Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

🎁 4. edycja #rozdajo na #ksiazki pod patronatem #kzp! 📘

Weź udział
jakibytulogin

Wszedłem w niego całym ciałem,

Gdy byłem w śniadania ferworze.

Nawet na chwilę oddychać przestałem.

Morsowanie twaroże, o boże!

Heheszki

@jakibytulogin to jest mocne, to jest świeże

splash545

@jakibytulogin może @owczareknietrzymryjski tak zrobi?

sireplama

Wąsata moda wzdryga i trzęsie moim ciałem.

Gdy świat utonął w dziwacznych zupek ferworze.

Tomków już nie poznaję, tagi śledzić przestałem,

Zoombie-twarogo-kalipsę zesłałeś nam boże!


*Poniżej interpretacja od Gemini... Tak Was widzi ejaj! xD

527e2e80-cbb1-477c-9397-f9b41afef32b
PaczamTylko

Cóżem uczynił że swym ciałem

w twarogowej diety ferworze

czy już człowiekiem być przestałem?

i poluje na mnie Adelbert, o Boże!

Zaloguj się aby komentować

1723 + 1 = 1724 #bookmeter

Prywatny licznik: 13 + 1 = 14


Tytuł: 438 dni. Nafta z Ogadenu i wojna przeciw dziennikarzom

Autor: Johan Persson, Martin Schibbye

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: książka papierowa

ISBN: 9788380491731

Liczba stron: 496

Ocena: 8/10


Szwedzcy dziennikarze na tropie szwedzkich brudnych interesów w wydobywanie ropy w Ogadenie - kwintesencja dobrej jakości dziennikarstwa śledczego. W ramach tegoż śledztwa, jako że oficjalne środki nie pozwolą im na rzetelne analizy, decydują się na przedostanie się nielegalnym kanałem (w asyście członków organizacji uznawanej przez Etiopię jako terrorystów) przez granicę między Somalią a Etiopią, za co finalnie trafiają na tytułowe 438 dni do etiopskiego więzienia Kaliti, a ich sprawa wchodzi na szczeble dyplomacji najwyższego szczebla.


Znakomicie się czytało, niczym dobrą sensację czy thriller. Swoją drogą z niej dowiedziałem się o snusie jeszcze przed wypłynięciem tego tematu w Polsce w ramach kampanii politycznej


#ksiazki #afryka #etiopia

#owcacontent

16bc9bfb-b737-4cbd-ae41-a230bdeafe48

Zaloguj się aby komentować

1722 + 1 = 1723 #bookmeter

Prywatny licznik: 12 + 1 = 13


Tytuł: Tamtego ranka, kiedy po nas przyszli. Depesze z Syrii

Autor: Janine di Giovanni

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

Format: książka papierowa

ISBN: 9788380494626

Liczba stron: 200

Ocena: 7/10


Reportaż Czarnego sprzed prawie 10 lat, więc jakość reporterska jest zachowana. Autorka w niezwykle trudnym terenie Syrii z okresu wojny domowej przedstawia codzienne życie mieszkańców przede wszystkim Aleppo i na tej podstawie pokazuje okropieństwa przede wszystkim reżimu Asada. W tym zakresie książka absolutnie spełnia swoje założenia. Autorka pokazuje również ewolucję, jaka zachodzi w samych islamskich rebeliantach wobec reżimu - nawet jeśli części z nich na początku mogło chodzić o wolność, tak z upływem lat i trwania konfliktu coraz bardziej do głosu dochodzili wojujący w imię religii i narzucenia swoich praw. Więc także tutaj plusik.


Minus (acz niewielki) za to, że mimo wszystko jest to dosyć ograniczony fragment konfliktu, który zdecydowanie nie wyczerpuje skomplikowania tematu tamtejszej wojny. Nie znalazłem za wiele w książce o Państwie Islamskim, czy o Kurdach, czy o wszelkich innych uczestnikach - ale, no właśnie, to nie jest książka o istocie konfliktu, napisana przez specjalistę od polityki, stosunków międzynarodowych czy religii, tylko przede wszystkim o życiu w warunkach tegoż konfliktu, więc nie ma się co spodziewać za wiele w tym kierunku.


#ksiazki #syria #bliskiwschod

#owcacontent

bdab0bbd-01bd-4733-bd51-77bbb271f5ae

Zaloguj się aby komentować

1725 + 1 = 1726 #bookmeter

Prywatny licznik: 15 + 1 = 16


Tytuł: Nadciąga noc. Irakijczycy w cieniu amerykańskiej wojny

Autor: Anthony Shadid

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Czarne

ISBN: 9788375367850

Liczba stron: 560

Ocena: 7/10


Wracamy do reportaży z Bliskiego Wschodu, tym razem Irak w obliczu amerykańskiej inwazji na Irak oczami amerykańskiego dziennikarza piszącego o tym regionie. Trochę przeciwieństwo reportażu o Syrii - jest również trochę rozmów z ludźmi na poziomie życia codziennego, ale przede wszystkim mamy tutaj pokazany duży obrazek i, co bardzo cenne, liczne błędy, które Amerykanie popełnili na początku swojej inwazji. Mimo że misja doprowadzenia do upadku państwa Husseina się powiodła, tak Irakijczycy w wyniku tych błędów bardzo szybko przestali mieć niezbędne zaufanie do Amerykanów, w efekcie czego operacja zaczęła zamieniać się w nieuchronną porażkę.


I byłoby wszystko świetnie, gdyby nie to, że czytając odnosiłem wrażenie, że jednak książka jest sporo przeciągnięta - trudno mi powiedzieć jaka w tym rola autora, a jaka tłumacza. Fakt faktem jednak, że długo ją czytałem, z licznymi przerwami, a liczba nazwisk czy detali nie ułatwiała życia.


Niemniej, dla osoby zainteresowanej pierwszym etapem amerykańskiej inwazji z 2003 roku, pozycja obowiązkowa Bardzo duża dawka wiedzy, polecam serdecznie, Owca


#ksiazki #irak

#owcacontent

10c8c197-519d-4ad7-b841-aa60cb915a46

Zaloguj się aby komentować

1724 + 1 = 1725 #bookmeter

Prywatny licznik: 14 + 1 = 15


Tytuł: Lekcje chemii

Autor: Bonnie Garmus

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Marginesy

Format: książka papierowa

ISBN: 9788368265088

Liczba stron: 464

Ocena: 7/10


Opowieść, która zdecydowanie zyskała na popularności za sprawą ekranizacji - młoda naukowczyni chcąca rozwijać się w karierze naukowej napotyka na mur ze strony męskiego środowiska, które nie chce przyjąć do wiadomości, że kobieta jest w stanie coś nowego powiedzieć. Do tego uroczy wątek miłości dwójki zdecydowanie neuroatypowych osób, zaś finalnie bohaterka ląduje w roli prowadzącej programu kulinarnego dla kobiet, gdzie przyjemne gotowanie jest przeplatane z pożyteczną wiedzą naukową (starałem się bez spoilerów, acz pewnie i tak historia znana ). Po prostu przyjemne czytanko


Jak zazwyczaj nie lubię książek z barwionymi brzegami (niepotrzebny badziew, za który wydawcy każą sobie płacić ekstra), tak tutaj faktycznie pomysł na barwione brzegi był sensowny i spójny z okładką i wyszło to fajnie


#ksiazki

#owcacontent

288a7ff6-0478-46b9-be9f-b9b3b0aa9807
szatkus-1

Pamiętam, że się męczyłem z tym. Bardzo jednowymiarowe postacie, ale podobno sporo autorów Stanach teraz pisze takie książki.

Zaloguj się aby komentować

1722 + 1 = 1723


Tytuł: Autostopem przez galaktykę

Autor: Douglas Adams

Kategoria: fantasy, science fiction

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Format: e-book

Liczba stron: 306

Ocena: 8/10


Przeczytałem właśnie ten tytuł i jakie to jest dobre! Ten typowo brytyjski humor tak mi odpowiada, ze cala ksiazke przeczytałem z uśmieszkiem debilnym. Dobrze ze mnie nikt nie widział. Trochę chaotyczna momentami, ale nie duzo tego chaosu, wiec mi to tak nie przeszkadzało. Pewnie ta książka ma jakies przesłanie, którego nie zauwazylem, bo smieszkowalem, wiec nie podyskutujemy o tym, ale polecam!


#bookmeter #czytanie #ksiazki #czytajzhejto

582b87db-7c7b-4a62-8861-39aa9c122b66
kopytakonia userbar

Zaloguj się aby komentować

**Nasłuchałem się Gurala **

Niebo rozdarte mimo że nie ma chmur Patrzę wgłąb kosmosu, tam śmieją się gwiazdy Zamiast zjeść grzyba przytuliłem drzewo Husaria przy mojej to przykład lekkiej jazdy

Jemioła ginie, kiedy ogniem drzewo spłynie Zjeżdża po linie, by z deszczu znaleźć się w rynnie W tym całym młynie tylko cwaniak się wywinie Wnioskuję po minie, że na szyi masz dynię

Pole zarosło mchem, wieszcz zarósł wierszem Wszystko na swoim miejscu, i ja żywy jeszcze Łapię leszcze na zanętę z robaka Pogoda taka, straszysz d⁎⁎ą zza krzaka

Patrzę w lustro, widzę światło tira Biorę wody wira, pewnie śmierdzi mi gira Piszę bez sensu, artyści powiedzą, że sztuka To dla was nauka, nie zawsze się otwiera, gdy stuka

Wolam @splash545 - pa, jak Gural prawie, tym razem nawet bliżej xd

#zafirewallem #tworczoscwlasna #poetolitosci

Poeto, litości - pamiętaj o społeczności.

splash545

@RogerThat no no, faktycznie jak Don Śmierdzącagira-Lesko. xd

Zaloguj się aby komentować