Nie da się żyć tak dłużej, bez miłości, szczęścia... Czym zasłużyłem na taki los
@GreckiTrubadur ile masz lat?
Zaloguj się aby komentować
Społeczność
Jesteśmy społecznością ludzi zniszczonych życiem, strawionych problemami, odrzuceni przez normików i p0lek. Wyglądamy jak gówno i tak się czujemy
Nie da się żyć tak dłużej, bez miłości, szczęścia... Czym zasłużyłem na taki los
@GreckiTrubadur ile masz lat?
Zaloguj się aby komentować
"Borowski! Musisz wziąć się w garść! Ona ma męża, ma rodzinę, ona ciebie nie chciała i teraz należy już do innego mężczyzny. Zakop się w swoim świecie i już nigdy z niego nie wychodź! I już nigdy nikogo do niego nie wpuszczaj! Chyba że chcesz sam siebie zabić! Albo cierpieć aż do końca swojego gównianego życia!"
Zaloguj się aby komentować
Dziś w miarę spokojny, leniwy dzionek. Oczywiście nie zapomniałem o swoich postanowieniach i zrobiłem zarówno trening, jak i spędziłem czas na czytaniu książki. Ponadto z ciekawości postanowiłem spróbować się z krzyżówkami i w miarę nieźle mi poszło (choć przypuszczam, że te w dziennikach są po prostu proste).
Po południu wybrałem się na spierdotrip, gdzie przy dźwiękach jakieś doomerskiej playlisty i z czteropakiem piwa oddawałem się po raz enty rozmyślaniom na temat mojego marnego żywota. Ciężko odciąć się od mediów i informacji z niego płynących, a niestety patrząc na to wszystko, dokąd to zmierza, to jakoś odechciewa mi się wszystkiego. Mam wrażenie, że jest coraz gorzej i nie zanosi się, by miało się to zmienić. Albo może jest wręcz odwrotnie i po prostu to ja nie pasuję do aktualnego świata. Nie wiem, a dość często myślę o tym.
Dobrej nocy koliedzy, mam nadzieję, że mimo wszystko się nie poddajecie i macie w sobie więcej optymizmu niż ja.
@Chougchento ten czas , w którym pojawiają sie wątpliwe rozkminy, zajmij czymś jeszcze , sam tak mam więcwiem ock
Zaloguj się aby komentować
Książka, anime, tag, muzyka, boks oraz kolacja - taki oto obraz wieczora chłopskiego. Dziś było wolne, więc chłop jeździł na rowerze, spacerował, czytał i uczył się. Jak wasza sobota? Jak się czujecie kumple?
@Zolty__Szalik w miarę ok, spokojny wieczór w samotności tak jak lubię.
miłego wieczora życzę. @Chougchento
@Zolty__Szalik dziękuję i wzajemnie
@Zolty__Szalik ale zjadłbym teraz świeży chlebek taki z makiem
@vrkr chlebek z makiem, w szczególności świeży jest cudowną rzeczą. Do tego jakiś gulasz i człowiek je jak panisko. U mnie dziś niestety bułki kupcze : /
@Zolty__Szalik Triche dni nie pilem. Dzis szwagier namowil na piwo. Potem drugie. Potem wlaczylem kartkiego i leci 6 piwo ale juz w samotnosci. Ogolnie jestd dobrze.Dostawlem sie do WOT. Kurs TCCC odbyty. Road to ukraine loading. Twoje zdrowie
@depresyjnydziad Miłego życzę i kibicuję w walce z nałogiem. Kartki ciekawy artysta, sam słucham w chwilach słabości. Gratuluję miejsca w WOTcie i skończenia kursu. Liczę, że u chłopa będą następywały zmiany życiowe tylko w dobrym kierunku.
Zaloguj się aby komentować
Daliby huopu koliegów realnych (rzecz jasna anonów), ale nie dla psa...
32 lata ze starymi, każdemu by się to znudziło.
@Piwniczak1991 Niby człowiek się przyzwyczaił, jednak nadal cierpi...
Zaloguj się aby komentować
CHŁOPSKA SOBOTA OBFITOŚCI DLA JEGO!
Dzień rozpocząłem o godzinie 6:00 bo tak nakazuje CHŁOPSKA DYSCYPLINA! Troszkę mnie zasmuciła deszczowa pogoda bo popsuło mi plan rowerowej przejażdżki po pracy, ale CHŁOP SIĘ NIE DA! Poranne mycie łba i twarzy zimną wodą i następnie czas na szybkie śniadanie przedkołchoźnicze dla jego czyli tym razem omlecik z jajek wiejskich (w zał. zdjęcie) oraz kefirek coby w brzuszku popracowało dla jego porządnie. Następnie jak zawsze zestaw witaminowy (w zał. zdjęcie) i w zasadzie tyle z poranku. Wyprawa do kołchozu i o 8 rozpoczęła się moja 8 godzinna zmiana (nie jak zwykle - 12 godzinna).
KOŁCHOZ MARNY DLA JEGO!
W pracy chłop dzisiaj miał zapierdol. Nic nowego w zasadzie, jednak dzisiaj nie było kurwowniczki, która dręczy chłopa więc zmiana upłynęła mi w spokojnej atmosferze. Nie robiłem jedzenia do pracy bo zjadłem śniadanie i zaraz po kołchozie chłop miał jechać do babci na obiad. Przerwę w kołchozie wykorzystałem na coś pożytecznego - spokojne i wiejskie sranie. Kątników nie było bo wczoraj sprzątaczka ogarniała, pasta BHP została uzupełniona nową po moim ostatnim chorobliwym dniu co mnie bardzo ucieszyło, bo słabo tak bez niej robić kasztana bożego. Teraz jest jednak taka trochę żelowa a chłopa dupsko przyzwyczajone jest do tej szorstkiej więc potem podmieniłem.
Jakaś nowa laska ma się przyjmować do kołchozu, wszyscy do chłopa o tym mówili bo niby ładna i młodsza ode mnie, ja to zlewałem bo NIE W GŁOWIE MI BABY A CHŁOPSKA DYSCYPLINA!.
NIE TAKA PROSTA DROGA DO DOMU CHŁOPSKIEGO!
Po pracy jednak pojechałem do kolegi zebrać OSKOŁĘ OKURATNĄ I ZDROWOTNĄ! Ogólnie spodziewaliśmy się duużo mniejszych zbiorów z powodu ostatniej burzy, która narobiła trochę ambarasu w lesie. To co zebraliśmy jednak jest naszym rekordem. 8 butli po 5 litrów (w zał. zdjęcie). CHŁOP BRZOZOWNIK! Jedną sprzedam babie z kołchozu, drugą dla siebie zabrałem, 4 idą na wino, reszta też na handel pójdzie.
Zamierzamy przerobić OSKOŁĘ BOŻĄ na wino z tego względu, że nie mamy gdzie jej trzymać. Obecnie już nastawiony jest balon 40l, który lekko sobie popierduje, dzisiaj będzie jeszcze taki 20l robiony. W następnym roku inwestujemy w zamrażarkę, robimy tyle ile się da wina, zbieramy resztę do zamrażarki by później też przerobić na wino. Alkohol ten pójdzie nie dla mnie ani dla kolegi - my wina nie lubimy. To będzie wszystko szło na handel obwoźny, wiejski.
WSZYSTKIE DROGI PROWADZĄ DO CHATY CHŁOPSKIEJ
Wróciłem ze zbiorów to zjadłem u babci rosół (w zał. fota). Mam jeszcze chińskie czyli ryż, mięso i mieszanka warzyw ale to na kolację zjem. Nie ma co jeść zbyt obfitych posiłków. Obżarstwo nie jest chłopskie. Zrobiłem KĄPIEL WYCHŁODNICZĄ, czyli letnia woda, szare mydło, następnie opłukanie się chłodną wodą.
Miałem sobie coś do picia wziąć do pokoju i chwyciłem soczek... NIE TĘDY DROGA CHŁOSKIEJ DYSCYPLINY! Spojrzałem na skład a tam sam cukier, nawet zdjęcie zrobiłem. Nalałem sobie herbaty ziołowej i popijam, soczek został w szafce. Do tego mam przecież OSKOŁĘ JEGO RĘKOMA ZBIERANĄ!
Fajny psiur
@Suodka_Monia Nie mój
@WiejskiHuop
Zacieru też pilnował ?
@WiejskiHuop fajny piesiol, to jack russel ? Takiego chlop mial dalej mieszka z nia, uparte to i kij wie z kad tyle energi w tak malym stworzeniu. A afera z farbami wyjasniona?
@ErwinoRommelo Kolegi pies i rzeczywiście, strasznie energiczny, ciągle biegał z nami po lesie i targał gałęzie. Afera z farbami w trybie pauzowym - nikt nie mówi, że mam płacić, a ja sam w sumie też nie zamierzam płacić. Olewam tą sprawę i niech mnie cmokną.
Ale cukru niemce najebali do soczku 😵
@trixx.420 znaczy to pewnie i tez z samych owoców jest tam tego cukru ale mimo wszystko taka butelka to 145 kcal a nie czuje się w ogóle jakby się coś zjadło xD Ja taką wypijam w 3 sekundy.
Zaloguj się aby komentować
Jedyne co mnie cieszy to fakt, że papieska jutro.
Straszna nuda dzisiaj, więc czekam na tę niedzielę.
rolewski, twój przyjaciel poprowadzi cie
Zaloguj się aby komentować
co to za sos
Nie wiem, mame robiła więc może to być cokolwiek xd
Słabo a jajo ciut za długo robione
Tak zwana pasza pożywcza dla jego czyli ryż i jaja - bogate w składniki odżywcze. Jak się takie je to się chłop czuje jak maszyna!
Zaloguj się aby komentować
Czas wyjść na spierdotrip, póki nie pada. Zrobić piwko albo 2 i zastanowić się nad swoim żywotem.
Zaloguj się aby komentować
@Piwniczak1991 za 2 lata
@Piwniczak1991 w ogole fascynujace spolecznie jest to, ze sa ludzie, ktorzy maja mniej lat niz lat od smierci papieza. Cale ich zycie to jest cenzo
@Zielczan no, też mnie to zastanawia. Ale to jednak miłe i pozytywne.
Zawadiaka wstaje z kolan
Znów na żer wyruszyć pora
Chowaj kasę chowaj dzieci
Już bestia z wadowic leci
Nic cie przed nim nie uchroni
Gdy lepca z ucha przypierdoli
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Kwiecień plecień co przeplata, zabierzcie mnie z tego swiata
Zaloguj się aby komentować
Deszcz troszkę zaczął padać, op po drzewkiem przeczekuje bo nie daje on skończyć #spierdotrip dla jego. #przegryw
Zaloguj się aby komentować
#spierdotrip pierwszokwietniowy i to nie jest żaden żart prima aprilisowy(ogułem) #przegryw
Może dlatego, że jest dżdżyście to jest na ulicy cisza, kultura i spokój.
Zaloguj się aby komentować
kurhwa w biedronce niby jest jakis chlebek bozy 0.5kg za 2,18zl jako ze jestem golodupcem to sie chyba nim bede zajadac codziennie a po miesiacu dostane raka zoladka i wykituje bo czemu nie #przegryw
@Tacerpacer tutaj skład:
@Legitymacja-Szkolna Trzy zboża i witamina C, a to wszystko za 2.18zł. Ja bym brał.
@vrkr no śmiejesz się ale w tej cenie to jest super chleb
śmierć przez przechlebienie..
Tak jak przedmówcy wspomnieli, to elegancki chliebek jest. Op approved - je i żyje 👌
@WiejskiHuop @vrkr @Legitymacja-Szkolna @Half_NEET_Half_Amazing @bartlomiej_rakowski To nie ten chleb co chlop wyslal mi chodzi o ten chleb
@Tacerpacer ten też jest ok sprawdziłem skład na stronie biedronki i nie ma tam niczego niesamowitego sprawdź sobie na stronie:
https://www.biedronka.pl/pl/pieczywo?page=skladniki
Składniki: mąka PSZENNA, zakwas żytni 23,8% (mąka żytnia, woda), woda, mąka żytnia, drożdże, sól.
ogólnie taki najzwyklejszy chleb z mąki pszennej mógł mocno potanieć, bo cena pszenicy mocno spadła oraz gazu ziemnego który używany jest w piekarnikach więc jedynie co mogę powiedzieć to żeby na zdrówko ten chleb wyszedł a to że jest tani to nie znaczy że gorszy. Najgorszy chleb to jest chleb tostowy
Zaloguj się aby komentować
W końcu w miarę udany dzień. Huop niemal zaspał do kołchozu, widocznie ostatnie dni dały o sobie trochę znać i w końcu się w miarę wyspałem. W kołchozie dzień zwariowany, ale jakoś dotoczyłem się do 16.
Jestem z dzisiejszego dnia o tyle zadowolony, że w końcu nie zmarnowałem reszty dnia na bezproduktywne siedzenie przed komputerem. W końcu zebrałem się i zrobiłem sobie pierwszy trening - połączyłem aeroby z delikatnymi ćwiczeniami typu dipy, pompki. Mam nadzieję, że staną się one nieodzownym punktem mojego dnia.
Postanowiłem też wrócić do czytania książek. Wstyd się przyznać, ale długi czas w ogóle nie otwierałem jakiejkolwiek z nich. A dzisiaj wziąłem sobie jedną z nich - 1001 spotkań z nauką ma tytuł. Zawiera fajnie wypunktowane krótkie informacje z różnych dziedzin. Tu także mam nadzieję, że zacznę zdecydowanie częściej czytać i poszerzać wiedzę.
Na koniec dnia huop pograł sobie w Red Dead Redemption 2. Ale to jest cudowna gra, czegoś takiego właśnie mi brakowało. Już postanowiłem, że następna książką, jaką przeczytam, będzie jakiś western.
Jestem zaskoczony, jak dużo dobrego humoru dało mi "wzięcie się" za siebie. Nie taguję póki co jako chlopskadyscyplina, bo długa i kręta droga przede mną.
Dobranoc, koliedzy, wyśpijcie się i odpocznijcie.
chłop czytał tę księgę z 15 lat temu, nadal stoi na regale
btw powodzenia
Taguj to Panie, wierzymy w Ciebie!
@Chougchento Ja Cię bardzo proszę o tagowanie, bo nawet małe kroczki dają innym motywacje. Pozdrawiam
Zaloguj się aby komentować
Z przykrością muszę obwieścić, iż okuratna woda chuopska Oaza gazowana z #biedronka (nie dla wszystkich) właśnie kosztuje 0,99 gr/butelka, zgrzewka 5,94 zł… jak szybko urosło z 4,14 nie mówiąc, że dawno temu poniżej 4 zł… ja bez tej wody żyć nie mogę (mikroplastiki op przyswaja, że asz asz - tak szury powiedzą, ale to nie przszkadza dla jego). #przegryw
Jak byś miał się przejmować mikroplastkikami to warto wyrzucić mikrofalę z domu bo promieniowanie, telefonu nie nosić w kieszeni bo fale radiowe blisko jajec chłopa, myć zęby łodygami iglaków, robić kupę do dołku w ziemi i spać w ziemiance. Nie dajmy się zwariować bo to, że codziennie oddychamy zanieczyszczonym powietrzem ma pewnie taki sam wpływ na nasze zdrowie jak picie wody z butelki.
prawdę mówisz, a nie fałsz.
@bartlomiej_rakowski Często na promocjach w Biedzie/Lidlu jest "Muszyna Skarb Życia" lub "Saguaro Magnez-Wapń" (tylko Lidl) po ok. 1,19-1,29 zł. To normalne wody mineralne, a nie jakaś kranówa.
@bartlomiej_rakowski Nie mój gust. Piwniczanka lepsza...
Zaloguj się aby komentować
Ehh ostatni dzień nocki, nie chce mi się
@wewerwe-sdfsdfsdf
nocki niszczo
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
CHŁOPSKA CHOROBA
Wszystko zaczęło się nie winnie, wczorajszy dzień rozpoczął się lekkim stanem podgorączkowym dla jego i ogólnie samopoczucie leżało na plecach. No nic, dobrze, że jednak wolne. Śniadanie jakieś tam zjedzone no i rewolucja się rozpoczęła. Sraczka, odruchy wymiotne, twardo chłop stał na nogach ale o 10 położyłem się znowu spać i spałem do jakoś 14. Potem odrobinę lepiej i APOGEUM. Cała noc w drgawkach, poceniu się, raz zimno a raz ciepło, sraczka. Chłop nie raz to przeżył - grypsko jakieś się przypałętało.
POTWORNA WICHURA
Jak chłop wstał se o 14 to coś przed kompem posiedział i nagle JAK HUKŁO. Pierwsza myśl - zwieracze puściły, ale fotel cały. Chłop za okno patrzy a tam niebiosa spadają! Deszcz, wiatr, błyskawice i brak prądu przez kilka godzin towarzyszyły mi w mojej wiejskiej chacie. Ja i tak ledwo przytomny to tylko siedziałem i słuchałem pijąc herbatę. Potem wszystko ustało, ale chłop wie jedno, że po pierwszej burzy idzie wiosna. To prawda chłopska i niezależna.
CHŁOPSKA DYSCYPLINA I NIEDYSCYPLINA
Budzę się z rana, a raczej po nieprzespanej nocy po prostu wstaję z łóżka. Spocony, ledwo żywy, masakra. Pierw pomyślałem, że biorę na żądanie, tylko tak sobie pomyślałem o tym moim smaku do alkoholu, to pewnie o 12 mi przejdzie i rozpocznę tankowanie. Z tego względu posłużyłem się chłopską dyscypliną i poszedłem do pracy, jednocześnie nie była to dyscyplina chłopska bo ona nakazuje dbać o nasze zdrowie. No nic, praca jak to praca, dzisiaj spokojnie minęło, kilka posiedzeń w kiblu i puszka pasty BHP do tyłka się skończyła. Dobrze, że pająków w kiblu nie było.
Dyscyplina została natomiast zawalona na innych płaszczyznach - spocony wstałem to nie miałem siły i czasu się wykąpać. Teraz jak się umyłem stosując kąpiel chłodną wodą i szorstką gąbkę to czuje się dużo lepiej. Z rana nie zrobiłem nic do jedzenia, wstałem na ostatnią chwilę, brak rozciągania, no dosłownie taki wrak chłopa, że cud jak ja nie zaspałem do pracy.
Obiecuję jednak poprawę. Najważniejsze dla mnie to to, że nie kupiłem dzisiaj browarów mimo dostania napiwku 20zł od klientki. Normalnie to bym już tankował sobie 4 piwka, ale nie! Mam zbyt dużo rzeczy na głowie by pić!
Ogólnie wczoraj i dzisiaj to dni wyrwane z życia tak na prawdę. Wróciłem teraz to zjadłem pierwszy raz coś od wczoraj rano i były to 4 kromki chleba z masłem i tomatem bożym. Cały dzisiejszy dzień chodziłem jak w jakimś amoku. Już trochę mi przeszło i oby nie wróciło, bo jutro kołchoz do 16 więc chciałem rowerem jechać sobie do lasu. Muszę zbadać te dziwne rzeczy w rezerwacie!
@WiejskiHuop upadamy, ale ważne, aby się podnieść. Trzymaj się chłopie i walcz o lepsze jutro. Zdrówka również życzę.
Juz sie martwiłem o huopa, zdrowiej szybko!
Zdrowia chłopie
Zaloguj się aby komentować