#kaszlak #motoryzacja #prl #sentymenty
Trzeba sobie radzić. Powiedział Baca zawiązując buta glizdą.
Zaloguj się aby komentować
Trzeba sobie radzić. Powiedział Baca zawiązując buta glizdą.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Bardzo ktos sie chyba napracowal nad nazwa zakladu. A zdjecie fajne.
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Zaloguj się aby komentować
Lata 90., piracka telewizja ze studiem w szopie. I to ogląda cały Gdańsk i okolice. Co to w ogóle jest za historia?
No, tak się mówiło, "szopa". W rzeczywistości Sky Orunia nadawała własne programy z przystosowanego pomieszczenia gospodarczego na posesji swojego założyciela. Antena znajdowała się na dachu domu, a potem na iglicy, która chroniła linie energetyczne. Przy dobrych wiatrach – dosłownie, bo to zależało od pogody – dzielnicowa telewizja docierała nawet do Elbląga.
Myślisz, że ta historia musiała się tak skończyć?
Myślę, że mogło się to w ogóle wydarzyć tylko w latach 90. i tylko na Oruni, gdzie mieszkańcy wszystko robili po swojemu. To działało na szalonych, dziwacznych zasadach dlatego, że zebrała się grupa entuzjastów, którym bardzo się chciało. W 1995–1996 ten zapał się skończył. TVN, Polsat robiły własne seriale, pojawiła się naprawdę poważna telewizja. Myślę, że ludzie z pierwszych lat Sky Oruni poczuli, że na samej pasji się daleko nie zajedzie. W kapitalizmie nie wygrywa fajniejszy pomysł, tylko lepszy biznesplan. A oni chcieli w końcu wyremontować mieszkanie, kupić samochód, a nie siedzieć za pół darmo po nocach w studiu telewizyjnym. Lata 90. robiły się mniej szalone. Chyba już wszyscy oczekiwaliśmy po prostu normalności.https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177333,30784536,to-byla-bardzo-rozrywkowa-telewizja-mozna-bylo-puszczac-disco.html#s=BoxWeekSl-4-1
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@rebe-szunis to do kompletu
Nie bój się, nie zabraknie. To krajowa czysta
Ja, widzisz, przed wojną byłem komunista
Bo ja chciałem być kimś, bo ja byłem Żyd
A jak Żyd nie był kimś, to ten Żyd był nikt
Może stąd dla świata tyle z nas pożytku
Że bankierom i skrzypkom nie mówią - ty żydku
Ja bankierem nie byłem, ani wirtuozem
Wojnę w Rosji przeżyłem, oswoiłem się z mrozem
I na własnych nogach przekroczyłem Bug
Razem z Armią Czerwoną, jako Politruk
Ja byłem jak Mojżesz, niosłem Prawa Nowe
Na których się miało oprzeć Odbudowę
A potem mnie - lojalnego komunistę
Przekwalifikowali na manikiurzystę
Ja kocham Mozarta, Bóg - to dla mnie Bach
A tam, gdzie pracowałem - tylko krew i strach
Spałem dobrze - przez ścianę słysząc ludzkie krzyki
A usnąć nie mogłem przy dźwiękach muzyki
W następstwie Października tak zwanych wydarzeń
Już nie byłem w Urzędzie, byłem dziennikarzem
Ja znałem języki, nie mnie uczyć jak
Pisać wprost, to, co łatwiej można pisać wspak
Wtedy myśl się zrodziła - niechcący być może
Żem się z krajem tym związał - jak mogłem najgorzej
Za tę hańbę zasługi - Warszawa czy Kraków
Gomułka nam powiedział - Polska dla Polaków
Już nie dla przybłędów Pospolita Rzecz
Wiesław, jak Faraon, popędził nas precz
I szli profesorowie, uczeni, pisarze
Pracownicy Urzędu, szli i dziennikarze
W Tel-Awiwie właśnie, zza rogu, z rozpędu
Wpadłem na byłego kolegę z Urzędu
I pod Ścianę Płaczu iść mi było wstyd
Czy ja komunista, czy Polak, czy Żyd?
Nie umiałem jak on, chwały czerpać teraz
Z tego, że się z bankruta robi bohatera
Wyjechałem. Przeniosłem się tutaj, do Stanów
Mówią - czym jest komunizm - ucz Amerykanów
Powiedz im co wiesz, co na sumieniu masz
A odkupisz grzechy i odzyskasz twarz
A ja przecież nie umiem nawet ująć w słowa
Jak wygląda to, com - niszcząc - budował
I tak sam sobie zgotowałem zgubę
Meloman - nie skrzypek, nie bankier - a ubek
Oficer polityczny - nie russkij gieroj
Ani Syjonista, ani też i goj
Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe stań
Z tą Polską związanym pępowiną hańb
Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe stań
Z tą Polską związanym pępowiną hańb
@em-te Natan pisał również dla Kaczmarskiego.
np. "Modlitwa o wschodzie słońca"
Zaloguj się aby komentować
@ivaldir wczoraj pokazał mi się ten film. Miałem wrażenie jakbym oglądał film instruktażowy dla kamikadze, a szczególnie w części przy wskakiwaniu na czołg
Zaloguj się aby komentować
@bori Mało kto wie, że można było wyjąć rozrusznik, demontując tylne koło, domowi mechanicy zazwyczaj odkręcali cały silnik. Miałem takiego zgrzyta jak na zdjęciu, palony z bicza.
My to głównie demontowaliśmy fotel pasażera żeby cokolwiek przewieźć
Z tej serii (chyba w tej szacie w latach 80 wydawana) mam picrela, potem kolorowe okładki robili xD
Dołączam do kolekcji :)
Zaloguj się aby komentować
Sdla ciebie Pan Olo
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Dalmierz_Ploza
To musiałby być jakiś późniejszy niż lata 70, bo technologia wielkiej płyty pozwalała wówczas tylko właśnie na 11 kondygnacji.
Czasem się widuje budynki z 11 adaptowanym piętrem z wcześniejszego "poddasza", ale w sumie nie wiem, czy to "wielka płyta".
Natomiast 10 + 1 to chyba standard jest (i 4+1)
Nie wiem też, dlaczego tylko 11 kondygnacji, tak po prostu słyszałem. Chętnie bym się dowiedział.
Można się dowiedzieć z wiki
https://pl.wikipedia.org/wiki/Technologia_wielkop%C5%82ytowa
W pobliżu stadionu śląskiego w Chorzowie widziałem bloki po 16 pięter
Komentarz usunięty
@Dalmierz_Ploza Istnieje model 16 piętrowy, bardzo popularny.
Zaloguj się aby komentować