#patriotyzm

1
65

"Trzy dęby", krótki spacer krajoznawczy na zaostrzenie apetytu przed niedzielnym obiadkiem ;)

Nie mieliśmy wczoraj za dużo czasu przed obiadem u teściowej, więc na krótki ok. 45 min. spacer wybrałem miejsce zwane przez lokalsów "Trzema Dębami" - jak można się domyślić, ze względu na trzy rosnące tam dęby ;P

Ich wiek szacuje się na około 200-250 lat, leżą przy leśnej drodze udostępnionej do ruchu, więc jest to dobry punkt zaczepienia i wyjściowy dla spaceru, który można dostosować w zależności od posiadanego czasu - my mieliśmy go niewiele toteż obeszliśmy jedno wydzielenie leśne, doszliśmy do jednego z Pomników Przyrody (niestety obumarłego), których w pobliżu dość sporo i wróciliśmy na obiad.

No więc co to za miejsce te Trzy Dęby i dlaczego ma znaczenie patriotyczne?

Uroczysko Trzy Dęby to jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc w lasach bratiańskich (daw. kostkowskich), położone w leśnictwie Tylice (które administracyjnie należy obecnie do Nadleśnictwa Iława).

Na największym z dębów w roku 1930 leśniczy z Tylic - Leon Stasiak, uczestnik powstania wielkopolskiego i gorący patriota, który zarządzał lasami tylickimi na przełomie lat 20. i 30. XX wieku, zawiesił kapliczkę z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Był to akt dziękczynienia za powrót naszych ziem do Macierzy.
Na czas drugiej wojny światowej Leon Stasiak opuścił swoją leśniczówkę i udał się do Generalnej Guberni gdzie zmarła jego żona..
Ciekawostką i pewną legendą o tym miejscu jest to, że po powrocie do leśnictwa już po wojnie, ułożył patriotyczną modlitwę. Napisał ją ponoć bocianim piórem i umieścił w kapliczce. W latach 70-tych niestety rękopis został skradziony, o co podejrzewano ówczesne służby bezpieczeństwa - a modlitwa w żaden sposób nie przetrwała niestety do naszych czasów..

Miejsce to otacza aura tajemnicy i legend, poza modlitwami spisanymi bocianim piórem, według ludowych przekazów, pod drzewami zakopane są skarby, a lokalni mieszkańcy mówią także o zbiorowej mogile, która ma się tam znajdować. I o ile skarby to historia wątpliwa, tak zbiorowa mogiła zdaje się dość prawdopodobna - całkiem niedaleko, 15 października 1939 roku w lesie koło wsi Bratian, niemiecki Selbstschutz dokonał masowego mordu na około 150 przedstawicielach polskiej elity z ziemi lubawskiej, których pochowano również w zbiorowych mogiłach - czy w tym miejscu mogły mieć miejsce podobne tragiczne wydarzenia? Mam nadzieję, że ktoś kiedyś to sprawdzi.

Obecnie uroczysko Trzy Dęby jest miejscem corocznych obchodów Święta Niepodległości 11 listopada. Przy kapliczce organizowane są uroczystości patriotyczne z udziałem mieszkańców gminy Nowe Miasto Lubawskie, harcerzy, leśników oraz władz lokalnych. Podczas uroczystości składane są kwiaty, odbywa się apel poległych przygotowany przez harcerzy, a także wspólne modlitwy i śpiewy patriotyczne. A patriotyczne kwiaty i znicze możemy tam obserwować przez cały rok..

#polska #ciekawostki #patriotyzm #przyroda #spacer #zuchwedruje #ziemialubawska #las #wedrowka #zuchpostuje

25dd6323-67a8-4741-929f-fc23028b0863
8191da8c-d140-4622-a4f7-b9c1f777ebed
c3033f4e-ee93-4ba2-8487-351cd2fc0e61
5ac918df-f2c2-43ad-bd0a-0776ac22c58d
b5099ecd-3a62-4727-abe6-5506d229a39f

Zaloguj się aby komentować

Biorę od każdego po 800 złotych i słucham: co grozi cymbałowi który wywiesił taką flagę państwową:

#patriotyzm #prawo

9539546f-9d27-4970-a022-29120bd73a6e
Yes_Man userbar

Konsekwencje prawne za wywieszenie takiej flagi:

548 Głosów
MrMarecki

Nic bo przecież widać, że to statek RP.

kodyak

Jak dla mnie to nie ma odpowiedzi że nic nie grozi

Zaloguj się aby komentować

Kilkanaście lat temu dużo czasu poświęcałem czemuś, co nazwał bym działalnością społeczno-polityczną.
Z okazji święta wrzucę wam kilka ciekawostek, których być może nie znacie, trochę ryzyko ale trudno.


Chodziłem na przeróżne demonstracje, protesty, spotkania ze społecznikami, różnymi działaczami i politykami, wna 1ykłady, udzielałem się w różnych organizacjach.
To były czasy kiedy je⁎⁎⁎ie po polsce, po tradycji i patriotyzmie było w dobrym tonie, wszelkiej maści aktorzyny, ludzie "kultury", ci wszyscy pierdoleni celebryci i ludzie "znani z tego że są znani" prześcigali się w pluciu i wyszydzaniu wszystkiego co polskie, a praktycznie wszystkie mass-media im w tym wtórowały.

Polacy są bardzo samokrytyczni, ale są też przekorni, w pewnym momencie szala goryczy się przelała i zwykli ludzie, którzy żyli sobie swoim życiem, po prostu zaczęli się wkurzać na to wszystko, wychodzić na ulicę, organizować się.
Nikt nie lubi być robiony "faszystą" tylko za to że ośmiela się mieć inne poglądy niż mainstream.

Do tego dochodziło jeszcze płaszczenie się przez Rosją, wkurwiające ciągłe "nie możemy bo co Rosja powie" za każdym razem gdy ludzie chcą usunąć jakiś pomnik albo zmienić nazwę ulicy - już chyba mało kto to pamięta.

1. Sprawa usunięcia pomnika "czterech śpiących" w Warszawie.
Pamiętacie jakie awantury były o to? Jakie wycie że "przecież nie możemy bo co Rosja powie"?
A wiecie czemu akurat tam, w tym miejscu go postawiono?

Żeby poniżyć.
To jest odwieczna ruska metoda - pobitego wroga trzeba jeszcze poniżyć, zgnoić, nauczyli się tego od mongołów i robią tak do tej pory.
Bo tam dookoła były sowieckie katownie, ludzie słyszeli wycie katowanych przez stalinowskich oprawców polaków - a obok widzieli "Pomnik Wdzięczności". Ludzie wiedzieli o co chodzi.
Rozmawiałem wtedy z wieloma ludźmi, jedna starsza kobieta mi opowiadała: "Mieszkam w tej okolicy. Chodziłam z synem ulicą i słyszeliśmy dochodzące z piwnic krzyki torturowanych ludzi. Mój syn dostał takiej traumy, że gdy dorósł wyjechał z Polski i nigdy nie wrócił".


2. To jest historia którą opowiadał mi przyjaciel, stary warszawiak z dziada pradziada, prażanin.
"A wiesz, Opornik, czemu na Pradze jest taki syf? Bo po wojnie Praga była stosunkowo mało zniszczona, miejscowa ludność ta sama, nie było takich przetasowań ludności jak na lewobrzeżnej Warszawie, kompletnie zniszczonej. W dodatku ludność niezbyt przyjaźnie nastawiona do Rosjan, pamiętająca Rzeź Pragi i inne harce "wyzwoleńców".
Więc zaczęto tam ściągać patologię, osiedlać bandyterkę i mendy, żeby rozwalić tkankę społeczną".
Nie wiem czy to jest prawda, ale historia jest interesująca, IMHO prawdopodobna, więc przytaczam.

3. Przez kilka kolejnych lat byłem w sztabie Marszu Niepodległości. Z politykami i topowymi działaczami się nie spotykałem, miałem inne zajęcia. Domyślacie się co co roku było największym problemem? Zgadza się - cholerne patusy i zadymiarze przyjeżdżający tylko po to żeby robić syf. Straż Marszu co roku specjalnie ćwiczyła żeby tych ludzi odizolować, co było bardzo trudne bo byli cwani, pojawiali się i znikali, wyskakiwali, potem znowu wmieszali się w tłum. Ćwiczono min. szybkie rozwijanie grubych lin, by móc ich odciąć od reszty marszu, z różnym skutkiem.
A policja? Policja się zachowywała jakby im zależało żeby były zadymy, dam wam przykład: Ludzie ze sztabu idą jak co roku ustalać szczegóły z policją. Pomijam już co to byli za ludzie, min. chwalący się że za młodu pałowali ludzi w stanie wojennym, nie ważne. Ustalono między innymi że gdy znowu wyskoczą patusy-zadymiarze, szturmowcy wejdą w czoło marszu klinem z obu stron, żeby odciąć i wyłapać te mendy.
"Ok ok, wszystko ustalone" - idzie marsz, znowu patusy zaczynają swoje wyskoki, co robi policja? Wbrew wszelkim ustaleniom szturmuje czoło marszu, i wpycha patusów z powrotem między normalnych ludzi, żeby ułatwić im ucieczkę. Przykładów było dużo więcej. Do tej pory uważam, że przynajmniej część tych patusów to byli prowokatorzy służb. Czemu? Bo pamiętam że jak się władza zmieniła, to prowokacje, przynajmniej na jakiś czas, się skończyły jak ręką odjął.
Tak to wyglądało z naszej perspektywy.

4. A pro po marszu: Ludzie z całej polski wielokrotnie mi opisywali jak policja po drodze trzepała autobusy z ludźmi jadące na marsz, przetrzymywała ich godzinami pod pretekstem "kontroli", żeby nie mogli zdążyć. I nie mówię o jakiś kibolach, tylko o ludziach starszych, o harcerzach. W jednym przypadku kazali wszystkim wysiąść, (tym razem była to Straż Graniczna, nie wiem jakim cudem, może przez braki kadrowe), jeden się "przestraszył" harcerzy i bronią machać zaczął. Rozmawiałem z tymi harcerzami, normalne patriotyczne dzieciaki, nie żadni bojówkarze.

5. Podczas jednego z wydarzeń (to nie był MN, inna okazja), na poboczu przy chodniku stała grupka staruszek, pewnie jakieś kółko różańcowe czy coś, i rozdawali ludziom kotylioniki wydziergane z wełny, każdy miał w środku przyklejony fragment modlitwy albo jakiś tekst.
Musicie przyznać, że sympatyczne.

6. Któregoś razu po Marszu, przy Stadionie Narodowym, gdzie wcześniej było dość gorąco, ulica spływała gazem łzawiącym, a na drodze walały się dziesiątki łusek i "bączków". W kilka minut uzbierałem całą torebkę, trochę z nudów. Są ich trzy rodzaje - kropki oznaczają wagę - 3 kropki to najcięższe, 2 - średnie, 1 - najlżejsze.

#marszniepodleglosci #swietoniepodleglosci #11listopada #warszawa #patriotyzm #ciekawostki #opornikcontent #polska

13b11d56-b95c-475d-8161-7816ecd6dcde
c8c4f93b-bdc9-4dbd-be19-f0bcb15dc9f0
f7186a5e-2c89-49cf-8813-2dec09cc59d6
Opornik userbar
winet

Ad.3 doskonale odczułem na własnej skórze. W okolicach 2022 pojechałem sam na marsz,, trafiłem w randomowe miejsce gdzie dookoła strzelały petardy, a 99% zebranych to normalni ludzie. W pewnym momencie odezwała sie policja ze swoim zjebany komunikatem 'prosze zachować spokój i się rozejść bla bla bla albo zostaną użyte środki przymusu bezposredniego bla bla bla', pytanie tylko gdzie się k⁎⁎wa rozejść jak z każdej strony ścisk jak cholera. No i policja dotrzymała słowa, poleciał gaz po mordach i elo. Znalazłem się w zupełnie obcym miejscu, nic nie widziałem na oczy, cały zasmarkany, na szczęście miałem dzielna policję która mi pomogła. A tak serio to przypadkowi ludzie zgarnęli mnie na podwórko kamienicy i tam pomogli się pozbierać, całym sercem przeklinając policyjne patusiarstwo. Sk⁎⁎⁎⁎syny

AndrzejZupa

W 2018 postanowiłem, że sobie pójdę - następna taka okazja za 100 lat!..różowa coś utyskiwała, że "to środowiska faszystowskie!" i żebym "uważał na siebie" a ja, że SPRAWDZAM! I w sumie poza jakimiś szurami, którzy podczepiali sie pod MN to wszystko było inne niż w mass mediach: uśmiechnięci ludzie w różnym wieku, rodziny z dziećmi, dużo emerytów, harcerzy. Nie było tylko tych k⁎⁎wa faszystów! ¯\_(ツ)_/¯

ae537bd2-e943-4dc3-941f-5b674f989ea6
Umypaszka

@Opornik dziękuję za podzielenie pan opornik, widzę kilka podobieństw ale 4 w nocy na komórce nie dam rady pisać

Zaloguj się aby komentować

SpokoZiomek

@cebulaZrosolu #krzykimiasta

Zaloguj się aby komentować

strzepan

Kefir Krasnystaw über alles!

TheLikatesy

@libertarianin ..,prawdziwy nabiał dla prawdziwych skurwieli... a nie jakieś twarożki dla księżniczek

...tylko brakuje jeszcze Łowickiego

Zaloguj się aby komentować

Jako że Hejto to portal na którym jest wielu ludzi po 30, pewnie mających dzieci - mam dla was ankietę i temat polityczny który może jakimś cudem nas nie podzieli ,


Mnie jak byłem dzieckiem, rodzice często zabierali na wybory do lokalu, pozwalali wrzucić głos do urny. Później chodzenie na wybory było kontynuacją tej czynności. Teraz sam biorę dziecko do lokalu wyborczego, pozwalam mu postawić krzyżyk i wrzucić głos, a jak u was?


#polityka

#wybory #rodzicielstwo #dzieci #patriotyzm

0a589c1a-e416-4fcc-bfa0-e33bcfc06148

Czy pozwalacie dzieciom asystować w głosowaniu ?

405 Głosów
bartek555

Moj 3 latek wrzucil swoja pierwsza karte

voy.Wu

mnie dziadek zabierał, teraz ja zabieram dziadka

orzeszty

@Fulleks "może nas jakoś nie podzieli" - połowa nie ma dzieci xD

Zaloguj się aby komentować

Zachęcam do wzięcia udziału w wyborach - każdy głos się liczy:)

Ja oczywiście zapomniałem o zmianie obwodu wyborczego więc zrobiłem sobie rowerową wycieczkę by oddać głos - 17km w obie strony. Pogoda dopisała, to będą bardzo zdrowe wybory

#wybory #patriotyzm #rower

0f561982-e88b-4a47-bd6c-2b467c211e57
60f78732-9dc2-4a59-97ac-26fa87e441ea
967267de-573b-47dc-81f5-4d2d742a09bf
dbc974d2-faf7-41d8-8473-757653eb764a
Yes_Man userbar
Spider

Wybór między złem a mniejszym złem to dobry wybór?

Szczerze żaden z tych klanów nie zasluguje na stanowisko Prezydenta.

https://youtu.be/WhGD5SYdXeI?si=YAeLQV\_4RenNIue4

emdet

@Yes_Man jest na tej trasie jakaś spoko ścieżka cały czas?

Zaloguj się aby komentować

Kilka przemyśleń na temat patriotyzmu


Czasami spotykam się z założeniem, że patriotyzm powinien polegać na pragmatycznych kwestiach jak płacenie podatków, dbanie o czystość w miejscach publicznych czy głosowanie w wyborach. Jednak nawet ostatnia sytuacja na Ukrainie dowodzi, że takie podejście nie wystarcza. Myślę, że gdyby rosja zaatakowała Niemcy albo Francję, a nawet Polskę to te kraje upadłyby dużo szybciej i to nie przez gorsze uzbrojenie, a zwyczajny brak woli walki wśród obywateli tych państw. Ukraińcy znoszą już trzy lata ciężkiej wojny. Mało prawdopodobne by ludność krajów zachodnich była gotowa do podobnego poświęcenia.


Winny jest tu oczywiście liberalizm który od dawna wpajał kult indywidualizmu i kierowania się interesem własnym. Patriotyczne idee były krytykowane, a czasami wręcz sprowadzane do faszyzmu. Dziś liberalni przywódcy nagle chcą odbudowywać armie i zbroić swoje kraje odkrywając, że gwarancje bezpieczeństwa ze strony USA nie były tak pewne jak oni myśleli. Spotykają się jednak z całkowitą obojętnością młodych jednostek na wezwania do armii. Nie istnieje żadna solidarność społeczna która motywowała by ludzi do obrony narodu i większość w razie wojny myślałaby jedynie o ucieczce.


Państwo końcowo nie jest wstanie istnieć bez wpajania pewnych wartości narodowych i poczucia kolektywnej wspólnoty. Skrajny egoizm atomizuje społeczeństwo i niebezpiecznie zbliża do pierwotnego stanu natury o którym pisał Hobbes gdzie każdy jest wrogiem każdego. Skłócone i skupione jedynie na konsumpcjonizmie społeczeństwa zachodnie staną się łatwym łupem dla dużo bardziej agresywnych i zdyscyplinowanych cywilizacji azjatyckich. Istnieje też zagrożenie dla Europy w postaci zalewu tego kontynentu przez ciągły napływ mieszkańców Afryki uciekających przed biedą i globalnym ociepleniem.


Mogą sprawiać wrażenie indywiduów brutalnych i prymitywnych, ale są zahartowani przez cięższe warunki życia niż te do których przyzwyczajony jest przeciętny Europejczyk. Są często młodzi i spragnieni dobrego jedzenia, samochodów, luksusu i atrakcyjnych kobiet. Wygodnicki i dekadencki przedstawiciel zachodu nie ma woli by z nimi walczyć. Jeśli kraje Europy nie zmienią swojego nastawienia i nie odrzucą liberalizmu to czeka je żałosny upadek.


#polityka  #neuropa  #4konserwy  #patriotyzm  #nacjonalizm  #europa  #revoltagainstmodernworld

9710aa8a-dd59-4e6f-a34f-522d659028bc
pokeminatour

Czy czasem skala patriotyzmu w poprzednich pokoleniach nie jest zbyt idealizowana ? według mnie w starożytności i średniowieczu ludzie walczyli za przywileje, w czasach nowożytnych był to miks wyrwania się że skrajnej biedy, presji społecznej jak i prawnej, wpajanie patriotyzmu miało skutek propagandowy ale nie było główną przyczyną dlaczego ci ludzie walczyli. Twierdzę że w Rosji/Ukrainie na wojnie nie walczą głównie ochotnicy że wzgledów patriotycznych, tylko ludzie zmobilizowani

Zaloguj się aby komentować

REXus

Ona w ogóle używała polskiego nazwiska po ślubie? Bo odnoszę wrażenie, że tylko my w Polsce dodajemy to "Skłodowska".

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

100mph

Darmowe sranie do smierci mordo, do smierci.

SZWIERZAK

Tez nie placilem. Jak murzyn wyciagnal do mnie reke to powiedxialem : "ja mam paszport polsatu" i przeszedlem obok. Do dzis sie z tego smieje.

Sahelantrop

Ten żałosny śmieć nie jest w stanie policzyć, ile lat upłynęło od wojny. A może nie wie, kiedy miała miejsca? Ważne, że znalazł usprawiedliwienie, dlaczego jest złodziejem.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Następna