POMIDORES

To ja, praktycznie każdego dnia xD

Edit. Wysłałem lubej

@POMIDORES Ja jestem już na tyle doświadczony, że nie wpadam w panikę i nie spieszę się. Ja <po prostu> się spóźniam.

@POMIDORES Jak sprawić, że nawet leżąc czujesz, jakbyś żył na krawędzi.

@POMIDORES tak mi się skojarzyło

@POMIDORES https://www.youtube.com/watch?v=Gtffv9bpB-U

@POMIDORES muszę poszukać wersję R34 tej historyjki o świnkach.

@POMIDORES ładnie ale jakoś tak zimno.

Brakuje zdjęcia od spodu

Fajnie wygląda, ale jak teściowa nie jest alkoholikiem, który pije wino codziennie, to tylko będzie się wkurzać że kurz łapie.

@POMIDORES

Gdy murzyn mówi po polsku: ty dla mnie jesteś Polak

Gdy murzyn ma polskie obywatelstwo i narzeka na Polskę: o ty małpo

@POMIDORES ja mam taką reakcje jak spotykam dzieci emigrantów z Azji. Widzę ładną panią z azjatyckimi rysami i ta mówi czysto po polsku.

Kiedyś w Anglii takiego spotkałem. Gość był z Warszawy i wyjechał do pracy.

@POMIDORES Po mieczu Morgulu i jadzie Szeloby i traumie pierścienia się nie dziwię. Jedynie ukojenie dało mu popłynięcie za ocean.

Z Masłem.

Szkoda ze życia nie da sie drugi raz przejść

The last dance for Lance Vance

@POMIDORES Yoshimo, ty huncwocie! #pdk

pipes are pipes

@POMIDORES lanie do umywalki to szczyt rozwoju ludzkości.

@POMIDORES Ja sikam na siedziaka i podcieram papierem siusiaka.

Umm kabanosik

@POMIDORES "na miejscu waszego CEO robiącego zmiany w HRach, żeby nie tracić czasu kandydatów na rozmowach takimi debilnymi pytaniami"

@POMIDORES true story z jednej z moich rozmów gdzie już na wyjebce szedłem bo mialem inną pracę nagraną:

- Gdzie widzi się pan za 5 lat?

- Na pańskim miejscu

- Chce pan zająć moją pozycję?

- A nie zamierza pan do tego czasu awansować?

Gość się szczerze roześmial. Zaproponowali mi w końcu tę pracę xD

@POMIDORES Śmieszki śmieszkami, ale ten tekst o "gdziesięwidzeniu" to jest taki cringe że głowa mała xD

silna aura here

Polityk

@POMIDORES ostatnio chciałam zapisać się do endokrynologa - na NFZ styczeń 2027, prywatnie za trzy dni ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

k⁎⁎wy jebane

i to jeszcze prywata najczęściej robiona w gabinetach i na sprzęcie NFZ

Jako, że to jest teraz medialny temat to ja bym chciał tylko przypomnieć, że tak było od kiedy tylko pamiętam (ale jestem młody jak coś xD). Parę lat temu jak potrzebowałem to na głupie USG w mojej przychodni musiałem czekać ponad miesiąc na NFZ a prywatnie miałbym to od ręki.

Zapisanie się u mnie do laryngologa to jest wyścig szczurów, dosłownie. Przychodnia otwiera rejestracje o 6:30 jakoś, ale tylko na miejscu, telefonicznie o 7. No więc po 5 zaczyna się już ustawiać kolejka pod zamkniętymi drzwiami przychodni. Po otwarciu drzwi lecisz do okienka bo jest szansa, że i tak się nie dostaniesz jeżeli np. baba z okienka obok będzie się bardziej streszczać i zapisywać ludzi szybciej niż ta w twoim xD. W tej przychodni przyjmuje 2 laryngologów, ale tylko w 2 dni w tygodniu przez pół dnia. Ludzi oczywiście zapisuje się więcej niż lekarz wyrobi więc ci i tak zostają po godzinach żeby ogarnąć wszystkich pacjentów.

Podobnie dostać się w przychodni na poradę albo zabieg do chirurga. Ten przyjmuje tylko jeden przez 2 dni w tygodniu, ale jednocześnie robi na 2 gabinety. Tzn w jednym przyjmuje na zabiegi a w drugim na porady. Terminów oficjalnie nie ma, nawet na cito i jedyna opcja żeby się dostać, to dosłownie czekać pod jego gabinetem aż zaczyna zmianę i zapytać czy by cię nie przyjął dodatkowo xD. Wiem bo przez to przechodziłem parę lat temu i nie polecam.

@POMIDORES Nigdy mi nie dadzo brunetki parającej się czarami...

Albo chociaż seksownego wiedźmina. xD

@POMIDORES jeszcze plus za oszczędności w budżecie

@POMIDORES wyrazy spuczucia

@POMIDORES U nas kryzys pojawił się tak po 25 latach bycia razem

Jeno z mojej strony ale nie szukam tu wymówek bo wiadomo, że to już kazirodztwo

Skad jest ten mem?