#ciekawostkihistoryczne

74
5470

Heliogabal poślubił westalkę

Cesarz Heliogabal (panował w latach 218-222 n.e.) słynął ze skandalicznego zachowania. Jednym z jego najgorszych występków dla opinii publicznej było związanie się z kapłanką rzymskiej bogini domowego ogniska, Westy, której zadaniem było podtrzymywanie wiecznego ognia w świątyni. W czasie swojej 30-letniej służby westalka musiała zachować dziewictwo, inaczej czekało ją potępienie i śmierć. Heliogabal nie zważając na prestiżową funkcję westalek poślubił jedną z kapłanek - Aquilię Severę.

Heliogabal chełpił się, że ożenił się z nią, aby ze związku Arcykapłana i Arcykapłanki przyszły na świat boskie dzieci. Co najgorsze potem wziął z nią rozwód, by potem ponownie ją poślubić. W ten sposób Heliogabal ostatecznie przelał czarę goryczy i zginął z rąk pretorianów. Według relacji historyka Kasjusza Diona, gdy cesarz zdał sobie sprawę z nadciągającego puczu, zamknął się w skrzyni i kazał ją wynieść z pałacu. Kufer jednak zrewidowano. Heliogabalowi i jego matce odcięto głowy, zaś ciała rozebrano, włóczono po mieście, by wreszcie wrzucić do rzeki.


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/heliogabal-poslubil-westalke/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

14bc0cb0-7247-498f-978d-f8a25b1c6142

Zaloguj się aby komentować

Trajan pod murem w Londynie


Pod tzw. "murem londyńskim", który sięga czasów rzymskich, znajduje się rzeźba cesarza Trajana (panował w latach 98-117 n.e.). Rzeźba wykonana została z brązu w XX wieku. Jest to kopia rzymskiego oryginału z I wieku n.e., który znajduje się w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Neapolu.


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/trajan-pod-murem-w-londynie/


#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

0739a052-9b13-4f2e-bb5c-14727d8b9270

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś


Klaudiusz (Tiberius Claudius Drusus Nero Germanicus, 19 p.n.e. - 54 n.e.) - cesarz w latach 41 - 54 n.e.:


"Pytam się was, kto może żyć bez kawałka kiełbasy"


• łacina: [Rogo vos, qui potest sine offula vivere?]


• opis: podczas rozpatrywania spraw rzeźników i sprzedawców wina


• źródło: Swetoniusz, Klaudiusz, 40


 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/


#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

Gadu_gadu

@imperiumromanum Bosh, jaki piękny cytat.

Zaloguj się aby komentować

Koń – ofiara jesiennego obrządku


Pole marsowe leżało nad Tybrem i stanowiło posiadłość należącą do króla, aż do obalenia monarchii. Na tym terenie co roku w dniu 15 października odbywał się wyścig rydwanów.

Koń z prawej strony zwycięskiego rydwanu uśmiercany był włócznią i składany w ofierze bogu Marsowi, a odcięta głowa konia przyozdabiana w bochenki chleba stawała się nagrodą w walce między dwoma dzielnicami Rzymu Świętej Drogi oraz Subury. Gdy walkę wygrywała dzielnica Świętej Drogi głowę konia przytwierdzano do domu króla, a jeśli dzielnica Subury przybijano do Wieży Mamiliuszów. Ważny był też ogon i krew konia które zabierano ze sobą.

Obyczaj ten wywodzi się z dawnych czasów, gdy Rzym i Subura były oddzielnymi sąsiednimi wioskami i dochodziło między jej mieszkańcami do zabaw na polach żniwnych. Koń – ofiara jesiennego obrządku był prawdopodobnie wcieleniem ducha zboża. Mieszkańcy wiosek chcieli w ten sposób zapewnić sobie pomyślne plony na następny rok.


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/kon-ofiara-jesiennego-obrzadku/


#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

e395b01d-5e79-42bc-a883-fa954d82cc95

Zaloguj się aby komentować

Centaur z lirą


Centaur z lirą. Rzeźba rzymska z marmuru datowana na I wiek n.e. Obiekt odkryto w Oplontis. Artefakt znajduje się w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Neapolu.


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/centaur-z-lira/


#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

48ef0fc4-b428-4781-ae05-95c08462e8fb

Zaloguj się aby komentować

Afrodyta (Wenus) na rzymskiej rzeźbie


Afrodyta (Wenus) na rzymskiej rzeźbie, która jest repliką (II wiek n.e.) oryginału z czasów greckich. Obiekt znajduje się w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Neapolu (Włochy).


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/afrodyta-wenus-na-rzymskiej-rzezbie/


#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

3a109165-8f27-4201-bbf0-a1326d55c301
RogerThat

Czyli podróbka. Meh xd

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś


Horacy (Quintus Horatius Flaccus, 65 - 8 p.n.e.) - poeta liryczny:


"Bez sławy walczy Rzym - już drugie pokolenie. Domową, bratobójczą toczy wojnę"


• łacina: [Altera iam teritur bellis civilibus aetas, suis et ipsa Roma viribus ruit]


• opis: słowa poety odnośnie ostatniego etapu trwającej wojny domowej w Rzymie; tuż przez upadkiem Republiki.


• źródło: Horacy, Epodi XVI.1-2


 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/


#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

Zaloguj się aby komentować

Niesamowita rzymska maska


Rzymska maska, wykonana z brązu, którą nosili jeźdźcy podczas tzw. zawodów hippika gymnasia. Datowana na I-II wiek n.e.

Hippika gymnasia były to zawody jazdy rzymskiej, które miały na celu pokaz umiejętności jeźdźców. Pokaz odbywał się na placu paradnym przed dowództwem. Tego typu wydarzenie miał szansę obserwować chociażby cesarz Hadrian w roku 128 n.e. w Lambaesis, w 0becnej Algierii.


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/niesamowita-rzymska-maska/


#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

9b165dfb-d17c-4497-9096-dbf99f18f09b

Zaloguj się aby komentować

Święta woda w antyku


Święta woda kojarzy nam się z wiarą chrześcijańską. Stosuje się ją przy chrzcinach, błogosławieniu oraz wypędzaniu zła. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że święta źródła występowały w innych religiach, w tym także u antycznych Greków i Rzymian.

Zdarzało się, że przy świątyniach greckich były źródła, które były uznane za święte. Obmycie się w nim miało dać oczyszczenie religijne, a woda się tam znajdują była święta (tzw. chernips). Ponoć taka woda stawała się święta w momencie, kiedy ugaszono w niej świątynną pochodnię.

W antycznym Rzymie - który przejął dużo zwyczajów i praktyk religijnych z Grecji - naturalnie także stosowano świętą wodą. Co ciekawe, w Rzymie występowały nawet bóstwa toalet czy kanałów ściekowych.


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/swieta-woda-antyku/


#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

3ebcd737-d94a-47e0-af2a-346a774c0c99

Zaloguj się aby komentować

Badanie DNA Wikingów na nowo definiuje ich tożsamość i zasięg -


Przełomowe badanie opublikowane niedawno w czasopiśmie Nature zmapowało dziedzictwo genetyczne Wikingów, ujawniając złożoną sieć migracji, więzi rodzinnych i wymian kulturowych, które rozciągały się na całą Europę i poza nią. Badania zsekwencjonowały DNA 442 osób z pochówków z epoki Wikingów, oferując niezwykłe spostrzeżenia na temat życia i ruchów tych żeglarzy.


Badanie prowadzone przez Eske Willersleva z University of Cambridge i University of Copenhagen rzuca światło na wpływy Wikingów ze Skandynawii na tak odległe regiony jak Grenlandia, Włochy i Ukraina. Wśród godnych uwagi odkryć znalazło się czterech braci pochowanych razem w Estonii, kuzynów rozsianych między Danią a Anglią oraz osoby o pochodzeniu nieskandynawskim, takie jak Saami, Irlandczycy i Szkoci, pochowane zgodnie z wikińskimi zwyczajami. Wyniki sugerują również, że „Wiking” był często tożsamością kulturową lub społeczną, a nie ściśle etniczną, a osoby z zewnątrz przejmowały wikińskie praktyki. Dowody DNA pokrywają się z historycznymi sagami, pokazując odrębne wzorce migracji, takie jak Norwegowie udający się do Irlandii i Grenlandii, Duńczycy do Anglii, a Szwedzi do krajów bałtyckich i Rosji. Pomimo podróży, mieszanie się genów w Skandynawii pozostało zaskakująco ograniczone.


/tłumaczone maszynowo


link do wpisu: https://x.com/Dr_TheHistories/status/1875065553255276888/photo/1


#historia #ciekawostkihistoryczne #wikingowie #sredniowiecze #nowozytnosc#europa

084fb612-7574-48ad-ac1b-8f79f536ba63
GazelkaFarelka

@Half_NEET_Half_Amazing wiking to zawód, czynność

jak running, swimming czy nordic hehe walking

Belzebub

@GazelkaFarelka i rimming

eloyard

@Belzebub czy to prawda że UE zlikwidowała rimming?

Zaloguj się aby komentować

Front Bałkański w I wojnie światowej część 12, na podstawie "Through the Serbian Campaign -The Great Retreat of the Serbian Army" By Gordon Gordon-Smith wyd. 1916


#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #1wojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #VoivodePutnik


Poprzednie części pod tagiem #voivodeputnik


To presja z frontu bułgarskiego ostatecznie przechyliła szalę na korzyść Niemców. Każdy dzień przynosił Niszowi nowe doniesienia o gromadzeniu się wojsk na wschodniej granicy, a 12 października 1915 armie generałów Nikoły Żekowa i Klimenta Bojadżiewa, bez wcześniejszego wypowiedzenia wojny, zaatakowały wzdłuż całej linii frontu. Sama Armia Bułgarska była o sto tysięcy ludzi silniejsza niż cała armia serbska licząca 250 000 ludzi, która dodatkowo musiała stawić czoła na północy 300 000 Niemców i Austriaków uzbrojonych po zęby. Od tego momentu było jasne, że główny wysiłek Niemców skierowany był na dolinę Morawy. Gdy tylko znajdzie się w ich rękach, będą mogli sforsować ją aż do granicy bułgarskiej i połączyć siły z bułgarskimi sojusznikami. Dałoby im to również posiadanie linii kolejowej Belgrad-Nisz-Sofia-Konstantynopol. Gdy tylko połączenie z Bułgarami zostanie osiągnięte, będą mogli przerzucić wojska i amunicję do Konstantynopola. Gdy tak się stanie, francusko-brytyjskie przedsięwzięcie w Gallipoli stanie się beznadziejne. Prawdziwa obrona tych sił znajdowała się na brzegach Dunaju. Alianci dostrzegli to, gdy było już za późno. Siły generała Sarraila były la moutarde apres le diner[fr. "musztarda po obiedzie"], jak powiedzieliby nasi francuscy przyjaciele. Wylądowały w Salonikach o dwa miesiące za późno, by w najmniejszym stopniu przyczynić się do uratowania sytuacji. Gdy tylko niemiecki plan operacji stał się jasny, postanowiłem podjąć wysiłek dotarcia do linii walk serbskich sił na froncie naddunajskim. Sztab główny znajdował się w Kragujevacu, mieście położonym w połowie drogi między Niszem a Belgradem. Kragujevac to miasto o dużym znaczeniu militarnym, ponieważ znajduje się tu główny serbski arsenał, zbudowany przez francuską firmę Creusot. Chociaż odległość wynosiła zaledwie sześćdziesiąt mil, podróż okazała się długa i męcząca, pociąg pędził z prędkością około dziesięciu mil na godzinę i nieustannie zbaczał z trasy, aby umożliwić przejazd pociągów wojskowych załadowanych wojskiem, bronią i amunicją.


Kragujevac okazał się przyjemnym miasteczkiem z ładnie zbudowanymi domami i dobrze obsadzonymi ogrodami i sadami. Przypuszcza się, że jest ono szczególnie uprzywilejowane pod względem meteorologicznym, a serbskie przysłowie mówi, że "rzadki jak deszcz w Kragujevacu". Jeśli deszcz, gdy nadejdzie, w jakikolwiek sposób przypomina ulewę, która spadła, gdy przyjechałem i podczas całego mojego pobytu, mogę to uznać jedynie za specjalne zrządzenie Opatrzności. Uzyskanie pozwolenia na wyjazd na front nie okazało się łatwą sprawą. Raporty znad Dunaju nie były wesołą lekturą. Wojska serbskie były mocno naciskane, a w takich chwilach generałowie nie dbają o to, by do ich innych kłopotów dodawać zapewnienie dziennikarzom wszelkich środków bezpieczeństwa. Jednak po sporych nakładach dyplomatycznych otrzymałem w końcu pozwolenie na udanie się do Palanki, gdzie, jak mi powiedziano, znajdę dywizję Szumadija, która broniła przed Niemcami wejścia do doliny Morawy.


Ale co innego dostać pozwolenie na wyjazd na front, a co innego się tam dostać. Kazano mi pojechać pociągiem o dziewiątej do Lapova i tam przesiąść się na linię do Palanki. Byłem na stacji punktualnie co do minuty, ale nie można powiedzieć tego o pociągu. Nieustannie pojawiały się pociągi wojskowe zapchane żołnierzami jadącymi na północ, by wzmocnić walczący front, a także inne, wiozące rannych z frontu, jadące w przeciwnym kierunku. Ponieważ linia jest jednotorowa, wiązało się to z dużym obciążeniem jej zasobów, ponieważ bocznice były zatłoczone, a personel przepracowany. Godzina po godzinie czekaliśmy w strugach deszczu. Perony lśniły od wilgoci w surowym świetle lamp łukowych. Pociąg za pociągiem wyłaniał się z ciemności, powoli, ze skrzypiącymi i jęczącymi osiami, przejeżdżał przez stację i ponownie zostawał pochłonięty przez ciemność. Przez chwilę można było dostrzec serbskich żołnierzy, stojących stoicko w otwartych wagonach w strugach deszczu, lub zobaczyć sylwetki karabinów z lufami skierowanymi w niebo, gdy przejeżdżały, a głowy koni wyłaniały się przez otwory bydlęcych wagonów używanych do ich transportu. W końcu, o czwartej nad ranem, nadjechał nasz pociąg i po około półgodzinnym pobycie na stacji ruszył powoli w kierunku Lapova. Po przybyciu na miejsce zastaliśmy chaos i zamieszanie. Słyszeliśmy, że Bułgarzy zbliżali się do Niszu i wydano rozkaz ewakuacji tego miasta. Pociąg za pociągiem wlewał się do Lapova, wyrzucając swój kontyngent uciekinierów. Na peronach piętrzyły się wysokie góry kufrów i koszy, zaśmiecone karetkami pogotowia, wśród których przemieszczały się setki francuskich lotników, chirurgów i pielęgniarek Czerwonego Krzyża, dziesiątki oficerów i funkcjonariuszy cywilnych.


Wieści, które przywieźli, nie były radosne. Powiedziano, że Bułgarzy będą w Niszu za dwadzieścia cztery godziny. Nie była to dla mnie zbyt radosna wiadomość, ponieważ cały mój bagaż wciąż tam był, a wszystkie moje pieniądze, z wyjątkiem kilkuset dinarów, które miałem przy sobie, znajdowały się pod opieką Banque Franco-Serbe. Ale doświadczenie nauczyło mnie przyjmować takie raporty cum grano sails [z przymrużeniem oka]. Jako że Serbowie, gdy opuszczałem Nisz czterdzieści osiem godzin wcześniej, wciąż byli w posiadaniu twierdzy Pirot, dwadzieścia kilometrów od miasta, nie spodziewałem się tak szybkiego przybycia Bułgarów. Tak czy inaczej, w tej chwili zmierzałem w przeciwnym kierunku i resztę musiałem pozostawić losowi. Około siódmej przyjechał pociąg do Palanki i ruszyliśmy w dalszą drogę. Wraz ze mną było kilku oficerów sztabowych udających się na front oraz trzech lub czterech francuskich lekarzy wojskowych. Wkrótce ciężki huk armat oznajmił, że zbliżamy się do celu, a w południe nasz pociąg powoli wjechał na stację Palanka. Na zewnątrz wszystko wskazywało na to, że jesteśmy bardzo blisko linii walk. Długie szeregi dział polowych ciągniętych przez zaprzęgi cierpliwych wołów wypełniały ulice, ciągły strumień wagonów ambulansów wiozących rannych wlewał się na dworzec, aby dotrzeć do bocznic, na których stały pociągi szpitalne, podczas gdy drugi strumień wagonów, wypełnionych amunicją i żywnością dla żołnierzy, poruszał się w przeciwnym kierunku. Tłumy uciekających chłopów zalały miasteczko, oblegając gospody i piekarnie, domagając się jedzenia. Obiecane samochody sztabowe nie przyjechały, więc francuscy lekarze i ja udaliśmy się do najbliższej restauracji, aby zjeść lunch i poczekać na ich przybycie. Była prawie druga, kiedy się pojawili, a my ruszyliśmy na linię walk. Wkrótce po opuszczeniu miasta natknęliśmy się na niekończącą się linię wozów zaprzężonych w woły, jadących w kierunku Palanki.


Wraz z nimi podążały dziesiątki chłopskich wozów zastawionych meblami i pościelą przykrytą jaskrawo kolorowymi kołdrami, na których siedziały stare kobiety i dzieci zbyt małe, by wytrzymać trudy marszu. Mężczyźni, kobiety i starsze dzieci maszerowali obok, prowadząc woły lub pędząc niezliczone stada bydła, owiec i świń. Niektórzy prowadzili nawet stada gęsi i innych ptaków hodowlanych. Kiedy pokonaliśmy strome podejście i dotarliśmy na szczyt, naszym oczom ukazał się niezwykły widok. Jak okiem sięgnąć, z przodu i z tyłu ciągnęła się niekończąca się procesja pojazdów zmierzających na południe. Było jasne, że rozpoczął się odwrót i że tabory bagażowe dywizji są w drodze. Ale nie było pośpiechu ani zamieszania, wszystko odbywało się w największym porządku. Tylko kobiety wykazywały oznaki zdenerwowania, spoglądając z przestrachem w kierunku północy, skąd słychać było nieprzerwany grzmot dział. Było jasne, że kilka mil dalej szalała zaciekła bitwa. Ale druga linia wzgórz skrywała właściwe pole bitwy i dopiero pół godziny później, gdy pokonaliśmy drugie wzniesienie, ujrzeliśmy je w pełnej krasie. Gdy dotarliśmy na szczyt, naszym oczom ukazała się wspaniała panorama. U naszych stóp rozciągała się pofałdowana równina zamknięta z prawej i lewej strony wysokimi wzgórzami, przez które wiła się rzeka. Była to słynna dolina Morawy, przez którą przez wieki przelewała się fala inwazji. W oddali na horyzoncie można było dostrzec połysk wody wskazujący na bieg Dunaju. W centrum panoramy, po węgierskiej stronie Dunaju, znajdowała się góra w kształcie piramidy. Tutaj, jak mi powiedziano, znajdowała się kwatera główna feldmarszałka von Mackensena, który kierował operacjami sił inwazyjnych. Dokładnie naprzeciwko, między nami a Dunajem, w środkowej odległości, znajdowała się kolejna linia niskich wzgórz biegnących poprzecznie przez dolinę. Tu i ówdzie usiane były kępami drzew i niewielkimi lasami, wśród których można było dostrzec dachy kilku wiosek. W pobliżu grzbietów znajdowały się serbskie baterie, które walczyły z niemieckimi siłami nacierającymi od strony Dunaju, by sforsować wejście do doliny. Nie widzieliśmy dział, ale krótkie, ostre strzały z ich luf zdradzały ich pozycje. Wioski, z których kilka płonęło, były utrzymywane przez serbską piechotę, podczas gdy za kępami drzew mogliśmy dostrzec gdzieniegdzie pułk kawalerii pod osłoną.


Ale nic nie mogło wytrzymać potężnego ognia niemieckich ciężkich dział. Wrogowi udało się, za cenę niekończących się trudności, przetransportować kilka swoich monstrualnych dział na prawy brzeg Dunaju, które ostrzeliwały serbskie linie. Ogromne pociski z dział trzydziestoośmiocentymetrowych wbijały się w grzbiety wzgórz, które dymiły jak wulkany, gdy wybuchały te ogromne pociski. Ich efekt był tak ogromny, że grzbiety zmieniały swój kształt na naszych oczach. W miarę jak jedno działo po drugim wchodziło do akcji, pozycja Serbów stawała się nie do obrony. Nie mieli artylerii, którą mogliby skutecznie odpowiedzieć na pociski tego kalibru, a my widzieliśmy długie linie pokrytej szarymi płaszczami piechoty wijące się w dół zbocza, wykorzystujące lasy, rowy i zrujnowane wioski jako osłonę przed morderczym ogniem wroga. Minutę lub dwie później powietrzem wstrząsnęła potężna eksplozja, a kilka kilometrów dalej słup czarnego dymu uniósł się powoli w niebo. Serbowie wysadzili ostatni most na Morawie. Na przeciwległym grzbiecie zaczęły pojawiać się długie szeregi niemieckiej piechoty. Kilka serbskich batalionów pomaszerowało na linię wzgórz, z których obserwowaliśmy niemieckie natarcie. Natychmiast zabrały się do budowy linii okopów. Stanowiły one straż tylną serbskich sił, których zadaniem było osłanianie odwrotu serbskiej dywizji. Spoglądając wstecz wzdłuż drogi do Palanki, widzieliśmy, że niekończąca się linia furmanek została zastąpiona długimi kolumnami piechoty. Niemieckie działa wciąż grzmiały na froncie, a nowe masy piechoty przybywały na szczyt wzgórza i przygotowywały się do zejścia ze zbocza. Von Mackensen sforsował wejście do doliny Morawy.

4279f48d-af24-443c-b710-1e10a8d792e8
3884fe12-46cc-4344-9032-a6117c65e1df
38b185f5-ab37-416c-9caf-935240c5e06d
34a11e89-9151-4a39-8a5b-6fdc3fa8056d

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś

Cyceron (Marcus Tullius Cicero, 106 - 43 p.n.e.) - mówca, polityk i filozof:

"Przyzwyczajenie to (jakby) druga natura"

• łacina: [Consuetudo (quasi) altera natura]

• źródło: Cyceron, De finibus, 5, 25, 74

 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

Zaloguj się aby komentować

Prostytutki w Rzymie miały niskie poważanie


Prostytutki w Rzymie cieszyły się słabym poważaniem społecznym, ze względu na fakt iż handlowały swoim ciałem w zamian za możliwość przeżycia. Podobnie niską opinię posiadali aktorzy, tancerze lub muzycy. Co ciekawe ludzie z średniej lub wysokiej klasy społecznej nie mieli prawa uprawiać prostytucji.

Ponadto kobieta lekkich obyczajów nie miała prawa wstępu na imprezy publiczne oraz nie mogła oskarżać napastnika o gwałt.

Co ciekawe, prostytucja była doskonałym narzędziem inicjacji seksualnej mężczyzn. Niedopuszczalne było przeżywanie swojego pierwszego razu z kandydatkami na żony czy też matronami. Potrzeba kontaktu fizycznego prowadziła ich więc do nierządnic. Nie bez znaczenia były również wzorce czerpane z domów. Synowie, widząc lub słysząc o tym, że ich ojcowie korzystają z usług prostytutek, uważali to za coś normalnego i oczywistego. Postępowanie głów rodzin było dla nich wzorem. Wydaje się wielce prawdopodobnym, iż sami ojcowie przynajmniej sugerowali kontakty synów z prostytutkami. Wszak rozpoczęcie życia seksualnego było oznaką męskości i dorosłości ich dziecka.


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/prostytutki-w-rzymie-mialy-niskie-powazanie/


#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

84d6d7dd-b5f9-4e17-bebf-032c1251f434
Cinkciarz

Podobnie niską opinię posiadali aktorzy, tancerze lub muzycy

Postuluję powrót do tego systemu.

Pan_Buk

@Cinkciarz

Z Pompei, poprzez graffiti są udokumentowane kwoty między 2 a 23 as. Dokładnie połowa wspomnianych cen wynosi 2 asy, co odpowiadało bochenkowi chleba. Stawka wydaje się niska, ale mimo to prostytutka mogła zarobić dwa–trzy razy więcej niż niewykwalifikowany męski robotnik.

Zaloguj się aby komentować

Rzymskie szklane popiersie cesarza Septymiusza Sewera


Rzymskie małe szklane popiersie cesarza Septymiusza Sewera. Obiekt znaleziony został w Jerozolimie i datowany jest na początek III wieku n.e.


https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymskie-szklane-popiersie-cesarza-septymiusza-sewera/


#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici

-----------------------------------------------------------------------------

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

044cfcac-b6e8-49bf-89b3-ccf401313b38

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry. Na ostatni dzień 2024 roku mam dziś mały czołg. Jest nim M5A1 zwany przez Brytyjczyków Stuart z Kompanii D, 761. Batalionu Czołgów uchwycony na rynku w Coburgu, w Niemczech w 1945 roku. Zdjęcie mniej wiecej zrobione z tego miejsca:

https://maps.app.goo.gl/7RQqjmumzJsHUaUt5


Polecam pooglądać to miasteczko bo jest tam bardzo ładna architektura.


M5 był modyfikacją M3, gdzie został przeprojektowany kadłub oraz zmieniona jednostka napędowa.


#czolgi #iiwojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki

9c786fe6-fa3e-41aa-8c3b-6662a36ae93e
Byk

Ktoś tu się wzruszył

c79d338a-f07a-401b-a3ec-be8de4d96e49
Pouek

Słaby pancerz, duże straty. Nie był zbyt lubiany przez pododdziały zwiadu

Zaloguj się aby komentować