**Nasłuchałem się Gurala **

Niebo rozdarte mimo że nie ma chmur Patrzę wgłąb kosmosu, tam śmieją się gwiazdy Zamiast zjeść grzyba przytuliłem drzewo Husaria przy mojej to przykład lekkiej jazdy

Jemioła ginie, kiedy ogniem drzewo spłynie Zjeżdża po linie, by z deszczu znaleźć się w rynnie W tym całym młynie tylko cwaniak się wywinie Wnioskuję po minie, że na szyi masz dynię

Pole zarosło mchem, wieszcz zarósł wierszem Wszystko na swoim miejscu, i ja żywy jeszcze Łapię leszcze na zanętę z robaka Pogoda taka, straszysz d⁎⁎ą zza krzaka

Patrzę w lustro, widzę światło tira Biorę wody wira, pewnie śmierdzi mi gira Piszę bez sensu, artyści powiedzą, że sztuka To dla was nauka, nie zawsze się otwiera, gdy stuka

Wolam @splash545 - pa, jak Gural prawie, tym razem nawet bliżej xd

#zafirewallem #tworczoscwlasna #poetolitosci

Poeto, litości - pamiętaj o społeczności.

Komentarze (1)

splash545

@RogerThat no no, faktycznie jak Don Śmierdzącagira-Lesko. xd

Zaloguj się aby komentować