Najlepsza jest seria o historii ze Złym majorem witkiem :)
#historia #podcast
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Nie miałem tak kolego zawsze jakoś te parki były mile, widziały towarzystwo moje
Zaloguj się aby komentować
Po co myśleć i przewidywać, biały bwana przyjedzie i da nowe.
@HolenderskiWafel ta, jak czytałem o tych studniach... Co z tego jak nawet ktoś o nie będzie dbać, przyjeżdżają watażkowie i rozkradną i tyle z pomocy.
Inna rzecz, że takiego perspektywistycznego myślenia dorosłych się prawie nie da nauczyć, na pewno nie na taką skalę i dobrowolnie. Pieniądze powinny iść w edukację i najwyżej jakieś pojedyncze, modelowe przykłady praktyczne w bezpieczniejszych okolicach.
Ta pomoc humanitarna wręcz dopomaga przemocy i wyłanianiu się watażków, bo choćby nie wiadomo co to zawsze będzie co rabować. Nikt sentymentów tam nie ma, że matka z dzieckiem nie będzie mieć co jeść.
Sytuacja się tam powoli poprawia ale realnie to świat zewnętrzny ogólnie nie jest zainteresowany rozwiązaniem tamtejszych problemów - wysoka korpucja sprawia, że tamtejsze surowce są tanie jak barszcz. Jedną ręką karmić, drugą ręką starać się trzymać ich za łeb. Chociaż naiwność pewnych ludzi też to napędza no ale jak przy nielegalnych byli faktycznie kretyni co na nieświadomce pomagali w zorganizowanym przemycie osób do Europy za pieniądze, ech.
Łatwo jest podsumować, że lokalny lud głupi i wszystkie ryby zezarl, to jest taki banalny przykład, ale często ta pomoc jest po prostu zrobiona byle jak, bez zrozumienia kultury, uwarunkowań społecznych, zwyczajnie rzeczywistości w jakiej coś wdrażają.
Dobrze pokazuje to projekt taniego komputera do szkół
https://foreignpolicy.com/2009/09/09/why-did-one-laptop-per-child-fail/
Jak z piłką na wfie, macie, uczcie się. A dzieciaki nie rozumiały samej idei komputera. Przy prezentacji na forum bodaj ONZ korbką się z urządzenia urwała...
Zaloguj się aby komentować
No trochę za pozytywnie pokazany obraz. Raczej to kwestia Polaczka którego często ludzie widza i w tv i na drodze i u sasiada
Zaloguj się aby komentować
Polacy pokochali 20-letnie samochody.
Polacy pokochali tanie parówki.
Polacy pokochali urlop w domu.
Możnaby tak długo wymieniać co jeszcze polacy kochają...
@HolenderskiWafel
Raport Vinted: 40 procent Polaków posiada głównie używane ubrania
No takie słabe to badanie.
@HolenderskiWafel bo polak a zwłaszcza młodzież musi SIĘ POKAZAĆ, a że ciuszki od projektantów kosztują fortunę a zarobki obijają o minimalną to stworzono sobie modę na używane.
Obrzydliwe nosić zapocone i niewiadomo co jeszcze ciuchy po jakimś bogatym angliku albo Niemcu. Ale trzeba się pokazać
Tym bardziej że w sklepach można kupić dobrej jakości ubrania w dobrej cenie - no ale brak znanej metki
Zaloguj się aby komentować
@HolenderskiWafel
Wątpię aby istniała apka ze zintegrowaną taką opcją.
Wykres może zrobić np. Sensor Logger. Dane można wypluć do csv czy od razu do Excela, tylko potem będziesz to musiał porównać np. z kilometrami na Stravie.
Zaloguj się aby komentować
Tu jest sporo plusów, bo jak zmotywujesz turystę do korzystania z tej komunikacji (skoro już zapłacił), to nie będzie latać samochodem po obcym mieście. Tym samym zmniejszy się obłożenie parkingów i będzie mniej nieobytych kierowców w mieście, a wykorzystanie komunikacji miejskiej się zwiększy co (w zdrowym kraju) też wpłynie pozytywnie na jakość życia.
@HolenderskiWafel pomysł rewelacyjny choć ciekawe czy landy się dogadają.
Muszę poczytać wiecej.
Z minusów to przestanie mieć sens projekt (jadę z pamięci wiec muszę sprawdzic w domu) Alpen Perlen - miejscowości gdzie dostawało się zniżki na atrakcje/ zniżki na zakwaterowanie, darmowa komunikację jeśli się dojedzie do tej miejscowości bez samochodu
A jak nie chce jeździć komunikacją publiczną, albo mam swój samochód, albo po prostu cały urlop chce leżeć w basenie to też musze płacić ten obowiązkowy podatek transportowy? No super pomysł.
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
nie działa, sprawdzałem
Co za pierdolenie xDDDD
Banalne, ale prawdziwe. Widzę jak ludzie sobie narzucają że muszą być tu, tu, tu i jeszcze tutaj. Muszą mieć to, to i jeszcze to. Nic nie musisz, ciesz się z małych rzeczy tak to widzę.
Zaloguj się aby komentować
@HolenderskiWafel - wielokrotnie padłem ofiarą womansplaningu - po polsku nazywa się to rozmowa z kobietą
Normalne kobiety nie mają z tym problemu, mają go feministki. A obecny feminizm to walka z męskością.
Zaloguj się aby komentować
@HolenderskiWafel
Z pierwszej ręki powiem, że nawet świetni szachiści bywają strasznymi pacanami, a ciężko o bardziej strategiczna grę. Umiejętność gry w grę to tylko umiejętność gry w grę. Jak coś zrobisz 10,000h zawsze będzie dobry
Problem w tym, że prawdziwy świat to nie gra. I w prawdziwym swiecie przeciwko Tobie nie stoją NPC'e i algorytmy tylko 8 miliardów innych graczy którzy sa tak samo, albo bardziej cwani.
Historia pokazała, że absolutnie każdy dyktator prędzej czy później upadł i sobie głupi ryj rozwalił. Albo dlatego, że inni przejrzeli jego plany i się przeciwko niemu zjednoczyli albo po prostu dlatego że stracił kontakt z rzeczywistością i wykończyli go jego własni podwładni i współpracownicy.
Gry polegają na tym, że wybiera się jakąś ścieżkę rozwoju i dąży się do osiągnięcia celu za wszelką cenę.
@HolenderskiWafel Zakładam, że nie grałeś za dużo w gry strategiczne? To co opisałeś, to sposób aby przejebać w każdą grę z przeciwnikami na poziomie nieco wyższym niż AI z ustawieniem Hard.
Zaloguj się aby komentować
@HolenderskiWafel chyba nie za bardzo, bo niby jest w goracych z 3h na koncu drugiej strony u mnie ale post nad tym ma 3 pioruny także teges xD
@HolenderskiWafel Gorące 6h.
Post przed Twoim - 2 pioruny, 5 komentarzy w komentarzach łącznie 6 piorunów
Twój post - 3 pioruny w ciul komentarzy, dużo piorunów w komentarzach
Post za Twoim - 6 piorunów, 0 komentarzy
Nie wiem, czy pioruny w komentarzach są brane pod uwagę, czy po prostu mają tak niską wagę że nie przeskakujesz wpisu z jednym piorunem więcej
@HolenderskiWafel liczy się liczba piorunów i czas od opublikowania wpisu, zaś co do ankiet to każdy głos z tego co wiem liczy się jako 1/4 czy 1/5 "piorunka" (ale to tylko w klasyfikacji gorących)
Zaloguj się aby komentować
Ciężki żart 😏
To Aflofarm, producent największej ilości cringowego rakcontentu w mediach, główny generator wydumanych schorzeń u Polaków.
Akustone? NIE SŁYSZAŁEM
Zaloguj się aby komentować
Pierwsze co zrobiłem po założeniu konta, polityka i heheszkipolityczne na czarno.
Niby można nie interesować się polityką, ale gdyby nie Hejto, to bym nie wiedział, co się w kraju dzieje. Także nienie mam na czarno.
@HolenderskiWafel zablokowane. I od razu przyjemniejsza atmosfera
Zaloguj się aby komentować
@HolenderskiWafel wiem, że efekt Wertera nie jest twoim argumentem, ale sam w sobie poniekąd trochę podważa twój wywód, przynajmniej po części, bo o ile utożsamiamy go z rozprzestrzenianiem się zjawiska, przez mówienie o nim, to pod maską polega na często podświadomym utożsamianiu się z innymi, czasem nawet fikcyjnymi postaciami, też, a czasem głównie ze względu na samotność.
Rozumiem takie spojrzenie, moim zdaniem też w pewnym sensie to jest fakt, że za mało mówi się o presji środowiskowej, ale nie powinniśmy też w tym przypadku wychylać wajchy w przeciwną stronę, ignorując genetykę i mimo że jako ludzie mamy możliwość kontrolowania, lub racjonalizacji pewnych rzeczy, to nie uodparnia nas na naturalne instynkty. Zresztą nawet ludzie w spektrum autyzmu potrzebują bliskości, mimo opinii, że możemy być sami w swoim świecie wiecznie.
@HolenderskiWafel Dla zachowania zdrowia psychicznego psychologowie zalecają 15 minut dotyku dziennie.
Możesz nie lubić argumentu że jesteśmy zwierzęciem stadnym ale to jest fakt, nie jesteśmy pająkami żeby żyć w samotności przez dłuższy czas. Tak nam DNA poskręcało, że do pełni szczęścia potrzebujemy kontaktu z innymi.
Każdy sam sobie wyznacza cele, kazdy sam sobie punkty rozdaje. Jest się względnie szczęśliwym bądź nie.
No ja miałem dosyć ostrą depresję jak żyłem ciągle ostamotniony, odciąłem się od znajomych... Ale już sam fakt, że nawet na głupim YT musiałem czyjegoś głosu posłuchać, cokolwiek... W dzisiejszych czasach łatwo jest siebie oszukiwać różnymi nagraniami czy tekstami, że tej samotności niby nie ma w naszym życiu ale na dłuższą metę po prostu człowiek musi mieć czyjąś bliskość. Umysł tego nie wytrzymuje.
Można walczyć z faktami, jak ci to daje radość w życiu i innym krzywdy nie robisz to czemu nie. Ale z własnego doświadczenia ci mogę napisać, że w końcu będzie o jeden miesiąc za dużo takiego życia i pewne nieprzyjemne przeczucia zaczną odchodzić, zamiast tego pojawi się zobojętnienie i brak jakiejkolwiek motywacji do robienia czegokolwiek. Nic nie warto, nic nie ma sensu.
Cele w życiu stawiamy sobie sami ale jakoś nikt na masową skalę nie ucieka do lasu zostać pustelnikiem, a w dawnych czasach to ci pustelnicy też tak całkiem sami jednak nie chcieli być.
@HolenderskiWafel
Myślę, że ludzie nie radzą sobie z samotnością, bo zostało im to wpojone przez naszą kulturę.
Chyba rozumiem co masz na myśli ale moim zdaniem idziesz w złą stronę - to nie jest kwestia samotności, tylko akceptacji. Można być samotnym ale akceptowanym przez społeczeństwo. Można mieć znajomych którzy akceptują Cię jakim jesteś i nie utrzymywać z nimi bliskich relacji. Choć zależne, te dwie sprawy są różne.
Jeżeli żyjesz w zgodzie ze sobą, znając swoją wartość nie potrzebujesz potwierdzenia tej wartości wśród innych. Tym stwierdzeniem można obrócić problem o którym piszesz. Jeżeli nie potrzebujesz tego potwierdzenia, to dlaczego miało by Ci być źle w samotności? Jeżeli nie czujesz się wartościowy to czemu szukasz ciągłego uznania wśród innych. Ja właśnie tak widzę problem szczęścia i samotności, o którym piszesz
Mam wrażenie że ludzie łakną towarzystwa po to żeby się pochwalić i zdobyć uznanie. Coraz powszechniejsze że ludzie lansują się i robią rzeczy na pokaz tylko po to żeby inni na nich zwrócili uwagę. W samotności takie akcje nie miałyby sensu, bo będąc samotnym trudno zdobyć uznanie - a im powszechniejsze tym lepsze. Dlatego ludzie mają znajomych którym mogą się pochwalić, nowymi studiami, bryką czy paznokciami. Coraz mniej wymieniamy się poglądami i informacjami, tylko zaczęliśmy się przechwalać kto miał lepszą sytuację - "Szwagier jak jechał samochodem to widział taką sytuację na drodze, to poczekaj ja zaraz opowiem lepszą historię". Nie możesz ciągle opowiadać jednej historii jednej grupce ludzi więc poszerzasz swoje grono, tylko po to żeby ilościowo ilość ahów i ohów była coraz większa.
Jeżeli nie potrzebujesz tego uznania bo wiesz jak wartościową osobą jesteś - potrzeba społeczna staje się mniej ważna. Kiedyś plemię czy wioska miała osoby od poszczególnych zadań więc potrzebowałeś relacji do tego żeby polepszyć swój dobrobyt. Można żyć w średniowiecznej chacie bez klamek w drzwiach ale jeszcze lepiej utrzymać dobre relacje z kowalem, który takie klamki robił i kupić je za marchewkę z własnego ogródka
Zaloguj się aby komentować