Cytat na dziś:

– Skrzy­nia z no­ga­mi? – za­py­tał.

– Tak, mi­strzu. Spa­dła z nieba i po­pa­trzy­ła na mnie.

– Miała więc oczy ta skrzy­nia?

– N... – za­czął nie­pew­nie uczeń i prze­rwał.

Sta­rzec zmarsz­czył brwi.

– Wielu oglą­da­ło To­pa­xci, boga czer­wo­ne­go grzy­ba, i ci za­słu­ży­li na imię sza­ma­na – oświad­czył. – Nie­któ­rzy wi­dzie­li Skel­de, ducha dymu, i tych na­zy­wa­my cza­row­ni­ka­mi. Nie­licz­ni do­stą­pi­li łaski uj­rze­nia Umcher­rel, duszy lasu, i ci znani są jako wład­cy du­chów. Nikt jed­nak nie spo­tkał skrzy­ni z set­ka­mi nóżek, bo tych zwa­li­by­śmy idio...

Do prze­rwa­nia zmu­sił go nagły krzyk, za­wie­ru­cha śnie­gu i iskier. Głow­nie roz­sy­pa­ły się po całej cha­cie. Mi­gnę­ła krót­ko­trwa­ła, nie­wy­raź­na wizja, coś roz­nio­sło ścia­nę i zja­wi­sko znik­nę­ło.

Przez długą chwi­lę trwa­ła cisza. Potem trwa­ła przez chwi­lę nieco krót­szą. Wresz­cie stary sza­man ode­zwał się nie­pew­nie.

– Nie wi­dzia­łeś przy­pad­kiem dwóch ludzi, któ­rzy le­cie­li do góry no­ga­mi na mio­tle, wrzesz­cze­li i krzy­cze­li na sie­bie na­wza­jem?

Chło­piec spoj­rzał na niego spo­koj­nie.

– Z pew­no­ścią nie – od­parł.

Sta­rzec wes­tchnął z ulgą.

– Dzię­ki niech będą bogom – rzekł. – Ja też nie.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
moll

@Mr.Mars został wspomniany ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Dolnośląskie zapowiada kolejne wznowienie Agathy Christie. "Tragedia w trzech aktach" trafi do sprzedaży 15 maja 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 240 stron, w cenie detalicznej 49,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Herkules Poirot nie musi szukać roboty, sama go znajdzie. Ktoś otruł pastora i lekarza – mamy ten sam modus operandi i świadków, a jednak śledczy są bezradni. Wśród podejrzanych jest kamerdyner. Uciekł, czyli zabił?

W przedstawieniu bierze udział wiele osób, ale sir Charles Cartwright gra główną rolę, konkurując z legendarnym detektywem.

Trzeba znaleźć motyw i reżysera zbrodni, a tymczasem Herkules Poirot buduje domki z kart. Wprawdzie pozostaje nieco w cieniu, ale zarzuca przynętę i po mistrzowsku rozgrywa finałową scenę Tragedii w trzech aktach.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #dolnoslaskie #kryminal #agathachristie #herculespoirot #poirot
c4d2ca52-52a0-46f1-840d-c79625a3d6e4

Zaloguj się aby komentować

Siema,
Byłaby siara, gdybym nic nie napisał na swoją własną di propostę, więc oto moja #diriposta w bitwie #nasonety - trochę na siłę optymistyczna, ale dodatkowe dwa pioruny za temat same się nie zgarną
----------

Myśl

Dłonie mi się trzęsą, głowa mi się chwieje
Choć pytałem - nie wiem, która to godzina
Kimże są ci ludzie? Obcy, czy rodzina?
Ten coś mówi do mnie - z czegóż on się śmieje?

Człeczy los okrutny, kiedy się starzeje
A prócz sił i umysł przemijać zaczyna
Kiedy więźnia ciała pojedyncza wina
Że miast wcześniej umrzeć, zniósł życia zawieje

Czasem wszak rozjaśni ten łeb poskręcany
Myśl, co świeci mocno w niepamięci cieniu
Że czas, który miałem, nie był zmarnowany
Że brak rys głębokich na moim sumieniu

Uśmiecham się wtedy myślą tą rozgrzany
Licząc, że żyć będę w dzieci mych wspomnieniu

----------

Różna #tworczoscwlasna , choć głównie #poezja , w kawiarence #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

Chodzą po hejto plotki w oddali
że nam entuzjazm do rymów nawalił.
Ale nic złego się przecież nie stanie
ode mnie macie dzisiaj zadanie:

rymy: rączka - bolączka - kiła - mogiła
temat: BHP

Dobrej zabawy!
A tutaj organizacyjne sprawy:

- Układamy cztery wersy, lub wielokrotność jeśli ktoś ma ochotę.
- Każdy wers musi kończyć słowem zadanym przez OPa dokładnie w tej kolejności, która jest we wpisie.
- Rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do tematu zadanego przez OPa.
- Zwycięża osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów. W nagrodę wymyśla nowe zadanie czyli temat oraz rymy i publikuje do godz 21 nowy wpis.

#naczteryrymy #zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna

(Nie zapomnij o społeczność)
CzosnkowySmok

Życiowe BHP


W robocie to tylko rączka

Bo baba w pracy to bolączka

Romanse w firmie to czysta kiła

Narzekania w bród i mogiła

PaczamTylko

W laboratorium w Wuhan


W stroju dziura to pewna krwotoczna gorączka

to wirusologa wcale nie najwieksza bolączka

bo jeszcze gorsza jest od małp złapana kiła

także zabezpieczaj się, bo inaczej mogiła

CzosnkowySmok

@PaczamTylko no idziemy w dobrym kierunku bD

cec

Lepiej jest pomachać rączką

niż zarazić się rzeżączką.

Jak przyjdzie kiła...

Mogiła

Zaloguj się aby komentować

388 + 1 = 389

Tytuł: Sid Meier przedstawia: Wspomnienia!
Autor: Sid Meier
Kategoria: autobiografia
Ocena: 7/10

Jeszcze jedna tura lub Ostatnia tura. To wspólne hasło wszystkich osób grających kiedykolwiek w Civilization. Ta przewija się dopiero od połowy książki Sida. Jest to autobiografia, chociaż dodałbym do tego hasła spod znaku historii tworzenia gier spod znaku 4X, pierwszych komputerów i budowania community. Styl pisania jest lekki i przyjemny, ale główny ciężar jest skierowany na pierwsze lata tworzenia gier. Gdzieniegdzie przewijają się fakty z życia Sida i firm gdzie pracował/tworzył, obok ważnych dla mnie informacji w postaci, dlaczego w Civ V zabrakło wydarzeń losowych i styl prowadzenia wojen był dość ubogi. Co ciekawe, odpowiedź nie jest taka oczywista. Sporym plusem jest zasięg książki, gdyż traktuje ona tak do 2020 roku i zahacza o gry mobilne. Oczywiście jest pełne wyjaśnienie, o co chodzi tak naprawdę z nuklearnym Gandhim.

Prywatny licznik: 36/200

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
89027d3a-6a6a-47e2-8f57-d3cb8801c5c8
DiscoKhan

Jest opisane dlaczego od civki 5 a w 6 to już szczególnie civiliopedia jest taka fatalna?


W Civ 6 to w ogóle mnóstwo tekstów zostało przypisana do błędnych autorów chociażby...

konik_polanowy

@DiscoKhan Okrojeniem contentu, tłumaczy to brakiem zainteresowania graczy i skupieniem się na grze

DiscoKhan

@konik_polanowy znaczy na pewno z obecnej bazy graczy to jest mniejszość ale nie wiem po co w ogóle są ciekawostki historyczne w takim razie skoro są często błędne. Lepiej byłoby sobie całkiem odpuścić. Chociaż nawet mechaniki rozgrywki są mniej rzetelnje wytłumaczone i sporo narzekań na to widziałem.


No ale to nie do ciebie pretensje, dzieki za odpowiedź! Sam się zastanawiałem czy seria całkiem idzie w takim a nie innym kierunku i cóż, przynajmniej sobie głupich nadziei nie będę robić.

Zaloguj się aby komentować

#uuk

Leżał na łóżku Myślaka. Przynajmniej leżały tam jego łopatki; reszta ciała wyciągała się w górę po ścianie.

To absolutnie normalna pozycja dla studenta zażywającego chwili relaksu.

Terry Pratchett, ruchome obrazki

PS mam nadzieję że @moll mi wybaczy ale ten fragment tak mnie urzekł że musiałam się nim podzielić :)
moll

@camonday i bardzo miło z Twojej strony, że to zrobiłaś

Zaloguj się aby komentować

#poezja

i kolejny wiersz mojego przyjaciela.

BALLADKA O KAPTURKU BABUNI I OGÓRKU

A kto to tam po lesie
w koszyczku winko niesie?
Warzywka, słoik z zupcią,
figlarnie kręcąc pupcią?

Kapturek, w złotych lokach
czerwony i w podskokach.
Nad trawką. Nad badylkiem.
Hop hop! Trop w trop, za wilkiem.

W ustronne biegną gaje.
Aż raptem wilk przystaje,
wystawia ogon z krzaka.
Czy to zabawa taka?

Ach, wstrętny wilkołaku!
Tyś nie wart funta kłaków.
Dałeś się uwieść gapci.
Już nie odwiedzisz babci.

A babcia grzeje kapcie.
Na wilka miała chrapcię.
Już nie ma na co liczyć.
Więc może pan leśniczy?

Lecz jego, w głąb dąbrowy,
zaciągnął pan gejowy.
I przekabacił sprytnie.
A babcia w oknie kwitnie.

W radiu "Besame mucho".
Basista - pucio pucio.
Przemija wiosny chwilka.
Leśnika ani wilka.

Żeby choć tak pół dilda!
Wzdycha babunia Hilda.
Znów spóźnia się kurwiszon.
Gdzie winko? Gdzie korniszon?

Ostatni, lekką ręką,
skroiła całkiem cienko.
Ach, zgubna pedanteria!
Mizeria i histeria.

/Adma Gwara/

grafika: moja, znaczy moja
f52442df-aeb8-4071-a044-d1caf91a41ca
DiscoKhan

@em-te co ja tutaj będę wyszukane komentarze wstawiać:


Mnie śmieszy xd

em-te

@DiscoKhan i tak miało być. brawo

CzosnkowySmok

@em-te ja mam lekki niedosyt, jakby ta historia była nie dokończona. Ale fajne

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!  

Wydawnictwo Prószyński i S-ka przygotowuje specjalne wydanie na 10-lecie serii Lipowo. "Utopce" Katarzyny Puzyńskiej, w wersji z barwionymi brzegami, trafią do księgarń 9 maja 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 600 stron, w cenie detalicznej 69,99 zł. Jeśli sprzedaż będzie zadowalająca to wszystkie tomy serii mogą zostać wydane w ten sposób. Poniżej okładka i krótko o treści.

Latem tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego czwartego roku ofiarą krwiożerczego wampira padły dwie osoby. Czy gwałtowna śmierć obu ofiar naprawdę jest dziełem upiora? A może to któryś z mieszkańców wsi miał swoje powody, żeby zabić? Trzydzieści lat później sprawę rozwikłać muszą Daniel Podgórski i kontrowersyjna Klementyna Kopp. Perturbacje w życiu prywatnym śledczych utrudniają dotarcie do prawdy. Czy odkryją tożsamość mordercy, czy obudzą tylko przyczajonego przez lata wampira i nic nie będzie już w stanie powstrzymać nadchodzącego zła?

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #kryminal #thriller #katarzynapuzynska #lipowo
fef5087b-c843-4315-a8b2-929560be5c9c

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Bagaż pod­sko­czył i ugryzł brata Pół­no­cy w nogę; a także z nie­zwy­kłym świ­stem zni­kąd po­ja­wi­ła się strza­ła, o kilka cali mi­nę­ła Rin­ce­win­da i z gło­śnym stu­kiem tra­fi­ła w wieko Ba­ga­żu.

Bagaż znik­nął.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
_Pszczelarz_

No i jaki morał z tego cytatu?

moll

@Pszczelarz nie gryź obcych magów, bo możesz dostać strzałą co cię zniknie xD

Mr.Mars

Chwilę należy poczekać. Bagaż pojawi się uzbrojony.

LovelyPL

@Mr.Mars Bagaż sam jest uzbrojeniem

Mr.Mars

@LovelyPL ale nie miał działka laserowego.

CzosnkowySmok

@moll co dalej, co dalej?

moll

@CzosnkowySmok dowiemy się w kolejnym odcinku! Albo i nie xD

Zaloguj się aby komentować

Chodzą po hejto plotki w oddali
że nam kolega Splash dzisiaj nawalił.
Ale nic złego się przecież nie stanie
ode mnie macie dzisiaj zadanie:

rymy: oddali – nawalił – stanie – zadanie
temat: pająki

Dobrej zabawy!
A tutaj organizacyjne sprawy:

- Układamy cztery wersy, lub wielokrotność jeśli ktoś ma ochotę.
- Każdy wers musi kończyć słowem zadanym przez OPa dokładnie w tej kolejności, która jest we wpisie.
- Rymowanka powinna, przynajmniej luźno, nawiązywać do tematu zadanego przez OPa.
- Zwycięża osoba, która kolejnego dnia do godziny 20 zdobędzie najwięcej piorunów. W nagrodę wymyśla nowe zadanie czyli temat oraz rymy i publikuje do godz 21 nowy wpis.

#naczteryrymy #zafirewallem #poezja #tworczoscwlasna
Wrzoo

@George_Stark


Myślimy się przeca nigdy nie poddali

I nawet gdyby jeden z nas nawalił

Ta sieć lepka i zwiewna jesienią powstanie

Tworzyć babie lato - to pająków zadanie!

splash545

Pajonk Splasz się nad Wisłę oddalił

Gdzie pił zerówki i nawet się nie nawalił

Lecz przez klątwę już mu nigdy nie stanie

Taka okrutna to kara za olane zadanie

6f4dd744-0ba4-48e7-951a-8feb3ecf91f3
PaczamTylko

Przeprosiny Pająka słychać z oddali

wznosi błagalne modły, wie że nawalił

wtem głos z góry "Wybaczam, niechaj się stanie"

lecz drogi Pajaku, mam i zadanie


"Niech nigdy więcej się nie oddali

niech już nikt nie powie, że nawalił

jak mówię, tak też się stanie

oto Pająku twe ostateczne zadanie"

Zaloguj się aby komentować

Oglądałem wczoraj taki film, Piep*zyć Mickiewicza i, mimo jego dość niewielkiej wartości artystycznej, mimo niezbyt jednak jego wyszukania, mimo kiepskich ocen, to mnie się ogromnie podobał. Tak mi się przypomniało, po tym filmie, że pan Adam Mickiewicz napisał sonet Burza . Mnie pierwsze dwa wersy sonetu di proposta w XXII edycji konkursu #nasonety w kawiarence #zafirewallem w jednej z prób też ułożyły się w taki burzowy wytwór. No i pomyślałem sobie, że co z tego, że Mickiewicz już kiedyś Burzę napisał? Czy to ma znaczyć, że ja nie mogę?! Pieprzyć w końcu Mickiewicza!

***

Burza

Na horyzoncie chmura ciemnieje
i słuchać grzmoty, jak kroki olbrzyma.
Trawa się wiatrem smagana ugina
i widać, że tam gdzieś w oddali już leje.

Bydło uciekło. Ze zgrozy szaleje,
a mimo strachu razem się trzyma,
jak gdyby jedna wielka rodzina,
siebie wspierała, bo coś się dzieje.

A człek wszelaki w dom pochowany,
burzę próbuje przetrwać samemu.
Znikąd pomocy! Czy radę damy?

Bo u nas wszystko jest po staremu,
człowiek samotny, wyobcowany,
więc niebo płacze. Dziwisz się temu?

***

#poezja #tworczoscwlasna
moderacja_sie_nie_myje

Bardzo mi się podoba Eleganckie rymy, wszystko eleganckie jest. Teraz muszę szanownego przełamać. I wygram!.

George_Stark

@moderacja_sie_nie_myje 


A dziękuję.


A w sprawie zwycięstwa, to chętnie ustąpię miejsca.

moderacja_sie_nie_myje

@George_Stark Smutne jest to, że nie doceniasz potencjalnej wygranej.

KatieWee

@George_Stark grzmoty jak kroki olbrzyma.

Piękne!

George_Stark

@KatieWee Jeśli ktoś lubi olbrzymów, to może i tak. Guliwer mógłby mieć na ten temat inne zdanie.

Piechur

Obrodziło Panu Szanownemu w tej serii! Więcej!

George_Stark

@Piechur To przez kapitalny dobór wiersza di proposta! Niektóre same się układają! Mam jeszcze z pięć zaczętych, ale nie wiem czy znajdę czas żeby je skończyć. A pomysłów, ale niezaczętych, to mam jeszcze ze dwa razy tyle!

Zaloguj się aby komentować

Bardzo lubię teksty, w których historia i towarzyszące jej nastroje przedstawione są przez pryzmat rzeczy codziennych, błahych. W takim nastroju napisał mi się ten tekst poniżej. Jeśli zainspirowałem się w jakikolwiek sposób utworem Famous blue raincoat pana Leonarda Cohena, to było to całkowicie podświadome. O piosence przypomniałem sobie dopiero, kiedy tekst był skończony.

***

Przemijanie (To, co zostanie)

Wart może ze trzydzieści kopiejek:
łata na łacie - ledwie się trzyma;
kolejna jesień, kolejna zima,
lecz już nie ja się w niego odzieję.

Ciepłem serdecznym ciało ogrzeje
ten płaszcz, przekazywany z ojca na syna,
i moje ciepło też w sobie zatrzyma
gdy ciało po duchu już owdowieje.

Nad trumną przystanie syn zadumany,
łzę może uroni przy ojca wspomnieniu?
Później odejdzie pod wiatr, zakutany,
a ja zostanę w chłodnym podziemiu
i tylko płaszcz mój, stary i połatany,
w kolejnym grzać będzie już pokoleniu.

***

Ten powyższy tekst to tekst di risposta napisany w odpowiedzi na zadanie w postaci tekstu di proposta zaproponowanego przez kolegę @Piechur jako zadanie w XXII edycji konkursu #nasonety w kawiarence #zafirewallem .

#poezja #tworczoscwlasna
moderacja_sie_nie_myje

@George_Stark Smutne strasznie.

Zaloguj się aby komentować

386 + 1 = 387

Tytuł: Chrzest Ognia
Autor: Andrzej Sapkowski
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: superNOWA
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 25/52 (21 książek / 4 komiksy)

Sapkowski jest mistrzem warsztatowym. Styl i jego operowanie słowem sprawia, że czyta się przyjemnie. Jeśli zaś chodzi o samą treść, to jestem lekko rozczarowany. Geralt idzie, po to żeby iść. Siedząc przecież nie uratuje Ciri. Geralt musi być burkliwy i próbować odtrącać wszelką pomoc. Jedynie kompanie ma przednią.

W mojej pamięci była to lepsza książka.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #czytamponocach #fantasy #sapkowski #wiedzmin
8e0bfdfa-5a2c-45df-bc31-b9d9c8959154
Cerber108

Sapek mógłby pleść trzy po trzy, a ja i tak czytałbym to z przyjemnością. Oczywiście są pewne granice, ale generalnie to tak.

Vakarian

@Cerber108 tą granicą był "Sezon burz"

Zaloguj się aby komentować

Tym razem jest inaczej #nasonety . Otóż opuścił nas @Moose więc mój sonet #diriposta będzie jemu poświęcony, a smoluch dzisiaj ma wolne bo raz, że święto a dwa że sytuacja nadzwyczajna

ZDRAJCA

Kawiarenka tak boleje,
szarość dnia wszystkich dorzyna,
nie pomoże pomoc dżina,
poziom wierszy już kuleje

A Łoś sobie whisky chleje,
wije się przed nim dziewczyna,
raz po raz tyłek wypina,
ten korzysta i się śmieje

wcale nie jest też pijany,
Porożasty w palmy cieniu,
potrzebował tak odmiany

nie pomoże nic w łysieniu,
odpoczynek wyuzdany
wracaj do nas stary leniu!
moderacja_sie_nie_myje

@splash545 Doczekałeś się wreszcie niezabrudzonego sonetu

splash545

@moderacja_sie_nie_myje ano

Zaloguj się aby komentować

385 + 1 = 386

Tytuł: Mądrość tłumu
Autor: Joe Abercrombie
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: MAG
ISBN: 9788367023337   
Liczba stron: 752
Ocena: 8/10

Jak to zwykle bywa, wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Za mną trzeci i ostatni tom, który domyka całą trylogię Epoki obłędu i obecnie wieńczy moją długą i niezapomnianą przygodę ze światem Pierwszego Prawa. Z uwagi na pewne turbulencje oraz zawiłości życia codziennego (kto ma wiedzieć, ten wie) w odstępie kilkunastu dni Mądrość tłumu przeczytałem dwa razy i z całą pewnością mogę powiedzieć, że powrócę do niej, a właściwie do całego uniwersum jeszcze nie jeden raz. Poniżej trochę naskrobię o samej książce, ale głównie będę się odwoływał do całości trylogii.

Książka zaczyna się od razu po wydarzeniach przedstawionych w Kłopotliwym pokoju. Król Orso powraca po zwycięskiej bitwie do Adui. Towarzyszą mu wszystkim znani Leo dan Brock oraz jego żona Savine, choć zupełnie w innym charakterze niż sami by tego pragnęli. Jednak żadne z nich nie było przygotowane na to, co zastaną po powrocie. Albowiem Wielka Zmiana nadeszła.

Szeroko narastające niepokoje społeczne osiągają w tej części punkt kulminacyjny. Zwykli, szarzy ludzie kierowani przez Tkacza, pragną obalić stary reżim poprzez wprowadzenie Wielkiej Zmiany, której celem jest danie ludziom wolności oraz równości, zerwanie wszystkich sznurków, za które pociągają banki, pozbawienie władzy króla oraz Zamkniętej Rady i oddanie jej w ręce ludu. Wszystko to brzmi bardzo pięknie i szlachetnie, jednak jak szybko się okaże, czasem żeby zmienić świat… trzeba go najpierw spalić.

Książka, a właściwie cała trylogia ukazuje w dosadny, brutalny wręcz sposób jak rewolucja, jest w stanie wpłynąć na zwyczajnych obywateli. Niejednokrotnie pan Abercrombie raczy nas krótkimi epizodami z perspektywy „tłumu” przy okazji zręcznie wplatając filozoficzne przemyślenia. W nich nierzadko są ukazane gwałtowne przemiany prostych ludzi dopuszczających się czynów, o których, by wcześniej nawet nie pomyśleli. Przez całą trylogię przewija się motyw walki przeciwko systemowi oraz próbie polepszenia sytuacji klasy robotniczej. Jednocześnie autor ukazuje jak łatwo, jest manipulować takimi ludźmi i narzucić im swoją wolę. Późniejsze sceny czy to na ulicach miasta, czy w Sądzie Ludowym tylko potwierdzają „mądrość tłumu”, bo tłum nie rozumie. Tłum się nie interesuje. Tłum jedynie podąża tam, gdzie kieruje się orszak. Ludzie jako tłuszcza obnoszą się z transparentami i populistycznymi hasłami, afiszują, szukając poklasku, żeby tylko z czymś się utożsamiać, zająć stanowisko mimo niezrozumienia tematu, bo to im nadaje poczucie kolektywnej tożsamości. Czytając Mądrość tłumu, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że wydarzenia opisywane przez autora nie są tak odległe od współczesnego świata, jakby mogło się zdawać.

Pominąwszy wszystkie prawdy, mądrości i inne aspekty, o których nasi kochani poloniści lubią głośno dysputować, to w dalszym ciągu pan Abercrombie prezentuje nam nieprzyjemną i brzydko realistyczną fantastykę, w której sieci intryg, zdrad, niepewnych stosunków różnych „graczy” przecinają się między sobą. Epoka obłędu, jak sama nazwa wskazuje, jest wypchana po brzegi chaosem, wątpliwymi moralnie decyzjami, a także zaskakująco złożonymi postaciami, budzącymi czasami nawet sprzeczne emocje. Bohaterowie, jak to u Abecrombiego, są po prostu prawdziwi, autentyczni. Możemy ich nie darzyć sympatią, ale tylko dlatego, że są dokładnie tacy jak my – są po prostu ludźmi w zarówno w tej dobrej, jak i przede wszystkim w tej złej stronie. Bardzo podoba mi się to, jak ukazane są ich rozterki, słabości, ale również przemiany wewnętrzne, które czasami sprawiają, że postacie stają się zupełnie nie do poznania. Wszystkie te postacie: Czarna Rikke, Savine oraz Leo dan Brock, król Orso, Caul Dreszcz, Victarine dan Teufel, Koniczyna, Gunnar Pleczysty, Sędzia (mogę tak wymieniać i wymieniać) dołożyły swoją cegiełkę w zbudowaniu naprawdę wciągającej i realistycznej opowieści, za co jedynie pozostaje mi podziękować panu Abercrombiemu.

Natomiast samo zakończenie Mądrości tłumu to istny crème de la crème. Nawet czytając je drugi raz, to było naprawdę satysfakcjonujące przeżycie. Finałowa walka, rozwiązanie paru wątków oraz prorocza wizja Rikke idealnie zamyka cały cykl, zostawiając sobie lekko uchyloną furtkę do — jak mam nadzieję — najrychlejszego powrotu Abercrombiego do świata Pierwszego Prawa. Choć dla mnie to nazwisko, już raczej będzie mi zawsze kojarzyło się głównie z Logenem Dziewięciopalcym, Sandem dan Gloktą oraz Bayazem :). Z czystym sumieniem polecam każdemu zgłębić się w to uniwersum.

Czasem, żeby zmienić świat, musisz go najpierw spalić.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
3030f774-f3f7-45b8-ae51-4be5ae0dc00e
StepujacyBudowlaniec

Gdzie ty tam dostrzegłeś "science fiction" czyli fikcyjną naukę?

l__p

@StepujacyBudowlaniec kategoria to „fantasy, science fiction”. Nie znaczy to, że w książce występują oba.

StepujacyBudowlaniec

@l__p to jest jakaś kategoria z dupy typu "horror i komedia romantyczna" jako jedna kategoria

Zaloguj się aby komentować

384 + 1 = 385

Tytuł: Ostrze
Autor: Joe Abercrombie
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 702
Ocena: 7/10

Po skończeniu ABŚ biorę na warsztat kolejną polecaną pozycję z fantasy :) 

Czytałem wiele ochów i achów nad tą książką i trochę nie rozumiem ich. To nie jest zła książka, ma bardzo fajny humor który trafia idealnie w moje gusta, całkiem niezłe postaci których historie powoli zaczynają się przeplatać, ale dupy mi nie urwało. Dla mnie to dopiero początek, rozłożenie pionków na planszy, prawdziwa zabawa zacznie się w 2 tomie, przynajmniej mam taką nadzieję. 

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Znak zapowiada reportaż. "Homelands. Historia osobista Europy" Timothy'ego Garton Asha ma ustaloną premierę na 15 maja 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 464 strony, w cenie detalicznej 79,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Mamy tylko jedną Europę. Dbajmy o nią

Ze zgliszcz i gruzów drugiej wojny światowej wzniesiono na Starym Kontynencie nowy gmach, który stał się domem wielu narodów. Dzieje tej bezprecedensowej odbudowy przedstawia w swej najnowszej książce Timothy Garton Ash.

Jego spojrzenie na historię Europy po 1945 roku jest niezwykle osobiste. Opisuje ją z perspektywy własnych doświadczeń, na podstawie wspomnień najbliższych i oczami dziesiątek osób, świadków przełomowych wydarzeń i codziennych trosk: od gdańskiej stoczni, przez lesiste góry Kosowa po ubogie przedmieścia Paryża.

W ciągu trzydziestu lat, jakie minęły od upadku muru berlińskiego po wybuch pełnoskalowej wojny w Ukrainie, Europejczycy mogli przekonać się, że nieosiągalne dla wcześniejszych pokoleń życie w pokoju i wolności jest wreszcie możliwe. Warunkiem jest stanięcie w obronie europejskich wartości i w poszanowaniu wszystkich ojczyzn – nawet tych lokalnych, najmniejszych, najbliższych.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #znak #historia #reportaz #timothygrantonash
932e15ef-4305-40a2-8169-62997f2547ee

Zaloguj się aby komentować

383 + 1 = 384

Tytuł: Władca Pierścieni Dwie Wieże
Autor: J. R. R. Tolkien
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Muza SA
ISBN: 83-7319-977-2
Liczba stron: 436
Ocena: 10/10

Przekład: Maria Skibniewska

Kontynuuję drugie czytanie trylogii (a pierwsze jako dorosły człowiek). Co tu dużo mówić - jest Tolkien - jest 10/10. 

Zakończenie książki podoba mi się bardziej niż filmu. Walka z Szelobą i pojmanie Froda przez orków w Mordorze jest dobrym cliffhangerem. Ciekawe jest to, że w porównaniu z filmem wątki poszczególnych bohaterów niemalże nie przeplatają się ze sobą. Frodo i Sam dostają wręcz oddzielną księgę, więc przez połowę książki czytelnik nie wie się co się z nimi dzieje. Za to kiedy po połowie książki wracamy do wątku pierścienia, na dalsze dzieje Aragorna trzeba czekać aż do Powrotu Króla. Zdecydowanie inne podejście niż we współczesnych książkach.

To czego mi brakowało w moim wydaniu to map. Na końcu Drużyny Pierścienia były wydrukowane mapy Śródziemia, do których zaglądałem ilekroć w książce pojawiała się jakaś geograficzna nazwa. W Powrocie Króla pamiętam, że będą obszerne dodatki, a w Wieżach nie ma absolutnie nic. :<

Aktualnie robię przerwę przed zabraniem się za ostatnią część (o ironio czytając C. S. Lewisa).

#bookmeter #ksiazki #wladcapierscieni #lotr
76383a27-1b62-467b-b181-a27add0756cb
Kremovka

Przeczytałem właśnie to wydanie

Vakarian

@lukmar podchodziłem do czytania lotr kilkukrotnie i max gdzie udało mi się dobrnąć to gdzieś połowa tego tomu. Jeden z niewielu przypadków gdzie oceniam film (dużo) wyżej niż książkę (mówię o całej trylogii) i adaptacja materiału źródłowego spowodowała, że przestał być przeraźliwie nudny.

Kaligula_Minus

Władca pierścieni nie jest trylogią. Jest to jedna powieść wydawana w trzech częściach ze względu na objętość

Zaloguj się aby komentować

Następna