Jeśli miałbym wskazać najładniejsze miasto jakie do tej pory widziałem w Meksyku to zdecydowanie będzie Oaxaca. Kolorowe, czyste, dużo pięknego, indiańskiego rękodzieła, ze świetnym żarciem jak tacosy, tlayudas, memelitas. W okolicy uprawiają kawę odmianę arabica, które też jest bardzo dobra, a do tego Oaxaca słynie z produkcji mezcalu, plantacje agawy można spotkać wszędzie wo