4*20 + 25
#pompujwpoprzekziemi
@DerMirker jest progres
Zaloguj się aby komentować
Uchodźca z Wykopu, DerMirker
@DerMirker jest progres
Zaloguj się aby komentować
Szeregowi reptilianie składają przez to raport do lokalnego dowódcy
Sprawdzał wykrywaczem metali, czy nikt nie podmienił metalowej poręczy na drewnianą, tylko pomalowaną na metalowy kolor.
na statkach (pasazerskich glownie) safety officer tez robi takie obchodzi i odbija podobne urzadzenie
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker
Z pokochaniem siebie, a miałem z tym ogromne problemy - jakikolwiek błąd = myślenie o sobie jak o najgorszej osobie na świecie -, pomogło mi traktowanie samego siebie jak kumpla, ewentualnie jak dzieciaka.
Czy powiedziałbym swojemu kumplowi, że jest chujowy, ponieważ popełnił błąd? No nie.
Czy powiedziałbym dziecku, że jest brzydkie i nie zasługuje na bycie szczęśliwym? Oczywiście, że nie.
Mimo że brzmi trochę głupio, to jednak takie zdystansowanie się pomogło mi i dzisiaj nie mam już takich myśli.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker jeszcze trochę to zamiast ściągać t-shirty będziesz je rozrywać 😇
@DerMirker ziom on ma 72 lata xd
Gratki!
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker Ja mam lenovo legion 5 z rtx 3070 i ryzenem 7 5800h.
Wiedźmin 3 śmiga dobrze, ale o ray tracingu zapomnij.
w takim budżecie to używkę polecam najlepiej 17”
@DerMirker przepraszam za polecenie tego Acera. Niby siedzi w nim RTX 4060, ale z bardzo niskim TDP bo 75 W i w rezultacie wyniki w grach są gorsze nawet od RTX 4050. Tak to jest, jak człowiek nie jest na bieżąco a producenci lecą w kulki.
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker jednak z rana? :P
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker taki problem to nie problem - lepiej dobrze się zregeneruj do wieczora 💪
Zaloguj się aby komentować
Wystawianie się na bodziec jest znanym sposobem w psychologii na budowanie tolerancji, oswajanie się i zmniejszanie wrażliwości na triggery. Jest jednak druga strona medalu, bo zwiększanie rezylencji w momentach, w których nie jesteś na to gotowy może w zbyt dużym stopniu obciążyć Twój układ nerwowy, więc to co będziesz dalej z tym robił zależy od Twojej dyspozycji na ten moment. Sam musisz to ocenić.
Mi ogólem w radzeniu sobie z bólem pomaga pisanie i mówienie o trudnościach bliskim, chociaż to drugie jest znacznie trudniejsze.
Trzymaj się tam ziomuś.
@Fafalala myślę, że dobrym wyborem jest usuwanie takich podstępnych wyzwalaczy typu zdjęcia. Nie uodporniłem się na to, widziałem je kolejny raz i zawsze tak samo reagowałem. Zatem zdjęcia zostaną usunięte.
@DerMirker może i tak dobrze. Ja sama się bujam ze stresem pourazowym, więc wiem, że czasem nie ma sensu zawracać rzeki kijem. Trzymam kciuki aby się układało z czasem lepiej z emocjami.
No póki nie wyprostujesz życia to albo się wyładujesz takim wybuchem, albo ból z psychiki przejdzie w objawy somatyczne jak będziesz chciał być "cały twardziejszy". IMO wybrałeś lepszą opcje.
@TRPEnjoyer nie chcę żadnych objawów somatycznych. Chciałbym zacząć żyć normalnie z powrotem. Nie wiem, co to będzie
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker Popraw Pan cyferki, bo najpierw wrzuciłem jednocześnie z @HerrFlick00, a przy edycji Pan żeś wrzucił swoje pompowanko :P
@Bonrzur czas przeznaczony na edycję minął
@Bonrzur ogarnięte ;)
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker aż mi się suchar przypomniał - dresiara pyta swojego sebe w trakcie seksu - kochasz mnie? A on- a co ty kurwa myślisz, że ja pompki robię m?
@DerMirker Ślub w zimie to i tak żadna frajda! Za to pompki... Rozgrzewa niczym gniew.
@DerMirker spokojnie, korzystaj poki możesz, jeszcze zdążysz sobie spieprzyć życie
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker Szanuję
Szacun! Oby jutro już było lepiej 😉
"Never don't give up" 😉
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker w miesiąc 5kg? przecież pompując nie dźwigasz masy całego ciała...
@pol-scot no może 1,5 miesiąca. Jadłem bardzo dużo słodyczy
Ale czuję różnicę po przytyciu
Zaloguj się aby komentować
Czytalem,bardzo fajna ksiazka.
Szkoda,ze z filmu zrobiono komedie...
@jajkosadzone Odbiorcami filmu byli licealiści/gimbusy, pojedyncze gagi były śmieszne (Lej, kurwo, tę kolę), ale już wtedy czułem wewnętrzny wstyd, że to oglądam
@DerMirker
Film byl bardzo slaby,zenujacy
Ksiazka akurat spoko,w ciekawy sposob pokazywala otaczajaca rzeczywistosc, zwłaszcza,ze pisala to nastolatka.
@DerMirker to jest trochę portret polskiej kultury doby transformacji ustrojowej - nawet nie chodzi mi o samą książkę, tylko to jak została odebrana i w jaką rolę została wepchnięta sama autorka. Książka jest pretensjonalnym gniotem napisanym przez półanalfabetkę, która nie potrafi zbytnio wyklarować, o co jej chodzi... Tym czasem elity kulturalne tego kraju, robią z Wojny nowy tekst natchniony, a z Masłowskiej wieszcza. Na własne oczy, śledząc losy Masłowskiej, możemy obejrzeć schematy z Kariery Nikodema Dyzmy i Nowych szat cesarza...
Z perspektywy ćwierćwiecza widać, że to postmodernistyczna bezproduktywna czkawka. Wojna nie ma w sobie nic ciekawego - ani historii, ani bohaterów, ani formy. Ot, na inteligenckie salony wyposzczone trudami i biedą lat 90-tych przebił się dresiarski bełkot, ktoś dopisał do niego, że to trafny komentarz polskiej rzeczywistości przełomu tysiącleci i poniosło się echem...
@ten_kapuczino no właśnie, co się z nią stało? Chyba od tamtej pory żyje sobie gdzieś na marginesie kultury i szerszemu gronu jej dalsze losy są nieznane Ostatnio przypomniała o sobie nową książką, ciekawe, co teraz pisze.
Może to podobny przypadek jak Fukuyama - też facet został wepchnięty na salony, mimo napisania książki, która kompletnie się nie sprawdziła?
@DerMirker Bez przesady - Fukuyama jest naukowcem, który pracował na swoją pozycję dekadę i pisał o końcu historii przed upadkiem bloku wschodniego. Masłowska to zupełnie inna kategoria
@DerMirker Kiedy to przeczytałem w 2002, byłem zachwycony. Wcześniej nikt czegoś takiego nie napisał, a był to język, który znałem na co dzień. W tamtych latach w książkach posługiwano się bardzo literacką polszczyzną, w telewizji politycy zwracali się do siebie uprzejmie, nie przerywali sobie, nie obrzucali kupą i nie wyrywali nawzajem włosów, jak obecnie.
Więc taka książka musiała być sensacją.
@Pan_Buk tak, chyba właśnie z perspektywy 2002 roku to było bardzo świeże.
@DerMirker @Pan_Buk @ten_kapuczino @Pan_Buk @RogerThat
Oj tak, pamietam te czasy. Wystarczy posluchac wywiadow Lema, obejrzec Wielka Gre. Obejrzec jakies wywiady z politykami np SLD czy AWS z tamtych czasow.
Ostatnio ktos pod tagiem polityka wrzucal jakas debate z Janem Rokita. Tak dokladnie wygladaly rozmowy politykow czy polemiki w telewizji. Tak to pamietam.
Teraz wszystko przypomina rynsztok, bo tak sie jednemu politykowi z drugim oplacilo. Istnieje teraz jakas apoteoza glebokiego plebsu xD
Gdy teraz slucham jakichs youtuberow, to jest to jakas sieczka intelektualna i slowna. Nie wiem z czego to wynika - z braku czytania ksiazek i ery tiktokizacji? Ja jedynie, gdy chodzilem na uczelnie, slyszalem jakies tam ostatki takiej pieknej polszczyzny.
Wydaje mi sie, ze nie ma co oceniac tej ksiazki z perspektywy obecnych czasow, bo dyskurs publiczny to bylo wtedy ą, ę i fifirafa xD
Zaloguj się aby komentować
@DerMirker trzymamy kciuki, będzie lepiej
@DerMirker u mnie również były różne lęki i strach przed przyszłością. Poszedłem na dobrą terapię i zdecydowanie po ponad 2 miesiącach działa.
Po, hatfu, sertralinie branej kilka lat temu miałem ogromną niechęć do leków, ale terapeutka zdecydowanie zachęcała i jestem jej za to wdzięczny. Trafiłem na świetnego psychiatrę, który zrobił dokładny wywiad i tak mi dobrał leki, że nigdy w życiu nie czułem się dobrze jak teraz, ale nie tak, że mam ciągle cudowny nastrój, tylko jest... normalnie. Jakby tak od zawsze miało wyglądać życie.
@Roark ale masz przed sobą perspektywę odstawienia leków w przyszłości?
Ja na razie chyba nie potrzebuję farmakoterapii
@DerMirker Podobno przy nawrocie powinienem brać je teraz co najmniej rok. Jeśli miałbym brać je do końca życia to również nie widzę problemu, praktycznie bez skutków ubocznych (te co są zależą od pory brania drugiej dawki) i są dosyć tanie (około 20 zł miesięcznie).
Mi dobija właśnie rok terapii, mam też leki od psychiatry i jestem zadowolona bo w końcu zaczęłam inaczej patrzeć na siebie i wszytko dookoła. Trzymaj sie i wytrwałości! Oby tylko był pieniądz na terapie
@pizzalover wolałbym uniknąć leków. Sam chciałbym się z tego podnieść
A te spotkania, o których piszę tutaj - jest ich 10 i są refundowane przez NFZ
@DerMirker dobre podejscie, ale pamietaj ze jak bedziesz w dolku to nie wstydz sie po nie siegnac
Zaloguj się aby komentować