@pescyn , jeśli chodzi o ostatnie tygodnie i miesiące, to problem dotyczy całego rynku papierniczego - generalnie jest kryzys, do tego dochodzą jeszcze strajki u największych dostawców celulozy i papieru. Oznacza to jedno: papier chyba nigdy nie był tak drogi jak teraz, do tego jest ogromny problem z dostępnością papieru. Duże wydawnictwa, które mają zabookowane duże ilości papieru mogą czuć się bezpiecznie, ale wszystko mniejsze co nie robi większych zapasów papieru... ma bardzo ciężko.
No i dodajmy do tego jeszcze ogromne wzrosty cen energii, gazu, i inne koszty związane chociażby z Nowym Ładem - bardzo wiele wydawnictw albo ograniczy swoje publikacje, albo całkowicie się zamknie. Inaczej ceny za reklamy musiałyby wzrosnąć często dwukrotnie, a to spowoduje, że reklamodawcy uciekną do internetu, który będzie znacznie tańszy (a dzisiaj wbrew pozorom wcale tańszy nie jest od lokalnych gazet).