#podroze

43
4681

Hejto potrzebna wasza kreatywna pomoc!


Za 3 tyg przyjezdza do mnie znajomy z Australii i chce mu pokazac Polske z najlepszej strony!

W zwiazku z czym chcialabym zebyscie mi dali znac co najfajniejszego zobaczyliscie u nas w kraju?

Bedziemy sie szalajac glownie po Malopolsce, Gornym i Dolnym Slasku i Opolszczyznie, ale nie wykluczam dalszej wycieczki. Bedzie tutaj miesiac wiec mam czas zeby go zabrac w sumie gdziekolwiek.


Dawajcie wszystko jak leci co w waszym mniemaniu jest kompletna Polska petarda wlacznie z muzeami, eventami, festiwalami czy najlepszymi knajpami.


Poki co w planie mam:


  1. Uroczysko Festiwal

  2. Zamek w Mosznej i Krzyzotopor

  3. Tatry i oscypki, wiadomo xD (tu chetnie wezme sugestie gdzie najlepiej pojechac w Polskie Tatry bo ja to glownie w Nowym Targu bywam, wiec kladki i punkty widokowe urywajace szczeke tez mile widziane)

  4. Zwiedzanie Krakowa, Wroclawia, Opola i aglomeracji slaskiej

  5. Muzeum Beksinskiego w Sanoku

  6. Restauracja Ogien (ta, outdoorowa co co tydzien ma innego szefa kuchni)

  7. Restauracja Prohibicja na Slasku (bez rolady z gumiklyjzami z Polski go nie wypuszcze xD)

  8. Kopalnia Soli w Wieliczce


Dawajcie mi tu cieplutkie i pyszniutkie pomysly!

#zwiedzajzhejto #podroze

pfu

@hatti-vatti na Dolnym Śląsku warto skoczyć w okolice Wałbrzycha - Zamek Książ, Stara Kopalnia, pijalnia wody w Szczawnie Zdroju, może nawet kompleks Riese. Na upartego do zrobienia w jeden dzień

Man_of_Gx

@hatti-vatti Powiedz mu ze oprócz ewentualnych zjebanych psów zjebanych właścicieli nic co żyje nie będzie próbowało zjeść a przynajmniej zabić i już powinien być przeszczęśliwy.


Gx

t0mek

@hatti-vatti 24.07 rusza Carnaval Sztukmistrzów w Lublinie. Kiedyś bywał lepszy, ale ciągle warto - dużo atrakcji, dużo ludzi, bywa na co popatrzeć. Jakbyście byli, to stosunkowo blisko jest Kazimierz Dolny.


https://carnavallublin.eu/pl/program-2025/

Zaloguj się aby komentować

Pułtusk to miasto słynące z najdłuższego brukowanego rynku w Europie. Oprócz tego znajduje się tam zamek, piękna kolegiata i wiele innych ciekawych miejsc i zabytków.


Zapraszam na bloga


Co zobaczyć w Pułtusku?


  • Najdłuższy brukowany rynek w Europie i otaczającą go zabudowę

  • Ratusz z gotycko-renesansową wieżą, w której mieści się muzeum.

  • Zamek Biskupi, w którym obecnie mieści się hotel

  • Bazylikę kolegiacką Zwiastowania NMP z XV wieku

  • Basztę będącą pozostałością murów obronnych

  • Kościół NMP z przełomu XV i XVI wieku, w którym obecnie mieści się archiwum


W samym Pułtusku dwukrotnie gościł Napoleon, a miasto zostało upamiętnione na paryskim Łuku Triumfalnym.


-------------------------------------------

Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi znaleziskami to zapraszam do śledzenia hashtagu #antekpodrozuje

Jeśli chcesz, żebym Cię wołał w przyszłości, to zostaw piorun pod odpowiednim komentarzem poniżej 


#antekpodrozuje #polska #mazowieckie #piultusk #podroze #podrozujzhejto #wakacje #turystyka #atrakcjeturystyczne #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #architektura #zainteresowania

5a22536c-67b0-48bf-bbad-1f8a04d520bc
2eccd699-1781-47d2-b329-38466aed3d8d
ee715220-cf05-4a69-95a9-ee8944aa1771
dc4b9c31-7088-486c-9485-c3f1b56c2962
9589d3ab-494b-4f89-a52a-5264c66a58e2
madhouze

@antekwpodrozy można też poszukać fragmentów meteorytu Pułtuskiego

Man_of_Gx

@antekwpodrozy Parkujemy na rynku koło bazyliki, polecam freski w nawie bocznej, z bazyliki idziemy na środek rynku do muzeum, potem na kawę z widokiem na rzekę do domu Polonii i wersję krótką zwiedzania miasta można uznać za zakończoną.

Jak ktoś lubi to jest jeszcze kilka kościołów, w końcu miasto biskupów płockich

A tak naprawdę to fajne miasto dla ludzi którzy lubią spacerować wzdłuż wody albo nawet zamieszkać niedaleko wody, ja mieszkałem na tyle blisko że łyżwy zakładałem w domu i sto metrów później tylko zdejmowałem ochraniacze


Gx

Zaloguj się aby komentować

Wróciłem właśnie z Serbii i było w pytę. Jak dojdę do siebie, to napiszę artykuł z paroma zdjęciami, bo na razie czuję się jak po uczciwym wiejskim trzydniowym weselu. Zmęczony, znaczy.


#podroze #ciekawostki #zainteresowania #serbia #balkany i nie wiem, co jeszcze.

onpanopticon

@t0mek to chyba ja jestem niewyspany, bo zobaczyłem tag "balkony" i zacząłem googlować, czym są serbskie balkony xD To ja też idę odpocząć lepiej, choć na Bałkanach nie byłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)


PS artykuł jak najbardziej chętnie przeczytam

Zaloguj się aby komentować

Henryk Sienkiewicz odwiedził Nowy Jork. Nasz wieszcz narodowy nie był jednak zachwycony Ameryką


Młodego Sienkiewicza zszokowały kontrasty: bogactwo i niedbalstwo, gigantomania i brak smaku. Nie przypadły mu do gustu marna kuchnia i „prowokacyjnie” zachowujące się kobiety. Z westernowej Ameryki wywiózł jednak pomysł na swój własny historyczny „eastern”.


Henryk Sienkiewicz odwiedził Nowy Jork w marcu 1876 roku. Spędził tam tylko kilka dni, ponieważ amerykańska metropolia nie była właściwym celem jego podróży. Pierwotny pomysł miał inny. Trzydziestoletni wówczas Sienkiewicz wraz z grupą znajomych artystów, wśród których znajdowała się słynna aktorka Helena Modrzejewska, chcieli udać się do Kalifornii i założyć tam farmę. Utopijną komunę na wzór wspólnot postulowanych przez francuskiego filozofa Charlesa Fouriera. Niewiele z tego wyszło. Jednak podróż przez Amerykę Północną zaowocowała prasowymi korespondencjami, które przyniosły Sienkiewiczowi sławę.


To, co pisał o Nowym Jorku, może nas dziś zadziwić. „Miasto, które na pierwszy rzut oka z morza zarysowywało się tak majestatycznie i wdzięcznie, widziane z bliska nie zachwyciło mnie wcale. Pobrzeże portu brudne, między drewnianymi budynkami nie masz bruków; wszędzie leżą kupy śmieci; doki drewniane połyskujące brudną wodą, ludność zaś, jak zwykle ludność portowa, wygląda jakby przed chwilą urwała się od szubienicy” – opisał swoje pierwsze wrażenie.


Sienkiewicz zamieszkał w hotelu Central na Broadwayu. Na słynnej ulicy „wystawy sklepowe biły łuną gazowego światła, czarna i biała ludność tłoczyła się na chodnikach, szeregi latarni ginęły w oddaleniu”. Sienkiewicz całkiem dobrze poczuł się w „w białym marmurowym przedsionku hotelu, ubranym w kwiaty, dywany, jaśniejącym tysiącami świateł”. Szybko jednak uznał, że w tym przepychu brak smaku. Zdziwiło go także, że oprócz gości hotelowych w ogromnych salach „mnóstwo osób z miasta zbiera się wieczorem (…) dla czytania gazet, spotkania się ze znajomymi, palenia lub żucia tytuniu, wreszcie dla pokołysania się na jednym z biegunowych krzeseł, których tu mnóstwo”.


Dostało się też hotelowej kuchni. „Według zwyczajów amerykańskich, przed każdym z gości stawiają tu mnóstwo porcelanowych miseczek ze wszelkiego rodzaju jadłem od razu. Masz przed sobą od razu zupę, mięsiwa, ryby, jaja, pudingi, pomidory, kartofle, lody, poziomki, jabłka, migdały, kawę, słowem niezliczoną ilość dań w małych dozach. Zaczynaj skąd chcesz, jedz co chcesz, nikt tu na to nie patrzy. Murzyn stoi nad tobą jak kat nad dobrą duszą i ustawicznie dolewa ci wody z lodem w szklankę, skoro ją tylko wypijesz, odpowiadając niezmiennym: Yes, sir! na wszystkie twoje żądania“ – narzekał Sienkiewicz.


Polak uznał, że Amerykanom nie chodzi o to, by zjeść smacznie i zdrowo, lecz jak najprędzej i wrócić do interesów. „Skutkiem tego systemu w jedzeniu, wszystko tu jada się zimne, skrzepłe, zdębiałe, nawet w najlepszych restauracjach. Kuchnia amerykańska jest najniegodziwszą kuchnią na świecie” – ocenił pisarz.


Samo miasto Sienkiewicza ogromnie rozczarowało. Nie znalazł tam pomników historii i monumentów, jak na Starym Kontynencie. W czasie, gdy odwiedził Nowy Jork, nie było tam jeszcze imponujących wieżowców, nie stanął jeszcze nawet Most Brooklyński (1870–1883).


Central Park wydał mu się nijaki. Wielkie muzea i galerie dopiero się tworzyły. Giełdową ulicę Wall Street porównał do domu wariatów: „Spokojnego widza strach przejmuje na widok tego, co się tu dzieje! Gwar tu, wrzask i wrzawa taka, jakby za chwilę miało przyjść do bitwy”.


Nie widział w Amerykanach narodu w sensie europejskim. Widoczna energia mieszkańców nie rekompensowała Sienkiewiczowi zauważonych braków. „W New Yorku masz tylko kupców. Handel, handel i handel, business i business, oto, co widzisz od rana do wieczora, o czym ustawicznie słyszysz i czytasz” – utyskiwał. Jego daniem metropolia „imponuje ci ogromem, ruchliwością, przemysłową cywilizacją, ale nuży cię jednostronnością społecznego życia nie wytwarzającego nic więcej prócz pieniędzy”.


A chociaż Sienkiewicz przyjechał z Kongresówki – spod zaboru rosyjskiego, który był zacofany w stosunku do Zachodu – przerażało go nowojorskie niedbalstwo. „Na chodnikach przed lustrzanymi szybami sklepów, leżą kupy śmieci. Miasto zabłocone, brudne, źle wybrukowane; miejscami stoją małe kałuże czarnego błota, które nie może spłynąć przez zatkane ścieki ku morzu. Mnóstwo papierków, szczątków z gazet, podeptanych skórek z jabłek i pomarańcz” – wymieniał zbulwersowany.


„Między pysznymi powozami, omnibusami, jeżdżą wozy ładowne ogromnymi pakami towarów lub przechadzają się świnie, nie wiadomo do kogo należące, z powystrzępianymi przez psy uszami. Świń tu mnóstwo“. W tym miejscu swej relacji Sienkiewicz powołał się na podobną refleksję słynnego angielskiego pisarza Charlesa Dickensa, który odwiedził Nowy Jork 35 lat przed nim. Nie był więc Sienkiewicz w swej opinii odosobniony, ani oryginalny. Kto wie, może nawet był z lekka uprzedzony? Warto też zauważyć, że zdaniem literaturoznawców Sienkiewicz lubił relacje podkolorować, dodać trochę od siebie.


A jako że miał nad Wisłą opinię kobieciarza, nie mógł też pominąć tematu dam, które widywał za Atlantykiem. Zauważył, że „Amerykanki stroją się więcej jak wszystkie kobiety na świecie”. Skrytykował jednak, że brak im gustu. Na dodatek zaskoczyło go, że mieszkanki Nowego Jorku są „nadzwyczajnie śmiałe, wyzywające i kokietki do tego stopnia, że słusznie można rzec, iż role tu zostały zmienione, i stroną prowokującą jest kobieta“.


Po powrocie do kraju sensacyjne opowieści o Ameryce – a relacje z Nowego Jorku były dopiero ich początkiem – przyciągnęły do Sienkiewicza wiele słuchaczek i czytelniczek. Swoje wrażenia zza oceanu opisał najpierw w prasie (w „Gazecie Polskiej”), a potem zebrał w „Listach z podróży do Ameryki”.


Nie był to jednak koniec amerykańskiego doświadczenia pisarza. Zaowocowało ono czymś jeszcze. „Dorobek literacki Sienkiewicza po powrocie z wyprawy na drugi kontynent nie zamyka się na tekstach powiązanych z tą podróżą lub z kwestiami amerykańskimi. Sienkiewicz wzmacnia w nich już istniejący mit Ameryki jako ziemi obiecanej, ale wzbogaca go o akcenty nowe, silnie naznaczone indywidualizmem. Ponieważ rodzi się też w niej jako człowiek pióra – tu kiełkują w nim pomysły na wielką powieść o polskich Kresach, rodzaj easternu, a Kozacy – jako ludzie pogranicza, żyjący z naturą i z wojny nasuwają daleką analogię z Indianami” – ocenia badaczka dr hab. Jolanta Sztachelska w eseju „Co Sienkiewicz przywiózł z Ameryki? Wokół podróży z 1876 roku”.


Już niedługo po powrocie zza Atlantyku Sienkiewicz zasiądzie do pisania noweli „Niewola tatarska”, a w 1883 roku zacznie publikować w odcinkach „Ogniem i mieczem”, dając początek Trylogii.


Za: https://www.national-geographic.pl/historia/henry-sienkiewicz-odwiedzil-nowy-jork-nasz-wieszcz-narodowy-nie-byl-zachwycony-ameryka/

#historia #usa #sienkiewicz #podroze

AlvaroSoler userbar
skorpion

Z ostatniej chwili: Henryk Sienkiewicz odwiedził Nowy Jork.

LondoMollari

wygląda jakby przed chwilą urwała się od szubienicy

@AlvaroSoler Prawa autorskie wygasły, więć zabieram ten tekst celem użycia wtórnego wobec niektórych gagatków. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

b0lec

Walić Sienkiewicza kłamcę i sarmackiego dziada przez którego musieliśmy czytać w szkole te jego pseudohistoryczne i kłamliwe wysrywy

Zaloguj się aby komentować

Hipotetyczna sytuacja, przyjeżdża do was znajomy z USA, słyszał about polish Vodka i pirogi, chcecie mu zaprezentować nasz kraj z najlepszej strony kulinarnej. Na jaką potrawę zabierzecie go do restauracji, jaką vodke polecicie? Z czym będą pierogi? Z czym będą poczki? Jakich słodyczy polecicie mu spróbować?


#podroze #polska #kuchnia #vodka

950ee391-041b-4b55-a3b0-c3e9c5c11055
DirtDiver

Lufa. Żurek. Lufa. Jakiś zrazik. Lufa. Karpatka...

DzejZi

na pierwsze : Żur (a nie żurek, bo się ślonzoki poobrażają)

na drugie: Schabowy smażony z kostką na smalcu/Dewolaj + ziemniaki + zasmażana kapusta/inna wedle uznania.

a pod kieliszek : Gołąbki/Zrazik/Strogonow + deska przekąsek (kiszone papryka sery pomidorki oliwki wedliny ) śledzik

Barszczyk z krokietem.


Nie pije już z półtora roku więc vodeczki nie będę polecał. Ale co do temperaturki to jak mawiał klasyk : a vodeczka bedzie zimna i gesta jak sok z ......

DeGeneracja

Tatar koniecznie! Do tego barszcz czerwony, pierogi

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,

Dawno nie pisałem żadnego wpisu, jakoś głowy nigdy do tego nie było (wybaczcie), a i człowiek nigdzie nie wychodził z piwnicy. Ale dziś się "pochwalę". Latałem sobie w Bielsku szybowcem i było bardzo fajnie. Naprawdę bardzo fajne widoczki, z góry zasięg "renderowania" grafiki bardzo wysoki, bo nawet było widać zarys Tatr. Zdziwiło mnie, że aż tyle fotowoltaiki ludzie pomontowali na dachach.


Jedyne co, to polecam zjeść co najmniej 3h wcześniej śniadanie, mało oraz lekkie, bo może mdlić przy kołowaniu jak ktoś nieprzyzwyczajony. To nie ma porównania do paralotni albo kolejek w energylandii. Niby czas lotu 20-40 minut, ale mi się udało ok. 45 bo dobre wiatry (warto było jeść fasolkę xD).

A tutaj małe "wideło":

https://streamable.com/byaldz


#gory #beskidy #podroze #chwalesie

8db9dafe-09f6-42fa-b551-5b97341fd63b
5cb9504d-4971-4a1c-ad66-57f3ce8c4199
koszotorobur

@Atexor - trochę zazdro

pacjent44

@Atexor skąd taki hałas?

Zielczan

@Atexor w 6 sekundzie widać moją chałupę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Po raz drugi Jarząbczy Wierch 2137m


Foto pierwsze mojego autorstwa, drugie i trzecie znalezione na mapa-turystyczna . pl


Wiosna / lato / jesień.


#tatry #gory #podroze

bbde04d3-14e8-4f83-9c40-71a4fd8e4c55
a035ae98-7d24-4171-8c0f-f9f63d3fdd60
fbb57ebf-be90-4c13-b005-8333936ed378

Zaloguj się aby komentować

Zdobyłem Jarząbczy Wierch 2137m ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Wicie co?


Drogowskazu z zdjęcia tam niestety nie ma, jestem zaawiedziony ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Foto kradzione gdzieś z internetów.


#tatry #gory #podroze

6072448d-359b-4cbf-8c94-05981d25c599
IronFist

Piękna traska, Jarząbczy, Kończysty, Starorobociański Wierch, takie Śródziemie Tolkiena które mamy w domu xP

voy.Wu

@Marchew no tam to bym akurat zrozumiał jakiś papieski ołtarz xD tak jak na prawie każdym jednym szczycie w Polsce

Zaloguj się aby komentować

lurker_z_internetu

To te słynne Turkish Hairlines?

mordaJakZiemniaczek

Żona by mnie zabiła, ale zawsze mnie kusi zaintonować klaskanie, bo jak już 2-3 osoby podłapią, to idzie owczym pędem xD

lechaim

Nigdy nie rozumiałem samego klaskania, jak i wysmiewania klaskania w samolocie xd

Zaloguj się aby komentować

Half_NEET_Half_Amazing

tam uważaj bo cię w alimenty wrobią

bartas

@bartek555 hahahahxD

rain

@bartek555 bobas: nie będę leciał  10h obok prawie 120 kilogramowego bartka555, ochujeje predzej


bartek555 i bobas po godzinie:

Zaloguj się aby komentować

Szybka teleportacja dziś po fabryce na Kujawy. Wyjeżdżałem w ponad 30 na plusie a dojechałem w 18. Nawet zimowe rękawice i otpalone grzane gripy…Szkurwa.¯\_(ツ)_/¯

#motocykle #podroze #kujawy

74ef89ef-c4be-4d10-84a8-5fdce6123e63
90d250c5-2f2e-4403-ab1a-f23f13bce8f9
SuperSzturmowiec

No po⁎⁎⁎⁎ne to. Też trochę mi było zimno potem neutralnie a następnie jakbym do sauny wjechał

Zaloguj się aby komentować

boogie

@aerthevist esim to zdecydowanie najwygodniejsza opcja... Możesz wyguglować, czy da się kupić SIMa lokalnego na lotnisku. Ja tak zrobiłem w Tajlandii bo wtedy też nie miałem eSim Teraz już mam

aerthevist

@boogie z tego co zrozumiałem eSim nie jest obsługiwany przez wszystkie telefony.

Earl_Grey_Blue

@aerthevist Nie rozumiem? Jak nie obsługiwane? Właśnie wszedłem w moją apkę do esimów (Nomad) i są normalnie pakiety od Turk Telekom.

Zaloguj się aby komentować

Jakos ostatnio malo przygod w podrozy to chociaz dzisiaj miala mala rozrywke.


Kojarzycie te “pociagi” miedzy terminalami, bez pana kierownika? Wot maszina, technologia (czyt. Technolodzia).


No to podjezdza, wsiadamy, jedzie na drugi terminal, otwieraja sie drzwi zewnetrzne. Ale te wewnetrzne dalej zamkniete. I tak trwamy chwile, patrzymy sie na te drzwi i na siebie nawzajem. Drzwi sie zamykaja i odjezdzamy z powrotem do punktu wyjsciowego.


Kurtyna.


#podroze #malezja

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@bartek555 technologia jutra Dziś startuje, jutro będzie działać

vredo

@NiebieskiSzpadelNihilizmu "Zbudowaliśmy go"

Edycja bo jakże to tak bez filmika: https://www.youtube.com/watch?v=hhuaQU2rjTo


A po za tym uważam, że Malezja powinna zostać zniszczona.

kitty95

Kierownik od otwierania drzwi zewnętrznych wyszedł do kibla, proste.

Zaloguj się aby komentować