Zdjęcie w tle
Stoicyzm

Społeczność

Stoicyzm

224

Stoicki punkt widzenia - teoria i praktyka

(...) gdy­byś nagle w po­wie­trze unie­sio­ny mógł z góry po­pa­trzeć na spra­wy ludz­kie i ich roz­licz­ność, wiedz, że lek­ce­wa­żył­byś je, przej­rzaw­szy od razu cały ob­szar istot miesz­ka­ją­cych w po­wie­trzu i ete­rze. I wiedz, że ile­kroć byś się mógł wznieść w górę, to samo za­wsze wi­dział­byś równe co do kształ­tu i krót­kie co do czasu.


Marek Aureliusz, Rozmyślania

#stoicyzm

ea63fa74-e8bf-4613-aa1d-08415577be5d

Zaloguj się aby komentować

Wszak to, czego przeraziłeś się jako wiszącej nad twą głową groźby, może nie nastąpi nigdy, a przynajmniej nie nastąpiło dotychczas. Niektóre rzeczy przeto niepokoją nas bardziej, niż powinny, niektóre dręczą wcześniej, niż powinny, niektóre wreszcie nękają, choć wcale nie powinny. Albo więc powiększamy swe zmartwienia, albo sztucznie je sobie stwarzamy, albo też zaczynamy martwić się przed czasem.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

79a47b85-3799-4ea9-b48a-142b91964465

Zaloguj się aby komentować

Jestem od ciebie lepszy, gdyż mój ojciec piastuje urząd konsula." Ktoś inny powie: "Byłem trybunem, a ty nie." Gdybyśmy byli końmi, co byś powiedział? "Mój ojciec był szybszy"? "Mam mnóstwo jęczmienia i paszy oraz piękne ozdoby na szyi"? Słysząc takie słowa, odpowiedziałbym: "Niech i tak będzie; a teraz zmierzmy się w wyścigu." Czy więc wśród ludzi nie ma niczego, co byłoby odpowiednikiem wyścigów wśród koni - niczego, co pozwalałoby ustalić, kto jest lepszy, a kto gorszy? Czy nie ma skromności, wierności, sprawiedliwości? Jeśli chcesz dowieść swoją wartość jako człowiek, pokaż swoją wyższość w tych kwestiach. Jeżeli jednak oznajmisz mi, że potrafisz mocno kopać, odpowiem, iż jesteś dumny z czegoś, co jest działaniem osła.


Epiktet, Diatryby

#stoicyzm

c7f12c11-2117-43dd-a6b1-d8b7e2ec5d9c

Zaloguj się aby komentować

Powiadamy: «To nie ja jestem spragniony zaszczytów, lecz nikt nie może w Rzymie postępować inaczej.

Toć nie ja jestem rozrzutny, lecz samo miasto wymaga znacznych wydatków. To nie moja wina, żem skłonny do gniewu, że jeszcze nie ustaliłem na pewno swego sposobu życia: młodość to sprawia». Czemuż sami siebie oszukujemy? Wady nasze nie znajdują się bynajmniej na zewnątrz nas: są one w nas, tkwią w samych trzewiach naszych.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

15457feb-ffa4-4955-b8dd-1856cf1f89e5

Zaloguj się aby komentować

Czyż nie wiesz, że dobry człowiek nie kieruje się w swoich działaniach pozorami, lecz ma na względzie robienie tego, co słuszne? "Jaką korzyść zapewnia mu zatem zrobienie tego, co dobre?". (...) Czy próbujesz znaleźć dla dobrego człowieka nagrodę większą niż zrobienie tego, co dobre i sprawiedliwe? (...) Czyż bycie dobrym i szczęśliwym wydaje ci się tak nieistotne i bezwartościowe?


Epiktet, Diatryby

#stoicyzm

10aac0b5-d797-4e97-a2d3-b8e9e8af2f1b

Zaloguj się aby komentować

Dla mnie myśl o zgasłych przyjaciołach jest słodka i powabna. Miałem ich bowiem tak, jakby spotkać mnie mogła ich utrata, utraciłem zaś tak, jakbym ich nadal miał. (...) przestań opacznie tłumaczyć dobrodziejstwa swojego losu: odebrał ci, lecz i dał. Dlatego też skwapliwie korzystajmy z przyjaźni, gdyż nie ma pewności, jak długo może to być naszym udziałem. Pomyślmy, jak często porzucaliśmy przyjaciół, gdy udawaliśmy się w jakąś dłuższą podróż, jak często nie spotykaliśmy się z nimi przebywając nawet w tym samym miejscu; a wtedy zrozumiemy, żeśmy więcej sposobności do obcowania z nimi stracili za ich życia.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

5381db0f-0b48-4a36-abdf-308ad10435d6

Zaloguj się aby komentować

A popatrzywszy na siebie, pomyśl o którymś z cezarów i przy każdym człowieku pomyśl o innym odpowiednim. Na­stęp­nie po­staw sobie py­ta­nie: gdzież więc są oni? Ni­gdzie albo byle gdzie. W ten bo­wiem spo­sób bę­dziesz za­wsze pa­trzał na spra­wy ludz­kie jako na dym i nic. Zwłasz­cza gdy sobie też przy­po­mnisz, że co raz ule­gło prze­mia­nie, już nigdy na wiecz­ność całą nie bę­dzie tak ist­nia­ło. Po co się więc wy­si­lasz? Cze­muż nie wy­star­cza ci to, byś ten krót­ki czas god­nie prze­żył? Przed jakim ma­te­ria­łem i za­da­niem ucie­kasz? Czym­że jest bo­wiem to wszyst­ko, jak nie ćwi­cze­niem dla roz­sąd­ku, który na spra­wy życia pa­trzy jasno i na­uko­wo? Nie usu­waj się więc od tego, aż je sobie przy­swo­isz tak, jak zdro­wy żo­łą­dek wszyst­ko sobie przy­swa­ja, albo jak ogień pło­ną­cy stwa­rza sobie pło­mień i świa­tło z tego, co­kol­wiek weń wrzu­cisz.


Marek Aureliusz, Rozmyślania

#stoicyzm

9c891ffb-918a-4aed-950e-4bfe63606fb6

Zaloguj się aby komentować

Kłamią, którzy chcą dać do zrozumienia, że do uprawiania szlachetnych nauk przeszkadza im nawał zajęć. Zmyślają zatrudnienia, wyolbrzymiają je i zaprzątają sami siebie.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

2f381712-5948-47ef-8a3b-9c38e8de475b
ciszej

@splash545 Seneka jaki diss na ludzi. Zapisuję w pamiętniczku

Zaloguj się aby komentować

(...) będziesz niewolnikiem wśród niewolników, choćbyś nawet dziesięć tysięcy razy piastował urząd konsula; nie będziesz też ani trochę mniej niewolnikiem, nawet jeśli pokonasz całą drogę do pałacu (rezydencji cezara); (...) Doświadczenie podpowie ci bowiem, że te słowa są prawdziwe, a rzeczy, które ludzie tak cenią i o które tak zabiegają, nie zapewniają im żadnego pożytku, choć ci, którzy jeszcze ich sobie nie zagwarantowali, są przekonani, że gdy tylko je zdobędą, spotka ich wszystko, co dobre. Kiedy jednak zapewniają sobie te rzeczy, gorączkowe odczucia nie ustępują, a ci ludzie nadal miotani są tu i tam przez los, borykają się z przesytem i pragną tego, czego nie mają. Wolność jest bowiem osiągana nie poprzez całkowite zawładnięcie rzeczami, których pragniemy, lecz poprzez odrzucanie pragnienia.


Epiktet, Diatryby

#stoicyzm

86fddcc8-6853-4241-bebb-7f6e694a5cbf

Zaloguj się aby komentować

Nieszczęście ludzi pochodzi stąd, że boją się rzeczy, których nie ma się co bać, i że pragną rzeczy, których pragnąć koniecznie nie trzeba i które im się wymykają. Tak to trawią życie na niepokoju wywołanym bezpodstawnymi obawami i niezaspokojonymi pragnieniami.

Są zatem pozbawieni jedynej prawdziwej przyjemności, przyjemności istnienia.


Pierre Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe

#stoicyzm

1bb3376b-7dbe-470a-ba6c-da8dad365047
975900d0-a9b3-4b97-be9f-7e4ab407676f
macgajster

Trafnie.

Wczoraj zdałem sobie sprawę, że bez sprawczości i wyzwań w pracy w pracy czuję się zbędny i łatwo zastępowalny. To powoduje, że denerwuję się (to wiem przez somatyzację) i odnoszę się do innych z niechęcią. To z kolei może łatwo ziścić i potwierdzić przekonanie, czym utrwali schemat.

RogerThat

@macgajster czyli wyzwaniami w pracy fundujesz sobie ułudę niezbędności i bycia niezastąpionym? Fajnie i miło jest czuć się potrzebnym, ale nie oszukujmy się, że jesteśmy niezastępowalni, szczególnie w dłuższej perspektywie.


Co do cytatu - trafny, póki to, co ci się wymyka nie zaczyna być potrzebami, a nie pragnieniami. Wówczas mówienie o przyjemności istnienia jest nie na miejscu.

macgajster

@RogerThat raczej wyczuwam, że jeśli robię głupią robotę, to nastąpiła degradacja i jestem do odstrzału.

W obecnej pracy robię tylko głupią robotę, więc mechanizm ma używanie. Nie umiałem się odprężyć i mieć to w dupie, bo od 1,5 roku, właściwie bezskutecznie, szukam porządnej pracy. Czyli obecnej stracić nie mogę, ale nie jestem zadowolony z tego co robię i nie mam perspektywy na inną.

Zaloguj się aby komentować

Wielu tedy zatapia się w rozkoszach, a gdy przemienia je w przyzwyczajenia, nie mogą się bez nich obejść. Zasługują oni na najwyższe politowanie, ponieważ doszli do tego, że to, co było im niegdyś zbyteczne, stało się teraz potrzebne. Nie korzystają więc z rozkoszy, lecz jej służą i miłują swoje przywary, co spośród wszystkich przywar jest przecież najgorszą.

Owóż nieszczęście dopełnia się wtedy, gdy ohyda nie tylko bawi, lecz także się podoba; i nie ma możności zastosowania lekarstwa tam, gdzie to, co było występkiem, staje się obyczajem.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

ac36b668-86c4-4074-b6e3-eccc2f8193f6

Zaloguj się aby komentować

To ćwiczenie medytacji pozwoli być gotowym na chwilę, gdy wyłoni się okoliczność nieoczekiwana, może dramatyczna. Wyobraźmy sobie z góry (będzie to praemeditatio malorum) trudności życia: biedę, cierpienie, śmierć; spojrzymy im w twarz, pamiętając, że nie są złem, bo nie zależą od nas. Zachowajmy w pamięci najcelniejsze maksymy — gdy przyjdzie pora, pomogą nam zaakceptować te wydarzenia, które są częścią biegu natury. Będziemy więc mieć te maksymy i sentencje „pod ręką”, w postaci formuł czy przekonującej argumentacji, na własny użytek w trudnych chwilach, gdy trzeba będzie powściągnąć poryw gniewu, falę smutku czy odruch strachu. Rano sprawdzimy najpierw, co trzeba zrobić w ciągu dnia, i z góry ustalimy zasady, które zainspirują nasze działania i będą nimi kierować. Wieczorem rozliczymy się ze sobą ponownie, żeby sobie uświadomić popełnione błędy lub osiągnięte postępy. Prześledzimy też swoje sny.

Jak widać, ćwiczenie medytacji dąży do zapanowania nad mową wewnętrzną w celu uczynienia jej spójną, uładzenia jej, wychodząc od tej prostej a powszechnej zasady, jaką jest rozróżnienie tego, co zależy, i tego, co nie zależy od nas, wolności i natury. Przez dialog z samym sobą albo z innymi, a także przez pisanie ten, kto chce czynić postępy, stara się „prowadzić myśli po porządku” i osiągnąć w ten sposób całkowite przekształcenie swojego widzenia świata, swojego stanu wewnętrznego, a także swego zewnętrznego zachowania. Te metody ukazują wielką znajomość leczniczej mocy słowa.


Pierre Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe

#stoicyzm

d2822fe0-4f24-46d2-afec-0dfbbd6eeb18
67f8bbd9-369a-4763-953e-9fd20a800ec0

Zaloguj się aby komentować

(...) zwracaj myśli swe, troski i pragnienia do tego, żebyś zadowolił się samym sobą i pochodzącym z siebie dobrem. Jakież szczęście może być dla nas stosowniejsze? Doprowadź siebie do małych wymagań, z powodu których nie mógłbyś już upaść;


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

95171363-bb1e-4d5f-a09f-239c47f9a6cb

Zaloguj się aby komentować

Żyje ten, kto jest przydatny wielu innym; żyje ten, kto korzysta ze siebie samego. Ci natomiast, którzy siedzą w ukryciu i gnuśnieją, zostają w domu tak, jakby się znajdowali w grobie.

Imię ich można przy samym wejściu wyryć na marmurze: wyprzedzili oni własną śmierć.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

d4ea0ddb-1b42-4e6b-a196-99e907fdadf7
ciszej

@splash545 przeczytałabym sobie jakieś opracowanie ile w Ewangelii Mateusza jest zgapione ze stoicyzmu - na pewno widać inspiracje, dodatkowo jego Ewangelia jest kierowana do Żydów i ma semicki rodowód (prawdopodobny język opracowania itd.) a przecież na tamtych terenach w I wieku stoicyzm rozkwitał.

Mateusz ma przypowieść o talentach, która ma podobny wydźwięk.

splash545

@ciszej też bym z chęcią coś takiego przeczytał.

Zaloguj się aby komentować

Uwaga to zasadnicza postawa duchowa stoika. To ciągła czujność i obecność ducha, stale rozbudzona samoświadomość, stałe napięcie ducha, Dzięki niej filozof wie i w pełni pragnie tego, co w każdej chwili robi. Dzięki czujności ducha podstawowa reguła życia, czyli rozróżnienie tego, co od nas zależy, i tego, co nie zależy, jest zawsze „pod ręką”. W stoicyzmie (zresztą w epikureizmie też) istotne jest, by adeptów wyposażyć w zasadę podstawową, krańcowo prostą i jasną, zawierającą się w kilku słowach, po to właśnie, by mogła być łatwo w duchu obecna i by dawała się zastosować z niezawodnością i trwałością odruchu (...)

Można również określić ową czujność jako skupienie się na chwili obecnej: „Wszędzie i zawsze jest w twojej mocy z teraźniejszości czuć się bogobojnie zadowolonym, w stosunku do ludzi współczesnych zachowywać nakazy sprawiedliwości i ćwiczyć się w prze­nikaniu spostrzeżeń, by się co rozumem nie sprawdzonego nie wdarło”. Ta uwaga skierowana na chwilę bieżącą jest pewnego rodzaju tajemnicą ćwiczeń duchowych. Uwalnia ona od namiętności, zawsze wywołanej przez przeszłość albo przyszłość, te zaś od nas nie zależą; ułatwia czujność, skupiając ją na chwili obecnej, miniaturowych rozmiarów i w swej miniaturowości zawsze dającej się opanować, zawsze dającej się znieść (...)


Pierre Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe

#stoicyzm

6458d537-a489-49dd-b613-8f9d0b0487ed
c20687d4-54c4-40fb-92d8-d331a6320a3f

Zaloguj się aby komentować

Ktoś może stwierdzić, że jeśli zajmie się takimi rzeczami jak ja, podobnie jak ja nie będzie miał majątku, srebrnej zastawy ani pięknych zwierząt. W odpowiedzi na te słowa wystarczy przypuszczalnie powiedzieć, że nie potrzebuje tych rzeczy.

Jeśli jednak posiadasz wiele rzeczy, wciąż potrzebujesz czegoś jeszcze: niezależnie od tego, czy jest to zgodne z twoim wyborem, jesteś biedniejszy ode mnie. "Czego zatem potrzebuję?". Tego, czego nie masz - stanowczości, umysłu pozostającego w zgodzie z naturą oraz wolności od niepokoju.


Epiktet, Diatryby

#stoicyzm

78e31f0d-3267-456a-8290-750c854d2f13
mehdnpl

Trochę brzmi jak typ z za⁎⁎⁎⁎ście silną psychiką z chłopaki nie płaczą

Zaloguj się aby komentować

Dla wszystkich szkół filozoficznych podstawową przy­czyną cierpienia, zamętu, nieświadomości człowieka są namiętności: chaotyczne pragnienia, wyolbrzymione obawy.

Przemożność troski przeszkadza żyć prawdziwie. Filozofia zatem okazuje się przede wszystkim leczeniem namiętności.

Każda szkoła ma swoją własną metodę terapeutyczną, ale wszystkie łączą terapię z gruntownym przekształceniem sposobu postrzegania i sposobu bycia jednostki. Realizacja tego przekształcenia — oto cel ćwiczeń duchowych.

Na początek przykład stoików. Według nich wszelkie nieszczęście ludzkie pochodzi stąd, że ludzie dążą do zyskania lub zachowania dóbr, których nie mogą osiągnąć lub które mogą, a i stąd również, że próbują uniknąć zła często nieuniknionego. Filozofia będzie więc tak wychowywać człowieka, by do tych tylko celów dążył, które są osiągalne, i tego tylko zła unikał, którego uniknąć może.

Dobro, które można osiągnąć zawsze, zło, którego zawsze można uniknąć, muszą — a jest to warunek konieczny — zależeć wyłącznie od ludzkiej wolności; będzie to zatem dobro moralne i zło moralne. One jedne zależą od nas, reszta od nas nie zależy. Reszta zatem — to, co nie zależy od nas — pochodzi z koniecznych powiązań przyczynowo-skut­kowych leżących poza sferą naszej wolności, nie powinna więc robić nam różnicy, tj. nie powinniśmy czynić rozróżnień w jej obrębie, lecz przyjąć ją w całości jako to, czego chciał los. (...)

Ta zmiana optyki jest trudna; koniecznie wymaga stopniowego przekształcania wewnętrznego. Tu właśnie pora na ćwiczenia duchowe.


Pierre Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe

#stoicyzm

562d7a59-7ec7-4f87-87a3-aace597a37d6
627aeca4-6a03-4e3f-b990-c9a427cbcb67
Statyczny_Stefek

@splash545 to jest zaskakująco-niezaskakujące jak wszystko rozbija się o "ej, jak przestaniesz sądzić, że cokolwiek ma znaczenie i układać życie pod to, to będzie lepiej, serio".

Zaloguj się aby komentować

Więcej pracy wymaga osiągnięcie tego, byś postanowień swoich dotrzymywał, niż tego, byś takie szlachetne postanowienia robił. Trzeba trwać i z niezmordowaną pilnością wytężać siły tak długo, aż to, co było tylko dobrą wolą, przemieni się w stałe dobre usposobienie naszej duszy. (...) nie powinieneś zawierzać sobie zbyt szybko i zbyt łatwo. Badaj siebie, staraj się z różnych stron poznać.


Seneka, Listy moralne do Lucyliusza

#stoicyzm

47ca3c63-a49f-4c2c-bc42-3ebc1363f5a7

Zaloguj się aby komentować

Stoicy na przykład deklarowali wprost, że dla nich filozofia jest „ćwicze­niem”. Z ich punktu widzenia filozofia nie polega na nauczaniu oderwanej teorii ani tym bardziej na egzegezie tekstów, ale na sztuce życia, na konkretnej postawie, na określonym stylu życia angażującym całą egzystencję. Akt filozoficzny nie jest umieszczony je­dynie w porządku poznania, lecz również w porządku „samego siebie” i w porządku istnienia; to akt postępu, który sprawia, że bardziej jesteśmy, który czyni nas lepszymi. Jest to konwersja powodująca przewrót w całym życiu, zmieniająca byt tego, który jej dokona.

Pozwala mu przejść ze stanu życia nieautentycznego, przyćmionego nieświadomością, nękanego troską, do stanu życia autentycznego, w którym człowiek osiąga samoświadomość, precyzyjne widzenie świata, wewnę­trzny spokój i wolność.


Pierre Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe

#stoicyzm

b0a79e02-529e-4e0f-bb4b-345ec49690fd
740c5ad7-37e4-43a7-9d28-6531882b57fa

Zaloguj się aby komentować

"Jakież to zatem dziwne, że Sokrates był źle traktowany przez Ateńczyków". Niewolniku, dlaczego mówisz o Sokratesie? Powiedz o tym, jak sprawy się miały w istocie: jakie to dziwne, że biedne ciało Sokratesa zostało zaciągnięte i wtrącone do więzienia przez silniejszych ludzi, że ktoś podał biednemu ciału Sokratesa cykutę i doprowadził do jego śmierci. Czy te rzeczy wydają się dziwne i niesprawiedliwe (...)? Czy Sokrates nie otrzymał niczego w zamian? Czym była zatem w jego przekonaniu istota dobra? Kogo powinniśmy słuchać - ciebie czy jego? Co powiedział Sokrates? "Anytus i Meletos mogą mnie zabić, ale nie zdołają mnie skrzywdzić".


Epiktet, Diatryby

#stoicyzm

a6486d06-da11-498b-b75c-cee35d415eed

Zaloguj się aby komentować

Następna