Zdjęcie w tle
WiejskiHuop

WiejskiHuop

Fenomen
  • 612wpisy
  • 1398komentarzy

Chłop jest w trakcie pracy nad swoim marnym żywotem, idzie drogą chłopizmu bo tylko to nas wyzwoli.

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (4 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

DZIEŃ PRZEKURWIONY
Wstałem po nieprzespanej ze stresu nocy. Zabrałem się za obdzwanianie ofert pracy i KURWA NIC NIE MA. Wszystko nieaktualne, albo ktoś dzisiaj przychodzi na test, jeden facet miał zadzwonić ale nie dzwonił. Przejebane i zaczął się spadek nastroju mocno. Ruszyłem mimo wszystko do auta i okazało się, że mi sprzęgło nawala. Przejebane kompletnie bo nie mam już praktycznie nic kasy i na naprawę mnie nie stać a auto potrzebne by było do ewentualnej pracy.

Pożyczyłem rodziców Golfa i udałem się załatwić mimo wszystko BARDZO WAŻNĄ sprawę w dalszym mieście. Jadąc tam bałem się, że ze stresu omdleje. Dojechałem, trzy fajki spaliłem i poszedłem. Sprawa poszła po mojej myśli i tu był plus ale jakoś niespecjalnie mnie cieszyło to po poranku. Udałem się następnie do byłego kołchozu by rozmawiać z kierowniczką czy mnie przyjmą znowu. Nie było jej. Odebrałem PIT i miałem ochotę się popłakać.

Siedziałem w aucie jak pizda i biłem się z myślami. Nie znajdę pracy to mam przekurwione ogólnie. Wyczytałem (błędnie ale to później), że naprawa wyniesie z 1,5k. Miałem ochotę się upić na śmierć. Nauczony poprzednim "zapiciem problemu" wiedziałem jednak, że pogłębie swój obecny problem. Załatwiłem coś jeszcze i wróciłem do domu.

Niewyspany wypiłem 3 kawy pod rząd. Miałem jakiś atak paniki chyba. Chodziłem po salonie w kółko (pusta chata) i gadałem do siebie co będę robić, jaki jest plan. Wszystko było bez sensu, wydawało mi się, że coś złego się stanie zaraz. Myślałem, że ktoś puka do drzwi, potem myślałem, że auto zostawiłem na luzie. W końcu kilka oddechów i dostałem info na telefon, że jutro mam być bo kierowniczka będzie w starym kołchozie.

Dobra, dobra. Nadal mnie rozpierdala, idę rozpalić w piecu, ogólnie ogarniam lekko chatę i sprawdzam na necie dokładnie usterke, pytam na wykopie. Okazuje się, że jakieś 400zł mnie wyniesie naprawa. Wdech, wydech. Rodzi się plan. I poszedłem się wykąpać.

Jutro okaże się, czy będę miał pracę. Chcę ją na już, mogę zaczynać nawet jutro więc jadę tam rano. Jest już spokojniej na głowie. Zaczynam myśleć - kurwa, ziomek nie spałeś całą noc a martwiłeś się tą WAŻNĄ SPRAWĄ, która jest załatwiona. Reasumując bilans jest na plus. No uspokoiłem się trochę. Staram się myśleć, że jutro mnie przyjmą i wyjebane. Znalazłem inny kołchoz co od dawna szuka pracownika i też tam wysłałem, więc jutro mogę mieć telefon też tam.

W najgorszym wypadku będę jutro w czarnej dupie. Jaśniejszej jednak, niż byłem wczoraj. Oddycham wolniej i jest lepiej. Udało się coś przełknąć na ząb nawet. No i nie jestem pijany, a mogłem być, i bym był w czarniejszej dupie niż kiedykolwiek. Do jutra, trzymajcie kurwa kciuki.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
moll

@WiejskiHuop obdzwoniłeś te placówki od odwyku, co je sobie znalazłeś? Nie zwlekaj z tym

smierdakow

Nie jesteś w żadnej czarnej dupie, masz zwykłe problemy jak każdy, rodzice cię nie wywalili jak się upadlałeś, to cię nie wywalą jak masz problemy z pozbieraniem się, ale na trzeźwo


Masz gdzie mieszkać to brak hajsu cię nie zabije, nie rób końca świata z problemów, które sobie bez problemu sam rozwiążesz, bo jak każdy kłopot dla ciebie to armagedon, no to nic dziwnego, że chlać idziesz, cierpliwości trochę

MementoMori

Jedz do Holandii na jakieś truskawki, zaraz zaczął sie sezonowki, trochę po cierpisz ale odbijesz się finansowo od dnia.

Zaloguj się aby komentować

Kurwa pomocy. Toyota Corolla Verso 2.0 D4D. Gdy wciskam sprzęgło to "piszczy" jakby od strony kierowcy z przodu coś. Ja pierdole nie dość że spłukany jestem, pracy nie mogę znaleźć i kurwa jeszcze auto teraz no JA PIERDOLE
#przegryw #pytanie #samochody #motoryzacja #kiciochpyta #pomocy
dolchus

@WiejskiHuop Jak piszczy ale działa to co się przejmujesz

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (3 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

CO TO BYŁ ZA WIECZÓR
Wczoraj film wieczorem wleciał no i nastrój po filmie się poprawił. Mocno uspokajające jest oglądanie filmów i dzisiaj sobie też coś obejrzę. W nocy nie mogłem spać, ale już nie z powodów "olkoholowych", ba nawet myśli mnie nie dręczyły. Po prostu jakoś tak, chyba za ciepło w pokoju. Leżałem sobie więc do 5, troszkę książki poczytałem i usnąłem, po czym o 6 się obudziłem, bo rodzice chodzili po domu. Krótkie poprawienie kutangensa i jak usłyszałem, że sami poszli spać to też poszedłem.

Wstałem o poranku czyli o 10:00. Niedziela w końcu to można. Pomogłem ogarniać w domu, ja odkurzałem, potem obiad odgrzewałem. O 12 spożycie no i chciałem auto odkurzyć, mama miała odkurzać rodzicowe auto ale zaczęło coś kropić a strach odkurzacza na deszcz wynosić. No i tak oto niedziela sobie mijała leniwie.

Załatwiłem dzisiaj pewne sprawy bardziej w stylu orientowania się w pewnych sprawach, musiałem sporządzić też pewien dokument. No taka "biurowa robota" przy kompie. Jak sobie porobiłem wszystko no to wiadomo...

WIECZORNA CUMSUMPCJA
Zjedzone zostało 5 parówek bo już troszkę "więdły" w lodówce xD. Do tego musztardo-kepucz i dwa tosty z serem, majonezem i TOMATEM OWOCEM ŻYWOTA JEGO. No przesadziłem w chuj bo tłuszczy tyle zjadłem, że aż w płucach go czułem i teraz siedzę ledwo żywy xD. Fajnie ogólnie, zaraz też jakiś film sobie puszczę chyba no i do spania.

Jutrzejszy dzień mam zawalony sprawami do załatwienia. Jest sprawa, o której nie chcę pisać i wymaga bym pojechał troszkę dalej autem. Potem w drodze powrotnej muszę zajechać do byłego kołchozu, no i prawdopodobnie będę miał też jedną lub nawet dwie rozmowy o pracę, wszystko porozrzucane po okolicy więc pośmigam autem. 

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #wychodzimyzprzegrywu
52149f66-525c-4a87-9cac-07db772745c3
SuperSzturmowiec

a ja sobie kupiłem 4 paka bo naszło mnie wracając z roboty. masakra cena na stacji za lecha 24 zł .

3 tygodnie wytrzymałem bez alko.

gawafe1241

@spawaczatomowy nie spodziewałem się tu Ciebie, powiedz że nie jesteś przegrywem... ( ͠° ͟ʖ ͡°)

jolteon-tamao

@WiejskiHuop ziomek trzymam kciuki


ja powtarzam sobie ze nie wiem czy jutro sie nie napije


wiem że dzisiaj zrobie wszystko żeby nie pić.


i tak juz jakiś czas.

Zaloguj się aby komentować

Zostało skonsumowane:

  • Makrą
  • Sos grzybowy z minsem i marchewkom
  • grzybki w occie (scybulq)
  • ogórki kiszone

Popite zostało to wodą po kiszonych ogórkach (nie wiem jak to można wylewać, ambrozja dla jego).

#przegryw
moll

@WiejskiHuop super, zacząłeś sprawdzać opcje odwyku?

bartlomiej_rakowski

@WiejskiHuop Mmm… smacznego dla jego. Niech się trawi w bebzunie.

Zaloguj się aby komentować

Takie krótkie przemyślenie. Z każdym kolejnym "zachlaniem" powrót do normalnego stanu trwa dłuzej. Dalej chodzę struty jak bym co najmniej tydzień walił czystą wódkę. No ale dzisiejszy wieczór już jest lepszy niż wczorajszy bo jakaś chęć obejrzenia filmu chociaż jest. A no i oczywiście pokurwione sny znowu mam i dzisiaj mnie wybudził koszmar, że przyszło do domu wojsko i chcieli mnie i ojca zabrać do okopów xD No i barykadowaliśmy się w chacie a obudziłem się w momencie jak drzwi wyjebali xD #przegryw #alkoholizm #sny
Hjuman

Odwyk odwyk. Sam nie dasz rady. Piszesz, że po dwóch miesiącach ruszyłeś w ciąg bo cię coś emocjonalnie poskładało, jakaś trudna sytuacja. Wiesz ile ich jeszcze będzie? Piłem to wiem. Zgłoś się po pomóc, bi cię w końcu naprawdę wszyscy w dupę kopną


Powodzenia życzę, będzie ciężko

Sezonowiec

@WiejskiHuop możesz skojarzyć jakiś trigger? Wytrzymałeś ostatnio bardzo długo bez alkoholu co nie jest łatwe.

Sezonowiec

@WiejskiHuop powodzenia, nie poddawaj się

Zaloguj się aby komentować

(KOLEJNY) DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (2 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

Pomimo kompletnego braku chęci do życia wybrałem się dzisiaj na siłownie, ale w niej nie byłem. Pojechałem do lasu pochodzić no bo nie chciałem iść między ludzi w ogóle, w zasadzie nie czułem się na siłach by cokolwiek na siłowni robić. Poszedłem na spacer i zleciało mi tak 1,5h na chodzeniu. Byłem też w sklepie po szlugi by sobie w lesie zakopcić no i nie zakupiłem żadnych trunków wyskokowych.

Zjazd trwa w najlepsze, no ale udało mi się załatwić jedną.. w sumie trzy rzeczy jakbym tak miał policzyć. Dwie pierwsze dotyczą samochodu - wyjebanie jakiś zbędnych pustych butelek czy kartonów, bo mam jakiś nawyk trzymania opakowań po "płynach samochodowych" i no nie są one mi potrzebne. Zrobiłem też ogólny rozrachunek z pewną usterką z pomocą ojca, bo sam bym sobie nie poradził. Trzecia rzecz to wyjście z domu na powietrze, czyli ten spierdotrip leśny.

Co planuje na jutro? Chce sobie poodkurzać auto i możliwe że jakiś rower jak psychika pozwoli. Dodatkowo muszę przygotować jedno pismo, które fajnie gdyby ojciec sprawdził i doradził. Następnie mamy poniedziałek. Jadę wysłać pismo, załatwić jedną sprawę urzędową, sprawdzić powietrze w oponach auta na stacji benzynowej no i do byłego kołchozu, z którym nie rozstałem się zbyt pokojowo. Muszę odebrać PIT no i zapytać czy mnie przyjmą znowu. Jak się uda to chciałbym już we wtorek iść do pracy na 12h (po tyle tam się pracuje tylko więcej wolnego wtedy jest w tygodniu).

No i jak przyjdzie wtorek i będę pracował to będę szczęśliwy. Jak nie będę to wybiorę się na pewno na świeże powietrze bo dobrze mi to na mój zjebany mózg działa, taka namiastka najebania się alko bo można uciec myślami od.. siebie samego chyba. No i ten PIT trzeba ogarnąć, nie wiem czy to do jakiejś księgowej dać, czy może samemu bym dał radę? Zawsze bym się czegoś nowego nauczył w sumie.

Dalsze plany to jak by się udało to nadgodziny w kołchozie. Chciałbym po prostu tam chodzić codziennie praktycznie, pracować i poświęcić się temu w pełni. Jak bym dał radę zrobić trochę nadgodzin to wiadomo - trochę grosza do kieszeni wpada. No i część kwoty jaką zarobię chciałbym przeznaczyć na jakiś kurs na wózek widłowy, no cokolwiek by robić to poza kołchozem. Najpewniej zajmie mi to z 2..3 miesiące? Ale to plus bo będę mógł to opłacić "w ratach". 

Najdalszy plan to przepracować z uprawnieniem na wózek w kołchozie, bo mają tam wózek i bym nabrał wprawy. Może wtedy sobie zrobić jakieś jeszcze uprawnienia albo iść pracować gdzieś do kołchozu v2 (lepsza kasa i umowa o pracę wtedy). W sobotę idę na psychoterapię, to będzie trzecia wizyta, znaczy zależy od ewentualnego grafiku w kołchozie jak mnie zatrudnią, jeśli w sobotę będę pracował to przełożę na najbliższy dzień wolny terapię. 

Oczywiście mnóstwo głosów pod poprzednim postem sugerowało mi jakąś terapię "w zamknięciu", czyli zapomniałem nazwy ale to takie jedno słowo jest. Oczywiście wiele osób mi doradzało też kluby AA, kilka osób odezwało się na PW. Dziękuję wszystkim za komentarze, zarówno przychylne jak i nieprzychylne, wiem, że wiele osób zawiodłem (w tym siebie). Jestem w trakcie poważnego rozważania o jakimś oddziale zamkniętym, cały czas myślę o klubie AA by z kimś pogadać, no i psychoterapia, z której oczywiście nie chcę rezygnować. Muszę do końca wytrzeźwieć i podejmę poważniejszą decyzję, bo teraz jestem w zbyt wielkiej rozsypce.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
jajkosadzone

Kurwa, tez nienawidze ludzi

smierdakow

Pit to logujesz się na stronę, kilkasz, że wysyłasz i po sprawie

VonTrupka

Czeknij na ogłoszenia o robocie w twojej okolicy.

Jeśli będzie coś dla operatorów ładowarek teleskopowych to czeknij też jak się kształtują ceny kursów w twojej okolicy. To już nie czasy gdy kosztowało to ponad 5k.

Może też coś dla operatorów wózków wysokiego składowania.

Zawszeć to lepszy piniondz niż tylko na podnośnikowe.

Zaloguj się aby komentować

Zachlałem. Trzeźwy byłem przez 53 dni.
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy (teraz to raczej do czarnolisto)

Było dobrze do momentu aż nie wypiłem, 2 dni ciągu alkoholowego i mamy dzisiaj. Dzisiaj już nie piłem, w zasadzie to bym się utopił w rzygach jakbym miał przełknąć coś innego niż woda. Od samego rana dopiero teraz udało mi się zjeść mały posiłek - kromka chleba z serem, dwa jajka na miękko i dwa pomidory.

Przez dwa dni funkcjonowania na rauszu miałem (i mam) to czego nie lubię najbardziej - zjazd po alko. Wczoraj jak z rana się obudziłem nietrzeźwy to kontynuowałem picie, w zasadzie większość dnia to przeleżałem nieprzytomny no ale piłem. Wieczorem dopiłem co miałem i szukałem jeszcze jednej butelki ćwiartki ale nie znalazłem. W zasadzie to dzisiaj przez kilka minut miałem myśl by na lepsze samopoczucie nie jebnąć browara bo nie jestem w stanie funkcjonować. Ostatecznie jednak nie wypiłem.

W zasadzie to nie jestem w stanie nawet myśleć. Kto miał zjazd z ciągu ten wie o co mi chodzi. W zasadzie to bez przerwy mi się chce płakać, najchętniej bym chciał nie istnieć (spokojnie niczego sobie nie zrobie). Bilans strat? No w zasadzie to ja nic nie mam to co miałem stracić. Resztki godności. Te dwa dni chlania sprawiły, że sam sobie pogorszyłem następne tygodnie.

Co na to rodzice? No w zasadzie to byłem pewny, że mnie wywalą z chaty. Wczoraj w zasadzie było to pewne. Rano mama powiedziała, żebym szedł do ojca prosić czy mogę zostać. Zgodził się pod pewnymi warunkami. Oczywiście żadnego alkoholu bo jak się napiję to mam po prostu pakować rzeczy i wypierdalać. W sumie nawet pakować się nie dam rady.

Inna rzecz, to że mam sobie poszukać jakiegoś kursu na wózek widłowy i iść i go robić. W zasadzie ojciec stwierdził, że toleruje moją obecność, ale też z rozmowy z nim szło wywnioskować, że już jestem jedną nogą na dworcu. Nie dziwie mu się, tyle razy okłamałem rodziców, nic nie osiągnąłem, 27 lat mam i nic. Żeby nie rodzice to bym dalej miał zablokowane konto przez komornika.

No i resetuje liczenie w apce od trzeźwości i tak samo tutaj. Szczerze? To kompletnie mi się nie chce. Perspektywa kolejnych dni mnie przeraża, ale wiem, że to przez zjazd po odstawieniu alko. Za kilka dni się rozjaśni pod zakolami. No bo jakbym teraz się napił to zostaję w tym co ubiorę pod gołym niebiem na wsi.

No a jak nie wypije to będę jutro miał dach nad głową. No i może pójdę na jakiś spacer po lesie (bez alko xd) i kupie sobie sok tomatowy bo kurwa uwielbiam te soki i powinienem je pić a nie żołądkową gorzką. W ogóle kurwa, picie czystej wódki, czaicie? No ale jak umysł przyćmiony wstępne czymś smakowym to już się odpala małpiszon wewnętrzny i trzeba tankować co tylko jest. 

Z góry przepraszam, że kogokolwiek zawiodłem z was.

(KOLEJNY) DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (1 JUŻ) DLA JEGO

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #wychodzimyzprzegrywu
c1d4ea5c-9e56-4fb0-b5a4-5b6450f73a02
jajkosadzone

@smierdakow

To ja juz pewnie jestem alkoholik straszny, bo na studiach czy w pierwszej powaznej pracy( takiej na uop w duzym tu) to ja potrafilem dzien w dzien pic do oporu po 2-3 tygodnie.

A normalnie funkcjonuje, pracuje, sam sie utrzymuje,nie mam kredytow hipotecznych i swoj kat na ziemi.

@WiejskiHuop

Nie sluchaj sie ludzi, to trzeba na spokojnie.

PlatynowyBazant20

@WiejskiHuop wytrzymałeś 53 dni, pobijaj swoje wyniki!

Belzebub

Huop się nie poddaje. Huop poszanuje rodziców i szansę. Huop się zacznie edukować i lepiej rozumieć swój nałóg. Huop da radę! Jesteś alkoholikiem - już zawsze nim będziesz. Ale możesz przestać pić to jest wykonalne

Zaloguj się aby komentować

Prawdopodobnie zostanę bezdomnym. Prawdopodobnie. Pisząc to siedzę w domu rodziców, i wielu pomyśli, że to dobra sytuacja. No kurwa nie. Moja jedyna należność jaką jest samochód, stoi na podjeździe gdzie utknęła. W ten oto sposób w zasadzie stałem się bezdomnym, który chwilowo przebywa pod dachem.

Nie wiem kurwa, szukam pracy z zakwaterowaniem. Nie boje się pracy fizycznej, niekorzystnych warunków itp. Skromnie mówiąc to przykładam się do poleconych zadań i nie oczekuję więcej niż minimalna krajowa (w danym kraju).
#przegryw #praca #pracbaza #bezdomnosc
bartlomiej_rakowski

No to tak jest. Ja też mam tylko pierdzika, który całym mym dobytkiem jest.

ChrissXRezner

Zrób jakiś kurs Spawacza, Elektryka czy prawko na ciężarówki są firmy, które nawet ci opłacą takie prawko. Powiem ci od serca jako ktoś, kto zaczynał w fabrykach, studia skończył i potem piąłem sie na stanowiska kierownicze ds. projektowania. Zawsze będziesz w pracy na tyle szanowany na ile trudno Ciebie zastąpić. Niestety ale późnym kapitaliźmie tak to wygląda.

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (38 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

UGUEM (XD) nie piję nadal. Troszkę mnie tutaj nie było bo zostałem skazany na wygnanie przez banicję (XD). Było to oczywiście umyślne, bo postanowiłem zrobić sobie odwyk od wykopu. Czułem, że spędzam za dużo czasu na shitpostingu i scrollowaniu gówna więc wrzuciłem post, który zapewnił mi ten odwyk XD. Co przez ten czas się u mnie działo? Przerwa od ELITY INTERNETU (XDD) bardzo dobrze mi zrobiła i poukładałem sobie w głowie, że o ile warto dzielić się swoimi postępami i ciekawymi rzeczami z życia, to nie warto przesadzać z czasem tu spędzanym.

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA
Siłownia trwa dalej, napierdalam żelastwem jak pojebany mimo dosyć słabego progresu XD. Nie zamierzam być BODIBILDEREM jakimś, więc nie mam ciśnienia. Poza tym dieta ostatnio była co prawda zdrowa, ale jednak czasami jadłem za mało, a czasami za dużo. Kolejna sprawa to sen, który ostatnio u mnie… leży. Dochodzimy teraz do momentu…

POGODA BANDYCKA
Kurwa mać, mam taki zjazd psychiczny ostatnio, że masakra. Samopoczucie u mnie leży na dnie, śpię słabo, zarywam nocki, odsypiam w dzień. Wpadłem w jakąś pułapkę rutyny w stylu praca>siłownia>sen. Nie miałem motywacji by zmontować nowego vloga i ogólnie moje samopoczucie psychiczne odbiło się na fizycznym, bo czułem się styrany jak wół.

Wracam powoli jednak do żywych co widać po tym, że na spodzie postu jest kolejny vlog z ostatnich dni a w nim spierdotripy, siłownia oraz wyprawa do MIASTA POWIATOWEGO gdzie prawie się zgubiłem (XD).

Obecnie wróciła mi trochę motywacja i chęć do działania co też poskutkowało pomysłem na nowe aktywności w następnych vlogach. Mogę zdradzić jedynie, że będą one związane z wyprawami rowerowymi, ogólnie mocny outdoor, eksploracja (nie urbex), oraz… pozyskiwanie dóbr natury? (ALE GEJOWSKO TO BRZMI XD).

KARIERA HUOPSKA
Moja obecna praca polega na pojechaniu do Hansa na robotę jak jest i wyciągam jakieś ochłapy za pickowanie na magazynie kilka razy w tygodniu. Lepsze to niż nic i w ostateczności zostanę, ale szukam roboty. Ostatnio byłem na rozmowie o pracę w BANKU XD. Ja pierdole szefowa tam to taka sztuka, wbijam a ta w krótkiej sukience, taka typowa #korpobitch XD. Dobrze, że rozmowę miałem nie tylko z nią ale też z gościem jakimś z wyższego szczebla. Wrażenie dobre wywarłem, tylko że jak mnie przyjmą to ja tam będę siedział z trzema babami, nie wiem czy psychicznie wytrzymam XD. No ale chuj, kolejne wyzwanie więc jak coś to tam idę.

KWESTIA OLKOHOLU
Na koniec najmniej problematyczna rzecz ostatnio. Olkoholu w moim życiu dalej nie ma. Owszem, są chwile słabości, myśli o jednym piwku (taa.. JEDNYM OŚMIOPAKU CHYBA XD), ale są one mało odczuwalne. W sensie to tak samo, jak przychodzi wam losowo w ciągu dnia myśl o… no kurwa nie mam porównania XD. Wiecie o co chodzi.. nie jest to mocno uciążliwe i sobie daję radę. Nie piję i nie zamierzam.
Dzięki też za wsparcie zarówno pod postami, jak i na PW.

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

https://youtu.be/x-M7ApG0Jjo
bartlomiej_rakowski

Imponująca liczba te 38 dni. Keep it up dla jego. Brawo niech to się trzyma

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

w sumie to nie wiem co napisać, trzymaj się

rodarball

@WiejskiHuop dobrze Cię widzieć, całego i zdrowego

Zaloguj się aby komentować

Huop ostatnio chwile powątpienia ma czy warte to wszystko jest. Niby nie jest pite, niby siłownia a i tak bywają momenty czucia się jak gówno. Po dłuższym namyśle huop stwierdził, że przecież spodziewał się tego, że będzie chwila słabości i trzeba ją przetrwać. Trzeba dalej tu tego trenować, jeść dobrze i popracować nad wysypianiem się, to klucz do sukcesu huopskiego.
#przegryw
kajman

@WiejskiHuop Huopska Dyscyplina, pamiętaj chłopie, nie po to tyle czasu walczysz żeby teraz się poddać

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

potrzeba ci pieniędzy (nowa praca) doznań (podróży, przygód, nowych znajomości{m.in. z nowej pracy]) i kobiety (nawet przelotnej znajomości to daje ogromną dopaminę)

Sitek

Żeby żyć trzeba jeść, żeby jeść trzeba żyć

Zaloguj się aby komentować

HUOP NIENAWIDZI
Nienawidzę okresu przejściowego w naszym klimacie, który przypada na styczeń/luty. Puszczają mrozy, wychodzi na wierzch błoto, w którym można się utopić, w aucie się zbiera ta ziemia i dodatkowo ciągle jest pochmurno i pada deszcz. Jak kiedyś będzie mnie stać, to co roku będę na 2 tygodnie w tym okresie wyjeżdżał gdzieś do ciepłego kraju.

Oczywiśćie raczej to się nigdy nie stanie bo:
a) nie stać mnie
b) znając moje nierozgarnięcie to bym się zgubił po godzinie

Ale pomarzyć można. Ehhh. Ewentualnie będę brał 2 tygodnie urlopu i zamykał się w swojej piwnicy. Żarcie ogarnę z cateringu i będę zimował przez 2 tygodnie. xD

#przegryw
dradrian_zwierachs

Nie chlej, pracuj, a pieniądze na dowolne cele się znajdą. Połowę swojego potencjału gasisz sobie sam, a drugą alkoholem (tak, wiem, że teraz masz post).

Basement-Chad

Chuopie. Tak wygląda zima w klimacie umiarkowanym. A teraz to jesteśmy właśnie w samym jej środku. Okres przejściowy to będziemy mieli w kwietniu.

Jak chcesz mieć śnieg od grudnia do marca to niestety trzeba się wyprowadzić w góry, na północ Skandynawii albo najlepiej gdzieś na Syberię.

bartlomiej_rakowski

Chuop niby ciepłolubny, ale hetero ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Nawet podczas diety huop musi czasami deko dechnąć i spożyć coś niekoniecznie zdrowego. Trzeba jakiś umiar mieć w tym wszystkim dlatego dzisiejszy posiłek to paróweczki wieprzowe. Zajmują one specjalne miejsce u huopa gdyż są smakiem marnej egzystencji ehhh #przegryw #gotowanie
7c1e7f83-d031-40d1-b535-d1458b2c53e5
Sezonowiec

@WiejskiHuop Odpuszczamy Ci grzesznemu, tomata bożego masz na talerzu więc się zeruje 😆

aberotryfnofobia

@WiejskiHuop dziwne te kulki analne

bartlomiej_rakowski

@WiejskiHuop Posiłek skromny, a złoty. Tomat, paróweczki, klasyka gatunku dla jego.

Zaloguj się aby komentować

Mogę żyć bez cukru, słodyczy prawie nie konsumuję bo nie mój klimat. Mogę żyć bez alkoholu co ostatnio mi się udaje. Bez ruchania daję radę całe życie, masturbacji też się wyzbyłem prawie kompletnie, ALE JAK NIE MA JAJEK W DOMU TO DOSTAJE SZAŁU. Dzisiejsza kolacja to na twardo, do tego TOMAT OWOC ŻYWOTA JEGO oraz chleb z musztardą i serem.

Ogólnie to nie ma dnia bym nie jadł jajek.

#gotowanie #gotujzhejto #jedzzhejto #jedzenie #przegryw
7ba392da-11f2-40de-9a7e-7bf9934f786e
Sezonowiec

@WiejskiHuop u mnie we wsi panuje zabobon, że kto żre jajek dużo może ruchać na potęgę. Więc jak już zaczniesz ruchać to ta biedna dziewuszka może chodzić okrakiem bardzo długo 🙂

PrzegralemZycie

zrob sobie kiedys jajka po benedyktynsku to twoja chłopska morda oszaleje

WiejskiHuop

@PrzegralemZycie Znam, ale robię rzadko, bo są tak pyszne, że to wyższa forma rytuału. Robię zazwyczaj tylko raz w roku na urodziny i delektuję się (serio XDDD)

UmytaPacha

@WiejskiHuop ale fajny podjajnik!

Tylko żółtko smaczniejsze płynne

WiejskiHuop

@UmytaPacha Prawda huopska, że po rzadkiemu lepiej. Jednakże w ramach odmiany i chęci "zapchania" się ugotowałem je na twardo. Są wtedy bardziej syte, a zależało mi na tym by nie podjadać potem przed snem już nic

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (27 JUŻ) DLA JEGO
Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

UGUEM (XD) nie piję dalej. 27 dni dla 27 letniego huopa. Ostatnio przeglądałem sobie oferty nad Polskim morzem i w tej samej cenie można lecieć na OLINKLUZIW do Egiptu XD. Jak kiedyś uzbieram to polecę. Dodatkowo jak już każdy wie, zabrałem się za VLOGOWANIE XD, oraz w trakcie montażu jest MITYCZNY DOKUMENT O UFO. Jak się uda to na weekend będziecie mieli seans o #ufo w Polsce.

ŻAPPKOWA KOMPROMITACJA
Dzisiejszy trening standardowo – rozpoczął się w żabce XD. Uzbierało mi się troszkę ŻAPPSÓW i postanowiłem na coś je wydać. Przeglądałem aplikację, a tam sam syf – hot dog (430kcal kurwa XD), jakieś „oskarkowe” energole itp. Moje oczy przykuła woda, którą potrzebowałem na siłownie, oraz KOMBUCZA HUOPSKA XD. Udałem się do kasy i Pani pokazuję aplikację I zapomniałem, że mam nazwę KUTASEK102 XD. Babka bez słowa zeskanowała, ale na 1000% widziała.

Poszedłem na siłownie i już po drodze odczułem działanie KOMBUCZY. W jelitach mi tak bulgotało, że obawiałem się najgorszego – PO RZADKIEMU. Nie odczułem jednak ciśnienia w odbytnicy a bulgotanie ustało, więc poszedłem się przebrać. Przywitałem się mówiąc każdemu słynne „SIEMA” obniżonym tonem XD. Pierwszy był martwy ciąg i po skończeniu 4 serii skończyłem martwy na kiblu. Sraczka taka, że wypiłem całą wodę, którą kupiłem w obawie o odwodnienie. Następnym razem znowu kupuję KOMBUCZE XD.

PODCIĄGANIE HUOPSKIEGO CIAŁA
Mam w planie treningowym podciąganie. O ile podciąganie napletka czy spodenek idzie mi wspaniale (mam za luźne i na siłowni mi trochę spadają odsłaniając moje majtki marki FRUITY XD) to podciąganie swojego ciała już słabo. W zasadzie nie jestem w stanie zrobić nawet jednego, ale robię „negatywy” i inne wygibasy na drążku.

Dzisiaj również pajacowałem, aż nagle oczom nie wierzę. SAM SULEK we własnej osobie! Jak śledzicie moje posty to pamiętacie go z wcześniejszych wpisów. Gościu jest teraz JESZCZE WIĘKSZY, nie wiem kurwa, on na śniadanie chyba wpierdala rosół z testosteronu XD. INTRUDER BOŻY to przy nim dziecko i mam wrażenie, że jak bym zjadł palca tego gościa, to by mnie rozjebało od przyrostów. Podbija do mnie, uśmiecha się, graba, i mówi „weź sobie gumę załóż to będzie Ci łatwiej.

Myślę sobie „jakie gumy, ja nie #gumcel !” i po chwili skojarzyłem, że mamy na siłowni gumy oporowe. Założyłem jedną, zaczepiłem o nogę i JAK MI PO JAJKACH STRZELIŁO to myślałem, że umrę XD. No nic, drugie podejście, tym razem o kolano zaczepiłem i się udało zrobić JEDNO PODCIĄGNIECIE XD. Jest progres.

Bicepsy musiałem zrobić. Ostatnio robiłem hantlami 7kg i było ledwo. Niestety wbiły jakieś julczyska i zajęły połowę hantli by robić wykroki. NO TO JA ZROBIŁEM KURWA WYKROCZENIE PRAWA. Zapierdoliłem hantle 8kg i nie wiem co się stało, ale zrobiłem wszystkie serie na luzie i dojebałem troszkę „w zapasie” XD. 

MISTYCZNY CHŁUT
Po siłowni wbiłem na stację paliw by zatankować a tam jakaś baba ze swoją „Julką” nagle do mnie podbija i pyta się, czy jej płynu do chłodnicy nie. Ja uprzejmie odpowiadam „nie” i tankuje dalej. I ta baba w furie, ta Juleczka też jakieś sapy do mnie, z 20 sekund stoją i pierdolą a ja tankuję. W końcu nie wytrzymałem, zmęczony też byłem, to odpowiadam do niej „Jak otworzycie ten korek na gorącym silniku, to wam będą z dupy na twarz przeszczep skóry robić, bo gorąca para wyleci”. Zamknęły mordę i poszły w pizdu.

NIE ODWIEDZAJCIE BYŁYCH KOŁCHOZÓW
Takie przykazanie na koniec. Musiałem kupić wycieraczki to zajechałem po tankowaniu. Wybrałem i do kasy a tam babsztyl, taka karyna jebana siedzi i do mnie z ryjem, że kiedyś jej obiecałem, że jej auto na myjni umyję. Ja ogólnie nigdy w życiu niczego kobiecie nie obiecałem bo wiem, jak one to wykorzystują, ba, ja od kobiet od lat się odcinam. Mówię jej, że się śpieszę a ona do mnie „Mhm jak zawsze kurwa”. Wkurwiłem się, bo obok mnie ludzie w kolejce, wcześniej jakaś pizda na stacji, i mówię do niej, że pierdolę, z neta sobie zamówię te wycieraczki. I poszedłem w pizdu XD. Tak się składa, że w tej samej cenie to sobie kozackie wycieraczki z BOSCHA zamówiłem. 

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
4ab4a5f7-1d8e-444d-92b5-b70f9f9bbfcc
aberotryfnofobia

@WiejskiHuop Chłop się elegancko rozprawia z roszczeniowymi raszplami (。◕‿‿◕。)

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (24 JUŻ) DLA JEGO
UGUEM (XD) nie piję dalej. 24 dni już, szybko to leci troszkę, głównie przez to, że mam sporo zajęć pobocznych. Wiadomo, że siłownia, ale też staram się spędzać czas wolny w fajny sposób jak czytanie książek, oglądanie filmów czy… NO WŁAŚNIE XD. Już jakiś czas temu mówiłem o HUOPSKIM VLOGU i dzisiaj go skończyłem montować, więc zamiast obrazka na końcu postu macie… link do CHŁOPSKIEJ DYSCYPLINY. Proszę o szczere opinię, bo nie robię tego by być sławnym vlogerem, od zawsze po prostu interesowałem się nagrywaniem/montażem no to się powygłupiałem i są tego efekty XD.

CZAS WOLNY DLA JEGO
Tak jak wspomniałem w ostatnim poście, zabrałem się za ograniczenie czasu spędzanego na wykopie/reddicie/youtube. Jednocześnie też troszkę zwolniłem, bo wiele osób radziło mi, że ja kurwa się zabieram za 20 rzeczy na raz i po tygodniu się wypalę jak kiep żula XD. Dlatego postanowiłem nie robić sobie wielu „postanowień” w stylu: nauka C#, czytanie książek i milion innych rzeczy.

Zrobiłem jedno postanowienie. Ograniczenie czasu spędzanego na bezsensownym scrollowaniu internetu. Nieważne czy zamiast tego będę się uczył C#, Duolingo czy czytał książkę. Na ten moment cel był w ograniczeniu tego nawyku i się udało. W sumie to mimowolnie też zabrałem się za jedną rzecz a nie 20 różnych, i po prostu czytałem książkę o kosmosie (Błękitna Kropka – Carl Sagan). Nie przesadzałem też, tylko robiłem to wieczorem, i w weekend nad ranem.

DIETA I SIŁOWNIA
HUOP JEST DEBILEM XD. No co tu dużo mówić, ostatnio spojrzałem na siebie w lustrze i kurde… morda brzydka, norwood straszny, ale chyba coś tam się sylwetka zmieniła lekko, brzuch jakby mniejszy. Wskoczyłem na wagę a tam bez zmian więc napisałem posta na #mikrokoksy i mi poradziły chłopy, żebym obwody mierzył a nie kurwa, wagę XD 

OFICJALNY POMIAR XDD:
- BICEPS BOŻY – 31 cm
- ŁYDKA NIELUDZKA – 36cm
- UDO KUSZĄCE – 57
- BEBZON - 93/89 (spoczynek/spięty)
- KLATA OKURATNA – 92

Pomiary bez pompy xD. Sprawdzę za 3 miesiące jak się zmienią. No i w sumie to tyle. Zapraszam chętnych na seans boży a sam idę opierdolić rybkę. A no i zabieram się za montowanie dokumentu o #ufo który kiedyś zacząłem i nie skończyłem, może tym razem się uda XDD.

Tag do obserwowania/czarnolisto - #huopwsiowy

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu

https://youtu.be/nOfjzR6Y9jE
zboinek

@WiejskiHuop ogólnie to wiedz, że mocno Cię szanuje i dzięki tobie też zaczalem zyc dyspyplina chlopska. Moje spostrzezenia. Niezla chata jak na obraz, który tu sobie namalowałeś. Ja myślałem, że ty żyjesz w jakieś melinie pod ziemią a nie w ładnym domu z ładnym podwórkiem. Nieźle jak na menela Druga sprawa to głos i mental. Mówisz, że masz 27 lat, co też jest dla mnie toche WTF myślałem, że jesteś bliżej pod 40 a jak usłyszałem głos, to pomyślałem bardziej w strone 50 xD Gadasz też jak stary chuop Powodzenia we vlogowaniu, dobrze jest

bartlomiej_rakowski

Op konsekwentny, że asz asz ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Sezonowiec

@WiejskiHuop słychać bardzo wyraźnie w Twoim głosie więcej siły, taki wigor chłopski, o! wiem co pasuje po chłopsku. Taki krzepki głos Ci się zrobił. Fajny vlog, zazdro jak masz przestrzeń życiową poogarnianą w sensie że w izbie poukładane itd. Upływające dni chyba dobrze Ci służą 😊

Nie byłbym sobą jakbym nie napisał nieproszonej rady 😆: filety z biedro umyj sobie pod bierzącą zimną wodą po wyjęciu z pudełka. Szlam problem solved.

WiejskiHuop

@Sezonowiec Noo jest więcej energii, jak chlałem to nie dość że spałem mało to też kiepsko i byłem zmulony. Do tego jakieś chrypki od szlugów masowo palonych do alko i brzmiałem jak brzmiałem. W Izbie poukładane i porządek się sam trzyma jak nie chleję, jeszcze auto muszę ogarnąć ale mi się nie chce bo zimno xD Jak już jednak się za to wezmę to uguem będzie porządek wszędzie

Zaloguj się aby komentować

KOLEJNY DZIEŃ TRZEŹWOŚCI (21 JUŻ) DLA JEGO
UGUEM (XD) nadal nie piję. 21 dni już minęło, szybko ten czas zapierdala. Nie pisałem ostatnio nic, bo wolę informować co kilka dni i zbierać ciekawe rzeczy do opisania. Ostatnio idzie mi jak kurwie w deszcz – ciągle coś „złego” się dzieje. Ostatnio przykładowo zauważyłem, że HUOPSKA TOYOTA nie trzyma mocz.. oleju XD. Świzdu gwizdu, będzie 200zł w pizdu (albo więcej XD). Zgubiłem też słuchawki bezprzewodowe co miałem na siłownię i zmuszony jestem ostatnio znowu do słuchania KLOSZARDA PEJI XD.

KOŁCHOZ MUSI BYĆ
Szukałem, wysyłałem i odezwali się z trzech miejsc. Walka Januszy o pracownika bożego XD. Jedno miejsce to czterobrygadówka, gdzie nie dość, że sam nie chcę iść, to wątpię też, że zostanę przyjęty (wymagają takich rzeczy, których po prostu ja nie umiem XD). Pozostałe dwie opcje to:

- A – Sklep hydrauliczny, codziennie 8h pracy, niektóre soboty pracujące. Mały biznes i najpewniej umowa zlecenie, prawdopodobnie za minimalną.

- B – Sklep RTV/AGD, 10h zmiany ale więcej dni wolnych. Jest to duża sieć sklepów i najpewniej dostanę umowę o pracę. Tutaj też zaoferują mi minimalną + premię za sprzedać (tylko, że tam ruchu nie ma w ogóle XD). No opierdalando w zasadzie.

Muszę pomyśleć nad wyborem. Ogólnie to jak by mi w opcji B zaproponowali tylko 8h pracy to wybór prosty. W poniedziałek mam w miejscu B rozmowę, a w miejscu A to dopiero za tydzień jakoś.

HUOP MODE ON
Siłownia trwa w najlepsze, 4x w tygodniu chodzę i nakurwiam ciężary jak pojebany. Jest progres, trzymam dietę i czuję się lepiej, każdy ze mną zbija piątkę na sali, baba w recepcji pamięta moje imię XD. Dzisiejszy trening to jednak jakaś abstrakcja dla mnie, bo poczułem się jak na początku przygody – mało się nie zrzygałem znowu XD. 

Byłem fajnie wypoczęty po 1 dniu przerwy i poleciałem z intensywnością grubo. Nie wiem nawet czemu, no po prostu tak fajnie mi szło, że nakurwiałem ponad swoje możliwości. Na koniec wbiły jakieś 4 baby co gadały o ruchaniu obok wyciągu, więc na speedzie jeszcze dojebałem triceps, żeby spierdolić XD. I w zasadzie byłoby spoko, bo mimo zrobienia ponad normę, czułem się jeszcze git.

Ogólnie siłownia zrobiła taki challenge, że za każdy kilometr na bieżni wpłacają 1zł na jakiegoś chorego typa (nawet nie wiem kurwa na co chory XD). Mi się ogólnie podoba na bieżni, więc mimo bycia wykończonym jak stonka po azotoxie nie mogłem odpuścić dodatkowego wysiłku. Wbiłem i zrobiłem 3,6km w tempie 7km/h i jak zszedłem z bieżni to mało się nie wyjebałem (i zrzygałem XD).

TRZEBA ROZWOJU DLA JEGO
Potrzeba mi czegoś na czym będę spędzał czas poza siłownią (i w przyszłości pracą). Obecnie go marnuję na scrollowaniu wysrywów na wykopie/reddicie/masturbacji. Nie czuję się z tym dobrze. Ostatnio przebąkiwałem coś o nauce #csharp i zamierzam wreszcie się za to zabrać. Dodatkowo mam już gotowe materiały na pierwszy huopski vlog więc montaż filmików zajmie mi też jakąś część wegetacji.

Ogólnie muszę ograniczyć siedzenie na wykopie, reddicie, 4chan, youtube jak najbardziej. Czuję, że mi to robi papkę w mózgu, i co najgorsze – marnuję czas, a przecież założeniem CHŁOPSKIEJ DYSCYPLINY jest to, że mam jak najbardziej wykorzystać ten rok. 

Pierwsze kroki za mną – masturbacja ograniczona do minimum. Wiadomo, czasami trzeba, ale z poziomu trzepania 2x dziennie minimum, jestem na poziomie trzepania raz w… tygodniu? Nie pamiętam nawet kiedy waliłem, ale jest to bardzo rzadko xD. Pornosy w ogóle odstawiłem, pierdole oglądać ruchanie i przewijać do 23 strony na PornHubie by znaleźć materiał XD

#huopwsiowy #przegryw #alkoholizm #gymcel #hejtokoksy #silownia #wychodzimyzprzegrywu
d044ebe4-d69d-4640-bdf4-9e5c1f456b64
slynny_skorpion

Kup sobie gitarę basową. Gra się jeden dźwięk na raz do tego jakiś tani interfejs do kompa, darmowych wtyczek VST i symulacji kolumn od groma. Jak zrobisz bice to będziesz fajnie wyglądać z dużą gitarą z grubymi strunami co będziesz grał? nie ważne, ludzie i tak nie słuchają basisty

Tuniex

@WiejskiHuop póki nie masz planów to proponuję czytanie książek, tak żebyś sobie ustalił 1-2godz czytania(nie muis być codziennie), dla odpajęczenia głowy.


PS. Planów rozwojowych, co by wymagały używania największego mięśnia, oczywiście

Sezonowiec

@WiejskiHuop stonka po azotoxie😆😆😆 o jak jebłem, nie ma bardziej chłopskiej metafory bycia wyjebanyn do spodu 😆 coś pięknego na koniec dnia 😊 walić konia czasem trzeba, tak dla zdrowia bo nasieniowody i ugulnie, a i to bardzo spoko, że z pornuchami też dajesz sobie radę 💪 powodzonka z robotą, opierdalando za minimalną to chyba nie taki zły punkt wyjścia w dodatku 10h czyli trochę mniej czasu na myślenie o zjebanych rzeczach a trochę więcej wśród ludzi 😊 lecz nie bierz tej rady do siebie bo to pisał typ co bez roboty dostaje pierdolca po dwóch dniach a tak się składa, że neetuję już prawie miesiąc xd

Zaloguj się aby komentować

Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw

strima to się wieczorem robi, w dzień kto ma czas siedzieć chyba tylko ten co nie pracuje tylko neetuje

WiejskiHuop

@Ugulem_to_troche_wygryw_troche_przegryw ja nie robie strimow zeby mieć 20k ludzi tylko tak o sobie, wtedy jak mi pasuje xD To hobby a nie zarobek dla mnie

Zaloguj się aby komentować