Dwa tygodnie temu wrzuciłam swoją opinię o książce Marty Dzido "Babie lato".
Książka mi się nie spodobała, więc to wyraziłam.
Dzisiaj pod wpisem dostałam komentarz od gościa, który ma trzy komentarze na hejto (na screenie).
Po chwili dostałam też wiadomość na mojego pracowego maila, która sprowadzała się do tego, że mam usunąć mój szkalujący post i zastanowić się nad sobą, bo bibliotekarce nie przystoi XD
Mail napisany był z oficjalnego konta Pana Autora Filmów współpracującego z Martą Dzido XDDDDDD
#ksiazki










