Dieta, dzień 5/310. Rowerek 20 km zrobione, spacerek i jutro trening siłowy. Na obiad jak zgotowałem sobie mini tortille. Pyszota
P.S nie potrafię robić ładnych zdjęć jedzenia xd
#chudnizsewerynem #chudnijzhejto #dieta #gownowpis



Dieta, dzień 5/310. Rowerek 20 km zrobione, spacerek i jutro trening siłowy. Na obiad jak zgotowałem sobie mini tortille. Pyszota
P.S nie potrafię robić ładnych zdjęć jedzenia xd
#chudnizsewerynem #chudnijzhejto #dieta #gownowpis



I tak trzymasz sewerynek, jutro, w sensie dzisiaj, piatek czyli trza isc zrobic nogi ehhh juz mi sie nie chce
Zaloguj się aby komentować
Testosteron hu0pski naturalny.
Przy nadwadze miałem niedobór (wynik jak mocny hipogonadyzm).
#przegryw #silownia #dieta #chudnijzhejto

@Piwniczak1991 wiadomo już skąd zakola
Zaloguj się aby komentować
Ostatnio wrzucałem post z przygotowaną i ugotowaną #dieta dla różowej, tym razem tryb na kolejne 5 dni.
Wkradły się drobne zmiany, ale baza nadal ta sama. Różowej ostatnio wszystko bardzo smakowało, ale najbardziej była zachwycona "Białkowymi ziemniakami" (wtedy z fetą) XD. Jest trochę królikiem doświadczalnym, bo ja podczas gotowania i po ugotowaniu tego nie próbuję
Kcal 1619 / Białka 103 / Tł. 53.3 / Węgl. 184.2
Dodaję wpis, żeby mieć taki podgląd, a może komuś też się w jakimś stopniu przyda
1. Tofu pieczone z czokośliwką:
Tofu naturalne 180g przekrojone na pół. Nasączone chudym mlekiem od góry.
200°C na 15 minut
po wyjęciu wysmarowane domową czokośliwką
2. Tutti srutti:
Skyr naturalny Fruvita 150g
Serek Tutti Prosty Skład 75g
Mieszanka orzechów prażonych (rozdrobniona) 15g
3. Gotowany makaron z warzywami i passatą ziołową (gotowane na 5 dni, przekładane do pojemników):
Makaron 50 g
Kukurydza słodka 50 g
Szpinak mrożony 180 g
Brokuł mrożony 180 g
Passata z bazylią 140g
+ przyprawy
4. Białkowe ziemniaki
Ziemniaki 240 g
Mozarella light 75 g
Ser sałatkowo kanpkowy półtłusty 54g
Kefir 100g
+ przyprawy (sól, curry, papryka wędzona, papryka słodka)
5. Pieczone owoce z drobno pokruszonymi migdałami (pieczone na 5 dni w naczyniu żaroodpornym, 190° na 25 minut, przekładane do pojemników)
Banan 1x (+-100g)
Gruszka 1x (+-200g)
Migdały (rozdrobnione) 15g
+ cynamon
Razem (bez przypraw i czokośliwki):
Tofu 900g / 15,95zł
Skyr naturalny 750g / 9,95zł
Mieszanka orzechów prażonych 75g / 5,47 zł
Tutti Prosty Skład Waniliowy 600g / 5,07zł
Makaron 250g / 2,14zł
Kukurydza słodka 250g / 3,69zł
Szpinak mrożony 900g / 4,78zł
Brokuł mrożony 900g / 7,98zł
Passata z ziołami 700g / 5,99zł
Ziemniaki 1370g "brutto" / 5,47zł
Mozarella light 375g / 8,97zł
Ser sałatkowo kanpkowy półtłusty 270g / 4,94zł
Kefir Bio 500g / 3,29zł
Banan 5x / 7,72 zł
Gruszka 5x / 6,54zł
Migdały 75g / 4,14zł
Kwota diety na 5 dni: 102,09zł
Kwota na 1 dzień: 20,42zł




@nobodys Mam taki sam skład procentowy białko/tłuszcze/węglowodany.
@nobodys mrozisz to czy 5 dni w lodowce? XD ja goruje na 3 dni, i tego 3 zawsze juz jest sredniawka
@nobodys czym jest czekośliwka i czy wszystkie produkty tak szykujesz na 5 dni czy masz jakąś listę bezpiecznych? Podobno ryżu nie wolno przechowywać dłużej jak 24h po ugotowaniu.
Zaloguj się aby komentować
Dieta, dzień 4/310. Dzisiaj zrobione 20km na rowerku, kaloryka dalej trzymana. Narazie nie czuć pokus czy mocnego głodu. Da się wytrzymać. Ważenie co 20 dni diety. Nie chce popasc w jobla ważąc sie codziennie. A o to kolacja i wrzucam kaloryke.
#dieta #chudnizsewerynem #chudnijzhejto


@Tylko_Seweryn Liczy Ci ta appka makroskładniki, bo jestem ciekaw?
Zaloguj się aby komentować
Dieta, dzień 3/310. Dzisiaj zrobiony silowy (klata + biceps). Samopoczucie ok, kolację sobie do⁎⁎⁎⁎łem jak szef. Wizualnie trochę jak narzygane. Mogłoby być więcej warzywek ale zostało mi tylko ogóraski. Wrzucam też kaloryke jakby ktoś chciał.
#dieta #chudnijzhejto #chudnizsewerynem


@Tylko_Seweryn fajnie, ale odmienia się "200 gramów", nie "200 gram". Dwieście kogo/czego? Gram?
Mówisz też "Ważę 90 kilogram" czy ile tam masz?
Zaloguj się aby komentować
#dieta #jedzenie #hejtokoksy
Na tym kanale jest cała seria o diecie sportowców z różnych dyscyplin. Jest pani kulturystka:
https://youtu.be/qjlpBiQjzPg?si=YQ53KMac8AmBjjXx
jest pan strongman
https://youtu.be/bs40BtGpuCA?si=qn_qDtNl3f-vkEOf
i pozostałem odcinki
https://youtube.com/playlist?list=PLnPDn1Lb79JHZju8mHTy9hYC4tGXZRsmb&si=Z9aGHgjofl59JuQA

@Lubiepatrzec Dzięki.
Zaloguj się aby komentować
Obzarlem się jak świnia, bo nie radzę sobie z emocjami. Zawsze tak robię, a potem brzydzę się samym sobą. Za każdym razem przysięgam sobie, że to był już ostatni raz i zawsze prędzej czy później zdarza się kolejny.
Nie mam żadnej #dyscyplina #chlopskadyscyplina żeby utrzymać #dieta, albo żeby chociaż przestać jeść syf
Jak sobie z tym radzicie? Macie jakieś porady jak w te napady nie wpadać i trzymać czystą michę?
tez tak mam
@sayda
>jak sobie z tym radzicie
Nie stać mnie na jedzenie, pozdrawiam.
@sayda ja piję...
Zaloguj się aby komentować
Jest tu ktoś na diecie bezglutenowej? Jak polecacie ją zacząć, gdzie brać przepisy na potrawy ewentualnie gdzie przepisy na dieta opracowaną. Jakie skutki zauważyliście u siebie po zaczęciu jej stosowania?
#dieta #jedzenie #bezglutenu #jedzzhejto
@Rebe-Szewach Bez diagnozy celiaki nie rób tego. Może to przynieś więcej szkód niż pożytku w dłuższej perspektywie.
Możesz ograniczyć gluten ale całkowita eliminacja jest bezcelowa.
@Rebe-Szewach Jak jesteś zdrowy i chcesz tylko schudnąć to sama rezygnacja z produktów pszennych nic nie pomoże, a może zaszkodzić. Ruchu więcej, zdrowe i regularne posiłki, nie jeść w nocy.
@Rebe-Szewach Ja jestem, ale ja muszę. Jakbym nie musiał to bym nie był. A z pozytywów to waga mi spada powoli, ale do przodu, ale to głównie dlatego że nie mogę jeść mnóstwa rzeczy. Gluten masz w ogromnej ilości tego co znajdujesz na półkach w sklepach.
Zaloguj się aby komentować
Ostatnio umówiliśmy się z różową, że przez 15 dni nie będzie musiała się martwić o #dieta i jej przygotuję + ugotuję. Tak wygląda pierwszy tryb (czyli pierwsze 5 dni).
Kcal 1555 / Białka 100.1 / Tł. 52 / Węgl. 176.7
Dodaję wpis, żeby mieć taki podgląd na następny tryb, a może komuś też się w jakimś stopniu przyda
1. Tofu pieczone z czokośliwką:
Tofu naturalne 180g przekrojone na pół. Nasączone chudym mlekiem od góry.
200°C na 15 minut
po wyjęciu wysmarowane domową czokośliwką
2. Szybki skyr:
Skyr 150g jagodowy Fruvita
3. Gotowany makaron z warzywami i passatą ziołową (gotowane na 5 dni, przekładane do pojemników):
Makaron 50 g
Kukurydza słodka 50 g
Szpinak mrożony 180 g
Brokuł mrożony 180 g
Passata z ziołami 140g
+ przyprawy
4. Białkowe ziemniaki
Ziemniaki 250 g
Mozarella light 75 g
Jajko M x2
Ser feta 40g
+ przyprawy
5. Pieczone owoce z drobno pokruszonymi migdałami (pieczone na 5 dni w naczyniu żaroodpornym, 190° na 30 minut, przekładane do pojemników)
Banan 1x
Jabłko 1x
Migdały 15g
Banan 1x
Jabłko 1x
+ cynamon
Razem (bez przypraw i czokośliwki):
Tofu 900g / 19,95zł
Skyr jagoda 750g / 9,58zł
Makaron 250g / 2,14zł
Kukurydza słodka 250g / 3,99zł
Szpinak mrożony 900g / 6,38zł
Brokuł mrożony 900g / 7,98zł
Passata z ziołami 700g / 6,75zł
Ziemniaki 1250g / 3,91zł
Mozarella light 375g / 8,97zł
Jajko M 10x / 5,49 zł
Ser feta 200g / 17,49zł
Banan 5x / 5,49 zł
Jabłko 5x / 1,50zł
Migdały 75g / 4,14zł
Kwota diety na 5 dni: 103,76zł
Kwota na 1 dzień: 20,75zł

@nobodys Powiem Ci ze plan posiłkowy za taka kwotę dziennie prawie sie równa poziomem cateringowym 😃ale kogo to obchodzi, tu masz własne B/W/T takie jakie chcesz, wszystko jest cacy!
Pomyśleć ze dwa lata temu taka dieta była za śmieszne pieniądze
Ps. Z tofu idzie fajnego kurczaka zrobić jak chcesz wiedzieć jak to mogę pomoc.
Ode mnie minus za warzywa mrożone,
ale ja jestem zagorzałym przeciwnikiem mrożonych warzyw 😃jestem jebniety na tym punkcie
Zaloguj się aby komentować
1600 kcal + frytki. Wchodz we mnie ty pyszny skurwysynie.
Za darmo to uczciwa cena.
#barteknamorzu #jedzenie #gotowanie #dieta

Elegancko 😎
@bartek555 ja w miejsce fryteczek biorę drugiego takiego sk⁎⁎⁎⁎syna, bo fryteczki podobno niezdrowe
@bartek555 taki c⁎⁎j że z darma
im mniejszy tym droższy
tu na foto widać ewidentnie że bez fryt buła z kotletem co najmniej 32 peeleny <_<
Zaloguj się aby komentować
Kolejny wpis do dzienniczka, tym razem spóźniony o kilka dni
#dieta
Waga średnia przy 183cm w sierpniu to 79.2kg i niech tak zostanie. Nie mam pojęcia ile średnio kcal i/albo białka spożywałem, ale do momentu kiedy nie przekroczę stałych 83kg nie będę sobie tym za bardzo zawracał głowy (głowa też musi odpocząć).
Przedtreningówka to cokolwiek lekkostrawnego z węglami. Dodatkowo 200mg kofeiny + cytrulina gruszkowa (smak 10/10)
Po treningu na siłowni najczęściej 250g twarogu chudego + trochę dżemu do smaku, popijane mlekiem. Aktualnie mam wstręt do typowych odżywek i trochę się znudziły (nawet różne smaki).
Suple codzienne to nadal: Magnez z rossmana (aptekowe się mi nie sprawdziły) + ADEK + kreatyna
#silownia
W sierpniu 9 wyjść na siłownię i 9 razy treningi wykonywane w domu od fizjo (praca domowa na problem z barkiem). Poprawiła się swoboda wykonywania różnych ćwiczeń i ogólnie jest jakiś tam progres
Rozciąganie daje widoczne efekty, szczególnie biodra dostają drugie życie
Raz wpadł trochę dłuższy spacer po pagórkach i oczywiście udało mi się jeszcze spalić na wysokości pachy
Ostatnio spodobał mi się dragon squat ale to jest cel na daleką przyszłość..
Z minusów podczas ćwiczeń domowych pękła kolejna guma, została mi już tylko jedna, czarna (level master xD)
Na samej siłowni w sierpniu masakrycznie się pociłem a na powroty do domu (10 minut pieszo) zrezygnowałem z bielizny, więc wychodzę w samych spodenkach (nikt tego nie sprawdza, polecam
#sen
Średnia w sierpniu 7:54h, co by było zadowalające, ale regularność.. nadal do poprawy. Miały na to wpływ różne czynniki, ale najbardziej upały.
Pozytywem było jednak to, że szanowałem regenerację i po mocnym treningu następny dzień był dniem świętym bez nadmiernego wysiłku.
#zdrowie
W następnym tygodniu mam termin u fizjo, niech dalej mną pokieruje i da nową pracę domową
Dodatkowo we wrześniu pora na rutynową kontrolę zębów, trzeba dbać o ząbki.

Co sie z barkiem stanelo?
Masz wstręt do odżywek białkowych, a kostkę twarogu chudego wpierdolisz na raz? Przecież to się je jak styropian xD
@nobodys Elegancko
Zaloguj się aby komentować
Jakiś magiczny sposób na wieczny brak apetytu? Badanie krwi okej, tarczyca okej.
Jedzenie regularnych rozbitych na kilka posiłków i stopniowe zwiększanie kalorii nie działa, bo prędzej czy później muszę na siłę wpychać i chodzę z nudnościami całe dnie.
Wysiłek fizycznych też nie pomaga.
Robienie szejków do picia z bananów/mleka/ masła orzechowego trochę pomaga ale to dalej jedynie tylko 300-400 kalorii w ciągu dnia.
Biorę antydepresanty i nie mam siły na nic, byłem niedawno w psychiatryku i nie pomogło, bezrobotny na garnuszku rodziców, ale to się prawdopodobnie niedługo zmieni.
22 lata, 180cm, 55kg
#silownia #kalistenika #sport #depresja #dieta
Masz coś na kształt depresji? Wiem, że napisałeś o antydepresantach, ale.. W każdym razie - skoro robiłeś już hormony tarczycowe, to zrób sobie jeszcze testosteron. Dziwny byłby niski poziom przy takim wieku, ale może to być przyczyna. Powątpiewam, ale skoro szukasz, to możesz i tu.
@UzytkownikHejto Jeśli żyjesz i nie umierasz, to nie martwiłby mnie brak apetytu. Pytanie czy masz jakieś inne objawy nietypowe.
Co do depresji - idź zbadaj poziom witaminy d. Jak wyjdzie niedobór, a na pewno wyjdzie - to ostaw leki z lekarzem i suplementuj witamine d kilka miesięcy. Porownaj efekty.
Leki antydepresyjne tez mogla powodowac brak apetytu, pamietam jak moja kolezanka cos brala i byla mega chuda, pozniej jej zmienili leki na inne i nagle +10 kg przytyla. Leki to dla mnie zawsze ostatnia deska ratunku.
Sprawdz tarcyce porzadnie (robiles anty TPO, anty TG, usg tarczycy?), jak nie tarczyca to alergie pokarmowe, stosujesz probiotyki? Wysypiasz się? Uprawiasz sport? Ostatnio na wykopie ktoś takiego super memika wrzucił, odnośnie komórek i ich karmienia, ale nie mogę już znaleźć ;(
@UzytkownikHejto brak apetytu jest tym samym co nadmierny. Jak masz nadmierny apetyt to jedyny sposob, to jest ignorowanie go, zycie z tym. Podobnie u Ciebie niestety. Trudno, ze nie jestes glodny, jesz. Wtedy skupiasz sie na tym, zeby posilki mialy jak najmniejsza objetnosc a najwyzsa kalorycznosc. To wszystko, nie ma zadnej filozofii, jestsmy rozni, a zycie nie jest fair.
Zaloguj się aby komentować
Ostatnio widziałem na hejto pytanie czy catering 2000 kcal za 50 zł dziennie to dużo i czy da się mniej. Wyskoczyła mi pewna reklama i cóż.. dla odważnych da się mniej XD
#dieta #psy #gownowpis #trochesiecykam





@nobodys @wombatDaiquiri Za czasów studenckich na mojej uczelni było dofinansowanie do zupy, można kupić było ją za 1zł (normalne 5,5zl). Trzeba było tylko zdobyć 1 z 100 zuponów (kuponów na zupę) wydawanych codziennie o 10:00 przy wrsie.
W piątki zawsze było mniej osób, więc kolejka zapętlała się 5 czasem 6 razy. Znajomości w wrsie też robiły swoje.
Kumpel potrafił jeść zupę 5x dziennie. Nie znam osoby, która przeżyła tydzień za 25zl. No chyba, że czokoszoki wlecialyby
@nobodys piesotto znajomi korzystają z tego cateringu i sobie chwała. Skończyły im sie problemy z chorobami psa. Nie wiem co w tym dziwnego.
Generalnie BARF jest najzdrowszy dla kota i psa, ten catering ma namiary tego.
Sama mam kota i to mocnego alergika. Jest na gotowanym barfie.
A nazwa- hejto śmieszna :)
@nobodys skład lepszy niż moja daily dieta xD
Zaloguj się aby komentować
Tomeczki, kupiłem sobie mini stepper i rowerek stacjonarny. Chodzi mi o to, ze jak gram na konsoli żeby dalej sobie cwiczyc trzymając pada ( taki multitasking xD ). Który z tych sprzętów lepszy do redukcji wagi?
#dieta #trenujzhejto #hejtokoksy #chudnijzhejto
@Tylko_Seweryn sprobuj jedno i drugie, nic odkrywczego, ale moze na jednym ciezej sie bedzie gralo i 'cwiczylo' niz na drugim i wtedy wybierzesz ten, na ktorym masz wieksza szanse dluzej cwiczyc. W przypadku obu, wydaje mi sie, ze steper wiecej spali, bo na nim wciaz musisz stac i ruszac calym cialem.
@Tylko_Seweryn Do redukcji wagi najważniejsza jest dieta a wysiłek fizyczny to dodatek. Ćwicz na tym na czym ci wygodnie.
@Tylko_Seweryn Wybierz to, które w danej chwili jest dla ciebie bardziej wygodne. Pod względem redukcji wagi nie będzie żadnej różnicy. Grając i ruszając się jednocześnie nie wejdziesz na wyższy poziom tętna maksymalnego, bo inaczej i jedno i drugie byłoby mało przyjemne. Takie kręcenie sobie przy okazji można śmiało zakwalifikować do NEAT (Non-Exercise Activity Thermogenesis) i na pewno pomoże, ale jak chcesz skuteczniej zgubić wagę i polepszyć zdrowie ogólne to dorzuć sobie minimum 2-3 sesje w tygodniu po 30-40 min, gdzie trzymasz przez cały czas 60-80% tętna maksymalnego.
Zaloguj się aby komentować
Mirki jakieś protipy jak przycebulić na diecie pudełkowej? Gdzie znajdę jakieś fajne promki, strategie?
Obecnie wymyśliłem sobie z żoną, że bierzemy dietę 4000kcal na spółę i wychodzi 50zł na łebka, znacznie taniej niż 2x2000kcla(wiadomo, dystrybucja najdroższa).
Swoją drogą coś jest mocno k⁎⁎wa nie tak z cenami w sklepach, że dieta pudełkowa zaczyna się opłacać
#dieta #silownia #jedzenie #cateringdietetyczny

Co wy ludzie jecie, że 50zl za dzien to przesada. Kilo dobrej wedliny z MIĘSA kosztuje teraz min 60zl za kg🫡 a gdzie reszta
Zaloguj się aby komentować
No siema.
Dzisiaj zgodnie z obietnica troche napisze o przerwaniu mojego odchudzania.
Etap 3.
Pierwszy tydzien poszedl bardzo dobrze, wszystko zgodnie z planem, wrecz idealnie jak wyliczylem takie wyniki mialem z czego bylem mega dumny. Bo jedna rzecz to chudniecie na maksa, co jest latwe, a druga to chudniecie jak najblizej zalozonej wartosci, ktora nie jest wartoscia minimalna. A po polsku co to znaczy? A no tyle, ze latwiej mi chudnac 1,5 kg na tydzien bo wiem, ze musze cisnac na maksa, niz 1 kg czy 0,7kg, gdzie juz musze manerwrowac iloscia kcal ktora jem, zeby nie bylo za malo i za duzo.
Drugi tydzien rozpoczal sie rowniez dobrze, chociaz pod koniec uruchomilem tez restauracje, rozpoczely sie wahania.
Trzeci tydzien, pod koniec ktorego udalo mi sie nawet dojsc do 63 kg - ale peklem. I nie dlatego, ze bylem jakis glodny, czy cos w tym stylu. Ale znajdowalem sie na miesiecznym wyjezdzcie sluzbowym, zamiast pokozystac troche z mozliwosci, zjesc na miescie, napic sie belgijskiego piwka, to dietowalem. Zatracilem w tym sens i totalnie mnie to zdemotywowalo, poszedlem na rampage restauracyjny, ktory trwal wlasciwie do konca wyjazdu.
O MORDO TO ZNOW JESTES GRUBY?
Nie no bez jaj, etap 2 zakonczylem na 66 kg, obecnie utrzymuje 65kg. A naprawde duuuuzo jadlem w ostanim czasie, burgerowni odwiedzilem z 8, raz tez bylem na zeberkach 'all you can eat' haha. Plus piwka
NO DOBRA, ALE CO DALEJ? ZADNYCH LICZB?
Liczb nie bedzie, bo niewiele sie zmienilo, plus jak z nimi wroce, to zrobie jakis arkusz dla zainteresowanych, do wygodnego przegladania niz tak jak teraz, juz jestem naprawde szczuply to zmiany sa minimalne.
Plan w teorii.
Na podstawie moich wszystkich doswiadczen mam juz calkiem przyzwoita wiedze oraz wizje jak chce isc do przodu z moim odzywianiem - dieta. Chce byc w stanie realizowac moje dalsze cele z tym zwiazane, ale rozniez zachowac zdrowie psychiczne jak i moc korzystac z zycia, gdy sa do tego warunki i czas. Odzywianie i dieta to jest moj lifestyle, a nie etap w zyciu. W zwiazku z czym stworzylem nowy system "CezarXDTM", ktory sklada sie z czterech nastepujacych naprzemiennie okresow:
1 Okres utrzymaniowy - tzw. maintenance.
Jest to czas 'na codzien', gdy chce czerpac z zycia, gdy jestem na wakacjach, gdy nie przejmuje sie dieta i nie jest ona zwiazana z konkretnymi innymi planami. Rowniez, gdy chce sie mocno skupic na czyms zupelnie innym, i na moment chce mniej myslec o odpowiednim odzywianiu.
W tym czasiue bede skupial sie, aby moja waga byla zachowana w odpowiednich widelkach, np 64,0-66,9kg. Widelki powoduja, ze psychicznie czuje sie wporzadku, nie ma stresu, gdy dojdzie do duzych skokow wagi. Dodatkowo tez powoduja mikroplanowanie, wiem, ze moge isc na 'all you can eat' i wcisnac 8000 kcal jak mam ochote. Jednak tez zachowuje pewna granice, ktorej przekroczyc nie chce, zeby zniweczyc dotychczasowej pracy.
W praktyce to wyglada tak, ze trzymam diete 'czesciowo', zeby moc sobie pozwolic potem na lekkie szalenstwo. 2-3 dni trzymam, pote 1-2 dni jem cos kalorycznego itp. Nie przejmuje sie, jak troche przytyuje, a jak schudne to legalnie sobie planuje zjedzienie czegos fajnego, zeby przytyc do utrzymanych widelek.
Co wazne, okres ten nie jest rownoznaczny z tyciem do gornych widelek, ale okreslanie zdrowej granicy ile 'moge' przytyc, choc wiadomo, nie powinienem haha.
2 Sprinty redukcyjne - planowane od 1 do 6 tygodni. W takim sprincie dokladnie licze i planuje moje zapotrzebowanie i cel zbicia wagi. Podczas sprintu skupiam sie na wykonaniu zadania jak najlepiej i nie robie ustepstw. W miare mozliwosci powinny byc krotkie, ale skuteczne. Wiem, ze jestem w stanie zbic podczas tygodnia 1,5 kg jak jestem zmotywowany.
3 Okresy masowe - to dopiero przede mna, bedzie to czas w ktorym bardzo kontrolowanie bede tyl. Nie chce sie zalac, okresy masowe maja na celu zwiekszenie ilosci miesni i przez to mojej 'bazowej' wagi. Na okresach masowych bede chcial tyc narpawde niewiele okolo 0,5 kg na tydzien. Aczkolwiek edukacja o syntezie bialek jeszcze przede mna, wiec tutaj moze dojsc do lekkich zmian, jednak okres masowy to nie eldorado, bez kontroli kalorycznej.
4 Sprinty korekcyjne - jest to rodzaj 1-2 tygodniowego sprintu redukcyjnego, ktore ma na celu zejscie do dolnej wartosci maintenancu, jak sie rozbestwie, lub wiem, ze bede mial troche zywionowych szalenstw w planach.
W praktyce okresy redukcyjne i masowe wymagaja najwiecej planowania i liczenia. Okresy utrzymaniowe znacznie mniej, wiecej moge robic na oko i uzywac juz wlasnego doswiadczenia, zeby sie mniej wiecej trzymac zalozen.
Plan w praktyce.
Obecnie jestem na utrzymaniu 63-65,9.
Plany na najblizsze tygodnie [numer tyodnia]:
[34] Utrzymanie. (obecny tydzien)
[35] Sprint 1 korekcyjny => 63
[36] Utrzymanie 63 - 65,9 -> urlop
[37] Utrzymanie 63 - 65,9 -> urlop
[38] Sprint korekcyjny => 63
W zwiazku z urlopem moja waga pewnie dojdzie do gornej granicy, dlatego po urlopie sprint redukcyjny w celu korekty.
[39] Sprint korekcyjny => 63
[39] Sprint 1 redukcyjny = 62,0
[40] Utrzymanie 62,0- 64,9
[41] Utrzymanie 62,0- 64,9
[42] Utrzymanie 62,0- 64,9
[43] Sprint korekcyjny 62,0
[44] - [46] Sprint 3 tygodniowy redukcyjny w poszukiwaniu limitu dolnego. Jezeli osiagne na wadze przez 3 dni pod rzad wage 59,9 lub mniej przerywam ten sprint i uznaje cel za wykonany. Wchodzimy na zimowa mase
Od tygodnia [46] masa na przemiennie z utrzymaniem i korektami, za daleko zeby juz planowac.
Podsumowanie.
I tak wyglada nowa wizja, gdzie chce polaczyc analityczne naukowe podejscie do odzywania, skutecznosc i mozliwosc utrzymania dlugotrwalych efektow. Pierwsze kilka miesiecy szlo swietniej, jednak taki lifestyle wymaga rozsadnego podejscia. W etapie 3cim razem zbyt rygorystycznie podszedlem do tematu, nie to miejsce, nie ten czas, i psychicznie mnie to zniszczylo, zrobilem sie zly na samego siebie i jak juz pusczaly mi granice to na maksa. Tym razem nowe podejscie ma temu przeciwdzialac.
Czy sie uda? Zobaczymy. Musze sobie przygotowac nowy akrusz z podsumowaniem wag i wymiarow, zeby to wygodniej postowac i robic co tygodniowe podsumowania dla was i dla siebie hah.
Czuje, ze plan DLA MNIE jest dobre, ze powinno dzialac, moze liczby troche bede musial z korygowac, no, ale zobaczymy.
Dla zainteresowanych psychicznie teraz jest niezle. Mam motywacje, mam ambicje, mam cele i zaczynam planowac dlugofalowo, co wszystko jest dla mnie od lat nowoscia. Kurcze, naprawde widze wszystko w kolorowych barwach, raz jest lepiej, raz gorzej, ale mam kontrole, i bedzie tylko do przodu. Zony zaczyna byc mi juz zal, jako zgorzknialego, zlego czlowieka generalnie. Ktory o wszystko obwinia mnie, nawet jak pol roku juz nie jestesmy ze soba, ale siebie bron boze. Szkoda, bo nawet po tym wszystkim chcialbym miec z nia 'normalny' kontakt i moc raz na jakis czas sie spotkac pogadac.
Po tym calym czasie juz wiem, ze jedyne co na mnie dziala to dyscyplina. Zycie dzieki niej jest przyjemniejsze, czuje, ze moge isc do przodu i osiagac cele, wlasciwie wszystko co chce, jak odpowiednie mocno sie zdyscyplinuje. I nie taka #chlopskadyscyplina , ale prawdziwa, zmotywowana, pewna siebie #meskadyscyplina i w tym wszystkim ja, ktoremu czasem idzie lepiej, czasem gorzej, ale wiem, ktoredy droga, a to daje niezwykle uczucie. Nigdy tej drogi nie znalem, a juz znam i jest nia moja #dyscyplinacezara :))) Dobra, poszlo filozoficznie, posniecie mordy
Elegancko, cisniemy!
#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #refleksjecezara #stopyboners

@e5aar dzik
@e5aar mmm stupki
@e5aar ale Ty sie ogarnij chlopie. Ty wazysz mniej ode mnie xD
Zaloguj się aby komentować
Trochę o mleku i niby mleku:
Ilość kalorii i białka mleka sojowego i mleka UHT jest dość zbliżona, jednak różnią się one właściwościami.
👩⚕️ W przypadku różnych dolegliwości jelitowych świetnie sprawdzi się mleko sojowe. Wynika to z zawartości fitoestrogenów o działaniu przeciwzapalnym oraz braku laktozy, która może być gorzej tolerowana w przypadku chorób zapalnych jelit.
🥛 Mleko UHT jest bezpieczne dla zdrowia! W trakcie udoju może dojść do zanieczyszczenia bakteriami szkodliwymi dla zdrowia. Dlatego poddaje się je obróbce termicznej, która zabija bakterie. Dzięki temu nie zatrujesz się nim. Faktycznie, temperatura zmniejsza nieco zawartość niektórych witamin, ale istotny spadek dotyczy jedynie witaminy B1.
👧 Młodzież pijąca szklankę mleka dziennie ma o 41% wyższe ryzyko pojawienia się trądziku w porównaniu z równolatkami, którzy spożywają mniej niż jedną porcję tygodniowo.
👍 Poprzez fortyfikację (wzbogacanie) napojów roślinnych w poszczególne witaminy i składniki mineralne możemy uzyskać skład podobny do mleka. Tak więc w co powinien być wzbogacony napój roślinny, aby mógł dobrze spełniać funkcję zamiennika mleka? Dobrze, aby mleko roślinne było fortyfikowane w: wapń, witaminę B12, witaminę D.
#dietetyka #dieta #jedzzhejto

Mleko jest dla dzieci, ma substancje, które są dla dorastającego stworzenia nie dla dorosłego. Jak ktoś mówi, że musisz pić mleko to coś ma z głową. Nie ma chyba na świecie innego gatunku, który pije mleko od innego oprócz człowieka, co samo w sobie zawsze było dla mnie trochę Creepy.
Ja jestem uzależniony od mleka UHT 0,5% które ma 35 kcal/100 ml i tyle samo białka co tłuste.
@VanQuish Czyli wszystkie twarogi, jogurty, sery itd. które jedzą dorośli też są creepy?
@smierdakow z tym, że mleko sojowe jest takie dobre na jelita to nie do końca jest prawda - np. w diecie low FODMAP skierowanej do ludzi z zespołem jelita drażliwego albo przerostem bakterii SIBO jest zakazane. Jeśli nie ma się tolerancji laktozy można po prostu wybrać mleko bez laktozy.
Zaloguj się aby komentować
Cze... cze... cześć koledzy.
Mam plan, który od wczoraj wcielam w życie - codziennie:
minimum 8000 kroków
30 min na Meta Quest 2 (Les Mills Bodycombat)
dieta
Startuję ze 120 kg przy 174 cm wzrostu (w sumie to miałem już około 135 kg) - mój pierwszy krok milowy do którego dążę to 100 kg.
Przy około 95 kg planuję zmienić aktywność z Meta Questa na siłownię.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to będę dawał znać jak idzie na #hejtogrubas
#dieta #odchudzanie
@HejToGrubas zainteresuj się dietą niskoweglowodanowa. Bez wysilku większego szybko schudniesz. Znajdz sobie Bracie Rodzen, Ostrega i w prosty sposob schudniesz, bez wyzwan itd. Prosty mechanizm.
Keto jest restrykcyjna, ale low carb niekoniecznie, chociaz ja chce sprobowac keto jak zrobi się zimniej. Po 5 mc 10 kg w dol inna energia itd.
@HejToGrubas No i wykurwiście, kibicuje!
@HejToGrubas powodzenia. Osobiscie polecam podejsc do diety bardziej jak do stylu zycia niz czegos co robic bedziesz przez x miesiecy, a potem hulaj duszo. Znajdz cos co dzialac bedzie caly czas. Pamietaj, jedzenie to crap i syf, w wiekszosci nafaszerowane gownem. Powinno byc paliwem dla ciala tylko i wylacznie, jesc by funkcjonowac, rosnac, malec - cokolwiek sie chce. Te wszystkie czosndogi, czipy, cole to pulapka dla slabych i ociezalych umyslowo przyglupow, ktorzy nawet nie pomysla o tym jak bardzo truja swoj organizm tylko wpiedalaja wszystko jak durne malpy.
Z fartem kolego i apdejtuj!
Zaloguj się aby komentować
Głodzenie się, brak apetytu, objadanie się – czy CBD może pomóc w leczeniu zaburzeń odżywiania?
Emocje są jednym z czynników wpływających na naszą relację z jedzeniem, zaś trudność z regulacją własnych stanów emocjonalnych stanowi częsty objaw towarzyszący zaburzeniom odżywiania. W niektórych postaciach zaburzeń odżywiania fitokannabinoidy konopne CBD i THC mogą mieć korzystny wpływ na fizyczny i psychiczny stan zdrowia pacjentek i pacjentów, regulować apetyt i ilość spożywanego pokarmu.
https://konopnybuch.pl/glodzenie-sie-brak-apetytu-objadanie-sie-czy-cbd-moze-pomoc-w-leczeniu-zaburzen-odzywiania/
#cbd #dieta #zdrowie #odzywianie...
Jest tutaj ktoś kto ma za sobą conajmniej rok na Intermitent Fasting aka Post przerywany? Jak efekty, samopoczucie, na jakiej wersji jesteście, największe dołki, górki?
#dieta #postprzerywany #chudnijzhejto
@Tylko_Seweryn no i u mnie IF wjechało w zasadzie samo z uwagi na silne ograniczenie węglowodanów a tym samym spadek łaknienia.
@Lubiepatrzec a nie masz problemów z zatwardzeniem? W jakich produktach dostarczasz błonnik?
@Tylko_Seweryn Nie mam żadnych problemów z zatwardzeniem a co do błonnika to on nie jest Ci do niczego szczególnego potrzebny. Jakiś czas temu, przez kilka miesięcy jadłem dokładnie 0g błonnika i jakoś nie miałem problemu (dieta carnivore). Teraz jadam cukinie, dynie, czasem coś innego ale też niewiele.
@Tylko_Seweryn Jestem na IF od około dwóch lat. Jem w deficycie - chudnę, mam surplus - tyję. IF nie sprawia, że kalorie się nie liczą, tylko, że niektórym łatwiej jest w ten sposób trzymać się zadanej kaloryki.
Dla mnie IF ma jeszcze ten plus, że lepiej działa wtedy mój układ pokarmowy - mam z nim problemy od lat.
@naziduP wiem że w IF dalej trzeba liczyć kalorie. O właśnie, o układ pokarmowy mi chodzi. Dzięki
@Tylko_Seweryn IF to nazwa marketingowa, takie okreslenie dla 'goji' , nie jest to tak naprawde post. Pisze o tym, ze jest to wazne w tym wypadku, bo post nie jest rzecza zdrowa. IF nie jest postem, wiec zalicza sie do innej kategorii.
Ale najpierw troche historii. Przez lata byly rozne rodzej diet modne, a w ostatnich prym wiodla dieta zbilansowana zlozona z wielu mniejszych posilkow.
I potem przychodzi IF i robi w wielu przypadkach furore.
Dlaczego? To proste, przy zachowaniu podazu kalorycznym i mikroskaldnikow, nie ma istotnych roznic pomiedzy mala iloscia posilkow, a duza w ciagu doby dla organizmu. Nawet jak cwiczysz, to 2 posilki rozrzucone maksymalnie w ciagu doby przyniosa w teorii podobne rezultaty (chociaz jak sie cwiczy to wtedy ciezko zachowac rygor i latwiej jest po prostu miec te 3 posilki).
W praktyce IF jest fajnym sposobem, ktory dobierasz pod swoje preferencje. Niektorzy nie sa glodni rano, wiec pierwsze godziny jest im latwiej nie jesc, a potem czuja sie lepiej jak upakuja kcal w 'okienko' zywieniowe. Inni znowu wola nie jesc wieczorem. To jest piekno diety, ze jest naprawde elastyczna.
Na koniec wspomne, ze IF nie daje zadnych ogolnych korzysci zwiazanych z tym, ze kilka godzin nie jesz, czy zoladkowych czy zdrowotnych. Nie ma roznicy dla ukladu pokarmowego. Oczywiscie powtorze - porownujac do zbilansowanej diety zachowujac identyczny podaz kalorycznyi mikroskladniki. Wplywa na samopoczucie, ktore pozniej daje motywacje na caly dzien, jest rzecza indywidualna i jednemu posluzy, drugiemu utrudni zycie. Sam pomimo, ze wole kilka posilkow w ciagu dnia, jestem fanem IF, bo po prostu wykorzustejsz swoj naturalny 'zegar' i to jak potrzebujesz jesc. Jakbym mi nie zalezalo na maksowaniu hipertrofii, to bym robil IF, gdzie nie jadlbym rano, bo nie jestem zazwyczaj rano glodny.
Zaloguj się aby komentować