Zdjęcie w tle
WiejskiHuop

WiejskiHuop

Fenomen
  • 611wpisy
  • 1398komentarzy

Chłop jest w trakcie pracy nad swoim marnym żywotem, idzie drogą chłopizmu bo tylko to nas wyzwoli.

KOŁCHOZ BOLESNY I MORDERCZY
Huop dzisiaj w #kolchoz pracował w trakcie upiornej pogody dla jego. Zimny wiatr, bez przerwy deszcz skutecznie przyśpieszyły pracę HUOPSKIEGO ODWŁOKU, który trawił w bardzo szybkim tempie jedzenie, by dostarczyć dla jego siły. Spowodowało to, że już o godzinie 10:00 nastąpił DELOADING ODWŁOKU - TYP KOŁCHOZOWY. Straszna sraczka dla jego, ogromne ilości z huopa szły. W ruch poszła potem PASTA BHP - bo papieru u nas nie ma. Jest tylko pasta przy zlewie więc huop umył odwłok przy zlewie.

GROCHOWE SZALEŃSTWO
Po powrocie z #pracbaza do domu huop musiał rozgrzać się. Pierw ciepła kąpiel na ocieplenie jaj a potem CUM-SUMPCJA BOŻA na ocieplenie odwłoku. W ruch poszła zupa grochowa HUOPSKA. Zjadłem dwie miski i mi nagle tak zaczęło flaki wywracać, że siedzę na kilbu i napiszę tu chyba w całości tego posta. Następuje DELOADING ODWŁOKU - TRYB DOMOWY. Różni się on brakiem pośpiechu, ale nie zmienia się jedno - PASTA BHP. Widzę jak już czeka na to, aż wmasuję ją w swój HUOPSKI RÓW. Mam w domu taką z ziarenkami, że jak masuję to normalnie MIKRUS AŻ STAJE.

KOŁCHOZOWE JADŁO
Na jutro zrobiłem sobie 5 kanapek - 3 z jajeczkiem i TOMATEM OWOCEM ŻYWOTA JEGO, oraz dwie z almette. Przed pracą zjem jajecznicę pewnie, ale chyba zacznę do kołchozu kupować jakiegoś skyra 700ml dla odmiany. Lubię je i sraczka jest potężniejsza.

#przegryw #gotujzhejto #jedzzhejto #jedzenie #gotowanie #srajzhejto #foodporn
8a57bbc8-5117-43e2-9707-ba7823def758
PrzegralemZycie

przeciez dopiero co pisałes na wykopie ze jesteś bezrobotny i bezdomny

WiejskiHuop

@PrzegralemZycie No, byłem przez 2 dni w sumie bezdomy i bezrobotny przez 3. Podpisali ze mna umowe na miesiac w pracy dzisiaj jednak

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (58 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

KRYSYZ HUOPSKI
Trzeźwość pozwala myśleć racjonalnie. Racjonalne myślenie pozwala na zauważenie nie tylko fajnych aspektów życia, ale też tych mniej przyjemnych. Dotarło do mnie ostatnio w jak głębokiej dupie jestem w życiu. Nie mam ani towarzystwa, ani partnerki, nie mam nawet jak nawiązać znajomości przez moje zjebanie. Jestem upośledzony w okazywaniu emocji, zainteresowania, w nawiązywaniu więzi z innym człowiekiem. Mało tego, jakoś udawało się z tym żyć ale zaczyna doskwierać samotność. 

Oczywiście zamierzam podjąć kroki by to zmienić, ale to wymaga czasu, a ja już nie mam siły. Najchętniej bym się napił, wiadomka, ale z doświadczenia wiem, że wrócę do punktu wyjścia, więc dalej nie piję.

ROZWIĄZANIE KRYZYSU HUOPSKIEGO
Trzeźwe myślenie pozwala też na sprawniejsze rozwiązywanie takich problemów. Jest mi źle, smutno, nie mam na nic kurwa ochoty. Dodatkowo strasznie słabo się czuje ostatnimi dniami, brak mi dosłownie siły i chęci by wstać z łóżka. Uciekam myślami w niewiadome miejsca podczas pracy, podczas jazdy autem, podczas każdej chwili staram się być nieobecny.

Na 13 maja mam umówionego psychiatrę. Albo mi przepisze jakieś cukierki na życie albo długo tak nie pociągnę. Nie mam kompletnie motywacji do niczego. Tak czy inaczej, do alkoholu nie wracam.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
5202818f-849a-46aa-b628-f243b1c39ced
Lubiepatrzec

@WiejskiHuop podoba mi się silne postanowienie abstynencji - bardzo szanuję.

Kryzys jest częścią drogi. Jedyne co możesz zrobić to poprawić krzyż i napierać dalej.

Basement-Chad

Fo tego właśnie sprowadza się cały sens życia na trzeźwo - że nie ma żadnego sposobu zniekształcenia rzeczywistości.

Ty to chyba jakiś młody jesteś. Po kiego grzyba siedzisz na jakiejś wsi? Pakuj majtki na zmianę i pastę BHP. Wsiadaj do Toyoty chłopskiej i jedź mieszkać do miasta (wojewódzkiego).

POMIDORES

Mi zajebiście pomogło znalezienie celu w życiu i dążenie do realizowania go. Na razie to mnie napędza. Wiem, że łatwo się pisze ale rok temu też zaczynałem od rzucenia chlania. Nie zawsze jest kolorowo ale teraz czuję, że steruje swoim życiem i mam na nie wpływ a nie tylko płynę z prądem nie zawsze wiedząc nawet jaki jest dzień. Trzymam za Ciebie kciuki i walcz o siebie bo nikt inny tego nie zrobi.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (52 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

SŁOWEM WSTĘPU
Poprzednio trzeźwy byłem przez 53 dni a potem zachlałem mordę. Jak sami widzicie po nagłówku, zbliżam się do pobicia mojego rekordu, więc jest powód by to opić XD. Oczywiście żartuję, ale jako, że miałem wolne od #kolchoz postanowiłem świętować rekord już dzisiaj, w sposób słuszny - na #rower

DŁUŻSZA TRASA ROWEROWA DLA JEGO
Odjebałem sobie niezłe #podrozujzwykopem. Przejechałem dzisiaj 60km. Nogi mi w dupę wchodzą, dupa boli od siodełka, jajka spocone ale satysfakcja ogromna. Jutro w #pracbaza będę ledwo żywy ale to nic. Nie robiłem żadnych zdjęć bo jak jechałem to ciągle miałem muzykę na uszach i nie chciałem się zatrzymywać. Pojebało mnie zdrowo bo te 60km zrobiłem bez schodzenia z roweru. No wspaniale się jechało mimo, że #wmordewind. Strasznie mnie zajarało zwiedzanie pobliskiej okolicy rowerem. 

Nauczka na przyszłość - mała woda to za mało. Trzeba brać dużą i do tego 5zł w kieszeń aby kupić po drodze jakieś picie.

NAGRODA DLA JEGO
No jak wróciłem to piwko się należy. Oczywiście znowu żartuję. SZPAGETY BOŻE DLA JEGO. Ojebałem cały talerz po czym zrobiłem sobie posiłek do #kolchoz - kaszę z warzywami (CUMkinia, CUMkurydza, fasola, marchew) i omlet z 3 jajek. Do tego 2 kanapki z chudą szynką i chrzanem żeby białko nabić jakieś. 

W nagrodę pójdę sobie dzisiaj spać i wyśpię się jak skurwysyn.

NAJBLIŻSZY CZAS DLA JEGO
No powracam na siłownie w nadchodzącym tygodniu. Oj czuję, że organizm dostanie nieźle w pizdę, ale przystosuje się po chwili. Zamówię jakieś białko chyba, bo nie dam rady z moją pracą nabijać odpowiednią jego ilość. 

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu #rower #silownia #mikrokoksy #gotowanie #gotujzhejto #foodporn #jedzenie
6ecefab8-be58-4b9a-acee-58023cb9fde0
WiejskiHuop

Sam dla siebie chcę prowadzić statystykę ile przejechałem w tym roku.

Huop jak do tej pory przejechał na #rower 240km

Zaloguj się aby komentować

ŚNIADANIE TYPU BOKO ZBOKO
Dla jego UGA GUGA jajeczko na chlebku. Dodatkowo TOMAT OWOC ŻYWOTA JEGO no i kawałek KIEŁBASKI SWOJSKIEJ. Asz asz!!! W majtach knagus wariował jak huop gryzł kiełbaske, potem dopełniał chlebkiem z jajeczkiem i na sam koniec ROZKOSZ - EKSPLODUJĄCY NICZYM KSJOC W ZAKONICY TOMAT OWOC ŻYWOTA JEGO!

#przegryw #gotujzhejto #jedzzhejto #sniadanie #jedzenie #foodporn #gotowanie
0a4b855c-4082-4250-819b-da2a044679bd
vredo

Oho, komuś się powodzi

Smacznego dla jego.

lagun

Widać napracowanie.

Lubiepatrzec

Ziomek, to po prostu kanapka z jajkiem (⁠╯⁠°⁠□⁠°⁠)⁠╯⁠︵⁠ ⁠┻⁠━⁠┻

Zluzuj trochę majty wariacie

Zaloguj się aby komentować

Zaczyna sięrobić ciepło, i huop lubi ciepłe dni, jednak oznaczają one też męczarnie kołchozową:
- SPOCENIE JAJECZNE w majtach dla jego, pot cieknie mocno tam i powoduje wystąpienie PROSAKÓW JAJECZNYCH.
- SPOCENIE ODBYTNICZE dla jego, co jakiś czas trzeba wytrzeć między pośladami dupe tak się poci dla jego. Oczywiście drobinki kału mieszają się z potem i robi się budyń SZOKAPIK.
- SPOCENIE STOPOWE, przez buty robocze stopy huopskie pływają w środku.

Na szczęście huop stosuje:
- PASTĘ BHP do mycia odbytu, przemywania stóp w zimnej wodzie i jajek przy zlewie. Idę do kibla w kołchozie, zdejmuje spodnie i majty i tak myję odbyt, jajka no i potem stopy, PASTA BHP skutecznie zmywa brud i pot, dodatkowo małe grudki w tej paście robią peeling na jajach huopskich i nie ma prosaków.

#przegryw
def

Do odbytu polecam używanie mokrego papieru toaletowego, wtedy nie zostają drobinki. Na pot możesz spróbować puder taki dla dzieci

VonTrupka

> puder taki dla dzieci


@def trochę śmiszne, trochę kuriozalne, ale próbowałem kupić sobie taki właśnie puder i ni chuja nigdzie tego nie ma

może w dupnym mieście w jakimś hipermarkecie, ale w żadnej z bodajże 4 drogerii w jakich byłem nic takiego nie mieli

(╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

def

@VonTrupka w biedrze/lidlu jest z tego, co się orientuję w rossamnie też

SuperSzturmowiec

no przerąbane jeszcze jak maszyny grzeją na hali. A gdzie lato? a już można zdechnąć

VonTrupka

>- PASTĘ BHP do mycia odbytu,


ale z piachem czy ze żwirem? (¬‿¬)

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (46 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

ŚWIĘTA HUOPSKIE
Jak wiadomo wszem i wobec, mamy wielkanoc. Święta spędzam po trzeźwemu jak bozia przykazała. Wczorajszy dzień spędziłem praktycznie poza domem na łonie natury. Jak tylko opierdoliłem żurek to wsiadłem na #rower i zrobiłem łącznie 33,3 km. Mało, ale to przez to, że jak dojechałem do celu to spędziłem tam czas na nic nierobieniu i spacerowaniu. Nie rozpisuję się zbytnio bo nie ma zbyt wielu "newsów". Dzisiaj też idę na rower i zrobię więcej kilometrów.

Mokrego.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu #rower
36746cd9-d67e-42a6-8d46-0c96609b4477
Belzebub

Gdzie ta glinianka jest? Coś mi to przypomina

Zaloguj się aby komentować

OBIAD TYPU SUCHE MAJTKI NA DNIE MORZA
Sos wilgotny, kurczak przesuszony. Do tego kluski dla jego i kapusta czerwona z ogórkiem kiszonym. Asz asz, jak jakaś #rozowypasek szuka kucharza to nie zapraszam, same sie nauczcie.
#przegryw #gotowanie #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem #foodporn
0b491ee5-8551-4da5-9647-a83c8af026a1
cododiaska

Mam nadzieję, że długo talerza gonić nie musiałeś

Zaloguj się aby komentować

DZIEŃ KOŁCHOZOWY TYPU KRAMPUŚNICZEGO
Dzisiejszy dzień kołchozowy upłynął szybko i intensywnie. Dzień rozpocząłem jeszcze gdy było na dworze chłodno. Szybki obchód z magazynierem (spoko typ), spalenie szlugów za paletami tak by kamery nie widziały i... OGIEŃ!!! Ruch na sklepie konkretny bo pogoda się robi, więc i sezon ogrodowo-budowlany w pełni. Huop zapierdzielał, zjadł kanapki i dalej zapierdzielał. Po pewnym czasie KISZKI HUOPSKIE dały znak, że zbliża się dla jego ZEMSTA KRAMPUSA. Niestety, toaleta dla huopa nie była jeszcze dana, gdyż podjechał tir z paletą towaru.

SYTUACJA SKURCZU ODBYTNICY
Ja wózkiem widłowym nie śmigam, ale magazynier pojechał z transportem i paletę zdjąć trzeba... szybka decyzja - OGIEŃ NA TŁOKI! Z jednej strony ciśnie mnie kloc, z drugiej sytuacja stresowa bo pierwszy raz widlakiem odbieram towar, więc ODBYT HUOPSKI pulsował. Po udanym (na szczęście) rozładunku poleciałem do toalety, gdzie zwolniłem blokadę i doszło do DELOADINGU HUOPSKIEGO. Po wszystkim oczywiście wedle tradycji umyłem odbyt pod kranem z pomocą PASTY BHP.

POSIŁEK POKOŁCHOZOWY
Dla jego trzeba jeść. Jajecznica SCYBULQ, chleb z masłem, serem i sosem TOMATOWYM, do tego PAPRYK, no i jeszcze sobie grzybkiem marynowanym huop zagryzał. Teraz uzupełnienie płynów wodą, zrobiłem kanapki na jutro do pracy i fajrant. 

#przegryw #gotowanie #jedzenie #pracbaza #kolchoz
549f38ef-1772-46d1-b408-230ac0f3ba6e
bartlomiej_rakowski

Uuu, ładnie podjedzone dla jego. Smacznego i tu tego.

WiejskiHuop

@bartlomiej_rakowski Dziękuje

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (35 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

KOLEJNA WYPRAWA ROWEROWA
Okres od ostatniego posta huopskiego można określić dwoma słowami - przeciwności losu. Straszna CUMulacja nieprzyjemnych rzeczy, głównie finansowych. Jebło sprzęgło w TOYOCIE HUOPSKIEJ (1450zł wek), znalazło się kilka innych wydatków i ogromna ilość stresu. Myśli o butelce były mocniejsze niż zwykle, więc jak tylko miałem dzień wolny od kołchozu, to spakowałem dupę na rower aby tu tego... odpocząć od życia. Trasa podobna do poprzedniej, 37km zrobiłem i czułem, że mogę jeszcze drugie tyle zrobić, ale się robiło ciemno więc wróciłem na chatę.

POWRÓT DIETY HUOPSKIEJ
Ostatnio udaje mi się coraz częściej wracać na prawidłowe, HUOPSKIE tory co do #jedzenie. Wiadomo, opierdolę czasami zupkę chińską, czasami zdarza się, że nie jem nic cały dzień, ale coraz częściej pojawiają się na stole HUOPSKIE PRODUKTY. Warzywa, jaja, twarogi, zamiast czekolady owoce... no OKURATNIE I SPRAWIEDLIWIE.

KIEDY SIŁOWNIA
Na ten moment finansowo jestem wyjebany z butów, dlatego nie kupiłem jeszcze karnetu. Nie mogę sobie na to pozwolić aż do następnej wypłaty, czyli jakoś do 10 kwietnia. Jak dostanę kasę to pierwsze co robię, to kupno karnetu. Co prawda pracuję po 12h fizycznie, ale spokojnie po pracy jakieś FBW 3x w tygodniu wleci. Dodatkowo będzie to moment pełnego powrotu diety. Poza siłownią to wiadomo, ciągle #rower bo mi się fajnie śmiga, i jak będzie dobrze, to jeszcze 2x w miesiącu basen wjedzie, ale to tak rekreacyjnie tylko.

HUOPSKI WYGLĄD
Przybrałem ostatnio lekko na wadze przez syfiaste żarcie, ale od jakiegoś czasu waga znowu w dół idzie. Zacząłem bardziej dbać o siebie. Możecie się śmiać, ale czasami sobie zrobię maseczkę na mordę, częściej się golę (nie tylko na ryju), dbam o zęby (w planach dentysta), obcinam paznokcie. No higiena huopska na najwyższym standardzie.

I tak to się żyje, w momencie jak to piszę, to ugotowałem ryż, zaraz dodam jakieś warzywa i na jutro do #kolchoz będzie jedzonko. Dzisiaj mam wolne, zamierzam odpocząć trochę w domu, pograć w #gry. Jestem już po tym "stresującym okresie" i wszystko się stabilizuje znowu, jak wpadnie wypłata to będzie już luksja. 

A no i czemu nie ma filmów, no jak wspomniałem trochę rzeczy mi zajmowało głowę i odpuściłem sobie kompletnie twórczość. Jak będą to będą.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
39f37ff7-0431-48d1-851e-371b479a2470
Statyczny_Stefek

@WiejskiHuop Zawsze, póki karnetu nie ma, można się dręczyć własnym ciężarem. Ot, na #pompujwpoprzekziemi albo w inny wymyślny sposób.


Chyba że takie rzeczy jak podnoszenie ciężaru siebie, to dla Ciebie jak piórko. To wtedy nie ma po co

Zaloguj się aby komentować

KOŁCHOZOWE MĄKLE BĄKLE DLA JEGO
Czym są MĄKLE BĄKLE? #maklebakle to połączenie dwóch gotowych, teoretycznie oddzielnych dań w jedno. Przykładowo pierogi ułożone na lasagne z biedronki i zapieczone razem. Oczywiście, w ramach kołchozowych MĄKLI BĄKLI nie przytargam piekarnika by takie coś upiec, więc tutaj jest pewne logistyczne ograniczenie dla jego. Zacznijmy więc od początku.

DELOADING BOŻY 
Przed przystąpieniem do MĄKLI BĄKLI należy zrobić set & setting jak w przypadku zażywania większej ilości substancji psychoaktywnych. W przypadku kołchozowych MĄKLI BĄKLI trzeba zrobić DELOADING ODWŁOKU HUOPSKIEGO. Kołchozowa toaleta to idealne miejsce na chwilę refleksji. Stolec wyszedł pod potężnym ciśnieniem w kilku partiach po czym został spłukany. Dupsko huopskie tradycyjnie, jak to w kołchozie, umyte zostało przy zlewie z pomocą PASTY BHP.

NASTĄPIŁO ZALANIE
Zalanie nie 17 letniej Julki, tylko zupki. Jak MĄKLE BĄKLE to w zasadzie dwie zupki. Knorr Nudle Ostry Boczek wraz z Knorr Pomidorowe Pikantne. Zupka została zalana większą ilością wody, tak by smakować nie tylko MAKRĄ ale również nektar boży wynikły z rozpuszczenia glifosatu DLA JEGO. 

Początkowa nutka pomidorowa jest lekko zaburzania przez posmak zupki boczkowej, która w smaku nie ma nic wspólnego z boczkiem. Ostrość niewielka ale ja jestem masochistą więc bierzcie to pod uwagę. Sam MAKRĄ był, no tradycyjnie, jak to w takich zupkach, bez większego posmaku, natomiast powstały wywar miał smak troszkę wytłumiony. Brakowało charakteru, który na pewno nadałaby zupka typu czarnego (taka czarna pomidorowa ostra). Niestety ale nie jestem zadowolony z fuzji smaków, jaką delektowałem się na przerwie.

Ostateczna ocena:
Smak - 5/10 - neutralny, ani to dobre ani niedobre. No jedzenie.
Ostrość - 0/10 - dla jego ostrość nieodczuwalna, ale jak mówiłem, ja pojebany jestem.
Zapach - 5/10 - No pachnie. I tyle.

Uguem nie polecam bo na pewno są lepsze MĄKLE BĄKLE, które wam przedstawię w kolejnych postach.

FINAŁ
Sranie po tej zupce było nijakie. Ani nie piekło, ani kurwa na rzadko, ani na twardo. Jelita huopskie po przyjęciu strawy nawet nie zabulgotały. Nie odbijało się zupką, w zasadzie to zapomniałem o tym, że takie coś spożyłem. Penis bez reakcji erekcyjnej, brak wystrzału dopaminy do organizmu, zero adrenaliny przechodzącej w związek noradrenaliny wychwytywanej przez inhibitory GABA. Po wsadzeniu palca w odbyt widoczny brak ubarwienia kałowego, prostata lekko powiększona. Po powrocie walenie konia, które tak jak zupka, było nijakie.

#przegryw #jedzenie #jedzzhejto #gotujzhejto #foodporn #kolchoz #maklebakle
31b768ea-eb44-4ee1-86ea-90b99f542279
Kremovka

@WiejskiHuop znowu w formie

Zaloguj się aby komentować

W moich najbliższych planach na kanał huopski jutubowy:
- Kilka filmików o #jedzenie typu jak ten o paście kołchozowej czy makaronie do ruchania
- Dwa vlogi rowerowo/tripowo/innegotypu dla jego są już w głowie tylko nagrać czeba
- Szorty huopskie z przepisami, już jeden nagrany, w drodze trzy kolejne
- Pseudokomediodukumenty o różnych dziwactwach

Dalsze plany na kanał huopski:
- Chcę się nauczyć animacji 2D i zrobić kilka kreskówek np. o Mietku Busiarzu, o SZPONDERMANIE itp.
- Mityczny dokument o UFO, którego mam zmontowane jakieś 10%

Tylko muszę troszkę naprostować życie i finanse, w tym miesiącu już wrócę do twórczości huopskiej na pewno, ale pełnię organizacyjną osiągnę raczej w następnym dopiero. Tak czy inaczej... w tym miesiącu jakoś 4 filmy wpadną ale to tak w drugiej połowie, bo ja mam w grafiku ponad 200h pracy a do tego sam robię jeszcze nadnadgodziny xD.
#przegryw #youtube #tworczoscwlasna #pracbaza #kolchoz
voy.Wu

 kilka kreskówek np. o Mietku Busiarzu

you have my attention

WiejskiHuop

@voy.Wu Wałaszek style

VonTrupka

@voy.Wu and my axe

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (24 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

NIEDZIELA (NIE)BOŻA DLA JEGO
Jak wszyscy wiecie, w niedziele w mojej wsi są uprawiane HUOPSKIE HARCE. Jak to mówi Pan Zbyszek, wszystkie baby wyjechały do miasta dawać szpary za pół ćwiary, więc huopy co niedziele HUOPSKO HARCUJĄ. Każdy huop udostępnia swoją dłoń i robi dobrze innym huopom. Huopy typu leśnego (grzybiarze i myśliwi) tworzą kręgi masturbacyjne tam na brzózkach co są niedaleko a huopy typu rolnego otaczają wioskę kordonem i walą konika koledze obok.

Niestety ale nie mogłem uczestniczyć w coniedzielnej masowej masturbacji ze względu na SZKOLENIE KOŁCHOZOWE. Kurwa mać... o 7:00 pobudka, zmulony i niedospany po wczorajszym zapierdolu w fabryce smrodu wsiadłem do golfa. Punkt numer jeden na trasie to wioska oddalona o 10km gdzie mieszka inny pracownik, który jest ćpunem i alkusem. Gościu jak mi wsiadł do golfa, to poczułem jakbym się sam najebał. Woń wódki zmieszanej z zielskiem piekła mnie w oczy. 

Punkt drugi, to normalna babka z pracy, w miare spoko, nie pije i nie ćpa. Wsiadła i dzida do POWIATOWEGO na szkolenie. Oczywiście ćpun siedział z tyłu, ale spokojnie, nie było łapania koleżanki za kolanko, bo to nie mój typ i NIE DLA JEGO TO!. Po drodze jak już woń wódki ogarnęła całe auto, ćpun zaczął puszczać disco polo I BEZ PRZERWY PIERDOLIŁ KOCOPOŁY. Kurwa jak ten osioł ze Shreka, ja psychicznie już byłem na dnie, co babka siedząca obok mnie widziała chyba. Nigdy tak szybko nie dojechałem do POWIATOWEGO, a to przez to, bo chciałem już wyjść z puszki, w której siedziałem z takim towarzystwem.

Samo szkolenie strasznie nudne, ćpun walnął 200 koloru przed samym wejściem na salę, więc wstyd jak skurwysyn, ale ja miałem to w dupie. Odbębniłem, zdałem, dostałem fakturę dla szefa na prawie 2k netto no i taki papier, że mogę sprzedawać środki ochrony roślin. Droga powrotna minęła szybko bo myślami byłem w domu. Jak wysadziłem towarzystwo w pizdu, to pojechałem się przejechać i spalić szluga w lesie, bo musiałem chwilę odpocząć od spierdopolo.

200H PRACY W KOŁCHOZIE
Podliczyłem, i w moim grafiku jest 200h pracy. Normalny etat to 167 bodajże. Więc mam zaplanowane nadgodziny. DODATKOWO szkolenie to kolejne nadgodziny (około 10h), PONADTO zrobiłem w sumie jeszcze dodatkowo 4h nadgodzin i we wtorek zrobię kolejne 4h. Jak na koniec miesiąca to zliczę to zobaczę z ciekawości jaka wypłata będzie xD. Fakt faktem jestem przemęczony lekko, ale zapierdol mi teraz służy. Czuję, że wróciłem do życia. Niedługo siłownia dojdzie na wolne dni, no i wiadomo - rower. Najbliższe wolne mam w środę, i jeśli nie będę musiał odbierać auta z warsztatu to rowerkowa wyprawa się odbędzie, a może i nawet coś więcej.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu #pracbaza #rower #silownia #kolchoz

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (22 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

KOŁCHOZ PEŁNĄ PARĄ (HUOPSKO!!!)
Jakby to @IntruderXXL napisał... JEST OGIEŃ!!! W zasadzie od wtorku napierdalałem 12h zmiany, a że sezon ogrodowy się zaczyna to zapierdol miałem jak skurwysyn. Plusy są takie, że nie wiem jak, ale robię jakieś pojebanie dobre wrażenie na szefach, przez co mam w zasadzie spokój w pracy i nikt mi na ręce nie patrzy xD. Ostatnio przyjechał cały tir ziemi uniwersalnej i jak poszedłem do magazyniera ogarniać, gdzie to pomieścić, to nikt pretensji nie miał, że przez jakieś 2h mnie nie było widać na sklepie xD. No fajnie jest, nadgodzin mi wpadnie w tym miesiącu, bo przepracuję ponad 210h napewno. Dzisiaj mam wolne ale mnóstwo roboty na dworze było, a od jutra do wtorku zapierdzielam bez przerwy znowu.

SPRAWA TOYOTY HUOPSKIEJ
Ehhh... moja miłość, mój jedyny dobytek wylądował dzisiaj na warsztacie. Prawdopodobnie 400-500zł pójdzie w pizdu, dodatkowo mechanik zabierze się za Toyotę dopiero po weekendzie. No nic, zastępczo zostaje mi golf rodziców. W niedzielę muszę zabrać razem ze sobą 3 osoby na szkolenie z środków ochrony roślin, trasa ok. 2h w jedną stronę, więc wtedy mazdą raczej pojadę.

OBFITY DZIEŃ = OBFITE JEDZENIE
Dzisiaj byłem w mieście powiatowym, następnie z autem na warsztacie, a na koniec rozbierałem stary płot na podwórku. Zapierdol mimo wolnego, a to oznacza uzupełnianie braków żywieniowych. Dzisiaj postawiłem na danie bezmięsne w stylu SZPARTAKUSA dla jego, czyli makrą z sosem tomatowym i serem. A na śniadanie ojebałem jajecznicę i grzanki z naplette. Wieczorem opierdole jakieś tosty i na jutro chyba sobie do pracy zrobię jakiś ryż z warzywami.

Znacie w sumie jakieś przepisy na ryż.. na słodko? Tylko bez klasyka w stylu ryż z jabłkiem.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
a0ec3051-1056-4a70-a43c-4efd930ad043
bartlomiej_rakowski

22 ładna liczna dla jego! 💪💪💪ŁOGIEŃ!!! 🔥🔥🔥

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (17 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

KOŁCHOZOWE SPRAWY
Ostatnio huop ma zapierdol co dla jego dobre jest. Mało postów piszę ze względu na #kolchoz, który skutecznie zabiera mi większość wolnego czasu. Nie żebym narzekał.. w sumie to cieszę się i nie mogę się doczekać pierwszej pełnej wypłaty, bo wpadną mi tez nadgodzinki. Kołchozowa rutyna sprawiła w sumie, że nawet nie mam czasu pomyśleć o piciu – mój dzień wygląda tak, że jem śniadanie, jadę na 12h do pracy, wracam, robię kolację i się ogarniam po czym szykuję żarcie na następny dzień do pracy i spanko. 

ŻYCIE HUOPSKIE
Co u huopa? Chujnia z grzybnią. Ostatnio jadę sobie TOYOTĄ HUOPSKĄ do pracy i mi sprzęgło padło. Kolejny wydatek, kolejna nieprzyjemna sytuacja. Dodatkowo wydarzyło się to po kilku innych przykrych rzeczach, o których nie chcę pisać, i nie ukrywam, wszelkie bezpieczniki huopskie wtedy już padły. Są takie momenty w życiu, że huop pada na ryj, zostaje skopany i w sumie to tylko leży już, i czeka na śmierć. I tak się wtedy czułem.

I NASTAŁA NIEDZIELA
Wszystko się kumulowało we mnie – stres, smutek, irytacja, nawet pojawiło się uczucie samotności. Doszło też zmęczenie przez zapierdol w kołchozie. Dochodzimy do momentu, gdzie jest niedziela, godzina 8:00. Obudziłem się wyspany, ale z jedną myślą – napierdolić się. Nawet nie chcę się tłumaczyć z tych myśli, bo w tamtym momencie miałem wszystko gdzieś. Plan na niedziele to chlanie i spanie.

Nauczony poprzednim zachlaniem pały po 50 dniach abstynencji, wiedziałem jednak, że to nie pomoże. Zrodził się kolejny plan – wyprawa na #rower i spędzenie tak dnia. Odjebało mi kompletnie i zrobiłem 47km rowerem po okolicznych wioskach. Padam na ryj jak nigdy ale pić już się nie chce. Ogólnie to podczas wyprawy czułem się dziwnie szczęśliwy. No nic, rower prawdopodobnie będzie grany co niedzielę, bo niedziela to idealny dzień na zachlanie pały – jest usprawiedliwienie by nic nie robić, więc „można sobie gulnąć”.

Niesamowite widoki, wspaniała pogoda, nogi mam teraz jak z waty a dupa boli jak nigdy. Udało się.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
d8bf4dd0-6eef-430b-87b4-01810f0f515b
Byk

I tak trzymać! Współczuję jutro zakwasów.

Zaloguj się aby komentować

Huop dalej tu tego nie pije, ale ostatnio to taka kumulacja złych rzeczy (zwłaszcza dzisiaj), że nie ukrywam, nosiło przez chwilę huopa po pracy by iść do sklepu po jakąś ćwiartkę (dwie). No nic, na trzeźwo i jutro do #kolchoz na kolejne 12h. Przynajmniej zarobię sobie bo mam nadgodzin zaplanowanych troszke.
#przegryw #alkoholizm
bartlomiej_rakowski

I elegancko 👍Lepiej popracować sobie zanadto, zmęczyć się i być może nie będzie sił na takie zachcianki.

WiejskiHuop

@bartlomiej_rakowski O to to, nie dość że jestem zbyt zmęczony na chlanie (jedno piwo by mnie zmiotło xD) to dodatkowo hajsik wpadnie

Statyczny_Stefek

@WiejskiHuop A jak sobie człowiek tak porobi, się zmęczy fizycznie i tak siedzi, gdy już skończył i nie musi robić, to nie lepiej jemu z samego takiego siedzenia, ale nadal ciągnie go do pićka?

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (12 JUŻ) DLA JEGO

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

HUOPSKI KOŁCHOZ – POWRÓT DO KORZENI
Rozpisywać się nie będę bo jestem wykończony… KOŁCHOZEM! Tak, dzisiaj pierwszy dzień spędziłem w kołchozie. Zapierdalałem jak pojebany, udało mi się trzy razy zabłysnąć w momentach gdzie starzy pracownicy rozkładali ręce (wystarczyło pomyśleć troszkę). Szefostwo zadowolone kazało mnie przydzielić do działu a nie traktować jak nowego pracownika. No i od początku miesiąca będę normalnie na dziale zapierdalał.

PLAN RESZTY DNIA
Wypompowany jestem, ale tak przyjemnie. Ledwo na oczy patrzę. Zjadłem zupę i tosta z serem i jajkiem (mój jedyny posiłek dzisiaj) i plan na reszte wieczoru jest taki, że za dwie godziny wpierdalam dwie tabletki melatoniny i przez 30 minut siedzę ledwo żywy w fotelu. Jak zacznie mnie odcinać to idę do zimnej kołdry, przykrywam się i zasypiam. Oczywiście wcześniej umyję ząbki i wychłodzę piwnicę by się dobrze spało. Jutro znowu praca.

Prawdopodobnie nie będzie teraz postów bo ja ten post piszę strasznie na siłę. No nie mam mocy kompletnie, muszę przyzwyczaić się do obrotów kołchozowych. Najbliższy post pojawi się raczej w sobotę i pewnie będzie kilka opowieści kołchozowych itp. 

Nie ma też vlogów, przepisów. Będą, serio będą. Dajcie mi tylko nabrać mocy. W niedzielę prawdopodobnie czeka mnie wyprawa rowerowa a poniedziałek mam wolny to nagram jakieś gotowanie czy inne bzdety. 

Na ten moment odmeldowuję się. Zamierzam spędzić następne 2h ledwo żywy przed kompem i idę grzecznie spać.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #wychodzimyzprzegrywu
907d3707-13c0-41fb-80da-3f4335fab755
ErwinoRommelo

Czyli kamerki sie nie pozbyles? Ja dalej czekam na vlog z eksploracji bunkra ( chyba to bylo gadane) no i juz slawny mit hejto : dokument o ufo.

WiejskiHuop

@ErwinoRommelo Ehh dokument o ufo, dalej na dysku rozpoczęty projekt leży i czeka, może teraz jak zacznie wszystko się uspokajać to się nim również zajmę

przemoko90

Udało się z robotą, tak trzymać

WiejskiHuop

@przemoko90 Jest pierwszy element "stabilizacji" co już odczuwam na swojej psychice. Dużo bardziej spokojny jestem

przemoko90

Grunt, że pewność siebie wróciła w jakimś stopniu też

Dildorsz

@WiejskiHuop U mnie dzień 46. Musiałem użyć kalendarza bo w zasadzie nie mam sztywnego planu i nie czuję żebym się "zmagał" z jakimś bólem odstawienia. Trzęsę się raczej na myśl o rowerku, celowo nabyłem nawet nowy na ten sezon. Czytam książki, ogrywam gierki. Jest w pyte.

Kibicuje dla jego. Trzymaj się tam.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (8 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

Dzisiaj nic się nie działo jednak nadal bez posta. Psycha leży ale nadal trzeźwość utrzymana

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #mikrokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
moll

@WiejskiHuop co z tymi odwykami? Obdzwoniłeś?

aberotryfnofobia

@moll jezu jak mu dupę truje jak własna matka XD

moll

@aberotryfnofobia tak

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (7 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

Dużo się działo ale nadal bez posta. Jutro mi się pewnie uda jakoś to wszystko opisać. Tak czy inaczej - nie piłem.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #mikrokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
VonTrupka

Jak się ma zasypianie w porównaniu do stanu wskazującego?

lepij? gorzyj?

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (5 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

UPOJNA NOC Z KOŁDRĄ
Po nieprzespanych 3 nocach ze stresu położyłem się wczoraj do łóżka, i spałem tak mocno, że zaspałem pierwszy budzik (nie zdarza mi się to). Spałem jak kompletne dziecko. Zero snów, zero potów, nie obudziłem się nawet na siku. Kurwa pierwszy raz od nie wiem kiedy całe 8h miałem wyjęte z życia (nawet poprzedni okres trzeźwości obfitował w przynajmniej jakieś szczanie w nocy). Mega się zregenerowałem ale czułem, że brakowało mi jeszcze 3-4h snu. Wstałem i kolejny dzień załatwiania.

SKRZYPIĄCE SPRZĘGŁO
Umyty i ubrany wbiłem w moją Toyotę i ruszyłem mimo skrzypienia. Pojechałem prosto do byłego kołchozu bo dostałem info, że chcą tam kogoś zwolnić a to oznacza, że mogą mnie chcieć. Rozmawiałem z kierowniczką, powiedziała, że pogada z szefową i da mi znać, i że szepnie dobre słowo o mnie (lubili mnie tam mimo wszystko). No zadowolony chłop

ZADOWOLONY = CHLANKO
Kurwa XD. Ja serio nie radzę sobie z emocjami. Spaliłem fajka z byłymi współpracownikami no i do auta. Pierwsza myśl - trzeba opić xD. Należy się. Nic kurwa bardziej mylnego, strasznie się wkurwiłem wtedy na siebie po chwili, bo skrzypi mi sprzęgło, nie mam kasy na jedzenie w sumie a chcę wydawać ostatnie grosze na alko. 

WKURWIONY = SRACZKA
Wkurwiony ze skrzypiącą TOYOTĄ zajechałem na stację benzynową. Kłamać nie będę, 50/50 chciałem tam się wysrać i kupić piwo. Poszedłem się wysrać i wyszedłem. Wsiadłem i pojechałem sobie do lasu. Nie wjeżdżałem głęboko bo z wadliwym autem trzeba ostrożnie. Zaparkowałem sobie, spaliłem ze trzy fajki i dostałem info od kierowniczki, że gadała z szefową, i że nie ma tak, i nie ma nie. Musi pomyśleć i da mi znać jutro.

ODCIĘCIE
Nadal wkurwiony na siebie byłem za myśli o alkoholu. Najgorsze, że w głębi to nadal chciałem się ujebać jak świnia. Przyjebałem sobie kilka razy plaskacza w łeb (dobrze, że nikt nie widział). Nie chciałem wracać do domu, potrzebowałem tego czasu samemu ze sobą. Musiałem... nawet nie wiem co. Padł pomysł na coś co robiłem nie raz.. spędzenie kilku godzin w aucie a'la biwak. Wyjąłem telefon, połączyłem z transmiterem, pojawił mi się BANOT - TAJLANDIA i oglądałem. Po dwóch odcinkach (czekam na kolejne) odezwał się niedobór snu i spałem w aucie. 

Obudziłem się nadal niedospany, wysiadłem by się rozruszać, spaliłem faję i pomyślałem, jak szefowa chce przemyśleć to znaczy, że.. mnie przyjmą xD Taki głupi tok rozumowania. Ruszyłem do domu. Po powrocie naniosłem drzewa do domu, rozpaliłem i się wykąpałem. Zjadłem resztki obiadu i siedzę teraz i to piszę.

JUTRO
Jutro jadę zapisać się na kurs wózka widłowego. Wiele osób mi doradzi teraz, że lepiej na suwnicę, lepiej na spawacza. Nie o to chodzi. Chodzi o to, bym się rozwijał i nie miał czasu pić. Pewnie nie będę nawet szukał pracy na widlaku, ale zrobię i chuj. Chodzi mi tylko o robienie a to najprostsze co mogę robić.

Tak więc plan ostatecznej bezdomności zmienił się troszkę. Teraz to plan bezdomności w aucie (bo okazało się, że jeszcze może pojeździć). Dodatkowo plan ten przesunął się na jutro, bo może jutro się odezwie kierowniczka, że mnie biorą. Nawet jednak jeśli się to nie uda, to muszę ustać trzeźwy, bo bycie bezdomnym w aucie, niestety wymaga trzeźwości.

i takie słowa na koniec - siedząc teraz mam ochotę się jeszcze raz ujebać do snu. Mógłbym sobie na to pozwolić. Przecież nie umrę. No ale.. jutro do mnie zadzwonią z pracą i pojadę na kacu? A jak zapiszę się na wózki widłowe - na kacu? Przecież żyję, jestem zdrowy, mam czyste łóżko do spania i mogę się wyspać. 

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #mikrokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
ErwinoRommelo

Ale nie mowiles ze starzy dali szanse jeszcze? Wiesz oni nie ze cie juz nie chca w domu, ale jesli zawsze konczy sie tak samo to moze mysla ze taki kopniak w dupe ci pomoze ( zadko pomaga), nie win ich ciezko patrzec jak bliska osoba nie radzi sobie z nalogiem. Jesli nigdy przez to nie przeszli to ciezko im zrozumiec dlaczego zawsze wracasz do alko. Trzymaj sie tam, moze w domu cos ogarnij? Liscie pograb usprzatnij cos, wiosna za pasem moze cos przygotowac sie bedzie dalo na tomatowy sezon czy cos?

WiejskiHuop

@ErwinoRommelo Dali szansę ale nie wiadomo jak to będzie. Lepiej dmuchać na zimne. Dzisiaj śpię w domu, nie wiem czy jutro będę. Oczywiście masz rację i dzisiaj naniosłem tyle drzewa do chaty, że jak stary wstał to się dziwił, że tyle mamy w przyczepce xD. Na sezon wiosenny jak będę mieszkał tu dalej to owszem planuję - plantację TOMATÓW, planuję różne prace w ogrodzie jak co sezon (koszenie, chwasty), planuję też zabrać się za prace w drewnie, jak mnie zatrudnią to będę miał dostęp do palet i może nawet coś zacznę z nich robić i sprzedawać? Chuj wie xD

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (4 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

DZIEŃ PRZEKURWIONY
Wstałem po nieprzespanej ze stresu nocy. Zabrałem się za obdzwanianie ofert pracy i KURWA NIC NIE MA. Wszystko nieaktualne, albo ktoś dzisiaj przychodzi na test, jeden facet miał zadzwonić ale nie dzwonił. Przejebane i zaczął się spadek nastroju mocno. Ruszyłem mimo wszystko do auta i okazało się, że mi sprzęgło nawala. Przejebane kompletnie bo nie mam już praktycznie nic kasy i na naprawę mnie nie stać a auto potrzebne by było do ewentualnej pracy.

Pożyczyłem rodziców Golfa i udałem się załatwić mimo wszystko BARDZO WAŻNĄ sprawę w dalszym mieście. Jadąc tam bałem się, że ze stresu omdleje. Dojechałem, trzy fajki spaliłem i poszedłem. Sprawa poszła po mojej myśli i tu był plus ale jakoś niespecjalnie mnie cieszyło to po poranku. Udałem się następnie do byłego kołchozu by rozmawiać z kierowniczką czy mnie przyjmą znowu. Nie było jej. Odebrałem PIT i miałem ochotę się popłakać.

Siedziałem w aucie jak pizda i biłem się z myślami. Nie znajdę pracy to mam przekurwione ogólnie. Wyczytałem (błędnie ale to później), że naprawa wyniesie z 1,5k. Miałem ochotę się upić na śmierć. Nauczony poprzednim "zapiciem problemu" wiedziałem jednak, że pogłębie swój obecny problem. Załatwiłem coś jeszcze i wróciłem do domu.

Niewyspany wypiłem 3 kawy pod rząd. Miałem jakiś atak paniki chyba. Chodziłem po salonie w kółko (pusta chata) i gadałem do siebie co będę robić, jaki jest plan. Wszystko było bez sensu, wydawało mi się, że coś złego się stanie zaraz. Myślałem, że ktoś puka do drzwi, potem myślałem, że auto zostawiłem na luzie. W końcu kilka oddechów i dostałem info na telefon, że jutro mam być bo kierowniczka będzie w starym kołchozie.

Dobra, dobra. Nadal mnie rozpierdala, idę rozpalić w piecu, ogólnie ogarniam lekko chatę i sprawdzam na necie dokładnie usterke, pytam na wykopie. Okazuje się, że jakieś 400zł mnie wyniesie naprawa. Wdech, wydech. Rodzi się plan. I poszedłem się wykąpać.

Jutro okaże się, czy będę miał pracę. Chcę ją na już, mogę zaczynać nawet jutro więc jadę tam rano. Jest już spokojniej na głowie. Zaczynam myśleć - kurwa, ziomek nie spałeś całą noc a martwiłeś się tą WAŻNĄ SPRAWĄ, która jest załatwiona. Reasumując bilans jest na plus. No uspokoiłem się trochę. Staram się myśleć, że jutro mnie przyjmą i wyjebane. Znalazłem inny kołchoz co od dawna szuka pracownika i też tam wysłałem, więc jutro mogę mieć telefon też tam.

W najgorszym wypadku będę jutro w czarnej dupie. Jaśniejszej jednak, niż byłem wczoraj. Oddycham wolniej i jest lepiej. Udało się coś przełknąć na ząb nawet. No i nie jestem pijany, a mogłem być, i bym był w czarniejszej dupie niż kiedykolwiek. Do jutra, trzymajcie kurwa kciuki.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
moll

@WiejskiHuop obdzwoniłeś te placówki od odwyku, co je sobie znalazłeś? Nie zwlekaj z tym

WiejskiHuop

@moll Nie, dzisiaj nie miałem tak serio czasu za bardzo do tego usiąść. Jak wróciłem na chatę to musiałem jeszcze ogarnąć i jestem kompletnie wyczerpany po nieprzespanej nocy. Poczekam aż rodzice wrócą i idę odespać noc

moll

@WiejskiHuop a to koniecznie, dobranoc!

smierdakow

Nie jesteś w żadnej czarnej dupie, masz zwykłe problemy jak każdy, rodzice cię nie wywalili jak się upadlałeś, to cię nie wywalą jak masz problemy z pozbieraniem się, ale na trzeźwo


Masz gdzie mieszkać to brak hajsu cię nie zabije, nie rób końca świata z problemów, które sobie bez problemu sam rozwiążesz, bo jak każdy kłopot dla ciebie to armagedon, no to nic dziwnego, że chlać idziesz, cierpliwości trochę

WiejskiHuop

@smierdakow No masz rację, zwłaszcza, że ja zakładam jakiś czarny scenariusz. A prawda jest taka że jest 50/50 szans to po co coś zakładać. Jutro się okaże, a jak nie to może się ktoś inny akurat jutro odezwie z pracą

MementoMori

Jedz do Holandii na jakieś truskawki, zaraz zaczął sie sezonowki, trochę po cierpisz ale odbijesz się finansowo od dnia.

WiejskiHuop

@MementoMori myslalem o tym, ale ja sie bym chyba obecnie zachlał w holandii albo niemczech,poza tym jestem w takiej sytuacji ze ciezko by mi bylo w ogole odlozyc na wyjazd jakąś kasę. No uziemiony jestem teraz przez pewien czas

Zaloguj się aby komentować

Następna