Sprawdzamy z córką wyniki testu kompetencji (córka 4 klasa):
Ja: Dostałaś 86% Córa: A na ile?
(╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
#rodzicielstwo #dzieci #matematyka
Sprawdzamy z córką wyniki testu kompetencji (córka 4 klasa):
Ja: Dostałaś 86% Córa: A na ile?
(╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
#rodzicielstwo #dzieci #matematyka
Nie ma to jak wyśmiać publicznie dziecko za parę piorunów
-na 100
-my tu liczymy "jak zjem jedno japko z dwoch to ile mi zostanie" a nie rozwinięcie sommerfelda. wez sie tato
@bori W klasie maturalnej koleżanka z klasy zapytała się czy można mieć średnią wyższą niż 6.0 więc wiesz xD.
Zaloguj się aby komentować
Jelenia Góra to bardzo ciekawe miasto, które położone jest w Sudetach w województwie dolnośląskim. Położenie w pobliżu wielu ciekawych atrakcji, jak również pięknych gór sprawia, że miasto jest chętnie odwiedzane przez turystów. Okolica jest bardzo malownicza i pełna nietuzinkowej historii. Jelenia Góra posiada również pozostałości murów obronnych, dlatego miasto znalazło się w projekcie “Miasta stojące murem”.
Co ciekawego można zobaczyć w Jeleniej Górze?
Ciekawy rynek otoczony przez piękne kamieniczki, a także stojący na nim klasycystyczny ratusz z połowy XVIII wieku.
Pozostałości murów obronnych, w tym basztę bramy Wojanowskiej, a także basztę Grodzką i Zamkową. Na tę ostatnią można wejść za darmo.
Bazylikę mniejszą pw. św. Erazma i Pankracego, która jest najstarszą świątynią w mieście.
Kaplicę św. Anny, której wieża jest dawną basztą bramy Wojanowskiej
Dolinę Bobru
Cieplice, gdzie można podziwiać piękną architekturę i Park Zdrojowy
Wieżę Rycerską w pobliskim Siedlęcinie
#antekpodrozuje #podroze #podrozujzhejto #polska #dolnoslaskie #jeleniagora #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #architektura #zainteresowania
-------------------------------------------
Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi znaleziskami to zapraszam do śledzenia hashtagu #antekpodrozuje
Jeśli chcesz, żebym Cię wołał w przyszłości, to zostaw piorun pod odpowiednim komentarzem poniżej





@antekwpodrozy Hirszberg. Piękne miasta nam Niemcy zostawili. Zdecydowanie na mojej liście do odwiedzenia.
Byłam wielokrotnie aczkolwiek tylko przejazdem więc nie udało mi się zwiedzić, a szkoda.
Rynek w Jeleniej Górze ma kształt prostokąta o wymiarach 110 na 70 metrów. Jego prawidłowa nazwa to Plac Ratuszowy.
To wbrew pozorom ważna informacja. Raz chciałem z jedną jeleniogórzanką przejść się "na rynek", to mało nie skończyłem na pobliskim bazarku "Flora". Taki śmieszny regionalizm.
Zaloguj się aby komentować
Spacer po Górach Izerskich, okolice Chatki Górzystów. Światło było słabe, ale miejscówki cudne, więc nie odpuściłem i robiłem zdjęcia.
Po drodze mgła straszliwa.
#zdjecia #mojezdjecie #gory #podrozojzhejto #drony



@adamszuba ehhh, byłem w Bogatyni, ale i tak bym nie mógł podjechać przez zakaz opuszczania kraju
Myślałem, ze to gra
Fajna rzeka
Zaloguj się aby komentować
Byłem dzisiaj z młodą i lekarza - przedłużenie elquattro na kolejny tydzień - młoda walczy z ospą.
Lekarz młody, cudzoziemiec, pierwszy raz na niego trafiłem w mojej przychodni.
Przejrzał kartę młodej i mówi: dlaczego nie zaszczepiliście córki przeciwko ospie?
Tłumaczę że młoda była przeziębiona, miała stan podgorączkowy, taki do 38 stopni i inny lekarz i którego byliśmy powiedział że trzeba poczekać aż wyzdrowieje.
I tutaj info które mnie lekko wgniotło w krzesło:
Wszędzie poza Polską szczepi się dzieci które są lekko przeziębione, czyli mają katar, kaszel, stan podgorączkowy. Mało tego powiedział że przeciwko ospie można zaszczepić do 72 godzin od czasu kontaktu z innym chorym z potwierdzoną ospą. Dodał że nie rozumie tego fenomenu i naprawdę nie wie dlaczego polscy lekarze mają takie podejście. Inne niż na całym świecie.
Pozostaje wysłać pismo do NFZ i ZUS że lekarze lecą w c⁎⁎ja i dzięki nim musiałem siedzieć extra dwa tygodnie w domu na zwolnieniu, córka męczyła się z ospą a ja straciłem grube stówki za L4
Konowały, wykształciuchy i pazerne na kasę sk⁎⁎⁎⁎syny!!!!
#lekarze #medycyna #zdrowie #nfz


pazerne na kasę sk⁎⁎⁎⁎syny
@Yes_Man
ja straciłem grube stówki za L4
:v
Trafiłeś za pierwszy razem na chujowego lekarza, bo pierwsze słyszę by wstrzymać się ze szczepieniem przy katarze. I tego współczuję.
Ale nie mogę przejść obojętnie jak ktoś pisze o pazerności na kasę i wykształciuchach, w dodatku jeszcze uogólnia swoją sytuację do całej grupy, bo imo przebijają przez to jakieś kompleksy :P
Dużo zdrowia w przyszłości dla młodej, obyście jak najrzadziej musieli mieć styczność z NFZ!
@Yes_Man a ten cały świat to gdzie jest?
@Yes_Man ale wiesz, że po szczepionce na ospę dzieciaczek i tak może zachowywać
Zaloguj się aby komentować
@Enzo Ciekawe czy ma teleport do miasta
wygląda na poniemieckie, warmia czy dolny śląsk? a doczytałem - to lubelszyzna i tajemnicza wieża
@Enzo https://pl.wikipedia.org/wiki/Wieża_w_Stołpiu
Drogowskaz na Chełm mocno zawęził obszar poszukiwań ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
KAZDY MA SWOJA MAŁĄ OJCZYZNĘ
Kocham i nie cierpię swojej małej ojczyzny. W szkole tak określano miejscowości, z których się pochodzi. Całe życie marzyłam o tym, żeby się wyprowadzić z tego pięknie dziwnego zadupia. Wszędzie jest daleko, więc jak w każdej innej tego typu miejscowości największą atrakcją dla młodych i starych ludzi jest popicie. Po osiągnięciu dorosłości spełniłam swoje marzenie, na 10 lat wyprowadziłam się do miasta wojewódzkiego i tak się potoczyło, że wróciłam na stare śmieci.
Dojrzałym okiem patrzę na tę mieścinę zupełnie inaczej. Dostrzegam nie tylko wady, których jest sporo, ale także zalety mieszkania tutaj. W trakcie letniej przerwy na studiach pracowałam w tutejszym monopolowym, trwało to tylko 2 miesiące, a mimo to nauczyło mnie o życiu więcej niż praca w jakimkolwiek innym miejscu. Codziennie działy się w tym sklepie rzeczy rodem z czarnej komedii albo dramatu, który potem trudno wyrzucić z głowy. Do dziś pamiętam twarze ludzi śmiertelnie już uzależnionych od alkoholu, dla których tanie wino było jedyną ucieczką od rzeczywistości. Myślę o tym, żeby kiedyś spisać te wszystkie historie. Jest jedna, która ciągle do mnie wraca, może nie najbardziej tragiczna, ale najbardziej zapadająca w pamięć. Była to twarz człowieka, który nie wyglądał na kogoś, kto całe życie był "chlorem". Wyglądało, jakby jego życie zmieniło się stosunkowo niedawno. Dowiedziałam się jedynie od współpracownicy, że jego kobieta wyjechała z dziećmi i nie ma z nimi kontaktu. Ile w tym prawdy i jaka była przyczyna, nie wiem i nigdy się nie dowiemy. Zginął w pożarze, wywołanym niedopałkiem papierosa w jakiejś melinie.
Na studiach zawsze opowiadałam znajomym o swojej mieścinie w formie satyry. Wiele osób chciało ją przez to odwiedzić i dosłownie każdy wiedział, skąd pochodzę. Możliwe, że do dziś to pamiętają. Ale to, co właściwie odróżnia duże miejscowości od małych, to fakt, że tutaj każdy ma między sobą jakieś powiązania, ludzie dobrze się znają, a smutne czy zabawne historie rozchodzą się jak fale od kamienia rzuconego w jezioro. W dużych miastach taka fala często od razu się wypłaszcza, niknąc gdzieś niezauważona. Ale czy warto żeby te wszystkie historie przepadły?
Dzięki temu dostrzega się prawdziwość życia. Różnice między ludźmi, to że nie wszystko, a raczej niewiele, zależy od nas samych. Człowiek staje się bardziej wyrozumiały i widzi coraz więcej odcieni szarości. Dzisiaj spotkałam sąsiada już podpitego. Kojarzę go jako największego mafiosa w naszej okolicy. Co zabawne, wszyscy go lubią. Nie ma złej opinii wśród sąsiadów. Legenda głosi, że dorobił się majątku na kradzieży sprzętu budowlanego z Niemiec, koparek i innych talich, których nikt nie pilnował, bo nie spodziewał się, że ktoś będzie w stanie je ukraść. Ale jak to mówią Polak potrafi. Pokazał obrączkę na nodze. Słyszałam, za co został skazany. Oceniłam go jednoznacznie za to, co odwalił. Lecz jego wersja jest inna. To właśnie przypomniało mi o odcieniach szarości. Cytując go "nigdy nie pomagaj komuś, kogo nie znasz, bo nie wiesz, czy pomagasz komuś złemu, czy dobremu." Nie wybielam tego człowieka, to świat, w którego szczegóły nie chcę wchodzić, ale na pewno nie jest to nic jednoznacznego. Gdyż sama uważam, że ten świat nie jest niczym jednoznacznym. A moja mała ojczyzna ciągle pomaga mi to zrozumieć.
#polska #filozofia

@Cori01 "podoba się dla mnie to"
Żul się zjarał na melinie, cóż za fascynująca historia. Do tego gówno grafika AI, razem 3/10
Pisz proszę więcej. Bardzo osobiste to było i autorefleksyjne. Uwielbiam takie.
Zaloguj się aby komentować
Ponieważ mój wpis o fruktozie przyniósł więcej komentarzy, niż się spodziewałam, to trochę żałuję że nie umieściłam więcej informacji, ponieważ często ludzie mają tendencję do nadmiernego upraszczania.
Fruktoza nie jest szkodliwa per se. Organizm człowieka ma mechanizm, żeby sobie z nią radzić. Jest przystosowany do pozyskiwania energii z czego się da, dzięki czemu możliwa jest różnorodna dieta - nie musimy jeść tylko jednej rośliny, jak koale. Dawka 25-40 g na dobę co do której panuje konsensus, że jest bezpieczna, to dawka, przy której nie ma negatywnego wpływu na zdrowie. To są cztery duże jabłka albo sześć bananów. Absolutnie nie ma sensu rezygnować ze zdrowych produktów dlatego, że zawierają odrobinę fruktozy. Jeżeli też zjecie raz na jakiś czas większą dawkę, to też nic się nie stanie. Stłuszczenie choroby, tak jak inne choroby metaboliczne, rozwija się latami pod wpływem regularnej, codziennej ekspozycji na nadmierne ilości.
Myśląc fruktoza wiele osób myśli zapewne od razu o owocach. To błąd.
Wiele osób słyszało o syropie glukozowo-fruktozowym, którym słodzi się różne desery czy słodkie przekąski, ale niekoniecznie wszyscy wiedzą, że fruktoza jest też składnikiem cukru stołowego (sacharozy). Rozpada się on po połowie na glukozę i fruktozę. 100 g cukru stołowego zawiera 50 g fruktozy.
Puszka 330 ml coli zawiera 35 g cukru stołowego (czyli 17 g glukozy i 17 g fruktozy).
Jedną puszką coli już "wyrabiacie" połowę dziennej ilości fruktozy, chociaż nie pomyślelibyście, że cola ma coś wspólnego z owocami. Dorzućcie do tego cukier z innych rzeczy - ze słodyczy, ze słodzonego jedzenia - jogurtów, płatków zbożowych, ze szklanki soku i już zbiera się spora ilość, mimo że nawet nie powąchaliście ani jednego owoca.
#dieta #ciekawostki #zdrowie

@GazelkaFarelka jeszcze o fruktozurii napisz bo to ciekawe też
Skończy się na tym, że będzie można jeść tylko sałatę i rzodkiew, jak już nawet owoce nie są zdrowe;) Jak sobie to czytam to ja nie wiem jak jeszcze żyję po tym ile zjadłem słodyczy w młodości. Przydałoby się powiedzieć ile lat trzeba przesadzać z taką dietą. Ile nadwagi trzeba sobie wyrobić, itp.
Mimo wszystko chyba gdzieś trzeba znaleźć złoty środek, a nie popadać w skrajności. Nie zjem bułki bo to czekolada, nie zjem owoca bo czai się fruktoza, nie napiję się piwa, bo alkohol toksyczny, zapomnij o cukierku bo umrzesz. To po co żyć, jak ciągle trzeba se od ryja odstawiać?
@GazelkaFarelka ja tylko jestem ciekaw, ile sypnęli sadownicy, że rząd buraków niemalże skazał na porażkę a wziął jabłka pod pozorem propagowania zdrowie, gdy w obecnej formie ja nie widzę różnicy między jednym a drugim
Zaloguj się aby komentować
Niby takie świętojebliwe pierdolenie, ale o pierwszym przykazaniu już zapomnieli i każą uprawiać gusła. Katole to hipokryci? Stare, znałem
@razALgul lusterko trzymam w sedesie żeby odbijało demony
Mnie się bardzo podoba to łączenie chrześcijaństwa i pogańskich zabobonów.
Zero problemu
Zaloguj się aby komentować
Dokładnie 6 lat temu zwiedzałem weekendowo Islandię. Świetne doświadczenie. Kilka zdjęć zrobionych telefonem - głównie cykałem lustrzanką. Paradoksalnie na wyspie było wtedy cieplej niż Polsce i padał deszcz
#islandia #zwiedzajzhejto #podroze





Jak sobie ogarnąć taki wypad? Tanie linie i jakiś booking?
Można się nacieszyć wyjadem w weekend?
@Yes_Man coś tam się dzieje w ogóle ciekawego?
Zaloguj się aby komentować
Wyprowadzam nowe kapcie na spacer. Na razie po 13 km jest ok, ale bez jakiegoś turbo szału. Prawa pięta i lewy mały palec lekko otarte, cholewki jeszcze twarde - trzeba będzie rozchodzić.
#piechurnatrasie
#gory #beskidmakowski

@Piechur Chyba masz stopy na odwrót, ja np. mam lewą po lewej a prawą po prawej.
Protip: błotne zjazdy na tyłku pozwalają oszczędzić stopy.
Zaloguj się aby komentować
Zaznaczyłem X gdzie bolą.... #wiadomoscipolska


@Heheszki no i mam kolejny ulubiony tag #plecyzm
I jak do tego doszło że nagle jestem świnią?
Zaloguj się aby komentować
Żyje ten, kto jest przydatny wielu innym; żyje ten, kto korzysta ze siebie samego. Ci natomiast, którzy siedzą w ukryciu i gnuśnieją, zostają w domu tak, jakby się znajdowali w grobie.
Imię ich można przy samym wejściu wyryć na marmurze: wyprzedzili oni własną śmierć.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

@splash545 przeczytałabym sobie jakieś opracowanie ile w Ewangelii Mateusza jest zgapione ze stoicyzmu - na pewno widać inspiracje, dodatkowo jego Ewangelia jest kierowana do Żydów i ma semicki rodowód (prawdopodobny język opracowania itd.) a przecież na tamtych terenach w I wieku stoicyzm rozkwitał.
Mateusz ma przypowieść o talentach, która ma podobny wydźwięk.
Zaloguj się aby komentować
Bylo. Uzyj lupki nastepnym razem.
To je zus coffee
Kurcze ale fajnie kolorowo, prawie jak w Polsce
Zaloguj się aby komentować
Chillujemy z młodą na piętrowym łóżku
#dzieci #rodzicielstwo


Doceniam organizację zabawek
@Yes_Man fake, za bardzo posprzątane
@Yes_Man Proponowałbym jednak założyć siatkę zabezpieczająca. Ja 5 lat temu bralem z gamnet.pl - mozesz podejrzec u nich na stronie propozycje realizacji.
Zaloguj się aby komentować
Teraz obrazek pokazujący metabolizm fruktozy.
Jest prosty, bo nie ma tu żadnej skomplikowanej ścieżki ani hormonów. Fruktoza nie jest w ogóle przyjmowana przez komórki, bo nie miałyby one co z nią zrobić. Wbrew pozorom do komórek nie przenika wszystko "jak leci", błona komórkowa jest dosyć szczelną barierą a komórka decyduje sama, co zechce wpuścić. Fruktoza nie jest jej do niczego potrzebna.
Cała fruktoza jest przerabiana w wątrobie w zależności od zapotrzebowania - na triglicerydy (czyli tłuszcze) i glukozę, które następnie trafiają do krwi i są pobierane przez komórki organizmu albo odkładane w formie zapasu.
Jeszcze do niedawna modne były różne diety owocowe, "detoksy owocowe". Dziś wiadomo, że nadmiar fruktozy w diecie prowadzi do stłuszczenia wątroby podobnego do stłuszczenia pod wpływem nałogowego picia alkoholu (niealkoholowe stłuszczenie wątroby). Dobowa dawka 25-40 g fruktozy jest uważana za bezpieczną.
#zdrowie #dieta #ciekawostki

@GazelkaFarelka Chciałbym tylko potwierdzenia z twojej strony, bo trochę żyje w takim przekonaniu:
Choć fruktoza teoretycznie zła, to owoce mają błonnik i witaminy, przez co warto jest wcinać te owoce, a samo przedawkowanie jest trudne do osiągnięcia. Prawda? :D
Czekam na Twoją analizę "twarogowych ludzią"...jesli sie zdecydujesz zaatakować. #dobrykontent
Detoksy owocowe wynaleziono już po udowodnieniu szkodliwego działania cukrów prostych :) to od początku był scam
Zaloguj się aby komentować
Otóż ludzie nie wiedzą, czego chcą, chyba tylko w chwili, kiedy chcą. Mówiąc ogólnie, nikt naprzód nie ustala, czego chce lub nie chce. Osąd zmienia się codziennie i przekształca w swe przeciwieństwo, przy czym większość spędza życie jak gdyby na zabawie. Trzymaj się więc tego, czegoś trzymać się zaczął, a może wzniesiesz się bądź to do szczytu, bądź tak wysoko, iż sam tylko będziesz rozumiał, żeś szczytu jeszcze nie osiągnął.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

@splash545 to jest tak bardzo o mnie. Nie umiem systematycznie realizować żadnego celu dłużej niż tydzień albo dwa. Smutecek.
Zaloguj się aby komentować
Kupiłem nowy tv. Gdzie tu się sprawdza wynik ekstraklasy Odra Wodzisław - Ruch Radzionków
#nostalgia #lata90

@Enzo Ktoś to nadal aktualizuje. Rzadko ale nadal ( ͠° ͟ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
Jestem od ciebie lepszy, gdyż mój ojciec piastuje urząd konsula." Ktoś inny powie: "Byłem trybunem, a ty nie." Gdybyśmy byli końmi, co byś powiedział? "Mój ojciec był szybszy"? "Mam mnóstwo jęczmienia i paszy oraz piękne ozdoby na szyi"? Słysząc takie słowa, odpowiedziałbym: "Niech i tak będzie; a teraz zmierzmy się w wyścigu." Czy więc wśród ludzi nie ma niczego, co byłoby odpowiednikiem wyścigów wśród koni - niczego, co pozwalałoby ustalić, kto jest lepszy, a kto gorszy? Czy nie ma skromności, wierności, sprawiedliwości? Jeśli chcesz dowieść swoją wartość jako człowiek, pokaż swoją wyższość w tych kwestiach. Jeżeli jednak oznajmisz mi, że potrafisz mocno kopać, odpowiem, iż jesteś dumny z czegoś, co jest działaniem osła.
Epiktet, Diatryby
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
No i jak tu nie być dumnym z takiego małego gagatka. Czasem trenuje w deszczu, innym razem gra mecz, 3 stopnie, przenikliwy zimny wiatr i daje z siebie wszystko. Sporo mu jeszcze techniki brakuje ale nie odpuszcza i uwielbia trenowac. Ja jako dumny tata, każdy mały postęp obserwuje wnikliwie i właśnie wtedy wiem dlaczego zdecydowałem się na dzieci.
#rodzicielstwo jest fajne, a to że lubimy sobie czasem pomarudzic tego nie zmienia.

@paulusll nie omieszkaj dać znać młodemu, że jesteś z niego dumny!
@paulusll Ciesz się, moje potomstwo mało ruchowe.
@paulusll postawa i chód jak prawdziwy pan piłkarz, najs
Zaloguj się aby komentować
Pierwszy bałwan w tym sezonie zrobiony z dziećmi
#zima #rodzicielstwo #dzieci

@radziol piękny, ale przestań do niego mierzyć z pistoletu!
Ja nie musiałem się schylać żeby mieć bałwana w ogrodzie. Ale po czasie mi się zrobiło zimno
Zaloguj się aby komentować