#pociagi #pociagiboners #kolej #historia #ciekawostki #suseuspamuje
Lata 1963-1967
Stacja Gdańsk Główny - widok od północnej strony.

#pociagi #pociagiboners #kolej #historia #ciekawostki #suseuspamuje
Lata 1963-1967
Stacja Gdańsk Główny - widok od północnej strony.

Ciekawe w ktorym roku zrobili trakcje
Zaloguj się aby komentować
Jeśli chodzi więc o rzeczy, których pożądamy i o które z tak wielką usilnością zabiegamy, winniśmy brać pod uwagę, że albo nie mamy z nich żadnej korzyści, albo też mamy więcej szkody. Niektóre są nam niepotrzebne, niektóre zaś nie warte takich zabiegów. Lecz tego nie pojmujemy i wydaje nam się, że otrzymujemy za darmo to, co właśnie kosztuje najdrożej. Może w ten sposób przejawia się nasza tępota, iż sądzimy, że kupujemy jedynie takie wartości, za które płacimy pieniądze, a nazywamy darmymi takie, za które dajemy nas samych.
Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
(...) będziesz niewolnikiem wśród niewolników, choćbyś nawet dziesięć tysięcy razy piastował urząd konsula; nie będziesz też ani trochę mniej niewolnikiem, nawet jeśli pokonasz całą drogę do pałacu (rezydencji cezara); (...) Doświadczenie podpowie ci bowiem, że te słowa są prawdziwe, a rzeczy, które ludzie tak cenią i o które tak zabiegają, nie zapewniają im żadnego pożytku, choć ci, którzy jeszcze ich sobie nie zagwarantowali, są przekonani, że gdy tylko je zdobędą, spotka ich wszystko, co dobre. Kiedy jednak zapewniają sobie te rzeczy, gorączkowe odczucia nie ustępują, a ci ludzie nadal miotani są tu i tam przez los, borykają się z przesytem i pragną tego, czego nie mają. Wolność jest bowiem osiągana nie poprzez całkowite zawładnięcie rzeczami, których pragniemy, lecz poprzez odrzucanie pragnienia.
Epiktet, Diatryby
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować
Bardzo ciekawa prezentacja od kardiologa, pokazująca jakie są mechanizmy i przyczyny zawałów serca, jak wyglądają zmiany miażdżycowe, które można obserwować mając najnowsze narzędzia, na czym polegają itp. Bardzo dużo specjalistycznej i technicznej wiedzy.
Miażdżyca jest chorobą związaną ze stanem zapalnym naczyń krwionośnych. Tak jak profesor wspomniał, nierzadko pierwszym sygnałem tej choroby dla chorującego jest dopiero zawał serca. Chociaż samemu na własną rękę nie jesteśmy w stanie wykonać badań, które mówiłyby o stanie wyściółki naczyń - badania jak te pokazane na prezentacji są inwazyjne i wykonywane tylko kiedy zachodzi bezpośrednia potrzeba - to pośrednio taką informację o czynnikach ryzyka dają badania hsCRP oraz profil lipidowy. Kilkukrotnie oznaczone w różnych odstępach czasu podniesione hsCRP mówi o toczącym się w organizmie jakimś stanie zapalnym, którego przyczyna powinna być namierzona i wyeliminowana. Natomiast podniesiony cholesterol LDL mówi o tym, że wątroba produkuje nadmierne ilości cholesterolu, który przykleja się w miejscach uszkodzeń wyściółki naczyń. Jeszcze jednym z takich badań jest lipoproteina (a) - która stanowi niezależny, genetyczny czynnik miażdżycy.
Możliwych przyczyn stanów zapalnych jest bardzo dużo - zaczynając od otyłości i cukrzycy (stanu zapalnego tkanki tłuszczowej), palenia papierosów, stanu zapalnego jelit wywołanego niezdrową dietą czy alkoholem, przez przewlekłe nieleczone infekcje jak zepsute zęby, infekcje, nadciśnienie, stałe narażenie na szkodliwe czynniki (np. zanieczyszczone powietrze, smog, opary środków chemicznych), kontakty z alergenami, inne choroby związane ze stanami zapalnymi, po przewlekły stres.
Na koniec bardzo dobra informacja, że chociaż nie ma aktualnie żadnych leków ani diety prowadzącej usuwania raz powstałych zmian miażdżycowych, to obecne leki są już w stanie "wysuszyć" blaszkę miażdżycową, zmniejszając ją i czyniąc ją mniej niebezpieczną.
https://www.youtube.com/live/oe799DF--PQ?si=WcwvvDThG22gHcUm&t=2290
#zdrowie #ciekawostki
@GazelkaFarelka
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Alarmujące wieści z USA, które BARDZO dają do myślenia
Przeczytałem właśnie o potężnym badaniu* (4,5 miliona ankiet!) , które pokazuje, że młodym ludziom dosłownie psują się mózgi. I to na masową skalę.
* Rising Cognitive Disability as a Public Health Concern Among US Adults (źródło do badań w komentarzu poniżej)
Psucie - chodzi o tzw "niepełnosprawność intelektualną" czyli poważne problemy z koncentracją, pamięcią i podejmowaniem decyzji. To utrata głębokiego skupienia (czyli niemożliwość przeczytanie książki czy nawet obejrzenie filmu).
Jesteśmy świadkiem jednego-wielkiego-przebodźcowania ludzkości. A to dopiero początek problemów.
Lecimy z najważniejszymi i najbardziej niepokojącymi wnioskami:
W grupie wiekowej 18-39 lat wskaźnik problemu "niepełnosprawności intelektualnej" w ciągu ostatniej dekady PRAWIE SIĘ PODWOIŁ (z 5,1% do 9,7%)!
W tym samym czasie u osób 70+... spadł.
Zastanawiające, prawda?
To zjawisko dotyka wszystkich, nawet bogatsze osoby (zarabiające powyżej 75k dolarów) u których problemy poznawcze wzrosły TRZYKROTNIE z 2% do 6,6%.
Niestety, osoby biedniejsze (zarobki poniżej 35k dolarów) są jeszcze mocniej poszkodowani (wzrost z 8 do 12%).
Cała nadzieja w edukacji. Otóż absolwenci uniwersytetów mają bardzo niewielki wzrost (z 2% do 3,5%), a osoby które jeszcze nie ukończyły szkoły średniej, odnotowały wzrost z 11 do 14% - a to już cholernie dużo, bo prawie co 7 osoba.
EDUKACJA!
Autorzy sugerują (a ja się z nimi w pełni zgadzam), że to efekt social mediów i smartfonów, które trwale zmieniają funkcjonowanie naszych umysłów.
Otóż, nasze mózgi są nieustannie trenowane do przeskakiwania po tematach, a nie do ich zgłębiania. Każdy scroll, lajk czy krótki filmik to mikrodawka dopaminy, która uzależnia i sprawia, że szukamy kolejnych bodźców.
W efekcie myślenie staje się płytkie, widzisz mnóstwo rzeczy, ale nic nie zostaje w głowie na dłużej.
Umysł traci nawyk analizowania, łączenia faktów i cierpliwego dochodzenia do wniosków..
Co ważne, wyraźny wzrost problemów zaczął się już w 2016 roku, więc COVID-19 był tylko przyspieszaczem (!!), a nie główną przyczyną.
To nie tylko kłopot z przeczytaniem książki czy z obejrzeniem filmu. Społeczeństwo, które nie potrafi się skupić i zapamiętywać, staje się ekstremalnie podatne na dezinformację i manipulację.
To jest REALNE ZAGROŻENIE dla naszej demokracji, która została stworzona dla ŚWIADOMYCH OBYWATELI, którzy potrafią analizować informacje, oddzielać fakty od opinii i pamiętać, co politycy obiecywali, a co zrobili.
Kiedy nie potrafimy skupić się na dłuższym artykule, naszą wiedzę o świecie czerpiemy z nagłówków i memów. Zamiast analizować złożone problemy (gospodarka, klimat, geopolityka), reagujemy na proste, emocjonalne bodźce.
Gniew, strach, oburzenie to waluty, którymi płaci się dziś w social media. W takiej rzeczywistości wygrywa nie racjonalny argument, ale najgłośniejszy, najbardziej szokujący i najprostszy przekaz.
Społeczeństwo z tak poszatkowaną uwagą jest bezbronne wobec propagandy i teorii spiskowych.
Te wzrosty jest skutek "pokolenia smartfonowego". Generacji, która urodziła się z telefonem w ręce teraz, płaci najwyższą cenę. Boom na social media trwa od 2010 roku, tak samo smartfony, których drastyczny wzrost nabywania nastąpił w latach 2010-2018.
Najgorsze jest to, że jesteśmy jeszcze PRZED rewolucją AI, ta się dopiero zaczyna. Terapeuci AI, przyjaciele AI, dziewczyny AI, żony AI.
Wniosek jest brutalnie prosty, jesteśmy w samym środku cichej wojny o nasz najcenniejszy zasób: naszą uwagę i zdolność do myślenia.
I choć technologia wydaje się wszechpotężna, ma jedną słabość - działa najskuteczniej w ukryciu. To, że czytasz ten tekst i rozumiesz problem, już stawia Cię w uprzywilejowanej pozycji.
To jest nasza jedyna broń - świadomość mechanizmów, które nas osłabiają. Każda chwila, w której świadomie odkładamy telefon, wybieramy książkę zamiast scrollowania, czy skupiamy się na jednej rozmowie, jest małym aktem buntu.
ŚWIADOMOŚC PROBLEMU.”
Wojciech Kardyś / z fb
#zdrowie #mozg #smartfon #tiktok #instagram #facebook #youtube #media_społecznościowe #mediaspolecznosciowe
@4pietrowydrapaczchmur tak
Za malo kreatyny
Wszyscy umrzemy
Zaloguj się aby komentować
#pociagi #pociagiboners #kolej #historia #ciekawostki #ciekawostki #suseuspamuje
Rok 1932
Przekrój wagonu piętrowego produkowanego przed wojną w Linke-Hofmann Werke w Breslau, w późniejszych latach w Pafawagu. Podobne produkcji NRD jeżdżą po Polsce do dziś(bipa).
Zestawy tych wagonów, zamówione w LHW i zgorzeleckim WUMAG-u dla towarzystwa kolejowego LBE, kursowały od maja 1936 w szybkim ruchu podmiejskim, między Hamburgiem a Lubeką. Do składu dopięty był jeszcze mały parowóz w otulinie aerodynamicznej, a ruch prowadzony był w systemie, który dziś nazywamy push-pull.

No ciekawe jakby miał jeździć z taką dziurą ( ͠° ͟ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
#pociagi #pociagiboners #kolej #historia #ciekawostki #ciekawostki #suseuspamuje
1939 r.
Mosty na Kłodnicy, na północnym wyjeździe ze stacji. Pociąg (Latający Ślązak) wyjeżdża z Kędzierzyna w kierunku Opola. Przez gałęzie drzewa widać zarys charakterystycznej nastawni bramowej.

Zaloguj się aby komentować
#podroze #suseuspamuje
W Holandii kurła a gdzie?
Do Amsterdamu kurła a gdzie?

szerokości
Zaloguj się aby komentować
Siema,
#piechurwedruje
---------
Szczyt: Czółko (Gorce)
Data: 1/2 listopada 2025 (sobota/niedziela)
Staty:
Dzień 1. 9.5km, 5h10, 500m przewyższeń
Dzień 2. 4.2km, 1h30, 10m przewyższeń
Dzień 1. Trasa dla zainteresowanych.
Dzień 2. Trasa dla zainteresowanych.
Obiecałem młodej nocleg w schronisku i w końcu się udało - padło na Kolibę na Łapsowej Polanie.
Informacje praktyczne:
Zostałem poinstruowany przez miejscowych, żeby zostawić samochód na parkingu pod rozwalającym się budynkiem starej szkoły - było to miejsce najbliższe początku szlaku.
Trasę można mocno skrócić o wizytę w samej bacówce - wtedy samochód można zostawić zaraz pod lasem i na Łapsową wejść w jakieś pół godziny (miejsca jest na kilka samochodów).
Nocleg w schronisku trzeba rezerwować telefonicznie, numer jest podany na stronie internetowej. Pokoje są wieloosobowe, płaciłem 70 zł od głowy. Trzeba wziąć gotówkę, bo na miejscu nie ma terminala płatniczego. Jest jedna wspólna łazienka z dwoma toaletami i dwoma prysznicami z letnią wodą. Potrawy drogie. Obok schroniska jest wiele ław do siedzenia i miejsce na ognisko z zadaszoną wiatą.
Co było fajne:
Przede wszystkim możliwość spędzenia czasu z Myszą, choć dawała w kość przy wchodzeniu. Uwielbia jednak klimat nocowania w schronisku, więc ostatecznie dobrze wspomina wycieczkę.
Ładny widok na Tatry z polan Kotlarka i Łapsowej (zwłaszcza z tej drugiej).
Nie wszystkie liście jeszcze opadły, więc nadal było kolorowo, przede wszystkim dzięki niezawodnym brzozom.
Schronisko miało wszystko co trzeba. W pokoju pięcioosobowym spaliśmy sami, więc mieliśmy warunki królewskie. Udało się zrobić ognisko, więc wszystkie zaplanowane punkty zostały zaliczone.
Co było mniej fajne:
Niestety, początek szlaku zarówno zielonego jak i niebieskiego to długa asfaltowa droga, więc szału nie było.
Mnóstwo błota i kałuż (to akurat Myszor uznał za fajne).
Czółko, czyli szczyt leżący poza szlakiem, okazał się rozczarowujący - niespecjalnie jest po co tam iść.
Fajna trasa na wypad z dzieckiem, ale myślę, że spokojnie można sobie skrócić te asfaltowe odcinki, żeby wycieczka była fajniejsza. Koliba na Łapsowej ogólnie na plus - było wszystko, co potrzebne.
#gory #wycieczka #wedrujzhejto #fotografia #gorce





Zaloguj się aby komentować
Nieszczęście ludzi pochodzi stąd, że boją się rzeczy, których nie ma się co bać, i że pragną rzeczy, których pragnąć koniecznie nie trzeba i które im się wymykają. Tak to trawią życie na niepokoju wywołanym bezpodstawnymi obawami i niezaspokojonymi pragnieniami.
Są zatem pozbawieni jedynej prawdziwej przyjemności, przyjemności istnienia.
Pierre Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe
#stoicyzm


Trafnie.
Wczoraj zdałem sobie sprawę, że bez sprawczości i wyzwań w pracy w pracy czuję się zbędny i łatwo zastępowalny. To powoduje, że denerwuję się (to wiem przez somatyzację) i odnoszę się do innych z niechęcią. To z kolei może łatwo ziścić i potwierdzić przekonanie, czym utrwali schemat.
@macgajster czyli wyzwaniami w pracy fundujesz sobie ułudę niezbędności i bycia niezastąpionym? Fajnie i miło jest czuć się potrzebnym, ale nie oszukujmy się, że jesteśmy niezastępowalni, szczególnie w dłuższej perspektywie.
Co do cytatu - trafny, póki to, co ci się wymyka nie zaczyna być potrzebami, a nie pragnieniami. Wówczas mówienie o przyjemności istnienia jest nie na miejscu.
@RogerThat raczej wyczuwam, że jeśli robię głupią robotę, to nastąpiła degradacja i jestem do odstrzału.
W obecnej pracy robię tylko głupią robotę, więc mechanizm ma używanie. Nie umiałem się odprężyć i mieć to w dupie, bo od 1,5 roku, właściwie bezskutecznie, szukam porządnej pracy. Czyli obecnej stracić nie mogę, ale nie jestem zadowolony z tego co robię i nie mam perspektywy na inną.
Zaloguj się aby komentować
To ćwiczenie medytacji pozwoli być gotowym na chwilę, gdy wyłoni się okoliczność nieoczekiwana, może dramatyczna. Wyobraźmy sobie z góry (będzie to praemeditatio malorum) trudności życia: biedę, cierpienie, śmierć; spojrzymy im w twarz, pamiętając, że nie są złem, bo nie zależą od nas. Zachowajmy w pamięci najcelniejsze maksymy — gdy przyjdzie pora, pomogą nam zaakceptować te wydarzenia, które są częścią biegu natury. Będziemy więc mieć te maksymy i sentencje „pod ręką”, w postaci formuł czy przekonującej argumentacji, na własny użytek w trudnych chwilach, gdy trzeba będzie powściągnąć poryw gniewu, falę smutku czy odruch strachu. Rano sprawdzimy najpierw, co trzeba zrobić w ciągu dnia, i z góry ustalimy zasady, które zainspirują nasze działania i będą nimi kierować. Wieczorem rozliczymy się ze sobą ponownie, żeby sobie uświadomić popełnione błędy lub osiągnięte postępy. Prześledzimy też swoje sny.
Jak widać, ćwiczenie medytacji dąży do zapanowania nad mową wewnętrzną w celu uczynienia jej spójną, uładzenia jej, wychodząc od tej prostej a powszechnej zasady, jaką jest rozróżnienie tego, co zależy, i tego, co nie zależy od nas, wolności i natury. Przez dialog z samym sobą albo z innymi, a także przez pisanie ten, kto chce czynić postępy, stara się „prowadzić myśli po porządku” i osiągnąć w ten sposób całkowite przekształcenie swojego widzenia świata, swojego stanu wewnętrznego, a także swego zewnętrznego zachowania. Te metody ukazują wielką znajomość leczniczej mocy słowa.
Pierre Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe
#stoicyzm


Zaloguj się aby komentować
#kolej #historia #ciekawostki #suseuspamuje
Lata 1901-1902
Linia kolejowa nr 311 Jelenia Góra - Jakuszyce - Kořenov
Budowa Tunelu Izerskiego - rok 1901. Budowa odcinka ze Szklarskiej Poręby do Kořenova przyniosła duże trudności inżynieryjne (przemieszczono 1,5 miliona m.szesc. skał), ale także organizacyjne, gdyż wywłaszczenie gruntów pod budowę kolei długo oprotestowywał zarząd dóbr Schaffgotschów, którego niepokoiła skala wylesień towarzysząca budowie kolei. Zdjęcie jest jednym z nielicznych ujęć tunelu. Zdjęcie z Die Zackenbahn K. Ch. Kaspera.

@suseu Na pierwszy rzut oka myślałem, że to gdzieś w USA.
Zaloguj się aby komentować
(...) Powiedz, że spadanie liści też stanowi zły omen, podobnie jak to, że dojrzała figa zajmuje miejsce tej zielonej, a winogrona zamieniają się w rodzynki. Wszystkie te rzeczy stanowią bowiem przemianę z wcześniejszego stanu w inne stany; nie jest to zniszczenie, lecz pewna ustalona gospodarność i sposób zarządzania rzeczami. Czymś takim jest wyjazd z domu i niewielka zmiana; czymś takim jest też śmierć, większa przemiana - przejście ze stanu istniejącego a tej chwili nie do nicości, lecz do tego co nie istnieje w tym momencie. "A więc nie będę już dłużej istniał?". Nie będziesz istniał, lecz będziesz czymś innym, czego świat będzie w danym momencie potrzebował.
Epiktet, Diatryby
#stoicyzm

Zaloguj się aby komentować

Malaga to atrakcyjne miasto na Wybrzeżu Słońca w Hiszpanii. Nad miastem góruje zamek i przepiękna twierdza z czasów, gdy na półwyspie rządzili Maurowie. To również wysokie, zaokrąglone kamienice, słoneczne plaże i porty. Polecamy też pobliską Benalmadenę z niezwykłym...
#pociagi #pociagiboners #historia #ciekawostki #kolej #suseuspamuje
Pierwszym, chyba najważniejszy powojennym wydarzeniem dotyczącym historii wrocławskiego Pafawagu, było przekazanie do użytku pierwszego wyprodukowanego wagonu - węglarki. Stan w jakim zastali nasi pracownicy Pafawag był obrazem ze wszech miar tragicznym.
Zniszczone hale, rozkradzione urządzenia i zaplecze techniczne, praktycznie ruina. Budynek zwany węglarkownią przywrócono do użytku w listopadzie 1945 roku.
O tyle, o ile z budynkiem nie było większego problemu od strony dokumentacji to jeśli chodzi o pierwszy wagon - ta dokumentacja była w fragmentaryczna. Wyszukanie w zdekompletowanym stosie makulatury dokumentów konstrukcyjnych wagonu graniczyło wtedy z cudem.
I faktycznie niewiele się udało zebrać, a już zupełnie nic jeśli chodzi o budowę kompletnego wagonu. Ktoś jednak pomyślał i zaczęto realizację projektu idąc na technologiczne "skróty".
Otóż na terenie L-H-W znaleziono jedną, całą, nieuszkodzoną węglarkę poniemiecką. Przetoczono ów skarb - znalezisko na boczny tor i rozebrano do najdrobniejszych części. Każdy z elementów porównywano z ocalałą dokumentacją technologiczną dopasowując go do odnalezionych rysunków.
Części do których znaleziono rysunki odkładano na jedną kupkę, te zaś bez dokumentacji na drugą i na ich podstawie dorabiano brakujące papiery rysując w najdrobniejszych szczegółach.
I tak punkt po punkcie odtworzono pełną dokumentację i pierwsza węglarka stanęła 15 listopada 1945 roku przed komisją badającą jej wytrzymałość.
Wagon męczono na bocznym torze przy oczekującym na wynik tłumie pracowników Pafawagu. Węglarka, bez problemu zaliczyła testy i stała się protoplastą pierwszej serii wrocławskich wagonów.
Do końca listopada zbudowano jeszcze 6 węglarek, które tak naprawdę w swoim źródle były jeszcze sprawdzonym wyrobem L-H-W.

@suseu Polska org to jest NADSTRONA. Jeżeli tam nie ma jakichś zdjęć historycznych no już nigdzie indziej nie ma.
Super na wycieczki, sprawdzanie jak kiedyś coś wyglądało.
Ostatnio znalałem kościół ewangelicki z miasta rodzinnego, który przetrwał wojne a po niej rozebrali budynek - zdrowa cegła poszła dla jakiegoś kacyka partyjnego.
@inty Jeszcze jest https://fotopolska.eu/ też dużo fajnych zdjęć.
Zaloguj się aby komentować
#pociagi #pociagiboners #kolej #suseuspamuje
listopad 1989 r.
ST43-293 na stacji w Węglińcu. Kilka torów za nim Ty2 (Ty42).

A ciuchcia z tyłu, to jaki model?
Zaloguj się aby komentować
#pociagi #pociagiboners #kolej #historia #ciekawostki #suseuspamuje
1974 r.
Stacja kolejowa Żnin Wąskotorowy, lokomotywownia w Żninie.

Zaloguj się aby komentować
#kolej #historia #ciekawostki #suseuspamuje
Lata 1950-1970
Mysłowice, Zapadlisko przy posterunku.

Zapadlisko kopalni? Skąd takie zdjęcia?
Zaloguj się aby komentować
Stoicy na przykład deklarowali wprost, że dla nich filozofia jest „ćwiczeniem”. Z ich punktu widzenia filozofia nie polega na nauczaniu oderwanej teorii ani tym bardziej na egzegezie tekstów, ale na sztuce życia, na konkretnej postawie, na określonym stylu życia angażującym całą egzystencję. Akt filozoficzny nie jest umieszczony jedynie w porządku poznania, lecz również w porządku „samego siebie” i w porządku istnienia; to akt postępu, który sprawia, że bardziej jesteśmy, który czyni nas lepszymi. Jest to konwersja powodująca przewrót w całym życiu, zmieniająca byt tego, który jej dokona.
Pozwala mu przejść ze stanu życia nieautentycznego, przyćmionego nieświadomością, nękanego troską, do stanu życia autentycznego, w którym człowiek osiąga samoświadomość, precyzyjne widzenie świata, wewnętrzny spokój i wolność.
Pierre Hadot, Filozofia jako ćwiczenie duchowe
#stoicyzm


Zaloguj się aby komentować