#michauhobby

@michal-g-1 Co zareagowało z czym : (((??
@michal-g-1
Najgorzej... na przyszłość polecam blu tack
Zaloguj się aby komentować
Hataka to akryle na bazie wody? Jak Vallejo? jeśli tak to najlepszy będzie taki: https://modeledo.pl/zmywacz-farb-akrylowych-250ml-wamod
Taśmę maskującą kup taką niebieską. Jest trochę mocniejsza a cena podobna.
Jest jeszcze taka różowa marki coś z delfinem, reklamowana jako nie ruszająca farby pod nią, ale jeszcze jej nie sprawdzałem.
@michal-g-1 co do masek do malowania, to możesz spróbować kupić patafix, formować z niego takie wałeczki w dowolnych kształtach, przykleić do modelu a do tego patafixu normalnie kawałki papieru przykleić
[Disclaimer: cała ta instrukcja i mikstura jest do akryli wodorozpuszczalnych, a Ty używasz Tamyia, która wymaga rozpuszczalnika, więc może być o kant d⁎⁎y : /]
@michal-g-1 Tak, trzeba przeczyścić aero przy zmianie koloru, jest to upierdliwe, ale mam już procedurę wyewoulowaną z różnych doświadczeń. Mam też swoją miksturę (zerżniętą z neta oczywiście), którą czyszczę aero i mogę powiedzieć że działa, nie muszę go rozkręcać w ogóle od dłuższego czasu.
Zawsze przy aero mam:
papier toaletowy/ręcznik papierowy
pędzelek (mój pierwszy pędzel do malowania figsów z zestawu AoS ; P, stary zużyty syntetyk)
czyścik w butelce, żeby wygodnie nalać do zbiorniczka
słoik z czystą wodą
Tak to wygląda:
wlewam czyścik po zakończeniu malowania jakimś kolorem/podkładem/lakierem i mieszam i szoruję pędzelkiem tak żeby wszystko co się zgromadziło w zbiorniczku się rozpuściło. Część zaschniętej farby na górze zbiorniczka zbieram palcami, bo tak jest szybciej.
Pędzelek płuczę w wodzie i suszę na papierze
wylewam gdzieś tą pierwszą "partię" czyścika, najlepiej nie odpalaj aero, żeby jakiś syf nie wleciał do środka
wlewam drugi raz czyścik,
daję maksymalne ciśnienie na aero, odkręcam blokadę spustu aero jeśli była przykręcona (u mnie w 90% wypadków) i tym razem odpalam aero, żeby czyścik wleciał do środka, doczyszczam pędzlem jeśli coś zostało
maczam pędzelek w czyściku i dość delikatnie (żeby nie uszkodzić igły) czyszczę dyszę aero
drugi raz przepuszczam czyścik przez aero, tym razem więcej, i czyszczę dyszę tak samo jak wyżej
wylewam to co zostało i ponownie wlewam czyścik, tym razem trochę mniej.
całość czyścika przepuszczam przez aero, ruszając spustem na różne sposoby w trakcie
na koniec masz suchy aero, do którego od razu można pakować nową farbę, albo nalać trochę czyścika do zbiorniczka, jeśli chcesz go zostawić na dłużej (to pomaga na blokującą się igłę, miałem taki problem za dużo razy : /.. - musiałem ją wyciągać obcęgami tak się zakleszczyła : /..)
Moja mikstura na czyścik jest dość prosta:
1/3 płynu do mycia szyb (ja używam takiego, bo taki miałem w domu: https://www.ceneo.pl/51361072 , ale to nie wymóg)
1/2 wody destylowanej (używam wody wylanej z suszarki xD - do malowania też, jest super bo może i nie jest "destylowana", ale zdemineralizowana zdecydowanie tak)
1/6 izopropanol
Znalazłem ją już dawno temu na YT, a filmiku z opisem nie byłem w stanie wygrzebać, na szczęście mam ja zapisaną ^^
Zaloguj się aby komentować
Podziwiam
@michal-g-1 Wcale nie wygląda jakbyś dopiero się uczył - nie zrobiłeś ciapek, nie porozlewało Ci się : ). To co sam musiałem zrozumieć po jakimś czasie, to dwie rzeczy: odległość od modelu nie może być za mała i nie żałować ciśnienia, musi być wystarczające, nie wiem czemu miałem przekonanie przez pewien czas, że dobrze jest mieć minimalne ciśnienie.
Ostatnia sprawa to to, że aero trzeba nakładać cierpliwie, cienkimi warstwami, w międzyczasie dając farbie wyschnąć. Lepiej rozcieńczyć farbę bardziej i musieć pomalować ją dwa razy, niż pomalować raz i coś sp⁎⁎⁎⁎zyć. Pospieszanie czegokolwiek jest złe w malowaniu i modelarstwie, a przy aero w szczególności.
areografem
Czym? Aerografem. Od powietrza, nie od areału. Ciekawe, że ten sam błąd namiętnie popełnia Norbert Bączyk z YT kanału Podcast Wojenne Historie
Zaloguj się aby komentować
Zazdroszczę cierpliwości
@Z_buta_za_horyzont A to jest w sumie ciekawy wątek. Bo cierpliwość jest potrzebna kiedy robisz coś co nie daje Ci pozytywnego feedbacku. Ja np nie jestem zbyt cierpliwy, ale potrafię siedzieć nad figurką miesiąc.
Wydaje mi się że nie chodzi o to, że jesteś cierpliwy, tylko że lubisz proces. Masz w głowie jakiś cel, ale on jest daleko, są za to małe kroki. Robisz mały krok, patrzysz na efekt i się jarasz : ). Potem robisz następny i jest nawet lepiej : ). I tak budzisz się z miesiąc później z gotowym modelem, a ludzie Ci mówią "ja nie mam na takie coś cierpliwości" - no cóż, ja też nie mam : D.
@baklazan Lubię modele, kiedyś kilka papierowych złożyłem i plastikowych z łatwiejszych zestawów. Jednak tyle mnie to nerwów kosztowało, że wolę oglądać i podziwiać innych dzieła
Zaloguj się aby komentować
Nie rozumiem po co tyle maskowac wokół kokpitu. Nie lepiej było czasowo przykleić owiewki(wikolem na przykład), wymaskować tylko owiewkę i wtedy podkładać?
@SpokoZiomek no nie podumałem i elementy kabiny musiałem malować na 2 razy, dlatego ta część samolotu była "etap do tyłu" w stosunku do reszty. Chciałem też więcej szlifować i scpachlować środek samolotu. Teraz zajmę się kabiną jak należy ,)
Zaloguj się aby komentować
@bojowonastawionaowca pa jaki migus sliczny
@michal-g-1 Próbowałeś Miliput albo GreenStuff? Szpachla akrylowa jest fajna do bardzo małych szczelinek, ale do dużych zawsze używałem miliput'a a dopiero ostatnio spróbowałem greenstuff i oba są świetne - przy czym miliput chyba lepiej się szlifuje, za to green stuff dużo wygodniej rzeźbi przed wyschnięciem.
A, no i oba praktycznie się nie kurczą przy "stygnięciu".
@baklazan mam putty od tamya i jest taka jak mówisz, lecz ma dwie wady:
Nie da się nakładać warstw w szczeliny mniejsze od 0.5 mm ani szlifować do warstw mniejszych od 0.5 mm (tam gdzie jest łagodne przejście z powierzchni plastiku na szpachlę)
Akryl mi się rozleje, pobrudzi wszystko, skurczy i upieprzy model, ale za to wejdzie w szczeliny i się łatwo szlifuje
fajnie, że się nie poddajesz, kibicuję.
Zaloguj się aby komentować
Trzymam kciuki!
Zaloguj się aby komentować
A jaka to firma?
@kodyak Logo na instrukcji od Hobby 2000
@kodyak samolot jest z firmy jak na zdjęcju, natomiast dodatki z randomowej firmy z neta.
Z dodatkami czuje się zawiedziony, sam samolot wydaje się lekko niedopasowany ale jestem dobrej myśli,)
Nie ma się co dziwić że tak to wygląda jak to przepak Academy z 1993 roku. Dlatego zanim się kupi model warto zorientować się czy zestaw do czegoś się nadaje, bo na rynku jest pełno modeli których klejenie to droga przez mękę.
Powodzenia w dalszych pracach
@michal-g-1 zależy jaka firma, jest mega duży rozstrzał w jakości. Z tego co widzę, to po prostu kupiłeś model i części kiepskiej jakości...
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
@michal-g-1
Napiszę to jeszcze raz - ten tryptyk to mistrzostwo świata
Dobra robota !
@Bjordhallen dzięki, bardzo lubię Wasze komentarze, nie tylko pochwalne
@michal-g-1
No dobra, ja bym dał.. WJYNCYJ BŁOTA!
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
AI nie radzi sobie ze schodami.
Nie sądziłem że AI tak bardzo nie potrafi w perspektywę. Aż oczy bolą od krzywizny ławy i szafki RTV, czy samego TV gdzie każdy z obiektów ma inny punkt zbiegu....
Jakbys rok temu powiedzial ze to AI to nikt by ci nie uwierzyl. Dzis? Meeeeh i sama krytyka ;) Nasze wymagania rosną rownolegle do rozwoju tej technologii a moze nawet szybciej.
Zaloguj się aby komentować
@michal-g-1 dzięki za recenzję, miałem nie kupić, ale teraz to nie kupię dwukrotnie
Momenty były?
@KLH2 podobno dzieci wtedy zakrywały oczy
@skorpion
I wcisnął swojego purpurowego wojownika, w jej różowy pudding miłości...
Pchasz się w gips kolego
Zaloguj się aby komentować
@michal-g-1 Za⁎⁎⁎⁎sty tryptyk 😃
@Westfield dzięx, zastanawiałem się jak to się nazywa
Zaloguj się aby komentować
@michal-g-1
Hejto mocno jakość zmniejsza, wstawisz większą fotkę samych figsów?
@Arxr dobrze prawi, prosimy @michal-g-1
@Bjordhallen @Arxr w kolejnych wpisach będę robił powiększenia. Niemniej nie pracuję nad tym regularnie to nie wiem kiedy znowu napiszę,)
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Tu jeszcze przed malowaniem podstawki i niektórych wykończeń. Specyfiką tak złożonych modeli jest to iż trzeba powtarzać zakończone już fazy malowania na detalach i łączeniach
@michal-g-1 Podziwiam za cierpliwość. Mnie szlag by trafił po jakichś 10 sekundach od rozpoczęcia.
@michal-g-1 ja tak trochę z innej bajki pytanie dotyczące warhammera, bo nigdy nie gralem. Na jakiej zasadzie działa tworzenie zestawu jednostek? Sam sobie wymyślasz i sobie kupujesz? Wiem że niektóre są drogie, ale wydaje mi sie że można w miarę tanio kupić blueprinty i wydrukować samemu. Jak uwzględnisz taki wydruk zamiast org to jest traktowany jako oszukiwanie ?
@HolQ są proste zasady dotyczące tego kogo możesz mieć w swojej armii, każda jednostka (jednostka zawiera od 1 do 20 modeli w zależności od zasad dla jednostki) kosztuje ileśtam punktów (zazwyczaj od 80 do 200) I tworzysz armię za 1000, 2000 lub 4000 punktów. Można kupować fanowskie modele 3D i je drukować w żywicy. Wychodzi taniej i moi kumple tak robią.
Czy można druk 3d używać w turniejach? Nie wiem, chyba bywa różnie i z tego co czytam na forach to raczej nie ma z tym problemu.
Ja po roku malowania mam jednostki za 1800 punktów lecz w 3 różnych armiach i jeszcze nigdy nie grałem turniejowo
@HolQ modele 3d z neta w detalach różnią się od tych oficjalnych. Wg mnie są czasem brzydsze;)
Modele mają też różne uzbrojenie i czasem ludzie drukują 3d tylko lepsze bronię do oryginalnych jednostek
Są też mega wielkie jednostki tytanów i statków kosmicznych których nie ma oficjalnych modeli i to fani je robią a mają oficjalne statystyki
Zaloguj się aby komentować
@michal-g-1
Od dłuższego czasu przeglądam Twoje prace i jestem pod wrażeniem. Przypomina mi to prace Angel Giraldez'a, którego kurs kiedyś kupiłem. Zmierzam do tego, że nigdy nie miałem czasu i sposobności, aby podjąć się nauki malowania figurek, stąd też chciałbym zadać pytanie.
Ile czasu (pi razy drzwi) potrzeba aby osiągnąć Twój poziom? Jest to Twoja praca czy hobby?
@Arlekin bardzo dziękuję za takie słowa uznania
Czas? Miałem baardzo dużo przerwy od kiedy pierwszy raz malowałem figurki i zacząłem od kilku modeli samolotów itp. tak więc ćwiczyłem technikę i zbierałem warsztat. Powiedzmy że po roku od kiedy zacząłem robić modele i oglądać filmiki na yt mam obecny poziom.
I myślę że warsztat jest kluczowy: masę $$ wydałem na dobre pędzle, farby, efekty, narzędzia itp i to robi robotę.
To co mi niesamowicie ułatwiło pracę to pędzle z sobola syberyjskiego + mydło do pędzli z rossmana + preparat do utrzymywania włosia pędzla. Dzięki temu mam te same 3 pędzle już drugi rok, są idealne a zawsze wkurzałem się jak jeden włosek idzie w bok i to rujnuje dokładność pracy (oczywiście do washy, drybrushingu i malowania powierzchni mam inne pędzle).
Kolejna rzecz to staram się robić często i mało: gdy widzę że mi się nie chce lub do północy zostało pół godziny to odkładam kolejny etap. Wtedy na następny dzień robię to samo dokładniej niż poprzedniego dnia bym robił szybciej.
@michal-g-1 ok, dzięki za odpowiedź. Od pewnego pasjonata dowiedziałem się, że nie tyle farby i pędzle są istotne w całym tym procesie. Jakość figurek też ma znaczenie. Ile jest w tym prawdy?
Mam nemesis autorstwa Adama Kwapińskiego czy nawet Witcher The Old War z projektu KickStartera, i tak trochę martwię się, że spartolę sprawę przy malowaniu.
Nie dziwię się, że akuratnie figurki z Warhammera są znacznie droższe od typ spopularyzowanych planszówek. Jakość wykonania widać gołym okiem.
Zaloguj się aby komentować