#spoleczenstwo

2
656
AdelbertVonBimberstein

@inty Gdy sieć ostatecznie stanie się śmietnikiem, prawdziwa wartość i wolność przejdzie na offline.

banita77

Tz, że TV jak nie da dudy, może znowu, być nadawcą wiadomości. Oczywiście TV, a nie szambo typu zaRublika i podobne..

Marchew

Czyli teraz wszelkiej maści złe mocarstwa zaczną puszczać dezinformację, tak samo jak przez lata manipulację nam wciskają rządy w publicznej TV?

Zaloguj się aby komentować

Bieda to Stan Umysłu czy Systemowa Pułapka? 194 Głosy i Jedna Wnioskowa Prawda!


Cześć, hejto! zamykam ankietę, która podniosła ciśnienie wielu osobom:) Dziękuję za 194 głosy i wszystkie mocne, merytoryczne (i te mniej) komentarze!


Wyniki Ankiety: Zwycięstwo Mentalności!


Mimo ogromnej wagi argumentów systemowych, to Mentalność wygrała w głosowaniu!


  • TAK, ciężką pracą i pomysłowością można wyjść: 60.31%

  • NIE, złe miejsca urodzenia i patologia to "koniec": 39.69%


Synteza Dyskusji: Gdzie leży Prawda?


Mimo wygranej "stanu umysłu", dyskusja (zwłaszcza z @Pirazy i @Ragnarokk) doprowadziła nas do kluczowej konkluzji, która jest trzecią, najbardziej realistyczną opcją:


  1. Stan Umysłu decyduje o Przeżyciu: Zgodziliśmy się, że w cywilizowanym świecie z niskim bezrobociem, nikt zdrowy nie musi klepać skrajnej biedy (głód, bezdomność). Tutaj chęć, dyscyplina i proaktywność (czyli stan umysłu) to warunek, aby podjąć pierwszą "gównorobotę" i osiągnąć minimum egzystencji.

  2. Bieda to Proces Pokoleniowy: @Zarieln i ja doszliśmy do wniosku, że sama mentalność nie czyni milionerem w jedno pokolenie! Twoi rodzice mogą wyrwać się z "niedasizmu" (zmiana mentalna), ale dopiero ich wnuki mają szansę na prawdziwe bogactwo, bo odziedziczą już nie tylko chęci, ale i zasoby, edukację i kontakty (jak pokazały historyczne przykłady @Ragnarokk’a).


Najmocniejsze Uderzenia z Komentarzy:


  • @Half_NEET_Half_Amazing: "bieda to stan umysłu... którym zarażają nas ludzie dokoła czytaj na samym początku rodzina." (Podkreślenie, że mentalność jest nabyta).

  • @WujekAlien: "Jeśli ktoś się będzie całe życie zasłaniał tym, że pochodzi z biednej rodziny... to nigdy go nie będzie miał. A to już podpada pod zamknięte koło samowpadania w biedę."

  • @kodyak & @Rozpierpapierduchacz: Silnie akcentowali, że mentalność jest nabyta, a ludzie z lepszym startem (jak w eksperymencie Monopoly) ignorują swoje przywileje.

  • @zuchtomek: Wskazał na kluczową różnicę między biedą a patologią, gdzie ta druga, mimo większego dostępu do zasobów (w mieście), jest podtrzymywana przez "tradycję socjalu, alkoholizmu" – czyli mentalność.

  • @orzeszty & @BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta: Wprowadzili element naukowy: stres z dzieciństwa w biedzie może fizycznie uszkodzić mózg, utrudniając kontrolę zachowania i planowanie (czyli kontrolowanie "stanu umysłu").

Podsumowując: Bieda jest pułapką, którą system podtrzymuje, ale stan umysłu jest tym, co albo uwalnia Cię na pierwszy stopień, albo utrzymuje w najgorszej skrajności.


Dzięki raz jeszcze za dyskusję! Wpadajcie do komentowania!


#boogiepyta #bieda #stanumyslu #socjologia #ekonomia #dyskusja #spoleczenstwo

9637fdbe-a969-4007-9f1e-c0f967324469
ZohanTSW

Fajne, który tag odpowiada za takie dyskusje?

rm-rf

@boogie sub leci, dobry temat, żałuję że go przeoczyłem

Pirazy

@boogie o nawet podumowanie wlecialo, super, to pokazuje wysoki poziom portalu i dyskusji

Zaloguj się aby komentować

Od kiedy dzisiaj wyjmowałem ciuchy z pralki prześladuje mnie dylemat etyczno-moralny, który nie daje mi spokoju.

Wołam tagi #etyka #filozofia #spoleczenstwo #socjologia i #religia

Czy jeżeli osoba, z którą ci nie wyszło, po jakimś dłuższym okresie czasu przypadkiem cię spotka i zapyta "Czy nadal mnie kochasz?" to (w przypadku kiedy tak), należy powiedzieć jej prawdę, narażając się na możliwość zostania w przyszłości emocjonalnie lub inaczej wykorzystanym przez tę osobę, czy też należy powiedzieć nie, kłamiąc siebie i tę osobę, czy też należy nie odpowiedzieć nic i zrobić z siebie debila/buca, czy też istnieje jakieś czwarte, inne podejście?

Ten dylemat etyczny nie daje mi spokoju, mimo, że raczej mnie nie dotyczy, bo wszystkie dziewczyny i chłopaki w jakiś się kochałem mieli mnie zawsze głęboko w d⁎⁎ie. XD

Heheszki

być albo nie być - miękką fają w tym wypadku.

TheVitt

@Alembik to nie jest tak, że na każde pytanie od dowolnej osoby, w dowolnych okolicznościach trzeba odpowiadać. Jak sam zauważyłeś ta wiedza może być później wykorzystana przeciw tobie. "Co, jeśli tak, a co, jeśli nie?" jeśli w ogóle widział bym sens kontynuowania rozmowy.

Modrak

@Alembik Wbrew temu co czujesz, ja bym tego nie rozpatrywał w zakresie etyczno-moralnym. Nie wiemy z jakiego powodu "nie wyszło", ale coś mi mówi, że czujesz się wykorzystany i odrzucony. W takim przypadku, nie oczekuj od tej osoby życzliwości ani tym bardziej drugiej szansy. Chcąc pozostać kulturalnym, zawsze możesz powiedzieć prawdę, że był taki czas, że kochałeś, ale najbardziej jesteś wdzięczny za lekcję życia, która nauczyła Cię, że nie warto kochać byle kogo.

Zaloguj się aby komentować

TFR na świecie po raz kolejny, ale teraz w nieco innej formie.

Bardzo brakuje danych z Afryki.

#demografia #psychologia #nauka #socjologia #spoleczenstwo #dzietnosc

e512e03e-3001-4a2f-a241-f02410898f5b
fisti

TFR (Total Fertility Rate) - współczynnik dzietności

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

#geopolityka #polityka #spoleczenstwo #imigracja

Jakbyście się zastanawiali, dlaczego prawicowe partie chcące uregulowania imigracji mają tyle poparcia... to faktycznie podejrzane, bo powinny mieć więcej, ale kampania oszczerstw, obrzucania błotem i izolacji działała do pewnego stopnia. Nie, to nie ruskie trolle, prędzej danke, Merkel.

221b5df9-da0e-4888-8fbc-72d296a37304
peposlav

Pewnie, PiS był przeciwko imigrantom , ale jak płacili łapówki to wtedy z otwartymi ramionami XD oszczerstw XD piszesz o PiS czy konfederosji XD

Skylark

@peposlav Ten wykres nawet nie wspomina o Polsce. PiS jest szczególnym przypadkiem psa, któremu udało się złapać listonosza. AfD (Niemcy) czy RN (Francja) nie miały okazji dać nikomu wiz, więc wyborcy oceniają ich tylko po programie.

Rozpierpapierduchacz

@TRPEnjoyer może i bym ci uwierzył, gdyby nie to, że Merkel nie ma nic wspólnego z imigrantami ukraińskimi, a jednak prawicowe ścierwo pluje na nich jakby jutra miało nie być i zbiera na tym poparcie.


To jest zwykłe żerowanie na zaściankowości i strachu przez innością. A tego ludzie, którzy mało wiedzą, mają mnóstwo

peposlav

@TRPEnjoyer https://media.giphy.com/media/v1.Y2lkPTc5MGI3NjExaDZiYjd2dWx6bjk1cTh3bXp0dzZhbW1vMnJrczdiMWczY3N2czF0ZCZlcD12MV9naWZzX3NlYXJjaCZjdD1n/k3YNVBrbn2KqbXEgDJ/giphy.gif

Nie wnosiłeś nic ciekawego do społeczności, lubiłeś za to kontrowersję i prawicowe bzdury. To prawacy sami się kompromitują, a nie są ofiarą hetju XD Prawica nie hejtuje XD Pewka XD

Zaloguj się aby komentować

  • Ostatnio spotkałem się z dość ciekawym terminem, który dał mi do myślenia i postanowiłem nico podrążyć na czym polega tak zwany sejfityzm. Okazuje się, że termin pochodzi od angielskiego słowa safety (bezpieczeństwo). Oznacza postawę lub sposób myślenia, w którym najwyższą wartością staje się unikanie ryzyka i zapewnianie sobie maksymalnego poczucia bezpieczeństwa, często kosztem innych wartości – takich jak wolność, spontaniczność, odpowiedzialność czy rozwój.

  • Na przykład człowiek kieruje się zasadą minimalizowania ryzyka, nawet jeśli to ryzyko jest niewielkie albo czysto hipotetyczne. Co więcej, zamiast podejmować samodzielne decyzje, oczekuje, że instytucje, przepisy czy inni ludzie zapewnią im ochronę. Przejawia się to w tworzeniu nadmiernych zasad i zakazów, które mają wyeliminować każde, nawet najmniejsze niebezpieczeństwo. Ostrzeżenia typu „gorące” na kubku z kawą czy zakazy zabaw uznawanych za zbyt ryzykowne dla dzieci zaczyna być ogromnym problemem, ponieważ poczucie zagrożenia, charakterystyczne dla sejfityzmu jest na tyle silne, że świat staje się niebezpieczny i należy nieustannie go kontrolować, by uniknąć szkód.

  • Taki sposób życia w szkole, pracy, czy w przestrzeni publicznej lub w społeczeństwie rodzi patologie i niezrozumiałe, pogmatwane oraz często paradoksalne sytuacje.

  • Zobaczcie jak to się przejawia w szkołach i nie tylko: zakaz biegania na przerwach, żeby uniknąć wypadków. Usuwa się tradycyjne zabawki z placów zabaw, bo „mogą być zbyt niebezpieczne” albo organizuje się wycieczki tylko w ściśle kontrolowanych warunkach, bez miejsca na spontaniczność.

  • W pracy z kolei wprowadza się nadmiernie szczegółowe przepisy BHP, które regulują nawet najprostsze czynności. Na przykład zakaz korzystania z urządzeń biurowych bez dodatkowych szkoleń, mimo że są intuicyjne i bezpieczne lub inna kwestia w sferze mentalnej: pracownicy wolą nie podejmować decyzji, żeby „nie narazić się na odpowiedzialność”.

  • Także w przestrzeni publicznej możemy spotkać się z ostrzeżeniami na każdym kroku („Uwaga, schody”, „Może być ślisko” – nawet przy dobrej pogodzie), albo ograniczanie dostępu do miejsc uznanych za „niebezpieczne” (np. wejścia na górki, skarpy, molo) oraz instalowanie zabezpieczeń tam, gdzie zagrożenie jest minimalne (np. barierki przy niskich krawężnikach). Niestety w codziennym życiu mamy do czynienia z podobnymi zachowaniami polegającymi na unikaniu kontaktu z obcymi, „bo to ryzyko”, nadopiekuńczy rodzice nie pozwalają dzieciom na samodzielne wyprawy ani nawet na drobne ryzyko, a popularność ubezpieczeń „na wszystko”, nawet na zdarzenia o bardzo małym prawdopodobieństwie, to norma, która zaczyna być nakręcana przez żądne zysku korporacje finansowe.

  • Sejfityzm nie uszedł uwagi krytyków i postronnych obserwatorów śledzących ten kierunek i zaczynają nieco alarmować świat, bo propagowania takiego podejścia, choć z założenia wydaje się dobre, to okazuje się, że wpływa na ograniczanie wolności jednostki, prowadzi do nadopiekuńczości (np. wobec dzieci), hamuje zdolność do uczenia się przez doświadczenie i popełnianie błędów, a także rodzi postawy roszczeniowe – oczekiwanie, że ktoś inny zawsze zadba o nasze bezpieczeństwo.


#sejfityzm #rozkminy #socjologia #spoleczenstwo #ciekawostki #eber

6760d875-ee38-4bec-bbaf-4a081072a4bc
Eber userbar
Eber

@fadeimageone genialne uzupełnienie!

Taxidriver

@fadeimageone zada kiedyś wyznawana w Brytyjskim BHP, jednak okazało się, że ludzie są na to zbyt głupi.

pierdonauta_kosmolony

"Społeczeństwo przemysłowe i jego przyszłość" intensifies

ataxbras

@Eber Uzależnienie od poczucia bezpieczeństwa jest wspaniałym sposobem by tym społeczeństwem manipulować.
Przekłada się to choćby na ad hoc pisane ustawy, bo coś się stało. Niemal nikt wtedy nie sprawdza częstości występowania podobnych zjawisk, liczy się jedynie iluzoryczne zwiększenie poziomu bezpieczeństwa.

Eber

@ataxbras O! I kolejny ważny element w tej układance

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Kolejna aktualizacja (lipiec 2025) dobrze znanego wykresu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

źródło:

RafalMundry na twiXer.

#demografia #psychologia #nauka #socjologia #spoleczenstwo #dzietnosc

085b2f4d-5313-4a39-9cd4-f695e32bbf10
Iknifeburncat

@Marchew grunt, że lewaków piecze d⁎⁎a i Pan Inwestor może kupić więcej betonu mieszkalnego.

mtriciak33

@Iknifeburncat to jest dopiero magia, ludzi w Polsce coraz mniej za to mieszkań ciągle brakuje, nieprawdopodobne xD

Iknifeburncat

@mtriciak33 na pewno brakuje tych, które są jakkolwiek osiągalne cenowo dla przeciętnego obywatela w pozostałej grupie 99% najgorzej zarabiających, ale w Polsce nie takie czary już widzieliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Boski

Neofeudalizm zbiera swoje żniwo.

PrezesKlubuTecza

@boogie zgaduję że po prostu mamy starzejące się społeczeństwo i przez to liczba zgonów rośnie

Zaloguj się aby komentować

Siedzimy w ogródku w pensjonacie, leci cicho jazzik, drineczki i jest gites. I tak się zastanawiam jaką wadę genetyczną mają te wszystkie Seby i Januszki uwielbiające głośne umc-umc-jeb-jeb, z basami wykręconymi na maksa.


No bo to musi być jakaś wada genetyczna, nie da się tego inaczej wytłumaczyć.


#hydepark #spoleczenstwo

koszotorobur

@twardy_kal_owiec - nazywa się to niski iloraz inteligencji

Ale na rejva to bym sobie poszedł

twardy_kal_owiec

@koszotorobur kluby/koncerty to jednak co innego, niż za płotem. Rave ssie. Tylko haus

dolitd

Lubię jedno i drugie, w zależności od samopoczucia. Jak mnie zaszufladkujesz, panie twardy kałowiec?

twardy_kal_owiec

@dolitd jak epatujesz wszystkich dookoła swoim samopoczuciem, toś debil.

dolitd

@twardy_kal_owiec Używam słuchawek; w samochodzie wyciszyłem wszystko co się dało i jeśli nie mam otwartych szyb, to z zewnątrz ledwo słychać stłumiony bas. Dawno wyrosłem z wieku, w którym robiłem za DJ-a dla sąsiadów i okolicy.

korfos

Bo taka sebowa i januszowa discopolowa muzyczka jest szczytem muzycznym dla takich jednostek. Oni nie są jeszcze w stanie czerpać przyjemności z innych gatunków. Pomyśl więc co z takimi jednostkami które nigdy w życiu nie słuchały muzyki, a wiem że są tacy.

Zaloguj się aby komentować