#psychoterapia
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Tak bardzo chciałbym być wszystkim czym nie jestem.
Pisarzem. Filmowcem. Muzykiem. Rękodzielnikiem który robi tylko to co chce
nie patrząc na ZUS do zapłacenia.
Chciałbym być koherentnym twórcą przekłuwającym uczucia i emocje które
siedzą w środku i nie potrafią wyjść ze mnie w inny sposób.
A zamiast tego jestem depresyjnym sobą w piku złego nastroju.
Jestem wszystkim tym, czym nie chciałem być - dorosłym ADHDowcem
który nie wie co się dzieje, w terapi czuję regres a siebie zamiast kochać
to k⁎⁎wa nienawidzę. Raz jest tak, raz inaczej, często w zależności czy słucham
rzeczywiście siebie czy jednak myśli automatycznych które potrafią rozbić we mnie wszystko.
No i dalej nie wiem czy to pora by się znowu poddać czy jednak mam siłę
na walkę.
A może pora by wybrać tylko jedną rzecz?
Plan był dość prosty:
Znajdujesz zawód który zabezpieczy Ci d⁎⁎ę w razie porażki i łapiesz doświadczenie w nim - JEST
Zaczynasz tworzyć firmę dzięki której wyżywasz się twórczo - JEST
Powoli tworzysz swoją przestrzeń - JEST
...i zarabiasz godnie na życie.
Gdy już zarabiasz, ogarniasz to tak, by dzięki pieniądzom mieć absolutną wolność twórczą.
Czasem robisz coś komercyjnego by później mieć wolność, czasem twórczością zarabiasz
a czasem po prostu tracisz czas tworząc.
Masz względną wolność.
Jesteś filmowcem, pisarzem, muzykiem, jesteś rękodzielnikiem.
W końcu jesteś Twórcą, czego tak rozpaczliwie zawsze chciałeś choć o tym nie wiedziałeś.
I jasne, dalej nie rozumiesz co się dzieje u Ciebie w środku, a pomimo bycia cholernie
empatycznym masz gigantyczne problemy żeby zidentyfikować uczucia w samym sobie
jednak masz przestrzeń do tego by tworzyć dokładnie to, co leży Ci na sercu.
Plan wykonany, żyjesz szczęśliwie biorąc na klatę życie, wszystkie górki i spadki, sukcesy i porażki.
Po prostu żyjesz poznając siebie coraz lepiej.
A teraz cofamy się do punktu drugiego, bo pierwszy jest zaliczony.
W zasadzie jesteśmy w punkcie dwa i pół, bo przestrzeń jest stworzona
latami wyrzeczeń i pomocy innych, ale jednak firma marzeniami
zarabiać nie będzie.
Co oznacza, że wolności nie ma, masz w głowie tylko ZUS i to w jakiej d⁎⁎ie
jesteś. Co miesiąc się bronisz - ba, bronisz się od grubo ponad roku
co miesiąc udając się przetrwać, kombinując, zmieniając i testując gdy inni zawiedli.
Ale z wizji wolności została tylko i aż przestrzeń - czyli coś co sobie
wymarzyłeś i co udało się stworzyć. Ale pośrodku niej jesteś TY.
Depresyjny wypalony Ty, niewiedzący co zrobić i w którą stronę pójść.
Taki mocno niewymarzony, niezdecydowany Ty.
Tak naprawdę to jesteś wkurwiony na siebie ale jednocześnie chciałbyś nie być.
Więc może pora wybrać tylko jedną rzecz?
Ironiczne jest to, że prawdopodobnie pracując na etacie miałbym dużo więcej
wolności. Może to jednak pora zatrudnić się na magazynie, może pora żeby
poszukać pracy w korpo choć doświadczenia nie masz ale zawsze jest nadzieja,
że ktoś da Ci po prostu szansę w branży w której nauczysz się czegoś nowego
szczególnie że wiesz że dasz radę?
Po tylu latach nie chce Ci się już pracować po 12 godzin tylko po to żeby było
na ZUS i wszystkie miastowe opłaty. Chcesz choć trochę finansowej swobody której
nie miałeś naprawdę długi czas. Chcesz wewnętrznie odpocząć, nawet jeśli to oznacza
ciężką pracę u kogoś innego. A może choć do trudne powinieneś wrócić do punktu pierwszego
własnego k⁎⁎wa planu, wrócić po prostu za kółko i przetestować czy to odda Ci cząstkę wolności?
Może pora wybrać tylko jedną rzecz debilu?
Chciałbym mieć większą tolerancje do siebie samego. Chciałbym przestać nazywać
siebie samego debilem i idiotą w głowie, chciałbym umieć przytulić się mentalnie,
powiedzieć że wszystko będzie dobrze i rzeczywiście w to uwierzyć.
Chciałbym mieć więcej dystansu do tego co robię i po prostu wy⁎⁎⁎ać z życia perfekcjonizm.
Bo J⁎⁎AĆ PERFEKCJONIZM. Nienawidzę go.
Chciałbym mieć więcej odwagi jeśli chodzi o porażki, chciałbym się zresztą
dokopać do sedna problemu czemu tak bardzo lecę schematem porażki i czemu mnie ona
tak przeraża w życiu codziennym. Czy chodzi o ojca?
Chciałbym się lepiej rozumieć a nie tylko rozumieć że nie rozumiem.
Lecieć w dążeniach i decyzjach a nie okopywać się w możliwościach z których nie korzystam.
Wierzyć w siebie tak jak wierzyłem kiedyś i zamiast antydepresantów jeść gofra ciesząc się ze słońca.
Chciałbym pozwolić sobie na płacz i zrozumieć jak bardzo jest normalny i potrzebny i przede wszystkim:
Przestać walić pięścią w worek który ma moją własną twarz, chciałbym po prostu k⁎⁎wa odpuścić.
Może pora wybrać tylko jedną rzecz?
A może zamiast w trakcie pracy pisać ten za⁎⁎⁎⁎ście długi i osobisty wysryw, jednocześnie pisząc też komentarz do
jakiej randomowej dziewczyny odnoście najlepszej potrawy jaką jedliście w życiu w którym piszesz swój własny długi przepis na zupę batatową pora skupić się na tym co ważne?
Jebane ADHD.
Nic nie musicie pisać, to po prostu jeden z wielu kryzysów który jakoś muszę uzewnętrznić bo mnie szlag trafi,
a wolę mieć to w formie spisanej i gdzieś wrzuconej by móc później na to wszystko spojrzeć z innej perspektywy.
PS: przepis na zupę batatową w komentarzu, witajcie w moim świecie.
#rozkminkrzaka #adhd #adhddoroslych #psychoterapia

Zaloguj się aby komentować
Przed wejściem dostałem tego objawu, że słychać wyraźnie odgłosy jak ludzie mówią, trochę dochodzą jakby z dookoła mnie i kręci się głowa.
Poszło sprawnie z tą zmianą psychoterapeuty. Wcale się nie dziwił, jakby widział jak nasza relacja wygląda xD.
Nawet powiedział, że w razie co mnie przyjmie i życzył mi powodzenia, przez co się trochę się rozkleiłem.
Od razu podszedłem do rejestracji i dostałem kolejke do nowego. Problem w tym, że termin to wrzesień 2024 xD.
Przez to wszystko trochę mi się kręci w głowie, trochę się boję, że to over dla mnie.
Teraz ni wiem czy szukać może szybszego terminu gdzie indziej, czy może w międzyczasie miałbym dość pieniędzy na jakiegoś psychologa prywatnie ehh. Na nfz pewnie nie można dwóch na raz.
Tyle chyba? Dzięki za atencji i miłe słowa ogółem wszystkim.
#przegryw #psychoterapia #qewnakwadracie #nerwica #depresja

Zaloguj się aby komentować
Chłop se jedzie i nie wie co to będzie ehh
Co powiedzieć psychoterapeucie czemu chce go zmienić:
Nie dogadujemy się
Boje się terapii i źle się na niej czuję
Mam ciągle poczucie winy
Nie umiem się poczuć na tyle swobodnie żeby coś powiedzieć od siebie
Nie wiem czy ma sens być u niego skoro mi nie wierzy
W jedzeniu pociągiem najbardziej teraz boje się szukania miejsca
#przegryw #qewnakwadracie #psychoterapia

@qew12 Pamiętaj, że wszystko ma jakiś koniec. Ta rozmowa też będzie trwała maks 20 min. A 20 min. to wytrzymasz nawet gdyby cię przypiekali. 20 min i będziesz wolny i zadowolony z siebie jak po wygranej walce.
@qew12 mimo wszystko trzymam kciuki za koliegę, by choć trochę sie polepszyło
@qew12 tak latwo przyszlo Ci wyznanie tego tu, w miejscu, gdzie przypadkowa osoba moze Cie zjebac z lewa do prawa, a masz problem o powiedzeniu tego osobie zaufanej? przemysl to
Zaloguj się aby komentować
Powstaje podcast w języku polskim o terapii dialektyczno-behawioralnej
Prowadzą go specjalistki, jedna z nich jest członkinią Zarządu Polskiego Towarzystwa DBT.
Zapowiada się bardzo obiecująco
https://www.youtube.com/watch?v=bsTK_2UQT2U
#psychologia #psychoterapia #dbt #codziennedbt
@JanKowalski tylko YouTube?
@JanKowalski dzięki, bedzie słuchane!
Zaloguj się aby komentować
No i jedyne co zapamiętałem z psychoterapii, to że nic nie robię, wygodnie mi tak, nie wierzy mi, to dziwne że tyle specjalistów, szpitsli i nic mi nie pomaga.
Mam wymyśleć coś, coby zmienić.
Its over for chłop.
#przegryw #psychologia #psychoterapia #qewnakwadracie #neet
@qew12 widzisz, i znowu zdawkowa odpowiedź na odpierdol. znowu powstaje wrażenie że masz wyjebane i oczekujesz podania rozwiązania na tacy.
jesteś kreatywny w znajdywaniu wymówek. użyj tej kreatywności do znajdywania rozwiązań.
stwórz otoczenie żeby było ci łatwiej gadać. czego Ci do tego potrzeba?
w ostateczności komunikować się można też bez rozmawiania np. pisemnie.
@Seele Przyjacielu, tu jest mikroblog. Nikt nie pisze esejów w odpowiedzi na komentarze i nie pisze swoich przemyśleń na każde zdanie w komentarzach. Zwłaszcza jak dostaje ich sporo. Myślę, że po części jest tak, bo łatwo zgubić konwersacje.
Zwłaszcza, kiedy nie jest dobry w dyskutowaniu i nie ma nic do powiedzenia.
Implikowanie, że nie odpowiadam bardzo szczegółowo na każdy komentarz -> mam wyjebane -> udaję problemy i robię wymówki wydaje mi się dziwne.
Jeśli chcesz popisać więcej, pisz priv, albo najlepiej, wejdź na mój discord.
Nie wydaje mi się, że używam wymówek. Jestem po prostu zły, w wyjaśnianiu co czuje i dlaczego tak i tak robię.
@qew12 zobacz jaki walnąłeś elaborat dlaczego nie odpowiadasz konkretnie zamiast właśnie po prostu odpowiedzieć konkretnie.
nie będę wchodził na żadne priv czy discordy. nie widzę Twojego zaangażowania ani chęci. jedyne co od siebie dajesz to na zasadzie "taki po prostu jestem".
I żeby nie było jakichś niedomówień, to nic co napisałem nie ma być złośliwe.
możesz jeszcze raz w spokoju wszystko przeczytać i się nad tym zastanowić. jak dojdziesz do głębszych konkluzji niż "nie potrafię tego i tego, taki po prostu jestem, taka moja specyfika..."
to możemy pogadać.
powodzenia i udanej drogi do szczęścia.
Zaloguj się aby komentować
Dlaczego wszystkie psycholożki to debile?
Nie no serio idę sobie przez ten świat od lat i zawsze osoby które tytułowały się taką profesją wydawały mi się że powinny mieć o wiele bardziej wrażliwą empatię i spore doświadczenie życiowe, wiadomo takie nie przychodzi tylko i wyłącznie z wiekiem bo można mieć i 50 lat ale mieć światopogląd kanapowca co żarełko i piwko przed telewizorem i nigdy poza powiat nie wyjechał.
No ale nie tu, sam znam osobiście kilka takich dziewczyn i nigdy w życiu nawet jakby to mi płacili bym się jej nie wygadał, wszystkie nie potrafią zbudować związku który przetrwał by więcej niż pół roku, jak z nimi się dyskutuje to nie ma tego że ona spojrzy na zagadnienie czy problem z innego punktu widzenia niż tylko własny, a nawet jak prowokacyjnie zaczniesz je wkurwiać to mimo iż powinny być w tym lepiej kumate od innych to zero inteligencji społecznej, po prostu zagubiona owca.
Co się właściwe stało? Czy poziom kształcenia poszedł aż tak na pysk? Czy nie eliminuje się osób które nie mają do tego predyspozycji bo tak nie każdy jest stworzony do wszystkiego, tylko niektórzy lepiej robią to a inni tamto.
Wiem że uczelnie dzisiaj w przeważającej większości są fabryką dyplomów i im więcej studentów tym więcej hajsu dla uczelni itd.
No ale w takiej kwestii?
K⁎⁎wa już pomyślałem że może to ja spotkałem same takie odpały więc poszedłem sobie pogadać do jednej z pewnym problemem, gadam, uzewnętrzniam się a koniec końców to kumpel z którym wyszedłem na piwo miał więcej do powiedzenia i lepszy pomysł jak to rozwiązań niż babka co niby jest po całych latach nauki.
Tą wizytę można dosłownie podsumować że przyszedłem do lekarza z rakiem a on mi wypisuje syrop na kaszel.
Bo oczywista, pocieszyć jakaś starą babkę że jej mąż umiera, walnąć kilka tekstów by cieszyć się tym co jest by najlepszy obraz został w pamięci, że są dzieci i dla nich trzeba teraz żyć itp. to ja sam umiem powiedzieć bo to jest logiczne.
Ale wniknąć w czyjaś przeszłość, zobaczyć w morzu opowieści te momenty kiedy coś źle zagrało i próbować je sprostować czy nawet po prostu uświadomić pacjenta że te zaszłości obijają się echem po latach to już jest dla pani psycholog k⁎⁎wa za trudne.
A i tak przecież psychologów ponoć mało, więc bierze się każdego ech ... żenada.
#psychoterapia #psychologia
@AndrzejZupa No cóż xD
@Kondziu5 cóż, poznałem trochę psychologów i terapeutów płci obydwu. Rozumiem: śmiała, krzywdząca generalizacja wynika z frustracji. Bywa. Psycholog z racji posiadanych kompetencji formalnych może udzielać bardzo podstawowego wsparcia, o ile chce i posiada ku temu chęć i pewne ukierunkowanie. Udzielanie pomocy to poletko psychoterapeuty. To ścieżka zaczyna się w niektórych przypadkach w trakcie studiów dzięki zetknięciu się z paychologia kliniczną. Nie każdy psychoterapeuta, tak jak i nie każdy psychiatra, zajmuje się wszystkimi problemami, całą paletą. Istnieją specjalizacje. O psychologach bez terapeutycznego przygotowania już nie wspominając. To, jak wyglada kształcenie terapeutów i jaką rolę odgrywa doświadczenie, to osobny temat. Kumaty psycholog, a terapeuta niemal z automatu, łatwo sie określi, gdy na początku postawi się kwestię tego, czego oczekuje sie po rozmowie, co chce się dostać. Nawet specjaliści nie potrafią czytać w myślach, trzeba je wypowiadać. Istotne znaczenie, zwłaszcza na początku, posiada osobowość terapeuty (psychologa bez przygotowania terapeutycznego także). Terapeuta po szkoleniu zawsze posiada przewagę taką, że został wyszkolony w konkretnym ujeciu terapeutycznym, poznał i ćwiczył typowe dla tego ujęcia techniki - i zgodnie z długą tradycją musiał na początku sam przejść terapię w tym nurcie, doświadczyć bycia "pacjentem", pracy jako strona korzystająca z terapii, ze związanymi z tym zakrętami i wybojami. Ostatni aspekt, to jak wyszkolony jest psycholog/ psychoterapeuta i w jakim nurcie teoretycznym myśli jest dość istotne. Podsumowując: radykalna ocena wynikać może z tego, że w nadzieje na pomoc ubrales niewłaściwe osoby, mogłeś mieć falszywe oczekiwania, niewłaściwie zdefiniowales problem, nie zorientowales sie kto będzie użyteczny w jego rozwiązaniu, bądź założyłeś, że problem można rozwiązać szybciutko. Sądząc po skali generalizacji, obstawiam kombinację tych czynników.
@Kondziu5 placilem juz raz jednemu i mowil rzeczy o ktorych wiem ze sa kontrskuteczne.
Zaloguj się aby komentować
- Czy jest tu ktoś ze zdiagnozowanym ADHD albo podejrzewa, że może ten problem jego dotyczyć? Jeśli tak, zapraszam do dyskusji. Jestem pewny, że jest tu więcej takich ludzi, więc warto byłoby założyć własną społeczność, w której będziemy mogli się dzielić swoimi doświadczeniami oraz wiedzą z zakresu tego zaburzenia.
- Ze swojej strony będą mógł opowiedzieć, jak do 30 roku życia lat zmieniałem pracę 15 razy (i nie powiedziałem STOP), zwiedziłem kawałek świata, nauczyłem się różnych dziwnych skillsów, oraz jak ADHD utrudnia codzienne funkcjonowanie i jak sobię radzę, a raczej się staram z tym radzić. O tym jak, (o, ironio!) Wykop pomógł mi w diagnozie oraz wiele, wiele innych spraw.
- ADHD to nie są tylko niegrzeczne dzieci i wymówka dla rodziców niechcących wziąć odpowiedzialności za wychowanie . Jest to prawdziwe zaburzenie, często o podłożu genetycznym, które dotyka również dorosłych, często bardzo dobrze funkcjonujących ludzi.
Zapraszam do obserwowania społeczności ADHD U Dorosłych, jak będzie dla kogo to zaczną się pojawiać tu materiały, które uważam za ciekawe. Zapraszam również do podzielenia się swoimi historiami. Pozdrawiam serdecznie!
#psychologia #psychiatria #psychoterapia #adhd #adhddoroslych #ciekawostki

@ttoommakkoo dzięki, to już całkiem konkretny powód, żeby coś tu dalej działać.
Brawo za odwagę i ruszenie tematu!
Świadomość problemu jest niezwykle istotna. Sam żyłem lata z nieco olewczym stosunkiem rodziny do mojego adhd i dopiero od roku pojmuję swoje zachowania. Co do "ćpania" - jeśli widzieliście kiedyś ludzi po amfie czy innych stymulantach, to osoby z adhd bardziej przypominają takich wariatów kiedy NIE wezmą (ofc zależnie od typu zaburzeń i o ile w ogóle stosują farmakoterapię). Biorąc pod uwagę mechanizm działania tych leków nie ma w tym nic dziwnego, w końcu ludzie z dave (jak ktoś zabawnie określił adhd) potrzebują trochę rozproszenia. Zazwyczaj tyle, że zwykła osoba nie dałaby rady pracować, uczyć się czy po prostu skupić - do normalnego funkcjonowania.
Diagnozę też masz z UK?
@muchomorek Jako że mieszkam w UK mam dostęp do dexamfetaminy
Zaloguj się aby komentować
Pytanie do osób dorosłych, które mają zdiagnozowane ADHD - co diagnoza zmieniła w waszym życiu?
Podejrzewam u siebie ADHD już od dłuższego czasu czasu, tym bardziej że mój brat też miał podejrzenie ADHD (ale rodzice nie pociągnęli tematu dalej)
Chętnie poszłabym do psychologa/psychiatry który mógłby mnie zdiagnozować, ale w mojej głowie pojawia się wtedy pytanie - co dalej?
Zostały wam włączone jakieś leki z tego tytułu? Skierowanie na psychoterapię lub regularne wizyty u psychologa? Czy skończyło się na diagnozie "no taki Pan/i już jest"?
#adhd #psychologia #psychoterapia
@Karis mój kolega po diagnozie dostał leki i są całkiem pomocne, problem w tym, że są one drogie, a refundacja jest tylko dla dzieci, dorosłe osoby z adhd są "niewidoczne" dla systemu jak on to powiedział, niewiele jest też jeszcze miejsc i specjalistów konkretnie zajmujących się tematem (a mieszkamy w stolicy, gdzie indziej jest pewnie jeszcze gorzej). Dostał też orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym, bo on na serio w wielu kwestiach nie ogarnia. Na pewno diagnoza jest fajnym krokiem naprzód bo poznajesz lepiej siebie, swoje mocne i słabe strony i masz lepszą orientację jak pokierować swoim życiem. Terapia pewnie pod kątem konkretnych problemów, czyli jak jest deperesja to leczenie depresji itd, za granicą jest coaching dla osób z adhd i to się fajnie sprawdza, bo daje wsparcie w realizacji celów (zamiast prób "leczenia" tego co wg obecnej wiedzy nie podlega leczeniu). Ogólnie jeszcze dłuuuga droga imo żeby osoby z adhd/autyzmem miały adekwatną pomoc i miejsce w społeczeństwie.
Jeżeli chodzi o takie schorzenia u dorosłych to jest średnio. Ja mam diagnozę autyzmu i w sumie w Warszawie tylko Synapsis jako tako ma wsparcie dla takich osób. Może tam byś spróbował?
@Karis Mam diagnozę ADHD od prawie roku.
co diagnoza zmieniła w waszym życiu?
Sama diagnoza głównie wlała nadzieję, że w końcu znalazłem powód dlaczego jestem jaki jestem, że jeśli zacznę leczenie to pomoże mi w końcu "normalnie" funkcjonować. Na pewno pomogła zrozumieć samego siebie, swoje nawyki, zachowania.
Zostały wam włączone jakieś leki z tego tytułu? Skierowanie na psychoterapię lub regularne wizyty u psychologa? Czy skończyło się na diagnozie "no taki Pan/i już jest"?
U mnie najpierw była diagnoza - spotkanie z psychiatrą, później 2-godzinne wypełnianie testu na ADHD z pomocą psychologa.
Potem zacząłem psychoedukację - cykl 10 spotkań w celu zapoznania się z najczęstszymi problemami występującymi z ADHD i jak zminimalizować ich wpływ na moje życie.
W międzyczasie wjechały leki - Medikinet (metylofenidat, czyli pochodna amfetaminy) i szukanie odpowiedniej dla mnie dawki.
ADHD to temat rzeka. Jak masz pytania to daj znać tutaj lub na priv.
Zaloguj się aby komentować
#psychologia #psychoterapia #depresja #borderline
#codziennedbt
Polecam "buddhadoodles" na instagramie, bardzo sympatyczne obrazki z przesłaniem



(jest też na FB)
Zaloguj się aby komentować
Po ostatnich okropnych trzech dniach postanowiłem poprawić swoje życie, znaleźć sens, naprawić mój spaczony tok myślenia, uwolnić sie od demonów. Zapisałem sie na psychoterapie, jestem swiadomy tego, ze z nikim nigdy nie rozmawialem o wielu rzeczach ktore mialy miejsce w moim zyciu. Terapie niestety zaczynam dopiero za ponad 3 tygodnie.
To duzy krok ale chce dac od siebie cos wiecej, zaczac proces naprawy już teraz. Wydaje mi sie, dobrym rozwiazaniem bedzie przeczytanie kilku ksiazek, nie wiem jak je nazwac-psychologicznych? Psychoterapeutycznych? Samorozwojowych?
Po pracy zaczne lekture „Człowiek w poszukiwaniu sensu Viktor Frank”. Podobno warto.
Polecicie coś wiecej? Nie chce sie naciąć na jakieś pseudo-coachingowe ścieki, fajnie by było czytać tylko wartościowe rzeczy, oparte o wiedzę naukową, pisaną przez ludzi wiedzących o czym piszą. Moze macie jakies inne, ogólne porady? Byłbym wdzięczny.
Jeśli wszystko pojdzie zgodnie z planem bede chciał opisywać swoja droge, postepy, przemyslenia, troche otworzyc sie przed randomami z internetu-tak jak pisalem nigdy z nikim o wielu rzeczach sie nie dzielilem, moze to tez skłoni mnie do jakiegos dobrego działania. Ale to jeszcze nie teraz, tak sobie luzno napisalem
#psychologia #psychoterapia #depresja #ksiazki
@ratollo nie mogę edytować, ale to co ja podesłałem to filozoficzna książka nie naukowa.
@Dudlontko nie zgadzam się. Terapia pomogła mi trochę z uzależnieniem, a depresję żeby wyleczyć trzeba naprawić siebie. Bardziej dieta niż terapia.
@Emantes jedyny sposób na naprawienie siebie to terapia i jest mnóstwo badań oraz przykładów ludzi co po terapii mają super życie.
Daj badania jak dieta pomaga. Więcej białka jeszc czy masz dokładnie spersonalizowane produkty?
Zaloguj się aby komentować
#psychoterapia #psychologia #depresja #borderline
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW
Kiedy wskutek sprawdzenia faktów rozpoznamy, że nasza emocja jest jak najbardziej adekwatna do sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, a to sytuacja sama w sobie jest problemem, możemy zastosować rozwiązywanie problemów.
Pierwszy krok to oczywiście uznanie, że problem w ogóle istnieje.
Ważne jest, żeby wyzbyć się postawy osądzającej. To co nie jest problemem dla jednej osoby, dla innej może nim być. Wiele zależy od osoby, sytuacji, miejsca, czasu, okoliczności.
ETAPY ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW:
Nazwij odczuwaną emocję: ___
Oceń nasilenie emocji od 0 do 100: ___
Etap 1.
Opisz dokładnie sytuację, która wywołuje silne emocje. Opisz suche fakty, a następnie to, z jakiego powodu ta sytuacja jest problematyczna (np. jakie szkodliwe konsekwencje może spowodować dla twojego życia).
Opisz wszelkie przeszkody, które utrudniają ci obecnie rozwiązanie tego problemu (brak potrzebnej wiedzy, pieniędzy, lęk przed czymś itd.).
Etap 2.
Sprawdź wszelkie fakty, by upewnić się, że twój opis sytuacji jest adekwatny.
W razie potrzeby zmodyfikuj opis, żeby lepiej pasował do rzeczywistości.
Staraj się nie ulegać katastrofizowaniu .
Aby lepiej zrozumieć problemową sytuację, możesz użyć analizy łańcuchowej oraz analizy brakujących ogniw .
Etap 3.
Określ swój cel w rozwiązaniu problemu.
Musi być on prosto sformułowany i możliwy do zrealizowania.
Co musiałoby się stać, żebyś czuł/a się lepiej, albo że posunąłeś/aś się do przodu?
Etap 4.
Burza mózgów. Sformułuj jak najwięcej możliwych pomysłów na rozwiązanie problemu.
Bądź maksymalnie kreatywna/y. Nie oceniaj na tym etapie i nie skreślaj żadnego pomysłu od razu, zapisz wszystkie.
Poproś o podpowiedzi zaufane osoby.
Etap 5.
Wybierz jedno rozwiązanie.
Oceń rozwiązania pod kątem ich przydatności w tej konkretnej sytuacji, możliwości ich wdrożenia i skuteczności.
Rozważ argumenty za i przeciw dla najlepszych propozycji z listy.
Etap 6.
Wprowadzenie rozwiązania w czyn.
Po wybraniu rozwiązania rozpisz kolejne kroki do wykonania.
Odhaczaj je kolejno i opisuj, co się wydarzyło.
Etap 7.
Oceń rezultaty.
Czy udało się uzyskać zamierzony efekt? Opisz.
(Jeżeli nie, wróć do kroku 5 i spróbuj innego pomysłu).
Czy teraz jest jakiś kolejny problem do rozwiązania? Jeżeli tak, zacznij procedurę ponownie.
Nawet najlepszy plan może nie wyjść z powodu czynników niezależnych od nas, ważne jest, żeby dokładnie przeanalizować sytuację i ustalić, na ile nasze działania były adekwatne i próbować ponownie, w razie potrzeb modyfikując strategię.
Dodatkowe materiały:
Artykuł 1 z formularzem do druku i podcastem do posłuchania
Artykuł 2 z dodatkowymi, konkretnymi przykładami
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Literatura:
-
Matthew McKay, Jeffrey C. Wood, Jeffrey Brantley – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Praktyczne ćwiczenia rozwijające uważność, efektywność interpersonalną, regulację emocji i odporność na stres – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – ta książka to DBT w pigułce, jest napisana w bardzo przystępny sposób, od niej polecam zacząć!
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Materiały i ćwiczenia dla pacjentów – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – zbiór ulotek z informacjami oraz kart do uzupełniania – polecam jako kolejną po tej powyżej, jeśli ktoś jest spragniony więcej szczegółów
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Podręcznik terapeuty – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik szczegółowo omawiający każdy aspekt treningu DBT, jak go poprowadzić – opcjonalne
-
Marsha M. Linehan – Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik dla terapeutów szczegółowo opisujący założenia terapii DBT i jak ją prowadzić – opcjonalne
-
Marsha Linehan – Życie warte przeżycia. Opowieść psychoterapeutki o własnej drodze od samodestrukcji do afirmacji – wyd. Media Rodzina – to jest autobiografia / wspomnienia M. Linehan
Zaloguj się aby komentować
#psychoterapia #psychologia #depresja #borderline
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Czy często poddajesz w wątpliwość swoje własne uczucia i myśli?
Sam siebie obwiniasz i zawstydzasz?
Czy mówiłbyś tak samo do przyjaciela, osoby, na której ci zależy?
Może spróbujesz odnosić się do siebie bardziej życzliwie i zobaczysz, co się stanie?
Zamiast: "Dramatyzuję, jestem zbyt wrażliwa/y" -
Spróbuj powiedzieć sobie: "Moje uczucia są ważne, nawet jeżeli inni mają inaczej".
Zamiast: "Zareagowałam/em zbyt mocno" -
Spróbuj: "To była dla mnie stresująca sytuacja i ta reakcja jest zrozumiała".
Zamiast: "Chciałabym ...., ale nie jestem wystarczająco dobra/y" -
Spróbuj: "Wszyscy mamy mocne i słabe strony. Nadal mogę spróbować".
Zamiast: "Muszę się wziąć w garść" -
Spróbuj: "To w porządku, jeżeli potrzebuję więcej czasu na przetrawienie tego".
Zamiast: "To mnie zabolało, ale mogło być gorzej" -
Spróbuj: "Moje uczucia mają znaczenie, nie muszę temu umniejszać porównywaniem się".
Zamiast: "Pewnie robię coś nie tak" -
Spróbuj: "Czy to moje zwątpienie w siebie próbuje stanąć mi na przeszkodzie?".
Więcej do poczytania:
-
Unieważniająca rodzina [Artykuł na blogu emocje.pro]
-
Filmik o "typach" unieważniających rodziców. [Na tym kanale YT jest dużo treści o pokrewnej tematyce (po angielsku, ale jest pomocna opcja "Przetłumacz automatycznie" na język polski)]
-
Jak uprawomocniać innych? [Artykuł na terapiadbt.pl. O uprawomocnianiu innych będzie też w module umiejętności skuteczności interpersonalnej]
Poprzednie wpisy:
-
Wprowadzenie
-
Cele treningu, sposoby podejścia do problemu, założenia
-
Teoria biospołeczna
-
Analiza zachowania - analiza łańcuchowa
-
(Ankieta)
-
Analiza zachowania - analiza brakujących ogniw
-
Regulacja emocji - wstęp, cele, za i przeciw
-
Regulacja emocji - do czego służą emocje
-
Regulacja emocji - co ją utrudnia
-
Regulacja emocji - obserwowanie i opisywanie emocji
-
Regulacja emocji - zmiana stanów emocjonalnych - wstęp
-
Regulacja emocji - zmiana st. em. - sprawdzanie faktów - po co to robić
-
Regulacja emocji - zmiana st. em. - sprawdzanie faktów - jak to robić
-
Regulacja emocji - zmiana st. em. - przeciwstawne działanie - wstęp
-
Regulacja emocji - zmiana st. em. - przeciwstawne działanie - jak to robić
-
Regulacja emocji - zmiana st. em. - przeciwstawne działanie - przykłady 1/3
-
(O "wolnej woli")
-
Regulacja emocji - zmiana st. em. - przeciwstawne działanie - przykłady 2/3
-
Regulacja emocji - zmiana st. em. - przeciwstawne działanie - przykłady 3/3
-
Regulacja emocji - ekspozycja na emocje - 1/2
-
Regulacja emocji - ekspozycja na emocje - 2/2
Niebawem: Rozwiązywanie problemów
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Zaloguj się aby komentować
#psychoterapia #psychologia #depresja #borderline
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
EKSPOZYCJA NA EMOCJE - cz. 2/2
Jeżeli wykonałaś/eś ćwiczenie z części 1 , wiesz już, które emocje próbujesz najczęściej tłumić i w jaki sposób to robisz.
Następnym razem, kiedy pojawi się emocja i będziesz próbować nawykowo ją stłumić, zamiast tego spróbuj postąpić w następujący sposób:
-
Skup się na swoim oddechu. Oddychaj powoli i głęboko, przeponą.
-
Zaobserwuj uczucie płynące z wnętrza ciała. Co się dzieje w ciele?
-
Zaobserwuj emocję i opisz ją. Zwróć uwagę na jej nasilenie.
-
Zaobserwuj, czy emocja nasila się, czy słabnie. Zobacz ją jako falę, która podnosi się i opada.
-
Opisz wszelkie nowe emocje, które się pojawiły w międzyczasie lub zmiany w charakterze emocji.
-
Zaobserwuj potrzebę stłumienia emocji, jednak nie podążaj za nią.
-
Zaobserwuj impuls do działania wywołany emocją, jednak nie podążaj za nim.
-
Zaobserwuj osądy na temat siebie, innych, emocji. Pozwól im się oddalić.
-
Obserwuj emocję do czasu, aż się zmieni lub zacznie słabnąć.
-
Zakończ ćwiczenie uważnym oddychaniem przez kilka minut. Pomoże ci to odprężyć się.
To ćwiczenie trwa kilka-kilkanaście minut. Każdemu z powyższych punktów warto poświęcić ok. minuty. Zacznij od krótkiego okresu, wraz z przyzwyczajaniem się do odczuwania i obserwowania emocji będziesz w stanie robić to przez dłuższy czas.
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Literatura:
-
Matthew McKay, Jeffrey C. Wood, Jeffrey Brantley – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Praktyczne ćwiczenia rozwijające uważność, efektywność interpersonalną, regulację emocji i odporność na stres – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – ta książka to DBT w pigułce, jest napisana w bardzo przystępny sposób, od niej polecam zacząć!
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Materiały i ćwiczenia dla pacjentów – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – zbiór ulotek z informacjami oraz kart do uzupełniania – polecam jako kolejną po tej powyżej, jeśli ktoś jest spragniony więcej szczegółów
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Podręcznik terapeuty – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik szczegółowo omawiający każdy aspekt treningu DBT, jak go poprowadzić – opcjonalne
-
Marsha M. Linehan – Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik dla terapeutów szczegółowo opisujący założenia terapii DBT i jak ją prowadzić – opcjonalne
-
Marsha Linehan – Życie warte przeżycia. Opowieść psychoterapeutki o własnej drodze od samodestrukcji do afirmacji – wyd. Media Rodzina – to jest autobiografia / wspomnienia M. Linehan
To bardzo dobre ćwiczenie jest!
Zaloguj się aby komentować
#psychologia #psychoterapia #depresja #borderline
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
EKSPOZYCJA NA EMOCJE - cz. 1/2
Jednym z najważniejszych celów w DBT jest stawianie czoła emocjom zamiast ich unikać.
Dzięki ekspozycji na emocje zmniejsza się lęk z nimi związany i zwiększa się akceptacja.
Wykonuj ćwiczenie w najbliższym czasie, żeby zaobserwować, jakie emocje próbujesz tłumić.
Będzie to potrzebne, by w dalszej kolejności ćwiczyć ekspozycję na nie.
Data, pora dnia: ___
Wydarzenie (opisz, co się stało): ___
Emocja (co poczułaś/eś): ___
Reakcja zaradcza lub tłumiąca (jak próbowałaś/eś pozbyć się emocji): ___
Opisz to za każdym razem, kiedy przyłapiesz się na próbie tłumienia/zaradzania emocjom.
Przeglądaj swój spis i zwracaj uwagę, które emocje pojawiają się najczęściej.
Zwróć uwagę również na to, jakie mechanizmy radzenia sobie/tłumienia najczęściej stosujesz.
Jakie są ich efekty? Jak się czujesz na skutek ich stosowania?
Emocje, które pojawiają się ciągle i te powodujące szkodliwe strategie obronne to te, które należy poddać ekspozycji, żeby być w stanie się z nimi konfrontować (po prostu je przeżywać) zamiast z nimi walczyć i przez to wywoływać dodatkowe problemy.
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Literatura:
-
Matthew McKay, Jeffrey C. Wood, Jeffrey Brantley – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Praktyczne ćwiczenia rozwijające uważność, efektywność interpersonalną, regulację emocji i odporność na stres – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – ta książka to DBT w pigułce, jest napisana w bardzo przystępny sposób, od niej polecam zacząć!
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Materiały i ćwiczenia dla pacjentów – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – zbiór ulotek z informacjami oraz kart do uzupełniania – polecam jako kolejną po tej powyżej, jeśli ktoś jest spragniony więcej szczegółów
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Podręcznik terapeuty – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik szczegółowo omawiający każdy aspekt treningu DBT, jak go poprowadzić – opcjonalne
-
Marsha M. Linehan – Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik dla terapeutów szczegółowo opisujący założenia terapii DBT i jak ją prowadzić – opcjonalne
-
Marsha Linehan – Życie warte przeżycia. Opowieść psychoterapeutki o własnej drodze od samodestrukcji do afirmacji – wyd. Media Rodzina – to jest autobiografia / wspomnienia M. Linehan
Zaloguj się aby komentować
#psychologia #psychoterapia #depresja #borderline
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
PRZYKŁADY DZIAŁAŃ PRZECIWSTAWNYCH DO EMOCJI - cz. 3/3
[Przypominam, że stosujemy je tylko wtedy, gdy emocja nie jest uzasadniona i/lub skuteczna].
Część 1 (strach, gniew, wstręt)
Część 2 (zawiść, zazdrość, miłość)
Podejmij jakąś aktywność. Zrób coś, co da ci poczucie pewności siebie i kompetencji.
Zwiększ liczbę przyjemnych, satysfakcjonujących zdarzeń. (To mogą być bardzo proste rzeczy, jak długa gorąca kąpiel albo składanie zestawu Lego. Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie używki odpadają? Więcej o gromadzeniu pozytywnych doznań będzie później).
Szukaj kontaktu z ludźmi.
Unikaj unikania. [Zobacz też: Błędne koło depresji]
Bądź uważny na bieżącą chwilę. [Np. Uważność ciała; Uważny spacer]
Przyjmij pogodną, wyprostowaną postawę, unieś głowę, miej otwarte oczy, mów radosnym tonem głosu.
Zwiększ aktywność fizyczną (np. spacer, bieganie, gimnastyka, pływanie).
🫣 WSTYD oraz
Kiedy obie te emocje nie są uzasadnione:
Ujawnij swoje cechy i zachowania ludziom, którzy cię nie odrzucą.
Wielokrotnie powtarzaj zachowanie wzbudzające nieuzasadniony wstyd i poczucie winy.
Nie przepraszaj, nie próbuj naprawiać.
Bądź zaangażowana/y i uważna/y.
Miej wyprostowaną postawę, głowę uniesioną, utrzymuj kontakt wzrokowy, mów ze spokojem.
Kiedy wstyd nie jest uzasadniony/skuteczny, ale poczucie winy tak (tzn. twoje zachowanie narusza twoje własne zasady moralne):
Ujawnij swoje zachowanie osobom, które cię nie odrzucą.
Przeproś i napraw wyrządzone szkody, zobowiąż się do niewyrządzania podobnych w przyszłości.
Zaakceptuj konsekwencje.
Wybacz sobie, uznaj przyczyny swojego zachowania. Puść to.
Kiedy poczucie winy nie jest uzasadnione/skuteczne, ale wstyd tak (tzn. nie naruszyłeś swoich własnych norm moralnych, ale naruszyłeś zasady grupy, do której należysz i odrzuci cię ona, jeżeli się dowie):
Mamy trzy opcje do wyboru:
-
Ukryj swoje zachowanie, jeśli chcesz nadal należeć do grupy.
-
Staraj się o zmianę wartości grupy. Wykorzystaj umiejętności interpersonalne.
-
Przyłącz się do nowej grupy, która podziela twoje wartości. Powtarzaj zachowanie wywołujące nieuzasadnione poczucie winy w nowej grupie.
+ Uprawomocniaj siebie. [Więcej o uprawomocnianiu]
Medytacja na większą pewność siebie.
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Literatura:
-
Matthew McKay, Jeffrey C. Wood, Jeffrey Brantley – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Praktyczne ćwiczenia rozwijające uważność, efektywność interpersonalną, regulację emocji i odporność na stres – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – ta książka to DBT w pigułce, jest napisana w bardzo przystępny sposób, od niej polecam zacząć!
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Materiały i ćwiczenia dla pacjentów – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – zbiór ulotek z informacjami oraz kart do uzupełniania – polecam jako kolejną po tej powyżej, jeśli ktoś jest spragniony więcej szczegółów
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Podręcznik terapeuty – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik szczegółowo omawiający każdy aspekt treningu DBT, jak go poprowadzić – opcjonalne
-
Marsha M. Linehan – Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik dla terapeutów szczegółowo opisujący założenia terapii DBT i jak ją prowadzić – opcjonalne
-
Marsha Linehan – Życie warte przeżycia. Opowieść psychoterapeutki o własnej drodze od samodestrukcji do afirmacji – wyd. Media Rodzina – to jest autobiografia / wspomnienia M. Linehan
Zaloguj się aby komentować
#psychologia #psychoterapia #depresja #borderline
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
PRZYKŁADY DZIAŁAŃ PRZECIWSTAWNYCH DO EMOCJI - cz. 2/3
[Przypominam, że stosujemy je tylko wtedy, gdy emocja nie jest uzasadniona i/lub skuteczna].
Część 1 (strach, gniew, wstręt): https://www.hejto.pl/wpis/psychologia-psychoterapia-depresja-borderline-tag-do-obserwowania-czarnolistow-4
Nie niszcz tego, co ma druga osoba.
Dziękuj za to co masz. Sporządź listę rzeczy, za które jesteś wdzięczna/y.
Przykładowa medytacja wdzięczności: https://www.youtube.com/watch?v=xXD4AmNaAQI
Nie umniejszaj tego, co masz. Nie wyolbrzymiaj swoich braków.
Nie wyolbrzymiaj cudzych zalet, wartości - sprawdź fakty.
Rozluźnij swoją postawę, otwórz ramiona, łagodnie uśmiechnij się. Oddychaj powoli, miarowo.
Nie próbuj kontrolować innych czy sytuacji. Nie szpieguj, nie dopytuj.
Podziel się tym, co masz (ludźmi, rzeczami).
Nie unikaj, chłoń doznania z otoczenia.
Rozluźnij swoją postawę, otwórz ramiona, łagodnie uśmiechnij się. Oddychaj powoli, miarowo.
(może dotyczyć osoby, ale również zwierzęcia, rzeczy, miejsca, itd.)
Unikaj tego, co kochasz. Odpuść czułe myśli.
Odwróć uwagę od tego, co kochasz i wszelkich bodźców przypominających ci o tym (na przykład: zdjęcia, wiadomości, pamiątki, wspólne miejsca, wspólni znajomi).
Ciągle na nowo przypominaj sobie, z jakich powodów ta miłość nie jest uzasadniona.
Gdy musisz być w pobliżu tej osoby: nie zbliżaj się do niej, nie wpatruj się, nie wzdychaj, nie pochylaj się do niej.
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Literatura:
-
Matthew McKay, Jeffrey C. Wood, Jeffrey Brantley – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Praktyczne ćwiczenia rozwijające uważność, efektywność interpersonalną, regulację emocji i odporność na stres – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – ta książka to DBT w pigułce, jest napisana w bardzo przystępny sposób, od niej polecam zacząć!
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Materiały i ćwiczenia dla pacjentów – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – zbiór ulotek z informacjami oraz kart do uzupełniania – polecam jako kolejną po tej powyżej, jeśli ktoś jest spragniony więcej szczegółów
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Podręcznik terapeuty – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik szczegółowo omawiający każdy aspekt treningu DBT, jak go poprowadzić – opcjonalne
-
Marsha M. Linehan – Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik dla terapeutów szczegółowo opisujący założenia terapii DBT i jak ją prowadzić – opcjonalne
-
Marsha Linehan – Życie warte przeżycia. Opowieść psychoterapeutki o własnej drodze od samodestrukcji do afirmacji – wyd. Media Rodzina – to jest autobiografia / wspomnienia M. Linehan
Niestety nie mam możliwości moderowania obraźliwych komentarzy pod moimi wpisami, ale dla jasności chciałabym zaznaczyć, że nie utożsamiam się z nimi i przesyłam wielkiego wirtualnego przytulasa wszystkim, którzy chcą pracować nad sobą i nawet pod pozytywnymi i merytorycznymi wpisami muszą czytać, jak wylewa się na nich szambo i stawia na równi z psychopatami, którzy są ostatnią grupą skłonną do szukania pomocy i zmiany.
Każde zachowanie ma swoją przyczynę i nawet najbardziej desperackie i samoponiżające zachowania są w pełni zrozumiałe, jeśli wziąć pod uwagę historię życia danej osoby (bycie ofiarą przemocy + ciągłe unieważnianie, co obrazuje również powyższy komentarz). Po kilku latach pracy nad sobą i doświadczeniu zdrowej, stabilnej więzi jest możliwe zredukowanie objawów do takiego stopnia, by nie spełniać już kryteriów BPD. Niestety często problemem jest szukanie tego w niewłaściwym miejscu i interesowanie się ludźmi, którzy nas odepchną, przez co schemat w kółko się powtarza i utrwala...
Zaloguj się aby komentować
www_h
Jak to wyjaśnić, że mimo to, że cały czas chodziłem do szkoły, miałem tam kontakt z ludźmi, byłem wystawiony na ekspozycje. Lęk się zwiększał, a nie zmniejszał?
To mi najbardziej nie pasuje do całej teorii.
Może lęk jest skutkiem jakiegoś problemu, a nie przyczyną?
#psychologia #nerwica #psychoterapia
@wewerwe-sdfsdfsdf nie zawsze z nikim nie rozmawiałem hmm, w sumie przez większość szkoły miałem jakiegoś kolege
@qew12 ja miałam tak z pracą, z upływem miesięcy lęk niestety narastał coraz bardziej zamiast maleć. Wydaje mi się, że kwestią może być niedostosowanie stresującej sytuacji do naszych możliwości plus brak konkretnej wiedzy (i treningu!), jak sobie radzić ze stresem. Rzucenie się od razu na zbyt głęboką wodę bez dobrych instrukcji i wsparcia to proszenie się o kłopoty i kolejną traumatyzację
@qew12 ekspozycja ekspozycją, zostają jednak procesy wewnętrzne. Istnieją określone schematy, "nawyki" postrzegania i rozumienia świata, sposoby w jakie interpretujemy siebie, rzeczywistość, innych. Wiążą się z głęboko zakorzenionymi przekonaniami na temat siebie. To samo dotyczy przeżywania świata, często bywa tak, że środowisko uczy, że jedne emocje można przeżywać, inne nie, muszą być chowane. I teraz, gdy powstanie specyficzny mechanizm lękowy, to sama ekspozycja nie jest receptą.
Zaloguj się aby komentować
#psychologia #psychoterapia #depresja #borderline
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
PRZYKŁADY DZIAŁAŃ PRZECIWSTAWNYCH DO EMOCJI - cz. 1/3
[Przypominam, że stosujemy je tylko wtedy, gdy emocja nie jest uzasadniona i/lub skuteczna].
Rób to, czego się boisz. Nie unikaj. Rób to, co da ci poczucie kontroli i panowania nad obawami.
Miej oczy i uszy otwarte, spokojnie badaj otoczenie, chłoń informacje, że jesteś bezpieczna/y.
Miej wyprostowaną, silną postawę ciała, mów pewnym głosem. Oddychaj spokojnie, miarowo.
Nie atakuj obiektu gniewu, taktownie go unikaj. Zrób sobie przerwę, oddychaj spokojnie.
Nie rozmyślaj o okropnych rzeczach, które cię spotkały, skup uwagę na czymś innym. Zrób coś miłego.
Wyobraź sobie, że rozumiesz osobę, która spowodowała gniew, spójrz na sytuację z jej perspektywy.
Rozluźnij swoje ciało, łagodnie uśmiechnij się. Możesz podjąć aktywność fizyczną (niezawierającą przemocy).
(Uwaga: To ćwiczenie nie ma zastosowania wobec osoby, która spowodowała naszą traumę/znęcała się; wówczas w pierwszej kolejności należy leczyć PTSD).
Zbliż się do osoby/rzeczy, która budzi wstręt. Odwracaj uwagę od nieistotnych, obrzydzających myśli.
Bądź miły dla osoby budzącej wstręt, postaw się na jej miejscu.
Wyobraź sobie zrozumienie i empatię wobec tej osoby, znajdź dobre powody, dla których może zachowywać się czy wyglądać w określony sposób.
Możesz zjeść lub wypić to co wzbudza wstręt (przypominam, pod warunkiem, że to jest bezpieczne
Chłoń z uwagą to, co na pozór wydaje się odrażające.
Rozluźnij ciało, otwórz ramiona, łagodnie uśmiechnij się. Oddychaj spokojnie, miarowo.
Tag do obserwowania / czarnolistowania: #codziennedbt
Literatura:
-
Matthew McKay, Jeffrey C. Wood, Jeffrey Brantley – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Praktyczne ćwiczenia rozwijające uważność, efektywność interpersonalną, regulację emocji i odporność na stres – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – ta książka to DBT w pigułce, jest napisana w bardzo przystępny sposób, od niej polecam zacząć!
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Materiały i ćwiczenia dla pacjentów – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – zbiór ulotek z informacjami oraz kart do uzupełniania – polecam jako kolejną po tej powyżej, jeśli ktoś jest spragniony więcej szczegółów
-
Marsha M. Linehan – Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności. Podręcznik terapeuty – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik szczegółowo omawiający każdy aspekt treningu DBT, jak go poprowadzić – opcjonalne
-
Marsha M. Linehan – Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna – Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego – podręcznik dla terapeutów szczegółowo opisujący założenia terapii DBT i jak ją prowadzić – opcjonalne
-
Marsha Linehan – Życie warte przeżycia. Opowieść psychoterapeutki o własnej drodze od samodestrukcji do afirmacji – wyd. Media Rodzina – to jest autobiografia / wspomnienia M. Linehan
Zaloguj się aby komentować




