Uwielbiam sery - wszystkie, włącznie z twarogami - lecz szczególnie lubię sery dojrzewające i "nietypowe"
Nie jestem przy tym nawet znawcą jakimś tam gatunków, po prostu wiem jakie mi przypadły do gustu i zawsze jak chcę kupić to googlam sobię nazwy itp
Uwielbiam zwłaszcza te "cuchnące"
Serki Ołomunieckie czy mocno dojrzałe camemberty określane jako "de caractere", najlepiej dość ładnie po dacie "najlepsze przed" - tego zapachu nie idzie okiełznać normalnymi sposobami - pakuję to w oryginalne pudełko, woreczek foliowy i w plastikowy pojemnik a i tak kumpel jak mnie odwiedził na nowym mieszkaniu to mi wyznał, że jak podałem ten ser to mu ulżyło bo myślał, że takie z nas syfiarze
Danish Blue, Blue Stilton - sery nieco od siebie odmienne ale przecudnie przerośnięte pleśnią, Stilton lekko bardziej kremowy za to Danish aż szczypie w jęzor.
Każdy ser pleśniowy lubię (wiadomo wszystkie Lazury i rozmaite dodatki w składzie typu chilli) ale to powyżej to mój top
Ktoś coś dorzuci i poleci do spróbowania?
#jedzenie #gotowanie #kuchnia