Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Kuzyn miał problem z elektryką w samochodzie i poprosił o pomoc na fejsbukowej grupie. Odezwał się administrator, który jak sie okazało mieszka kilkadziesiąt kilometrów dalej. Zaproponował, żeby do niego przyjechać a on poszuka przyczyny. Umówili się na wczorajsze popołudnie, ja również pojechałem, dla towarzystwa.

Pozornie błachy temat okazał się przeprawą, była potrzeba rozbebeszenia połowy deski rozdzielczej i skrzynki bezpieczników pod maską. Mimo to facet przez 2,5h leciał z tematem. Na koniec nie chciał pieniędzy, w ramach podziękowania udało mu się wcisnąć flaszkę. Ten w rewanżu sprezentował gadżety klubowe. Zanim wróciliśmy do domu na fejsie były już podziękowania dla kuzyna za otrzymaną flaszkę.

Myślałem, że tacy pasjonaci-altruiści wyginęli wraz ze śmiercią for dyskusyjnych. Choć akcja trwała pięć razy dłuzej niż zakładaliśmy było to bardzo miłe doświadczenie.

#motoryzacja #samochody

Zaloguj się aby komentować

TL;DR
Wygraliśmy proces z „Do Rzeczy”.

******

W 2023 ujawniłem kulisy działania sekty prowadzonej przez ks. Łukasza Kadzińskiego, pisząc o tym m.in. na Hejto:

https://www.hejto.pl/wpis/nazywam-sie-pawel-kostowski-przez-6-lat-bylem-czlonkiem-sekty-ks-lukasza-kadzins

Następnie powstały reportaże na ten temat w ogólnopolskich mediach.

Wszyscy dziennikarze piszący na ten temat próbowali uzyskać wypowiedź tzw. „drugiej strony”, czyli ks. Kadzińskiego i członków jego sekty, czego guru i jego wyznawcy odmawiali. W tym czasie jedna gazeta przyjęła rolę rzecznika prasowego sekty. Tą gazetą było „Do Rzeczy”. Tygodnik pod kierownictwem Pawła Lisickiego postanowił bronić sekciarzy nie zważając ani na fakty, ani na prawo prasowe. W 2023 r. „odrzeczowi” autorzy felietonów, wywiadów, notatek i oświadczeń zrobili wiele, żeby zafałszować prawdziwy charakter działalności ks. Kadzińskiego.

Jako sygnalista i osoba wypowiadająca się obszernie w mediach o tej patologii, dostałem rykoszetem. „Do Rzeczy” publikowało przekłamane i oczerniające informacje na mój temat, nie próbując nawet się ze mną skontaktować. Po bezskutecznych próbach rozwiązania tej sprawy polubownie, postanowiłem skierować pozew do sądu cywilnego z żądaniem sprostowania.

Z Waszą pomocą w marcu wytoczyłem proces Pawłowi Lisickiemu. W tym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił w całości żądanie mojego pozwu, nakazując redakcji publikację sprostowania w druku i na stronie internetowej. W komentarzu wrzucam całość wyroku.

Teraz Paweł Lisicki ma do wyboru albo poczekać na uprawomocnienie wyroku i go wykonać, albo złożyć apelację. Będę informował o dalszych wydarzeniach w tej sprawie.

#egzorcyzmypolskie #neuropa #bekazprawakow
9921cc31-8cff-41e8-8eef-f386436cc0cb

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
W ciągu miesiąca:
- woda zalała mi dom
- musiałem oddać 17k do urzędu skarbowego bo księgowy mi nie powiedział że 2 tygodnie na ryczałcie pozbawią mnie możliwości rozliczenia z małżonką za 11.5 miesiąca pracy na UoP
- dziś w nocy piorun strzelił mi w ten dom i spalił... No nawet jeszcze nie wiem co spalił bo czekam na elektryka.

Na zmianę albo targa mną wkurw albo wpadam w jakiś marazm. Ileż można? Znowu schudłem, a myślałem że zeszłoroczne 20kg w 3 miesiące wyczerpało limit.

Mam wrażenie że odkąd zmarł tata moje życie jest jakąś równią pochyłą. Im bardziej sie staram wyprowadzić odziedziczoną ruderę do stanu używalnego tym mocniej dostaje losowe kopniaki...

Nawet nie pytajcie czy ubezpieczony... Starałem sie wyprowadzić go najpierw na prostą w papierach, no ale nie zdążyłem przed nieszczęściem.

Nie mam siły, ręce mi opadają.

#zalesie
2d436a84-9435-418e-823a-2ad5e89e9e5f
11f03a1c-3c8c-4985-8023-0ebf6eb54a49
ca63bbc1-9457-4b2c-95c3-64d9299acb7a
GalaktycznyWojazer

@Barcol

- musiałem oddać 17k do urzędu skarbowego bo księgowy mi nie powiedział że 2 tygodnie na ryczałcie pozbawią mnie możliwości rozliczenia z małżonką za 11.5 miesiąca pracy na UoP

Przechodziłem to, w mniejszej skali. Oczywiście na podatki.gov.pl możesz wybrać taką formę rozliczenia, co wprowadza w bład użytkownika, no ale jakiego dbania o jakość ja oczekuję. Oczywiście koorwy upomniały się o swoje po kilku miesiącach jak można było naliczyć odsetki.

SpasticInk

@Barcol dzięki za historię, dużo siły i uczmy się na twoich błędach, w kwestii zabezpieczeń przed wodą/przepięciami w domu i jak nie robić optymalizacji podatkowych. Zdrówka, będzie lepiej, zawsze jest

ZeroCool

Widzisz, ja mam np. dobrze. Nic nie odziedziczyłem i muszę brać hipotekę na 50m za 600k. A tak na serio, to współczuję sytuacji.

Zaloguj się aby komentować

W układzie metrycznym jeden mililitr wody zajmuje jeden centymetr sześcienny, waży jeden gram i wymaga jednej kalorii energii, aby się podgrzać o jeden stopień Celsjusza – co stanowi 1 procent różnicy między jej punktem zamarzania a wrzenia.
Ilość wodoru o tej samej masie zawiera dokładnie jeden mol atomów.
Natomiast w systemie amerykańskim odpowiedź na pytanie „Ile energii potrzeba, aby zagotować galon wody o temperaturze pokojowej?” brzmi „Idź się pieprzyć”, ponieważ nie można bezpośrednio powiązać tych ilości.
Josh Bazell, Wild Thing
#cytatywielkichludzi #ciekawostki
entropy_ userbar
DziadBorowy

Ilość boisk do futbolu x pojemność basenu olimpijskiego i już wiadomo. Murica!

bartek555

Pamietam jak bylem na amerykanskim PSV (platform supply vessel) i odbieralismy rury ze statku wiertniczego.


Kurwa jego mac. Dlugosci w jointach, kazdy joint iles tam stop. Do programu statecznosciowego potrzebne metry.


Wagi w long tonach, slbo short tonach, a do programu statecznosciowego potrzebne kurwa funty xD


Brakowalo tylko zeby w buszlach podawali.

Zaloguj się aby komentować

Jak się robi dezinfo, krótki przewodnik od papieża nowej jakości dziennikarstwa.

Scholz przyjeżdża do Polski i spotyka się z Tuskiem. Scholz, hehe, wiadomo, Niemiec, kontent na prawicy robi się sam.

Scholz i Tusk rozmawiają o hybrydowym wykorzystaniu imigrantów przez Putina i Łukaszenkę. Zatem wiadomo, imigracja, wincyj kontentu robi się samo.

Ustalają, że obrona naszej granicy to obowiązek całej UE. Oraz że UE ma współfinansować naszą infrastrukturę graniczną.

Tusk mówi: "Oba nasze państwa są ofiarami zorganizowanej przez Putina i Łukaszenkę fali migracji. Zarówno Polska, jak i Niemcy, są zainteresowane pełną koordynacją działań na rzecz obrony".

No więc robią i mówią mniej więcej to, co prawica chyba chce usłyszeć, prawda? Że imigracja będzie pod kontrolą, że sojusznicy pomogą, że to wspólny problem. 

Ale...

Ale niektóre media, na przykład Do Rzeczy, dają nagłówki typu: "Tusk po spotkaniu z Scholzem: Oba nasze państwa są ofiarami".

I tu wjeżdża papież rzetelnego dziennikarstwa nowej generacji i jakości, czyli Krzysztof "moje spiny tylko przypadkowo są pisowsko-konfiarskie" Stanowski. 

Krzysiu jest zalatany, podobno od lat pracuje w niedziele, więc oczywiście czyta tylko nagłówki. A że widocznie preferuje Do Rzeczy i innych Karnowskich od, tfu tfu, mainstreamowych mediów, które jednak nieco inaczej skonsyruowały nagłówki, to Krzysiu widzi tylko, że Tusk zrównuje polską ofiarę z Niemcami. 

To powoduje aktywację prawicowych neuronów i prowadzi Krzysia do konkluzji, że oto niemiecki namiestnik na Polskę właśnie relatywizuje niemieckie zbrodnie wojenne sprzed 80 lat. 

Krzyś pisze więc tweeta, nakręcającego antyniemiecką i antyplatformianą paranoję. Tweeta, którego już zobaczyło ponad 200 tysięcy ludzi. 

Dla części z nich właśnie stał się prawdą, z którą za miesiąc czy pół roku nikt nie będzie dyskutował. No bo skoro tak dobrze wpisuje się w już ugruntowany pogląd, że Niemcy chcą na nas zwalić winę za wojnę... Skoro tak dobrze gra na emocjach...

W komentarzach obok siebie oburz wyrażają np. Oskarek Szafarowicz z PiS i Mateusz Jaroszewicz z prochińskiego ruchu antysystemowego.

Krzysiu sam pisze, że czyta tylko nagłówki, z czego chyba jest dumny, więc raczej tej manipulacji nie sprostuje. Nawet jeśli, to co z tego, skoro jutro czy pojutrze wyskoczy z kolejną. 

Zero odpowiedzialności.

#jebacpis #bekazpisu #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni #stanowski
(Tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
0ef011a2-5e21-4c9f-80a3-58763d2bf507
cyber_biker

@Wyrocznia Jak odszkodowanie dla ofiar wojny? Dla 6 milionów ofiar? Będzie? (° ͜ʖ °)

PlastikowySmith

Wykorzystują prosty fakt, że 70% ludzi nie czyta artykułów tylko nagłówki. Robią to tutaj ludzie jak Kasia J. a zapytani jak podają źródło to wynika z niego całkiem coś innego.


Było to od początku Internetu.

podzielny

Taka osoba nie powinna tak działać. Mam mieszane uczucia, co zyskuje on mój szacunek to go traci za takie akcje. Kanał Zero to spoko kontent, ale trochę mi brzydnie i przestaje śledzić.

Zaloguj się aby komentować

U mnie w klatce od kilku dni konflikt sąsiedzki. Jedna sąsiadka cały czas otwiera wszystkie okna bo jak schodzi z czwartego, to nie poczeka aż będzie na dole tylko odpala faje już za drzwiami mieszkania i tak schodzi na dół, po drodze otwierając wszystkie okna żeby wietrzyć. Druga za to non stop chodzi po klatce i wszystkie okna zamyka bo twierdzi, że jest przeciąg. No i w końcu sie wkurzyła i zaczęła klamki sklejać ze sobą taśmami, żeby nie dało się otworzyć. Dało to tyle, że teraz tamta idzie z fają ale nie ma jak okien otworzyć i wali fajami jeszcze bardziej. Na początku jeszcze inni sąsiedzi zrywali te taśmy ale wtedy kupiła jakąś super mocną i rano kobita co sprząta męczyła się z nożem, żeby to gówno porozcinać bo nie mogła umyć okien od zewnątrz. Najlepsze, że ta z fajami zarzeka się, że ona nie pali na klatce jak ją zjebałem, mimo ze złapałem ja na gorącym uczynku bo wychodziła już dopaloną fajką a tamta co zakleja twierdzi, ze to nie ona mimo że też widziałem ja jak latała z taśmą klejąca Normalnie jebla idzie dostać, czekam na dalszy rozwój wydarzen.
#chowklatkowypolaka #sasiedzi #patologiazmiasta
49f88ab2-0ae0-4bd6-9dd8-bd42709f28d1

Zaloguj się aby komentować

"już zapomniałam że to się zapina, bo mój mąż mówi że pasy to bardziej niebezpieczne niż bezpieczne i mamy takie klipsy wpięte na stałe"

Słowa koleżanki mojej żony po tym jak zwróciłem jej uwagę że chyba nie dopięła pasa jak odwoziłem ją do domu. Wtedy pomyślałem że nie oceniam, ich bezpieczeństwo, ich sprawa.

Ostatnio wpadliśmy na szybką wizytę z żoną do tej koleżanki. Standardowe pytanie - co pijecie. Mąż koleżanki od razu wypala do mnie że upał taki to browara mi da, a ja że podziękuję ale jestem kierowcą, na co on "jak nie zejdzie, to przecież i tak u nas nie ma kontroli". No nie powiem, byłem w takim szoku że nawet nie podjąłem tematu. Później w dyskusji wyszło, że gościu jeździ na moto i mówi "a, wczoraj byliśmy z chłopakami nad zalewem, wypiliśmy po dwa piwka i do domku na spokojnie".

Chłop 43 lata, dwójka dzieci, poważne stanowisko. Mogłoby się wydawać że coś w tej głowie ma... No i jakoś odechciało mi się z nimi trzymać...

#alkohol #gorzkiezale #zalesie

Zaloguj się aby komentować

Życie mi się wali na pysk. To co mnie spotkało przez ostatni rok tego nikomu nie życzę. Raz że sam mam swoje problemy zdrowotne związane z kręgosłupem - rwy kulszowe które nasilają się i prawdopodobnie czeka mnie operacja jak wreszcie dostanę się do lekarza w tym roku trzy razy wymagałem pomocy karetki pogotowia, raz nawet wyciągali mnie z samochodu bo tak potworny ból mi towarzyszył, ostatnim razem tzn wczoraj znając moją historie schorzenia po dożylnym podaniu leków przeciwbólowych dali mi też relanium żeby mnie naćpać abym mógł po prostu zasnąć znieczulony.
Z żoną mamy czworo dzieci. Dwa dni temu dowiedzieliśmy się że moja druga połówka ma raka z przerzutami. Raka miała już wcześniej bo pięć lat temu, wtedy uratowała ją ciąża z naszą najmłodszą pociechą, teraz sytuacja jest o tyle skomplikowana bo straciliśmy jedną ciąże w zeszłym roku w zeszłym roku nasze dziecko nie trafiło i zostało uznane za ciąże pozamaciczną która zagraża życiu, ciąża została usunięta. Od tego czasu żona nie miała okresu a mówimy tu o blisko 10 miesiącach. Teraz ciąża jest, dokładnie to 15 tydzień i mamy powrót raka tylko tym razem z przerzutami.
Trzymam się jakoś, zbudowałem wokół siebie taką fasade która daje mi siłę aby dzieci nie widziały że coś się dzieje. Najstarsi są chłopcy 15 i 13 lat, oni wiedzą co się dzieje, dziewczynki 7 i 5 nie.
Mam w sobie siłę aby to przetrwać i nie dopuszczać do siebie myśli że skończy się źle. Boję się każdego dnia, każdej godziny.
Nie chce i nie oczekuje na wsparcie od Was, po prostu chciałem to napisać - taka forma terapii żeby mi po prostu ulżyło.
Żona śpi, ja siedzę obok niej a niedługo nawet tego nie będzie jak trafi do szpitala.
Wali mi się życie ale jakoś to będzie.
Miej się dobrze jak tu dotrwałeś
#nowotwory #zdrowie #zalesie
Admast79

@Tendonin trzymaj się Tomek.


Mam nadzieję z będzie.. dobrze, Ale nawet nie wiem co napisać więcej.


Więc po prostu, trzymaj się Tomek.

scooby-1

Żona chora i to poważnie, usunięta ciąża, ty też jakieś problemy - a tu jeb, kolejna ciąża. Ty chyba jebniety jesteś.

GitHub

@Tendonin może nie chcesz i nie oczekujesz ale i tak. Trzymaj się i abyś znajdywał na to wszystko siłę!

Zaloguj się aby komentować

Praca potrafi zaskoczyć. Przyjeżdżam do lasu, a tam stosy rozwalone. Pierwsza myśl złodzieje.
Ale nie. Wizualnie ilość drewna się zgadza. Druga: jakieś łajzy się nudziły. No ale rozwalone zostały stosy z grubym drewnem. Chyba Mariusz Pudzianowski przyjechał się wyżyć. Też odpada.
Zgłupiałem.
Dzwonię do leśniczego. I tu widać różnicę w doświadczeniu. Leśniczy od razu ogarnął o co chodzi.
Jakaś łajza prowadziła kombajn z podpiętym hederem przez las. Było jej za wąsko, bo stosy z obu stron drogi. No to z przodu jechał traktor z turem i spychał stosy.
Przyjrzałem się drodze i pomimo tego, że ulewa rozmyła drogę, to widać zarys odbitych opon kombajnu.
Czyli kombajn.
Chyba dołączę do wykopowego teamu zgłaszania kombajnów z podpiętymi hederami. Skoro oni nie szanują mojej pracy to ja nie będę szanował ich.
Przecież jakby takie stosy zobaczył inspektor z regionalnej to by miał taką pożywkę, że głowa mała. Lubią oni mierzyć różnicę odległości czół. U mnie teraz fajna by wyszła jak wałki w każdą stronę patrzą xd

Takie gorzkie żale na fujarce z mojej strony dzisiaj, bo trochę mnie to załamało xd

Pięć stosów do poprawy, albo szybkiej wywózki, no super

#pracbaza #lesnapracbaza #las
5822e031-1683-4b7d-902e-3767a019a6f8

Zaloguj się aby komentować

Grozę sytuacji zrozumieliśmy, gdy nastała epoka koronawirusa, a minister Błaszczak zaczął podejmować już naprawdę dziwne decyzje bez pytania kogokolwiek o zdanie. Wtedy do nas dotarło, że jest źle, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo narodowe, o armię. Mało, że na tym okręcie nie było kapitana, to jeszcze po pokładzie biegał majtek i przestawiał wajchy jak szalony. Może doły jeszcze tego nie widziały, ale z punktu widzenia wysokich sztabów zaczęliśmy to dostrzegać już bardzo wyraźnie. Próbowaliśmy ratować, co się da. Gen. Andrzejczak walczył z głupotą Błaszczaka i jego ludzi. Robił, co mógł, by stawić temu tamę. Nie mogliśmy jednak tego konfliktu przenosić na zewnątrz. Ze względu na morale wojska staraliśmy się, by to nie wyciekło na dół do żołnierzy czy do opinii publicznej. W sumie słabo wyszło. W całej armii aż huczało na temat konfliktu ministra obrony z szefem sztabu.

Podczas odprawy na temat Izraela i Strefy Gazy poszło o wojskowy kontyngent libański, który miał przy wykorzystaniu naszych transportowych herkulesów ewakuować polskich obywateli z Izraela, kiedy zaczęła się tam wojna. To była kulminacja konfliktu na linii MON – Andrzejczak. Ustawowo kontyngentami wojskowymi dowodzi dowódca operacyjny, a minister Błaszczak, wbrew ustawie, dowodzenie kontyngentem dał gen. Kukule. Sprawa jest bardzo poważna. Gdyby Andrzejczak i Piotrowski nie złożyli wypowiedzeń, a nie daj Boże coś by się tam stało, oni odpowiadaliby za to głowami.

Druga sprawa – powołano kontyngent, który jest jednostką wojskową z numerem. Jedyną osobą, która może podpisać decyzję powołującą nową jednostkę z numerem, jest szef sztabu generalnego, a nie minister. Tymczasem – i tu leży pies pogrzebany – szef sztabu, czyli gen. Andrzejczak, takiego rozkazu nie podpisał. Nawet nie dostał go do ręki. W tej sytuacji, co oni mieli zrobić? Wypisali się z interesu. To było jedyne wyjście.

Są rzeczy, które można tolerować, ale tu ewidentnie czara goryczy się przelała. Jedna osoba w kraju może podpisać rozkaz o powołaniu jednostki wojskowej. Tą osobą jest szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Nie minister. To dla laika może wydawać się mało istotne, ale w wojsku procedury są święte, inaczej zapanowałby niebezpieczny chaos.

Co miał zrobić Andrzejczak? On liczył na to, że jego dymisja i dymisja Piotrowskiego wstrząsną opinią publiczną, że ludzie się obudzą. Wiedział, że to ryzykowny ruch, bo podejmują decyzję na pięć dni przed wyborami. Zdawał sobie sprawę, że obaj mogą zostać za to obrzuceni błotem, co się zresztą stało. Moim zdaniem oni się poświęcili dla dobra sprawy i sił zbrojnych. Dobrze zrobili. Gdyby podczas ewakuacji ludzi z Izraela coś się stało, to nie tylko oni, ale całe nasze państwo zostałoby skompromitowane na arenie międzynarodowej. Cały świat by się dowiedział, jak nasza władza traktuje siły zbrojne, generałów, przepisy i procedury.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zaskakujace-kulisy-dymisji-na-szczytach-armii-to-dlatego-odszedl-gen-rajmund/9fvwxs8,79cfc278

#polityka #wojsko
dc9229ed-7bb4-488c-b8af-336a68bee39f

Zaloguj się aby komentować

argonauta

i jeszcze są w NATO? przecież 2% to obowiązek a nie widzimisię

Helio09.

A może pierwszy raz w historii wydają na zbrojenia WŁASNE pieniądze?

Jerema

A to nie jest tak, że sprytni księgowi podpieli pomóc Ukrainie, jako inwestycję w bezpieczeństwo=wydatki na własną armie?

Bo papier wiadomo że wszytko przyjmie

Zaloguj się aby komentować

Następna