#hiszpania

6
425
the_good_the_bad_the_ugly

Ale towaru niedługo zjedzie do PL. Wychuchane, wydmuchane, przebieg 120k km, Hiszpan jeździł tylko do kościoła, nie palone w środku. xD

dzek

@the_good_the_bad_the_ugly zawsze się tak mówi, a nikt nigdy takiego wysypu nie widział


Dziwne, nie?

Jestem_bart

@the_good_the_bad_the_ugly z Hiszpanii to głównie motocykle im ewentualnie jakieś terenówki starsze

Taxidriver

A ja myślałem, że to żeńska szkoła jazdy 🙉

100mph

Francuski film poscigowy kreca?

Zaloguj się aby komentować

ColonelWalterKurtz

kupuj wycieczkę, czy zawiozą Cię do Krk czy do WWA występujesz o odszkodowanie na podstawie wprowadzającej w błąd reklamy. Profit.

Zaloguj się aby komentować

¡Hola a todos!

W poniedziałek wróciłem z urlopu na Costa del Sol. Nie miałem szczęścia z pogodą w Hiszpanii już drugi raz w tym roku. Nie cierpię upałów, więc zaplanowałem sobie wyjazdy do Hiszpanii na kwiecień i październik. W kwietniu w Katalonii była anomalia temperaturowa 8-14 stopni - normalnie jest 20-25 stopni i wiało jak w Kielcach na dworcu. Natomiast nadziei na super pogodę w październiku w Andaluzji zostałem pozbawiony już we wtorek 22.10. Słońce może i operowało, ale temperatura 18-20 to nie jest szczyt marzeń na łagodne ciepło andaluzyjskie. Tym bardziej, że w Polsce była taka sama pogoda.

Ogólnie Costa del Sol jest przepiękna, to co zaplanowaliśmy żeśmy odwiedzili czyli 4xMálaga, 1xNerja i 1xMarbella. Mieszkaliśmy w Torremolinos, którego nie polecam, gdyż jest całkowicie opanowana przez angoli w starszym wieku, zresztą Benalmádena i Fuengirola tyż. Dom angielskiej spokojnej starości. Málaga jest przecudna, chociaż też pierdyliard ludzi. Nawet ruskie ścierwa na zorganizowanych wycieczkach. Marbella to cukiereczek, miernik uroczości wygięty na maksa. Nerja też piękna, widok z Balcon de Europa jest zachwycający. No i właśnie w Nerja w niedzielę mieliśmy totalne oberwanie chmury trwające 2 godziny. Potoki wody na ulicach, plac i deptak do Balcon de Europa totalnie zalany. W nocy z niedzieli na poniedziałek burza z deszczem nawalnym nad Málagą i okolicą trwała 6 godzin, non stop waliły pioruny. Masakra.

W poniedziałek pojechaliśmy do Málagi jeszcze trochę połazić, bo samolot dopiero o 20.00 a od 16.00 zaczął się deszcz i potworne kłopoty z dojazdem na lotnisko. 3 pociągi wypadły z rozkładu, te co wjeżdżały były całkowicie zapchane. Ale udało się dotrzeć na czas.

Najstraszniejsze z tego co widzę przyszło 29.10.2024.


https://www.pap.pl/aktualnosci/co-najmniej-64-ofiary-smiertelne-powodzi-w-hiszpanii-stanela-kolej-zamknieto-szkoly


Dla wszystkich mądrali co to zawsze wiedzą lepiej: w Ronda, Setenil de la Bodega i na Caminito del Rey już byłem. Do Gibraltaru i Cuevas de Nerja jadę w grudniu. A Sevilla to plan na wiosnę :)


Jak ktoś ma jakieś pytania to proszę pytać


#podrozujzhejto

#hiszpania

#pogoda


uzos

Zaloguj się aby komentować

Ekstremalne ulewy w prowincji Walencja. W mieście Chiva w ciągu 8h spadło aż 491,2mm deszczu! To więcej niż spada tam w rok!

Ponadto, w ciągu zaledwie 4h spadło aż 343mm!


Według informacji zginęło co najmniej 51 osób.


Źródło: @ThierryGooseBC @Lubuscy Łowcy Burz


#powodz #hiszpania #wiadomosciswiat

dbe4707d-6254-4626-862c-3a0091019f6b
9197ec24-5b9a-4378-84f3-e81f46bee922
4b2f3aa8-5147-4000-ba85-ad42d0ab7219
16e272f1-fa4e-4ee1-9199-53a75c637b1b
848dd702-5457-4870-b607-aebf35191d3a
Ragnarokk

@nobodys

Dla porównania - 343mm to więcej niż padało maksymalnie na dobę na DŚ podczas ostatniej powodzi. Tam były wyniki chyba pod 320mm/dobę. Już nie mówiąc o tym 491mm. Szaleństwo

nobodys

@Ragnarokk Z tego co pamiętam 491mm ostatnio nie było nawet w rekordowych miejscowościach w Polsce w ciągu całego weekendu powodziowego (w Czechach gdzieś do tej wartości było bliżej)

Ragnarokk

@nobodys

Bardzo możliwe. To jest jebane pół metra słupa wody, a przecież jak spływa to się kumuluje.

Zaloguj się aby komentować

jimmy_gonzale

Czym jest przebudowa cyrkulacji i jak to wygląda, działa na tym przykładzie?

GrindFaterAnona

@cododiaska fajne, dzieki. Czyli to przez globalne ocieplenie.

cododiaska

@GrindFaterAnona

Jeden rabin powie tak, drugi powie nie.

Globalne ocieplenie, la ninio / la ninia, maksimum słoneczne, a wszystkie ze sobą powiązane i ciężko ocenić wpływ jednego tylko czynnika.

tschecov

Niby spoko, jednak jego prawa strona trochę odpycha.

Zaloguj się aby komentować

rzYmskielajno

@festiwal_otwartego_parasola poziom komentarzy rynsztokowy, ponad 90 ofiar śmiertelnych, akurat jestem niedaleko tragedii w Alicante na szczęście tu jest normalnie, nie pozdrawiam śmieszków

alaMAkota

U nas zmiotło budynki, u nich samochody

PanW

Zjechali się jak na promocję karpia w grudniu.

Zaloguj się aby komentować

Nareszcie, hiszpańska fasola gotowa. Przepis poniżej ale najpierw anegdotka


Danie nazywa się fabada asturiana i poznałem je w Asturii. To jest region na północy Hiszpanii, trochę górzysty no i w zimie piździ więc jadają tam takie bardziej konkretne dania jak to. Ogólnie Asturię bardzo polecam, świetne góry np. Picos de Europa, jedzenie pierwsza klasa, piją tam głównie cydr (dodam ciekawostke o tym w komentarzu), zupełnie inny klimat niż w turystycznych rejonach Hiszpanii. Co ciekawe ten rejon był dawno temu zamieszkany przez Celtów i widać duży wpływ tego na kulturę, np granie na dudach, festiwale celtyckie itp (więcej info https://www.quora.com/Why-are-Asturias-considered-Celtic)) ) )


No więc fabada asturiana to była moja miłość od pierwszego zabulgotania więc polecam spróbować zwłaszcza jako alternatywę do fasolki po bretońsku


Składniki:

- fasola (ja dałem 1kg, im większa tym lepsza)

- chorizo (nie wiem ile dałem ale będzie ponad pół kilo, chciałem na bogato)

- morcilla (hiszpańska kaszana, można dostać w hiszpańskich sklepach, jak nie masz to nie dawaj)

- boczek (najlepiej wędzony albo jakaś pancetta, dałem ze 200g ale można więcej boczku a mniej chorizo)

- szafran (dosłownie szczypta dla koloru, można pominąć ale ja daje żeby było prawilnie)

- liść laurowy, kulki pieprzu albo czegoś, troche soli ale może nie być potrzebna bo mięso słone

- 1 cebula, glowka czosnku


W oryginalnym przepisie dodają też hueso de jamon czyli kostke z jamon iberico, albo trozo de lacón czyli jakby ucięty kawałek golonki? Ja nie dałem bo nie znalazłem golonki ani kostek w sklepie, ale warto dodać żeby zagęścić atmosferę


A samo przygotowanie bardzo proste tylko wymaga czasu:

- fasole namoczyć i wymienić wode

- wrzucamy do gara fasolę, wode, cala glowke czosnku, lisc laurowy i kulki (i golonke albo kostke jak masz) 

- boczek i chorizo kroimy w duże kawały i wrzucamy do gara (od razu, nie ma na co czekać)

- czekamy aż się zagotuje, zmniejszamy ogień, dorzucamy szafran jeśli jest

- kroimy cebule i wrzucamy do gara (można najpierw podsmażyć ale ja to olałem)

- gotujemy ze 2-3h albo więcej, ja ugotowałem wczoraj godzine i dzisiaj jeszcze ze 3h więc fasola już się troche rozpadła (po godzinie mozna wyjac czosnek zeby sie nie rozpłynął całkiem)

- dodajemy zmielonego pieprzu, próbujemy i opcjonalnie dodajemy soli jak trzeba

- pod koniec dodajemy morcille pokrojoną w grube kawały (dajemy na końcu żeby sie nie rozwaliła)

- JEMY


Na moim zdjęciu jest jeszcze trochę rzadka ale i tak pyszna, a jutro po kolejnym zagotowaniu powinna osiągnąć właściwą konsystencję. No to tyle, ściana tekstu wyszła, ale niech to świadczy o tym jak dobre jest to danie


#gotujzhejto #jedzenie #hiszpania #kochamfasole

be0936b9-d7e8-4be2-9793-66d56dc3f840
e817c7e2-57b1-4845-ad8a-9f9997459364
65fb3a7f-57c5-4e20-8e93-5724da7ac543
Nemrod

@roadie Nieco zimniejsze zimy to nie wszystko. To były rejony górnicze, stąd jadło musiało być konkretne.

roadie

@Nemrod aa no też prawda

bishop

Bardzo ciekawy wpis! Szkoda, że żona już moczy groch na jutrzejszą grochówkę bo aż bym to zrobił z ciekawości. Ciekawie brzmi ta kostka z jamonu, chyba musi sporo dawać.

roadie

@bishop a dziękuję! w sumie teraz myślę, że żeberka też by siadły do tego - też jest kostka, więc powinno trochę skleić konsystencję.


a kostkę z jamonu próbowałem dorwać w sklepie hiszpańskim ale nie chcieli dać ;( a na necie można kupić ale tylko w sklepach zoologicznych więc nie wiem czy to by się nadało do gotowania xD

wonsz

No lepiej nie mogłeś trafić z wpisem - akurat po górskich wycieczkach naszło mnie coś zrobić na jutro a że baba dzisiaj fasolę w Lidlu w jakieś promce brała, do tego mamy chorizo i wędzoną słoninę, to zabieram się za robotę...

70838952-7751-4e1b-8a11-1d280f5edeb2

Zaloguj się aby komentować

Nigdy nie skojarzyłem, że czołówka z serialu Majka to jest Polska wersja Porque te vas, według mnie zepsuli podkład, bo słowa faktycznie mogłyby być.


:man_dancing::dancer:


"Porque te vas" (wymowa [ˈpoɾke te βas]) to piosenka angielsko-urodzonej hiszpańskiej piosenkarki Jeanette, napisana przez José Luisa Peralesa i wyprodukowana przez Rafaela Trabucchelliego dla wytwórni płytowej Hispavox w 1974 roku.


[...]


Przebój singlowy zdobył pierwsze miejsce na listach przebojów w Hiszpanii[3] i znalazł się w pierwszej dziesiątce krajów Ameryki Łacińskiej, takich jak Argentyna[4], Kolumbia[5] i Peru;[6] stając się popularnym "hymnem nastolatków" w hiszpańskojęzycznym świecie.[7].


https://en.wikipedia.org/wiki/Porque_te_vas


#muzyka #radiodeykun #hiszpania

A na hiszpańskiej scenie muzycznej nielicha sensacja.

Kultowy zespół La Oreja de Van Gogh dziś wydał oświadczenie, że po 17 latach współpracy rozstaje się z Leire Martinez, ich wokalistką.

Plotek co niemiara, jedna z nich głosi, że do zespołu ma wrócić Amaia Montero, czyli ich poprzednia wokalistka.

Ogólnie fani są podzieleni na Team Amaia i Team Leire.

Ja jestem Team Amaia :)


No zobaczymy jak się to potoczy....


https://www.youtube.com/watch?v=AimOQvj1pdw


#muzyka

#hiszpania

70032fa6-ca45-432c-af19-0e59abbef43e

Newsy książkowe od Whoresbane'a!


Wydawnictwo Bellona prezentuje kolejną książkę z serii historiografii. "Imperium hiszpańskie. Dzieje rozkwitu i upadku" Henry'ego Kamena w sprzedaży od 30 października 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 608 stron, w cenie detalicznej 99,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.


Jak doszło do tego, że Hiszpania, kraj sam w sobie niezbyt bogaty, słabo zaludniony, a z uwagi na położenie geograficzne znajdujące się w pewnej izolacji od reszty Europy, stała się pierwszym globalnym supermocarstwem z posiadłościami na wszystkich kontynentach. Dlaczego nie zdołała utrzymać tej pozycji? Jakim przeobrażeniom podlegało to imperium, jak żyli w nim ludzie, dlaczego z czasem osłabło i upadło? Czy był to proces nieuchronny, czy zdecydowały inne względy?


Autor przedstawia szeroki, panoramiczny oraz imperium hiszpańskiego - od jego początków, czyli odbicia z rąk Maurów Granady, aż do końca, jakim było opanowanie Teksasu i Kalifornii - a zasadniczą tezą jego książki jest to, że imperium nie było strukturą narzuconą, opartą wyłącznie na przemocy, choć to ona, okrutna i krwawa, wpłynęła na wizerunek Hiszpanii. Jego istnienie zależało od współdziałania zdobywców (i metropolii) z Indianami obu Ameryk, Murzynami oraz Azjatami. U jego podstaw leżała zatem różnorodność narodowościowa, kulturowa i obyczajowa. Ostatecznie było to jednak również jego słabością, która zdecydowała o przegraniu przez Hiszpanię rywalizacji z Anglią


#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach

Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane

#ksiazki #czytajzhejto #bellona #historia #hiszpania

65a6e5f8-c1ee-4bb0-8301-bdaca4f4ff9c
razorn3

@Whoresbane oj dziękuję za informację, chyba już wiem co dostanę pod choinkę

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować