#psychologia

27
1106

Cześć, hejto!


W dzisiejszej ankiecie wrzucam temat, który budzi ogromne kontrowersje: Czy bieda to stan umysłu?


Z jednej strony mamy silny argument: bieda to twardy fakt, pułapka systemowa. Urodziłeś się w złym miejscu, z gorszym dostępem do edukacji, kiepskim zdrowiem i zerowymi szansami na start. To nie jest kwestia chęci czy myślenia – to są bariery strukturalne, które trudno pokonać, nawet mając najlepsze chęci i "mindset". W tym ujęciu, bieda to brak dostępu do zasobów, a nie brak motywacji.


Z drugiej strony, często słyszymy, że bieda to mentalność. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że najważniejsza jest postawa, przedsiębiorczość i gotowość do ryzyka. Można nie mieć pieniędzy, ale jeśli masz odpowiednie nastawienie, plan i dyscyplinę, to prędzej czy później "wygrasz". W tym ujęciu, to złe nawyki, brak planowania i rezygnacja są głównym problemem, a nie brak kasy na koncie.


Pytanie jest trudne i dotyka wrażliwych kwestii. Czy da się "myśleniem" pokonać brak perspektyw? Czy to, że ktoś "nie chce", jest zawsze przyczyną porażki?


Oddaj głos w ankiecie i opowiedz, co o tym myślisz w komentarzach!


#ankieta #boogiepyta #socjologia #psychologia #ekonomia #bieda #dyskusja

ca377cf4-657c-4758-ac77-95c4508e55d3

Czy bieda, zwłaszcza ta ekstremalna, jest stanem umysłu?

195 Głosów
GazelkaFarelka

@boogie Można wyjść z biedy, ale to ekstremalnie trudne. Pół biedy, jak masz normalną choć biedną rodzinę, to nawet jak rodzice nie wesprą cię mieszkaniem czy kasą na start swojego biznesu, ale chociaż dobrym słowem, kotletami i słoikami.


Jak już jest w domu rodzinnym patola, to bardzo niewielkie szanse i udaje się nielicznym.

GazelkaFarelka

@boogie Ciężko jakieś planowanie, jak każdy dzień jest walką o przetrwanie. To jest paradoks "kto ma, temu będzie dodane". Mając ogarnięte pewne podstawowe rzeczy masz przestrzeń na planowanie i myślenie o większych, bardziej abstrakcyjnych i odległych w czasie.

orzeszty

@boogie Wiem że nie cieszy się poważaniem ale coś na temat

25:20 "ilekroć widzimy kogoś kto dorastał w ubóstwie, istnieje u niego x30 razy większe ryzyko niż u osoby wychowanej w dostatku że nie będzie w stanie odpowiednio kontrolować swojego zachowania ponieważ dorastała w stresie ..."

https://www.youtube.com/watch?v=DLJzCxVbbvA

Zaloguj się aby komentować

TFR na świecie po raz kolejny, ale teraz w nieco innej formie.

Bardzo brakuje danych z Afryki.

#demografia #psychologia #nauka #socjologia #spoleczenstwo #dzietnosc

e512e03e-3001-4a2f-a241-f02410898f5b
fisti

TFR (Total Fertility Rate) - współczynnik dzietności

Zaloguj się aby komentować

W ostatnich dziesięcioleciach naukowcy i klinicyści lepiej zrozumieli, w jaki sposób nadmierne zamartwianie się może utrwalać niepokój. Przez "martwienie się" rozumieją coś całkiem szczególnego - definiują je jako niespokojny proces (ang. anxious process) przejawiający się w określonym sposobie myślenia. Martwienie się, myślenie nim naznaczone, ma charakter nawrotowy, ustawiczny - trwa i trwa. Zwykle obejmujemy myśli typu "A co jeśli?", dotyczące nieszczęść, których się boimy. "A jeśli tak się zezłości, że mnie wyrzuci? A jeśli nie znajdę innej pracy? Jak zapłacę za studia moich dzieci?" Takie pytania sprawiają wrażenie, że nie ma na nie odpowiedzi. Jedno nasuwa drugie, powstaje reakcja łańcuchowa bez końca, podsycająca niepokój. Poważne zamartwianie się często może sprawiać wrażenie wymykającego się spod kontroli, jednak - co może zaskakiwać - w rzeczywistości jest to stosunkowo świadomy i dobrowolny typ myślenia. Ludzie czasami nawet nie zdają sobie sprawy, że to, co robią, świadczy o tym, że się martwią. Mogą to mylić z rozwiązywaniem problemów, przekonani, że próbują "znaleźć rozwiązanie", podczas gdy naprawdę kręcą się w koło, co nieustannie zwiększa ich niepokój.

Jak na ironię, zaobserwowano tendencję, że ludzie zmagający się z lękiem zbyt mocno starają się kontrolować mimowolne aspekty emocji, a zaniedbują przejęcie kontroli nad aspektami dobrowolnymi. Omówiliśmy już, w jaki sposób stoicy doszli do tego, że nasze początkowe reakcje emocjonalne są często automatyczne. Zamiast podejmować próby ich poskramiania, powinniśmy przyjąć je jako naturalne, patrzeć na nie z obojętnością i akceptować bez walki. Z drugiej strony powinniśmy nauczyć się zawieszać świadome myśli, nachodzące nas w odpowiedzi na owe początkowe uczucia i sytuację, która je wywołała. W przypadku zamartwianie się, co znów może być niespodzianką, zwykle jest to kwestia zauważenia, że to robimy, i zaprzestania.


Donald Robertson, Myśl jak rzymski cesarz

#stoicyzm #psychologia

24feef86-6b4b-44e7-9493-6df263b1b4a1
29aefc74-2fec-441f-a087-69c40a030870
rith

@splash545 rel. Od 3 lat nic tylko myślę co zrobić jak AI nas wszystkich wy⁎⁎⁎ie bez mydła ( ͠° ͟ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Stella Lingen jest stażystką lekarską w klinice w Essen. Młoda kobieta cierpi na zespół Tourette'a. Czasami niekontrolowanie wykręca głowę lub nieumyślnie przeklina. Nie umniejsza to jej pracy ani poczuciu humoru.

Za każdym razem, gdy aspirująca lekarka Stella Lingen zostaje niespodziewanie zaczepiona, często spontanicznie reaguje: „Zamknij się”. Nagle przewraca oczami i krzyczy „Skurw**ynu”, „Hitler” lub „Mam koronawirusa” – wszystko to bezwiednie i poza jej kontrolą. Lingen nie chce nikogo urazić i sama też nie jest zakażona koronawirusem.

#heheszki #niemcy #psychologia #medycyna

Ihooj

@boogie Zespół Korwina-Mikke w jej przypadku.

cebulaZrosolu

@boogie ale to musi być przejebane

Zaloguj się aby komentować

kompromisacja

Co się dzieje w Korei Południowej? Jest odbicie

Zaloguj się aby komentować

#psychologia #socialmedia #depresja #chcewyjsczbagna #przemyslenia


Od listopada chodzę na terapię. Jak zapewne wiedzą ci, którzy na hejto czytali kilka moich wpisów na ten temat. W zasadzie mogę powiedzieć, że do pewnego czasu, mimo małych załamań, udaje mi się całkiem dobrze funkcjonować i bywają nawet chwile, w których autentycznie cieszę się życiem. Świat nagle nie zmienił się w raj, ludzie nie stali się lepsi, ale jest mi samemu ze sobą lepiej. Drugą ważną zmianą była aktywność fizyczna. Moim kompleksem był wygląd szczypiora i od jakiegoś czasu dość skutecznie pracuję nad zmianą swojego wyglądu. Trzecia sprawa to dieta i walka z kompulsywnym jedzeniem słodkości.

Jednak, mimo tego przydługiego wstępu, ja nie o tym Chciałem dziś podzielić się refleksją, jak dużą zmianą jest dla mnie ograniczenie korzystania z social mediów. Nigdy nie było tak, bym był przylepiony do telefonu, ale zdarzały się chwile bezsensownego scrolowania. Facebook poszedł na pierwszy ogień, bo dziś to portal dla Grażyn wylewających swoje frustracje w komentarzach i wklejania zdjęć. Ot taka nasza klasa, tylko nowocześniejsza. Korzystam tylko z wydarzeń, bo dzięki temu mogę się dowiedzieć co się dzieje i gdzie chciałbym się wybrać. Instagram, syf, zalew dopaminowy. Jak klikniesz w sport i muzykę zostaniesz tym zalany, jak klikniesz w laski w sportowych butach, to dostaniesz lawinę lasek. Sport, muzyka, laski, buty, laski, sport... i tak w kółko. Poczułem, że mi to męczy łeb. Autentycznie, po 20 minutowej sesji scrolowania miałem uczucie ociężałości w głowie i niezdrowego zmęczenia. Odstawiłem i jest mi lepiej. Jadę autobusem patrząc na miasto za oknem, słuchając muzyki albo myśląc o tym jako opanować świat. Zero rozpraszaczy. Spacer i ławeczka bez zerkania w telefon, to jest jest otwarcie okna w dusznym pokoju.

Dużo zmieniło to, że kupiłem... zegarek. Kiedyś zerkanie na telefon w celu sprawdzenia godziny kusiło opcją odpalenia Insta a teraz problem sam zniknął. Patrzę na zegarek na nadgarstku i tyle.

Aha X czyli Twittera dawno już usunąłem, bo jest to zalew chłopskiego rozumu i szamba gorszy niż wypok.


To tak tylko chciałem się podzielić przemyśleniami. Polecam każdemu detoks od SM.

a1415fdc-c5ea-4251-94dc-52209a41c3e6
30ohm

5 lat temu w czasie lockdown zrozumiałem że te wszystkie social media są gówno warte. Kiedy wszystkie płaczki postowaly że zamknięte to czy tamto i nie mają co że swoim życiem zrobić. Uświadomiło mnie to wtedy że wszystko jest sztuczne. Dodatkowo wywaliłem 3/4 kontaktów bo raz że udostępniali szurskie lub inne debilne treści, to dwa po co mi kontakt z kimś kogo 10 i więcej lat nie widziałem.

Aktualnie mam FB tylko po to żeby zarządzać stroną tam bo mugole nie potrafią w inną formę kontaktu. Musi być Messenger. Żaden signal czy głupi SMS a o korzystaniu ze zwykłej strony nie ma co pisać. Są za głupi do tego. Jakbym nie nie bawił w samorządowy wolontariat już dawno bym usunął.

CarolinReaper

Motywujesz by zrobić detoks od telefonu

Roszak

@WatluszPierwszy i'm still here

Zaloguj się aby komentować

Mus zaistnienia akceptującej obserwacji


Czlowiek w wymiarze wewnętrznym ma wiele księstw i królestw; krain odłamków nas samych, które wraz z wierną i oddaną wędrówką przez nieskończoną pustkę, odwiedza się, a każda wizyta i jakieś rozpoznanie; zrozumiałe i zaakceptowane, to raptem cząstka cząstki; budowa jednego elementu przekładni silnika milenijnych rozmiarów, machiny zdolnej przetwarzać sprzeczne i bardzo odległe od siebie bodźce, tłumacząc je na jeden wspólny i zrozumiały język.

Wspólny język stający się uniwersalnym fundamentem, i wspólną linia porozumienia dla poszczególnych wewnętrznych stronnictw dialektycznych (tłumaczeń aspektów (perspektyw) wszechświata), linią życia i źródłem woli nas samych. Niestety, bez wejścia w pustkę i zakosztowanie spazmów chaosu nie ma możliwości sporządzenia takiego świadomego fundamentu; zbudowania translatora.


To nic innego jak rozpoznawanie czynników wchodzących w skład tychże realiów i staranne zrozumienie ich reakcyjności jest kluczem do budowy i uruchomienia translatora czy dalej mechanizmów równoważących ku utrzymaniu stabilności i autodecyzyjności w życiu, na jakiejkolwiek płaszczyźnie.


Szukasz więc stabilności? A może po prostu tego czegos w zyciu co Cię poruszy i głeboko nakarmi?
Mów sie że wiele odpowiedzi jest nas; i ta na pewno jest.


Tekst pisany pod natchnieniem, które finalnie poszlo w inną stronę, hah


#psychologia #rozwojduchowy #filozofia #stoicyzm #tworczoscwlasna




Zaloguj się aby komentować

Środowa noc, albo i dzień i humor gituwa. Jest 6:20, ja na wpół drogi do pracy. Lubię swoją pracę, więc lubię też do niej jeździć, ale humor gituwa trochę z innego powodu. Mianowicie, to już drugi miesiąc walki z #depresja Magiczne tableteczki zaczęły działać na pełnej, czasami zdarzają się chwile, kiedy jest smuteczek, bo dalej odnajduje się w innym mieście, ale zacząłem patrzeć na życie z perspektywy osoby, której poprostu chce się chcieć.

Oczywiście wszelkie problemy świata nie zniknęły, bo dalej pojawia się nuda, nie chcenie, lenistwo i nicnieróbstwo, ale i tak ma ono bardziej kolorową barwę. Jest one z wyboru, a nie, z braku siły, chęci do życia i wewnętrznego prześladowcy.

Zacząłem nawet uśmiechać się do ludzi w pociągu (przynajmniej ładnych dziewczyn, bo do chłopów to trochę gejowo), mniej przejmować się swoimi błędami i ogólnie jakość życia bardzo się poprawiła.

Muszę jeszcze się tylko bardziej zabrać za regularne treningi, bo z tym ostatnimi czasy jest dosyć trudno, ale tak to życie zmieniło się o conajmniej 90 stopni. Fajnie tak wstać z rana i nie mieć sobie za złe, że się obudziło.

Nie wiem, który jest dzien brania leków, straciłem rachubę :)

#dziennikdepresji #depresja #psychologia

Opornik

@l100e Dobrze mieć pracę którą się lubi.

Zaloguj się aby komentować

Opornik

@Modrak oczywiście musi być czarny facet i biała baba

Zaloguj się aby komentować

Yes_Man

@CzosnkowySmok co ktoś odjaniepawlił?

Zaloguj się aby komentować

Zarieln

@dolchus Panie, ja wolę rozmowę nawet z płotem, niż z innymi ludźmi.

Ravm

Czasem trzeba z kimś mądrym pogadać. Więc najczęściej gadam sam do siebie.

lipa13

@dolchus Jak w robocie pytam chata o jakieś gówno programistyczne to mi po prostu odpowiada zamiast pisać "call?" i truć d⁎⁎ę przez dwie godziny. Też wolę z nim gadać niż z kolegami xD

Zaloguj się aby komentować

Kolejna aktualizacja (lipiec 2025) dobrze znanego wykresu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

źródło:

RafalMundry na twiXer.

#demografia #psychologia #nauka #socjologia #spoleczenstwo #dzietnosc

085b2f4d-5313-4a39-9cd4-f695e32bbf10
Iknifeburncat

@Marchew grunt, że lewaków piecze d⁎⁎a i Pan Inwestor może kupić więcej betonu mieszkalnego.

Boski

Neofeudalizm zbiera swoje żniwo.

PrezesKlubuTecza

@boogie zgaduję że po prostu mamy starzejące się społeczeństwo i przez to liczba zgonów rośnie

Zaloguj się aby komentować

Nic tak nie poryło łba kobietom jak social media, tak samo nic tak nie poryło łba mężczyznom jak toskyczny redpill i blackpill. Zdecydowana większość chujowych zachowań kobiet związana jest z dużo większą wrażliwością i emocjonalnością niż u mężczyzn.


Przez ostatni rok przeżyłem bardzo dużo złego i się dźwignąłem. 1,5 roku przepracowane na terapii po rozsypanym zdrowiu fizycznym i psychicznym, utracie pracy i zakończonym 6 letnim związku. Do tego na terapię uczęszczałem też w wieku nastoletnim (źle zadziałała na psychikę burza hormonów i wyszło, co siedziało w zakamarkach głowy).

Jestem dość emocjonalną osobą i szybko zacząłem się uczyć pewnych analiz i obserwacji, mechanizmów radzenia sobie, rozpoznania problemów właśnie na tej terapii.Terapeutka uprzedzala mnie, że taki może być skutek uboczny. I to jest tego mroczna strona. Czasami czuję się z tym fatalnie, bo widzę dużo rzeczy, na które inni nie zwracają uwagi. Mianowicie ludzkie problemy i mechanizmy obronne.

Moja jedyna i najlepsza przyjaciółka (serio wyjątek w relacjach damsko-męskich u mnie) od 3-4 lat nie potrafi stworzyć dobrego związku
. Kiedyś odpaliła mojego kumpla tak o, podczas spotykania się i był kwas. Ale ja znam ją na wylot i w ostatnim roku sporo wymienialiśmy się swoimi doświadczeniami. Powód takich zachowań: traumy po toksycznej i wręcz przemocowej relacji. Potrafi spotykać się 2-3 miesiące i się wycofuje na finiszu lub kiedy jest blisko zbliżenia fizycznego. Oczywiście u mężczyzn może mieć łatkę takiej, która się kimś bawi. A ja znam ją na tyle dobrze, że po pierwsze widzę w niej dużo lęku, po drugie sama mi to mówi.**

Inny przykład. Laska, o której rozpisywałem się tu X razy Push-pull. Spotykanie się z nią przypominało oswajanie dzikiego kota, który jak już był na wyciągnięcie ręki, robił 4-5 kroków w tył i skradał się do nas na nowo. Też wyznałą mi w końcu pociągnięta za języj, że się boi. Przeciągała mnie w nieskończoność, bo chciała coś mieć, ale bez podejmowania ryzyka. Taki przykłąd laski, która nie usiedzi 5 minut w domu. Damski Piotruś Pan. W końcu odpuściłęm, ale dalej do mnie pisze.

Wiecie co jest najciekawsze? Wbrew red pillowi, to właśnie najczęściej odpalani są ci, którzy najbardziej pasują. Przykład nawet moje kumpeli czy kilku innych lasek. Jeśli pojawiał się ten, co najbardziej wpadł w oko, to laska najszybciej ze strachu się wycofywała. Bo to nie ten czas. Gdy pojawiał się taki, na którego miała wbite emocjonalnie, ale był zapchajdziurą na kilka miesięcy, to często wchodziła w jakąś relację, bo w sumie i tak nie odczuwałaby poczucia krzywdy i rozczarowania po rozstaniu. I tak to się najczęśćiej kończyło.

Mam ziomka, który ma dziecko. I płąci alimenty. Wrócił niedawno z emigracji, całkiem fajnie zarobił. Ale nie ma na siebie pomysłu w Polsce. Ludzie mówią "mógłby iść tu i tu do pracy, znaleźć se laskę, jakieś zajęcie". A chłopak głęboka deprecha i potrafi błąkać się samotnie po mieście weekendami i pić w barach, a w tygodniu łapie fuchy po 10h i śpi.
Ja swego czasu po rozstaniu potrafiłem jeździć bez celu autem po mieście, zatrzymując się w urokliwych miejscach na odludzi i palić papierosy w samotności.

Teraz ciekawostka o mnie: Zawsze chciałem obok siebie kobiety, która jest niezależna, ma pasje, jest silna i potrafi przejąć inicjatywę. A wiecei co komunikowałem na zewnątrz? Że ja bym sobie podporządkował każdą, że kobieta musi słuchać mężczyzny i tak dalej. Nawet moja przyjaciółka była w szoku, jak w końcu powiedziałem jak jest naprawdę.

Dlaczego ludzie mówią rzeczy, a myślą inaczej (częściej pewnie kobiety) i dlaczego zachowują się irracjonalnie? Ze strachu.


Najważniejsze, to po prostu nie oceniać ludzi. Nie kierować się stereotypami. Potrafić odpuszczać, ale też zrozumieć drugą osobę. A wszystkie fanpage dla "księżniczek" i tak samo dla "redpillowców" służą do obrzucania ludzi błotem, pogardy i najważniejsze: SZTUCZNEGO POMPOWANIA WŁASNEGO EGO.

#redpill #bluepill #zwiazki #randkujzhejto #psychologia #terapia #gownowpis #przemyslenia #niebieskiepaski #rozowepaski #takaprawda #zycie

**

ZohanTSW

Liczyłem na jakieś rozwinięcie czemu social media psują kobiety i kolorowe pigułki mężczyzn, a wpis o czymś kompletnie innym xD

Co do ciekawostki o tobie - myślisz że twoje poglądy polityczne mogły być odpowiedzialne za to, że wszyscy myśleli, że chcesz sobie podporządkować babe i zamknąć ją w kuchni?

Zaloguj się aby komentować

peposlav

@macgajster nie powiedział tak żaden torturowany Ukrainiec

Zaloguj się aby komentować

#psychologia


kolejny nudny dzień zjebanego życia.


Zastanawiam się czy sie cieszyć ze niczego nie brakuje i bomby nie lecą na głowę lub czy żałować ze nie żyję na pełnej.

NatenczasWojski

@death070 mam to samo.


Dopaminowy detoks konieczny

Belzebub

@death070 a ja tymczasem sobie wstałem. Dzień zaczęty od przytulasków w łóżku z żonką,która zaraz zrobi śniadanko a ja ogarnę na podwórku i będziemy razem spędzać czas. Będzie super.

ErwinoRommelo

Ja tam tylko czekam az w koncu bomby spadna

Zaloguj się aby komentować

#psychologia


Lepszy jest spokój i życie single czy raczej związek z dobrodziejstwem inwentaża czyli to co dobre plus to co potem, po miesiący miodowym czyli znudzenie sobą i sprzeczki itp.


NIe mówię już o małżeństwie i dzieciach co jest moim zdaniem tragedią życiową. Z lubością podziwiam mamusie i smutnych tatusiów z miną typu ,,w co ja się wpierdoliłem''.


Najpierw natura zaprogamowuje nas na rozmnażanie abyśmy pokochali swoje samise i ,,chcieli z nimi być'' a potem wszystko puszcza i nie ma odwrotu bo są gówniaki i obrączka.


To człowiek na zasadzie cywilizacyjnego urojenia wymyslił sobie małżeństwo i że niby jest wierność a tak naprawdę natura człowieka jest inna.


Bo niby skąd w ogóle wzięła się moda na bycie singlem? ano nie wzięła się tylko tak było zawsze ze ludzie w małżeństwie nigdy nie widzieli tej włąśnie drogi, tak intuicyjnie nie widzięli.

Gepard_z_Libii

Podobno ludzki siur ma taki kształt, żeby przy wyciąganiu usuwać nasienie poprzednika

Belzebub

Bredzisz. Wiązanie się w pary w naszym gatunku jest naturalne. Lepiej zmień otoczenie skoro nie znasz żadnych ludzi zadowolonych ze związku

100mph

3 madrosci: - Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. - Wszystko ma plusy dodatnie i plusy ujemne. - Jak sobie poscielisz tak sie wyspisz. Teraz to przemysl.

Zaloguj się aby komentować

#psychologia


Pytanie za 1mln dolarów- jakie jest najlepsze widowisko? lepsze niż najlepsze porno, najciekawszy film czy przedstawienie? najlepsze gale sportu się chowają.


Pytanie nie jest durne a odpowiedź jest tak oczywista ze nikt nie zgadnie.

odyshon

@death070 Widowisko jak żona sąsiada parkuje równolegle.

Alembik

@death070 Festiwal Woodstock w 1969 roku.

Cori01

"jak sobie sąsiad glupi ryj rozwali"

Zaloguj się aby komentować