Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

W wiosce Stajicevo niedaleko Zrenjanina w północnej Serbii z kraju płynie nietypowa woda.


20 stycznia 2004 roku woda została oficjalnie uznana za niezdatną do picia. Ponad dwie dekady później sytuacja praktycznie się nie zmieniła. Woda nadal nie nadaje się do picia, pomimo ciągłych zapewnień rady miasta, że jest całkowicie bezpieczna. Zaledwie kilka dni temu burmistrz Zrenjanina odmówił nawet picia wody z kranu przed kamerami.


Mieszkańcy Zrenjanina wydają około 20 000 euro dziennie na wodę butelkowaną. Przy populacji liczącej około 80 000 mieszkańców, daje to około 160 milionów euro wydanych na wodę butelkowaną od 2004 roku, tylko po to, aby ludzie mieli dostęp do bezpiecznej wody pitnej.


"Skład gleby na południe od Zrenjaninu jest taki, że zawiera wiele gazów, w tym metan, który jest łatwopalny, a w większych ilościach może spowodować wybuch” – zareagowała spółka publiczna JKP Vodovod i Kanalizacija („Wodociągi i Kanalizacja”) z Zrenjanina


„Od kiedy wszystkie zaludnione miejscowości na południe od Zrenjaninu mają dostęp do sieci wodociągowej, pojawił się problem obecności metanu w wodzie dostarczanej do odbiorców. Miejscowi są tego świadomi.


„Usuwanie metanu z wody rozwiązuje się poprzez budowę wieży ciśnień lub zbiornika naziemnego i w ten sposób problem obecności metanu został rozwiązany we wszystkich zamieszkanych miejscowościach, z wyjątkiem Stajiceva i Belo Blato” – brzmiała odpowiedź na pytania zadane przez portal Telegraf.rs.


Twierdzą, że w miejscowości Stajicevo, gdzie powstał film, podjęto już odpowiednie działania, ale problem nie został rozwiązany.


„W Stajicevie, u źródła, z którego zaopatrywana jest ta osada, zainstalowano automatykę kontrolującą uwalnianie gazów, ale wciąż zdarza się, że pewna ilość metanu pozostaje w wodzie dostarczanej do odbiorców, a osoby mieszkające bliżej źródła otrzymują znaczną ilość metanu w wodzie”.


Metan jest gazem lżejszym od powietrza i uwalnia się naturalnie, jeśli istnieje otwór wentylacyjny. Dlatego ważne jest regularne wietrzenie pomieszczeń, w których używana jest woda, a w łazience wskazane jest pozostawienie otwartego okna.


https://streamable.com/o1anz1


#ciekawostki #serbia #codziennepiciu

RACO

Woda do mycia a gaz do ogrzewania bimbru i domu. No żyć nie umierać

mannoroth

@alaMAkota media hybrydowe

84382484-5a0a-475d-b2a5-4048daee9b66
krdk

@alaMAkota Ehh, tak się kończy polityka ciepłej wody w kranie.

Zaloguj się aby komentować

cebulaZrosolu

@Deykun ehhh wszystko mi przypomina o @MoralneSalto ( ͠° ͟ʖ ͡°)

GazelkaFarelka

@cebulaZrosolu Dosłownie każdy brzydki wazon z PRLu

AdelbertVonBimberstein

@GazelkaFarelka zawsze jak idę koło śmietnika to o niej myślę

Zaloguj się aby komentować

Cybulion

@bojowonastawionaowca da sobie rade z wykopkiem

ZohanTSW

Dziadku to nie tu się pisze

MementoMori

Coś nowego, bo posty zgłoszone bez tagu po 4 dni wiszą w zgłoszeniach. Może moderator na⁎⁎⁎⁎ny xd

Zaloguj się aby komentować

1022 + 1 = 1023


Skoro już przy Tarantuli jesteśmy - zapraszam do #piechuroglada

----------

Tytuł: Kill Bill: Vol.1

Rok produkcji: 2003

Reżyseria: Quentin Tarantino

Kategoria: #thriller #akcja

Czas trwania: 111 min

Moja ocena: 7/10


Brutalnie skatowana kobieta budzi się ze śpiączki i postanawia zemścić się na swoich oprawcach.


Film, którego raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Tarantino quetinuje tutaj na całego, mieszając style, łącząc humor z brutalnymi scenami, zagęszcza atmosferę i budując napięcie aż osiągnie nieprzyjemny wręcz poziom, żeby później zwyczajowo rozwiązać je nagłą i dosadną przemocą. Ten film trzeba traktować z przymrużeniem oka, jak zabawę lalkami dużego chłopca do ulubionych melodii - bo w gruncie rzeczy właśnie to dostajemy. Zabawa jest to jednak przednia, choć momentami odczuwałem już przesyt i jednak brakowało mi trochę treści w tej grze stylem, ale rozumiem też, że taki film zwyczajnie nie mógł być zbyt poważny. Polecam, gdy ktoś szuka jakiegoś odmóżdżającego akcyjniaka na wieczór i ma jakąś odporność na krwawe sceny.


#filmy #kino #filmmeter

2d229f80-4c17-47af-8b4a-8c0578dd77eb
mannoroth

@Piechur trochę zbyt surowo imho. Ja za odmóżdżającego akcyjniaka uważam takie np Machette a nie Kill Billa

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Problem z współczesną lewicą jest taki, że w ich głowach prawicowi przeciwnicy polityczni to są faktycznie faszyści, a faszyzm jest dla nich tym czym satanizm dla mocno wierzącego chrześcijanina i dlatego ich zdaniem każdy faszysta zasługuje na śmierć. Jak spróbujesz im uzmysłowić, że się mylą to zaczną cie oskarżać o bronienie faszyzmu i wtedy też znajdziesz się na ich celowniku. Jest to ogólnie skrajnie czarno-białe postrzeganie świata które może łatwo doprowadzić do tyranii.

Byłaby to jednak tyrania nie ze strony elit, ale tyrania wściekłych mas ogarniętych moralną paniką co zabiłoby jakikolwiek pluralizm opinii będący podstawą zachodniej cywilizacji. Cancel culture byłoby wtedy jedynie przedsmakiem tego co może czekać zachodnie społeczeństwa. Wśród prawicowców oczywiście też istnieją radykałowie gotowi ograniczać wolność słowa i stosować przemoc wobec swoich politycznych oponentów, ale przynajmniej na poziomie ideowym wolność słowa jest dalej po prawej stronie broniona.

Tymczasem wielu lewicowców faktycznie wolności słowa jako wartości jakoś specjalnie nie wyznaje. Ta powszechna radość na śmierć Charliego Kirka dowodzi, że nie mają oni skrupułów by odczłowieczać swoich oponentów politycznych. Oczywiście to prowadzi też do radykalizacji prawej strony i wzrostu ogólnej polaryzacji społecznej. Oddolne tyranie niezależnie jednak od politycznych preferencji są moim zdaniem najgorsze.

#polityka #4konserwy #neuropa #bekazlewactwa #statystyka #przemyslenia

dd97ed35-7d58-428b-8164-ec9c09956d9a
chimichangas

@Al-3_x

Tymczasem wielu lewicowców faktycznie wolności słowa jako wartości jakoś specjalnie nie wyznaje. Ta powszechna radość na śmierć Charliego Kirka dowodzi, że nie mają oni skrupułów by odczłowieczać swoich oponentów politycznych.

Ja to odebrałem jako krytyka Kirka = brak poparcia dla wolności słowa. Może to mi się tak skleiło

Hilalum

@Al-3_x chłopie, ty w ogóle słyszałeś co ten Kirk wygadywał? Wiem że słyszałeś. Nie ma większych hipokrytów i odklejeńców nad prawaków. xD

sireplama

powszechna radość na śmierć Charliego Kirka


@Al-3_x No, albo Briana Thomsona

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio ktoś mi powiedział, że to nazywa się "słonecznik". Chciałem się spierać, bo w życiu nie słyszałem takiego dziwnego określenia na ten element, ale nawet nie miałem żadnych argumentów, bo w sumie sam nie wiem jak to się nazywa.


Głupie uczucie, przedmiot znany od lat, a w mojej głowie nie ma nazwy.

Wy to nazywacie słonecznik?


#motoryzacja

26a33c49-117f-4495-a58f-a1f9ea0f3602

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dołączam do zabawy w #konkursnanajpiekniejszegobobasa


Wczesne lata osiemdziesiąte, biednie, ale przynajmniej kolorowo. W tle dom kryty eternitem (azbest), co stanowiło pokrycie 90% budynków we wsi. Widoczna także grupa kasztanowców, która stała się na lata moim placem zabaw.


W wózku małpka - już wtedy miałem zapędy "budowlane".

Wprawne oko dostrzeże kudłaty grzbiet zaraz na prawo od małpki - to wielki pies, któremu na starość totalnie odwaliło i zaczął być bardzo agresywny wobec każdego, więc ostatecznie zdecydowano się go uśpić.


A sam bohater zdjęcia? Tylko patrzcie, niczym rasowy pimp, w modnym komplecie czapeczka+sweter (mój styl stanowił później inspirację dla takich sław jak Snoop Dogg, który niejednokrotnie występował we wzorzystych kompletach. Akurat wtedy jeździłem jak widać pięknym Caddy-lakiem, z chromowanymi akcentami i plasti-felgami. Loszki z pąsem na twarzy, oglądały się za mną rozmarzone. Ach, co za czasy!

de864eb1-dc5b-4541-ad7d-e5268863997d
Wrzoo

@Spleen Mam wrażenie, że wtedy nie było innych modelów wózków, bo chyba miałam taki sam (tylko bordowy)

3t3r

@Spleen wlasnie jestesmy u tesciowej i mloda ma prawie taki sam wozek jako wozek dla lalek

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj mamy 23 grudnia, do końca roku zostały 3 dni robocze, musimy wszystko podopinać w #pracbaza, a instalatorzy jak zwykle zdziwieni, że na koniec roku nie chcemy wydawać towaru. Cały rok się opierdalają i teraz nagle muszą zapierdalać. Co roku to samo z tymi debilami, jeszcze bym zrozumiał awarię, ale oni budowy chcą zaczynać XD Pierdolca idzie dostać

#zalesie

wonsz

I jak co roku towar zostanie wydany i nic się nie zmieni?

zjadacz_cebuli

@wonsz jak jest awaria to wydam, tylko, że te matoły nie umieją zrozumieć, że jest różnica między zaplanowanym remontem a awarią

wonsz

@zjadacz_cebuli to zupełnie jak u nas w korpo IT - zgłoszenie ficzera to cały proces planowania, więc czemu by nie zgłosić go jako buga żeby ktoś się od razu zajął chociażby analizą co to kurła jest? A może chyci zarzudke i dowiezie bo mało roboty?

cebulaZrosolu

@zjadacz_cebuli ludzi chcesz bez kibla na święta zostawić?!

zjadacz_cebuli

@cebulaZrosolu mieli cały rok na sranie xD

Czokowoko

@zjadacz_cebuli w kosmicznych jajach był taki kosmita co załatwiał się raz na rok albo kilkanaście lat. Może mają tak samo i akurat mają termin przed swietami? Nie znasz nie oceniaj!

Stashqo

@zjadacz_cebuli nie znam się ale to nie przez to, że kończy się rok obrotowy i trzeba fakturek nabrać żeby mniejszy cit zapłacić?

Zaloguj się aby komentować

Mama ubiera choinkę. Syn sie przygląda.

Patrzy sie na prawie ukonczone dekoracje i pyta:

-Mamo, a gdzie czubek?

- Poszedł do piwnicy po ogorki


#suchar #heheszki

cebulaZrosolu

@Hjuman ja mam taką traumę z zerówki.

Była taka zabawa że, każde dziecko zostawało jakieś słowo od Pani nauczycielki, w tym przypadku związane z choinką. I jedno dziecko zgadywalo i jak odgadlo to się wstawało i "przegrywało". No i właśnie...

Jedni byli bąbkami, inni łańcuchem a ja?

Tak ja byłem czubkiem...

Hjuman

@cebulaZrosolu żona wie? Ze naprawde nazywasz sie @czubekZrosolu

Zaloguj się aby komentować

Prośba o Wasze opinie

Dolne listwy też zrobić w szary kolor?

Jakoś ten czarny mi tam teraz nie pasuje.


No i pytanie 2 co z progami (te zaznaczenie na żółto).


#motoryzacja #samochody

ed10840b-3245-4690-9373-c5dcb0f2a4ff
cebulaZrosolu

@Odwrocuawiacz ja nawet bym na to nie zwrócił uwagi, więc zostawił bym tak jak jest.

Ale skoro Ci to nie leży to maluj

Mi by się nie chciało nawet

Ten_koles_od_bialego_psa

@Odwrocuawiacz moim zdaniem jest dobrze tak jak jest, jak wszystko bedzie w lakierze to zaburzy proporcje.

KierownikW10

@Odwrocuawiacz jest dobrze, nie ruszaj.

Zaloguj się aby komentować

dotevo

prezenty? Mikołaj ogarnie, zawsze on to ogarnia

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Moja ankieta i wpis o „świątecznej atmosferze” i „wigilii” (wzięte w cudzysłowiebo i tak pomimo kontekstu i wyraźnego zaznaczenia,że nie jestem katolikiem znalazło się paru ananasków,którzy wysnuli nieprawidłowe wnioski) zrobiły wczoraj furorę. W związku z tym jestem wam winien wyjaśnień jak sprawa została rozwiązana i o tym napiszę na sam koniec.


W zasadzie to nieumyślnie wyszedł z tego trochę ciekawy eksperyment społeczny.Ilu ludzi tyle opinii - nie wszystkie wartościowe ale za te wartościowe dziękuję. Byli też i tacy co sobie pewne kwestie mocno nadinterpretowali albo próbowali w sposób passive agressive powiedzieć,że tylko pod patronatem Jezuska można organizować rodzinną kolację 24. Grudnia. Nikt nie pytał o wasze religijne przekonania ale gdyby Polak Katolik potrafił czytać ze zrozumieniem to by nim nie był.


Na uwagę również zasługują głosy mówiące o tym,żeby w jakiś sposób kryć się z piciem albo kłamać i przedstawić matkę przed faktem dokonanym - w moim odczuciu to po prostu smutne i tak robią właśnie alkoholicy.Niestety w wielu Polskich domach jest to norma…nie wolno do pasterki pić alkoholu ale jakoś dziwnym trafem zawsze o północy w polskich kościołach stężenie alkoholu w powietrzu jest takie,że można się upić samym oddychaniem a największym cudem tych świąt jest fakt,że jeszcze nikt nie wyleciał w powietrze xD


Co do innych zaproponowanych rozwiązań nie znalazło się takie,które bym mógł wprowadzić w zgodzie z sobą i tu z pomocą przyszła moja wspaniała i mądra żona!


Otóż rozwiązanie jest moim częściowym ugięciem się z poszanowaniem tradycji ważnych dla mamy. To znaczy ustalone zostało,że „wigilia” zostanie podzielona na dwie części. W pierwszej trwającej około 1,5h nie pijemy alkoholu w ogóle tylko realizujemy nasze rodzinne tradycje tak jak widzi to Matula i oczywiście spożywamy posiłki itd. Potem przechodzimy do drugiej części gdzie świętujemy i ucztujemy po pogańsku jak na Belzebuba przystało (oprócz orgii) a jeśli mamusi nie będzie się podobać wie gdzie są drzwi.


Przeprowadziłem wczoraj wieczorem rozmowę z rodzicielką zaznaczając,że to jest moja dobra wola i ugnę się bo zależy mi na tym żeby rodzina była w komplecie. Bo chyba o to chodzi w tych świętach niezależnie od wyznania prawda?


Piszę to z rana bo jeszcze mam czas a potem wpadam w wir przygotowań do jutrzejszej uczty…życzę wam wszystkim udanego świętowania narodzin Słońca! Szczodrych Godów! Szukajmy tego co nas łączy a nie dzieli i to nie tylko „od święta”


Pozdrawiam Belzebub z rodzinką


#pozdrawiam

6d78e942-d1f7-49a9-a87a-b000ff89c2f7
PlatynowyBazant

@Belzebub w rodzinnym domu na stole zawsze w wigilię było białe wino do rybki. U mnie też tak jest

Aksal89

@Belzebub

drugiej części gdzie świętujemy i ucztujemy po pogańsku jak na Belzebuba przystało (oprócz orgii) Ehhh, zawiodłem się tym nawiasem ( ‾ʖ̫‾)

cweliat

@Belzebub Żaden to Belzebub, a prawdziwy Salomon

Zaloguj się aby komentować

serotonin_enjoyer

@Trypsyna Może butów do biegania nie ma ale skarpetki antypoślizgowe są, można biegać

cec

o, młody Radek Sikorski

Zaloguj się aby komentować

zed123

Fajne, ale jak dla mnie zbyt "baśniowe". I nie ma błota.

Zaloguj się aby komentować