszystkie różne. Więc wymieniałam na nowo, takie, jak być powinny i tak w kółko co około 1,5 miesiąca. Zwróciłam uwagę dziadkowi, że magik może nie być najlepszym specjalistą bo ciągle wymienia świece na nieprawidłowe. Ale moje uwagi zostały zignorowane. W każdym razie męczyłam się tak z klekotkiem kilka m-cy dopóki nie zaczęłam jeździć swoim autem.


Ale kichani, historia z magikiem tutaj się nie kończy. Ciotka pewnego razu wzięła go (razem ze mną i @niebylem) na oględziny Fiata 500, po grubych modyfikacjach "Abarth-wish-to-have".


No dla nas auto mocno podejrzane, ale był na miejscu też magik, który przecież na samochodach zjadł zęby.


No i magik chodzi wokół auta, sprawdza lakier (totalnie na czuja, bo nie miał żadnego miernika), odpala silnik i nasłuchuje. Nasłuchuje, coś tam się schyla, słucha i nagle mówi:


- No, ale świece to trzeba będzie wymienić.


xddddd


Ostatecznie ciotka auto kupiła, jeździła nim kilka lat, co dołożyła do niego to jej i sprzedała dalej w świat.


#motoryzacja #swiece #hejtoopowiesci

PlatynowyBazant

@Kari28 miałem kiedyś takiego magika, co przyjeżdżałem z którymś z aut to mówi sprzedaj to bo to złom, i kiedyś mu powiedziałem że ma rację, sprzedam, a on a za ile bo by kupił

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Kari28 nie trzeba było akumulatora wyciągać, wystarczyło klemy ściągać

NooT

@Kari28 pierwsze auto, którym jeździłem po zdaniu prawka, to Tico ojca Na każdym skrzyżowaniu ruszałem pierwszy, ale brak wspomagania to było coś okropnego.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Earl_Grey_Blue

Jakieś 3 lata temu specjalnie poszedłem z wyrzutnia bliżej sąsiadów, a ich po⁎⁎⁎⁎ny sznaucer wyszedł z nimi oglądać fajerwerki i drzeć mordę (╯°□°)╯︵ ┻━┻

Taxidriver

Zwierzęta są jak dzieci (czasem) jak widzą, że pewna sytuacja wywołuje u człowieka stress to same to przejmują. Jamnik kuzyna za⁎⁎⁎⁎ście lubił fajerwerki(nie peterdy)

Pirazy

@deafone nakurwiam nieprzerwanie od 30 lat. Czasem nawet trzy razy do roku jak trafia sie jakies okragle urodziny

Zaloguj się aby komentować

tony-montana

ciekawe czy byl mandat za niedostosowanie predkosci do warunkow na drodze

Vampiress

@Nemrod radiowozie z rowu, jaka jest twoja mądrość?

Zaloguj się aby komentować

korfos

Te po prawej trochę już przypalone

Fausto

@korfos co za śmieszny żart

korfos

@Fausto trochę taki z innego świata

Zaloguj się aby komentować

radziol

@razALgul kiedyś to była moralność, nie to co ta współczesna degeneracja

Giban

Ludzie: robią co chcą, dobrze się bawią nikomu nie szkodząc Inni ludzie: "Tak k⁎⁎wa być nie może!"

Zaloguj się aby komentować

Papa_gregorio

@POMIDORES mongolskie śpiewy gardłowe, good stuff

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

#wlochy #nauka #jezykiobce #pytanie

Rok temu zacząłem biegać i widzę postępy. Zacząłem ćwiczyć i czuję efekty. W rok jednak można wiele. Teraz chciałbym zacząć się uczyć włoskiego. Tosie i Tomki pomocy. Chciałbym się na razie nauczyć podstawowych podstaw. Macie jakieś tipy? Jakaś dobra apka. Duolingo jest czegoś warte? Jeśli ktoś uczy się jakiegoś języka obcego, to jestem otwarty na porady.

7b9eef24-2b9a-4a65-a850-5a1e57989727
don_pistachio

Speakly jest spoko, akurat włoski jest. Ta apka skupia się na popolarnych zwrotach, gramatykę podaje jako uzupełnienie jeśli jesteś ciekaw. Zasada podobna do tego jak dzieci uczą się języka.

Samemu korzystałem do hiszpańskiego, nauczyłem się sporo ale nie miałem okazji testować na ludziach

l__p

@WatluszPierwszy słownik + książka z gramatyki + jak największe konsumowanie włoskich treści - Netflixa przełączasz na włoski, wiadomości oglądasz/czytasz po włosku itd. Taka metoda najlepiej się u mnie sprawdza 😁

Zaloguj się aby komentować

TyGrySSek

on się modli te łapki jak złożone

Zaloguj się aby komentować

starszy_mechanik

Też bym takiego skurwola zjadł z jakąś surówką bez ziemniaków

cebulaZrosolu

@roadie no na jedną nóżkę może być ( ͡° ͜ʖ ͡°)

roadie

jakby ktoś chciał takiego to musi jechać do Krakowa


https://maps.app.goo.gl/TLffC2itxpUCSWE9A

Zaloguj się aby komentować