14 674,60 + 10,20 = 14 684,80

To nie był dobry pomysł, aby podczas grilla zakrapianego bimberkiem deklarować się że jutro o 6 rano przebiegnę 10km 😀

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
Tylko-Seweryn

@K44 jak samopoczucie?

K44

Myślałem że będzie gorzej, ale następnym razem będę się pilnował co gadam po alko.

Zaloguj się aby komentować

14 654,57 + 13,00 = 14 667,57

No i wychodzi na to, że moje założenia na start w przyszłym tygodniu są grubo przestrzelone. Dziś nie dałem rady machnąć 8km po 4:15. Po 6km musiałem przejść do marszu na jakąś minutę, więc szansę na złamanie 41 minut na dychę są zerowe. No trudno, może chociaż uda się pobić życiówkę o parę sekund jak pogoda będzie bardziej łaskawa niż dziś.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
85129561-bd53-4af1-bdb9-11c1b2af36ed
e9dc21cf-5309-4bcf-b8bf-aa657933d4bf
Zielczan

@Mjelon a niby jeszcze taki zapas w BPM widoczny

Zaloguj się aby komentować

103490 + 23 = 103513

Majówkowo, nad morzowo.
Załączam zdjęcie bolidu. Szimanuchy są, nexus bodajże, 3-biegowy.

#rowerowyrownik
55b2140b-c858-4f53-9aa5-0bcd3027f9a3
55862f07-3c74-471e-b2a1-ae1e55841d0c
Aleksandros

@Furto Bardzo ładny sprzęt. Vintage look.

Furto

Nie wygląda, ale charakterystyka jazdy sprawiła, że nadałem mu ksywę "demon".

Tak na poważnie, całkiem spoko rower, waga względnie ok, przyzwoite siodełko kanapowe, denerwowała tylko nieco praca przerzutek oraz ich mały zakres, a także za mała rama.

Zaloguj się aby komentować

103 389 + 101 = 103 490

Druga #100 km z rzędu :) Dużo fajnych szutrowych odcinków, a i takie bardziej na MTB się trafiły.

Fajnie było się zatrzymać na 10 minut na loda pod sklepem na Kaszubach i posłuchać jak lokalsi gadają między sobą i z tego wszystkiego zrozumieć jedynie "jo" :D

P.S. Hejtus - odpowiednik patusa, robiący trzodę na #hejto ;)

#rower #gravel

#rowerowyrownik

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/
6a47fa17-2fdb-4f3d-a673-c14d0317d12d
zachlapany_szczypior

@Gilgamesh mmm moja ulubiona nawierzchnia.

Acrivec

Z dobrym siodełkiem można dojść, jadąc. Taki paradoks.

Gilgamesh

@zachlapany_szczypior yombostraty najlepsze te i tak nie są takie złe, najgorsze ułożone w karo

VonTrupka

To opolszczyzna?

Czy gdzieś jeszcze są dwujęzyczne tablice? (´・ᴗ・ ` )

Gilgamesh

@VonTrupka Kaszuby

VonTrupka

@Gilgamesh no tak, nie ma umlautów (☞ ゚ ∀ ゚)☞

Karol2137

@VonTrupka ja widziałem na Kaszubach

Zaloguj się aby komentować

14 627,55 + 27,02 = 14 654,57

W zeszłym roku tuż przed Majówka chwyciło mnie paskudne przeziębienie i niestety nie mogłem odklepać swojego swojej tradycyjnej przebieżki z flagą. W tym roku na szczęście zdrowy już dopisało, a w dodatku udało mi się namówić jednego kolegę żeby polecieć razem – oczywiście musiałem nieco odpuścić i zgodziłem się na start o 8 rano 😉

W planach było zrobienie miej więcej półmaratonu (nadal mnie wkurza że zapomniałem przebiec w kwietniu), na Rynek i z powrotem.

Wyruszyliśmy punktualnie i było bardzo fajnie. Słońce prażyło, ale było za lekkimi chmurkami i do tego wiał bardzo miły, przynoszący ulgę wiatr. Jak dużo dawał zorientowaliśmy się, gdy po którymś zakręcie trzeba było pobiec chwilę z wiatrem xD Co by nie mówić, choć pora była późna w moich kategoriach to nadal było dość wcześnie, więc szczęśliwie Słońce nie operowało z pełną mocą 😅

Kolega jest zdecydowanie sprawniejszy i tak jakoś wyszło, że cały czas lekko podkręcał tempo i przez dużą część trasy sobie lecieliśmy w okolicach 5:00/km. Dopiero później już trochę poluzowaliśmy i tempo spadło w okolice 5:15-5:20, z chwilowymi większymi spadkami przy jakichś podbiegach (zwłaszcza na morderczym finałowym podbiegu)

Dobiegając do centrum stwierdziliśmy, że lamersko by było nie zahaczyć o Wawel - więc wbiegliśmy na Wzgórze Wawelskie, a potem jeszcze je odbiegliśmy dookoła, by dopiero potem Plantami i Grodzką wlecieć na rundkę honorową po Rynku i Floriańską 😃

Cały czas było super, dużo pozytywnych reakcji u mijanych przechodniów, biegaczy i kierowców ☺️ Samo to dawało dużą motywację by pruć dalej 💪😎

Po Rynku jeszcze przelecieliśmy przez Plac Matejki, na którym szykowano się do oficjalnych obchodów trzeciomajowych, a stamtąd już grzecznie Alejami do Opolskiej. Pod koniec jeszcze zahaczyliśmy o Cogiteon - dopiero z bliska sobie zdałem sprawę, jakie to wielkie bydlę. Oczywiście nie mogliśmy odpuścić okazji, by wbiec na szczyt xD Potem już tylko poczłapaliśmy z powrotem na osiedle, gdzie nas zmasakrował ostatni podbieg 🤪

No i wyszło ciut 😉 więcej niż półmaraton xD

Lubię te flagowe wypady. Choćby miały ucieszyć choć jednego mijanego przechodnia, to było warto 😁

Miłego weekendu! ❤️

#sztafeta #bieganie
cec05474-45dd-4b64-ba97-b92b64357964
Zioman

@enron Ekstra wycieczka, miłej regenerki!

enron

dzięx, chodzi mi po głowie wypad rowerowy tylko za gorąco jest 😉

Zaloguj się aby komentować

25 485 245 - 90 = 25 485 155

Panie @mulek10d przypominam i ponownie proszę w imieniu całego tagu o dodanie nas w wolnej chwili do sztafetastats. Tag się ładnie rozrósł a niektórzy w dalszym ciągu mają problem z matematyką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pompujwpoprzekziemi
nxo

@splash545 tez do niego pisalem w tej sprawie ale kolega dluzsza xhwile juz nieaktywny, mam nadzieję, ze o nas (hejto) nie zapomnial;/

Zaloguj się aby komentować

14 589,03 + 6,61 = 14 595,64

Poranne klepanko w świetnej pogodzie - 10 stopni, lekki wiaterek, totalnie zachmurzenie. Patrzyłem tylko i wyłącznie na serce - udało się 85% dowieźć na niebiesko. Byłoby lepiej, gdyby nie fakt, że natura się odezwała i trzeba było skrócić o jedno okrążenie zaplanowany trening

Kolega @minaret dobrze wyczuł, że coś z tymi strefami LTHR defaultowymi jest nie tak - teraz wszedłem do poprawnych, biegowych Rozstaw procentowy jest zaiste inny (zamieszczam screen).

#ziomanbiega #sztafeta
a788871a-b965-4263-bc05-97a17af89260
0610eb50-0bd6-42f8-b827-9d570a9ff1cc
pluszowy_zergling

O, mi dzisiaj zegarek się grzecznie upomniał po blisko godzinnym tuptaniu, że jednak max heart rate w oparciu o pas biegowy ustawiamy niżej (183 bpm), pełna zgoda Fajny ten czujnik do biegańska, mówi dużo o "jakości" biegu.

Pięknie potuptane, regeneruj!

Zaloguj się aby komentować

Uff, w końcu się udało pójść i zrobić normalny trening bez bólu. Będzie chyba pierwszy raz od obu kontuzji (~2-3 miesiące) - coś mi poszło w okolicach przyczepu końcowego piersiowego większego, tutaj albo kaletka ( ͡° ʖ̯ ͡°). Na szczęście nic nie było naderwane. Rehabilitant wbił kilka igieł i kazał odpoczywać.
Także dzisiaj wszystko zrobione z obciążeniem ok 50%, 12-16 powtórzeń, bardzo ładna technika i takie tam. Jestem bardzo zadowolony z takiego powrotu.
Podsumowując:
Stopa - nie boli, kolano - nie boli, plecy - nie bolą, klatka również nie bolała.
Nie ma to jak życie w okolicach 40 xDD
#hejtokoksy

Zaloguj się aby komentować

Następna